NUMERY MIESZKAŃ
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Zamienię mieszkanie 3 pokojowe na 2 pokojowe.
- Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011 (pytania)
- Sprzedam mieszkanie własnościowe w Nowym Dworze Gdańskim.
- Ksiądz, kościelny i mieszkańcy z gminy.
- ZTM posłuchał mieszkańców Białołęki
- Wynajmowanie mieszkania / pokoju
- Sytuacja w Spółdzielni Mieszkaniowej
- Jak w NDG wynająć mieszkanie
- Szukam mieszkania do wynajęcia.
- komunikacja z mieszkańcami
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Numery mieszkań:
9ka - dużo ludzi przychodzi ze swoimi problemami
8ka - rozmach, powodzenie materialne, dominacja kobiety w domu, dobra dla osob, ktore pracuja w domu
8ka z 17ki - opieka Opatrznosci nad mieszkancami
7ka - w takim mieszkaniu dokonuje sie karma zwiazku, trudno utrzymac zwiazek, czeste wyjazdy, izolacja, spartanski wyglad, dobrze idzie praca naukowa
6ka - rodzinny dom, duzo smiechu i gosci
5ka - dom pelen wydarzen, rzadko sie w nim przebywa, niezapowiedziani goscie, czeste wyjazdy
4ka - lokata kapitalu, solidnosc
4 z 13 - ewolucje, zmiany w wygladzie mieszkania
3ka - ladny dom, gustowne umeblowanie,artystyczny, duzo gosci i ploteczek
2ka - dobry na poczatek zwiazku zwlaszcza, rozwijanie sie zwiazku, albo dla malzenstw na emeryturze, idealny dla pary
2 z 11ki - moze sie rozpasc zwiazek, czeste kryzysy i zakrety
1ka - dobry dla singla, tworzenie odrebnosci
1 z 10 - dom w ktorym wszyscy tworza wspolnote, ale kazdy ma swoj odrebny kacik i wlasna indywidualnosc
Numer mieszkania można zmienić, dopisując cyfrę. Np. ja mieszkam w mieszkaniu z 9ki (72) i dopisałam 8kę tak, ze wyszło:
7 + 2 + 8 = 8/17
nr domu 11...potwierdzam to, co wyżej jest na ten temat napisane
częste kryzysy i zakręty a ostatecznie rozwód

6ka - rodzinny dom, duzo smiechu i gosci
z tym bym sie nie zgodzila, no chyba ze u mnie dom tak nie wibruje, ale nie ma smiechu a gosci wcale.bardzo rzadko.hmm
1 z 10 - dom w ktorym wszyscy tworza wspolnote, ale kazdy ma swoj odrebny kacik i wlasna indywidualnosc
się rozwiodłam
8ka - dominacja kobiety w domu, dobra dla osob, ktore pracuja w domu
o u mnie dokladnie tak jest

przerobiłam sobie 13 na 8

Numer mieszkania można zmienić, dopisując cyfrę.
Witam. A można prosić o radę jak to zrobić technicznie z tą zmianą ?
W jaki sposób ?
z drugiej strony drzwi napisać czymkolwiek ale to dla mnie naciągane jakieś ...
Ja mam nr mieszkania 25, czyli 7 i to co tu jest napisane: "7ka - w takim mieszkaniu dokonuje sie karma zwiazku, trudno utrzymac zwiazek, czeste wyjazdy, izolacja, spartanski wyglad, dobrze idzie praca naukowa ", niestety ale się zgadza, wszystko.
Zakończyłam silny karmicznie związek po 16 latach...
moja kuzynka mieszka pod nr 7 i praktycznie męza w domu nie ma...kiedyś pracował w kraju, ale cały czas w delegacjach a teraz już od 5 lat za granicą, wiec zgadza się z tą 7
ja mam 11A, czyli 3/12 i faktycznie dużo gości zawsze mieliśmy, ale jakiś czas temu dopisałam na drzwiach 5(12+5=17) ze wzgledu na działalność męża no i życie towarzyskie zamarło praktycznie. Wszystkich ciągle gdzieś gna i bardzo często tylko z psem zostaję w domu

Poznaj wibrację swojego domu.
Zwykle, kiedy szukamy dla siebie nowego mieszkania staramy się wziąć pod uwagę wiele rzeczy. Przede wszystkim przywiązujemy uwagę do takich spraw jak cena, koszty utrzymania, położenie, okolica, rozkład mieszkania, wyposażenie, wygląd estetyczny. Warto obok tych materialnych i praktycznych zalet przyjrzeć się nowemu mieszkaniu również pod względem wibracji, numerologicznej, która podpowie nam, jaki charakter może mieć przyszłe lokum, a co może przynieść również wartościowe efekty, bo nic nie jest tak ważne jak atmosfera miejsca zamieszkania. Wprawdzie numerologiczne wibracje domu, w którym mieszkamy z pewnością nie działają na nas tak bezpośrednio jak nasze liczby osobiste zawarte w wibracjach imiennych i dacie urodzenia, jednakże wibracja energetyczna domu może pewne wpływy tych wibracji wzmocnić a inne osłabić, wspierając lub hamując je. Dobrze jest sięgnąć pamięcią wstecz i przyjrzeć się pod tym kątem naszym dotychczasowym miejscom zamieszkania. Z pewnością każde miało swój własny niepowtarzalny klimat, charakter, aurę. Być może jedno było przytulne i spokojne, tak, że czuliśmy się często odprężeni, bezpieczni i spędzaliśmy w nim chętnie wiele czasu, natomiast w innym bez przerwy coś się działo, często przychodzili i wychodzili ludzie, jak również odwiedzali nas przyjaciele i znajomi, a my sami często byliśmy w rozjazdach. Być może w jeszcze innym domu przeżyliśmy nasze najszczęśliwsze lata małżeństwa, wychowaliśmy dzieci, i prowadziliśmy udane życie rodzinne.
Jak sprawdzić numerologiczne wpływy naszego mieszkania? Jest to całkiem proste, wystarczy dodać wszystkie cyfry zawarte w numerze domu i sprowadzić do pojedynczej liczby. Na przykład: mieszkanie przy ulicy Romantycznej 129.
Dodajemy liczby 1 + 2 + 9 = 12 = 1 + 2 = 3. Dom z takim numerem będzie miał w tym przypadku potrójną energię, dlatego również liczby 1, 2, 9 mają numerologiczny wpływ.
Następnym przykładem są domy, mieszkania, w których numerze zawarte są również litery. W tym przypadku będziemy musieli skorzystać z tabeli liczb i sprawdzić, jaka liczba odpowiada określonej literze.
Na przykład mieszkanie przy ulicy Romantycznej 35 a
A, J, S = 1
B, K, T =2
C, L, U = 3
D, M, V = 4
E, N, W = 5
F, O, X = 6
G, P, Y = 7
H, Q, Z = 8
I, R = 9
Ponieważ jak widać, A ma wartość 1 musimy dodać tę liczbę do pozostałych cyfr numeru domu.
Dodajemy 3+ 5 + 1 = 9
Poniżej krótki opis podstawowych wibracji liczb w odniesieniu do aury domu.
Dom w wibracji 1
Aktywność, rozpoczynanie, innowacja, odwaga, niezależność, indywidualność, dominacja, dynamizm, przywództwo, szczerość.
Mieszkańcy takiego domu będą starali się sami kierować swoim życiem, dążąc do rozwoju własnej indywidualności, to ludzie energiczni i niezależni. Przeważnie lubią wystrój nowoczesny.
Dom w wibracji 2
Ciepło, przyjaźń, współpraca, takt, dyplomacja, przywiązywanie uwagi do detali, harmonia, godzenie przeciwieństw, łagodność.
Dla mieszkańców tego domu podstawą są związki. Będą pracować nad dobrymi relacjami z innymi i starać się o harmonię w otoczeniu. To będzie spokojne i przytulne mieszkanie. Domownicy lubią spokojne tonacje, miękkie tkaniny i na pierwszym miejscu stawiają wygodę.
Dom w wibracji 3
Radość, optymizm, kreatywność, umiłowanie piękna, szczęście, przyjaźń, otwartość, zadowolenie, towarzyskość, przyjęcia.
Mieszkańcy takiego domu będą przede wszystkim pragnęli rozrywki, ruchu i zmian.
Chętnie będą zapraszać przyjaciół, jak również spontanicznie podchodzić do nawet zupełnie zwariowanych pomysłów. W takim domu istniej często artystyczny bałagan.
Dom w wibracji 4
Bezpieczeństwo, pewność, stabilizacja, plany na przyszłość, porządek, dyscyplina, praca, rzetelność, samowystarczalność, ugruntowanie.
Mieszkańcy tego domu będą zazwyczaj odznaczali się zmysłem praktycznym oraz silną potrzebą zabezpieczenia i stabilizacji w swoim życiu. W takim domu często panuje porządek, i każda rzecz leży na swoim miejscu.
Dom w wibracji 5
Zmiany, ruch, rotacja, różnorodność, sprzedaż, ryzykowne sytuacje, towarzyskość, otwartość, upublicznianie.
Mieszkańcy takiego domu uwielbiają zmiany, różnorodność i nowe stymulujące doświadczenia. Przeważnie nie jest to spokojny dom. W takim domu trudno się wyciszyć, i może dochodzić do częstych spięć pomiędzy domownikami. To często dom, do którego mieszkańcy wpadają tylko na chwilę, bo wciąż są zabiegani, wciąż się gdzieś spieszą lub dużo podróżują.
Dom w wibracji 6
Rodzina, dzieci, kreatywność, piękno i estetyka, równowaga, miłość,
domatorstwo, odpowiedzialność, rada i nauka, ciepło, poczucie bezpieczeństwa.
Mieszkańcy takiego domu preferują życie rodzinne. Chętnie pomagają i dają wsparcie innym ludziom w trudnych sytuacjach życiowych. Taki dom emanuje ciepłem i będziemy się w nim czuć bezpiecznie. To dom, w którym często pachnie ciastem i tętni życiem rodzinnym.
Dom w wibracji 7
Prywatność, samotność, odosobnienie, izolacja, cisza, samodzielność, nauka, specjalizacja, analiza, tajemnica, wycofywanie się w głąb siebie, medytacja.
Mieszkańcy tego dom lubią spokojne życie, unikają towarzystwa. Potrzebują dla siebie więcej czasu i przestrzeni. Często takie domy mają jakąś swoją tajemnicę.
Są zazwyczaj urządzone z wyrafinowanym smakiem, ale może wiać w nim chłodem.
Dom w wibracji 8
Siła, autorytet, kariera, materialne zabezpieczenie, biznes, dobre gospodarowanie, praktycyzm, solidne podstawy finansowe, dobrobyt, samodoskonalenie.
Mieszkańcy takiego domu przywiązują szczególnie dużą uwagę do spraw materialnych.
Często są to ludzie, którzy mają do czynienia z biznesem. Taki dom jest bogato urządzony, wszystko musi mieć dobrą jakość i wysoki standard, a mieszkańcy lubią robić wrażenie. Często panuje w nim pedantyczny porządek.
Dom w wibracji 9
Samodoskonalenie, uduchowienie, tolerancja, wiedza, sztuka, mistycyzm, kontakty z zagranicą, głęboka miłość.
Mieszkańcy takiego domu są często idealistami, lubiącymi ulepszać świat.
Mają zamiłowanie do sztuki. Taki dom będzie urządzony z gustem i wyrafinowanym smakiem. Mieszkańcy tego domu uwielbiają też czytać, a półki często uginają się od książek. Taki dom ma swój niepowtarzalny charakter i duszę.
Jest to tylko krótki, ogólny opis wibracji podstawowych, zawierający słowa kluczowe opisujące główne tendencje wynikające z poszczególnych wibracji. Inny klimat będzie miał dom z numerem 6 a inny 15, gdyż wtedy należy oprócz sumy, wziąć pod uwagę również liczby składowe, w tym przypadku 1 i 5. Nie będzie to już taki cieplutki dom, i często może dochodzić w nim do napięć, nawet słownej lub fizycznej przemocy, zazwyczaj mężczyzna dominuje a rodzina jest liczna. W tym przypadku mieszkanie często jest sprzedawane, zamieniane, bo 1 i 5 to również rotacja. Dlatego dom z numerem 10 będzie miał inny klimat niż dom z numerem 1, a dom z numerem 26 inną niż 8 itd. Dodam jeszcze, że nie przypadkowo ludzie od dawna unikali liczby 13.
Nie bez znaczenia są tu też wibracje własne mieszkańców, jak już wspomniałam na wstępie. Wszak każdy dom ma swój nie powtarzalny klimat.
By jeszcze dokładniej określić charakter domu, warto pokusić się o zapoznanie z wibracją nazwy ulicy. Z całą pewnością, najważniejsze w tym wszystkim jest, jaką atmosferę w naszym domu, tworzymy my i pozostali domownicy, bez tego osobistego wkładu nie pomogą niestety najpiękniejsze wibracje.
Abra.
magiakart.pl dnia Pią 17:17, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Wszystko jest proste, jak się ma konkretny numer domu. U mnie na przykład z jednej strony domu tam gdzie jest meldunek jest 32. Ale tamtędy nie wchodzimy zazwyczaj. Robimy to z przeciwnej strony, a tam jest już numer 9. No i bądź człowieku mądry i to policz... Swoją drogą ktoś nie za mądrze pomyślał i nadał domom z dwóch stron różne numery. Od strony numerologicznej patrząc oczywiście.
a który masz w dokumentach ?
teraz doczytalam, że 32...ale jak to jest możliwe, że jeden dom ma dwa nr? dnia Pią 18:20, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie meldunek - 32. Ale zazwyczaj korzystamy z drugiego wejścia z 9. W końcu każdy numer coś znaczy, więc to za proste nie jest...
jeśli budynki są ze sobą połączone i mają wspólny korytarz to i tak kazdy ma swoją wibrację...tak myślę

myśle, że podobnie jest w przypadku domów bliźniaków, przecież dom tworzy jedną bryłę ale ma dwa wejścia, dwa nr i nawt jeśli do jednego z nich wchodziłoby się przez wejście i piwnice sąsiadów to i tak mieszkałoby się pod swoim nr

8ka - dominacja kobiety w domu, dobra dla osob, ktore pracuja w domu
o u mnie dokladnie tak jest

przerobiłam sobie 13 na 8

Ja mam nr mieszkania 49/13/4.
Dopisałam 4, żeby 8 mieć, świetnie mi to pasuję do "osób pracujęcych w domu". dnia Nie 11:52, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Wibracja liczby znajdującej się na drzwiach do mieszkania czy domu oddziałuje na domowników. Niektóre z liczb wprowadzają harmonię w życie rodzinne, inne ją burzą. Jeżeli stwierdzisz, że "numer" Ci nie służy, to możesz go skorygować w prosty sposób.
Jeśli numer widoczny na Twoich drzwiach jest wielocyfrowy, należy wszystkie cyfry zsumować i doprowadzić do najprostszej postaci, np. jeśli numer mieszkania wynosi 123, to 1+2+3 = 6
Sprawdź, jak numer mieszkania działa na Twój dom.
JEDYNKA - bardzo trudno będzie Ci utrzymać zdrowe stosunki w związku i rodzinie. Każdy z domowników chce się realizować w swój własny sposób i nie ma zamiaru dostosowywać się do innych. Wspólne posiłki przy stole to rzadkość.
DWÓJKA - syci dom wszelkimi emocjami. Wasze wzajemne relacje oparte są na partnerstwie i uczuciach, ale i ten medal ma swoją drugą stronę: ciągłe huśtawki nastrojów wszystkich domowników są bardzo męczące. Poza tym dzieci mogą mieć w przyszłości problem z "odpępowieniem" się od rodziców i samodzielnym życiem.
TRÓJKA zwiastuje dom pogodny i tzw. "otwarty" - szczególnie dla znajomych. Uważaj jednak, by Twoi bliscy nie zaczęli go traktować jak hotelu, do którego wpada się, by coś zjeść lub się przespać. Mieszkanie "Pod trójką" będzie bardziej sprzyjać tzw. wolnym związkom niż typowym małżeństwom.
CZWÓRKA to gwarancja bezpieczeństwa, rodzinnej harmonii. Każdy z domowników będzie się starał wypełniać swoje obowiązki. Uważaj jednak, by do Twojego związku nie zawitała nuda codzienności i rutyny.
PIĄTKA sprawi, że Twój dom będzie pełen przeróżnych emocji: zarówno radości, jak i złości. Przepełniająca go atmosfera spontaniczności i swobody może być zaletą albo wadą - w zależności od Twojego charakteru. Niewykluczone też, że wibracja piątki sprawi, iż będziesz się czuć młodziej o kilka lat, ale, niestety, nie wpłynie to korzystnie na stałość Twojego związku .
SZÓSTKA - jest wręcz wymarzona dla typowej rodziny. Będzie sprzyjać zacieśnianiu się więzów między domownikami. Harmonijna wibracja tej liczby sprawi też, że dużo łatwiej będziecie znosić wszelkie dolegliwości. Musicie jednak uważać, by nie popaść w lenistwo lub w nałogi: obżarstwa, opilstwa itp.
SIÓDEMKA - jeśli mieszkasz w domu opatrzonym tą liczbą, zwróć uwagę, czy wśród domowników jest ktoś obdarzony autorytetem - to właśnie na nim będzie się opierać fundament rodziny. Jeśli go zabraknie, bardzo trudno będzie Ci stworzyć zdrową rodzinę. Wibracja tej liczby może się ponadto okazać bardzo pomocna np. Twoim uczącym się jeszcze dzieciom.
ÓSEMKA - licz się z wieloma inwestycjami pieniężnymi związanymi z tym mieszkaniem. Być może będą to jakieś naprawy, remonty, być może nowe sprzęty. Nie martw się jednak o pieniądze. ÓSEMKA będzie wspomagać Cię finansowo, ale o rodzinę musisz już zadbać samodzielnie.
DZIEWIĄTKA - w czasie, gdy mieszkasz "pod dziewiątką", spodziewaj się wielu zmian w życiu swoim i domowników. Nie bój się ich, okażą się dla wszystkich korzystne. Wibracje tej liczby nie sprzyjają niestety długotrwałym układom, dlatego np. Twoje dzieci dość szybko pójdą na swoje.
Jak oswoić złe liczby
Jeśli czujesz, że negatywne wibracje numeru mieszkania źle wpływają na Twoją rodzinę, możesz je zneutralizować. Najłatwiej to zrobić, dopisując od wewnętrznej strony drzwi liczbę uzupełniającą. Może ona być widoczna, a może też być jedynie delikatnie zarysowana. Ważne, by wielkością i usytuowaniem pokrywała się z numerem mieszkania.
Dla JEDYNKI najlepsza będzie CZWÓRKA: wprowadzi nieco więcej spokoju i stabilności.
Dla DWÓJKI - PIĄTKA: ożywi Twój dom i sprawi, że uczucia mieszkańców będą bardziej intensywne.
TRÓJCE dobrze zrobi SZÓSTKA: jej wpływ bardziej scali rodzinę.
Na CZWÓRKĘ najlepiej podziała DZIEWIĄTKA: wniesie ducha odnowy do Waszych wzajemnych relacji.
PIĄTCE przyda się energia SIÓDEMKI: rodzice będą mieli większy posłuch u swoich dzieci, łatwiej też będzie się można skoncentrować.
Na SZÓSTKĘ dobrze wpłynie TRÓJKA: pobudzi domowników do czynnego działania (i ewentualnie do pozbycia się nałogów).
Dla SIÓDEMKI świetna będzie DWÓJKA: sprawi, że wszyscy zaczną się obdarzać uczuciem.
ÓSEMKA dobrze się uzupełni z SZÓSTKĄ: rodzina będzie się jednoczyć we wspólnych celach.
DZIEWIĄTKĘ wesprze scalająca energia CZWÓRKI: w różnych kłopotach i problemach będziecie się wspierać i wzajemnie sobie pomagać.
Pamiętajcie jednak, że nie wszędzie takie korekty będą potrzebne. Zanim dokonasz jakichkolwiek zmian, zastanów się, czy rzeczywiście są one konieczne.
ANETA BARTNICKA dnia Sob 21:28, 17 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Numer domu i mieszkania
1. Miejsce dla indywidualistów i twórców lubiących przewodzić; dużo ruchu, a czasem nawet zamieszania.
2. Miejsce dla cichych, pełnych godności i dyplomacji ludzi lubiących proste życie, szerokie możliwości, jeżeli chodzi o kontakty partnerskie i współżycie.
3. Miejsce dla ludzi radosnych i szczęśliwych, lubiących przyjmować gości, życie rodzinne i towarzyskie nieco chaotyczne.
4. Miejsce dla ludzi praktycznych, uczciwych i oszczędnych, pracowitych, zorganizowanych i uporządkowanych: życiu rodzinnemu brak fantazji.
5. Miejsce dla ludzi ruchliwych i wszechstronnych, lubiących działanie, w życiu rodzinnym zmiany, możliwość przeprowadzki.
6. Miejsce dla ludzi odpowiedzialnych i służebnych, lubiących życie rodzinne: w życiu domowym wygoda, miłość i pieniądze.
7.Miejsce dla myślicieli, lubiących spokój i dociekania duchowe; w życiu rodzinnym poczucie osamotnienia, spokój monotonia, konfuzja.
8. Miejsce ( pełne powagi) dla ludzi pracy i sukcesu, pragnących wywrzeć wrażenie na innych; dobre do służby ideałowi i prowadzenia zyskownych interesów.
9. Miejsce dla idealistów pragnących służyć ludzkości, w którym każdy może znaleźć schronienie; częste nieobecności w domu; miejsce dobre na wypoczynek. Przy destrukcyjnych wpływach - straty i rozczarowania.
źródło: H. Rekus
zaraz się przeprowadzam do mieszkania nr 16 , czy mozecie cos podpowiedzieć aby przyciągnąć pieniądze. Związku brak więc ta karma 7/16 raczej mnie nie dotknie

z dż mam 7/16 więc ...

ja chyba bede miala 27



Lenka, to Ty równiez na walizkach>

Nie nie na walizkach Pixi u mnie to jeszcze troche zajmie conajmniej pol roku jak dobrze pojdzie. Ale powiem ci ze 16 to nie wiem bo o tak na przyszlosc srednio wrozy jak chcesz byc w jakiejsc trwalej relacji. Ja mam teraz 11 i wsumie zawsze mnie z domu ciagnelo w swiat, mieszkam teraz po kilku latach przerwy ale nieczuje sie szczesliwa.Ale mam nadzieje ze to nie regula

Lenka,
Nie jestem w stałej relacji, szkoda, ale lepiej tak niż mieć byle jak

ps. cos w tym jest,że 16 nie jest dobre, ludzie, którzy mi wynajmują krótko tu mieszkali i musieli się wyprowadzić za granicę aby polepszyć finanse.Pliss podpowiedźcie coś na dobre finanse ,proszę
Pixi, 7 nie jest dobrą liczbą na finanse ani na związek. To jest liczba odosobnienia,izolacji,wycofywania się w głąb siebie, dobra do nauki. Ja bym dopisala 10ke, bo wtedy uzysakasz 107,czyli 8,która jest ponoć najlepszą liczbą na finanse. , ewentualnie podziel te 10ke na 2 i 8 albo 4 i 6, oba polaczenia powinny sprzyjac zwiazkom i materii, a z 7 dadza fajna 17ke.No więc tak:na wewnętrznej stronie drzwi na wysokości nr. mieszkania napisz sobie 10, 28,lub 46-w/g swego uznania. Można też zrobić sobie piekną ,kolorową mandalę i tam w środek wkomponować sobie te liczby.
.
Dzieki ja dopisalam sobie 105
Lenka,do tej 9 to sobie dopiszesz 8 i będzie o key,z tym ,że ja najpierw pomieszkałabym tam trochę i zobaczyła,jak wszystko będzie się układać w nowym miejscu,bo jak mówi stare porzekadło:nie naprawiaj tego,co się nie popsuło.Jeśli chodzi o tę obecną11,to nie wiem,czy zdecydowałabym się dodać te 105 czyli jeszcze jedną 1 a oprócz tego tę 5, ,to już chyba sama 6 byłaby lepsza.
o dzieki wielkie salomejka




Pixi, 7 nie jest dobrą liczbą na finanse ani na związek. To jest liczba odosobnienia,izolacji,wycofywania się w głąb siebie, dobra do nauki. Ja bym dopisala 10ke, bo wtedy uzysakasz 107,czyli 8,która jest ponoć najlepszą liczbą na finanse. , ewentualnie podziel te 10ke na 2 i 8 albo 4 i 6, oba polaczenia powinny sprzyjac zwiazkom i materii, a z 7 dadza fajna 17ke.No więc tak:na wewnętrznej stronie drzwi na wysokości nr. mieszkania napisz sobie 10, 28,lub 46-w/g swego uznania. Można też zrobić sobie piekną ,kolorową mandalę i tam w środek wkomponować sobie te liczby.
.
Salomejko,
jak dopiszę do tych 16 10 to wyjdzie 26, nie wiem czy to dobrze, karma, ale jeżeli dobre na pieniądz to trudno, już przyzwyczaiłam się solo.
Aaa,bo ty nie masz 7 tylko 16,więc dopisz sobie 1 ,powinno być lepiej.[/quote
Dziękuję bardzo

numer mieszkania z br ulicy zsumowany mi się sprawdza.......
ja bede miec 10
a brama 11 to bedzie razem 21 czyli 3/21



jak ulica to zmienia postac rzeczy bede miala z nazwy ulicy 8 /26 i 27 z numery,boze same karmiczne widocznie musialam tam zamieszkac

Witam! Ja mam numer 45.... to wychodzi 9.... Wg tego co tu przeczytałam to się u mnie zgadza. 9 to dom do którego przychodzą ludzie po rady... tak było, bo przychodzili do eksa.... 9 była liczbą naszego związku... no i rozwód... teraz to pusty dom.... To jaką liczbę musiałabym sobie przypisać by móc coś w nim teraz zmienić?....


Już wcześniej gdzieś pisałam o swoim nr domu, ale nie ma...może to było na drugim forum...
Mam nr domu 9a,czyli wychodzi 10- czyli 1. Już dawno temu dopisałam 7(co najmniej 5 mies.temu), bo finansowo cały rok było nie najlepiej, i jak na razie nie widzę żadnej zmiany na lepsze....można powiedzieć,że perspektywy są jeszcze gorsze-zbliża sie zima, co w budowlance oznacza ogólny zastój... firma męża ma już teraz problemy, klientów mało, do tego czeka nas przeniesienie firmy,i od wiosny budowa od podstaw na nowym miejscu(niekoniecznie najlepszym). No i dzisiaj pomyślałam,ze może dopisałam nie tu,gdzie trzeba- bo w naszym domu na drzwiach... Firma jest na tej samej działce, tylko pod nr 9. Co o tym sądzicie? Może lepiej na drzwiach firmy dopisać 8? A tą 7 z domu zmyć, czy zostawić?
No i odnośnie nr 9 tak mi przyszło do głowy,że większość naszych klientów przychodzi, kupuje, ale że nie mają kasy,więc płacą później,większość oddaje w terminie, inni z poślizgiem nawet kilku miesięcznym, a inni wcale...gdybyśmy nie dali im towaru bez zapłaty-poszliby do konkurencji...konkurencja ma też taki sam problem, bo małych środowiskach to przeważnie tak jest.
Anna dnia Pon 11:47, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
prawdopodobnie...bo jak firma ma numer 9 to zrobiłas mu 16
a to daje niełatwe zwiazki...w tym i biznesowe pewnie...
ale tez jest kryzys... dnia Pon 11:47, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Koliberku, tak mnie właśnie jakoś oświeciło,lepiej późno niż wcale...w domu to jakoś sie dogadujemy,nawet lepiej niż rok temu. A w firmie- brak klientów,nawet nie przychodzą,nie dzwonią z pytaniami, to by znaczyło,że moze cena nie odpowiada i dlatego nie przychodzą-znaleźli towar gdzieś taniej... ale ten zastój już rok wcześniej był. Pisałam runy wczesną wiosną na przyciągnięcie klientów, ale nic z tego nei wyszło,więc jesienią podziękowałam, zakopałam w ogródku... dnia Pon 11:53, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
No cóż-straszą wszędzie kryzysem, moze Ci, co mają kredyty, to najbardziej odczują.... my nie mamy żadnych, mąż postawił sobie za cel wszystko spłacić kilka lat temu,żeby nie było żadnych problemów w razie czego.... ale też i nie możemy wziąć żadnego, bo teściowa musiałaby wyrazić zgodę, a na pewno nie wyrazi...więc też w sumie dobrze,że nie kusi nas...
Jak się coś dopisuje, to się dopisuje w tym samym miejscu, ewentualnie po drugiej stronie drzwi, ale nie wyżej i nie niżej, i nie gdzieś daleko w bok.
A już na pewno nie na całkiem innych drzwiach, bo wtedy każdy numerek żyje sobie swoim własnym życiem.
Maryniu, a całkiem zmyć sie nie da? Bo przed chwilą patrzyłam -gdzie napisałam tę 7,ale nie ma jej- pewnie córka jak sprzątała przedpokój, to ją zmyła...

U mnie na drzwiach domu mam 7 i tez sie wszystko sprawdza,jestem juz tak odizolowana od ludzi i świata,że nic mnie nie obchodzi.Zamknęłam sie całkowicie w sobie, i dobrze mi z tym .
Wczesniej próbowałam dopisywac cyfrę 5 na drzwiach,ale jakoś z czasem to się zmyło i tak już zostało.Na domu tez mam nie najlepiej bo 76 i tez jakos nic nie robię aby to zmienić. ,bo zeby coś się zmieniło w naszym życiu ,to nie wystarczy dopisać cyferki i na tym poprzestać,trzeba tej zmiany chcieć i cos więcej robic w tym kierunku.
Ja obecnie jestem na etapie wyciszenia i izolacji i dlatego nie szukam zmian.
Salomejko, ja chcę zmiany, bo źle sie czuję w sytuacji,kiedy jestem niepewna jutra. Kiedy mam na chwile obecną na zakupy 30-40 zł - i kupuję to, co najważniejsze, a dzieci chcą owoce, albo żebym upiekła ciasto, córka prosi nowe spodnie-trudno mi...Żyję oszczędnie od lat, a przez ostatnie 2 lata, to do domu nic nie kupowałam... ubrania- tylko to - co najpilniejsze, sobie kupiłam trochę więcej ciuchów, ale używane...
Chcę pracować, chcę kłaść się spać zmęczona, bo wtedy jest mi dobrze, bo wiem że dobrze przepracowałam dzień....nie mam problemów z bezsennością. Może to moje 4 w 1 i 2 PZ tak mną kierują?
A teraz - nawet mimo największych chęci nie jestem zmęczona, co najwyżej znużona...nie mam co robić w ciągu dnia w firmie, ile można sprzątać?Mam super pomysł ,żeby przyciągnąć więcej klientów do firmy-chcę otworzyć szkółkę krzewów ozdobnych, ale to od wiosny, no i tez potrzebna na to kasa-jakaś 5-7 tys. A czy będę miała? na studia od września -podejrzewam- o ile nadal tak będzie jak obecnie- też juz nei pójdę.Chcę zarobić na szkołę, żeby wykończyć mieszkanie i nie bać sie przyszłości.
Annja,ja sie z toba całkowicie zgadzam,tylko ja mam dzieci w twoim wieku i oni mją takie marzenia jak ty. Ja natomiast juz trochę tego zycia przezyłam,dzieci są daleko i zyja swoim zyciem a ja mam do opieki 2 babcie i przez to jestem mocno uwiazana w domu i na razie dobry jest dla mnie taki spokój i ta izolacja. Ja juz sie nauczyłam tak zyć i na chwię obecną zadnej zmiany być nie może,więc to zaakceptowałam.. Kiedys znów pewnie wróce do świata zywych.
Anijo,wiem jak to jest jak sie ma dzieci i nie można im dac tego ,co jest w sklepie ,zwłaszcza teraz,kiedy są takie reklamy i wystawy.
Wierzę,ze ci sie uda wyjsc z tych problemów finansowych a pomył na szkółkę jest bardzo dobry,bo ja uwielbiam ogród i wszelkie rośliny. ŻYczę ci wszystkiego dobrego

Maryniu, a całkiem zmyć sie nie da? Bo przed chwilą patrzyłam -gdzie napisałam tę 7,ale nie ma jej- pewnie córka jak sprzątała przedpokój, to ją zmyła...

Aniu, przyjmij, że jak nie widać cyferki, to jej nie ma.
I jaka by to cyferka nie była, to przecież żadna nie jest tak straszna, żeby szałwią okadzać.

Dobrze Maryniu, nie będę biegać z szałwią


Salomejko, faktycznie Tobie potrzeba spokoju i siły w takiej sytuacji... dla mnie akurat to nie byłoby najlepsze, z drogi życia 5 jestem, a dnia 3.... lubię kiedy coś się dzieje, lubię pracować z ludźmi i trzeba to wykorzystać najlepiej jak się da.
Czasami też mam momenty,że muszę sie wyciszyć, ale bardzo rzadko to sie zdarza,może dlatego ,że odpoczywam i relaksuję sie w swoim ogrodzie. Ja także uwielbiam ogród, pracę w nim, i chciałabym dalsze swoje życie wiązać właśnie z projektowaniem ogrodów, chciałam studiować architekturę krajobrazu-ale nie udało sie w tym roku(spróbuję znowu we wrześniu2012), pomyślałam też o szkółce(z mojej miejscowości jest ponad 20 km do najbliższej szkółki) i sklepie internetowym z czasem. Bo jak coś robić, to tylko to, co się lubi.

Z tego, co wyżej napisałaś, Aniu, rozumiem, że firma nie mieści się w domu, w którym mieszkacie, więc cokolwiek masz na drzwiach domu, firmy to nie dotyczy. Jeśli firma mieści się pod dziewiątką, i na drzwiach jest tam ta dziewiątka, to proponowałabym od wewnątrz (w tym samym miejscu, tylko po drugiej stronie drzwi) dopisać 8-kę. Wtedy będzie w sumie 17=8, i powinno to dać ruch, klientów i pieniądze.

Ok. Maryniu, tak zrobię.

ale wiecie cos w tych numerach jest ostatnio 105 sobie namalowalam a mam normalnie 29i ruszylo.Pozaczynalam od dawna planowane sprawy jeszcze tylko tzeba je ukonczyc



a ja mam 6 i wcale nie jest rodzinny dom, taki maraz i zastoj, zastanawiam sie co dopisac ??
wenus 6 to dobra liczba ,a niby czemu nierodzinny sama mieszkasz?
mieszkam z rodzicami ale kazdy sobie rzepke skrobie...
kiedys mieszkalismy pod 3 i bylo ful gosci, smiechy zabawy inaczej
teraz bede mieszkac pod 10 , marynka pisala ze to niby dobrze dla mnie bo ja 1 z drogi.
hhe wiec przebojem bedziesz szla przez zycie

sie okaze;) ale ta 6 pod ktora mieszkam zrobila sie nie do zniesienia jakos.
Maryniu, na drzwiach firmy nie ma nr, mamy po prostu go w pamięci. Są oznaczenia,że tu jest firma, strzałki, nazwa firmy. Przed bramą wjazdową jest podany adres firmy z nr budynku.
A jak długo trzeba czekać na jakieś efekty? Na razie nic się nie dzieje... 2 klientów dziennie, czasami 4.... ale nie każdy coś kupuje.

Jeśli na drzwiach nic nie ma, to przyklej, albo wymaluj 8-kę, i tyle.
Aniu, na efekty trzeba czasem poczekać.

I, jeśli sytuacja jest tak trudna, jak piszesz, to warto by wykorzystać także inne możliwości. To, co w tej chwili przychodzi mi do głowy, to:
--- zafoliowany banknot, włożony pod wycieraczkę,
--- lusterko włożone do kasy w taki sposób, żeby pieniądze się w nim odbijały,
--- podkowa powieszona nad drzwiami w taki sposób, żeby kojarzyła się z kielichem, czyli rożkami do góry,
--- Runy (runistów zapytaj, w jakim zestawie.
A poza "czarowaniem", to może wart pomyśleć o reklamie, zmianie asortymentu towarów, albo rozszerzeniu oferty, itp.
sie okaze;) ale ta 6 pod ktora mieszkam zrobila sie nie do zniesienia jakos.
liczysz sam numer mieszkania czy calosc czyli numer ulicy plus mieszkania? dnia Sob 12:34, 10 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
mieszkam pod 6
a jezeli liczyc ulice to 55 czyli 10,a to sie redukuje do 1?
no jakby razem liczyc ulice i numer mieszkania to 6 plus 10 to wychodzi 7/16 , nie za dobrze

jakis czas temu kumpela oglądała mieszkanie na wynajem i razem byłysmy
ulica nr plus mieszkanie nr dawało 7/16 i klimat tam był smutny, a jescze wtedy nie wiedzialysmy jaki jest numer mieszkania
ulica była numer 7 a mieszkanie 54
wiec jak to liczyć? sam nr mieszkania czy razem?
ja sie nie znam, wydaje mi sie bardzoej wazne jest jaki numer mieszkanie ma, a ulica chyba mniej wazna, chociaz u mni np. ten dom pod 6 to kijowo jest, teraz mysle ze wplyw na to ma ulica, bo razem by wyszlo 7/16
Chciala,potwierdzic ze dopisywanie numerkow dziala przekonalam sie na wlasnej skorze,coprawda czesc znajomych i rodziny uwaza mnie za wariatke ale ko by sie nimi przejmowal

mieszkałam pod 23b/9 -masakra ..totalna samotność i ..no bez komentarza..ale przynosiła szczęście-do ludzi....i dużo podróżowaliśmy..takie zagonione życie..
a ja teraz mieszkam: 44 hehe mistrzowska

mieszkania 5

razem to Mi daje 13/4 hehe karmusia moja koffana

no 5na podróże jesio Mi się tu nie sprawdza..ale..może jesio.. zawibruje..

no masz dwie 4 wiec mozolna pracka bodowanie struktury no i 5 duzo gwaltownych emocjii i zmian,dopisz se cos do 17 czy cos

Chyba ze zadowolona jestes z 13

nikt 8semek nie lubi ,a kazdy na drzwiach se dopisuje






Ja mieszkam w bloku 24 mieszkanie 45..... Co muszę dopisać, żeby mi się wiodło.... samotna jestem.... teraz taki pusty dom mam....dawniej przyciągał ludzi... teraz nie.... mieszkanie białą szałwią oczyściłam.... Doradźcie.... proszę.....
Ja nieekspertka odmieszkan ale masz 9 na drzwiach to samotnosc dopisz se cos do trojki to ludzi bedziesz miec

Lena .... dzięki.... a co byś zaproponowała.... bo nie chciałabym coś zapieprzyć....żebym nie żałowała....potem..... dnia Pon 10:53, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wieszdopytaj sie moze ekspertek ja dopisalam 105 i jedynka zpiatka powera mi daly do dzialan a razem mam 17 ale nie wiem czy dobrze. Moze to dziala jak placebo ale wazne ze dziala niewazne jak.
Moze 3 dopisz bedzisz miala 12i urok i czar bedziesz rozsiewac


Ja myślałam dopisać 8 co by dało 17 i może przynosiłoby mi to szczęscie....


No tez mozesz to takie spadnie na 4 lapy z ciezkiej sytuacji,moze troche sprw materialnych dotyczyc,3 z 12 bardziej ludzi i towarzystwa zalezy na czym ci bardziej zalezy





NO JAK 3 OD LUDZI STRONI TO JA NIE WUEM CO PRZYCIAGA .. MOZE DRZWI MNIEJ OTWARTE CALY CZAS








Smiejesz się Ev..... a ja wyczytałam,że lepiej jest mieć 3/21 niż 3/12.... Skoro bzdury wypisuję no to jak będę mieć....? Bo dokładnie to będzie u mnie 3/12/21....

Gosia trojka wlasnei towarzystwo daje







NO JAK 3 OD LUDZI STRONI TO JA NIE WUEM CO PRZYCIAGA .. MOZE DRZWI MNIEJ OTWARTE CALY CZAS



wątpię












Ale czemu zle


Bo 3/12- związki mogą być związkami, gdzie nie do końca mogła czuć się osoba najważniejsza dla swojego mężczyzny i kobieta czuje się traktowana przedmiotowo....( umnie sprawdziło się),a przy 3/21 nie potrafi się do końca dostrzeć swojego szczęścia

Ale czemu zle




hhhe

A ja na początku grudnia dopisałam na drzwiach firmy 8- wychodzi teraz 17 i na razie nic sie nei dzieje...a szkoda

już jakiś czas temu był temat Gosi 3 w 4pz poruszany, ale chyba nie dość uważnie czytała...Gosiu skup się na pozytywach tej wibracji...3 da Ci możliwości otwarcia się na ludzi...odpuść sobie analizowanie negatywów...myśl pozytywnie - szkoda życia

gosia nie lubi pozytywow

oo ann tez 11ka i jaka i inna
też mam 3 w piramidce...w 2pz i uważam, że to był fajny okres w moim życiu

już jakiś czas temu był temat Gosi 3 w 4pz poruszany, ale chyba nie dość uważnie czytała...Gosiu skup się na pozytywach tej wibracji...3 da Ci możliwości otwarcia się na ludzi...odpuść sobie analizowanie negatywów...myśl pozytywnie - szkoda życia





wypiekniejesz na starosc i panow bedziesz przyciagac niech zamezne kolezanki maja sie na bacznosci






no i tego się trzymaj a nie szukaj dziury w całym










też mam 3 w piramidce...w 2pz i uważam, że to był fajny okres w moim życiu

Ja już "czekam" na moją 3-kę, o jak ja na nią czekam <zaciera ręce i turla się>
Ja się naprawdę bardzo lubię uczyć, ale z miłą chęcią "pożegnam" już moją 4/13 bo już mi ta nauka poprzez roz****dol wychodzi uszami, zwłaszcza jak mam słabszy dzień





..choć cenić ją będę do końca życia...









ja za niedługo zamieszkam pod 23,podobno to numer przynoszący szczęście, tzw. farta do ludzi i pomoc w potrzebie..............cąły blok to ma nr 16, a historia tego mieszkania to niezła przeplatanka - poprzednia właścicielka zostawila je pod opieką 19 letniej córki a ona zaczeła wynajmować je studentom - więc biby były non stop i ćpanie (kartki informujące o zachowaniu ciszy od sąsiadów kilka dni temu znalazłam za sofą


a podliczając wszystkie liczby i litery to wychodzi 51/6
51 to podobno liczba zazdrości,nagłych czynów, zemsty - tak pisałona jednym z forów ale nie wiem czy dobrze dnia Wto 10:21, 07 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
5 na drzwiach no to ciekawie bedziesz miala,a ty wynajmujesz czy kupilas. Bo jak wynajmujesz to mozesz dlugo niepomieszkac bo mieszkanie zmiany lubi

ale Mnie Lena zestresiłaś

ale z drugiej strony ja mam 22 w dż a teraz jestem w 2pz w jedynce
to dla Mnie byłoby wskazane się przeprowadzić..może..nad morze..

Ej tam rademenes zaczelas nowe zycie w tej 1 a 22 z drogi zycia to jak bys dla siebie cos robila praca na wlasny rachunek. Ogolnie wysokie cele przed toba. A zmiany aby an lepsze byly. Moze dlugo tam mieszkac niebedziesz do jakiegos przystojniaka sie przeprowadzisz

trochę się pogubiłam...i już nie wiem co brać pod uwage w tym liczeniu

Słyszałam ze numerologie mieszkania liczy się ulica+nr domu+nr mieszkania. Jeśli tak to będę mieszkać 2/11

jeśli nr domu+nr mieszkania to mi wychodzi 19= 2/20
to jak to w końcu jest??



ale 19 nie daje 2/20, tylko 1/10

dzięki ann za poprawkę..

co nie zmienia faktu ze bede mieszkać albo 2/11 albo w 1
no i wytłumaczcie mi proszę pod wyzwaniem której cyferki będę mieszkać?
Wydaje mi się ze trzeba tu brać pod uwagę całość. Czyli ulicę nr domu i mieszkania...ja już nic nie wiem

jeśli chcesz, możesz brac pod uwagę wszystko, czyli ulicę+nr domu + nr mieszkania ...ale z tego co zauważyłam wiekszość osób wybiera tę opcję uproszczoną, czyli tylko nr mieszkania
taki nr umieszczony jest na drzwiach mieszkania i raczej tak, to mieszkanie wibruje, ale...musisz sama zdecydowac

super, dzięki za wyjaśnienie
To ja wybieram opcję nr mieszkania


to mnie cieszy

5 na drzwiach no to ciekawie bedziesz miala,a ty wynajmujesz czy kupilas. Bo jak wynajmujesz to mozesz dlugo niepomieszkac bo mieszkanie zmiany lubi

hej kupiłam:)


nikt 8semek nie lubi ,a kazdy na drzwiach se dopisuje






co prawda to prawda ;d ale trezba jakos stabilnie zaczac zyc heheh, wlasnie dopisalam cyferke aby 8mka byla, tylko cezkac az mi to stabilnosc przyniesie

Ja nieekspertka odmieszkan ale masz 9 na drzwiach to samotnosc dopisz se cos do trojki to ludzi bedziesz miec

potwierdzam 9 to jest samotność
odkąd mam ten numer uciekają mi ludzie, a na numer chyba wlasnie 1 było ich sporo, mili, sympatyczni a z 9 jakby przez siłę są albo wlansie ich nie ma

Ja kupiłam pod inwestycje i teraz nie wiem czy dla interesu to dobry numerek
a ja jak zaczęłam liczyć, to osłabłam... wszędzie 11-tki. Mieszkałam wcześniej pod 92, teraz pod 110, a numer telefonu też zsumowany 11


ale dla wmzocnienia czego ????
8ka dobra jest na stabilizacje i by chronic i powiekszac to co sie ma ..
jesli np ktos chcialby zmienic swe zycie .. czy np zalezy mu na nowych kontaktach ,zwiazkach .. to ja bym 8ke odradzala zdecydowanie ...
co tak kazdy z ta 8ka ..to jakies nieporozumienie ..
toz to jest najbardziej karmiczna i trudna i ZAMKNIETA wibracja ..
ona jest dobra na utrzymanie czegos i na zarzadzanie odpowiednie czyms co juz sie ma i chce ZACHOWAC ..
np ma sie juz pieknego i bogatego i kochajacegpo meza i dwoje dzieci i mieszkanie piekne i teraz 8ka dopisujemy by to bylo stabilne i by bylo nie do zniszczenia i by sie rozwijalo z rozmachem ;DD
8ka to nie jest zadne "szczescie " i zadne "niespodzianeczki przyjemne "
...
trzeba patrzec kim sie jest i czego sie chce ,a nie na zasadzie takiej ,ze se 8ke dopisze ...
8ka to jest ciezka wibracja ,odpowiedzialnosci ..aczesto niezasluzonych przeciwnosci ,z ktorymi sie trzeba mierzyc ,czy ktore trzeba ZNIESC .. to jest wibracja wysilku i pracy ....ona nie daje nic za darmo .. malo tego .. ona i KARAC MOZE -JAK SIE NIE zapieprza i nie robi tego czego ona wymaga by robic ..
ona daje sile ,poniewaz daje przeszkody i trzeba duzo sily ,hartu ducha .twardosci charakteru by sobie moc poradzic z tym wszystkim co ona niesie ze soba ..
to juz lepiej jak ktos uwaza ze 8ka "daje pieniadze" i na tym mu zalezy ,zeby sobie dopisal rune fehu ..zamiast tej 8ki
ewentualnie 8ke to dopisywac tam gdzie jest wybudowany dom ,czy mieszkanie mamy ,rodzine ,ktora chcemy uttrzymac i inwestujemy ,budujemy i chcemy rozbudowywac ,mamy wspolna firme itd itp
na zasadzie w rodzinie w domu sila ..
tez mam numer telefonu 9 .. z 36






mieszkam w bloku 9 .. mieszkanie 4 ..
urodzona jestem 9 .4




enjoyed

ale dla wmzocnienia czego ????
co tak kazdy z ta 8ka ..to jakies nieporozumienie ...
Mocarne wszystkie chcom być

to mam coś dopisać czy nie do tej 11 chciałabym zeby szło dobrze nie pod gó
to mam coś dopisać czy nie do tej 11 chciałabym zeby szło dobrze nie pod gó
tak to każdy by chciał - dobrze nie pod górkę


Ano

Ja bym sobie za żadne skarby świata 8 na drzwiach nie walnęła


Ano

No ja bym sobie za żadne skarby świata 8 na drzwiach nie walnęła


A jakie numerki na drzwiach dopuszczasz i ktore sa, wedlug Ciebie, najbardziej sprzyjajace?
Złe pytanie, kiepska odpowiedź - żadne


To zależy czego oczekujesz od życia, co chcesz podreperować, lub wzmocnić bądź osłabić.
Ja do tej pory mieszkalam pod osemkami, dziewiatkami a teraz pod 5(z 23) i zdecydowanie najmniej chwale sobie ten okres w zyciu...nie bede jednak numeru mieszkania winila

hmm ja mieszkam w bloku , nr mieszkania 23 wiec tez 5.mieszka mi się spokojnie, czasami nas znajomi odwiedzają, jest wieksza ruchliwość, ale to raczej wynik życia na własnym garnuszku.jest miło, przyjemnie, radośnie

Ja do tej pory mieszkalam pod osemkami, dziewiatkami a teraz pod 5(z 23) i zdecydowanie najmniej chwale sobie ten okres w zyciu...nie bede jednak numeru mieszkania winila

a co się dzieje z tą 5/23?
Bo 23 to szczęście do ludzi, między innymi do tych, z którymi się mieszka

Ja do tej pory mieszkalam pod osemkami, dziewiatkami a teraz pod 5(z 23) i zdecydowanie najmniej chwale sobie ten okres w zyciu...nie bede jednak numeru mieszkania winila

a co się dzieje z tą 5/23?
Nie jestem pewna. Ja mam najmniej produktywny okres w zyciu mieszkajac pod numerem 23. Ogolnie odnosze wrazenie, ze mam balagan w glowie i czuje sie odrealniona. Watpie jednak, aby moja nieporadnosc mozna bylo zrzucic na numer mieszkania.
No trochę ciężko

to juz lepiej jak ktos uwaza ze 8ka "daje pieniadze" i na tym mu zalezy ,zeby sobie dopisal rune fehu ..zamiast tej 8ki
..
Evunia, u nas jest tak źle pod względem finansowym,że nigdy tak nie było, mnóstwo płatności, klientów tylko kilku dziennie...nie sposób wyżyć, nie mówiąc o budowie czy normalnym funkcjonowaniu firmy.
Jak tę runę Fehu dopisać? Gdzie? Chodzi mi o firmę.Widziałam takie talizmany kiedyś w internecie z tą runą....ale czy to działa???-opinie są dobre, tylko kto je pisał, trudno zgadnąć

Pozdrawiam .
Mam skrypt runiczny na sprawy finansowe.... z programu ezo.tv....pani Kulejewska go podawała....odpowiadała na pytanie pewnej babki, która miała kłopoty finansowe.....podała go jej zaznaczając,że wszyscy mogą z niego korzystać.....na runach się nie znam, muszę sprawdzić w necie jak się nazywają to podam ten skrypt w odpowiedniej oczywiście kolejności....ale dopiero po niedzieli bo wcześniej nie dam rady.....
Ja go mam od jakiegoś czasu.....na "widoku" bym na niego patrzyła i muszę powiedzieć, że działa....przypiliło mnie finansowo teraz..... i kasa sama jakoś wpadła....to nagroda w pracy....to mama wspomogła......większa premia.....
Kulejewska powiedziała na temat tego skryptu tak.....niech niebo się martwi o pieniądze jak je dać....mniejsze lub większe pieniądze, ale w razie potrzeby muszą być....
A......no właśnie.....dopisałam sobie 21 na drzwiach,niedawno zresztą.... a mam nr 45 co daje 9.....razem 12 to daje 3.....i skończyła się ta moja samotność w domu.....ostatnio często gości w domu mam, co mnie cieszy......szczęscie też mam....bo na ulicy znajduję różne rzeczy....ato złoty krzyżyk, 10 zł, a wczoraj na przystanku srebrną bransoletkę....

KRZYZYK



No właśnie....na 2 sposoby można to odebrać....moja babcia mówiła zawsze tak...krzyżyka kobieta nie powinna nosić, by nie dźwigać na plecach krzyż.... szczęscie to to, ze go znalazłam.........i jak to mówią....czytaj znaki....więc co u mnie będzie znaczyć ten krzyż....

ty go zinterpretowalas dobrze wiec pewnie ok,zwlaszcza ze zloty .. sorzedaj go ,nie zostawiaj ...
KRZYZYK



Ja też znalazłam kiedyś taki kolczyk z zawieszką krzyżyka, srebrny i nosiłam go lata, póki mi nie zginął, piękny był, taki gotycki





Także symbol może być dla każdego inny...
Moja córa jak dostała krzyżyk to szybciej go sprzedawałam niz ona dostała. Jeszcze z takich spraw to ktoś mi mówił, że nie powinno się pozwalać bawić dzieciom kamieniami oraz wnosić je do domu, nie pamiętam co to znaczy, ale z założenia już zwracam na to uwagę jak moje dziewczyny zaczynają zbierać kamyczki.
No bo krzyż to krzyż, ja też bym już teraz nie nosiła takiego znalezionego, choćby był jeszcze piękniejszy


edit: a bursztyny? np. takie zbierane nad morzem?

Znów ja głęboko wierze, ze krzyż ma działanie ochronne. I gdy ktoś znajdzie krzyż, to ma znak by był ostrożniejszy, uważniejszy, chronił sie. To taki znak pt: "człowieku ogarnij sie nim coś sie stanie". I gdy ktoś np. zasklepia sie w poczuciu żalu, winy, urazy, osądza wszystkich i wszystko, to ma sie właśnie ogarnąć nim doprowadzą te emocje do choroby. dnia Nie 12:54, 02 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
No może kto wie...
Jednak ten mój mi ciężkie czasy przyniósł wtedy



PIOTREK ZNALAZL KRZYZ przed smiercia ..i ja to wtedy tak zinterpretowalam .. dla mnie to symbol jednoznaczny
Bo znaki ciągle dostajemy od Boga, Wszechświata czy w co kto wierzy ale mało kto potrafi czytać i np. wpierw są to drobne niepowodzenia, jakieś niegroźne wypadki, straty majątku, potem choroby, a gdy człowiek nadal jest niereformowalny, to najlepszym ratunkiem i wybawieniem dla duszy jest śmierć.
ja kiedys nosilam krzyz...chyba od kogos go dostalam ale nie wiem pamietam do nkogo, poszlam do takiej babci starej co wrozyla i ona peirwsze co zobaczyla mnie to powiedziala ,że mam sciagnac ten krzyzyk mimo ,że ladny, bo se zycie skróce , ze niby zycie tej osoby od ktorej dostalam to to bede ciagnac jej problemy czy cos w tym stylu

To moze najlepiej samemu sobie kupować krzyżyk, jeżeli ktoś chce. Bo głębokie podswiadome przekonania trudno wyplenić i działają jak samospełniające sie proroctwo.
daj mi linka do tego zabojcy amora

zajebisty




Hmm.....ta symbolika.....no właśnie......przypomniałam sobie coś właśnie....Parę lat temu,kiedy mój syn do szkoły podstawowej chodził przywiózł mi z wakacji (u mojego kuzyna był, on łowiectwem się zajmuje), bo był na polowaniu poroża różnych zwierząt.....dał mi je i opowiadał jak to fajnie na polowaniu było..... no i co.....no i chłop mi rogi przyprawił i z chałupy wyszedł....dobrze,że ich nie widać, bo bym futryny chyba nimi rozbiła........








hehhe nienadali mi numery 27 jak mieli tylko 15 . Jak myslicie z czym to sie wiaze????


Dodam na marginesie ze ja 6/33i maz 6 z 33 a synek 8.( a zapomialam o psie tez 6).
ale jakie numery?
A sorki numer domu mi nadali 15


A to ładna rodzinka tam będzie mieszkać, spod diabła






No zdrady tam beda odchodzic hhhe
zdrady? niekoniecznie

A comasz na mysli mowiac o toksyce??/

No wiesz jak to z diabłem bywa, różnie

hheh o tego niewiedzialam ze 15 trzyma za pomoca materiii


no też może być...

1 z 10 - dom w ktorym wszyscy tworza wspolnote, ale kazdy ma swoj odrebny kacik i wlasna indywidualnosc
się rozwiodłam
no własnie

ja też

jak to zmienić??? nie mam szans sie przeprowadzić...
No dopisz sobie coś na drzwiach, na odwrocie w tym samym miejscu - czyli na tej samej wysokości. dnia Nie 18:31, 16 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Jestem "nowa" bardzo miła osoba zinterpretowała moją i męża datę urodzin
ja DZ4/13(czerwona)/31
rok osobisty8/17(zielona)
rok nmerologiczny1/10/19(czerwona)/37
mąż Dz 9/18/27(zielona)
rok osobisty 6/15
rok numerologiczny 6/24/33(niebieska)
Mam gorącą prośbę mam mieszkanie ,które próbuje sprzedać od 12 lat i zawsze coś się wydarzy (nie jest to kwestia ceny ) splot dziwnych wydarzeń .........
numer mieszkania 34 a bloku 115c
czy jest coś na co mam wpływ ,co mogłabym zmienić Bardzo proszę o pomoc
mieszkam od 6 lat z dziadkami w domu nr 11 i są razem od 40 lat.. i wcale nie żyją tak obok siebie jak w wielu małżeństwach z takim stażem bywa.. kryzysy były jak wszędzie

bo z dziadkami to już tak bywa

Mój np na bank chadzał na boki a Babci to nie przeszkadza jakby


wręcz szczęśliwa była jak wyjeżdżał za granicę..

Mam gorącą prośbę mam mieszkanie ,które próbuje sprzedać od 12 lat i zawsze coś się wydarzy (nie jest to kwestia ceny ) splot dziwnych wydarzeń .........
numer mieszkania 34 a bloku 115c
czy jest coś na co mam wpływ ,co mogłabym zmienić Bardzo proszę o pomoc
spróbuj oczyścić mieszkanie białą szałwią
bo z dziadkami to już tak bywa

Mój np na bank chadzał na boki a Babci to nie przeszkadza jakby


wręcz szczęśliwa była jak wyjeżdżał za granicę..

to zalezy od osoby


rozwiodl sie, tylko koscielnego rozwodu nie ma bo mu sie nie chcialo, obecnie po 17 latach wzial slub z swoja obecna kobieta

mieszka w domu 58


A czy ktoś wie, czy nr 7 jest dobry dla firmy? Siedziba firmy jest pod nr 9,ale sklep będzie na innej ulicy pod nr 7.
a czym sie zajmuje ta firma??
Jest to skład budowlany. :-)
no to srednio

Dom w wibracji 7
Prywatność, samotność, odosobnienie, izolacja, cisza, samodzielność, nauka, specjalizacja, analiza, tajemnica, wycofywanie się w głąb siebie, medytacja.
Mieszkańcy tego dom lubią spokojne życie, unikają towarzystwa. Potrzebują dla siebie więcej czasu i przestrzeni. Często takie domy mają jakąś swoją tajemnicę.
Są zazwyczaj urządzone z wyrafinowanym smakiem, ale może wiać w nim chłodem
numer chyba nie bardzo na biznes...bardziej sprzyjający nauce, czyli dobry np na szkołę językową itp
dopisz cyferkę albo runę, aby rozruszać to miejsce

Tam jeszcze firma nasza nie jest przeniesiona, budynek jest dopiero w stanie surowym. W sumie nawet nie ma nazwy ulicy ani nadanego nr, ale wg podziału działek nasz budynek jest 4 wg kolejności.Po lewej w mojej miejscowości stronie są liczby nieparzyste i tak mi wyszło-że będzie 7....

Możliwe, że może gmina jakoś inaczej ponumeruje działki-taką mam nadzieję,ale jeśli nie, to będę szukać jakiegoś rozwiązania,żeby ten nr 7 trochę zmodyfikować...bo mi jakoś nie podoba się ta liczba.
Zauważyłam,że pod nr 7 jest bardzo dużo alkoholików....nawet moja koleżanka mieszkająca w domu nr 7 ma problemy z alkoholem, była na odwyku i dalej pije, jej mąż tak samo...
Na innej ulicy nr 16- ludzie mieli bar na podwórku-jako biznes, ciągle jacyś ludzie się stamtąd wytaczali....od kilku lat bar zlikwidowany, ale dawny właściciel również lubi wypić.
Znajomy- nr domu 7(inna miejscowość)- kiedyś był alkoholikiem, ale od 10 lat nie pije.Udało mu się wyrwać z nałogu cudem.
W tym przypadku, oprócz numeracji budynku, ważna jest również nazwa firmy, tak myślę... po zsumowaniu obu wibracji , najlepiej gdyby to była czwórka lub ósemka, popraw mnie Lenka, w razie gdybym się myliła...
teresko zgadza sie ale jako sklad budowlany moglaby to tez byc wibracja ktora ludzi przyciaga bo glownie o handel chodzi, ale 8 jak najbardziej 4 bardziej z ciezka praca i stagnacja mi sie kojarzy
Anja ale ty sie chyba juz o to kiedys pytalas o ile mnie pamiec niemyli

Lenko, może się pytałam- nie pamiętam dokładnie- ale jeśli już to o nr 9, bo tam jest firma i są problemy. Teraz chodzi mi tylko o nr 7. :-)

moj numer domu 21 zgadza sie,oczko

, zgadza sie:-))) dnia Sob 12:54, 21 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
kurcze nie podoba mi sie numer na dzwiach mojego mieszkania 16 a numer bloku 88 czyli dwa x 7

mohe sobie cos domalować, żeby było milej?


Ja mam numer domu 38 i to jest budynek biurowo-mieszkalny
Mój aktualny pz i dz męża to także 38/11...mieszkamy przy trasie 308

I tu jest nasz dom i praca

zamieszkałam w domu nr 23 i mieszkanie 9
i kombinuję od kilku dni..co by tu dopisać..
jak dopiszę 1 hmm niby lepiej ale czy aby na pewno..<myśli>
15 okropność jakaś
może 4...ehh chyba muszę to sobie wszystko rozpisać wrr

A czemu sadzicie ze kazdy numer jest zly i chcecie cos dopisywac




ja mieszkam w bloku 9 mieszksanie 4

Tam jeszcze firma nasza nie jest przeniesiona, budynek jest dopiero w stanie surowym. W sumie nawet nie ma nazwy ulicy ani nadanego nr, ale wg podziału działek nasz budynek jest 4 wg kolejności.Po lewej w mojej miejscowości stronie są liczby nieparzyste i tak mi wyszło-że będzie 7....

Możliwe, że może gmina jakoś inaczej ponumeruje działki-taką mam nadzieję,ale jeśli nie, to będę szukać jakiegoś rozwiązania,żeby ten nr 7 trochę zmodyfikować...bo mi jakoś nie podoba się ta liczba.
Zauważyłam,że pod nr 7 jest bardzo dużo alkoholików....nawet moja koleżanka mieszkająca w domu nr 7 ma problemy z alkoholem, była na odwyku i dalej pije, jej mąż tak samo...
Na innej ulicy nr 16- ludzie mieli bar na podwórku-jako biznes, ciągle jacyś ludzie się stamtąd wytaczali....od kilku lat bar zlikwidowany, ale dawny właściciel również lubi wypić.
Znajomy- nr domu 7(inna miejscowość)- kiedyś był alkoholikiem, ale od 10 lat nie pije.Udało mu się wyrwać z nałogu cudem.






7ka wcale nie jest zla dla firmy ...nawet dobra zwl gdy to cos zwiazane z szamochodami czy mobilnoscia...
w ogole dla firm wszelkich sa dobre wibracje meskie

moj dziadek mial swoj zaklad na ulicy x numer lokalu 3 i nie narzekal na brak klientow i pracy ..przez cale zycie

dla domow rodzin absolutnie lepsze sa wibracje zenskie ..wg mnie

4ka choc wcale nielatwa to daje np przywiazanie juz (autopsja)
mieszkam od 6 lat z dziadkami w domu nr 11 i są razem od 40 lat.. i wcale nie żyją tak obok siebie jak w wielu małżeństwach z takim stażem bywa.. kryzysy były jak wszędzie







7ka wcale nie jest zla dla firmy ...nawet dobra zwl gdy to cos zwiazane z szamochodami czy mobilnoscia...
prawda. 7 to rydwan tez. pracowalam w firmie pod adr 16/7 i sie b dynamicznie rozwijala

Moim zdaniem 7 na firmy prawnicze literackie a napewno jak pisze Ew niemotoryzacyjne, na motorazycyjne 5 wlasnie
najpierw se dopisałam 62..ale potem se myślę wrrr..no nie za dobrze jednak..tu się polepszy gdzie indziej popieprzy..
wahałam się co by może 107..ale w końcu
dopisałam 71

a teraz se myślę przeliczę z ulicą..
ulica+nr domu+..
i qwa 90 wrrrrrrrrrrr

edit: jeszcze jest nadzieja ..że źle policzyłam..

możecie się śmiać ale to dość istotne dla mła
bo tu najpierw ponoć mieszkała córka właścicieli..krótko..wyjechała..mieszka w innym mieście..
a ostatnio kobitka z synem po rozwodzie

jakby zmian nie nanieść to z całości wychodzi 10/1 czyli
Koło Fortuny Mag..i proszę poszło w nowe..i obie jak te Pustelniki <9na drzwiach>poszły w Świat..
a ja bym kciała tu dłużej pomieszkać jednak..
muszę jeszcze pomyśleć..czy te 71 to jednak dobrze..

najgorzej że ja nie lubię liczyć



a może jednak lepiej coś z 4 pokombinować..ale żeby bez karmy <plosi..>pracy...ehh dnia Pon 13:48, 14 Paź 2013, w całości zmieniany 3 razy
na ten moment stwierdzam, że moje 71 wibruje MOC*

*czytaj odczuwam poprawę tam gdzie oczekiwałam..

no..
ale Babcia mawiała "nie chwal dnia przed zachodem Słońca"

więc tpfu tpfu przez lewe ramię

"pociesze"cie...to tak szybko nie działa

a ja uważam wprost przeciwnie

zresztą tak czy siak
liczy się wynik

a MOC wiary czyni cuda

minęło kilka m-cy więc mogę se weryfiknąć jakby

aczkolwiek oby to nie było kuszenie losu-babcia mawiała nie chwali się dnia przed zachodem słońca

no ale to że nadal mieszkam to jakby sukces <genialnie sobie dobrałam co dopisać


poprzedni pomieszkiwali ponoć max po pól roku -(się trochę przewinęło luda
widzę po poczcie bo nadal przychodzą listy an różniste nazwiska)
ale nosi mnie wewnętrznie aby się gdzie przeprowadzić <wrrr te moje 5tki


ale b.dobrze mi się tu mieszka

czy pod uwage bierze sie numer bloku i numer mieszkania czy tylko mieszkania?
no ja biorę całość
i to jeszcze zwracam uwagę na podliczby i to razem i z osobna i
i w różnych konfiguracjach no
w cholerę nad tym siedziałam
idealnie aby było to pewnie mało możliwe zawsze coś wrr
ale żeby było najłagodniej lub no najlepiej pod się jakby

aa i litery ulicy trza przeliczyć..
chociaż JA do tego mniejsze znaczenie przywiązuję..
nadrzędne i najważniejsze dla mła są liczby bo tak sobie ustaliłam

tak czujję ot
edit: w sumie jakby tak patrzeć globalnie że otrzymałam z całości
90 czyli zero podbija globalnie 9 to wszystko jasne

no najważniejsze że jednostkowo jest OK
i MA BYĆ OK <tej wersji się trzymajmy



z całego adresu wychodzi 55 , numer bloku 17,numer domu 24 czyli 6 i chyba coś w tym jest dom pełen ludzi zwierząt i kwiatów. przytulny , dużo gości z róznych stron świata , goście mówią że w domu panuje harmonia i spokój, co mnie bardzo cieszy

moja ciocia mieszka w domu adres numer bloku 11 numer domu 7 jest sama nie ma dzieci ani męża ludzie którzy przychodzą ,przychodzą tylko i wylącznie po poradę oraz na rozkładanie kart ( chyba przez tą 7 )
mieszkam pod numerem 25, czyli 7

dodam, że facet, z którym się spotykam mieszka pod 7, a blok ma nr 2, czyli 9...
chciałabym 6 i u niego też może trzeba byłoby coś dopisać...
Drzwi podwójne nie mają tu nic do rzeczy, to o czym piszesz to 7-ka i tyle. A dopisywanie pomaga - tyle co nic

Suma mieszkania i bloku też jest mniej ważna niż wibracja samego mieszkania. dnia Sob 11:38, 14 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Moim rodzicom adres 9/ 27 dał lata obcosci i rozwod
Pytanie czy pod 2/2 byłoby inaczej?

Co prawda szukając mieszkania, zwracam na to uwage
Meza zapoznalam jak zamieszkałam pod numerem 6


Drzwi podwójne nie mają tu nic do rzeczy, to o czym piszesz to 7-ka i tyle. A dopisywanie pomaga - tyle co nic

Suma mieszkania i bloku też jest mniej ważna niż wibracja samego mieszkania.
masakra


Blackruby, ale te drugie drzwi też mają numer 25
7 to masakra jest jak widać
ten mój-niemój jak się wprowadził z eks tam to po roku było już po związku, a byli 7 lat - nie wierzę w przypadki
Moim rodzicom adres 9/ 27 dał lata obcosci i rozwod
Pytanie czy pod 2/2 byłoby inaczej?

2 i 2 to 4, więc może byliby razem; znajoma mieszkała z rodzicami 3/1
u nich non stop ktoś siedział w domu, goście, znajomi, rodzina i całe życie razem fajnie zżyci, sami też sporo wyjeżdżają
Szczerze watpie

Ale cieszę się że nie dogadaliśmy się z właścicielem mieszkania 25

Edith a było to faktycznie mieszkanie rozwodnikow

3 lata mieszkalam. 7 nr mieszkania biore pod uwage - i byla masakra
zupelne wyobcowanie :/
Z moich obserwacji to 2 i 6,
A najlepsze mieszkanie to nr 17 - spedzilam tam 10 lat i to byl najfajnieszy czas.
Moim rodzicom adres 9/ 27 dał lata obcosci i rozwod
Mi też 9 dała rozwód, zresztą nie tylko, jeszcze inne z pakietu 9-ki.
e: teraz w poszukiwaniach wykluczam: 1, 7, 9. dnia Sob 14:43, 14 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Blackruby, ale te drugie drzwi też mają numer 25
7 to masakra jest jak widać
Ale to są jakieś inne drzwi, w sensie nr klatki? (czyli dodatkowy nr w adresie niejako? wtedy działanie 7-ki jeszcze się będzie nasilać, to na pewno). Bo jeśli tylko podwójne drzwi w mieszkaniu to się nie sumuje, mieszkanie ma w papierach tylko jeden numer.
Blackruby, ale te drugie drzwi też mają numer 25
7 to masakra jest jak widać
Ale to są jakieś inne drzwi, w sensie nr klatki? (czyli dodatkowy nr w adresie niejako? wtedy działanie 7-ki jeszcze się będzie nasilać, to na pewno). Bo jeśli tylko podwójne drzwi w mieszkaniu to się nie sumuje, mieszkanie ma w papierach tylko jeden numer.
nie, to było tak, że były jedne drzwi z nr 25, jakieś 5-6 lat temu matka stwierdziła, że wszystko słychać z mieszkania i sąsiedzi na klatce podsłuchują (paranoja starcza) i założono drugie i one też mają nr 25, stąd też ta druga 7 wpływa na to, że mieszkanie wibruje mocniej; blok ma nr 17, więc spoko, ale nazwa ulicy daje 9
ogólnie mogę powiedzieć, że w naszym bloku mieszka mało pełnych rodzin... jest dużo osób starszych samotnych, nie ma też jakichś większych zażyłości sąsiedzkich, raczej monitoring osiedlowy i plotki
Moim rodzicom adres 9/ 27 dał lata obcosci i rozwod
Mi też 9 dała rozwód, zresztą nie tylko, jeszcze inne z pakietu 9-ki.
e: teraz w poszukiwaniach wykluczam: 1, 7, 9. tata od nastu lat mieszka pod 9y, samotnie
Poza tym pod 18 znam 2 przypadki że teściowa żyje z synową, z problemem alko w tle
A pod 1 mieszkamy/lismy 4lata, dobre na docieranie

Oczywiście miałam na myśli sumy, podsumy już sobie daruję bo to i tak nie ma większego znaczenia.
Mam mieszkania 61, czyli niestety tę nieszczęsną 7. Nr bloku to 10, razem 8 z 17 (albo z 71, bo nioe wiem jak liczyc). No i jest w tym pewne samotnictwo, to prawda. I rozne trudnosci tez. Co prawda to sie objawialo dopiero w ostatnich latach, ale objawilo.
Przedtem w domu rodzinnym mieszkania 25, nr bloku 101, rodzice tam mieszkali az do smierci taty, potem mama zmienila mieszkanie.
coś jest na rzeczy z tą 7, u mnie w bloku w mieszkaniu nr 7 mieszkała kobieta samotnie wychowująca córkę, potem się wyprowadziły, a mieszkanie stało puste, bo pomimo że chciała wynająć i cena była ok, to nie było chętnych; 7 w jakiś sposób odpycha
domalowałam z tyłu drzwi 8, razem da 6, więc może te mieszkanie zacznie przyciągać lepsze wibracje
ja jestem numero 3, towarzyska etc., a 7/25 mnie ogranicza, trzyma na siłę
Moi tesciowie mieszkaja cale zycie / 50 lat/
W mieszkaniu 1. Bardzo szczesliwe malzenstwo.
Otwarci rodzinni, duzo ludzi sie u nich przewija.
Ale z nr bloku to 12 wychodzi. To chyba dlatego.
U mnie 10 a z nr bloku 19

I tak srednio mi sie mieszka. Ale oczywiscie bez porownania z 7.
7 i 9 na pewno najmniej fajne.
Z rodzicami mieszkałam pod 1/37. I nie było źle ale karmę władzy czułam wyraźnie

ajak na drzwiach faktycZnie nie ma numeru [w sensie nikt cyferek nie przyczepil] to ma to jakiees wplywu niwelujace?
tak sie pytam, bo my od 4ch lat w sumie nic na drzwiach nie mamy

ja mieszkam teraz pod 25 tzn wynajmuje i jak do mnie rpzychodzili ludzie to naskarżyła współlokatorka że chodzą i właściciel do mnie dzwonił z fochem że nie wolno itp.... jak w klatce,.... czekam jeszcze aż zima minie i się wyprowadzam stąd, bo ona mu znów podpierdzieli jak jakis fagas będzie u mnie... chyba że by się wprowadził to wtedy byłoby spoko
ale ogólnie nr klatki mam 10d, jak w szczecinie wynajmowałam to miałam mieszkanie klatka 104 i miałam też klatka 1
w domu rodzinnym też mam 1
kiedyś mieszkałam w akademiku nr 1 dnia Sob 22:13, 21 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
ajak na drzwiach faktycZnie nie ma numeru [w sensie nikt cyferek nie przyczepil] to ma to jakiees wplywu niwelujace?
tak sie pytam, bo my od 4ch lat w sumie nic na drzwiach nie mamy

Nie ma żadnego wpływu, adres to adres. Podobnie jak datą urodzenia się nie musisz chwalić co nie zmienia faktu, że urodziłaś się tego i tego dnia, m-ca i roku.
A jak zameldowania jest inny?
Ja to w ogóle zawsze krecilam z tymi adresami, podawałam juz nieaktualne etc

Niekoniecznie z korzyścią numerologiczna


Moim zdaniem i tak najsilniej odczuwasz działanie tej wibracji, pod którą żyjesz na co dzień. Może jakbyś mieszkała pół na pół, raz tu raz tam to miałoby to jakiś wpływ. Nawet dopisywanie czegoś z tyłu drzwi tak naprawdę mało co wnosi - przetestowałam gruntownie. Co najwyżej ogólnie aurę poprawia.
Teraz znow nie ma numerka na drzwiach
Ale jest taki piekny ze juz zamawiam w necie

nie bójcie się tak tej 7. może i samotnictwo, ale u nas to "samotnictwo rodzinne". takie bezpieczne gniazdo, w którym każdy ma swój świat. może to dlatego, że w tym przypadku podsumowane z numerem bloku daje 6?
Może

wydaje mi się, że to kwestia tego jak dana osoba się odnajduje w danej wibracji. moje mieszkanie jest moją twierdzą

Czyli działa tak czy owak cały adres bo ciepło, o którym piszesz to na pewno nie jest wpływ 7-ki a 6-ki z sumy. Bo tak czy owak, niezależnie od tego kto się z czym dobrze czuje to wibracje mieszkań/adresów takie jak: 1, 7, 9 wzmacniają i potęgują u domowników egoizm, oddzielenie i wyobcowanie.
ja zawsze mieszkałam pod 1ką, 10tką a teraz pierwszy raz mam nr 90 i mieszkanie 68 czyli razem daje 5 i co mogę się tutaj spodziewać?
Najsilniej i tak wibruje nr mieszkania czyli 5-ka z sumy. Będzie się działo, nie będzie nudno - to na pewno.
5ka z 6 i 8ki to może być akcja taka że może i rodzinę stworzę



a znow w numerze na rejestracji mam 2x4 jedno 0, 1 i 8 czyli razem to daje 8, to nie wiem co to znaczy, najlepsze ze mam 18 i duzo kolezanek mialam zawsze z 18 i to 18 ciągle się u mnie pojawia
18 to bardzo średnia na szczęście. Raczej wręcz przeciwnie.
w numerze telefonu tez mam xxx-018-xxx
to se zmień, najlepiej na 6 czy 2 z sumy
nie zmienię bo mam abo, a mam fajny numer, 18 jest ale reszta to same 5 i 3, taki łatwy
coś mi się wydaje że mam jeszcze gdzieś tylko tak myślę gdzie
to co gitarę zawracasz
ogólnie z muru tel mi 5 wychodzi i co raz nowe kontakty jakieś łapie

Ja mieszkałam dość długo pod numerem 15. Nie wspominam tego tak dobrze, jak w przypadku innych mieszkań. Teraz jestem pod 4 i żyje mi się o wiele lepiej.
Bo 15ka to tarotowy diabeł, dużo ograniczeń mogło być i też trudno o szczęście (problemy finansowe czy uczuciowe, może jakieś nałogi czyjeś lub od kogoś zależność w tym czasie); w 4 na pewno stabilniej, spokojniej, pewniej i bezpieczniej. dnia Sob 16:42, 13 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz