prosze o interpretacje ur.14.10.1976
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- 11.11.2015 10:00 Bitwa o Niepodległość
- 20.07.11 ŁAPIANKA XXX&FERAJNA 10:00
- Zablokowana DK nr 7 Elbląg- Gdańsk (10.07.2013)
- 22.05.2011 Łapianka XXX 10:00
- 15.05.2011 Łapianka XXX 10:00
- Żarów Organika 10.04.2016 - Spontaniczne Spotkanie
- 10 października 2006 - ostateczny termin zgłoszeń na DSA
- Berlin Music TV, 01.10.2010
- OT: 05.01.10 Manieczek-Pl
- OT: 03.01.10 Rlz-Pentagram
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Witam!
Chciałam prosic o interpretacje numerologiczna , w zyciu mam ciagle pod gorke i troche sobie poczytałam ze jestem 29/11, ale d tego z dnia 14.Czy mozecie mi cs wiecej napisac??mam duza potrzebe zmienienia czegos w sobie i szukam odpowiedzi.Pozdrawiam Anna
jak masz potrzebe zmian to zmienaj ..
zadaj konretne pytania
jak masz potrzebe zmian to zmienaj ..
zadaj konretne pytania
Mam straszny chaos w głowie i nie wiem w jakim kierunku powinnam podążac.bede wdzieczna za interpretacje mojej daty urodzenia.Pozdrawiam Anna
co to znaczy zinterpretowac date urodzenia .. masz dzial liczby mozesz sobie poczytac o wibracjach swoich
co to znaczy zinterpretowac date urodzenia .. masz dzial liczby mozesz sobie poczytac o wibracjach swoich
czytałam i sie dowiedziałam ze mam karmiczna 14 i jeszcze do tego 29/11 .chciałam sie dowiedziec co to w sumie znaczy.Moze ktos sie odezwie kto by chciał pomoc??Pozdrawiam Anna
w dziale liczby masz opisane wibracje
14 10 1976
No jako numerologiczna 11 jestes w 7 roku numerologicznym i niedziwne ze tak sie czujesz jest to rok reflekssji i zglebiania siebie.
Mam wrazenie ze mialas moze w dziecinstwie problemy z ojcem i zarodzine jako taka czujesz sie odpowiedzialna. Maz 2 5 wiec zagranica by byla dobra dla ciebie. Ogolnie jestes osoba dosc nerwowa i impulsywna .Masz tez sklonnosc do depresjii.
Napisz co sie zgadza a co nie i co konkretnie chcialabys wiedziec



Dziekuje za pomoc i zanteresowanie
Dokładnie z ojcem od dziecinstwa mam duze klopoty ,teraz to juz mur miedzy nami.Mam sklonnosc do depresji nerwowa tez jestem.Jestem po rozwodzie maz mnie zostawil jak sie nam urodzilo chore dziecko po 13 letnim zwiazku byl to szok dla mnie.Kolejne zwiazki tez sie nie ulozyly ciagle laduje w trojkacie ( oczywiscie o tym nie wiem) i odchodze ale nie jestem szczesliwa.Choruje, codzinnie cierpie, jest to fizyczne cierpienie ponoc od kregoslupa ale tez chyba nie dokonca lekarze sa przekonani .Najwiecej interesuja mnie sprawy damsko-meskie i zdrowie.Jezeli chodzi o odpowiedzialnsc za rodzine to bardzo czuje sie dopowiedzialana za corke wyciagnelam ja na prosta jezeli chodzi o zdrowie zajelo mi to kilka lat gdzie ja nie bylam, cala Polske potrafie przejechac.Pozdrawiam Anna dnia Nie 16:06, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wiesz moze dzieki temu splacilas mam na mysli chorobe dziecka troszke karme 11 bo to powinno byc sluzenie innym, a zadko sie zdarza ze 11 odpowiednio wibruja.
Za okolo 3 lata twoje zycie zacznie sie troszke zmieniac . Ja bym ci zadranice kazala wyjechac chyba ze masz bardzo ruchliwa pracke.Kwestie damsko meskie no coz,a czy okolo rok temu nikogo niepoznalas? Mialas bardzo sprzyjajacy czas

A co do trojkatow w zyciu daje ci je ukryta 15 w 1pz

Jestem ksiegowa mam prace siedzaco ale dojezdzam codzinnie do pracy zajmuje mi to 3 godz dziennie czyli ciagle podrozuje.Jezeli chodzi o wyjazd zagranice to raczej sama nie dam rady dziecko choruje chodzi do szkoly wiec potrzebuje pomocy przy niej a tu mama mi pomaga.Rok temu nikogo nowego nie poznalam na przelomie czerwca i lipca odezwal sie do mnie facet do ktorego cos kiedys czulam ale denerwowal mnie i na poczatku roku 2012 ucielam kontakt.Czy mam szanse na jakies zmiany w zyciu uczuciowym w tym roku??Anna Najchetniej bez trojkątów

A co do trojkatow w zyciu daje ci je ukryta 15 w 1p bzdura
No 7 rok numerologiczny raczej niesprzyja nowym znajomosciom i zwiazkom partnerskim. Do wrzesnia mialas dobry czas na nzwiazki moze to byl ad tn pan z przeszlosci. W siodemce bedziesz miala wiecej czasu na rozwoj wewnetrzy zglebianie wewnetrzych potrzeb ,moze stad twoje zainteresowanie numerologia.
Ale to tylko numerologia a zycie zyciem ,moze tarota sie zapoytaj

rozstanie i macirzynstwo i opieka nad dzieckiem wpisana w date ,problem ze staloscia ...nerwowosc pomyslowosc niespoojnosc ,leki...
problemy w zwiazkach..bo w sposob malo przemyslany sie w nie wiklasz..dajesz sie oszukiwac bo zalezy ci by byc z facetem ...za bardzo..wybuchowosc impulsywnosc,sklonnosc do przygod
[quote="lena"]No 7 rok numerologiczny raczej niesprzyja nowym znajomosciom i zwiazkom partnerskim.
A 8 rok numerologiczny?? czyli od wrzesnia??jak to wyglada??
Jezeli chodzi o to co wczesniej napisalas ze ta karme 11 moze splacilam opiekujac sie dzieckiem to cos w tym jest bo ciagle ktos do mnie zglasza sie o pomoc.kiedys to juz nie dawalam rady bo strasznie sie przejmoalam problemami ludzi, a teraz robie juz to z umiarem i tak sie juz w nie nie zaglebiam tylko pomagam ale bez takiego zaangazowania.Anna
problemy w zwiazkach..bo w sposob malo przemyslany sie w nie wiklasz..dajesz sie oszukiwac bo zalezy ci by byc z facetem ...za bardzo..
Tak było teraz jestem bardzo ostrozna i przez to bardzo samotna???
A co do trojkatow w zyciu daje ci je ukryta 15 w 1p bzdura
A co mi sie z postami dzieje znikaja mi zdania.....Ev pisalam wczesniej chociaz to zniknelo ze nie masz patentu na wylocznosc racjji.Jesli sie ze mna niezgadzasz mozesz to zrobic w sposob kulturalny i uzasadnic swoje racje. A nie w ten sposob.
8 rok bardziej na awans sprawy zwiazane z materia to taki okres zniw zbieramy to co zasialismy tzw plony. Moze kogos w pracy spotkasz


Masz dwie 5 jedna z 14 szkoda ze nie ma tu daty ex meza. !4 pewnie jak sobie poczytalas to taka karma wolnosci musialas w poprzednim zyciu kogos zostawic,zranic a w tym ktos mogl ci zrobic to samo.

Masz dwie 5 jedna z 14 szkoda ze nie ma tu daty ex meza. !4 pewnie jak sobie poczytalas to taka karma wolnosci musialas w poprzednim zyciu kogos zostawic,zranic a w tym ktos mogl ci zrobic to samo.[/quote]
data urodzenia eks meza 25.09.1972r
No latwego zycia z nim chyba nie mialas


25.09.1972 Razem mieliscie 1 wiec zwiazek dwoch odrebnosci i swiatow. Mysle ze powinien sobie radzic materialnie calkiem niezle z wiedza rowniez bo ma 7 z dnia

Niewiem kiedy sie rostaliscie stawialabym wg ze jakiez okolo 7 lat temu wg niego 4 ,5 lat

Niewiem kiedy sie rostaliscie stawialabym wg ze jakiez okolo 7 lat temu wg niego 4 ,5 lat

tak dokladnie 7 lat temu, wyszlam z tego trojkata , dalam mu szanse ale nadal mnie oklamywal wiec sie rozwiodlam.
Raz ze mnie to sie w zyciu spotkalo to moge to ogarnac ale pozniej jeszcze dwa razy :
drugiPan data ur 15.06.1976r
trzeci Pan 31.03.1976 w tym bylam mocno zakochana
tego to juz jak dla mnie troche za wiele i ciagle to samo dowiaduje sie ze jestem w trojkacie.normalnie zalamka dnia Nie 17:21, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
lata numerologiczne to sa jedynie okazje ,jesli nie zrozumiesz gdzie popelniasz blad bedziesz caly czas powtarzala te same bledy w zwiazkach.
z tym drugim to karme mialas 15 z dnia to lubi kobietki,a ten trzeci to trojeczka

z tym drugim to karme mialas 15 z dnia to lubi kobietki,a ten trzeci to trojeczka

co to znaczy ze z tym drugim mialam karme??bo on ciagle wraca do mojego zycia ja sie odcinam a pozniej on jakos probuje do mnie dotrzec, pojawil sie ponownie w tamtym roku.
A trojeczka?? co to znaczy??
Dziekuje za odpowiedz Anna
ty masz 6 w 1pz a on 6 z dnia to w poprzednim zyciu mogliscie sie znac i macie jakies rzeczy do odpracowania moze niezakonczone

A 3 sprawdz sobie na numero taki bawidamek troszke


ty masz 6 w 1pz a on 6 z dnia to w poprzednim zyciu mogliscie sie znac i macie jakies rzeczy do odpracowania moze niezakonczone

A 3 sprawdz sobie na numero taki bawidamek troszke


Bardzo Ci dziekuje za pomoc, dopiero zaczynam sie interesowac numerologia i jest to dla mnie bardzo zagmatwane .
Czyli ja chyba takich mezczyzn przyciagam ehhhhh w jaki sposob mozna sie dowiedziec jak wyjsc z tego impasu??

Spoczko andzelina1 powodzonka zycze

ty przyciagasz,czy raczej sie przylepiasz

ty przyciagasz,czy raczej sie przylepiasz

To raczej oni sie przylepiaja, mam szczescie do poranionych facetow ktorzy szukaja plasterka na dupe, a ja nie chce juz byc tym plasterkiem i dlatego zrywam te zwiazki, ale jestem nadal samotna nic nowego nie umiem jak na razie stworzyc.
Zobacz Aniu jakie masz kody:
"Mam szczęście do poranionych facetów, zrywam związki, nic nowego nie umiem stworzyć.." Brzmi jak mantra..
Olej to wszystko! Zmień myślenie


7 można fajnie przerobić poprzez naukę. Zapisz się więc na jakiś kurs podnoszący kwalifikacje albo rozwijający zainteresowania...Dużo czasu spędzaj na łonie natury, posłuchaj klasyki

W tym roku jak w każdym innym masz szanse na poznanie kogoś, stworzenie związku..Po prostu chodzi o to, że niektóre lata osobiste bardziej sprzyjają partnerstwu a inne mniej, ale szanse są zawsze, więc się nie zamykaj na nowe..Zrób to z innym podejściem.
Co do 11 z drogi życia (też nią jestem i tutaj chyba nie spotkałam ani jednej > a może są ale nie znam ich cyferek)

Wibracja jak każda inna. Ja ją lubię. Bo ona z jednej strony kopie w dupę a z drugiej pomaga się ponieść, otrzepać jak kaczka i iść dalej

Myślę, że są gorsze drogi życia

Rozumiem Ciebie, to o czym piszesz, z czym się borykasz (przerobiłam - zapomniałam) W końcu jesteśmy jakby siostrami numerologicznymi..
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało

MASZ 6ki nie wiem czy nie z 33 przypadkiem ..a to tez jest taki wplyw ktory daje "ratowanie delfnow " w potrzebie zwlaszca przy tej 11 .. czyli wykarmisz pocieszysz w bedzie faceta i jakby przygotujesz go dla innej..
No w jednej to na pewno widzę 33

Też tak miałam...Dwóch albo nawet trzech facetów...biedne sieroty zdradzone przez żonki, poobijane jaja, ego w wgonii. Jak im skrzydełka poleczyłam to fruuuuu..prosto w ramiona innej..Ale u mnie to chyba wina opiekuńczej 2. Dziś jak mi nowopoznany chłop zaczyna biadolić, to wieję od razu..Ty też tak rób! W końcu dzieci już mamy odchowane

Jesteś w cyklu 5, to się baw tymi gadami, poprzebieraj trochę nie myśląc od razu o wspólnym życiu

no
mam szczescie do poranionych facetow ktorzy szukaja plasterka na dupe
a ja powiem ze potrzeba twojej duszy jest dawanie ciepła i opieki wiec sama takich przyciagasz
6 w I pz to jest typowa ciepła opiekuncza kobieta...ktora kocha gotowac, piec itd...opiekowac sie to twoja potrzeba, ty inaczej nie potrafisz, nie potrafisz byc egoistka, nie potrafisz powiedziec "ja chce tak i tak i mnie nie obchodzi co ty chcesz"

pewnie jestes takim typem kobiety ktorymimo ze nie musi rano wstac to wstaje i mezowi kawe robi (znaczy robilas)? dnia Pon 8:36, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Lubarko, jezeli chodzi przyklejanie sie facetow z kompleksami to ja Cie dobrze rozumiem a Ty i Ja wyleczysz a pozniej juz taki poleci w skowronkach d innej, ja sie smieje przez lzy ze ich wlasna piersia wykarmilam.Kiedys mi taki zwiazek nie przeszkadzal ale od momentu jak mam dziecko to ja nie chce miec drugiego i to po 30-tce, mam sie kim opiekowac i "pieluchy zmieniac" tez uciekm przed takimi teraz mi tez sie taki trafil rozstal sie z kobieta wszystkie brudy wypral przy mnie a teraz w amory uderza a ja nie chce .Za dobrze wiem co w trawie piszcy, duzo mu pomoglam adwokaci lekarze ustalenie kontaktow itd ale to na tyle.
Koliberku laikiem to Ty z pewnościa nie jestes, bo dokladnie mam osteoporoze i kosci mi choruja, najbardziej kregoslup.Moje dziecko juz ma sie lepiej kilka lat mi to zajelo ale jest ok, oczywiscie nie mozna powiedziec ze calkiem dobrze bo ma wade serca, ale mam sprawy ogarniete i nawet zaczela rosnac co juz mieli hormon wzrostu podawac.Bardzo duzo pracy w to wlozylam ja uparta bestia jestem ale sie udalo.leki to nawet z zagranicy sprowadzam a to wszystko dzieki interkowi :-).Nie mialam zadnych znajomosci ani ukladow.
jezeli chodzi o zalozenie rodziny to bardzo bym chciala.chce miec mezczyzne ktory umie dawac i brac a nie tylko brac.
jezeli chodzi o wolontariat t raczej nie bo dzwigac nie moge, ale pomysle.Pomagam wielu ludziom jestem takim "lekarzem" w pracy kazdy przychodzi do mnie sie radzic bo czego ja nie przeszlam ze swoim dzieciatkiem.Nieraz juz mnie to denerwuje ale popracuje nad tym jezeli mam taka droge.
Koliberku wpisalam sie do Ciebie na tarota :-)wczoraj czysty niby przypadek a moze jednak nie :-)
co ja mam dziewczyny poczac z tym fantem.??juz swiadomosc mam ze od takich trzeba wiac ale co dalej??zeby cos stworzyc??najchetniej rodzine dnia Pon 8:49, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
wiem...czekam na wene

a co masz zrobic? no poterzeby swojej duszy raczej nie przeskoczysz ale naucz sie moze mowic o swoich oczekiwaniach wprost...
bo mezczyzni sie nie potrafia domyslac
Ja abstrachujac od numerologi bo czesto nasze choroby maja swoj poczatek w umysle
PLECY symbolizują system oparcia. Kłopoty z plecami zazwyczaj sygnalizują poczucie braku bezpieczeństwa.
Środkowa część pleców związana jest z poczuciem winy, całym tym bagażem, który wiąże się z naszą przeszłością. Czy obawiasz się spojrzeć na to, co jest za tobą, czy może usiłujesz ukryć coś, co masz za sobą? Czy czujesz się tak, jakby ktoś wbił ci nóż w plecy?
Czy czujesz się rzeczywiście „wypalony”? Czy twoje sprawy finansowe są nie uporządkowane lub zamartwiasz się o nie nadmiernie? W takim przypadku dolna część pleców może ci sprawiać kłopoty. Przyczyną tego jest brak pieniędzy lub obawa o nie. Kwota, którą dysponujesz, nie ma z tym nic wspólnego.


no ja uwazam ze osoba z tyloma 1kami i 5kamiiraczej o sobie pamieta.. z tym domatorstwem tez nie konca bo jest duzo 5tek...6ka jak juz daje opiekowanie sie ale raczej najblizszymi a nie calym swiatem...
dokladnie mam problem z mowieniem o swoich potrzebach nigdy tego nie robilam ale teraz sie ucze.choroba to na mnie wymusila juz sama nie jestem w stanie tego dzwignac.
jezeli chodzi o szkolenia to teraz chodze na takie kursy zwazane z dziecmi ale tez ogolnie z relacjami miedzy ludzmi asertywnosc itd mialam chodzic w tamtym roku ale nie wyszlo i teraz zaczelam
jezeli chodzi o wbicie noza w plecy to dokladnie sie tak czulam jak mnie maz zdradzil okradl i porzucil i zalatwil w urzedzie zebym zostala bez dachu nad glowa z dzieckiem
i odcinek ledzwiowy mnie zaczal napierdzielac dokladnie wtedy jak toczyla sie sprawa w sadzie o pieniadze na dziecko i on klamie ze malo zarabia i sad mu wierzy a jezdzi na nurkowania do Egiptu a ja kredyty bralam zeby dziecko leczyc.ehhhhh
domatorem moze do konca nie jestem ( lubie wyjsc nieraz ale rzadko) jednak dom jest dla mnie najwazniejszy.ale z pewnoscia zawsze czyjes potrzeby sa wazniejsze niz moje i jak sie trafi gad ktory wyczuje moja slabosc to calkiem zatracam sie w dawaniu zapominajac calkiem o sobie albo robie to z wyrzutami sumienia dnia Pon 9:56, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
bo zaleznosci chcesz stworzyc...pozniej je zrywasz ,a poznlej placzesz .. 5 jest toksyczne wzg 6
"koliber"]jak dla mnie to ty zalozysz drugi raz rodzine

a 4 w zdrowiu to chyba układ kostny ( ?) wszystkie twarde struktury...z tym mozesz miec problem typu osteoporoza
ale moge sie mylic..musze sprawdzic jeszcze
albo moze ktos kto sie na tym zna sprostuje

a ta 4 to z dnia przy tej 14 ? to o zdrowiu mówi, bo niebardzo wiem skad tą 4 interpretujecie, z jakiego miejsca?
bo zaleznosci chcesz stworzyc...pozniej je zrywasz ,a poznlej placzesz .. 5 jest toksyczne wzg 6
Evuniaj8 mozesz mi wytlumaczyc co mialas na mysli??bo nie rozumiem??dziekuje bardzo
"koliber"]jak dla mnie to ty zalozysz drugi raz rodzine

a 4 w zdrowiu to chyba układ kostny ( ?) wszystkie twarde struktury...z tym mozesz miec problem typu osteoporoza
ale moge sie mylic..musze sprawdzic jeszcze
albo moze ktos kto sie na tym zna sprostuje

a ta 4 to z dnia przy tej 14 ? to o zdrowiu mówi, bo niebardzo wiem skad tą 4 interpretujecie, z jakiego miejsca?
W minusie



Lena, napisalas mi ze z Panem nr 2 mam zwiazek karmiczny ur.15.06.1976 r ze wzgledu na to ze ciagle wraca do mojego zycia chce sie dowiedziec czego ja nie przerobilam.poczytalam troche o tym ale niewiele rozumiem .Strasznie mnie do nieg ciagnie fizycznie mysle ze to nie milosc tylko chodzi o sex .Probowalam z nim rozmawiac na ten temat i on twierdzi ze tez dzialam na niego jak magnez .czy jest jakis sposob zeby sie dowiedziec o co chodzi??zeby chaosu nam to w zwiazkach nie stwarzalo??Dziekuje za wszystkie wskazowki.Pozdr Ania dnia Pon 21:23, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
przeciez sobie odp...sex