wibracja szczególna 27

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

27 jest to wyjątkowa wibracja, można ja nazwać wibracją mającą karmiczną
spuściznę, wibracją wielkiej mocy duchowej .
Złożona jest z 2 i 7, jest to 9 o wyjątkowej wewnętrznej strukturze...i
tak jak już wibracja 9 mówi o tej głębokiej mądrości, o tym momencie
zadumy, która sięga zdecydowanie głębiej niż tylko wiedza czysto
intelektualna to wibracja 27 już wskazuje na tzw. emocjonalny wgląd w
wiedzę karmiczną.
Jeżeli spojrzymy ze to jest 2 i 7 - obydwie wibracje głębi duchowej, 2
ten nasz księżyc, 7 wibracja wręcz jasnowidzeń...9 jest to wgląd w
karmiczną historię rasy ludzkiej...
Dlatego wibracja 27 jest wibracją szczególną bo człowiek który ma ją w
swoim portrecie numerologicznym ma również szczególne zadanie na tej
ziemi...
Numerolodzy piszą że człowiek który posiada tę wibrację w dniu lub w
drodze życia jest człowiekiem który dochodził tej swojej głębi własnej
duszy poprzez wcielenia duchowe, tzn. był człowiekiem który w
poprzednich wcieleniach zajmował się doskonaleniem własnej duchowości,
doskonaleniem własnego wnętrza.
Mówi sie że te osoby nie maja tzw. doświadczenia związku, czyli nie maja
w pamięci karmicznej jak ten związek budować...
Wibracja 27 jest dla nas taką informacją ze bardzo łatwo jest się
doskonalić, bardzo łatwo jest budować swoje wnętrze, tworzyć przestrzeń
duchową w momencie kiedy nie konfrontujemy się z codziennością.
Czyli łatwo się mówi o tworzeniu głębokiej więzi emocjonalnej , trochę
trudniej się tą więź buduje w zderzeniu z prozą życia ...
Stąd jest to wibracja która pojawiając się w portrecie mówi w pewnym
sensie że jest to osoba która nie może przedłożyć rozwoju wewnętrznego,
realizacji tylko i wyłącznie własnej osobowości nad tworzenie ziemskiej
relacji partnerskiej...nawet jeśli ta relacja nie miała by być relacją
na całe życie.
Cała głębia tej wibracji, wszystkie dodatkowe talenty duchowe
uruchamiają się dopiero w kontekście pracy nad sobą na rzecz drugiego
człowieka.
...jest to inny wymiar niż 11- służby ludzkości, inny niż 16-karma
zwiazku która wymaga od nas zbudowania planów subtelnych związku...
To wibracja "anioła w ludzkiej postaci", który dla każdego będzie miał
najgłębszą z możliwych rad, najgłębsza z możliwych analiz sytuacji
drugiego człowieka, najmądrzejszą radę z możliwych do osiągnięcia ( bo
jest to człowiek który swą wiedzę czerpie z tych głębszych pokładów
jaźni, wspiera sie , świadomie czy nieświadomie, tą mądrością karmiczną)
.
Ale z drugiej strony należy pamiętać o tym że rady udzielane mają rację
bytu wtedy kiedy my z tą sytuacją się zetkniemy...czyli ten "anioł" może
być dla jednego człowieka aniołem a dla tego który z nim żyje w domu
może być człowiekiem tak trudnym, tak zamykającym się na ciepło,
człowiekiem zapadniętym w te głębiny własnej osobowości że niemalże może
nie zauważać swojego towarzysza życia...i to jest przede wszystkim to
wyzwanie dla wibracji 27
27 wymaga doskonalenia ducha ale i ciała i to ją różni od innych
wibracji i ten mistycyzm tej wibracji może dopiero nabrać pełni jeżeli
plan fizyczny nie zostanie pominięty w tym doskonaleniu duchowości.
Mówi się że karmiczna droga tej wibracji wiodła przez drogę kapłaństwa,
stąd na ten moment zejścia na ziemię całe bogactwo wiedzy, całą głębia
praw kosmicznych a może i karmicznych których my domyślamy się , których
uczymy się rozumieć...tu w tej wibracji jest kwintesencja dostępu do
tego....ale z drugiej strony pamiętamy że jesteśmy tu na ziemi.
2 jako składowa 27 mówi "MY"które to nabiera szczególnego wymiaru, bo
tylko poprzez realizację siebie na planie związku, czy relacji w związku
przepracowanym mogą się otworzyć w pełnym spektrum możliwości
wykorzystania tej energii tak bardzo specyficznej, sygnowanej wibracją 9
Czyli zaznaczają sie tu zdolności bioenergoterapeutyczne, zdolności
jasnowidzenia, przewidywania rzeczywistości (wgląd za zasłonę czasu)...
natomiast nie ma prawa świat duchowy zyskać przewagi nad światem
fizycznym...
Podstawowe zadanie wibracji 27- MASZ RóWNOWAżYć...masz pamiętać o tym ze
zszedłeś tu po to aby tą mądrość swoja, już w tych dywagacjach
pustelniczych, w tych odosobnieniach kapłańskich zyskaną w poprzednich
wcieleniach, teraz wcielić w życie.
Wibracja ta daje nieprzeciętny intelekt, jest to osoba o anielskiej
cierpliwości, anielski spokój, anielskie podejście do trudnych
sytuacji..co nie oznacza że taka osoba nie miewa humorów, cieni, nie
znaczy że ona nie może czegoś chcieć dla siebie...ona MUSI chcieć coś
dla siebie... i nie możemy tej osoby traktować jako sługi bożego na tej
ziemi, bo ta osoba zeszła tu po to aby nauczyć sie brać też dla siebie.
Jest to wibracja powagi, odpowiedzialności...czasem związek z takim
człowiekiem może przypominać związek uczniaka z profesorem więc chwilami
możemy mieć dość pouczania,przywoływania do porządku, dość słuchania
tego ze ktoś wie coś lepiej...ta osoba wie lepiej niż my .
Natomiast mając tę wibrację w swoim portrecie pamiętajmy ze rola
nauczyciela jest to rola ogromnej odpowiedzialności nie tylko za wiedzę
przekazaną ale i za komfort ucznia w trakcie pobierania tej wiedzy.
Zobowiązaniem tej wibracji jest wykorzystanie wiedzy duchowej do tego
aby stworzyć związek, zrealizować siebie z innym człowiekiem na planie
fizycznym i emocjonalnym po to aby uzyskać dostęp do tego głębszego
potencjału.
Zamykanie sie w skorupie, izolowanie sie od ludzi, nadawanie sobie
charakteru wyższych powołań jest sprzeczne z nawoływaniem tej wibracji.
Ludzie którzy posiadają tę wibrację w swoim portrecie numerologicznym to
ludzie którzy pojawiając sie na naszej drodze zawsze przynoszą nam
możliwość dokonania zmian w swoim życiu, to ludzie którzy powodują ze
zaszczepiona w nas zostaje pewna idea która pozwala zupełnie inaczej
patrzeć na siebie na planie życiowym.

opracowałam na podstawie programu Tarocistki Danuty w telewizji Ezo TV dnia Czw 19:15, 25 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz

Nie zaszkodzi, aby tak na wszelki wypadek osoby z wibracją 9/27 w tych "ważnych" miejscach zawsze dbały o sprawy własności "swojego" mieszkania...

dodam tylko, że te ważne miejsca to dzień, droga, 1pz oraz 4pz
znam osobe z dnia 27 i moge powiedziec ze dwa razy pojawila sie w moim zyciu i dwa razy to zycie zrewolucjonizowala

z tym aniolem cos na rzeczy jest bo nawet karty pokazywaly go w karcie aniola umiarkowania
ta wibracje ma duza czesc ..z tych co "przerabialam to naprawde bardzo duzo mordercow ..i to psychopatycznych ..

w ogole trudno znalezc morderce bez 9ki..

A książkowo 9 to niby takie humanitarne, a nam osoby, które mają po trzy 9 w pztach i moge powiedzieć, ze są bardzo bezwzględne i mało myślą o innych.

bo negatyw 9ki to ANTYSPOLECZNOSC JEST ,nawet nie aspolecznosc ,tylko antyspolecznosc

no ja nigdy nie utorzsamamiam sie z wiekszymi grupami...a społeczenstwo to jakby nie bylo grupa

zdecydowanie jestem antyspołeczna (choc niestety bez ludzi sie nie da zyc...bo ktos musi obsługiwac kase w sklepie, ktos musi siedziec w urxzedzie itp)
a mnie prezes działek do wspołpracy namawiał ostatnio...
powiedziałam ze jesli moje umiejetnosci mogłyby sie do czegos przydac (zakładajac ze w kwestiach biurowych mam niewielkie

) to moge pomoc
tyle tylko ze ja pisze jak kura pazurem wiec legitymacji nie wypisze np.

co droga zycia to droga zycia...9 musi byc społecznikiem wiec mnie chce lios wcisnac do takiech funkcji...

a ja dzwoniłam tylko by dowiedziec sie kiedy legitymacje dostane...egoistycznie 1- kowo

to zalezy jak kto ja przerabia. Znam 2 osoby bardzo dobrze z ta wibracja, jedna ja dobrze przerabia a druga psychopatka zazdrosna,skapa, no jak ev gada morderczynia mogłąby byc
a co jak się ma 27 ,w 3-cim Cyklu - wiecie jak się ona może zamanifestować , bądź co trzeba będzie przerobic
O jezu.
Anioł. Ja? 02.04.1983 Serio? O w mordę. Niesustannie słyszę, podetną ci skrzydła. Raz nawet. Urwie ci skrzydła. O w mordę.

Oczywiście jestem negatywna. O w mordę. 5 rano, a ja się dowiauję, że jestem aniołem.

Ale się teraz ze mnie nabijają.

Anioł pójdzie siedzieć

o w mordę.

Czyli mówicie nie zwariowałam? Każdy mówi na mnie wariatka. A opinia psychiatryczna- brak empatii.

Jak ja czuję wszystko. Co się dziwić i anioł tu nie wytrzyma.

Związek z drugim człowiekiem? Jak? Jak? To niemożliwe. Wszyscy są tacy puści, głupi, nudni. Mega nudni. Związek? Dobre hahaha
Coś jest na rzeczy, ja nie mam w dacie, ale mam w IV punkcie zwrotnym 27 i mam też 9 w IPZ, ale tę akurat z 18 - świat nierealny = moje drugie imię

A rok numerologiczny 9/27/45 o czym informuje ????
W dziale OGOLNIE O NUMEROLOGII jest cale subforum nt lat
I watek wibr9

tam zapytaj albo poczytaj

bo negatyw 9ki to ANTYSPOLECZNOSC JEST ,nawet nie aspolecznosc ,tylko antyspolecznosc

Miroslav Filipović-Majstorović (ur. 5 czerwca 1915, zm. 1946) – chorwacki zbrodniarz wojenny, duchowny katolicki, franciszkanin. 7 lutego 1942 brał aktywny udział w pacyfikacji serbskich wsi Drakulići, Šargovac i Motike osobiście podrzynając gardła młodym kobietom[1]. Zamordowano wtedy 2730 Serbów, w tym 500 dzieci.

Trzeba uważać im wyższy numer- to jak ktoś jes negatywny to na maksa. Sama znam z 5 osób o wibracji 27. Jednej się boję, a przy drugiej widzę ciemnego ducha (wierzący Katolik sercem za Hitlerem!; geje do gazu) Sama jestem 27 i bywało różnie. Nie anielsko. Ale podobno negatywna 11 to już w ogóle szatan wcielony- szczególnie 92.

Adolf Hitler zwykła 5? Ale gdy spojrzymy na ducha- http://himalaya-tirtha.org/kosmogram_gematryczny,569,,list.html to 666

A teraz perełka- Kopacz- 666 Powina wrócić do nazwiska panieńskiego Lis dnia Śro 14:43, 26 Lis 2014, w całości zmieniany 4 razy
taaak, i jeszcze w minusach 11 i 9

no i podwójni kochankowie w doniczce

taaak, i jeszcze w minusach 11 i 9

no i podwójni kochankowie w doniczce

Maryna także wychodzi 666

lepiej zmień bo będziesz źle wibrować. A jak sprawdzić czy ktoś jest w minusie? To już jest zaprogramowane, że jest się w minusie? Czyli wolnej woli nie ma?

wibracja szczególna 27

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki