apokatastaza
Katalog znalezionych frazWÄ…tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Wakacje - Beskid ÅšlÄ…ski?
- xsioiqv
- Suworow- najlepszy szpieg rosji
- Musiałem się zatrzymać i strzelić fotę ;p
- wykres matuni
- Kary za nieprzestrzeganie regulaminu
- Ile Wam ZUS przyznał zasiłku rehabilitacyjnego???
- Ku przestrodze
- Uruz
- Jonne i Antti Summeri 12.7.2011
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
artykul Jarka Dabrowskiego
http://wujzboj.com/orf/ORF-03-097-2010.pdf
Apokatastaza.
Zalozenie jest nastepujace: Bog moze sie mylic. Moze popelniac bledy wychowawcze. Niepodoba sie?! No coz - macie inne wyjsce?
Dla mnie omylny Bog jest gorszy, niz zly Bog. Bo na zlym Bogu wciaz mozna polegac, na omylnym nie.
Czyzby? Omylny Bog to ojciec, ktory nie zawsze wie jak radzic sobie z trudnymi sytuacjami zwiazanymi z jego dziecmi. Zly Ojciec zawsze sobie poradzi - zwyczajnie da wpierdol. Jagus - wszystkiego naj z twoim Bogiem
W ostatecznym rozrachunku ten ow wpierdol to wieczna smierc.
Wyglada na to ze zostalismy wrobieni w "zycie" grzech i wiele innych "atrakcji" przychodzac na ten swiat.
Czyzby? Omylny Bog to ojciec, ktory nie zawsze wie jak radzic sobie z trudnymi sytuacjami zwiazanymi z jego dziecmi. Zly Ojciec zawsze sobie poradzi - zwyczajnie da wpierdol. Jagus - wszystkiego naj z twoim Bogiem
Zly ojciec moze da wpierdol, ale moze go przekupie albo musie przypodobam i nie da.
Omylny - a raczej chciales napisac kaprysny, niespolegliwy ojciec tez moze dac wpierdol. W Biblii przykladow bez liku.
Jak dla mnie jeden warty drugiego.
Moj Bog to nie ojciec.
http://www.youtube.com/watch?v=LlrQ4WGulXo&feature=endscreen&NR=1
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nadzieja_powszechnego_zbawienia
http://wujzboj.com/orf/ORF-03-097-2010.pdf
ten link ciagle dziala.
Wiem, ze adwentysci moga brzydzic sie apokatastaza - toc to przeciez Lud Sadu.
W ostatecznym rozrachunku ten ow wpierdol to wieczna smierc.
Wyglada na to ze zostalismy wrobieni w "zycie" grzech i wiele innych "atrakcji" przychodzac na ten swiat.
Wieczna ¶mieræ mo¿e znaczyæ tyle,co nigdy nie narodzony,
nie brzmi to zle

Apokatastaza.
Zalozenie jest nastepujace: Bog moze sie mylic. Moze popelniac bledy wychowawcze. Niepodoba sie?! No coz - macie inne wyjsce?
Je¶li Bóg mo¿e siê myliæ,to czy na pewno jest "niebo" ?
Niebo jako inny wszechswiat na pewno, jezeli mozna powiedziec ze cos jest pewne. dnia Pon 22:03, 27 Maj 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Niebo jako inny wszechswiat na pewno, jezeli mozna powiedziec ze cos jest pewne.
Dlatego pewnie mówi siê,¿e " wêdrujemy w wierze"
Apokatastaza.
Zalozenie jest nastepujace: Bog moze sie mylic. Moze popelniac bledy wychowawcze. Niepodoba sie?! No coz - macie inne wyjsce?
Je¶li Bóg mo¿e siê myliæ,to czy na pewno jest "niebo" ?
Koraliku. Bez urazy ale nie odrobilas lekcji z teodycei.
Czy Bog moze sie mylic? Zalezy w jakim systemie filozoficznym prowadzisz dyskusje?
Czyc "open theism" nie zaklada, ze Bog moze sie mylic? Skoro ciagle sie uczy (na wlasnych bledach) i wielokrotnie zaluje tego, co wczesniej zrobil (w Ks Rodzaju Bog zaluje, ze stworzyl czloweka, ze zeslal potop itp.)?
Obiecal ze nie zesle potopu, ale za to w apokalipsie obiecal ze zesle wszystko inne. Co za roznica czy dom zaleje powodz, czy zniszczy go trzesienie ziemi? Ta obietnica Boza jest niestety, w moim odczuciu, nie za wiele warta. dnia ¦ro 9:34, 29 Maj 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Obiecal ze nie zesle potopu, ale za to w apokalipsie obiecal ze zesle wszystko inne. Co za roznica czy dom zaleje powodz, czy zniszczy go trzesienie ziemi? Ta obietnica Boza jest niestety, w moim odczuciu, nie za wiele warta.
Czepiasz zie, pafcio. Obiecal, ze nie bedzie potopu, to nie bedzie. Ze wsztystkiego innego nie bedzie nie obiecywal.
Obiecac mozna wszystko, nawet zlote gory :p
Obiecal ze nie zesle potopu, ale za to w apokalipsie obiecal ze zesle wszystko inne. Co za roznica czy dom zaleje powodz, czy zniszczy go trzesienie ziemi? Ta obietnica Boza jest niestety, w moim odczuciu, nie za wiele warta.
Tak to wygl±da,¿e nic nie jest postanowione ostatecznie,wszystko
w ka¿dej chwili mo¿e ulec zmianie i siê zmienia.
Mo¿na by powiedzieæ ,¿e ludzie maja wp³yw na Boga ,¿e to za ich
przyczyn± Bo¿e obietnice nie s± sta³e,ale ci±gle ulegaj± modernizacji.
Obiecal ze nie zesle potopu, ale za to w apokalipsie obiecal ze zesle wszystko inne. Co za roznica czy dom zaleje powodz, czy zniszczy go trzesienie ziemi? Ta obietnica Boza jest niestety, w moim odczuciu, nie za wiele warta.
No, chyba nie do koñca jest jak piszesz...potop, to by³ "strza³" jednorazowy. Noe i najbli¿si prze¿yli, mimo ¿e przez dziesiêciolecia ten pierwszy ostrzega³ przed maj±cym nast±piæ wydarzeniem. Czasy koñca, to proces dynamiczny. Ka¿dy mo¿e obserwowaæ wrêcz na ¿ywo skutki kataklizmów, jakie nawiedzaj± planetê. Tsunami z przed paru lat, Nowy Orlean, Fukoshima, tornada pustosz±ce USA, ubieg³oroczna powód¼ w Australii...proces dynamiczny, rozci±gniêty w przestrzeni czasowej, przebiegaj±cy lokalnie a nie globalnie. Za czasów Noego nikt nie s³ysza³ o wodzie spadaj±cej z nieba. Dzisiaj ka¿de dramatyczne wydarzenie transmituje TV i...mo¿emy wyci±gaæ wnioski. Czê¶æ wyci±gnie i prawdopodobnie bêdzie ich wiêcej ni¿ Noe ze swoj± rodzin± (porzuc± wszystko, uciekn± w góry miêdzy nd a pt i prze¿yj±) W przypadku pozosta³ych bêdzie, jak za dni Noego. Czasy koñca wg mnie daj± wiêksz± szansê prze¿ycia wiar±, która zosta³a obudowana dwoma elementami: wiedz± i do¶wiadczeniem. Czym¶, czego brakowa³o naszym protoplastom. Dlatego trudno mi postawiæ znak równo¶ci pomiêdzy do¶æ odleg³± przesz³o¶ci± a jak najbardziej wspó³czesn± tera¼niejszo¶ci±.
Gdyby Bog naraz zeslal wszystkie znaki apokalipsy naraz, to sam statek by nie wystarczyl. O ile przy siedmiu trabach (Obj. 8 ) pisze ze kataklizmy dotkna jedna trzecia ziemi, jedna trzecia drzew, jedna trzecia trawy itd., tak przy siedmiu czaszach (Obj. 16) nie ma nic o jednej trzeciej. Kataklizmy musza byc globalne, bo dziwne byloby gdyby jedna trzecia grzesznikow miala zostac ukarana. :p
Wielki zar (Obj. 16,9)
Wielkie trzesienie ziemi nieporownywalne z zadnym innym (Obj. 16,18 )
Wielki grad (Obj. 16,21) dnia Sob 9:11, 01 Cze 2013, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Gdyby Bog naraz zeslal wszystkie znaki apokalipsy naraz, to sam statek by nie wystarczyl. O ile przy siedmiu trabach (Obj. 8 ) pisze ze kataklizmy dotkna jedna trzecia ziemi, jedna trzecia drzew, jedna trzecia trawy itd., tak przy siedmiu czaszach (Obj. 16) nie ma nic o jednej trzeciej. Kataklizmy musza byc globalne, bo dziwne byloby gdyby jedna trzecia grzesznikow miala zostac ukarana. :p
Wielki zar (Obj. 16,9)
Wielkie trzesienie ziemi nieporownywalne z zadnym innym (Obj. 16,18 )
Wielki grad (Obj. 16,21)
Mo¿e statek by nie wystarczy³,ale ¿e by³by pe³en wystraszonych to fakt.
Tylko czy mi³o¶æ ze strachu ma warto¶æ?
Milosc? A kto to wymyslil? Co to jest milosc? Ze kochasz kogos? Ze jestes gotow do posiwiecen? Dowartosciowujesz tylko siebie? Co to jest milosc?
Milosc? A kto to wymyslil? Co to jest milosc? Ze kochasz kogos? Ze jestes gotow do posiwiecen? Dowartosciowujesz tylko siebie? Co to jest milosc?
Wiary i nadzieji tez nikt nie wymyslil,poprostu sa