W NDG powstanie strefa płatnego parkowania?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Pamiętna Zadyma z 1999 roku w NDG? Video (pamiętacie?)
- 2011.01.27 Papierosy i spirytus bez akcyzy w barze w NDG.
- 2011.05.04. Powiat NDG - pościg jak z filmu akcji.
- Robotycy z NDG znowu z medalami najważniejszych mistrzostw
- Firma piorąca dywany w ndg - jest takowa?
- Najtaqńszy propan butan w NDG i okolicy
- W NDG można spędzić lato w teatrze
- "Patryk K." - obsypany nagrodami spektakl w NDG
- Dojazd NDG-Gdańsk i z powrotem
- " Kampania Promocyjna NDG " (Video)
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Zaparkować w centrum Nowego Dworu Gdańskiego jest bardzo trudno, szczególnie w tygodniu, w godzinach 9 - 17. Wtedy prawie wszystkie miejsca postojowe są zajęte. Samochody stają czasem nawet na chodnikach lub na przejściach dla pieszych, bo nie mają gdzie.
Nowodworscy urzędnicy doskonale zdają sobie sprawę, że jest problem z parkowaniem. Rozwiązać go może budowa nowych parkingów lub... wprowadzenie strefy płatnego parkowania.
- Na pewno brakuje parkingów w mieście i przydałyby się dodatkowe miejsca postojowe. To jednak nie jest wcale takie łatwe do zrobienia, ponieważ obecnie nie stać nas na tego typu inwestycje - zaznacza burmistrz Jacek Michalski. - Zastanawiamy się nad zainstalowaniem parkomatów. Na początek mogłyby one stanąć przy parkingu przy banku Millenium. Tam często samochody są zostawiane na cały dzień, jest mała rotacja aut, przez co nie zwalniają się miejsca parkingowe. osoby, które przyjeżdżają do centrum tylko na chwilę często nie mają gdzie stanąć.
Całość - http://nowydworgdanski.naszemiasto.pl/artykul/1084741,za-malo-parkingow-w-centrum-nowego-dworu-gdanskiego,id,t.html#1068ad49b9e82256,1,3,4
Jeżeli argumentem na instalacje parkomatów jest brak wolnych miejsc do zaparkowania to niedobrze to wróży. Proponuję od razu opłatę za poruszanie się po NDG (abonament, winietę czy tam jakiś inny "podatek" wliczony automatycznie do paliwa czy opłat rejestracyjnych za auto )
to prawda, ze jest zle z parkingiem w centrum. ale gdy zainstaluje sie parkomaty nie przybedzie miejsc do parkowania. takie rozwiazania mozna wprowadzac tam, gdzie mozna dotrzec takze inaczej - np komunikacja miejska. ja nic nie slyszalem o takiej w Nowym Dworze.
dlatego mysle, ze to pomysl tylko na podreperowanie budżetu gminy, ktory, jak wiadomo - kuleje. i nie uwazam go za sluszny
To jednak nie jest wcale takie łatwe do zrobienia, ponieważ obecnie nie stać nas na tego typu inwestycje - zaznacza burmistrz Jacek Michalski.
OKej, jednak ja się pytam gdzie by taki nowy parking chciał zrobić? Kosztem zieleni miejskiej? Czy może znowu zwęzić drogi? Albo chodniki?
Ja na jego miejscu pomyślałbym o ustawieniu paru znaków. Parking za ŻPH praktycznie cały czas stoi pusty, chyba nikt nie wie, że coś takiego tam jest.

A jest?

Opłaty parkingowe być może ograniczyłyby jeżdżenie do pracy "kilka ulic dalej". Sam tak czasem robię i wiem, że bym się zastanowił, czy płacić, czy na rower się przesiąść.
Wprowadzenie strefy płatnego parkowania oraz stworzenie nowych miejsc parkingowych mają sprawić, że łatwiej będzie można znaleźć miejsce postojowe w centrum Nowego Dworu Gdańskiego.
- Uważam, że płatny parking w tym miejscu sprawiłby, że ten problem by się rozwiązał - mówi burmistrz. - Dużo ludzi przyjeżdża do centrum miasta tylko na chwilę, załatwić jakieś sprawy. Na płatnym parkingu zostawiliby samochód za niewielkie pieniądze.
Raczej za niewielkie pieniądze parkomatów nie da się utrzymać.
(opłaty takie jak wszędzie )
A ja już nie podchodze do tego tak sceptycznie. Uważam to nawet za niegłupi pomysł, ponieważ obecne parkingi w mieści służą głównie jako miejsce dla samochodów pracowników i stoją tam godzinami uniemożliwiając chwilowe zatrzymanie się w celu załatwienia ważnej sprawy. NIby są te parkingi a jeszczem z nich nie korzystał, bo zawsze zawalone.
Tylko dodam, że uważam, jeśli takie płatn emiejsca powstaną, powinien być krótki limit czasu bez opłaty, właśnie dla takich co potrzebują wyskoczyc na 5 minut. A za dłuższe postoje kasować!!! Kasować, kasować i jeszcze raz kasować leniwców jednych co dwie ulice do pracy autem podjeżdżają i przeszkadzają innym w szybkim załatwieniu sprawy. Ot to moje zdanie!
..z tym chwilowym bezpłatnym parkowaniem to dobry pomysł.
... ale, czy ekipa z ratusza na to wpadnie?
Ja jestem przeciwny każdym opłatom za "przywileje" korzystania z tego co "społeczne". Ale to tylko moje zdanie.
A co do udrożniania parkingów to raczej nikt i nic nie pomoże. Tylko nowe budować.
Jak chwilowo za free,jak wy se to wyobrazacie,jak stwierdzic jak dlugo stoisz,zastanówcie sie najpierw zanim cos napiszecie.Dla mnie lepiej zapłacic zeta i miec miejsce ,niż sie czaic i parkowac na trawnikach.
Jak dla mnie rewelka z tymi płatnymi parkingami. Pracuję w Elblągu i tam robię zazwyczaj zakupy bo mam pod ręką po pracy i powiem wam, że gdyby nie było płatnych parkingów to bym w życiu miejsca nie znalazł. A tak zapłacę 1-2zł i mam spokój, robie zakupy i się zwijam.
W NDG ludzie sie przyzwyczaili, że jak autko postawić to na tydzień najlepiej. Za czasów częstrzych wyjazdów do NDG nie raz widziałem jak auto mchem wręcz obrastało na parkingu przed bankiem spółdzielczym. Mam wrażenie jakby te miasto było zacofane co najmniej o 30lat.
Jeżdżę po Polsce i powiem wam, że są miasta wielkości NDG o wiele łądniejsze, czystrze i z płatnymi postojami, z odrestaurowanymi zabytkami, nawet zdarzą się z przepiękną wierzą ciśnień. A tutaj? Jest ładniej niż kiedyś ale to nadal nie jest to co powinno być. Poruszył bym też sprawę sklepów - brak różnorodności jeżeli chodzi np o markowe obuwie, ubrania. Jest dno i tyle powiem.
JESTEM ZA WPROWADZENIEM PŁATNEGO POSTOJU! Same zalety - do kasy miasta wpłyną pieniądze, będzie można normalnie zaparkować, auta nie będą stały całymi dniami bez potrzeby, ludzie będą zdrowsi bo miejscowi rowerem się przejadą. A jak ktos musi parkowac co dzień to są specjalne zezwolenia, abonamenty, karnety na taki postój.
Jak chwilowo za free,jak wy se to wyobrazacie,jak stwierdzic jak dlugo stoisz,zastanówcie sie najpierw zanim cos napiszecie.Dla mnie lepiej zapłacic zeta i miec miejsce ,niż sie czaic i parkowac na trawnikach.
Troszkę wyobraźni, spojrzenia jak jest w innych miejscach i z rozwiązaniem tego nie byłoby problemu. Skoro ktoś ma tego pilnowac, to czemu nie. Na parkinku pod polo rozwiązali problem, jeden człowiek wystarczy aby dopilnowac na tamtejszym całym parkingu sprawy bezpłatnego parkowania przez iles tam czasu. Poza tym parkometry moga przeciez wydawac tez bezpłatne blankiety np na 15 minut. Wątpie, aby jakis pracownik wybiegał z pracy co 15 minut i drukował sobie nowy, bo raczej pracodawca na to nie pozwoli.
Byłem w irlandi i jakoś taki system doskonale działa. Wiekszosc parkingów ma limit bezpłatnego parkowania na krótsza chwilę. O porządek dba parkingowy. Myślę, ze taki parking i tak by zarobił na siebie, na parkingowego i jeszcze trochę dla gminy by skapło.
W Kwidzynie w 40-tysięcznym mieście nie ma płatnej strefy parkowania.
Jak już robi się w jakimś miejscu na mieście problem z parkowaniem, szukają miejsca, przygotowują przetarg i budują nowe parkingi lub poszerzają stare.
Sihill ,dalej piszesz dziwne rzeczy i bujasz w obłokach,by obronic swoją teorie a wygląda ona tak;
-Miasto zakupuje parkomat za 50-100tys (nie wiem ile takie cos kosztuje)
-zakupuje do tego papier
-zakupuje do tego tusz
-serwisuje
By dla Sihilla wydrukowac darmowy bilet

A ja myślę, ze twój ostatni wpis jest dziwny. 50 tys to chyba za cały parking z szeregiem parkomatów.
No i jesli za dziwne uwazasz fakt dokonany, ze w irlandii taki system się doskonale sprawdza, to już twoja broszka, ale mnie w te urojenia nie wciągaj

Dalej jestem za płatnym parkingiem i to musi się stac. A 10 czy 15 minut bezpłatnego postoju to też nic złego.
No ofence!
-zakupuje do tego tusz
Koszt zakupu jednego takiego urządzenia wynosi ok. 10-12 tys. zł.
Koszt zakupu i montażu jednego parkometru to około 20 tys zł.
Serwisem w pierwszym okresie (rok, dwa lata) zajmuje się producent w ramach gwarancji, chyba, że miasto da ciała i zgodzi się na odpłatne serwisy.
Parkomat zarabia sam na siebie i do tego reszta zysku leci do kasy miasta. Robicie problem z byle goowna.
Jak dla mnie rewelka z tymi płatnymi parkingami.
A co w tym takiego rewelka-cyjnego?

..bo inni tak mają?
Raczej powinniśmy optowac za zniesieniem opłat u innych .. bo, u nas jest za darmo (póki co) a nie na odwrót.
A co w tym takiego rewelka-cyjnego?

..bo inni tak mają?
Raczej powinniśmy optowac za zniesieniem opłat u innych .. bo, u nas jest za darmo (póki co) a nie na odwrót.
Czytasz to co pisze? Nie wiem czy miałeś okazje zaparkować gdzieś w NDG w okresie wzmożonego ruchu, w godzinach szczytu itp. Samochody stoją niekiedy po 24h w jednym miejscu albo i tygodniami. Taki delikwent zaparkuje sobie auto i idzie w pip i go czas nie interesuje bo zaparkował. Niektórzy ludzie mają zdanie - za darmo to sobie mogę stać ile mi się podoba. Tak samo ma się to do rzeczy - za darmo to biorą ile wlezie a jak maja zaplacić przysłowiową złotówkę to nie. Po drugie pieniądze wpływają do kasy miasta. Jest dochód, jest wiecej pieniędzy na upiększanie NDG. Wybudowanie parkingu też kosztowało miasto, czas żeby na tym zarobić. Więcej pieniędzy - można zaszaleć z remontami innych parkingów albo budową nowych. Straż miejska miała by co robić w końcu. Same zalety.
W Elblążkowie od kąd są płatne parkingi to można wszędzie trafić w puse miejsce. Starówka była darmowa i było od cholery samochodów i od niedawna każda ulica ma parkomat. Miasto zarabia.
Ogromna zrzuta od społeczeństwa i miejsce się znajdzie.
Druga sprawa to taka, że jak będzie płatny parking to zobaczycie ile samochodow bedzie pod tesco stało, żeby tylko zaoszczedzić 1zł.
... masz rację.
W sumie nie wiem co mam napisać.. wypaliłem się
Moja propozycja jest taka ... aby parking przedzielić na pół. Jedna połowa płatna a druga darmocha. Wiadomo, darmocha będzie zapchana przez obrzydliwych, bezczelnych darmozjadów co tylko na darmoche liczą.. a druga połowa płatna... będzie luźna i pachnąca dla ludzi prawych i nowoczesnych.
(ironizuję tylko

Moje zdanie jest takie... żadne opłaty nie zmienią sytuacji.. tylko i wyłącznie budowa nowych parkingów. Z pieniędzy z parkomatów na pewno ich nie przybędzie... tych pieniędzy będzie za mało... w pierwszej kolejności rozejdą się po urzędach i firmach/opiekunach od parkomatów )
A zrobienie testowego parkingu płatnego w sąsiedztwie darmowych, uważam za zły pomysł.
Oczywiście jest w tym sens... Test się uda, będą wolne miejsca (bo auta kilkanaście metrów dalej będą zaparkowane)... zrobi się kilka fotek, napisze artykuł do gazety i gitara.
"test się udał. dzięki parkomatom są wolne miejsca.
Jutro zaparkomacimy całe miasto"
Strach pomyśleć.. jak trzeba będzie kilka razy w ciagu dnia wyskoczyć do NDG na 3 minuty

a czy drukowanie termiczne znaczy za darmo??Nie wiem jak to urządzenie działa BO TO NIE JEST TEMAT JAK DZIALA PARKOMAT tylko problem jest że nie działa za darmo a byscie chcieli darmowe bilety.,za które kto zapłaci????
Te bileciki to znikomy koszt.. podejrzewam że, wydrukowanie 1000 biletów/paragonów to groszowe sprawy.
Poza tym parkomaty przecież by zarabiały na siebie.
Zresztą za wszystko i tak zapłaci podatnik.
a czy drukowanie termiczne znaczy za darmo??Nie wiem jak to urządzenie działa BO TO NIE JEST TEMAT JAK DZIALA PARKOMAT tylko problem jest że nie działa za darmo a byscie chcieli darmowe bilety.,za które kto zapłaci????
Hehe a Ty z tymi biletami. Koszt wydrukowania takiego biletu to koszt zakupienia papieru termoaktywnego. W pracy mam styczność z drukarkami do etykiet dla przemysłu ale tam papier jest dużo droższy niz taki zwykły jak w parkomatach. 10 rolek papieru termicznego to koszt około 20zł. I wyobraź sobie, że jedna rolka starczy np na pół miesiąca.
Ja tam widze same zalety.
W Kwidzynie w 40-tysięcznym mieście nie ma płatnej strefy parkowania.
Jak już robi się w jakimś miejscu na mieście problem z parkowaniem, szukają miejsca, przygotowują przetarg i budują nowe parkingi lub poszerzają stare.
I tak powinno być. Tylko brać przykład z Kwidzyna.
Chester przyzwyczajony do normalności... pewnie ucieknie z naszego miasteczka... w chwili wkopywania parkomatów

Ale za to NDG będzie takie fajne i europejskie

Chciałbym wyrazić swoją skromną opinię na temat płatnych parkingów w naszej stolicy Żuław ..
Po pierwsze samochodów jest z roku na rok coraz więcej a więc brakuje miejsc do parkowania
Po drugie parkometry mogą się sprawdzić bo ludzie nie będą podjeżdżać dwie ulice dalej autem(przyznaję że czasami sam tak robię ale obiecuję poprawę)
Po trzecie grosz do grosza i będzie.....?każdy wie co , a więc poprawimy troszkę budżet naszego miasta
Po czwarte parkometry zachęcą nas do poruszania się rowerem , a warto bo jazda na nim tylko poprawia nam zdrowie i daję wiele oszczędności (paliwo drogie)
Po piąte widok parkometrów poprawia wizerunek miasta
Reasumując jeśli miasto znajdzie pieniążki na parkometry czemu ma ich nie być?
"Po piate" najbardziej mi sie podoba. Mozna zrobic parkometry ozdobne i kasowac po 10zl. / godz.
"Po piate" najbardziej mi sie podoba. Mozna zrobic parkometry ozdobne i kasowac po 10zl. / godz.
Normalnie bedzie 1zł/h ale ustawi się specjalny program, taki specjalny dla Ciebie 10zł/h


P@blos tylko ci sie wydaje, ze jestes dowcipny.
Już nie mogę się doczekać ozdabianego parkomatu przy np: grożącej zawaleniem wieży ciśnień.
Ciekawe czy przez parkomaty liczba "odwiedzających" NDG spadnie. Np: tacy... którzy mają cinquecento za 800,- na raty i 20 złotych przeznaczają na zatankowanie LPG... hmm czy uda im się zagospodarować na kolejny podatek od przywileju zaparkowania?
Zresztą.. jak ich nie stać, to po co mają auto... niech piechota pomykają. Nie kwalifikują się na miano "Elity"

Ozdabiane parkingi będą zarezerwowane tylko dla młodych wykształconych z wielkich miast (wsi)

(ironizuję tylko.. jeeju

Czy ktoś z Was może orientuje się albo przypuszcza ile może kosztować jedna godzina parkowania w NDG?
Też chciałbym wiedzieć.
Podejrzewam że, to będzie standardowa opłata... od złotówki w górę.
( ... ale jaka będzie faktyczna stawka za podatek od zaparkowania, to tylko wróżki urzędniczki wiedzą

Moim zdaniem parkometry w NDG to bzdura . Jest to kolejny pomysł jak w prosty sposób bez wysiłku wyciągnąć kasę od obywateli i nie wydaje mi się żeby pieniądze zarabiane na parkometrach służyły społeczeństwu NDG. Prawdopodobnie pójdą na kolejne etaty urzędnicze.
Skipper masz 100% racji. Na calym swiecie zmotoryzowani buntuja sie przeciwko platnym parkingom, jedynie w NDG jest min. jeden zwolennik. Za, sa tylko ci co maja w tym interes.
Oj, to pod naszą mroczną wieżą też mają byc płatne miejsca? A to już nieładnie ;D Myslałem raczej o placu przed UMiG, pod ŻOKiem no i na ul Sienkiewicza/Sikorskiego


dla mnie jest dziwne że za rzeczy które powinny być darmowe w ramach PODATKÓW, tak, cały czas opłacamy podatki gruntowe i inne cudaczne, trzeba dopłacać za postój, bzdura
Masz sporo racji, ale ponieważ racji jest tyle ilu jest ludzi, to powiem, że moja racja mówi tak: a mnie jeszcze dużo bardziej dziwi, że z tego, za co niby płace podatki (czytaj parkingi w mieście), nigdy nie mogę skorzystac, bo są wiecznie zajęte i najczęściej przez ciągle te same pojazdy.
A co do kosztów na te parkometry, to pieniądze które na nie pójdą są dla nas i tak nieosiągalne, nigdy do nas nie trafią, bo jeśli nie będzie za nie parkometrów, to znając życie, pójdą na premie dla włodarzy. Więc wolę aby poszły na parkometry. A ja od zapłacenia złotówki czy dwóch nie zbiednieję, ale przynajmniej moje nerwy będą w lepszej kondycji i czasu będe miał więcej.
Od samych parkometrów miejsc nie przybędzie. Ludzie którzy tam parkują i tak będą parkować i dalej będzie tłok .
Od samych parkometrów miejsc nie przybędzie. Ludzie którzy tam parkują i tak będą parkować i dalej będzie tłok .
Ja Ci mówię, że się mylisz. Bo auta stoją w tych miejscach całymi dniami albo i miesiącami. Zauważyłem, że większość ludzi jak zaparkuje to tak stoi resztę dnia. Przejedź się pod wieczór przez NDG to zobaczysz ile aut stoi non stop w tym samym miejscu.
Zauważyłem, że większość ludzi jak zaparkuje to tak stoi resztę dnia. Przejedź się pod wieczór przez NDG to zobaczysz ile aut stoi non stop w tym samym miejscu.
Pod wieżą to inne potrzeby się załatwia niż urzędowe
..obyś w złą godzinę tego nie powiedział... bo, jeszcze skarbnik miasta kasę fiskalna tam postawi... a burmistrz karnety będzie wydawał.

Miałem na myśli takie potrzeby załatwiane pod wieżą, że do obsługi tej kasy potrzebna by była przynajmniej jedna zatrudniona osoba (kiedyś to się chyba nazwyało WC MAMA). Więc korzyść by była taka, że jedna osoba bezrobotna mniej

Miałem na myśli takie potrzeby załatwiane pod wieżą, że do obsługi tej kasy potrzebna by była przynajmniej jedna zatrudniona osoba (kiedyś to się chyba nazwyało WC MAMA). Więc korzyść by była taka, że jedna osoba bezrobotna mniej

Niekoniecznie jedna osoba bezrobotna mniej, gdyż coraz więcej stawia się toalety na monety typu: http://toaletypubliczne.pl/city-ring
Nie wiem czy po zainstalowaniu parkometrów cos się zmieni wystarczy popatrzeć na to co dzieje się nad morzem kiedyś było za darmo i nie było gdzie zostawić auta a teraz wszystko jest płatne i dalej nie ma miejsc więc czy płatny postój cos poprawia? A skoro nie będzie różnicy to po co płacić ? W centrum jest tak mało miejsca że ludzie będą i tak parkować obojętnie za jaką cenę bo nie ma alternatywy ale czy my mamy się na to godzić na haracz od kierowców?
Dobra, to ja już nie dyskutuje




A co powiecie na miejskie autobusy? Albo tramwaj

Miałem ostatnio wizję w tej sprawie ;p znaczy śniło mi się kilka dni temu, że z centrum na koniec Warszwskiej jechałem czymś co było hybrydą wąskotorówki i tramwaju

