komunikacja z mieszkańcami
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Zamienię mieszkanie 3 pokojowe na 2 pokojowe.
- Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011 (pytania)
- Sprzedam mieszkanie własnościowe w Nowym Dworze Gdańskim.
- Ksiądz, kościelny i mieszkańcy z gminy.
- ZTM posłuchał mieszkańców Białołęki
- Wynajmowanie mieszkania / pokoju
- Sytuacja w Spółdzielni Mieszkaniowej
- Jak w NDG wynająć mieszkanie
- Szukam mieszkania do wynajęcia.
- Poradnik jak mieszkać :)
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
(zgodnie ze słuszna sugestią puna)
czy ktoś wie czy obecne władze gminy będą podążały ścieżką poprzedników ignorując to forum i głos ludzi czy też zamierzają stworzyć komórkę zajmującą się komunikacją wewnętrzna i zewnętrzną (również z uwzględnieniem tego forum)
Informacja jest pełna, wiemy kto jest zastępcą wójta, nie wiem dokładnie jak jest z sekretarzem, bo jeszcze oficjalnie go chyba nie ma. A przecież osoby będące teraz u władzy jeszcze niedawno często pisały na forum. Może teraz nie mają czasu. W końcu jest stanowisko i kasa, a może przesadzam. Może jeszcze potrzeba trochę czasu, ja bym Piotrze jeszcze trochę im dał czasu.
Łukaszu, pewnie że tak. Myślę, że dla wielu osób okazało się, że sytuacja jest gorsza niż się spodziewały i mają mnóstwo pracy i stresu. Ale brak informacji i kontaktu z mieszkańcami powoduje niezdrowe domysły i plotki, które już powoli zaczynają się rodzić
Myślę, że nie jest problemem aby poświęcić 10 min dziennie i przekazać suche informacje na stronie internetowej o sytuacji finansowej, link do nagranej sesji rady, sprawozdanie z rady, planowane działania itd. To nie jest aż tak dużo obowiązków, a z pewnością wpłynęłoby to na przejrzystość Urzędu. Szkoda powielać błędy poprzedników...
a na marginesie to z tą kasą to bym nie przesadzał... Radni za sesje zarabiają grosze, a pracownicy również kokosów nie mają. Nie mówię o niektórych stanowiskach kierowniczych, ale to inna bajka. dnia Pią 10:13, 14 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Informacja jest pełna, wiemy kto jest zastępcą wójta
a gdzie to napisane, kto jest wicewójtem i jakie ma osiągnięcia zawodowe etc...? Może ktoś dobrze poinformowany uchyli rąbek tajemnicy publicznej i podzieli się swoją wiedzą z mieszkańcami.
Informacja jest pełna, wiemy kto jest zastępcą wójta
a gdzie to napisane, kto jest wicewójtem i jakie ma osiągnięcia zawodowe etc...? Może ktoś dobrze poinformowany uchyli rąbek tajemnicy publicznej i podzieli się swoją wiedzą z mieszkańcami.
Ja nigdzie nie widziałem tej informacji, ale pismo mi podpisywał Pan Próchnicki Ryszard - wicewójt, z tego co wiem to pracował jako sekretarz w Gminie Głusk, jeszcze tam widnieje na stronie internetowej. Ten Pan mieszka w Niedrzwicy Kościelnej (tak przynajmniej mi się wydaje).
A odnośnie mojego poprzedniego posta to ja tak ironicznie napisałem, że informacja jest pełna (to tak celem wyjaśnienia).
A co z tymi infokioskami? Czy to już działa i może będzie to jedno z narzędzi służących do komunikacji urzędu z mieszkańcami?
A co z tymi infokioskami? Czy to już działa i może będzie to jedno z narzędzi służących do komunikacji urzędu z mieszkańcami?
To znaczy co masz na myśli Adamie? Coś w rodzaju szafy z filmu MIŚ.
A co z tymi infokioskami? Czy to już działa i może będzie to jedno z narzędzi służących do komunikacji urzędu z mieszkańcami?
To znaczy co masz na myśli Adamie? Coś w rodzaju szafy z filmu MIŚ.
A czemu by nie:))
A poważnie to po prostu nie wiem do czego mają służyć te infokioski. Będzie można po internecie surfować? Czy tylko stronę urzędu oglądać? A może pizze zamawiać?
Mówimy tu o komunikacji urzędu z mieszkańcami. Na czym miała by ona polegać nikt nie mówi. Jak na razie wszystkie (w miarę) informacje na temat działań urzędu i rady gminy można było znaleźć (czasem z trudem lub z opóźnieniem) na stronie internetowej gminy i na bipie.
A jak ma działać komunikacja w drugą stronę?
Uważam że w tej kwestii powinni wykazać się radni. Ściślej współpracować z sołtysami ze swoich okręgów, którzy będą zgłaszać potrzeby mieszkańców.
Pomysł z szafą wcale nie jest taki zły. Nie zdziwiłbym się gdyby takowy mebel pojawił się wkrótce w UG jako narzędzie legitymizacji władzy. W Platformie mają takie zabawki, więc może PP. Stec i Wenarski załatwią je tanim kosztem dla gminy?
marian, Ty i Twoi koledzy z PiSu i tak już z pewnością wszystkich podsłuchujecie więc nie ma sensu stawiać żadnych szaf!!!
A co z tymi infokioskami? Czy to już działa i może będzie to jedno z narzędzi służących do komunikacji urzędu z mieszkańcami?
To znaczy co masz na myśli Adamie? Coś w rodzaju szafy z filmu MIŚ.
A czemu by nie:))
A poważnie to po prostu nie wiem do czego mają służyć te infokioski. Będzie można po internecie surfować? Czy tylko stronę urzędu oglądać? A może pizze zamawiać?
Mówimy tu o komunikacji urzędu z mieszkańcami. Na czym miała by ona polegać nikt nie mówi. Jak na razie wszystkie (w miarę) informacje na temat działań urzędu i rady gminy można było znaleźć (czasem z trudem lub z opóźnieniem) na stronie internetowej gminy i na bipie.
A jak ma działać komunikacja w drugą stronę?
Uważam że w tej kwestii powinni wykazać się radni. Ściślej współpracować z sołtysami ze swoich okręgów, którzy będą zgłaszać potrzeby mieszkańców.
Adamie kioski internetowe to nic innego jak jedno z pętek kiełbasy wyborczej Antonia. Postawione zostały na prędce bez przemyślenia lokalizacji i fonkcjonalności takowych urządzeń- tak żeby ludzie widzieli, że informatyzacja gminy idzie pełną parą, a że nie podłączyli do nich internetu to mało istotne przeoczenie poprzedniej władzy.
Nie mieszkam w Niedrzwicy, ale będę ... teraz muszę wiele spraw rozwiązywać na odległość (ave internet) i ...... Błagam pracowników Urzędu Gminy ODPOWIADAJCIE NA MAILE, zaglądajcie czasami do skrzynek, i newet jeżeli sprawa nie jest to załatwienia ad hoc, to chociaż słowo w odpowiedzi, że przeczytaliście, że się tym zajmiecie, że przeszkody, sytuacja ...... cokolwiek. Niech wiem, że ktoś przeczytał.
I jeszcze słowo. Czytam czasami posty na forum. Moi drodzy, po co tyle jadu, obrażania innych zwłaszcza z innej opcji politycznej. Dlaczego? W społeczności lokalnej przynależność partyjna nie ma znaczenia. Pisze to z całą odpowiedzialnością. Podpieranie się w dyskusji jedynie przynależnością partyjną świadczy o braku argumentów w merytorycznej dyskusji. Nie doprowadzi to do poprawienia sytuacji mieszkańców a na pewno postawa taka rodzi niepotrzebne napięcia i niczego nie buduje. Pomyślcie o tym. Powinno się udać.
Gdy chodzi o komunikacje z mieszkańcami obecna władza kontynuje założenia poprzedników czyli im mniej informacji udzielonych pospólstwu tym lepiej.
No niestety rewolucji w tym aspekcie, choć tak potrzebnej, brak.
sędzio i pun 100% zgody z Wami!!