Poradniki wojsk amerykańskich
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Poradnik dla pacjentów z guzem mózgu
- Jak prowadzic kampanie - poradnik polityczny
- Poradnik Dla Sacriera Agi
- Poradnik jak mieszkać :)
- Ewakuacja bloku przy ul. Konopnickiej 17.04.2011
- Transport uczsestnikĂłw WTZ - Gmina Cekcyn
- Nowy rozkĹad PKP
- Róşa dla Jezusa MiĹosiernego
- Inda-pl
- Nowy na forum z obcym w gĹowie
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Oto 4 manuale:
1. CC Manual, US Marine Corps
2. Survival Manual, US Army.
3. Sniper Training Manual, US Army.
4. US Navy SEAL sniper training program, US Navy SEALs.
"Czwórkę" uważam za najlepszy orzeszek.
Uwaga: są to materiały szkoleniowe dla wojska, prawdę mówiąc dla specjalistów, więc ocene ich użyteczności do stricte ASG pozostawiam wam. Dla jednych ciekawostka, dla innych, głównie ludzi zainteresowanych MILSIM może być pomocne. Pierwszy poradnik prezentuje zarówno techniki letalne jak i nieletalne - nie radze tego ćwiczyć amatorsko, bo można krzywde sobie zrobić, a takie ćwiczenia powinny być prowadzone przy określonych środkach ostrożności. I stanowczo odradzam wykorzystywania niektórych z podanych ciosów wykorzystywać w szkole czy na ulicy. Po prostu za duże ryzyko.
Link:
http://www.megaupload.com/?d=CTQVW8W7
Osobiście posiadam trójkę i powiem, że znalazłem parę ciekawych sztuczek.
Generalnie jeśli chodzi o snajperstwo , to duża część z tych materiałów została zamieszczona w książce "Ilustrowany podręcznik strzelca wyborowego" autorstwa Mark'a Spicer'a (Instruktor snajperstwa w USMC z wieloletnim doświadczeniem). To taka informacja dla osób nie znających zbyt dobrze angielski
. Moim zdaniem jednak lepiej jest sięgać do oryginalnych źródeł bo zawsze mogą się zdarzyć nieprecyzyjne tłumaczenia.Fajne materiały mają też US Rangers
.Tommy - jak będę miał czas i dobry transfer to mogę tu wstawić różne rzeczy, bo troche tego mam. Pamiętam nawet że pół roku temu ściągałem instrukcje obsługi T-90 ale nie mogę jej teraz znaleźć, poszukam jeszcze.
A co do "Ilustrowanego..." to nie wiem- chyba nie posiadam. Ale jak zauważyłeś lepiej mieć oryginalne materiały bo w książkach wiele rzeczy jest traktowane powierzchownie, na ogół oczywiście.