Humanizm i chrześcijaństwo
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Czy chrzescijanstwo to dzisiaj cos wiecej niz tradycja..?
- Chrześcijaństwo pod stałym atakiem
- Chrześcijanin czy Chrystianin?
- wzorzec chrzescijanstwa
- Chrześcijaństwo hedonistyczne
- Chrzescijanstwo a reinkarnacja
- Magda Welc wygraĹa Mam Talent!!!
- Filmy szkoleniowe.
- 27. List
- Gunfire
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Zachwyt nad cierpieniem,bólem,umieraniem i widzenie
w tym Jezusa..Ponieważ pomaganie innym niesie ze sobą
zagrożenia,uważam że trzeba sobie szczerze odpowiedzieć na pytanie;
czy robi się dla siebie czy dla potrzebujących..?
http://fakty.interia.pl/prasa/news-matka-teresa-malwersantka-czy-swieta,nId,810850
http://neurotomania.blog.pl/2006/09/02/matka-teresa/
Zachwyt nad cierpieniem,bólem,umieraniem i widzenie
w tym Jezusa..Ponieważ pomaganie innym niesie ze sobą
zagrożenia,uważam że trzeba sobie szczerze odpowiedzieć na pytanie;
czy robi się dla siebie czy dla potrzebujących..?
http://fakty.interia.pl/prasa/news-matka-teresa-malwersantka-czy-swieta,nId,810850
http://neurotomania.blog.pl/2006/09/02/matka-teresa/
Pulkowniku Koralik. Czy Pani Pulkownik raczylaby napisac cos wiecej. Dla mnie oba linki sa mylace z tematem watku.
Chciałam przez to powiedzieć,że definiowane chrześcijaństwo
określa w jakiś sposób granice niesienia pomocy.Tak jak to
widać na przykładzie Matki Teresy.Więc najprawdopodobniej ja przerosło,tak jak wielu innych.Tak więc chrześcijanie muszą
być hipokrytami-niestety..Linkami tymi chciałam powiedzieć,
że humanizm wyciągnął na wierzch "demony" tkwiące w chrześcijańskiej moralności.
tzn? "definiowane chrzescijanstwo okresla w jakis sposob granice niesienia pomocy" - nie bardzo rozumiem. I co do tego ma Matka Teresa? Moze ona w ogole nie byla chrzescijanka? Lepszym przykladem na okreslanie "granic niesienia pomocy" bylby chyba sam Zalozyciel chrzescijanstwa. Napisz cos wiecej. Prosze.
Moj przyjaciel, Ryan Bell, przestal byc pastorem - zwolniony z pracy za nieprawomyslnosc. Postanowil podjac ciekawy eksperyment, i przez rok sprobowac ateizmu. To oczywiscie skonczylo sie tym, ze wszyscy "chrzescijanie" sie od niego odwrocili, i ateista organizuje dla niego zbiorke pieniedzy. Dziwny jest ten swiat, ale przynajmniej dowiadujemy sie rzeczy, ktorych inaczej bysmy nie wiedzieli...
http://yearwithoutgod.com/2013/12/31/a-year-without-god-a-former-pastors-journey-into-atheism/
http://www.gofundme.com/62mb6o
A u nas w Polsce remonty budynkow, zbiorki na nowe budynki zeby jeszcze przez dlugie dlugie lata mozna opowiadac o szybkim powrocie Chrystusa. Smiechu warte :p