Czego brakuje w NDG

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

zobaczymy co z tego wyniknie
piszcie czego w naszym mieście brakuje najbardziej lub mniej bardziej

A co u nas jest?
hihi

spodziewałam się takiej odpowiedzi
zacznijmy wyliczać :
koniec wyliczania?

PRACY

Basenu. kina... haha
dobrego sklepu cropp. house.

Pieniędzy....

Gilotyny i obsługi tegoż przyrządu
Na obsługę gilotyny trzeba mieć uprawnienia

Pręgierz wystarczy.

dobrego sklepu cropp. house.

noooo oookej

ja odpowiem ogólnikowo:

perspektyw na świetlaną przyszłość (przynajmniej na najbliższe 4 lata)
"niczego nie bedzie"

Brakuje dużego pracodawcy np. producenta jakiegoś dobra, który dałby pracę miejscowym, a to wielu zachęci do zostania w NDG. Na nasze szczęście i nieszczęście leżymy między Gdańskiem i Elblągiem więc kto chce, pracę znajdzie ale skutki długofalowe będą takie, że mieszkańców zacznie ubywać. Już staliśmy się miastem sypialnią, a co będzie za kilkanaście lat?
Dlatego moim zdaniem o ile budżet i możliwości pozwolą (gleba, wody gruntowe, uzbrojenie w media terenu, zabezpieczenie przed powodzią) samorządy powinny działać na rzecz utworzenia specjalnej strefy ekonomicznej i przyciągnięcia naprawdę dużego inwestora. MCD, myjnie samochodowe i rewitalizacja parków niestety nie zapewnią nam długofalowego ożywienia gospodarczego miasta.
Bartek, przykro mi stwierdzić, ale szans na wielkiego inwestora wytwarzającego jakieś dobra, o których wspomniałeś - mamy naprawdę mało. Sam teren depresyjny nie sprzyja budownictwu...poza tym żuławskie ziemie są postrzegane jako rolnicze...

Osobiście uważam, że turystyka - to nasza działka, którą powinniśmy rozwinąć.
Trochę tynku tu i ówdzie. Więcej drzew i mniej polbruku. Więcej ścieżek rowerowych, albo odpowiednio przystosowanych do tego dróg. Prawidłowo oznakowanych punktów turystycznych.
Żeglownej rzeki... i już nie wiem co jeszcze.
ja jeszcze dodam, że pominika z prawdziewego zdarzenia i teraz pewnie niektórzy się na mnie obrażą, ale nastawiane jest w mieście płyt nagrobnych jak na cmentarzu
myślę o czymś, co bardzo związane jest z regionem i jego działalnością, czyli rolnictwem
już od dłuższego czasu w mojej głowie kiełkuje pomysł, poczyniłam już pierwsze rozeznanie i niestety ... kasa
już piszę o co chodzi
wymyśliłam że, pomnikiem mogłyby być trzy kłosy, źbła pszenicy różnej wysokości (1,40m, 1,60 i 1,80) z brązu,
jest to do zrobienia tylko kosztuje 100 tyś zł

Myślałam ostatnio skąd wziąć tyle kasy i może by sprzedać dziury w ulicach naszego miasta?

(..
wymyśliłam że, pomnikiem mogłyby być trzy kłosy, źbła pszenicy różnej wysokości (1,40m, 1,60 i 1,80) z brązu,
jest to do zrobienia tylko kosztuje 100 tyś zł (.. eee tam. Szkoda kasy

Zaraz znajdą się złomiarze, a brąz jest drogi w skupie

K@siu, też myślę, że szkoda na to kasiory. Zadbajmy najpierw o wieżę

i wyremontujmy most zwodzony

później pomyślimy o pomnikach

ale żeby z brązu kłosy?

to nawet papieży z brązu nie stawiają

haha

K@siu, też myślę, że szkoda na to kasiory. Zadbajmy najpierw o wieżę i wyremontujmy most zwodzony później pomyślimy o pomnikach
ale żeby z brązu kłosy? to nawet papieży z brązu nie stawiają haha

A z czego

Z drewna? Betonu? Czy kostki brukowej?
w sumie to może na granitowej płycie nagrobnej

ot taka ze mnie niepoprawna marzycielka
p.s.
- wiem wystawmy pomnik dziury, każdy będzie interpretował po swojemu hihihi

To wszystko żart jak mniemam? Pomnik pomnika i tak dalej

To wszystko żart jak mniemam? Pomnik pomnika i tak dalej
nie inaczej

Zaradnych ludzi na stanowiskach mających moc decyzyjną, których wykorzystanie mogło by dać wiele dla rozwoju naszego miasteczka i wszystkich gmin w naszym powiecie. Tyle mówi się o "straconych" pieniążkach z UE i gdyby było więcej planów i odważnych ludzi moglibyśmy z tego korzystać.

A z czego
Z drewna? Betonu? Czy kostki brukowej?
w sumie to może na granitowej płycie nagrobnej
ot taka ze mnie niepoprawna marzycielka

To była taka moja mała ironia. Wydaje mi się, że zabytki w tej chwili są ważniejsze - walczmy o te, które pozostały - a jest ich bardzo mało.

A co do pomników

nie tylko z brązu się je odlewa

wiem o czym mówisz

Według mnie brakuje tutaj parku rekreacyjnego dla starszyzny. Z pewnością byli by chętni - na przykład ja

Wstawiam link do elementów takiego parku. Nie jest to żadna reklama ale jeśli moderatorzy uznają, że cosik reklamuje to proszę o jego usunięcie.

http://www.polcolmex.eu/index.html
brawo

w Gdańsku można już tak spędzić czas idąc na spacer np w Brzeźnie

myślę, że pasuje do tego tematu

http://wiadomosci.wp.pl/gid,12921714,title,Twoj-pies-Twoje-gowno-zabierz-je,galeria.html?ticaid=1bf7e
k@si@

zgadzam się

Czyli rozumiem, że brakuje ogrodzonego terenu do wyprowadzania psów?

Mam psa i myślę że specjalnie ogrodzony teren dla psów (toaleta) powinna powstać na każdym osiedlu

A koszt takiego wynalazku to ok 300 zł
toi toi-e zajmują mniej miejsca

Proponuję wychować czworonoga, by potrafił sam się załatwić w domowej toalecie*

*joke
Jeśli już idziemy w tym kierunku to domowa toaleta powinna wystarczyć

Zbedne inwestowanie w toi-toje

haha
po co własna toaleta? (dalej podążając tym tropem) - likwidujmy własne toalety!

proponuję wprowadzenie "prywatnych publicznych toalet" jak w serialu "Świat według Kiepskich"

(.. proponuję wprowadzenie "prywatnych publicznych toalet" jak w serialu "Świat według Kiepskich" Jak słyszę Gmina Stegna wprowadziła już dawno ten patent w życie. Publicznych toalet nie stawia się w sezonie a właściciele ośrodków, barów czy czego tam jeszcze mają obowiązek udostępniania przybytków przechodniom.

I slusznie !!! Takie zasady istnieja w kazdym cywilizowanym kraju.
A kto w każdym cywilizowanym kraju płaci za te rozwiązania? W UG w Stegnie jakoś nie mogę znaleźć tych cywilizacyjnych rozwiązań.
Kazdy obiekt dostepny publicznie np. sklep, restauracja, stacja benzynowa, bank itp. ma obowiazek posiadac publiczna toalete. Oczywiscie bezplatnie.
A nie lepiej poprostu zabrać i wyrzucić to co pupil zostawia na trawniku, chodniku czy gdziekolwiek? Zamiast udawać, że się nie widzi jak piesek załatwia się, (choć właśnie w tym celu wyszedł "pan" z nim na spacer) i zmyć się z miejsca zdarzenia, pozostawiając pamiątkę?
Ale co niektórym mógłby garb wyrosnąć , gdyby się miał schylić...
Mi brakuje drzew i zieleni.
Ale też jest druga strona medalu ,o której mieszczuchy chyba nie wiedzą

-dlaczego rolnik wywozi obornik na pole???a dlatego żeby urzyżnić glebe i dlatego Kowalski wyprowadza pieska na trawnik,by trawka chciała rosnąć

a jak ostatnio widziałem wóz ciągnięty przez konia ,który zrobił to na środku miasta i wożnica miał to posprzątac czy dostac mandat??

i co by było jakby wszyscy sprzatali po pieskach to by nikt nie miał szczęścia,bo jak się wdepnie ........

to jest chociaż śmiesznie

Ja proponuję zastosować metodę Adasia z "Dnia Świra" - i śmiesznie - i skutecznie

http://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg

Ja proponuję zastosować metodę Adasia z "Dnia Świra" - i śmiesznie - i skutecznie
http://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg

to jest metoda

mówią "jaki pan, taki kram"

hehe

Kazdy obiekt dostepny publicznie np. sklep, restauracja, stacja benzynowa, bank itp. ma obowiazek posiadac publiczna toalete. Oczywiscie bezplatnie. Raj nie kraj

naduś
Odgrzeję stary temat.

Promocji brakuje i miasteczka, i regionu. Popatrzcie jak tę sprawę rozwiązał Sandomierz.

Że mamy swoich ludzi w serialu, może do nich uderzyć? Przeflancujmy Ojca Mateusza z Sandomierza na Żuławy, bo iluż jeszcze dobrych ludzi można tam zamordować?
A u nas też możliwości spore.

Można kogoś ukatrupić w wieży ciśnień (piękny wątek z Prezesem i wyborami

), utopić w Tudze, obwiesić na jakiej wieży nad morzem, zamknąć na tydzień inspektora w latarni morskiej (po sezonie), w Krynicy. Znanych postaci do odstrzału galeria cała.

Rozlejmy falę zbrodni po okolicy. Aspirant Nocul ręka w rękę z wielebnym uratują nas na pewno. Wielebny w końcu może wpaść na wakacje i przy okazji pomóc nam trochę.

Toalety są też wymagane od tych, którzy nie muszą ich posiadać np barek bez piwa. To taka umowa niepisana i wymuszana od wielu lat.
P.S. tzn każdy bar musi posiadać zamkniętą dla swoich pracowników, z badaniami. A dostępną jeżeli jest sprzedawany alkohol (ustawioną 50 m dalej

)
Dzięki Ruda za wsparcie. Intryga dla ks. Mateusza - jakiś tam decydent zamordowany w czasie spaceru po lesie na Mierzei. Ma przy sobie kawałek papieru toaletowego. Analizy kryminalistyczne wskazują na to, że to ten sam papier na jakim wypisano tydzień wcześniej baner z hasłem - opróżnianie kibli też kosztuje!!!
Pomijając zawiłą intrygę, zabił kierownik poczty.

Ale to między nami.

A potem reklamy w telewizorze - Pan Ładny, już prywatnie, kupujący loda w najbogatszej lodziarni na Mierzei. I hasło - "Nasze lody liże nawet Pan Ładny"

Ale by się działo.

Czego brakuje w NDG

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki