Będą rozbierać Tory?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Tiry na tory!
- Tygodniowy mini event ;)
- Na zmÄczone oczy
- Podanie Hox-owca
- Karty ĹwiÄci i anioĹy
- Folowers :D ciagle kĹamiÄ :D
- GDZIE MOGE ZOSTAWIÄ DZIECKO
- Ĺťydowina - wielki powrĂłt z nowym szalonym projektem
- ZostaĹ konsultantkÄ Betterware
- walentynki 2013
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
http://www.bip.nowydworgdanski.pl/98,ogloszenia.html?wiecej=2005
Ich naprawdę popier...? Za parę groszy zniszczyć ponad 100-letni element Żuław. Już niech lepiej zaorają ten powiat, bo to siedlisko bezrobocia. nędzy i braku pieniędzy na wszystko.
Nawet wójt Ostaszewa chce się dołożyć środki z gminnej kasy do reaktywacji linii i rozwoju gminy i regionu, ale banda partaczy jest ślepa.
Ich naprawdę popier...? Nawet wójt Ostaszewa chce się dołożyć środki z gminnej kasy do reaktywacji linii i rozwoju gminy i regionu, ale banda partaczy jest ślepa. Nie. Im się nic nowego nie stało. Zawsze tacy byli. Szukają kasy nie wiem na co. W DB p. Dąbska bredzi coś z kolei o przenoszeniu elementów torowiska.
Zawsze możesz skrobnąć pismo do Prokuratury Rejonowej w Malborku z informacją o podejrzeniu przestępstwa, polegającego na dewastacji możliwej do wykorzystania w promocji regionu infrastruktury.
Nie wiem czy to coś da ale w pełni podzielam Twoje zdanie. Ci ludzie są nieodpowiedzialni. I co gorsze - bezkarni.
Pani Dębska o rozwój regionu chyba miała zabiegać a nie o demolkę czegoś, co w przyszłości może podnieść walory turystyczne tego zadupia.
Też bulwersującym jest fakt, że udrożnili linie do Tui (za nie małe pieniądze), gdzie odbywają się kursy pociągów, a teraz chcą wszystko zniszczyć? O pracy (i tej fizycznej) wykonanej przez PTMKŻ nie mówię. Kursy na cmentarz tez pójdą, a szkoda, bo jeździło dużo ludzi.
Jak rozumiem jest to decyzja Rady Powiatu. Nie wiem kto i jak głosował w tej sprawie. Dość że ten durny pomysł przeszedł.
Personalnie odpowiedzialni za dewastację wyremontowanej, czynnej linii żuławskiej kolejki dojazdowej:
Rada Powiatu:
Zbigniew Ptak - Przewodniczący Rady Powiatu
Stanisław Bobrowicz – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu
Grzegorz Lew – Wiceprzewodniczący Rady Powiatu
Janusz Charliński
Ewa Dąbska
Marcin Głowacki
Jacek Gross
Eugeniusz Jaremba
Stanisław Juszczyk
Edmund Łabieniec
Barbara Ogrodowska
Józef Rybicki
Józef Sarnowski
Andrzej Sobociński
Iwona Tyburska
Źródło

Artykulik w DB

Można coś zrobić w tej sprawie
PROTEST

No dobra protest, nawet jeśli wygrany to ja się spytam co dalej?
Linia przebiegająca do Malborka przez Kmiecin, Solnicę itd. jest nie do reaktywowania no chyba że dobudujemy łącznik między Kmiecinem a stacją koło cmentarza bo przejazd przez siódemkę mamy już z głowy z resztą też dzięki starostwu. No chyba że zrobimy most kolejowy nad siódemką ale to już tylko moja wyobraźnia. Koszt jednego z tych pomysłów obojętnie którego jest bardzo duży. Pozostaje nam tylko droga przez Ostaszewo i Nowy Staw, ale i tam za pewne trzeba by było znacznie poprawić torowisko. Więc tyle samej możliwości rewitalizacji linii, jest oczywiście możliwość utworzenia tylko odcinka do Ostaszewa tylko kto da na to pieniądze. Braki w torowisku, na odcinkach biegnących w pobliżu drogi asfaltowej tory swojego czasu były zasypane na użytek chodników na czas objazdu przez Ostaszewo, nie wiem czy ktoś to naprawił czy tak już zostało. Podsumowując, jeśli ten protest ma dać tylko tyle że zostaną wstrzymane rozbiórki poszczególnych odcinków to uważam że mija się to z celem. Dlaczego? Odpowiadam: Jeśli torowisko zostanie tak jak jest do tej pory to każdego roku robiąc przegląd szlaków stwierdzimy że coraz mniej jest na szlaku żelaza i drewna a zostaje tylko podłoże pod torowisko, bo to co nie rozbierze firma wyłoniona w przetargu rozbiorą złodzieje.
Uważam że lepszym rozwiązaniem było by zastanowienie się nad pozostawieniem ewentualnie torowiska do Ostaszewa, a pozostałą część rozebrać, skatalogować i złożyć na terenie ŻKD jak części zamienne do naprawy czynnej części szlaków. Lepszego rozwiązania nie widzę, do Malborka prowadzi też normalny tor który jest wykorzystywany w sezonie turystycznym i to jest szansa na przyciągnięcie turystów, czyli to co było do tej pory: "Droga na plażę" i "Droga na zamek"
Jest sprawą oczywistą, że wszystkiego uratować się nie da. Jednak pomysł reaktywowania kolejki na Żuławach nie musi być aż tak niemożliwy do realizacji. Są fundusze unijne, są norweskie. Jest masa ludzi zainteresowanych tematem. Przekreślanie tematu, tylko dlatego, że w Starostwie nie ma żadnego pomysłu na promocję i rozwój regionu jest katastrofą. Szkoda tylko czasu i pieniędzy zainwestowanych do tej pory w ŻKD.
Ja broń boże nie jestem za tym aby temat przekreślać, tylko że było już było parę pomysłów na to co z zrobić z częścią szlaków w kierunku malborskim i na pomysłach się skończyło. Mamy szlak kolejowy w kierunku naszym czyli Stegna, Sztutowo, Mikoszewo który jest w użytku, pozostałe szlaki wąskotorówki niestety poza odcinkiem do Tuji są nie czynne i sukcesywnie rozbierane przez złodziei złomiarzy. To są ogromne ilości materiału który można by wykorzystywać do napraw szlaku obecnie używanego. Odbudowa szlaku w kierunku Malborka to są naprawdę kolosalne pieniądze, a szlak turystyczny byłby wykorzystywany przez krótki okres roku. Co prawda mam jedną myśl co do wykorzystania torowiska dłużej, a mianowicie można by było koleją zwozić buraki cukrowe do Malborka, ale pewnie pomysł nie doczeka się też nigdy realizacji, bo to koszta modernizacji. No cóż patrzenie krótkowzroczne jest u nas w modzie co nam pokazuje właśnie starostwo, rozebrać, pociąć, sprzedać i kasa jest na chwilę, tylko co dalej, na wiosnę znowu się okaże że brak gdzieś torowiska, jakiś rozjazd ukradli i znowu szukanie części zamiennych. Nowych w tych rozmiarach już się nie robi a stare zapasy się kurczą.
No to teraz będę nieprzyjemny (tak jak bym jakiś miły do tej pory był

Tak Starostwo jak i Gminy nie istnieją po to by zarabiać pieniądze. Ci ludzie są od tego by stwarzać możliwości rozwoju i zarabiania kasy przez nas, mieszkańców.
(Oj, jak w Stegnie to boli! Siostro zastrzyk!

Reaktywacja kolejki ma sens tylko wtedy, gdy ożywi turystycznie miejscowości położone w jej sąsiedztwie. To one mają się rozwijać, to one mają się bogacić a Starostwo winno temu służyć. Bo od tego jest a nie od klepania wygodnych posadek.
Linia malborska jest nie do utrzymania. Zresztą Ariva jest w stanie utrzymać tylko dwa kursy dziennie w sezonie.
Ale reszta? Pas nadmorski nie ma nic do zaoferowania turystom poza piachem nad morzem. Mając jednocześnie unikatowy region na zapleczu. Dlaczego do cholery tego nie wykorzystać? Bo ktoś zarobi więcej niż ja mam? No kurde. Kogo my wybieramy do tej żałosnej Rady Powiatu?
no trochę przesadziłeś z tą nieprzyjemnością, zastrzyk był nie potrzeby

Natomiast co do twojego pytania na końcu to już odpowiadam: wybieramy ludzi którzy w większości przypadków chcą się nachapać i sobie polepszyć o czym oni już wiedzą przed wyborami, a my się dowiadujemy o tym po wyborach

Poniosło mnie trochę.


No cóż... Unieważnili przetarg.

Źródło informacji.

A to przyczyna nagłego zwrotu akcji.

Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku wpisał infrastrukturę kolejki na odcinku NDG - Ostaszewo do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Znaczy to tyle, że wszelkie następne mądre czy mądre inaczej pomysły dotyczące tego tematu, muszą być opiniowane przez PWKZ.

Starosta Nowodworski Pani Ewa Dąbska oraz Burmistrz Jacek Michalski spotkali się wczoraj z Panem Dariuszem Chmielewskim Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Tematem rozmowy była niekorzystna dla mieszkańców Gminy Nowy Dwór Gdański decyzja Konserwatora w sprawie włączenia do Wojewódzkiej Ewidencji Zabytków w Gdańsku terenów kolei wąskotorowej na odcinku Nowy Dwór Gdański - Ostaszewo. Wpis znacznie zwiększy koszty planowanej w najbliższym czasie rozbudowy cmentarza komunalnego w Nowym Dworze Gdańskim (przejście przez tory w kierunku miejscowości Marynowy) oraz w przyszłości praktycznie uniemożliwi budowę ścieżek rowerowych, pieszych i widokowych w obrębie miejscowości Lubiszynek, Lubieszewo, Tuja, Orłówko, Rychnowo, Nowy Dwór Gdański z wykorzystaniem nieczynnego odcinka kolei wąskotorowej. Wśród inicjatorów wpisu jest Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych oraz wójt Gminy Ostaszewo.
Wątpię, że to była niekorzystna decyzja dla mieszkańców, skoro ponad 1000 osób się podpisało pod petycją a sprawa wyszła poza granice powiatu.
Co do ścieżek rowerowych to:
1. Za co je się zbuduje?
2. Nikt nie będzie jeździł po ścieżce z kostki brukowej pomiędzy polami. Rowerzyści i kolarze wybiorą równy asfalt.
3. Kto będzie odpowiadał za stan techniczny i utrzymanie tej niby ścieżki? Zaraz one zarosną zielskiem i będzie zalegać na nich góra piachu
Ze swojej strony pragnę złożyć wyrazy głębokiego współczucia mieszkańcom Miasta i Gminy Nowy Dwór Gdański z powodu niekorzystnej dla nich decyzji PWKZ, zwiększenia kosztów planowanej w najbliższym czasie rozbudowy cmentarza komunalnego oraz praktycznego uniemożliwienia budowy ścieżek rowerowych, pieszych i widokowych.
Wierzę, że w najbliższych wyborach nie tylko mieszkańcy Miasta i Gminy Nowy Dwór Gdański ale również Powiatu Nowodworskiego poradzą sobie z tym problemem.
Tego sobie i Państwu życzę.
Chcemy pokazać, że konserwator podjął błędną decyzję, a większość mieszkańców Żuław torowisk wąskotorówki nie chce - mówi Andrzej Sobociński z zarządu powiatu nowodworskiego. - Chcemy, by konserwator cofnął decyzję. to ponad 1400 podpisów, protestów różnych organizacji i ogólny rozgłos, to mało? To co im może przemówić do tych pustych głów? Może referendum?
Wyluzuj.

To bicie piany, putiniada jakaś. Prawo przewiduje procedury odwoławcze od decyzji PWKZ i Starostwo zostało o nich poinformowane. Marne szanse powodzenia na tej ścieżce, zrodziły pomysł łapania się potłuczonej flaszki. Bo kto dzisiaj brzytwę poda?


Pomóż władzy, olej to.

A tu relacja ze spotkania:
http://nowydworgdanski.naszemiasto.pl/artykul/galeria/nowy-dwor-gdanski-spor-o-zulawska-waskotorowke-samorzadowcy,2205056,t,id.html
i jeszcze jedna:
http://nowydworgdanski.naszemiasto.pl/artykul/galeria/nowy-dwor-gdanski-zaognia-sie-spor-miedzy-zulawskimi,2204920,t,id.html#d4f1233370cf44e5,1,3,5
Obawiam się że z z wybrańcami narodu, pogadać się nie da. Są w jakimś zbiorowym amoku. Mają się chyba za namaszczonych a nie wybranych.

Przedmiotem niniejszej uchwały jest ogłoszenie wygranego w przetargu na
sprzedaż składników majątku stanowiących własność Powiatu Nowodworskiego a składających się z elementów torowisk pod linią kolejki wąskotorowej(..



Nie no Panie kochany. Jakie tam kłamstwo? Polityk nie kłamie. Polityk realizuje strategię. Dąży do wyznaczonych celów, służących dobru ogółu. Z przykrością trzeba stwierdzić, że ogół najczęściej nie wie co jest dla niego dobre, dlatego zatrudnia za własne pieniądze polityka. Polityk wie lepiej, bo od tego on/ona jest. Pan, Panie kochany, miesza poziomy, miesza terminy. Romantyk jakiś z Kibica zwyczajnie.

Można i tak, tylko że rzygać się chce.