Czyżby kolejne Pożary?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- SERVER! Zapłata za kolejny miesiąc...
- kolejne referendum???
- Kolejny kosiarz??
- Czyżby znów awaria???
- Pożary
- Kolejny motyw muzyczny - kolejny singiel "CHASE"
- Podanie Sacman-pl
- Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo Wyborcze CzĹonkĂłw 2011
- vs =[MOB]= [13.01.2011] lose
- kama
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Wczoraj (6.05) około godziny 14 ,z okna widziałem straże koło bloku nr 4 na oś.Wyszyńskiego . Słyszałem parę plotek z tego jedną ze zapaliło się coś w studzience .
Dziś (7.05) (nie jestem pewien ale chyba około 13 może 14 ,kilkanaście wozów strażackich ( 2 podnośniki) kierowało sie w kierunku Stegny . Czy może ktoś wie co się stało w tych 2 przypadkach ?
Na Oś. Wyszyńskiego doszło do zadymienia w piwnicy, od czego to nie wiem. A dzisiaj koło 14-stej palił się mieszkalny barak w Nowotnej, był to duży pożar dlatego na miejsce zadysponowano jednostkę PSP oraz kilka jednostek OSP. Bliższych informacji jak na razie nie znam .
Prawdopodobną przyczyną pożaru w Nowotnej było podpalenie.
Trzy miesiące spędzi w areszcie mężczyzna podejrzany o podpalenie swojego mieszkania. Do groźnego pożaru doszło w jednokondygnacyjnym domu wielorodzinnym w miejscowości Nowotna. Obecnie okoliczności tej sprawy bada policja. Wstępne ustalenia przebiegu zdarzenia wskazują, że mężczyzna zamieszkujący jedno z mieszkań w tym domu, mógł się dopuścić podpalenia. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym aresztowaniu. Prokuratura postawiła mężczyźnie m.in. zarzuty narażenia zdrowia i życia mieszkańców budynku. Na szczęście w czasie tego pożaru nikt nie doznał poważnych obrażeń, choć trzy osoby wymagały opieki lekarskiej. Dwóch mężczyzn doznało zatrucia tlenkiem węgla. Jednego z nich przetransportował do gdańskiego szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Drugi poszkodowany, podejrzany o podpalenie, został odwieziony do szpitala karetką. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że samowolnie opuścił szpital. Potem został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Budynek ucierpiał dość poważnie. Całkowitemu zniszczeniu uległy dwa pomieszczenia mieszkania, w którym wybuchł pożar oraz konstrukcja dachu. W akcji brało udział 15 zastępów strażackich oraz karetki pogotowia i śmigłowiec LPR.
Informacje z DB " Żuławy i Mierzeja "