2011.02.24 włamywacz pochwycony :)

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego zatrzymali sprawcę 7 włamań do różnego rodzaju budynków na terenie powiatu.

Swą przestępczą działalność 35 – letni mężczyzna rozwinął pod koniec ubiegłego roku. Od połowy listopada pod nieobecność właścicieli plądrował wnętrza domów, budów i garaży. Z obiektów kradł głównie sprzęt elektroniczny, elektronarzędzia, a nawet wyposażenie takie jak okna czy piecyki żeliwne. W ciągu 3 miesięcy włamując się do 7 budynków zuchwały złodziej okradł ich właścicieli na sumę blisko 33 tysięcy złotych.

W czwartek 24 lutego 2011 r. włamywacz wpadł w ręce nowodworskich kryminalnych. Jak się okazało złodziej znany był już mundurowym z podobnej działalności we wcześniejszych latach. Odzyskany przez policjantów złodziejski łup powrócił już częściowo do prawowitych właścicieli.

Za działanie w warunkach powrotu do przestępstwa włamywacz już w piątek trafił do aresztu. Grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Kolejny raz brawa dla Kryminalnych. Zauważyłem że większość spraw, które trafiają na forum jest ich zasługą i od razu nasuwa mi się pytanie jak "nasi"wypadają na tle innych. Może Długi ma jakieś dane na ten temat. A złodziej niech idzie mieszkać tam gdzie jego miejsce.
Ładnie powiedziane - "za działanie w warunkach powrotu do przestępstwa". Gratulacje.

określenie iście poetyckie

Eee tam. Facecik odsiedzi z kumplami połowę wyroku i wróci do fachu. Pora zacząć łapki ucinać typom działającym w warunkach powrotu do przestępstwa, tak jak to do niedawna w Szwecji się działo. Publicznie, na rynku. Żeby nie było, że jakiś dinozaur jestem, widzę miejsce dla reklam na tej imprezie - Pampers firmy Bampers nie pozwoli ochlapać najbliższego gapia. Naszą piłą urżniesz wszystko. Nasze topory na każdą okazję. Kat może reklamować buty antypoślizgowe, kapelusiki, przewiewne kominiarki dla przyszłych klientów, czy rękawiczki. Oczywiście grill z hitem imprezy - paluszki na gorąco, piwko, disko polo itd. Gospodarka ruszy a miasteczka za kasę z prawa transmisji szkoły utrzymają.

Goście, goście.

Przenieście nasze porąbane realia w przeszłość. Fajna zabawa.

Na jednym z tematów "100 pytań do policjanta", nazwałem "g...jadem" naciągacza opisanego jako grasującego na znanym portalu "Allegro". Moderator "poprawił" mi posta na nazwę dla tego delikwenta - "oszust".
Pokornie dopisałem jeszcze słowo "Pan".
O obecnie wspominanym Panu włamywaczowi-recydywiście kiedyś napisanoby - "p....ony złodziej", ale to mogłoby zapewne uwłaczać jego godności i naruszałoby zapewne jego "dobra osobiste".
Piszmy więc "PAN AMATOR CUCEGO MIENIA", tak będzie "ładnie" i kulturalnie. heh

za tego "AMATORA" jeszcze Cie pozwie do sądu!

Moderator musi to zmienić

Racja!
Niech zatem będzie: "PAN ZAWODOWIEC MIŁOŚNIK CUDZEGO MIENIA"
hehehe
Jak by to był zawodowiec to by go nie złapali. Większość kradzieży spowodowana jest okazją czyli tak jak mówi przysłowie a więc dbajmy o Swoje mienie i zabezpieczajmy je w podstawowy sposób a na pewno będziemy mniej narażeni. I pewnie znajdą się tacy co powiedzą nie Twoje nie rusz i racja w tym jest, ale nie ułatwiajmy życia złodziejom i chrońmy swoje mienie.

Jak by to był zawodowiec to by go nie złapali. Większość kradzieży spowodowana jest okazją czyli tak jak mówi przysłowie a więc dbajmy o Swoje mienie i zabezpieczajmy je w podstawowy sposób a na pewno będziemy mniej narażeni. I pewnie znajdą się tacy co powiedzą nie Twoje nie rusz i racja w tym jest, ale nie ułatwiajmy życia złodziejom i chrońmy swoje mienie.
Zawsze można stwierdzić, że "nie dbaliśmy dostatecznie o swoje mienie i okazją sprowokowaliśmy złodzieja"
Rozwijając tą myśl, mam pytanie:
Kiedy nie "dbamy dostatecznie o swoje mienie i kiedy jest naszą winą, że nam coś kradną"?
Rozumiem, że okazją dla złodzieja byłoby pozostawienie samochodu z otwartymi na szeroko drzwiami i z kluczykiem w stacyjce.
Czy pozostawienie na parkingu zamkniętego samochodu z włączonym alarmem, blokadą kierownicy, blokadą skrzyni biegów i immobilajzerem jest "okazją dla złodzieja", czy nie jest?
Jeżeli takie samochody też kradną, to wedle Twoich przestróg właściciele pewnie niedostatecznie zabezpieczali swoje mienie. Powinni trzymać przy tych samochodach straż na zmiany, a najlepiej jakby je gdzieś w lesie zakopać co by nie "drażnić" złodzieji i nie narażać biedaków "na pokusę"?!!!

Jak słucham takiego "pin*lenia" to podpisuję się pod "propozycją" @nocnego jastrzębia i ideą "obcinania lepiących łapek, a następnie wysyłaniem do kamieniołomów lub na galery" tym wszystkim "biednym, bo prowokowanym przez spoleczeństwo złodziejom"
Uuupppsss... przepraszam za słowo "złodziejom", zapewne jest to obraźliwe! Powinienem napisać - "Panom miłośnikom cudzego mienia"
heh

gdybyś wszystko przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał. Zatrzymany przestępca włamywał się do domów najczęściej będących w budowie i kradł pozostawione tam rzeczy bez jakiegokolwiek nadzoru, opieki i zabezpieczeń.
Proponuję czytać wszystko i wszędzie nawet na Tronie.

gdybyś wszystko przeczytał ze zrozumieniem to byś zrozumiał. Zatrzymany przestępca włamywał się do domów najczęściej będących w budowie i kradł pozostawione tam rzeczy bez jakiegokolwiek nadzoru, opieki i zabezpieczeń.
Proponuję czytać wszystko i wszędzie nawet na Tronie.
Przeczytałem jeszcze raz dokładnie post, który jest tematem topiku.
Napisano, że:
"policjanci z Nowego Dworu Gdańskiego zatrzymali sprawcę 7 włamań do różnego rodzaju budynków na terenie powiatu.
...pod nieobecność właścicieli plądrował wnętrza domów, budów i garaży. Z obiektów kradł głównie sprzęt elektroniczny, elektronarzędzia, a nawet wyposażenie takie jak okna czy piecyki żeliwne."
Jakoś nie doczytałem się tam, że "Zatrzymany przestępca włamywał się do domów najczęściej będących w budowie i kradł pozostawione tam rzeczy bez jakiegokolwiek nadzoru, opieki i zabezpieczeń."

hmm... no chyba że ty wiesz "coś więcej" niż użytkownicy tego forum i policja? hehe (żart)
Jeżeli nie, to zamiast dawać mi tu "propozycję" sam może lepiej z niej skorzystaj i "czytaj wszystko i wszędzie nawet " w dołku.

Swoim postem potwierdziłeś tylko sens tego co wcześniej napisałem.
Panie @grabarzu, ja wiem o co Tobie chodziło i jest w tym racja, ale nie do końca, poniważ:
Twierdzę (nadal

), iż zawsze można powiedzieć, że "nie dbaliśmy dostatecznie o swoje mienie i okazją sprowokowaliśmy złodzieja".
Dla głębszego zrozumienia mojej tezy podałem też przykład z samochodami. Zadałem również pytanie (nie tylko do ciebie), które ponawiam:
Kiedy nie "dbamy dostatecznie o swoje mienie i kiedy jest naszą winą, że nam coś kradną"?
(przykład z samochodami)

Może zamiast za weszelką cenę udowadniać, że jestem głupi, zastanowiłbyś się nad swoim wywodem i nad moim pytaniem?

grabarz1410 daj spokój, reszta PW

Zgodnie z Twoją uwagą Moderatorze reszta na PW
Dyskusja na miarę "Rozmów w toku"

Ale jest chyba jakiś konsensus tejże wymiany zdań, np.
1) trzeba być bardziej rozważnym pozostawiając wartościowe rzeczy w miejscach "narażonych"...i
tu nasuwa mi się teza od Trona:
2) czy czasem zbyt łaskawym okiem nie patrzy się na złodziei, dając im autousprawiedliwienie, bo "być może ktoś sam się prosił o złodzieja" pozostawiając rzeczy bez nadzoru...Kradzież zawsze jest kradzieżą i nie można tego faktu umniejszać przez jakąś okoliczność

Zgodnie z art.53 KK Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.
Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego.
Wymierzając karę sąd bierze także pod uwagę pozytywne wyniki przeprowadzonej mediacji pomiędzy pokrzywdzonym a sprawcą albo ugodę pomiędzy nimi osiągniętą w postępowaniu przed sądem lub prokuratorem.

Ja osobiście jestem za zwiększeniem kar za przestępstwa przeciwko życiu , zdrowiu i mieniu bo one najbardziej uderzają w "zwykłego" obywatela.
A odnośnie rozwagi- nie ułatwiajmy życia złodziejom. Fajnie było by mieszkać w takim kraju, miejscu, gdzie moglibyśmy wszystko zostawiać bez nadzoru zabezpieczeń lecz żyjemy w takich realiach a nie innych i dlatego zwiększmy czujność sąsiedzką do czego gorąco zachęcam. A Tobie Tronie życzę żeby Cię ręka złodzieja nigdy nie dosięgnęła
mądrze napisane Grabarz

Choć przyznaję, że do połowy posta czułem się jakbym czytał wyciąg z jakiegoś kodeksu i nie bardzo wiedziałem do czego się on ma

Zgodnie z Twoją uwagą Moderatorze reszta na PW
Nie mam nic (niestety) od Ciebie @grabarzu na PW, a zamiast tego widzę, że sobie na mnie "przysiadłeś"?
Ja też nie wiem do czego ma się ten "wyciąg jakby z kodeksu"?
"Dziad swoje, baba swoje i ze.....li się oboje".
Widzę, że chcesz za wszelką cenę udowadniać, iż to winę za kradzież ponosi właściciel?
Przyznaję rację, że złodziejowi można kradzież ułatwić, albo utrudnić i to jest bezdyskusyjne, ale mam nadzieję, że nie jesteś jakimś decydentem, bo karani również jako współwinni byliby poszkodowani, a w niektórych przypadkach sami poszkodowani, za prowokowanie biednego złodzieja!
Dziękuję, za "życzenia" @grabarzu. Wszystkiego, czego mi życzysz, życzę również Tobie.

Mnie niestety już nie raz "dosięgnęła ręka złodzieja". Przykłady? Np poprzecinane kłódki i ograbienie pomieszczenia gospodarczego. Innym razem wybicie szyby w zamkniętym samochodzie (dawno temu, jak miałem jeszcze FIAT-a 125p

) i kradzież radia (starego typu, takiego bez odłączanego palelu). Przez twoje posty, mam teraz wyrzuty sumienia, że nie wynosiłem kanapy przed "składzik" i nie spędzałem tam każdej nocy! Że "pozostawiłem bez dozoru samochód" i nie pilnowałem go zamiast iść na zakupy, a w ogóle, że śmiałem mieć w samochodzie jakieś radio! Najbardziej to sumienie mnie gryzie, że działałem "na pokusę" i naraziłem na szwank "dobre imię" obywateli, bo być może zrobili to pierwszy raz?
Ja chciałem tylko podkreślić, że dla złodzieja pokusą jest już samo istnienie cudzego mienia.
Dobra, dalsza dyskusja z Tobą @grabarzu w tym temacie nie ma sensu. Szkoda, że się nie rozumiemy.
Wywieszam białą flagę i ogłaszam abdykację. Poddaję się.
Myślę, że to, na co chciałem zwrócić uwagę przekazałem wcześniej dość konkretnie. Więcej w tym temacie nie mam już nic do powiedzenia. Nie dam się już tutaj sprowokować (nawet obraźliwymi tekstami).

Dziękuję, skończyłem.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim miłych dyskusji.

Drodzy forumowicze zgodnie z moim opisem z postu powyżej oznaczenie art 53 KK oznacza Kodeks Karny- czyli był to wyciąg kodeksu. Zachęcam do lektury gdyż dużo można się z niej dowiedzieć nauczyć choć język prawniczy nie jest łatwy. Ale skoro przestępcy siedząc w więzieniach go "studiują" to inni też dadzą radę. Lektura naprawdę ciekawa, poszerzająca wiedzę o naszych obowiązkach i przysługujących nam prawach.
Tronie myślę że i My byśmy w końcu porozumieli się i w tym temacie bo nie widzę przeszkód. Od tego jest forum żeby wyrażać Swoje opinie.Nigdy też nie powiedziałem że winę za kradzież ponosi właściciel,wręcz przeciwnie. Pragnąłem jedynie zwrócić uwagę forumowiczów na to by nie stawały się osobami wiktymnymi.
bez niepotrzebnych nerwów, Panowie

Grabarzu, ten wyciąg z kodeksu jest o wymierzaniu kary

a temat był nakierowany na bezczelność złodziei

oraz poczucie bezkarności

Dołożę swoje przemyślenia w tej kwestii. Nic tak nie rozzuchwala przestępcy jak jego bezkarność. Wobec tego nie powinno być miejsca na bezkarność przestępców. Wymiar sprawiedliwości, powinien przyspieszyć wydawanie wyroków i karanie przestępców, to przede wszystkim uniemożliwiłoby kryminalistom unikania kary i „naginanie prawa”. Według mnie powinno się zaostrzyć system kar, oraz zreformować więziennictwo. Każdy osadzony nie utrzymywałby się w więzieniu z pieniędzy podatników, lecz z własnej pracy. Tak myślę.
Ja jestem za. Szczególnie żeby przestępcy zarabiali na Siebie a nie zbijali bąki w więziennej celi. A jakie mają wymagania: Dwa razy w tygodniu na obiad to samo to przecież niedopuszczalne, dobrze wyposażone siłownie to standard i jeszcze skorumpowany klawisz który puści zioło dla chłopaków. A za to wszystko płaci państwo. A My podatki do tego państwa. Że już nie wspomnę o biurokracji ile to papieru w każdej instytucji Policja, Prokuratura,Sąd, ZK ilu ludzi którzy muszą przy tym pracować i to zrobić do tego prąd sprzęt. A przestępca poszerza kontakty i zarzuca koks na siłowni.
Może jakaś inicjatywa społeczna?

Już nieraz na łamach forum stwierdziłem, że jest prosty sposób na dziury w naszych drogach, a i na wybudowanie sieci autostrad w mniej niż w słynne "kilkaset lat" znalazłby się sposób

- przestępcy powinni pokutować za swoje przestępstwa, a nie na odwrót - nigdy biedni obywatele... Jak jest, każdy wie. Może warto wykorzystać przedwyborczy czas na podsuwanie pomysłów ubiegającym się o stołki...? Tyle, że wiara w spełnienie obietnic wyborczych jest adekwatna do wiary w to, że złodziej, czy inny przestępca ma "sumienie"

Pozdrawiam
Taaa, inicjatywa społeczna.

Lepper z wyrokami za posła robił, Stokłosa właśnie wylądował w Senacie. Jak powinno być wszyscy wiemy i co z tego? Wybory? Jestem za, ale to nic nie zmieni. Należy zacząć od budowy obozu karnego, przeznaczonego dla pajaców obiecujących w kampaniach wyborczych złote góry. Niech je zbudują o chlebie i wodzie.
Ma ktoś wątpliwości? To poproszę o jeden przykład zrealizowanej obietnicy.

Łatwiejszy dostęp do zawodów prawniczych? (PiS) a w konsekwencji do usług prawników, dla zwykłego obywatela.
Świeckie państwo? (SLD) wiadomo chyba jak się to skończyło.
Okręgi jednomandatowe? (PO) a w konsekwencji proste rozliczanie posłów w okręgach wyborczych.
Poprawa życia na wsi i wzrost opłacalności działalności rolniczej, w tym rybacy też się mieszczą. (PSL)
No co i komu obiecać? Kto chce być piękny, młody i bogaty. Ja to załatwię. Kto głupi niech wierzy i zagłosuje na mnie, choć nie startuję, ale dla głupiego to i tak nie ma znaczenia.

Jastrzębie, ale epatujesz zrezygnowaniem i pogardą

Z polityków zrezygnowałem faktycznie, co do pogardy, to nie widzę. Przesada.

Gardzisz głupotą, ale to chyba nic złego

2011.02.24 włamywacz pochwycony :)

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki