Tragiczny pożar budynku w Mikoszewie 08.04.2011
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- 2011.02.02 kolizja samochodów na DK7
- Łysa 27.02.2011 - 12:00 A + XXX + kandydaci do XXX 16+
- Nowy Dwó Gdański, 19.02.2011, DEPECHE MODE party 4 ''JOKER''
- KONCERT 5.11.2011 Godz. 20:15 Bazylika oo.Franciszkanów
- Nadzwyczajne Walne Zebranie 19 lipca 2011 godz15;00
- 2011.03.11 skopanie mężczyzny "atrakcją" 18-tki
- 2011.01.27 Papierosy i spirytus bez akcyzy w barze w NDG.
- 21 Maja 2011 roku Końca Świata nie będzie
- 22.05.2011 Łapianka XXX 10:00
- 15.05.2011 Łapianka XXX 10:00
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w pożarze domu jednorodzinnego w Mikoszewie. Strażacy informację o pożarze dostali około godziny 1.35. Akcja gaśnicza trwała ponad 5 godzin. Ogień gasiło 10 zastępów straży pożarnej. Przyczynę pożaru domu przy ulicy Brzegowej ustalą biegli. Straty wyceniono wstępnie na 150 tysięcy złotych. Podczas gaszenia pożaru strażacy odkryli zwłoki około 50-letniej kobiety. Dwie inne osoby zostały ranne. W akcji brały udział : Osp Nowy Dwór Gd, Stegna, Jantar, Mikoszewo, Stegienka oraz PSP Nowy Dwór Gd.
przykre

Policjanci ustalają przyczyny pożaru, do którego doszło minionej nocy w miejscowości Mikoszewo. W pożarze zginęła 51 – letnia mieszkanka domu. Policjanci nowodworscy ustalają przyczyny powstania pożaru.
W nocy przed godziną 2.00 dyżurny nowodworskiej jednostki policji otrzymał informację o pożarze budynku mieszkalnego w nadmorskim Mikoszewie. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów. Okazało się, że ogień zajął poddasze murowanego domu. W czasie akcji z budynku wyciągnięto zwłoki kobiety.
Policjanci ustalili, że zmarła, to 51–letnia mieszkanka domu. Dwóm pozostałym mieszkankom udało się opuścić płonący budynek. Na miejscu zdarzenia do rana pracowała policyjna grupa dochodzeniowo – śledcza, która pod nadzorem prokuratora prowadziła czynności procesowe. Zgromadzony przez śledczych materiał i ślady pozwolą ustalić zarówno przyczyny pożaru, jak i zgonu kobiety.
http://www.pomorska.policja.gov.pl/serwisb.php?nr=16111
w pożarze budynku mieszkalnego przy ulicy Brzegowej zginęła 51-letnia kobieta. Przed śmiercią zdołała ostrzec mieszkającą z nią domu córkę i teściową. Obie ocalały, choć wymagają opieki szpitalnej.
http://nowydworgdanski.naszemiasto.pl/artykul/854776,smiertelna-ofiara-pozaru-w-mikoszewie,id,t.html#dd130e39aa196ab9,1,3,3
A tu chyba trochę więcej na ten temat :
http://www.dziennikbaltycki.pl/aktualnosci/389764,mikoszewo-pozar-domu-jednorodzinnego,id,t.html
Mikoszewo, mała nadmorska miejscowość w gminie Stegna, pogrążyła się w żałobie. Wczorajszej nocy w pożarze budynku mieszkalnego przy ulicy Brzegowej zginęła 51-letnia kobieta. Przed śmiercią zdołała ostrzec mieszkające z nią w domu córkę i teściową. Obie ocalały, choć wymagają opieki szpitalnej.
Ogień wybuchł około pierwszej w nocy. Dom, zamieszkany przez trzy kobiety, jest dwupiętrowy. Parter zajmowała właścicielka domu wraz z mężem (który obecnie przebywa w pracy za granicą), piętro młodsza córka. W drugiej, niemal odrębnej części domu, mieszkała najstarsza kobieta.
- Moja teściowa pierwsza się zorientowała, że dom zaczął się palić - opowiada zięć zmarłej. - Pobiegła na górę, obudziła córkę. Ta przeszła do części domu po babcię. Dzięki temu że w pomieszczeniu nie było dymu, zdołały wyjść na balkon i się uratowały. Moja teściowa próbowała wyjść na balkon w swojej części domu. Prawdopodobnie jednak nie mogła otworzyć stopionych drzwi. Nie zdołała się wydostać. Do ocalenia zabrakło jej jedynie metr.
Zdaniem strażaków, kobieta mogła zginąć na skutek wdychania trujących oparów i dymu, które wypełniały pomieszczenie. - Budynek był bardzo mocno zadymiony, w takich sytuacjach może bardzo szybko dojść do zatrucia, utraty przytomności i śmierci - tłumaczy Tomasz Komoszyński, zastępca komendanta nowodworskiej straży pożarnej. - W zgłoszeniu poinformowano nas, że wewnątrz domu znajduje się kobieta. Po przyjeździe na miejsce od razu skupiliśmy się na przeszukaniu domu. Niestety, kiedy odnaleźliśmy kobietę, było już za późno. - Ustalić przyczynę śmierci mieszkanki Mikoszewa ma pomóc sekcja zwłok - dodaje st. sierż. Paulina Grzesiowska z nowodworskiej policji. - Ponadto nasi eksperci, którzy oglądali miejsce zdarzenia, będą ustalać przyczynę pożaru.
Od rana mieszkańcy Mikoszewa przychodzili na podwórko spalonego domu. - Pytają, czy nie potrzebujemy pomocy, pieniędzy... Kilka osób zaczęło razem z nami sprzątać - mówi zięć zmarłej. - A moja teściowa była wspaniałą kobietą, wszyscy bardzo ją lubili. Ona jest bohaterką, nie wiadomo, czy ktoś by ocalał z pożaru, gdyby nie jej zachowanie. - Dla naszej społeczności, i dla samej rodziny, to wielka tragedia - dodaje ksiądz Marek Witkowski, proboszcz parafii w Mikoszewie. - Zmarła była spokojną, ciepłą, miłą kobietą. Opiekowała się starszą, schorowaną teściową. Będziemy rozmawiać o formach pomocy dla tej rodziny.
