Mała-Mimi Podanie
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Moja nowa Cra podanie(Shea-pl)
- Podanie o powrotne przyjęcie do gildi postaci: klamorr
- Podanie PL-Baran do gildi Nocny Patrol
- Podanie Xlechux(poprawione tamtego by nikt nie czytał)
- Podanie o przyjęcie 20.11.2010
- Podanie poraz drugi [aktualne nadal]
- Luczniczkapl podanie ! warte przeczytania ! XD
- mattheweczek - nowy owner i new podanie
- podanie: lucho-pl (alt love)
- Cos w stylu podania xD Pl-warrior
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Nick: Mala-Mimi
Klasa: Eniripsa
Build:Wis/Int
Level: 145
Poprzednie Gildie: My Kung Fu is Better , na wstępie chcę wyjaśnić dlaczego z Gildi odszedłem no więc tak Nowa Leaderka jest naprawdę nie uprzejma ,agresywna ,i mściwa o wszystko się czepiała Nie miałem najmniejszej ochoty w tej Gildi pozostać.
Jeżeli chodzi o moje Profesje to wyglądają one Marnie
Lumberjack 10 lv .
Miner 15 lv .
dostęp do Twojego/Twoich kont: Do mojego konta nie posiada już nikt dostępu.
Czy znasz kogoś z gildii? Kogo i skąd?: Niestety nie znam Nikogo:(.
Coś o sobie: Mam na imię Natan mam 19 lat ,interesuję się głównie siłownią to Chyba tyle Nie lubię się przechwalać:P
Dziękuje za rozpatrzenie podania.:)
yyyyyyyyyy zdaje sie z kaś cie pamietam.... podanie krotkie nieee
Hmm. Des , nie wiem skąd możesz mnie znać ,bo ja cię jakoś nie kojarzę No ale mam nadzieję że kojarzysz mnie w sensie pozytywnym bo ja Jakoś nikomu nie przeszkadzam w tej grze , jeżeli chodzi o sugestię z krótkim podaniem to prawda nie wiedziałem co więcej o sobie napisać ale myślę że w podaniu są podstawy do tego aby mnie Przyjąć.:)
podanie za krotkie jestem narazie na nie
Jeżeli chodzi o podanie mogę poprawić jedynie zakładkę 'O sobie' Bo myślę że reszta jest wypełniona pozytywnie.;)
No Więc tak : Nazywam się Natan ,pochodzę z Gdańska w dofusa gram około 2 lat .
Jestem bardzo pogodnym i pomocnym człowiekiem , interesuje się głównie siłownią ćwiczę od 11 Roku życia ,wole chwilę spędzam z przyjaciółmi a nocami najczęściej gram w Dofusa.
Myślę że podanie skompletowałem odpowiednio , poruszę jeszcze jedną sugestie być może będzie ona bardzo negatywna dla mojej osoby. Po prostu nie cierpię opowiadać o sobie na Forach ,wybaczcie. Myślę że wystarczająco wiele napisałem abym mógł dołączyć do Gildi .
Dziękuje .
Jesteśmy w dobrych układach z Kung Fu i chętnie wysłucham także ich punktu widzenia. Do tego czasu wstrzymuję sie.
Hmm ja też na nie, na początek użyj opcji "edytuj" potem zobaczymy .
Shadow
Diamencikk jest mściwa? pierwsze słyszę .... :O
NA NIEE !!! PRZEKLINACZY I OBRAŻACZY KOBIET NIE POTRZEBUJEMY !!!
Diamencikk? To bywa rożnie <kiedyś było inaczej> jeżeli teraz nie jest mściwa.
Dla mnie powiedz jeszcze co wniosłeś do FU (to może być istotne) i co będziesz próbował wnieść do naszej gildii.
Po prostu między mną a Ewą doszło do niezłego ścięcia mianowicie, grałem na postaci Kumpla i zbiłem po prostu soula doszło do kłótni słowa też były i moje i jej nie za fajne i się stało. Teraz to wiadomo że nagada na mnie rzeczy zapewne których nie powiedziałem i się w 100% Nie dostanę . Było parę przekleństw i z mojej strony i z jej .
Jeszcze dodam ,jeżeli zdanie Ewy ma zadecydować o moim dojściu do Gildi to ja już na wstępie podziękuje .Nie mam ochoty tłumaczyć się z niczego ,ja naprawdę nie jestem konfliktowym człowiekiem nie szukam u nikogo problemów ani Nic w tym stylu ,ale też jak każdy człowiek mam Nerwy ale w przypadku z ewą nie umiałem nad nimi zapanować ,ona mi nie okazała szacunku tak samo ja jej .
Dziękuje .
desu gadałem z diam ... Podobno pojechałeś diam od suk ... prawda yes or not ?
Nie aż takich słów to ja nie użyłem po prostu ja jej powiedziałem co o niej myślę ,jakby ona nie zrobiła konfliktu z niczego sytuacji by nie było . Powiedziałem jej że jest szm*** Tylko tyle.
przynajmniej jesteś szczery ... :) na próbę można przyjąć ... jak reszta ?
ja myślałem ze ja ja pojechałem od su**** xDe bo tak to skonstruowałeś ze :)... ja nie wm moje wymagania nie zostały spełnione wiec raczej na nie
Rozmawiałem, z Mimi, podoba mi się to ze stara się wyjaśnić sprawy, odpowiedział mi na me pytania. Ostatecznie na TAK.
Tak Desu? A ja widzialem screeny wiec jestem w 100% mojego ciala na nie.
A te screeny gdzies istnieją? można tez obejrzeć?
Sama sprawa jest dziwna... Czepiać się o zbicie jakiegoś soula? Przesada.
Ale nie mi sprawę oceniać... ; )
Co do podania...
Jak już wcześniej wspomniał Phara, jest szczery, a nie słodzi nieprawdą jak większość ludzi w podaniach, a potem wszystko wychodzi w praniu. Sprawia wrażenie człowieka z głową na karku, a to, że sobie nie da w kaszę dmuchać to dobrze. Trzeba mieć jakieś zasady, a nie ulegać komuś, bo ma jakieś przywileje. Poza tym... Wy się nigdy z nikim nie kłóciliście...? : / A, i palcem wskazywać nie będę, ale wiele z tych ludzi co się często czepiają słownictwa w podaniach (ew. jakiś screenach itd.), sama go używa, więc ten argument za bardzo do mnie nie przemawia. : )
Podsumowując jestem na tak.
Z poważaniem, Wasza najukochańsza, przemiła i zawsze trzymająca na wodzy nerwy Goś
Oj tez zobaczyłam screena i mam wątpliwości, bo o ile każdemu coś się tam wymsknie czasami, to tutaj przkroczyło moje granice akceptowalności chamstwa. Rozumiem, że to jest z końca rozmowy i może różne rzeczy zostały powiedziane wcześniej, może i Diamencik bywa irytująca, niesprawiedliwa (dla mnie zawsze była miła, ale ja rzadko ją widuję) itp.
Sama nie wiem, zrobicie jak chcecie, rozumiem, że dużo osób jest za daniem szansy.
Z mojego doświadczenia wynika, że druga szansa zwykle naraża gildię na nieprzyjemności ale dostosuję sie do decyzji secondów, poinformuję też Maliego o tym wszystkim, bo mu w natłoku pracy jaki mamy ostatnio umyka.
A ja jestem za daniem szansy. Mimi dość długo walczył z problemami technicznymi na forum i nie poddał się, czyli jest cierpliwy i samodzielny, a że jakoś niespecjalnie umie się szeorko wypowiadać na swój temat, to co? Są gadaci są milczaci.
Przebiegu całej rozmowy nie znamy i wątpię, żebyśmy poznali. Znamy tylko końcówkę, jak już puściły zawory - mam tylko nadzieję, że ta końcówka to nie jest w rzeczywistości początek.
A prawda, jak to szydło, i tak kiedyś wyjdzie z worka i albo kolega jest taki jak o sobie pisze i z nami zostanie, albo jest taki jak nie pisze i wtedy odejdzie. Więc nie ma co trząść portkami. ;)
No dobra, to ja w takim razie sie wstrzymuje.
A ja na tak!
No to przyjmuję na własną odpowiedzialność. ;)
Jaaa, zazdroszcze mu... byc przyjetym przez wielkiego lidera Maliceda łaaał *.*