gam poporodowe
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- wykres Busoli - poporodowo - proszę o pomoc
- przeszĹoĹc zawsze wraca
- moja historia z nerwiakiem
- Podanie Codemaster
- Dlaczego ksiÄ Ĺźka jest lepsza niĹź film?
- Podanie-Ghost-Saca
- Nurkowanie jaskiniowe konfiguracja boczna Side Mount
- Neuromia - pytanie
- ĹwiÄ teczny DzieĹ Souli
- KoĹÄ
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
czyżby? czyżby? trzeci cykl poporodowy i wraca normalność...
szkoda, że brakuje mi dwóch temp, ale nie spodziewałam się, że jednak pomiar w tym miesiącu może mieć znaczenie
póki co wow!
pozazdrościć!!
gam, a ile Ty jesteś po porodzie?
wczoraj minęło 7 miesięcy
żeby nie zapeszyć, bo temp może nagle tąpnąć albo faza lutealna będzie miała 5 dni ale czuję , że idzie ku dobremu
wow pozazdrościć
I zakończyłam mój pierwszy pełny , dwufazowy cykl poporodowy 11 dniami fazy lutealnej nie spodziewałam sie takiego wyniku a tu proszę oby tak dalej ....
pięknie
Gam, pogratulowac!
A dziękuję, dziękuję ale minus tego taki ze dzis potop w pozostałych dwóch cyklach bezowu. bylo całkiem znośnie za to teraz tragedia....
o Gam, no to się doczekałaś pięknego dwufazowego cyklu długość fl naprawdę zaskakująca.
Juz zaczynałam schizować
Hej!
Drogie Krynice Wiedzy npr-u , spójrzcie proszę na mój wykres, nie mam szóstki (zaspałam , zapomniałam, skucha ) , dzis lekko spadło ale dalej powyżej minimum, ale wczoraj do południa śluz rozciągliwy , co o tym sądzicie?????
poprzedni cykl był modelowy, cudny, bez wątpliwości
krynicą nie jestem ale się ośmielę odpowiedzieć - ja bym uznała 17dc za przedwcześnie podwyższoną, chyba, że dalej będzie jakiś spadek czy coś, co nie pozwoli na taką interpretację
na razie - poziom podstawowy 36,6, 16dc skok, z tym, że jeszcze nie po tym ostatecznym szczycie śluzu, 17dc przedwcześnie podwyższona, dzisiaj pierwsza wyższa w kółku, o ile dzisiaj ani w kolejnych dniach nie wróci lepszy śluz a temp. będą nadal wyższe
Waleczna jak ty nie jesteś krynicą to kto? Roetzer przecież nie żyje. tutajpoczkategori
no właśnie waleczna kokietujesz tą skromnością
dzięki , czekam zatem na rozwój sytuacji...
dokładnie ja zawsze jak widzę, że Waleczna się wypowiada na temat czyjegoś wykresu to ślepo temu wierzę
dzięki, dzięki, ale dziewczyny, nie przesadzajcie, ja też się mylę i wszystkiego nie wiem dnia Pon 17:10, 03 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz Powrót do góry
I po niespełna 25 dniach rozpoczynam nowy cykl .. To u mnie rekord , tak krótkiego jeszcze chyba nie miałam, krótka fl bo przedwcześnie podwyższona
Mam nadzieję, że taka tendencja się nie utrzyma ....
Spójrzcie proszę dobre kobiety na mój cykl
dlaczego mam wątpliwości ? ponieważ mam problem z ustaleniem rodzaju śluzu kiedy i jaki, po porodzie coś nie jest on taki czytelny jak przed
ostatnie dwa rozciągliwe zaznaczyłam tak , bo do południa tak jest po południu mętny, potem znów trochę rozciągliwego
wiem, że nie nalezy zbyt często w ciągu dnia sobie tam grzebać, bo to może wpłynąć na obserwacje, ale hmmmm nie mogę się powstrzymać ..... przed ustaleniem konkretnej tendencji
ja nie widzę u Ciebie temperatur
Pewnie po tym okresie promocyjnym sa niewidoczne dla innych , spróbuję przepisać wykres na enpr
spójrzcie proszę mądre kobiety, od wczoraj czy od dziś okres rębny
Moim zdaniem III faza od 24dc wieczora.
a poporodowo jeszcze, to ten jeden dzień więcej dodać ? czyli byłoby od dziś?
A tak, skoro poporodowy to od czwartej wyższej.
Tylko nie doszłyśmy chyba ile tych cykli się uznaje za "poporodowe".
no właśnie , dokąd trzeba dodawać ten jeden dzień ? nie to, żeby mi było go specjalnie żal, ale dobrze wiedzieć
Mi się wydawało, że tylko pierwszy cykl? Tak coś kojarzę z książki Rotzera, ale głowy nie dam
ale pięknie - III faza na bank
dzięki silva
no piękna III faza i co z tego , mąż od wczoraj chory, prawie nie mówi dziś temp jakoś spadła , żeby nie było 6 dni III fazy i po ptokach jasny szlag ....
gam, mąż nie musi mówić przecież ) No ale jak się ogólnie źle czuje to wiadomo - kicha
Super, że już III faza!! Oby była jak najdłuższa i oby udało się wykorzystać!!! :*
Gam, a ja myślałam, że Wielki Post się skończył
a na serio, to współczuję :*
No jak on wczoraj w ogóle nie myślał zeby wejść w te klimaty tzn ze chory na serio
Zobaczymy w jakim stanie przywlecze sie z pracy , moze zalecę mu błyskawiczną rekonwalescencję
mój twierdzi, że migreny mam przez to, że on nie dawkuje mi odpowiednio swojego leku
Mój to zalicza do kategorii witamin
Dziewczyny,spójrzcie proszę na mój wykres. Dlaczego tak mi się rozjeżdża śluz ze skokiem, w ogóle te bj u mnie w tym cyklu to takie mocno naciągane
na różowym wykresie moim zdaniem przedwczesna interpretacja...
Moim zdaniem OvuFriend oznaczyło prawidłowo - 14 dc skok, 15 dc pierwsza wyższa. I wg mnie ze śluzem ładnie się wszystko zgrywa, a nie rozjeżdża
to moje 36,7 to na bank nie była jeszcze temp wzrostowa , mam taką często w I fazie, dopiero 17 dc przyjęłabym za faktyczny skok ,
odczucia jakie miałam, nawet ten ból owu skłaniałyby mnie do późniejszej granicy nawet jeśli warunek temp jest spełniony :-/
w ogóle to mierzenie poranne przy wiszącym dziecku na cycku od godziny , to porażka, ciągle mam wrażenie , że jest zaburzona Powrót do góry
Patrząc tylko na ten cykl, temperatury z 15 i 16 dc są wyższe - spełniają warunek 0,05 ponad poziomem podstawowym. Osobiście nie porównywałabym go do historii cykli, bo nie zawsze poziomy temperatur są takie same; z mojego przykładu - w poprzednim cyklu temp. podstawowa to 36,64, a w jeszcze wcześniejszym 36,38. No chyba, że rzeczywiście któreś pomiary miałaś zaburzone. Ale to już inna kwestia.
Osobiście nie porównywałabym go do historii cykli, bo nie zawsze poziomy temperatur są takie same
dokładnie
moje cykle ostatnie to też przykład, że nie należy oczekiwać stałych poziomów
wg mnie interpretacja prosta
poziom podstawowy 36,65
od 17dc III faza
a tak poza tym to masz cykl podobny do mojego - dokładnie 6 temp. niskich po których jest skok, siódma temp. /numerując wstecz/ już by wyznaczyła poziom podstawowy wyżej
trochę to dziwne, jeszcze dzisiaj mi temp. wybiła dziwnie do góry
ale reguła mówi jasno, że ma być sześć temp. przedwzrostowych i one wyznaczają poziom podstawowy, jak po nich pojawi się temp. min. 0,05 wyższa od poziomu podstawowego /i dalej odpowiednio temp. się utrzymują/ to jest to skok, koniec kropka /wiadomo, temp. muszą być prawidłowo zmierzone, niezaburzone/
edit. piszesz że nie jesteś pewna, czy są niezaburzone... to inna sprawa, do tego się nie odniosę
ale jeśli przyjąć, że nie są zaburzone to interpretacja jak napisałam
przejrzyj moje ost. cykle - u mnie jedna temp. - np. 36,65 raz wyznacza poziom podstawowy, raz jest już temp. wyższą...
nie ma zasady, że trzeba czekać na wyższe typowe dla nas... bo one mogą się powtarzać ale mogą też zmieniać dnia Śro 20:55, 20 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy Powrót do góry
chyba bym zaznaczyła jak Acayra - znam mierzenie przy dziecku, ale ja nie miałam wtedy cykli tylko okres poporodowy i mierzyłam dla sportu,
wykres da się zinterpretować więc na pewno nie wszystkie są zaburzone
dzięki dziewczyny jakoś nieufnie podchodzę do swoich interpretacji po tym porodzie potrzebuję obiektywnego spojrzenia
waleczna faktycznie z twoim cyklem, u mnie też zdarzają się takie skoki w skokach
tym bardziej się zdziwiłam dzisiejszą temp., że w poprzednim cyklu była lipa /i niektórych wcześniejszych też/, miałam progesteron badać
Też myślę, że 15 to skok.
A zajrzyj do mnie. Ja zawsze mam ból owu i potem skok. A ostatnio miałam skok i ból owu tego samego dniai IIIfaza miała wtedy 15 dni. I kilka cykli wcześniej też tak miałam, niedawno to odkryłam. Czyli u mnie ból owu mocno wiąże się z owulacja. Dlatego te trzy dni trzeba czekać. Myślę, że jak mam skok po bólu to nie musiałabym tyle czekać. Ale zwykle czekam, no nigdy nic nie wiadomo.
Więc z tobą podobnie. Nawet jak temp są inne niż zwykle to jak jest z zasadami ok to też powinno być w porzadku.
No właśnie ten ból owu i skok i nadal ból, wcześniej tak nie miałam , dlatego tez niepewnie sie poczułam , zaraz zajrzę do twojego wykresu , dzięki
to są bóle okołoowulacyjne tak naprawdę, cokolwiek kobiecie się wydaje
i tylko element pomocniczy, nie żaden wyznacznik
śluz i temperatura - to jest ważne
Waleczna no pozwolę się nie zgodzić.
Jak mam najpierw skok a potem ból owu to grzecznie czekam trzy dni, a jak mam ból owu, potem skok albo nawet dzień później to zdarza mi się ryzykować wcześniej...
Ale ja ból owu mam zawsze i jest on tak jednoznaczny, że nie da się go pomylić. Nawet jak czasem mam kilka dni pobolewanie, albo przesunięcie owu i ten ból pojawia się i znika to i tak ten "właściwy" bez problemu poznaje. Nie wiem czy znaczy, że właśnie jest owulacja czy też znaczy, że będzie dokładnie jutro czy wczoraj. Ale myślę, że zawsze jest z tego samego powodu. I jeszcze uważam go za równie ważny co śluz cz temperatura, choć dziadzia R mówi co innego. Ale on nie badał mnie i moich cykli nie widział, więc pewnie dlatego.
Oczywiście nie każdy tak ma i nie dla każdego ból owu coś znaczy. Dla mnie tak.
I oczywiście bardzo proszę moim wpisem się nie sugerować i nie zakładać a priori, że u was jest tak samo. Nie biorę odpowiedzialności za wasze ciążę.
Ha! Wpisałam dzisiejszą temp 36,95 i różowy serwis przesunął mi granicę owu z 14 dc na 16 dc
Co autor miał na myśli ?
emma, ale z czym się nie zgodzisz?
jesteś po kursie, to tym bardziej powinnaś wiedzieć, jakie są zasady
a to, że - jak sama napisałaś - ryzykujesz wcześniej - bez potwierdzenia temp. to już Twoja sprawa, każdy robi jak uważa ja też czasami "ryzykuję" ale nie zmienia to tego, jakie są zasady
wg zasad opieramy się na śluzie i temperaturze, nie na BO
nie napisałam nic niezgodnego z prawdą, prawda?
Prawda, prawda.
Nikomu też nie powiedziałabym: miałaś owulacje bo był ból owu.
Ja się tylko nie zgadzam co do własnej osoby. A przez to, że u mnie tak jest to wierzę, że są osoby, które mogą mieć jakiś jeszcze inny objaw, który nie jest sluzem ani temperaturą a u nich wyraźnie znaczy, ze jest owulacja. Dlatego warto obserwować swój organizm bo to może potem bardzo się przydać. Powrót do góry
Ponawiam pytanie Drogie Panie, dlaczego różowy serwis zmienił granicę?
Napisałam ci jakieś godzine temu ale nie można wysyłać dwóch postow obok siebie i mi skasowało a w telefonie ani wyciąć ani wkleic i się wkurzyłam i opuściłam forum.
Pisze jeszcze raz.
Wiesz, tam autor nic nie myśli, bo w tym rzecz, że myślenia nie ma w opcji. Kiedyś Iskra wykminiła że program bierze pod uwagę tylko 5 temp do skoku i jakikolwiek wzrost temp, dlatego często wyznacza owulacje choć nie było prawdziwego skoku. A że masz tam po dwóch dniach W śluz R, to on automatycznie ten dzień wskazał za owulke.
gam, daruj sobie ten program!!!
to co tam wyprawiają to masakra jakaś
daje sobie z nim spokój, bo nie mam pomysłu na czwarte imię
daje sobie z nim spokój, bo nie mam pomysłu na czwarte imię
oj tam....to nie problem, jest nas tu tyle, razem na pewno jakieś wybierzemy
Dobra, dobra miałoby na imię niespodzianka lub prezencik
Supreisik mały Całkiem fajnie by brzmiało
gam - Terlikowski już by ci powiedział: pierwsze dla Boga, drugie dla Ojczyzny, trzecie dla mamy, czwarte dla taty
niech Terlikowski przyjdzie i się nimi osobiście zaopiekuje, żeby mama mogła np. wrócić do pracy
Mam pytanie czy 16 dc to jeszcze faza niższych temp , śluz gorszy ale ból owu , niepłodność poowulacyjna od 19 dc? Powrót do góry
Moim zdaniem ostatnia niższa to 16dc i III faza od 19dc wieczorem.
Czyli tak jak piszesz.
Spójrzcie proszę na mój wykres , pewnie i tak ten cykl pójdzie na straty, ale moze cos wyłapiecie W cyklu zero objawów płodności , śluz tylko przez moment i to taki, że w życiu nie uznałaby go za płodny , szyjka cały czas zamknięta i raczej nisko, zero bólu owu co u mnie sie nie zdarza . Część temp zaburzonych przez jakich wirus .
a temp. z 16 dc nie jest zaburzona, nie? bo jakby była, to można ślepo celować, że dziś 3. wyższa, ale za dużo dziur, ja bym nie ryzykowała akurat w tym cyklu też miałam "niepłodną" szyjkę i minimum śluzu, a obserwacje pokazują, że jednak była owu.
Ja bym się bała Gam...
czekałabym dalej
Zatem czekam dalej ...
Dziewczyny, czy taki płaski wykres przez kilka dni po słabym skoku, moze świadczyć o jakiejś niedomodze lutealnej ?
moim zdaniem jest zupełnie ok, nie szukałabym problemów
plaski? gam kobieto!
nie licząc trzech ostatnich dni to może jednak jeszcze nie menopauza
Spojrzcie proszę , co sądzicie ? Interesuje mnie tylko ostrożna interpretacja, żadnego ryzykanctwa
Skoro ostroznie to czekalabym do jutra
Dlaczego tak dziwnie wyznaczyłaś szóstkę przedwzrostową?
W komenatrzach pod wykresem napisałam .
Jak dla mnie III faza, dziś na 100% bym przyjęła
Jak dla mnie to dziś na bank potwierdzone.
Elusiaczek, weź przypomnij jak to jest w przypadku gdy po skoku jest zamiennie śluz lepszej jakości? Tak przed dziećmi schowałam notatnik, że teraz znaleść nie mogę.
Gam może i masz skok nie zgodny z,regułami ale na pewno pewny.
Tą dzisiejszą temperaturę powinnam wziąć w kółko jako zaburzona, położyłam sie spać z mega bólem głowy, jeszcze w nocy go czułam a od rana mnie jakoś "mgli" jak to Pawlak z Kargulem mawiali . Nic za bardzo zjeść nie mogę , cos musiałam pożreć wczoraj i dół brzucha boli
Jak dla mnie wyznaczanie skoku tak późno jest naprawdę dziwne...
Masz dwie przedwcześnie podwyższone (17 i 18dc) i dla bezpiczeństwa możesz zaczekać 1-2-3-czy ile tam chcesz- dni. Skok wyznaczasz niezależnie od śluzu przecież, przynajmniej w metodzie Rotzera.
Zgadzam się z elusiaczek. Wzrost temperatury w każdej metodzie wyznacza się niezależnie od śluzu, tylko w zależności od metody sprawdza się trzecią (czwartą) temperaturę w ogóle lub po szczycie śluzu
Mnie sie przedwcześnie podwyższone temperatury zdarzyły tylko 2 razy w ciągu dwóch lat - ale tu mi ewidentnie wygląda na przedwcześnie podwyższone, a częstotliwość występowania takiego przypadku nie ma nic do rzeczy...
Chociaż w sumie teraz o tylko dywagacje teoretyczne, bo tak czy siak III faza Powrót do góry
Elusiaczek co mi daje zaznaczenie skoku wczesniej ? Czy tylko poprawność wykresowa będzie zachowana ?
Jeśli szczyt jest tak jak zaznaczyłaś, to niepłodność zaczyna się 21dc.
Natomiast przy Twojej obecnej interpretacji 23dc.
Jest też o 1 dzień dłuższa FL (u Rotzera przedwcześnie podwyższonych nie wlicza się do FL)