Tnax - podanie

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Nick: Tnax
Klasa: Sacrier
Build: Agi
Level: 69
Profesje oraz ich poziom: (na innej postaci na tym samym koncie) 100baker, 80farmer, 61alchemist
Poprzednie gildie: Polish Heroes, powód odejścia bardzo prosty, a mianowicie bardzo "sucha" atmosfera, 3 graczy aktywnych, jednym słowem stypa (jest to zdanie tylko o Polish Heroes jak wiemy jest to akademia gildii Polish Dragons i zdanie nie dotyczy gildi PD)
Preferowany styl gry: kocham PvP :P
Alternatywne postacie: BRAK
Inne osoby mające dostęp do mojego konta: Sidron - kolega z tzw. reala 91 agi iop, ale ostatnimi czasy bardzo rzadko jest online

Coś o sobie:

Jak wyżej napisałem kocham PvP, dlatego myślę że nie trzeba wyjaśniać dlaczego akurat sacrier przypadł mi do gustu. Nick "TNAX" hmm... chodzi głównie o motyw liczbowy 12 liczb. 12 jest dość specyficzną liczbą, wyróżnia się w niektórych poglądach filozoficznych, jak sami wiemy 12 apostołów, 12 godzin na zegarze itp.... :P. Wracając wiec do nicku, "tnax" to po prostu dwanaście w języku maltańskim . Dlaczego agi build? Widziałem wiele razy agi sacrierów w akcji i mogę śmiało powiedzieć, że ja ktoś odpowiednio dobierze seta i potrafi grać to nie trzeba być int żeby kosić cały serwer i uważam że agi jest zdecydowanie lepszy niż int czy cha.

Moją poprzednia (i jedyną) gildią na tym serwerze była gildia "Polish Heroes". O gildii usłyszałem od kolegi Sidrona, zachwalał on, że jest bardzo fajnie, zewsząd pomoc, niestety stwierdzam, że nie było tak kolorowo. Oczywiście udało mi się poznać kilku ludzi z Polish Dragons i muszę przyznać, że są to na prawdę równi ludzie, jednak w Polish Heroes czułem się jak na innej planecie - nie było atmosfery :P.

Teraz coś o stylu gry... Jestem w pełni nastawiony na PvP, jeśli jestem online nie pozwolę aby perczyński bronił się sam. Nie zależy mi na expie, tak na prawdę wole mieć mały level, a bogaty ekwipunek i ładniutkie skrzydełka aniżeli wysoki level z gołymi rączkami. W Dofusa gram już trochę czasu, coś o nim wiem, wcześniejsze postacie to feca i iop, jak wiemy obie nie są potężne w PvPingu jednakże jak ktoś jest bogaty i potrafi wykorzystać wszystkie atuty swojej postaci to i fecą można zaszaleć.
To że lubię PvP nie wyklucza też, że nie lubię wspólnych wypadów na ostre duny, jednak jeśli już chodzi o wypady to nie za bardzo przypadają mi do gustu takie wypady jak na nolifs. Po prostu tego nie lubię chociaż nigdy saciem się za takie grube moby nie brałem, więc kto wie, może spodoba mi się branie 4 ghostów na klate .

Do mojej postaci ma dostęp tylko i wyłącznie ja i Sidron. Nikt inny nie ma takich przywilejów i nie sadzę aby to się zmieniło. Sidron to kolega z "podwórka" ufam mu bo się już trochę znamy, a jeśli ktoś twierdzi, że nie można zaufać nikomu to może przemówi do niego fakt, że jest "na wyciągniecie pięści" ale wole unikać takich sytuacji.

Mam na imię Dominik. Mam 16 lat, uczę się w liceum ogólnokształcącym (pierwszy rok). Mieszkam w Żaganiu (miasto ok 30tys. mieszkańców w lubuskim). Mam spory dystans do siebie i spotykaną krytykę traktuję dość żartobliwie, jednak jak wiemy "dobre rady zawsze mile widziane". W Dofusa gram już troszkę swą pierwszą przygodę zacząłem 4-5 lat temu jednak dowiedziawszy się, że gra jest płatna odpuściłem (to były na prawdę piękne 3 dni wspólnie spędzonego czasu). Na poważnie dofa potraktowałem jakieś 3 lata temu wtedy się poszalało jakieś 4-5 miesięcy. Później było koło 1,5roku przerwy i wróciłem do dofa na wakacje minionego roku. Od tamtego czasu gram z drobną przerwą - problemy z PCtem.
Co do środowiska mam trochę mieszany stosunek. Staram się żyć w zgodzie z naturą jednakże często o tym zapominam i tu jest problem .
Lubie sport, a dokładniej piłkę nożną, pływanie, jazdę na nartach. Obecnie jednak nigdzie nie trenuje ale trenowałem piłkę nożna i planuje wrócić. Słucham reggae i staram się żyć według określonych zasad, ale emocje, problemy często zapominamy o tym i jest tak jak jest. Reggae jest dla mnie nie tylko muzyką i choć nie noszę naszywek i nie ubieram się w barwy to i tak utożsamiam się z reggae, bo to jest w sercu a nie w szafie. Po liceum chciałbym pójść na studia najprawdopodobniej energetyka, ale 3 lata coś jeszcze może się zmienić.
Nie mam zbytnio idoli bo nie na tym życie polega, chociaż kieruje się pewnymi autorytetami. Podobnie jak z idolami nie mam też ulubionych filmów, ale mogę tutaj wyróżnić "Świat według kiepskich". Świetny serial, który potrafi rozbawić i pokazuje problemy polskiego społeczeństwa.
Od gildii oczekuje miłej atmosfery i równego traktowania. Nie chodzi mi o to aby każdy mnie brał i rwał na jakieś wypady, ale warto się zapytać, nie lekceważyć, a jeśli ktoś nie ma przyjemności czy po prostu zbierając ekipę na wypad czy arene potrzebuje większego lvla czy postaci z większym wskaźnikiem PP wystarczy powiedzieć, zrozumiem. Oczekuje zrozumienia, szacunku i szczerości którą nadzwyczaj cenie.
Mam nadzieję, że rozpatrzycie podanie pozytywnie i mile będzie się nam wspólnie grało. Pozdrawiam

Ja na taak, wreszcie jakieś łądne podanie : >
Podanie super,postarał sie jestem na tak , ale rozumiem że po wbiciu lvla niezamieżasz odejść do PD?
Nie, nie, spokojnie, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki

Ja na tak ;) Ładne podanie, mnie nie chciałoby się pisać takiego xD
Ja na tak, ale na PvP agi sacem daleko nie zajedziesz bez mp overmagów,
niestety teraz taktyka to nie wszystko .

A PD to Babilon xD !!!
Tak
Jak najbardziej na tak, jestem zachwycony podaniem x)

Ja na tak, ale na PvP agi sacem daleko nie zajedziesz bez mp overmagów,
niestety teraz taktyka to nie wszystko .
A PD to Babilon xD !!!

Hehe Babilon :P może trochę przesada ale oczekiwałem czegoś więcej...
Na Tak ;)
Miażdżące podanko . oczywiście tak :D
Przyjęty

Tnax - podanie

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki