czy da się coś z tego ustalić?

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Proszę Was o pomoc, chociaż nie wiem czy z tego co mam zapisane da się coś ustalić. Nie prowadziłam w tym cyklu właściwie żadnych notatek. Nawet nie mam zapisanej ostatniej miesiączki (jedynie mniej więcej przypuszczam kiedy miała miejsce). Tydzień temu kochaliśmy się z moim chłopakiem(peeting), jednak ja mam od tamtego czasu jakąś schizę ciążową, do tego gdy po tym wszystkim zaczęłam mierzyć temp, to ona była podwyższona, wczoraj zauważyłam, że bateria w termometrze jest do wymiany. Nie wiem też z tego względu czy te pomiary są wiarygodne, bo nie zauważyłam nawet wcześniej, że bateria jest słaba a jakiś czas pewnie już mierzyłam ze zużytą.

1 - 5 dc(ustalony mniej więcej) 15-19 kwietnia - Miesiączka
6 dc --
7 dc - 36,59
8dc --
9dc --
10 dc - 36,62
11-17dc - nie mierzyłam temp.
18dc - seks
19dc --
20 dc --
21 dc --
22 dc - 37,12
23 dc - 36,82 (temp. zakłócona, budziłam się w nocy, od 2 do 4 nad ranem nie mogłam zasnąć)
24 dc - 36,87
25 dc - 36,77 (śluz rozciągliwy)
26 dc - 36,74 (śluz lepki, nieprzejrzysty, grudkowaty) SZCZYT ŚLUZU
27 dc - 36,60 (zmierzona o 5tej rano term. rtęciowym, bo w tamtym nie działała bateria), potem o 6.15 - stała godz. pomiaru - zmierzyłam ponownie(ale już po wstaniu do toalety) i miałam 37,00

Cykle mam około 30 dniowe, ale w tym miesiącu miałam bardzo dużo stresu, problemów (przez to nie miałam głowy do zapisywania objawów) no i nie mam pewności 100% kiedy zaczęła się miesiączka w tym cyklu.

Zakładając, że okres miałam w tym czasie, który zapisałąm wyżej, czy da się coś ustalić?

Czy powinnam zrobić już test ciążowy czy to za wcześnie? No i czy mogło dojść do zapłodnienia?

Czy może ktoś rzucić okiem na mój wpis?
najlepiej, jakbyś wrzuciła obserwacje w jakiś serwis i podała link do niego to będzie łatwiej
i od razu moja uwaga: szczyt śluzu to dzień z najlepszym śluzem (o cechach najbardziej płodnych)
więc jeśli 25 dnia cyklu był rozciągliwy a 26 tak jak opisałaś to nastąpiło wyraźne pogorszenie śluzu i w 26dc to nie może być szczyt
26dc na pewno to nie jest szczyt śluzu
szczyt śluzu to ostatni dzień śluzu najlepszej jakości, jeśli już to lepszej jakości miałaś
śluz 25dc
z drugiej strony, jeśli już jest po owulacji, na co wskazują dość wysokie tempki, że tak może być ALE NIE MUSI, pojawia się pod koniec fazy lutealnej śluz płodny, więc to
może być mylące
niestety, to co podałaś całkowicie nie daje podstaw, by cokolwiek powiedzieć na temat tego konkretnego cyklu

wnioskuję, że jesteś b. młoda, więc fazę lutealną masz jeszcze ok. 12-14-dniową
przy 30-dniowych cyklach owulacja wypada gdzieś właśnie ok. 16-18dc

cóż ryzyko jest zawsze, jeśli nie dostaniesz okresu w spodziewanym czasie, zrób test...
pocieszę Cię, że petting to jednak nie pełny stosunek i jednak szanse są dużo, dużo mniejsze na ew. zapłodnienie
musiałabyś mieć bardzo płodny śluz w pochwie i petting musiałby się zakończyć
wytryskiem w okolicach intymnych, by plemniki mogły przez Twój śluz dotrzeć
w górę przez pochwę do macicy i jajeczka, które żyje przecież b. krótko
ale to Ty już wiesz, co z chłopakiem dokładnie robiliście i jak to się skończyło

Zaraz podam linka do wykresu
http://www.skarbmamy.pl/NPR-wykres-cyklu?wpage=1&fr=1&id_cyklu=6669

z drugiej strony, jeśli już jest po owulacji, na co wskazują dość wysokie tempki, że tak może być ALE NIE MUSI, pojawia się pod koniec fazy lutealnej śluz płodny, więc to może być mylące

Tak, masz rację pomyliłam się z wyznaczeniem dnia szczytu śluzu, oczywiście to 25dc. Z tych nerwów i niepewności zupełnie nie potrafię funkcjonować i nic już nie wiem

Czy jest sens robić test przed spodziewaną miesiączką? Czy lepiej zaczekać?

Teoretycznie zakładając, że nie jestem w ciąży ile jeszcze temperatur wyższych powinnam mieć, żeby stwierdzić, że zaczęła się 3 faza? 3 temp. wyższe od szczytu śluzu? tutajpoczkategori
tempka sukcesywnie spada - to dobrze!
testu nie ma sensu robić przed spodziewaną @
Silva! Bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi. Mam straszny mętlik w głowie i co 5 minut myślę co innego. A to co do tej pory uczyłam się nt. naturalnych metod już mi się miesza, ale to pewnie ze stresu i nie potrafię tego racjonalnie ogarnąć.
Dam znać jutro jak się ma cała sytuacja. Mam nadzieję, że będzie dobrze, że temp. będzie spadać.
rozumiem, że się stresujesz, ale chyba najpierw warto się zastanowić, czy w ogóle jest szansa na ciążę (skoro jest mowa o pettingu).
z tego co piszesz wynika, że musieliście zrobić coś ryzykownego? nasienie albo preejakulat znalazły się w okolicach pochwy?
temperatura spada, głowa do góry!
Mój chłopak twierdzi, że to niemożliwe, żebym była w ciąży, chociaż przeze mnie i ten mój strach to mam wrażenie, że i on już nie jest niczego pewien i codzień pyta się mnie jak się czuję. Chyba też odetchnie z ulgą, gdy dostanę miesiączkę. Jednak do tego jeszcze trochę czasu zostało. Pozostaje tylko czekać. Co ma być to będzie, ale mam teraz nauczkę na przyszłość, żeby robić dokładne zapiski temp. i śluzu. Choćby się waliło i paliło, to trzeba tego pilnować, żeby potem nie mieć wątpliwości.
ano

tak czy inaczej staram się nie panikować, bo od kilku dni miałam już schizy pt. poranne mdłości, osłabienie, zmęczenie, ale wydaje mi się, że to przez strach. Naczytałam się o objawach ciąży i "wmówiłam sobie" niektóre objawy. tutajpoczkategori
spoko, jest to b. możliwe
stres robi swoje

ale patrząc na Twoje tempki, wydaje mi się, że nie jesteś w ciąży...
mierz dalej, mam nadzieję, że nie skoczy

dnia Śro 13:21, 09 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
Alessandra, strona enpr jest chyba najlepsza do wykresów i czytelnie wszystko widać. Polecam

wnioskuję, że jesteś b. młoda, więc fazę lutealną masz jeszcze ok. 12-14-dniową

silva, a jakie to ma znaczenie?

jak patrzę na wykresy dziewczyn na forum to każda ma inaczej
ja do tej pory miałam max 12 dniową to jestem młoda czy stara?

b. młodziutkie dziewczyny raczej są zdrowe, to i fl mają długie
ja kiedyś standard 14 dni
12-14 dni to nie są długie, popatrz jakie mają dziewczyny z naszego forum

po 16 dni nawet

ba!

mam 22 lata i max 12-dniową lutealną :>
Do tej pory fl trwała u mnie około 14 dni. Czy kolejną miesiączkę mam wyznaczać na podstawie czasu trwania poprzednich fl czy długości cyklu?
no nie, na podst. długości fl można mniej więcej oszacować, kiedy wstecz była owu

Chciałabym, żeby miesiączka już przyszła. Nawet jeśli jutro rano temp. będzie niższa to i tak jestem już tak zdenerwowana, że nie będę niczego pewna. Racjonalnie już nie myślę, kieruję się teraz tylko tym, co czuję. Mam wrażenie, że mój organizm inaczej funkcjonuje, nie tak jak zwykle i to mnie niepokoi najbardziej.
to się właśnie nazywa schiza ciążowa :>
ale myśl racjonalnie. jasne, że JAKIEŚ szanse na ciążę są zawsze, jeśli się podejmowało jakiekolwiek działania w potencjalnie płodnym czasie. ale umówmy się, że skoro nie pamiętasz żadnej konkretnej niebezpiecznej sytuacji (a przynajmniej tak mówisz) i Twój chłopak też twierdzi, że nic niebezpiecznego się nie stało (ufasz jemu i jego wiedzy nt. fizjologii?), to to prawdopodobieństwo jest naprawdę (naprawdę!) znikome.
uprawiasz zwykle petting tylko w III fazie?
Dziś mam 36,8

Dziś mam 36,8

Dziewczyny, czy to możliwe, żebym już dzisiaj dostała okres? Przed chwilą byłam w toalecie i na papierze zauważyłam krew

(nie było jej dużo) Czy to możliwe, żeby okres pojawił się tak szybko czy może oznacza to ciąże? (słyszałam, że w ciąży mogą pojawić się plamienia).

Wczoraj czułam się jakaś przemęczona, obolała, mniej więcej jak w trakcie okresu więc to może była zapowiedź miesiączki?

Mam nadzieję, że pojawi się normalna ilość wydzieliny jak przy każdym miesięcznym krwawieniu. Sam nie wiem co o tym myśleć. W ciąży nigdy nie byłam więc nie wiem jakie są jej początki.

Patrząc na to racjonalnie, to moje poprzednie cykle trwały ok. 26-28 dni. To w sumie by się zgadzało, że pojawiła się miesiączka. Z tego cyklu wynika, że owulacja mi się przesunęła na kilka dni później, przed sam koniec cyklu, a przedtem zazwyczaj była znacznie wcześniej. I stąd to zamieszanie. Więc mam cichą nadzieję, że to jedno plamienie oznacza zapowiedź okresu (pomimo tego, że brzuch mnie pobolewa jak w czasie okresu, to narazie krwi nie ma:?)

Jeśli jednak któraś z Was ma jakieś spostrzeżenia na ten temat, to proszę dajcie znać. Może będę trochę spokojniejsza

---------------------------------
Krwawienia nadal nie ma, tylko to jednorazowe było z rana gdy wstałam. Tylko ból w dole brzucha się utrzymuje.

Nie wiem czy iść do apteki po test czy jeszcze zaczekać, bo może to krwawienie to zapowiedź miesiączki? Powrót do góry
czyli dziś tempka lekko w górę
to lekkie plamienie rano może być zapowiedzią okresu - na razie masz 26dc
wcześniej pisałaś, że cykle masz 30-dniowe (?)

btw. ale masz schizę

możemy na razie tylko czekać :*
No mam schizę i to niezłą. Co chwilę chcę iść po test ciążowy, ale staram się uspokoić i nie denerwować, bo to pewnie też opóźnia miesiączkę.
Dostałam miesiączkę

teraz to już na pewno ona

no to oddychaj spokojnie

czy da się coś z tego ustalić?

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki