:/ - - 01 stycznia 2012 roku. o godz. 17.00.

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

[quote]Burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców gminy Nowy Dwór Gdański na spotkanie noworoczne, które odbędzie się na placu przed Żuławskim Ośrodkiem Kultury w dniu 01 stycznia 2012 roku. o godz. 17.00.

Na tych wszystkich, którzy zdecydują się na wspólne powitanie Nowego Roku czekają:
pokaz sztucznych ogni,
fire show,
stoisko gastronomiczne z grzanym winem i kiełbaskami z grila.[/quote]

Od kiedy nowy rok jest 1 stycznia o 17??
Juz wam mowie- Od zeszłego roku xd

Nowy Rok zaczyna się po północy, i trwa do północy, czyli całe 24 h. w dniu 01 stycznia ( obojętnie jakiego roku

Tak więc godzina 17.00 dnia 01.01. jest godziną mieszczącą się w Nowym Roku. (Nowy Rok – międzynarodowe święto przypadające na 1 stycznia każdego roku (w kalendarzu gregoriańskim),

Burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców gminy Nowy Dwór Gdański na spotkanie noworoczne, które odbędzie się na placu przed Żuławskim Ośrodkiem Kultury w dniu 01 stycznia 2012 roku. o godz. 17.00.

Na tych wszystkich, którzy zdecydują się na wspólne powitanie Nowego Roku czekają:
pokaz sztucznych ogni,
fire show,
stoisko gastronomiczne z grzanym winem i kiełbaskami z grila.

Od kiedy nowy rok jest 1 stycznia o 17??
Juz wam mowie- Od zeszłego roku xd

bo, to nowa świecka tradycja w Nowym Dworze

Nowy Rok trwa tak długo, ąz komuś się znudzi i będzie oczekiwał następnego. A że trwa to głównie 1 dzien, to caly 1 stycznia jest dniem noworocznym

Nie tylko godz. 0.01 ale tez 17

Tu nie ma co filozofować na temat kalendarza gregoriańskiego oraz długości nowego roku... tu trzeba zadać pytanie... dla kogo i dlaczego burmistrz organizuje "sylwestra" o 17tej?

(<ironia>)
Fajerwerki o północy potrzebują dodatkowej obstawy straży pożarnej i policji... tak więc chłopaki mogą sobie pospać (zabawić się) i dopiero na 17tą przyjść

<ironia> (to tylko moja teoria... a jaka jest Twoja? )

Z witaniem nowego roku o 17tej w NDG to tak jakby "Noc Muzeów" w południe .

tak więc chłopaki mogą sobie pospać (zabawić się) i dopiero na 17tą przyjść

A to akurat uważam za plus, bo przynajmniej strażacy nie będą zajęci tym co nie trzeba tylko będą mogli czuwac nad pożarowym bezpieczeństwem mieszkańców

I tak z drugiej strony, to mieszkańcy okolic ŻOK-u, szczególnie ci, którzy nie podzielają tej sztucznej sylwestrowej euforii lub muszą się wyspac przed pracą, będa mogli normalnie wypocząc. Bo jakby nie patrzec, nic mi nie wiadomo, aby prawo robiło jakis wyjątek od ciszy nocnej w sylwestra (więc na upartego i zgodnie z prawem, to policja i straż miejska powinna karac wszystkich któzy zaklucają cisze nocną). Są ludzie co chcą normalnie spac i drażnią ich te całe petardy i sztuczne ognie. Sa też dzieci malutkie i zwierzęta które mogą się okropnie wystraszyc tych huków.
Z jeszcze innej strony, piszecie, że dziwne aby obchodzic przywitanie nowego roku o godz 17. A o północy nie jest dziwne? Bo dla mnie tak samo dziwne jak chocby obchodzenie tego w czerwcu. To jest zupełnie sztuczny i wymyslony ku uciesze gawiedzi symbol. O tej godzinie, o tej porze roku itd itp (czyli w noc sylwestrową) nie wypada nic, co by mogło wskazywac na przełom lat. To zupełnie umowny dzień. Nie wypada wtedy ani peryhelium ani aphelium, ani zadne przesilenie ani równonoc. Nic, zupełnie nic!
Trochę dziwny ten czas na fajerwerki ale o tej porze będzie bardziej bezpieczniej, huk nie będzie aż taką masakrą dla wszelkiej maści zwierzaków no i ludzie będą już bardziej trzymali się pionu.Więc myślę że nie ma tego złego. Osobiście od takich atrakcji trzymam się z daleka a już nocną porą nie byłoby mowy żeby ktokolwiek wyciągnął mnie na bądź co bądź piękne efekty.

A tak poza tematem, jak ten czas zapitala.

Dlatego według mnie szkoda zachodu na żale że nie będzie tak jak połowa mieszkańców pewnie by chciała. Dla mnie najważniejsze jest to że FAJERWERKI będą i TYLE.

A tak poza tematem, jak ten czas zapitala.

leci ten czas jak nie wiem co :p
(niedawno 2000 a teraz już... :p

Wszystkiego dobrego.......

A ja jestem zdecydowanie za godziną 17. O północy jest po prostu niebezpiecznie: chaos, alkohol ... kto ma tego pilnować?
17.00 to godzina, kiedy można przyjść z małymi dziećmi i nie bać się petard pod nogami.
Tym razem przedstawiono FireShow - rozmawiałem z kolesiem, który jest kierownikiem tej grupy. Cytuję: "... za żadne pieniądze nie wystąpimy o północy na otwartej imprezie ..." Dla mnie to o czymś świadczy ...
Dziś, mimo deszczu i braku darmowego alkoholu, było kilkaset osób. Dużo osób z małymi dziećmi.
Ja byłem zadowolony, mimo że musiałem się ewakuować z dzieckiem z powodu hałasu.

A ja jestem zdecydowanie za godziną 17. O północy jest po prostu niebezpiecznie: chaos, alkohol ... kto ma tego pilnować?
17.00 to godzina, kiedy można przyjść z małymi dziećmi i nie bać się petard pod nogami.
Tym razem przedstawiono FireShow - rozmawiałem z kolesiem, który jest kierownikiem tej grupy. Cytuję: "... za żadne pieniądze nie wystąpimy o północy na otwartej imprezie ..." Dla mnie to o czymś świadczy ...
Dziś, mimo deszczu i braku darmowego alkoholu, było kilkaset osób. Dużo osób z małymi dziećmi.
Ja byłem zadowolony, mimo że musiałem się ewakuować z dzieckiem z powodu hałasu.

Ile?? Kilkaset osób? Nie no dobre ;D Ale tak poza tym też jestem za tą godz.17 następnego dnia ;-P

:/ - - 01 stycznia 2012 roku. o godz. 17.00.

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki