Ostatnio oglądane
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- wykresy Emilii_K - ostatnio wariują
- Szukam wątku o ostatnich "nożownikach".
- "Wyciągnąć szkołę z ostatniego miejsca"
- fajna data ostatniego postu
- Słowo na ostatnią litere
- Czy ktoś ostatnio...?
- Ostatnie nurkowania
- Jakie anime teraz oglądacie?
- Wakfu
- czy mamy szczÄĹcie do pieniÄdzy?
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
A ja ostatnio ściągnęłam The Wall.
A poza tym Kevin sam w domu, oczywiście. I produkcję BBC - narodzenie Chrystusa we współczesnym Liverpoolu. Tytułu nie pamiętam. Było całkiem niezłe.
Claymore. Koleżanka mnie wciągnęła; zaczynam, co prawda, ale mnie się już podoba. I warte zachodu, chyba.
Edward Nożycoręki - telewizja w końcu pokusiła się o emisję tego boskiego filmu z boskim Deppem ^^
a w przerwach "Shall We Dance" i "Opowieści z Narnii" i "Dwa tygodnie na miłość" czy jakoś tak. Bo w święta za dużo filmów leci, które można by obejrzeć od biedy ;
Czerwoną różę na podstawie książki pana Kinga - po raz trzeci. Cóż, po prostu nawinęła mi się w telewizji. :-)
W całości i od początku do końca- Kandahar- paradokument o Afganistanie. Cóż, trudno to opisać, trzeba zobaczyć...
Edward Nożycoreki.
Pomysł banalny, ale kreacja Deepa - warta zachodu *____*
Wesele reżyserii yyyy nie pamiętać
Asterix i Obelix: Misja Kleopatra xDDD wolę film niż kreskówkę

Świąteczny Ahmed, the dead terrorist XD
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
Niania w Nowym Jorku - zostałam siłą zaciągnięta do kina przez siostrę.
Wolę Mary Poppins XD
przysięga
uee? wszędzie się doszukiwałam nurtów komunistycznych, poza tym jak dla mnie to to, dziwne było Oo Skopane jakieś.
Szósty zmysł.
Kocham. I zupełnie nie rozumiem czemu obejrzałam go dopiero wczoraj.
przysięga
uee? wszędzie się doszukiwałam nurtów komunistycznych, poza tym jak dla mnie to to, dziwne było Oo Skopane jakieś.
Wu ji? Ten taki chińsko-koreański (czy coś w tym stylu), o dziewczynce, która wyrzekła się prawdziwej miłości?
Charlie i Fabryka Czekolady (trzeci raz)
Może i moralizatorskie, ale to aż tak nie razi. Ciepłe i bardzo oryginalne, zupełnie różne od pierwowzoru z '76

przysięga
uee? wszędzie się doszukiwałam nurtów komunistycznych, poza tym jak dla mnie to to, dziwne było Oo Skopane jakieś.
Wu ji? Ten taki chińsko-koreański (czy coś w tym stylu), o dziewczynce, która wyrzekła się prawdziwej miłości?
Tak.
Dziewczyna moich koszmarów
Film - średni, przyjemnie się go oglądało owszem, kilka fajnych gagów było, ale nie powalił mnie na kolana.
Pragnienie miłości
Poszukiwania XIX-wiecznych mebli i strojów, cd.
Życie pisze kiepskie scenariusze.
przysięga
uee? wszędzie się doszukiwałam nurtów komunistycznych, poza tym jak dla mnie to to, dziwne było Oo Skopane jakieś.
Wu ji? Ten taki chińsko-koreański (czy coś w tym stylu), o dziewczynce, która wyrzekła się prawdziwej miłości?
Tak.
A! To widziałam. Niestety, spodziewałam się czegoś bardziej jak "Hero" czy "Przyczajony tygrys...", a tu...hm


Serialowa Duma i uprzedzenie, dla umilenia wieczorów czymś łatwym, lekkim i przyjemnym

u Pana Boga za piecem
Blow
Depp- mało przekonujący
Cruz- świetnie zagrała jędze xD
PE ES. Literówka xD. Dzięki Sigma za poprawkę.
Pierścień Nibelungów.
Nie dorasta nawet do pięt wersji z 1924.
<i>Titanic</i>
<i> ET</i> czyjaktemustworowitambyłonaimię
<i>Transformers</i> Yeah!
<i>The Last King of Scotland</i>
Pierścień Nibelungów po raz drugi. xD
Żona astronauty
Edward Nożycoręki kohom! ;P
Charlie i fabryka czekolady
Jeździec bez głowy
Glow
Depp- mało przekonujący
Cruz- świetnie zagrała jędze xD
raczej Blow ^^
a ja Pierścień Nibelungów
Charlie i Fabryka Czekolady
Samotność w sieci
Nieodwracalne po raz drugi, ale chyba ostatni...
"Next" - Według Philipa K. Dicka (właściwie luźno oparty), jak wszystkie filmy według Dicka - świetny. Główny bohater widzi swoją przyszłość dwie minuty w przód i jest w stanie w ciągu tych dwóch minut rozważyć wszystkie możliwości i wybrać właściwą. Jego zdolności chce wykorzystać FBI - właśnie skradziono ładunek nuklearny. Dobrzy aktorzy (Nicolas Cage, Julianne Moore i Jessica Biel) i bardzo ciekawie poprowadzona narracja.
"Sunshine" - Nie według Dicka (Pandora twierdziła, że tak, szukałam informacji, nie znalazłam nic), ale mocno dickowiskie w klimacie - z domieszką klimatu "Obcego" i "Odysei Kosmicznej". Słońce gaśnie, wysłano misję mającą dostarczyć ładunek nuklearny, który rozbudzi reakcje w jego wnętrzu, No i oczywiście zaczynają się kłopoty... Mocno filozoficzna i psychologiczna treść, dobre aktorstwo i piękne zdjęcia, ogólnie warto.
"Wojownicze Żółwie Ninja", animowany z 2007 zdaje się. Fajnie przetłumaczony i zabawny.
"Niania w Nowym Jorku"
ujdzie
Romeo + Juliet
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam. Chociaż nie przepadam za Leosiem.
Właśnie śmieję się po raz kolejny z głupoty twórców Underworlda.
Ja właśnie stwierdziłam, że już nawet śmiać mi się z tego nie chcę

Anderłooord!
*kwik*
*zgon*
Dwójka rzeczywiście jest fajniejsza - taka to ewolucja, jak ze mnie nauczycielka XD
A postać Michaela bije wszelkie rekordy głupoty.
Jestem hybrydą, działam na baterie AA. *kwik*
mam ochotę tego underworlda zobaczyć...
Był ostatnio chyba nawet w jakiejś gazecie. CKMie (oO) albo czymś.
Mówisz? Nie czytam, więc nie wiem.
Ringu 2. Ringu, nie Ring XD
Elżbieta.
Geoffrey Rush jako Sir Francis Walsingham xDxDxD. Uwielbiam takich drani ^^
Apollo 13

Zimne piekło XD
Spirited away
Też oglądałam! Wspaniałe. O.
Zgadzam się w pełni

W Krainie Bogów - no, muszę przyznać, że film bardzo mi się spodobał

Próbowałam obejrzeć "Eragona"... I stwierdzam jedno - nie przypuszczałam, że główny bohater może być bardziej nijaki, sztuczny i aseksualny niż w książce.
Ale, jak wiadomo, zawsze kiedy myślisz, że to już dno, słysysz pukanie od spodu.
Jak tylko odzyskam moją maszynkę, wrócę do oglądania "Doctor Who", bo najnowsza seria absolutnie wymiata, wykończanie przybyszów z innego wymiaru za pomocą zaklęcia "Expelriamus" zwłaszcza. A Doktor jest w swoim aktualnym wcieleniu tak uroczym świrem, że aż miło popatrzeć.
Oczywiście z wielkim poślizgiem Casino Royal. Wcale się nie dziwię, że musiałam się tak długo przekonywać, żeby ten film obejrzeć.
Marzyciel; Efekt motyla; The Doors; Jasne błękitne okna; Kod da Vinci; i coś jeszcze, ale zapomniałam X_x
Help! Czyli Beatlesi na srebrnym ekranie. Och i ach. Odmóżdżyło mnie. Ale i tak kocham Georga. Koooocham.
Ghost Rider- przyjemne, nie powiem. Urocze diabły. A czaszka też się fajnie jara XD.
I Am Legend- GENIALNE. Jak dla mnie totalna bomba, od początku do samego końca.
Ghost Rider- przyjemne, nie powiem. Urocze diabły. A czaszka też się fajnie jara XD.
I motor fajny

Skazany na bluesa z przymusu, bo oglądali na sali. xD
Chcę XXY. Ale gdzie to grają, to już tajemnica...
"Egzorcyzmy Emily Rose". Nawet fajny :
Skarba Narodów - księga tajemnic.
Komercja.
Drugi sezon Grey's anatomy. ^^
Upiór w operze!
I się zakochałam!
Upiór jest cudny :333
Amelię, mrr.
Elżbieta- Złoty Wiek Boże jaka szmira o.O. Jedynka zdecydowanie, o przepraszam, o niebo lepsza.
coś w rodzaju "Draculi", co leciało na Jedynce.
kfiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik!
No, no, ale na dwójce!
Płakałam ze śmiechu XDDDDDDDDDDDDD
Ke żal.pl
chyba mi się programy pokiełbasiły, no, no, Dem, w każdym bądź razie widziałaś, jak zabijali tę 'wampirzycę' w trumnie, a potem demaskowali Draculę? <hahaha>
kfiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik razy 1000 XDDDD
No ba XDDDDDDD
Ten sok wiśniowy XDDDDDDDD
Ale i tak najlepszy był Van Helsing! Po prostu młody bóg XD
Brokeback Mountain. Przyjemne, nadspodziewanie wręcz dobrze się oglądało (i to nie tylko mi, ale i mojej drugiej połowie), biorąc pod uwagę fakt, że w zasadzie w filmie nie za bardzo można mówić o akcji sensum stricte. Bardzo spokojny, długi, ale jednak niezły film.
No, to teraz pora na ostatnie dzieła pana Anga Lee

Maria Antonina. Oglądając to drugi raz, ciekawie bawi się w wytykaniu błędów historycznych.
"Afera naszyjnikowa". Kocham, dosłownie kocham *
Shrek 3 po raz drugi.

Czy tak jedynka była najlepsza.
Dracula: wampiry bez kłów.
A sekwencje taneczne? XDD
Van Helsing był świeeetny! *Owca ociera łezkę wzruszenia*
Gwiezdny pył.
Septimus jest mraśny ^w^
Motyl i skafander. Oglądać film o sparaliżowanym mężczyźnie w średnim wieku obok swojego kumpla i mężczyzny, który sprawia, że przestaję być człowiekiem <i który na szczęście tylko połowicznie wie o tym>. Niesamowite przeżycie

"Jeszcze raz" w kinie xD taka ładna komedia romantyczna

"Krwawy krąg" - pomimo całej obudowy wokół jednego bohatera poruszający a wręcz brutalny obraz poniewierki japońskiego narodu przez marynarkę wojenną USA po (lub w trakcie) II wojny światowej.
"Zaczarowana" i "Złoty kompas" XDDD filmy niezłe


Złoty Kompas jest świetny, ale polecam raczej książkę. Dla twórców filmu fantastyka może zainteresować tylko dzieci od lat siedmiu, przez co na przykład ucięli całe zakończenie na rzecz cukierkowatego happy endu - w rzeczywistości jest bardzo złe XDD
Zoś, przecież my Złoty Kompas dawno oglądałyśmy XD
A ja mam książki, mhah. I w ferie przeczytam ^^
Indiana Jones: Ostatnia Krucjata i Zakochana Jane.
Jej, mi właśnie smutnego zakończenia brakowało. O.o'' Idę szukać książek.
"Zaczarowana" i "Złoty kompas". Amen.
Polecam od razu całą trylogię Mroczne Materie Philipa Pullmana.
Demi, ja tylko odpowiedziałam Adze ^^
Skończyły mi się odcinki "Doctor Who", następne będę mieć dopiero w weekend

"Jestem legendą" dwa dni temu w kinie...
i gratuluję Will'owi - dla mnie bomba.
Księżniczka Mononoke- cudo!
Numer 23 - całkiem, całkiem, choć zakończenia dało się domyślić.
Kal ho naa ho. Hm.
Zaczarowana XDD
Alex Rider.
Życiowa i kinowa porażka roku. A błe.
Alex Rider.
Jedyna rzecz, udana w tym filmie, to aktor *w typie madusi*
Zapach kobiety.
Pachnidło
Wiem, żem dawna, ale jakoś nie miałam okazji. Doprawdy cudne. O
O, tak, tak!
Chociaż lepiej wyglądał na filmie niż na zdjęciach.
A mi się Pachnidło nie podobało. Jakoś nie oddawało klimatu książki :wink:
ostatnio oglądane?
Po raz 10001 Prestiż i op raz - o dziwo, bo się od dawna na ten film sępiłam - Zapach kobiety.
Cold Mountain i Opowieści z Ziemiomorza.
I jak? Bo ostatnio się zastanawiałam, czy nie ściągnąć ^^
Sweeney Todd.
ja się zastanawiam, czy nie ściągnąć Van Helsinga. Pierz, Zoś, naprawdę świetny ubaw? XD
Ten film jest borski! Co ty jeszcze robisz?
ŚCIĄGAJ! XDDD
VAAAAAAN?
KWIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIK! XD
Droga produkcja, duży kwik.
Bardzo, bardzo duży kwik. I te efekty! XDD
Taaaak, Van Helsing i Niezniszczalna Kobieta xD !
Ściągaj, ściągaj, ubaw po pachy xD!
Obcy kontra Predator 2! "Eddie, tu giną ludzie", czyli jeden wielki śmiech na sali xD!
widziałam tę babkę chyba. w przerwie na reklamy Alexa Ridera XD
Ubrana była w taką różową albo fioletową suknię, co? XDD
Lejdis.
Mimo, że nie mam zaufania do polskich komedii to na Lejdis się wybrałam. Z przyjaciółmi. I nie żałuję. Tona śmiechu. Takie lekkie, przyjemne. Nawet chłopakom się podobało. A to już coś. xD
Logiczne, że się facetom podobało, bo to film przez facetów produkowany =='
Naprawdę, ktoś się zgadza z tym, że jedynym problemem kobiet są mężczyźni?
Jedynym problemem kobiet są one same

Ostatnio oglądałam "300". Strasznie dzika fantazja, z prawda historyczną nie ma za wiele wspólnego, ale za to jakie to ładne było


Najbardziej mi się podobało w tym filmie strona wizualna. Cała kolorystyka strasznie przypomina komiks ^^
Zaczarowana raz jeszcze XDD
W trzystu gra Gerry!
Jak można nie kochać filmu, w którym gra Gerry?
[autorzy podkreślają, że NIE MIAŁ być historyczny]
Zaczarowana, a co ^^
Ależ ja wiem, że nie miał i wcale tego nie oczekiwałam. Oczekiwałam ekranizacji komiksu Franka Millera

I tak "Sin City" lepiej wyszło.
Z innych rzeczy, które nie tyle oglądałam, co oglądam (seriale):
"Doctor Who" - najdłuższy serial sf (od 1963 roku). Oczywiście ja bym musiała zwariować, gdybym miała oglądać wszystkie sezony, więc oglądam tylko najnowsze - ale i tam mi się na mózg nieźle seria rzuciła. Jeśli ktoś lubi lekkie science-fiction, które jest bardziej fiction niż science, nie próbuje być poważne ani inteligentne i nie ukrywa swoich niskobudżetowych korzeni, a przy tym jest nieźle zakręcone - polecam (ja uwielbiam takie rzeczy). Po za tym aktualny odtwórca głównej roli (zmiany aktorów uzasadnione w treści) ma mimikę która sprawia, że się rozpływam. Po za tym serial jest pomysłogenny.
"Torchwood" - spinoff od powyższego serialu, niestety zrobiony na poważnie, co miejscami boli strasznie. Wyszło coś między "Archiwum X" a "Facetami w Czerni", mieszanka niezbyt strawna, dodatkowo doprawiona niezbyt udaną erotyką. Żal.pl jak mawia Demi, szkoda głównego bohatera, który w "Doktorze Who" miał swoje pięć minut jako postać poboczna - i robił naprawdę dobre wrażenie. Tutaj jego osobę przyćmiła nędzna reszta.
"Avatar: The Last Airbender" - tym razem animacja, tym razem amerykańska, choć stylizowana na anime (niestety mimika postaci wiele na tym traci). Sympatyczna seria przeznaczona dla młodzieży, ale ja oglądam ją z przyjemnością i bez zażenowania (wyjąwszy jeden naprawdę fatalny odcinek, jak dotąd, no i załamującą czasem głupotę szeregowych "złych"). Zaleta to przede wszystkim naprawdę ciekawie poprowadzeni bohaterowie. Nic odkrywczego, ale przyjemne. (a Mirvekę wsysło...)
Warto iść na "Zaczarowaną"? Bo Mirveka chce, a ja się zastanawiam, czy mi się chce kasę wydawać...
Mi się podobało.
Zależy An, czy lubisz Disneya.
Bardzo cukierkowego i dziecinnego.
Ale pociesznego.
Jak nie lubisz powrotów do bajek, nie idź.
Problem w tym, że lubię...
...ale nie aż tak, jak Mirveka.
Wiem, że chcę film zobaczyć, przypuszczam, że przypadnie mi do gustu - ale nie jestem pewna, czy chcę kasę na to wydawać.
ja się zastanawiam, czy nie ściągnąć Van Helsinga. Pierz, Zoś, naprawdę świetny ubaw? XD
Ściągaj, ściągaj...
Kocham ten film. Hugh ma takie bossskie włosy i fogule :roll: :twisted:
Zaczarowana jest słodziutka i cukierkowata jak na Disney'a przystało, ale nie umywa się do klasyków, które zresztą przez większość filmu naśladuje tak fabułą, jak i wyglądem i zachowaniem poszczególnych bohaterów (Narissa!).
Ale ogólnie film jest milusi ^^
Mi się Zaczarowana bardzo podobała i ładna muzyka jest.
A VAN jest rozbrajający XD
Wiesz, An, ja rozwiązuję ten problem tak- najpierw albo idziemy do kina razem (lub oglądamy w chacie) coś, co chce zobaczyć Metus, a potem coś, o czym ja marzę XD...
Tyle, że my jesteśmy parą, a jak wydawać kasę, to na coś-hmm? Pewnego XD?
Gdyby muzyka nie była ładna, nie śpiewałabym na okrągło tych piosenek ^w^
An, idź, nie powinno ci to zaszkodzić.
"Labirynt Fauna" - piękny, mroczny i okrutny, jak przystało na porządną baśń.
Swoją drogą, zrobienie takiego filmu w czasach, w których baśnie kojarzą się bardziej z filmami Disneya, a filmy fantasy stają się sposobem na zarobienie pieniędzy, wymaga wielkiej odwagi.
*Podnosi łapki w górę*
An, An, masz to może na płytce? Bo widziałam, rzecz jasna, jeno w kinie, a chętnie obejrzę drugi raz. Bo podobało się tak, że aż słów brakuje.
Mam, mam


Mnie w kinie niestety ominął, a i iść nie bardzo miałam z kim, Mirveki się na takie filmy nie bierze.
Mnie się bierze! A potem daje mi się chusteczki...
Ooo tak. "Labirynt Fauna" był obłędny.
I wzruszający, popieram tu Carriettę xD
No to ja jakaś nieczuła jestem, bo się nie popłakałam.
Co nie zmienia faktu, ze film genialny.
Ja się też nie popłakałam, ale wspaniały obraz. Chętnie bym go zobaczyła po raz wtóry.
Upiór z '43 O____o
Taka wizja Upierzyska bardzo mi się nie podoba, pozbawili go całej głębi, całego uroku, nawet przekleństwo jego twarzy zamienili w wypadek. Spłycili go jak mogli, wyprali z tego, za co kocham Erika O_O No żal.
Ale za to Raul wygląda jeszcze bardziej durnowato niż zwykle, ha XD
Pierzu, możesz mi to przegrać? Bo wreszcie muszę się za to zabrać ^^'
Zoś, nagram i tego dennego Upiora z '43 i cukierkowego-kiczowatego z 2005 ;3
Ten z 2005 jest faaajny (ale innego nie widziałam, więc nie mam porównania)
Ten z 2005 jest bardzo cukierkowy i naiwny

Ale najlepszy, moim zdaniem, od strony muzycznej, więc go sobie cenię.
Bo... Nie, ja naprawdę nie trawię innych śpiewających Upiorów. Śpiewają albo jak kastrat, albo jak taki co chce, ale nie może ._.'
Bleeeeeeejd 3 XDDDDDDDDD
Mroczne XDDDDDDDDDD
Across the universe, świetne
Across the universe, świetne Taaak, też oglądałam - cudo <33
1 odcinek Bleacha XD
Blood+, 15 odcinek xD
Lir, o "Popiołach" nie wspomniałaś? xD boru, to najgorszy film jaki widziałam! Cała sala przez cały film spała, oprócz ostatniej sceny, czyli gwałtu (looool). Nawet szanowna pani G. spała :lol:
Bo też nie było o czym wspominać - cały film siedziałam pod kurtką i czytałam.
Skarb Narodów 2. Chyba już wiem czemu nie lubię sequeli. O ile się orientuje zanosi się na 3? Ale Riley ma jednak urok. xD
Bleach ep. 3
JA CHCĘ SZYBSZY NET.
Albo poniedziałek... Kocham Natari za jej 270 GB anime ;3
Scarlett.
Czasami romans jest człowiekowi do życia potrzebny.
Znowu Gnijąca panna młoda <33
Kroki w chmurach czy jakoś tak. Siostrzyczka probowała nawrócić mnie na świetlistą drogę Bollywoodu, ale z kiepskim skutkiem - po pięciu minutach wyszłam z pokoju.
"Złoty Kompas" do połowy - wizualnie robi wrażenie, ale fabuła i przedstawienie postaci tak do bólu naiwne, że mi się niedobrze robi. I tak zobaczę do końca, ale się zawiodłam.
"Zaczarowana" - jednak poszłam do kina i nie żałuję, na mój kiepski humor pomogło. Też do bólu naiwne, ale nie na serio. Urocze, optymistyczne, cieszę się że widziałam.
Blood+, 50 odcinek.
HAJIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII! ;
Lejdis XD
Dziwnym trafem, w kinie było więcej facetów.
Królestwo.
Rozkleiłam się. I nie ma znaczenia, że to propaganda.
"27 sukienek" - urocze.

"My, dzieci z dworca ZOO". b e z n a d z i e j a.
Oj, zgadzam się, zgadzam. Obrzydliwy i tyle.
nie obrzydliwy, a... nudny. czytałam. było o wiele lepiej, jako książka. tak - nuda, flaki z olejem. ciągle ten sam motyw i, jeśli w książce aż tak nie raził, tu jest nie do wytrzymania.
"Mała wielka miłość"... Leonard był faaaajny ^_^
"Nana"
film japoński na podstawie mangi. Całkiem zabawny ;D
Fajny!
Blair Witch Project. Od tego kręcenia kamerą mi nie dobrze.
Fajny!
Blair Witch Project. Od tego kręcenia kamerą mi nie dobrze.
O.O gratuluję obejrzenia takiej szmiry xD
Ja Lir pożyczyłam! XDDD ale tylko ze względu na Leonarda

"Pearl Harbour"
Bleach Saien Rock Musical
Ksa, lubię dramy dopóki nie partaczą bishiów.
ICHIIIIIIIIIIIIŚ, CO ONI CI ZROBILI?!
[ed] Ale Rukia całkiem udana. Orichime-chan urocza. Ale męska część jest straszna XD Byakuya też zbezcześcili.
Noaaaaaale. Kwikaśne to jest, ne?
"10.000 BC" xD (powoli klasyczny film wydziału, na samą myśl o nim całe archeo dostaje albo ataku śmiechu albo palpitacji)! Epicka opowieść o zderzeniu trzech kultur: łowców-zbieraczy, którzy razem z mamutami, nie zdającymi sobie sprawę z tego, że dawno wyginęły, utknęli gdzieś w środkowym paleolicie, wczesnoneolitycznych Masajów mieszkających w domach chińskiej kultury Yangshao oraz wreszcie Atlantydo-Arabów osiadłych w okolicach Egiptu, budujących piramidy z pomocą wspomnianych mamutów oraz zamieszkujących świątynię Ramzesa. Poza tym mięsożerne strusie oraz wielkie tygrysy z przerośniętymi kłami (bo tygrysem szablozębnym nikt przy zdrowych zmysłach by tego nie nazwał).
Ale wiecie co było w tym najstraszniejsze? Prawie całe kino ludzi, a tylko nasza trójka zaśmiewała się przez cały film (nie, nad bezdenną głupotą twórców też nikt nie płakał...) o.O
Mam wszystkie cztery Hellsingi, mwahaha XDDD
*wraca do oglądania*
Kwikaśne, ne? XD
najgorsze z najgorszych c.d.
nie wytrzymałam Ja wam pokażę. nawet połowy nie oglądnęłam.
Sweeney Todd. Borskie, borskie, borskie! Niektóre sceny były lekki ohydne, ale śpiew Deppa... Niesamowite!

"Wyznanie Gejszy" i "Cesarzową" (kawałkami)
Btw język chiński to jakaś masakra -.^
Demoniczny Golibroda z Fleed Street.
Mam uraz do pasztecików.
"Wyznanie Gejszy" i "Cesarzową" (kawałkami)
Btw język chiński to jakaś masakra -.^
Cesarzowa...Już sobie przypomniałam, co miałam obejrzeć. A mnie się chiński podoba, tak przyjemnie szeleszczący jest

"Wyznanie Gejszy" i "Cesarzową" (kawałkami)
Btw język chiński to jakaś masakra -.^
Cesarzowa...Już sobie przypomniałam, co miałam obejrzeć. A mnie się chiński podoba, tak przyjemnie szeleszczący jest

[/offtop] wolę japoński, no ale o gustach się nie dyskutuje

Eurotrip xD
"zdecydowanie tutaj zaparkowałem swój samochód"
Japoński też mi się bardzo podoba

Perfect Blue- hm, jakby to nazwać? Może thriller psychologiczny anime będzie najtrafniej. W każdym bądź razie, jak zwał tak zwał, ale polecam. Zaczyna się dosyć sztampowo, ot, gwiazdeczka pop rezygnuje z kariery piosenkarki, by zostać aktorką. Z czasem jednak robi się coraz bardziej tajemniczo, niepokojąco i pararnoicznie. Naprawdę warto

kocham japoński *_* (Pierz, na japonistykę idziemy, pamiętaj! XD)
a ja obejrzałam sobie Ostatniego Samuraja. Kij, że Cruise beznadziejnie się spisał i produkcja zionęła komercją. Nawet ładny obraz, o.
ach japoński... prze-bajeczny jak dla mnie (:
a Ostatniego Samuraja też oglądałam ^^ i lubię go mimo Cruise'a ^^
Amelia. Jedyna komedia romantyczna, którą oglądałam sześć razy i jeszcze ją lubię.
Japoński jest niu <3
Piękna i Bestia Disneya XD
Infantylne, ale urocze. No i piękna muzyka <3
A ja umiem na pamięć Bonjour, ha XDD
Jak skończę z Bleachem, będę musiała sobie ściągnąć ^^
(..)a ja obejrzałam sobie Ostatniego Samuraja. Kij, że Cruise beznadziejnie się spisał i produkcja zionęła komercją. Nawet ładny obraz, o.
Ostatni Samuraj... Ckliwy chłam x.x. Cruise jako samuraj *cenzura*, o!
Teraz oglądam: "Chłopaki nie płaczą" ^^
O chłopaki nie płaczą xDD genialne. A ja oglądałam Zagubionych (8 odcinek 4 serii)). O.
A ja oglądam pierwsze odcinki drugiego sezonu Heroes XD Peter *____*
Spirited away. Piękny obraz.
Nana 2 - tak spartaczyli sprawę, że szkoda gadać x.x
Nana 2 - tak spartaczyli sprawę, że szkoda gadać x.x
Chodzi o film czy anime? O ile to to, o czym myślę.
Nana 2 - tak spartaczyli sprawę, że szkoda gadać x.x
Chodzi o film czy anime? O ile to to, o czym myślę.
Film
Ghost Rider. Mi się podobało! W ogóle lubię takie filmy, więc cóż

Fulll Metal Alchemist >:
Najlepsze anime jakie w życiu widziałam. Cholernie wenotwórcze, w dodatku (geez, ile ja do tego mam miniaturek)
Tylko... dlaczego... to się tak kooończyy! ;
"Juno". Przyłączam się do ogólnego piania z zachwytu. Film jest pełen ciepła i niewymuszonego humoru

Beowulf. Z oryginałem nie porównam (bo nie znam, tylko przetworzoną wersję czytałam ^^), ale film niezły. Tylko mi strasznie było żal Grendela, biedny...
Moja miłość.
Mało wnoszące do życia człowieka komedie romantyczne są zdecydowanie pożądane. O.
"Juno" - sympatyczne i ładnie zagrane.
"Dreamgirls" - fabuła zawodzi, Beyonce jako aktorka takoż (dodatkowo chyba schudła do tego filmu, bo wygląda fatalnie), ale muzyka świetna, no i debiutantka Jennifer Hudson zasłużyła na Oskara - zagrała rewelacyjnie, a głos ma genialny. Po za tym ładna z niej dziewczyna.
"I'm Legend" - podobało się. Tyle, że oglądałam w niewłaściwym nastroju, niestety... Ale lubię Willa Smitha, o!
Beowulf. Z oryginałem nie porównam (bo nie znam, tylko przetworzoną wersję czytałam ^^), ale film niezły. Tylko mi strasznie było żal Grendela, biedny...
To samo XD Lir, mówię Ci, oni tam za Shreka ściągnęli

Mhah, Simpsonowie - pełnometrażowy ^^ I kocham ich, serial, film od jakiegoś czasu, Homera (*o*) i tego małego, co zawsze lata za ludźmi i robi 'haha! haha!', jakkolwiek się zwał, mm ^^
"Moon Child"
kolejna dziwno-śmieszna produkcja japońska z Gacktem.
"Szczęki" xDDDDDDDD
Wojna Światów ^^ mama co chwilę podskakiwała ze strachu <lol2>
Posejdon. Hm, generalnie nie lubię tego typu filmów, ale ten jest niezły ^^
Pora mroku... poszłam do kina z ciekawości. I według mnie najgorszy nie był ten film. I krew taka realistyczna (:
Jurassic Park - uwielbiam. Dinożarłyyyy! ^^
Ha, też widziałam (i nawet nie zasnęłam mimo że wcześniej dwie noce prawie nie spałam xD)
Królestwo Niebieskie- denna fabuła, zgodnośc historyczna kuleje na dwie nogi, ale zrobiony jest przepięknie *__* Jako że mam słabość do średniowiecznego imperium arabskiego i czasu krucjat, to przełykając jakoś historyczne potknięcia, chłonę go wzrokiem- cudne kolory, cudna Jerozolima. Aha, no i jeszcze soundtrack- piękny

Lai - podziwiam. Ja się na Królestwie w 40 minucie poddałam.
A Jurassic Park kochom! XD
Wszystkie części.
Ha, a ja dzielnie wytrwałam do końca! Lubię oglądać te wszystkie hollywoodzkie superprodukcje bazowane na wydarzeniach historycznych tylko z jednego powodu - niespójność faktów jest naprawdę interesująca ^^
Ale Królestwo było wybitnie nudne, muszę przyznać. Aż boję się wersji reżyserskiej XDD
A ponoć reżyserska lepsza

Ja kocham Królestwo przede wszystkim za postać Baldwina IV *
A mi się Królestwo podoba... bo tak. Na wszelkie niezgodności uwagi nie zwracam, bo po pierwsze jest to tylko film, a po drugie to i tk się nie znam. xDZ resztą... dawno już nie widziałam, trzeba by odświeżyć.
Reżyserska? Mrrr.
A ostatnio to oglądałam WP na Tolkienadzie. ^^^
Oj, muzyka z Królestwa Niebieskiego jest boska *___* Mnie na tyle oczarowało Jeruzalem, że na całą resztę nie musiałam zwracać uwagi. Zresztą-architektura, krajobrazy-Blooma strawiłam dzięki temu, że przewijał się na ich tle

Podobno w wersji reżyserskiej ten film robi się dużo ciekawszy, ale nie widziałam jeszcze. Pewnie prędzej czy później się skuszę...
Ech, chciałabym tak sobie jeszcze móc zobaczyć dobrze zrekonstruowany średniowieczny Damaszek :roll:
Zrobiłam sobie powtórkę z "Nieustraszonych Pogromców Wampirów". Mniam. (Moim pierzom też smakowało, a niejaki Aleksiej Ruthvewn kazał sobie uszyć pelerynę w stylu von Krolocka)
Pelerynka niczego sobie ^w^
A ja obejrzałam jakieś siedem odcinków Dr House'a i się cieszę, haha.
Nareszcie obejrzałam Godziny.
Obniżyły mi poziom odporności psychicznej niesamowicie, ba! do załamania mnie doprowadziły ^^'
świetny film...
Godziny? Kocham ten film!
"Władca Pierścieni Powrót Króla" po raz setny
"300"
"Pamiętnik"
<i>koszmar z ulicy elm</i>. [pierwszy film deppa T.T"]
świetny horror, choć jak na dzisiejsze efekty specjalne wypada totalnie słabo i mega tandetnie


ahh no i młody depp <3

Posnobowałam sie dziś i poszłam do kina na film Woody'ego Allena.
Film stary dość i bilet za pięć zeta tylko, ale za to kino z "wyższymi aspiracjami"

A film to "Scoop" - dziennikarz w zaświatach dowiaduje się od otrutej sekretarki milionera, że jej szef najpewniej jest seryjnym mordercą. A że żaden rasowy dziennikarz takiego tematu nie przepuści, zjawia się jako duch studentce dziennikarstwa.
Dobrze się bawiłam i śmiałam się szczerze, ale jesli chodzi o Allena kusi mnie jego najnowsze dzieło.
Poszukiwacze zaginionej Arki(kohom) i po części Bodyguard.
Juno
Pamiętnik księżniczki 2
Mówta co chcecta, ale to bardzo pocieszne jest

Bo jest pocieszne XD A ja jakoś Anne Hathaway lubię, sympatyczna się wydaje... O.o
Hm, Diabeł ubiera się u Prady. I film mi się podobał?
podwójne: "no co?" XDDDDD
"Lord of War" - w polskim tłumaczeniu to się nazywa "Pan Życia i Śmierci", ciekawy jest polski tytuł, nie powiem...
Historia handlarza bronią, oparta na autentycznych wydarzeniach - trochę dramatu, trochę sensacji, trochę bardzo czarnej komedii. Generalnie świetny, choć brutalny (nie tyle pod względem drastycznych scen, co pod względem samego tematu) film.
"Ghost Rider"
Podchodziłam do tego filmu sceptycznie, ale okazał się być niezły. A już sama postać diabła to... mniam.
No i po obejrzeniu tych dwóch filmów stwierdzam, że coraz bardziej lubię Nicolasa Cage'a (w obu grał główną rolę)
Nicolas Cage... An, popieram twoją sympatię i w pełni rozumiem xDD.
Ghost Rider jest bardzo mrr. A diaboł to już w ogóle *.*
*ale słowa "My name is Legion, couse we are many" są szalenie psychodeliczne i mi nadal się we łbie wiercą w tym demonicznym wykonaniu XD*
The Net. Uwielbiam Sandrę Bullock ^^
Ghost Rider - wcale, a wcale mi się nie podobał. O ile lubię Cage'a, to cały ten film jest dla mnie bez sensu.
"Granica" - ych... stare, polskie filmy są cholernie zbereźne. I biedne musiały tam cycki pokazywać ile wlezie.
Dzień świra.
Stare, jare, prawdziwe.
Wyznania Gejszy
Na koniec się rozpłakałam. No seryjnie... :shock:
Wyspa
Niezłe, naprawdę niezłe. Chciałabym spotkać klony SA... Ach... ^^
W Wyspie jest genialny tekst o Bogu XD
Jeśli czegoś strasznie pragniesz, zamykasz oczy i prosisz o to. Bóg to ten, który Cię wtedy ignoruje
Lol XDD
Dokładnie

Mru ^^ Nawet mojej matce to się spodobało.
Jasne błękitne okna.
Dołuje jak nic, przynajmniej mnie.
Bleach, odc. 1 i 2.
Czyli sięgamy do starych i zacnych początków ^^".
Strefa zrzutu, hm.
Chrono Crusade, całe

"Ironman"
Słyszałam o filmie dobre opinie, ale nie myślałam, ze będzie aż tak dobry. Ale warto było pójść na niego do kina, naprawdę warto. Aktorstwo dopisało. Robert Downey Jr. był świetny w głównej roli - Tony Stark nabrał dzięki niemu charakteru, którego w serialu animowanym (a przyznam się bez bicia, że komiksu nie znam) nie posiadał. Cudowna, świetnie zagrana postać. Inni też byli świetni - i postaci i aktorzy. I żałuje tylko że nie doczekałam do końca napisów, bo po nich była scenka w której pojawiał się Nick Fury (kochać) grany przez Samuela L. Jacksona (kochać). Cóż... blaaa...
I tak najbardziej podobał mi się proces projektowania i testowania zbroi. Absolutnie genialnie rozwiązany wizualnie i cholernie wiarygodny (przynajmniej dla takiego technicznego laika jak ja...)
Jasne błękitne okna.
Dołuje jak nic, przynajmniej mnie.
Mnie też.
A ja wróciłam do oglądania Full Metal Alchemist, po raz kolejny.
Doszłam narazie do 11 odcinka, i znowu ryczałam jak dziecko przy 7 odcinku...
Ja też na FMA zawsze ryczę ;_;
KURNA, MANGA MA SIĘ SKOŃCZYĆ INACZEJ!
Dołączam się do ryczących. Ech...
(Po raz kolejny) Upiór opery

Upieeeerz!
A który, z kim? XD
Raul jest bogiem, weź! Taka smexy męska wersja barbie z rozgotowanym charakterem *O*
Fullmetal Alchemist: The Movie - Conqueror of Shamballa.
Mrr, Włatcy Móch.
Iron Man.
Faktycznie, nie taki zły ten film. Całkiem całkiem.
a tak to dziś Fullmetal Alchemist, odcinki 16-25.
Kill Bill, część I.
Uwielbiam ten film, jest cholernie wenorodny

World Trade Center, polecam, polecam.
I uwielbiam Nicolasa Cage'a *__*
Upieeeerz!
A który, z kim? XD
Raul jest bogiem, weź! Taka smexy męska wersja barbie z rozgotowanym charakterem *O*
Ech, kurczę, zagapiłam się :/
Ten z Gerardem Butlerem w roli upiora (matko, za każdym razem bardziej słyszę jak on czasem przeraźliwie fałszuje), tylko ten niestety mam...ale i tak lubię xD A Raoul to fagas xD
Jeeej, ale chciałabym zobaczyć polskiego "Upiora...". Tylko ponoć bilety już do września wyprzedane

sprawdzałam bilety prawie dwa miesiące temu, wtedy były dopiero od listopada.
Pomyśl, co będzie teraz ;]
a też bym chciała na polskiego się wybrać ^^
"Czerwony Smok" dziś ^^
bo ja tak lubię Lectera. I uwielbiam Edwarda Nortona *_*
Też chciałam zobaczyć polskiego upiora, ale cóż.
Rodzice jak zwykle wyrazili aprobatę dla tego pomysłu
Iniemamocni! (Po raz trzeci) i Ghost Busters (po raz n-ty) ^^
Film obowiązkowy dla całej archeologii, czyli "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki"


Ghost Busters 2, czyli ulubiony film Ghosta XD
Opowieści z Narnii. Reżyser stylistycznie oscylował między pierwszą częścią, Władcą Pierścieni a 300, ale ogólnie ja mam słabość do Narnii i wszystko przełknęłam

"Constantine"
Postać, która lubię, świetny Reeves, genialna Tilda Swinton, świetna strona wizualna i mnóstwo pomysłów

"Wszystkie poranki świata".
Jestem sam
OK, wiem, ze to dziś leci o 23.00 na TVN, ale ostatnio (!?) oglądałam to pół roku temu.
Lubię ten film, czaję się na dzisiejszy seans.
Oszukać przeznaczenie 1, 2, 3. Całkiem niezłe, ale drabinka przechodząca przez oko mnie delikatnie mówiąc dobiła.
Gladiator. Mrrrrrrr.
Armageddon we wtorek bodajże. Film oglądany po raz n-ty i znowu nie obeszło się bez łez w kilku momentach. A warto wspomnieć, że ja na filmach nie zwykłam płakać.
<i>This is England.</i> Nagrałam sobie w poniedziałek. Zachowuję się teraz jak gigantyczna ćma, obijam się o drzwi i ściany, ale nie mam pojęcia dlaczego - kino niezależne działa jak narkooootyyyyyk.
Amelia
na poprawę nastroju.
Cesarzowa, czyli wielkie chińskie kino (do którego mam ewidentną słabość). Barwnie, z przepychem, ale pięknie i w dodatku ciekawie fabularnie.
Numer 2 Mgła (nie, nie ta w reżyserii Carpentera)- czyli matkojedyna, nie oglądajcie tego! Nuda, dym, plastik i irytacja. Tyle.

Cesarzowa, czyli wielkie chińskie kino (do którego mam ewidentną słabość). Barwnie, z przepychem, ale pięknie i w dodatku ciekawie fabularnie.
oj popieram ^^. Cudne kostiumy i piękne wnętrza.
O, też widziałam całkiem niedawno. Prawda, ładnie, ale jak na moje oczy chwilami za kolorowo. xD
Kochanice króla.
Jakkolwiek tłumaczenie tytułu uważam za dość niefortunne.
'Wichrowe wzgórza' na TV4.
Zawsze po tego rodzaju filmach (szczególnie, jeśli wcześniej miałam książkę w rękach), jestem wzruszona, dziwna i ospała. Niemniej jednak obraz był ładny, chociaż... aktorka grająca obie panny Cathy mogła się bardziej postarać.
Omójborze.
Mgla to straszny, straszny, straszny, straszny shit.
Jedyne co w tym filmie przerażało to to, że tak długo trwał. Cholernie irytujący shit.
Nawet debilizmy o wampirach chyba tego nie przebiją.
Indjana Dżons
O raaaaaaaaany... Scena z latającym spodkiem zabiła mnie. Prawie się udusiłam ze śmiechu xD
Szarl, spojlerujesz ofiarom, które to nie widziały! XD
Szarl, spojlerujesz ofiarom, które to nie widziały! XD

Jeeej, też chcę iść! Lir, idziemy, no. Chcem zobaczyć! ^^ latający spodek? Lol xDDD
Ano właśnie, kino.
Pogadamy w szkole na co mamy iść. Tyle, że trzeba jeszcze kogoś zaprosić do kina, o. (Ciebie nie trzeba mam nadzieję? xD) Ja stawiam, hahah!
A kogo chcesz zaprosić? ^^ Tego? xDDD RAFAŁA?

PIOTRKA.
W sumie Rafał też może iść, ale jemu nie postawię już chyba, nie dadzą mi tyle kasy.

Szarl, ale ja znam motyw ze spodkiem XD Innym nie spoileruj.
Spodek to żadna niespodzianka, znając sam tytuł filmu. A właściwie legendy i pogłoski o kryształowej czaszce XD
Mgla to straszny, straszny, straszny, straszny shit.
Jedyne co w tym filmie przerażało to to, że tak długo trwał. Cholernie irytujący shit.
Tak, cały film sie zastanawiałyśmy, czemu nikt na początku nie zabił tej wkurzającej, nawiedzonej baby. Ale gumowe potowory rządzą. I zakończenie- csudowne

A Indiana naprawdę śmiechowy. Przy czym Harrison Ford jeszcze jakoś trzyma fason.
Zakończenie było przerażające.
Byłam gotowa uwierzyć w boga i błagać go, żeby ktoś wyłączył tę koszmarną muzykę!
A nawiedzone baby, gumowe podwory i syf to standardowy Stefan Król XD Ale film jeszcze gorszy niż opowiadanie. DZIA-DO-STWO.
To nawet śmieszne już nie było.
Hellsing OVa, odc. 1 i 2.
ALUCARD JEST BOSKI!!!
*
Lejdis
Niby taka "genialna" komedia. Najwyraźniej moje poczucie humoru straciło datę ważności.
Hellsing OVA, 3 i 4.
I nadal podtrzymuję zdanie, że Alucard jest boski.
Niemniej jednak w czwartym pojawiło się za dużo patosu. W pewnych momentach ostro przesadzili, aż nieprzyjemnie było oglądać.
8 części prawdy.
Buffy, postrach wampirów, ostatni odcinek 7 sezonu.
Jea.
"Książę Kaspian"
Porażka totalna, jedynym, co sprawiło, że nie żałuję wydanej kasy, było towarzystwo, w którym ten film oglądałam i komentarze, które leciały ("Kaspian, ty lamo!" by Carrie)
Straszna szkoda, bo pierwsza część była dobra, a tutaj? Fatalne, śmieszne pod względem strategii i nudne jak flaki z olejem sceny batalistyczne, zżynki z "Władcy" (Gdzieś w niebie Tolkien przeprasza Lewisa), żałosny wątek miłosny godny Stefy, totalnie zepsute postaci (Piotr nagle cofnął się w rozwoju, Kaspian to lama i ofiara losu) i absolutny brak mistyki. Porażka, totalna porażka.
Podobały mi się tylko centaury, a i one do połowy

"Lista Schindlera"
Naprawdę niesamowity film. Bez zbędnego patosu i wybielania głównego bohatera, co byłoby możliwe, gdyby film kręcili Polacy. Nie bez pewnych akcentów humorystycznych, ale i nie bez przejmujących scen (z finałem na czele), świetnie nakręcony, świetnie zagrany. Zdecydowanie najlepszy film Spilberga.
P.S. Kocham cię w ramach przekonywania matki, że naprawdę jestem normalna.
Inaczej nie zgodzi się na psychodeliczną szafę od Magdziosza, esz.
P.S. Kocham cię w ramach przekonywania matki, że naprawdę jestem normalna.
Inaczej nie zgodzi się na psychodeliczną szafę od Magdziosza, esz.
oglądałam ten film. Całkiem niezły, ale z książka to to nie wiele miało wspólnego =='
"Piraci z Karaibów: Na Krańcu Świata".
Dżooony xD
Zdarzenie - jako, że zainteresował nas ten film już kilka miesięcy temu. I sama nie wiem jak go ocenić. Jak dla mnie był dobry, ale nie fenomenalny. Sceny śmierci były... hmm... naprawdę fajne (no, może poza incydentem w zoo, który mnie bynajmniej nie przekonał, a raczej skojarzył mi się z trikami Tarantino - a jego nie znoszę).
Bohater ciapowaty, chociaż w dwóch, albo trzech sytuacjach naprawdę go darzyłam sympatią, ale tylko wtedy xD
Pomysł na film niegłupi. W końcu natura nas wykończy xD gdybym miała ocenić punktowo, to dałabym temu filmowi 6,5/10.
dziękuję. bez odbioru
"Lista Schindlera"
Naprawdę niesamowity film. Bez zbędnego patosu i wybielania głównego bohatera, co byłoby możliwe, gdyby film kręcili Polacy. Nie bez pewnych akcentów humorystycznych, ale i nie bez przejmujących scen (z finałem na czele), świetnie nakręcony, świetnie zagrany. Zdecydowanie najlepszy film Spilberga.
Zgadzam się zdecydowanie, byłam oczarowana po pierwszym oglądnięciu tego filmu. Końcówka wzruszająca, czego jednak nie mogę powiedzieć o Katyniu.
Czarna księga - wzbudzający mieszane uczucia. Zdecydowanie.
Książę Kaspian. Ten koleś wybitnie mi kogoś przypominał

Sasasa.
Ale fajnie było.
Jak dla mnie to film jest lepszy od książki. (Ale chyba tylko w tym wypadku.)
Zabawna buzia leci na TVP1 XDD
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
Dzieciaki chyba też. xD
Te dzieci są bezmózgie i tyle

Wróg u bram - dość zaskakujący film ^^
A Kaspian? xD
U Pana Boga w ogródku. Nawet niezły jak na polski film. xD
Kaspian? Hm, może byyyyć ^^ ewentualnie ;P
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
Czyli dobrze. Pasuje wiekiem, a udawać to i tak sobie może. xD
Kaspian może być, ale tylko ewentualnie ^^ a i tak wolę innych

Kaspian lama!
A wygląda gorzej niż lama. Brrrr (a przy scenie pocałunku odwróciłam oczy i nie widziałam

Ech, a ja chcę iść na "Kaspiana...". Chociaż to będzie cud, jeśli powstrzymam się przed krzyknięciem "Ban Kai" na widok różowych latających płatków ;P
"Wyznania gejszy", po raz drugi. Film ładny, pięknie zrobiony, acz momentami przydługi i jak zawsze znajdzie się do niego parę zastrzeżeń.
MUAHAHAHAHA!
14 godzin lotu w jedną stronę + Singapurskie linie lotnicze, gdzie możesz sobie do woooli wybierać z 88 filmów... Ach, ja bym mogłą w ich samolotach spędzić życie, tylko niech mi net podłączą *O*
1. Przeczucie - dziwne, mnie w napięciu nie trzymało, do obejrzenia i zapomnienia. Poza tym aktor z ulubionego serialu moich siostrzyczek był bardzo odstraszający. Ratujmy naszą rodzinę! - ble.
2. Batman's return XD
Każdy kto kocha króla kiczu (innymi słowy wujaszka Tima, którego nie trawię) niech to sobie obejrzy i się wyleczy z tej miłości raz na zawsze.
3. Lady in the Wather - boskie. Piękna muzyka, piękna historia, może i naiwna, a film bardzo delikatny, ale mi się podobało. Lubię takie rzeczy.
4. Black Swindler
Czyli nowość w dżapańskich kinach.
Był bish (*O*), była akcja, był najcudowniejszy język świata i nie było do cna głupie. Też mi się podobało.
5. CJ7 XDDDDDDD
Czyli chińskie kino familijne XD Nie wiedziałam czy się śmiać, czy płakać. Było śmieszne, ale było dla dzieci i promowało wychowywanie stresowe. Koniec tak naiwny, że głowa boli, ale można się w trakcie było pośmiać. Pocieszne i głupie.
6. Sierociniec
W stylu Innych i pięknie się kończy.
7. Skarb narodów dwaaaaa XD
Taki generalnie przewidywalny, schematyczny lol.
No i trzy serie anime

Deeeeeeeeeeeem! Btw, CJ7?! <hahaha>
Dinozaur, o ^^
Aga, nie mów, że widziałaś CJ7 O_O <hahaha>
Nie! XDDD
Indiana Jones i... część najnowsza (przepraszam, nie będę podawać dalszej części tytułu, bo zaczynam się śmiać)
Indiana Jones + UFO = Maddie leci do stanów, żeby zamordowac tego, kto napisał scenariusz.
Tak po prostu nie można! Ja się na tym filmie wychowałam, a oni mi zrujnowali cały światopogląd.
O wątku ojcowskim nie wspomnę, bo i tak mam ochotę kogoś zamordować.
Pół żartem, pół serio.
Tenacious D: The Pick of Destiny

Rzymskie wakacje.
Przed momentem Juno - i zastanawiam się, kto go nominował do Oscarów i za co go wybrali. Chyba pora uwierzyć w komercję tego "przedstawienia".
W KOŃCU.
Ktoś kto nie pisze o zajebistości Juno! O_O
Indjana dżons XD
Byłyśmy z Nat samiuteńkie na sali i ryłyśmy ile wlezie XD
W KOŃCU.
Ktoś kto nie pisze o zajebistości Juno! O_O
Ja nie piszę, bo nawet nie chciało mi się tego oglądać XDD
Jak wyżej... xD
Ha, zaczęłam anime na wakacje, czyli (tym razem) Blood+. Cóż, w sumie jak narazie zapowiada się ciekawie...
Skazany na bluesa. Najlepiej zagrana rola Tomasza Kota. IMHO.
Widmo Planowałam sobie obejrzeć jakiś horror. Dobry horror, cóż, rozczarowałam się.
Och XD Ten dżapański niskobudżetowiec, który odniósł taki sukces?
2 dni w Paryżu- łatwostrawne
Cyrulik Syberyjski- średnio na jeża
Co się wydarzyło w Las Vegas - hmm, hmm komedie amerykańskie ciężko mi podchodzą xD
Och XD Ten dżapański niskobudżetowiec, który odniósł taki sukces?
Taak. Wcale mnie nie powalił, właściwie tylko niesamowicie znużył.
Widmo Planowałam sobie obejrzeć jakiś horror. Dobry horror, cóż, rozczarowałam się.
Taaa, jedno co było znośne to sama końcówka

Skazany na bluesa. Najlepiej zagrana rola Tomasza Kota. IMHO.
popieram od pierwszego słowa do ostatniej literki. też jeden z moich ostatnio oglądanych (notabene drugi raz).
las vegas parano
aaaa ! jesteśmy w krainie nietoperzy ! <3
spiderman 3 o.O
durniejszego, bardziej komercyjnego, ckliwszego w tych momentach, kiedy wiadomo będzie, że będzie ckliwy, czyli krótko: cholernie przewidywalnego, a chwilami nawet zakrawającego na jakowąś disneyowską adaptację ( przyjaźń jest silniejsza niż śmierć itd) - nie widziałam. chociaż bywały i dobre momenty, dla mnie film jest całkowitą klapą - a trzeba nadmienić, że choć nie byłam fanką spidey'ego, to z całej supertrójki (batman+superman) był moim ulubionym bohaterem od zawsze, z czym wiąże się sympatia dla pierwszej filmowej części.
tylko dlaczego, cholera, tak bardzo ryczałam na końcu ? -.-
spiderman 3 o.O
urniejszego, bardziej komercyjnego, ckliwszego w tych momentach, kiedy wiadomo będzie, że będzie ckliwy, czyli krótko: cholernie przewidywalnego, a chwilami nawet zakrawającego na jakowąś disneyowską adaptację ( przyjaźń jest silniejsza niż śmierć itd) - nie widziałam. chociaż bywały i dobre momenty, dla mnie film jest całkowitą klapą - a trzeba nadmienić, że choć nie byłam fanką spidey'ego, to z całej supertrójki (batman+superman) był moim ulubionym bohaterem od zawsze, z czym wiąże się sympatia dla pierwszej filmowej części.
tylko dlaczego, cholera, tak bardzo ryczałam na końcu ? -.-
I tak najlepszy był emo-Peter. Ta jego mrohhna osobowość i jeszcze mrohhhniejsza grzywka xD
Jesus Christ Superstar.
Nawet fajne, ale szczerze powiedziawszy tylko muzyka mnie choć trochę oczarowała. Reszta taka sobie.
Dracula.
Dog Soldiers
xD takiego chłamowatego horroru, to jak żyję, jeszcze nie widziałam.
Piękny Umysł
Leciał sobie na TVNie o.O Fajny film.. nawet na końcówce się wzruszyłam odrobinę ^^'
Dog Soldiers
xD takiego chłamowatego horroru, to jak żyję, jeszcze nie widziałam.
Blödrajn gorsza

Jestem legendą
Podobał mi się, wzruszyłam się nawet, ale ponoć książka lepsza.
Piękny Umysł
Leciał sobie na TVNie o.O Fajny film.. nawet na końcówce się wzruszyłam odrobinę ^^'
Ha, ja już to chyba siedem razy oglądałam. Wnioski same się wsnuwają - imho dobry film.
Wszystko co leci na kanale sci-fi. xD
Final Fantasy: Wojna Dusz
Wszystko co leci na kanale sci-fi. xD
A tam chyba teraz Blood+ leci? Damn, Kai mnie wkurza

Blood+ leci na AXN sci-fi, tak przynajmniej pisze. A ja odmóżdżam Mrocznym Aniołem (lol, genialny tytuł, nie?).
Grizzly Park - ble!
Tropiciel - mrrrr.
Happy wkręt - lol.
A ja odmóżdżam Mrocznym Aniołem (lol, genialny tytuł, nie?).
Tam, gdzie gra Alba i ten taki, no, bardzobardzo ciachowaty typ? :>
Tam. Przez tego ciachowatego typa uzależniłam się od telewizji.
Btw - trzy odcinki dziennie i powtórki - żyć i nigdy nie umierać.
Niewidzialny - brakło mi czegoś w końcówce, ale ogólnie film bardzo fajny. xD Tylko smutny.
ten ciachowaty rządzi *
Lola rennt... XDDDDDDDDDDDDDDD
Kung Fu Panda ja chcę jeszcze raaaaaz!

jak i wyżej.
Ja chcę do kina!
Opowieści z Narnii: Książę Kaspian
I też chcę do kina, też chcę, w dodatku na to samo! xD (choć początek mi się nie podobał ^^

JA TEŻ CHCĘ! Widziałam tylko pięć razy!
Boru, KOBITY! Nie szalejcie! O_O <lol2> ile można?!


Nieoczekiwana zmiana miejsc - wolałabym iść znowu na Pandę XD
Om Shanti Om - <333333
[dla fanów Bollywood, chociaż kumpeli, która nie znosi też się podobało
Spadaj! Całkiem dobry komediodramat.
Dark Angel - Dzieci rewolucji AWWW! *____*
Cała seria Nany (nie ma jak Nataku ze swoja obsesją), Vidocq, Honey i kilka innych filmów, głównie horrorów, na których wypisywanie nie mam już czasu (Zosieńko, późno już) -.-
Gladiator po raz enty ^^
<i>las vegas parano</i> znowuuuu <3 kochamkochamkocham!
a <i>nieoczekiwana zmiana miejsc</i> jest świetna! jeden z moich najulubieńszych filmów z murphym, powiedziałabym nawet.
Ruiny - mówię puchate, różowe i neonowe nie.
Piraci z Karaibów: Na krańcu świata i Vinci

Joe Black. Mruuuu! Masło orzechowe, Śmierć i wszystko co Liry lubią najbardziej. xD
Hancock. Dobry, ale nie zjawiskowy. xd
Hancock - myślałam, że będzie głupsze.
The Incredible Hulk - poza cukierkową miłością było ok

Die Frau vom Checkpoint Charlie - bardzo dobre, ale w sumie ciężkie Oo"
Francuski dla początkujących - NIC. GORSZEGO. W. ŻYCIU. NIE. WIDZIAŁAM. Schematyczne, naiwne, głupie i dla nastolat. Wolę krwawe sieczki. WOLĘ. MROK ><
Dziewczyna z perłą.
Trzynastka Oceana. I chyba się zraziłam do tego filmu.
Jak zdobyć sławę i piękną dziewczynę.
Mruuuuuuuuuuuuu <3
Dziewczyna z perłą.
To samo xD i myślę, że film bardzo dobrze oddaje nastrój z obrazów Vermeera ^^
Z Archiwum X - mówta co chceta, ale i tak to uwielbiam, zdania nigdy nie zmienię, o ^^
Get smart - skończył się przed 30 minutami. Na świerzo - najlepsze w reklamie, ujdzie ale nie zachwyca.
Jak poślubić milionera i Wesoła rozwódka, czyli Zosia znowu wzięło na klasykę.
21 lub, jak powtórzyła moja matka, 42.
Dzieci kukurydzy. Żaaaaal XDD
"Dlaczego nie" xDxDxD
Maria Antonina i Piraci z Karaibów: Na Krańcu Świata

Telefon towarzyski i Brzdąc. Charlie wymiata! Jeej, ja też chcę tak fajnie chodzić *-*
Dzieci kukurydzy. Żaaaaal XDD
O BOŻE XD
Czytałam to, dżizas, jaki syf XD
Film może być tylko gorszy XD
Czytać to też czytałam XDDD A z filmu zrobili prawie że kino familijne. Nawet taki Baś zwijał się ze śmiechu w końcowych scenach.
Też chcęęęęęęę ;
A nie mozesz? ;-;
Ściągam i kupuję rzeczy w miarę zjadliwe lub z wampirami.
Wydać kasę lub vaty na coś związanego ze Stefanem? KPISZ? XD
A ja to niby kupiłam lub ściągnęłam? Selekcjonuję informacje z dzis.tv, ot co.
Po ludzku: po prostu film leciał w godzinach bardzo nocnych na Ale kino!
Od dwóch lat nie oglądam telewizji XD
Wiem przeciez. Ja ogladam tylko stare filmy (zwlaszcza te z Audrey i musicale, a jak trafi sie dwa w jednym, aww...!) i sporadycznie moje kochane wampajery na drastyczna wrecz poprawe humoru ^^
Lejdis.
Ojciec: I jak wrażenia?
Ja: Kiepskie.
Ojciec: To znaczy, że dobre.
Labirynt Fauna
Jestem Legendą
Hitman
Opowieści z Narni - Książę Kaspian
Stay Alive
Fantastyczna Czwórka - Narodziny Srebrnego Surfera
Piła 4
Ufff, wszystko na jednej płycie ^^
Między piekłem a niebem.
L change the world.
Cóż, to co zrobili z Nearem... Z bisha brzydala. Znaczy - aktorów dobrali kijowo, co nie jest niczym nowym, operator kamery w pewnych momentach się chyba schlał, ale ogólnie koncept L imho lepszy niż w mandze *O*
No i były dwie godziny maślenia się na Kenichiego Matsuyamę *O* I to im wszystko wynagradza *O*
Mumia 3. Tak sobie. Efekty fajne, niektóre dialogi zabójcze, knajpa "u Imhotepa" zabija. Ale troszkę przesadzone, jak dla mnie za dużo lukru. I zmiana głównej aktorki... dziwi.
Przypadek Harolda Cricka. Niezły pomysł, nieco daje do myślenia i jest ogólnie... ciekawy.
Wielkie Kino. Aw, znienawidzę kiedyś parodie wszelkiego rodzaju. Dlaczego zawsze jak ktoś parodiuje Narnię, to Aslan okazuje się niewyżyty seksualnie? Oni mają jakiegoś świra!
Jumper (czy tam Skoczek), całkiem fajny film. Taki... pocieszny, pewnie do niego wrócę. xD
Między piekłem a niebem.
Ja też

A dziś... *fanfary* Upiór w Operze - trzeba obejrzeć

Ta, z lektorem!
Siłą mnie na to nie zaciągną, siłą.
a tam, możesz sobie chociaż pokFikać z lektora ;p
edyta: Upiór z Opery.
aż ściągam soundtrack! *____*
U mnie tez Upior, coz innego?
I wiesz co, Dem? Dali wersje z napisami. Od poczatku do konca XDDD
zaskoczyli, ne? XD
Filmy oglądać należy po pierwszej w nocy

I tak by mnie na to nie zaciągnęli.
Upiora... Bo co innego

Jak większość na tym forum. Upiór oczywiście xD
"Jestem legendą" i "Opowieści z Narnii - Lew, Czarownica i Stara szafa, Książę Kaspian" to super filmy x] Chciałabym pooglądać "Labirynt Fauna", ale moja siostra, która ma bodajże 27 lat (wiem, że głupie jest to, że nie znam wieku siostry XD) mówi, że jest to dla mnie hm... zbyt straszne? I że jestem za młoda. Dlatego chcialam się was zapytać, czy w wieku 12 lat mogłabym to pooglądać?
Czuję się pozytywnie starsza.
To nie jest jakiś strasznie straszny film, ale raczej bolesny. Nie wiem, ja bym oglądała, ale ja to ja.
Ma nieco drastyczne sceny. Co nie zmienia faktu, że on zalicza się do moich ulubionych i na swój sposób jest piękny ^^'.
Mumia 3.
Nie mam pojecia, kto wymyslil te cala jazde z terakota, ale jak dotad nigdy nie spotkalam sie z mumiami w panierce (a mimo wszystko tym tematem sie od dosc dawna interesuje...), lol XDDD
I zaprawdę powiadam wam, nakreca czworke!
Takoż, Mumie Drei.
Ja obiektywnie się nie wypowiem, bo film lubię. Bił kicz i był lol, a nie umiem tego potępić XD Były efekty specjalne w jednym momencie, jak z Xeny, wojowniczej księżniczki i podobne motywy, ale i tak mi się podobało XD
I zaprawdę powiadam wam, NIE nakręcą czwartej części.
A ja ostatnio oglądałam... no właśnie, co ja ostatnio oglądałam? xD
Skleroza nie boli... xP
labirynt fauna, przed chwilą skończyłam.
spodziewałam się czegoś więcej, jakiś taki niedosyt mam.
ale film poruszający strasznie ._.
Duma i uprzedzenie, nowa.
Ble?
Dem, Tobie się totalnie nie podoba nic co się mnie podoba. *śmiech* xD
Film dokumentalny na National Geografic o czołgach. LOL.
Podoba XD
Aczkolwiek jak dzisiaj o fantażtycze gadałam, to mogłaś tak stwierdzić

Jakoś mi to nie przeszkadza, wiesz? XD
Będziesz moją kochanką?
Cam jest żonem (obrączki jeszcze się kupują), będziesz kochanką?

Pewnie. Ale Ty nie gryziesz poduszek, prawda? xD XD
Njeeeeeeee <3333
Ale będę cię zdradzać jeszcze z siedmioba bishami, z czego czterech ma manię zabijania, jeden angsta, a dwóch pozostałych problemy ze sobą, nyaaaaaa <3
To mi akurat nie wadzi. Ale nie off bardzo, co? XD
Czarodziejki. LOL.
"Mroczny Rycerz". Genialny. Moim zdaniem absolutnie najlepszy film o Batmanie jaki powstał. Nie, bez urazy dla geniuszu Burtona, który też zrobił doskonałą robotę, ale mimo mojego upodobania do burtonowego surrealizmu bardziej mi odpowiada taki mroczny realizm, jaki Nolan zaprezentował w swoim pierwszym "Batmanie" i jaki rozwinął w tym filmie.
Film jest ciężki i można wynieść z niego nieprzyjemne wnioski (w końcu właściwie to Jocker wygrywa... mimo wszystko...). Film jest bardziej dreszczowcem niż typowym filmem o superbohaterach. Doskonały scenariusz, świetne wątki poszczegulnych postaci (szczególnie ujął mnie trójkąt Wane-Rachel-Dent) Świetne aktorstwo - wspaniały jak zawsze Bale, świetny Oldman jako Gordon, genialny Eckhart jako Harvey Dent. No i cóż, jeśli kiedykolwiek ktokolwiek będzie grał Jockera, będzie miał przechlapane. Heath Ledger musiał zmierzyć się jedynie z rolą Nickolsona - zagrał zupełnie innego Jockera, bardziej realistycznego i przerażającego, nie powiem, ze lepiej niż Nickolson - ale też genialnie. Jego ewentualny następca będzie musiał zmierzyć się z dwoma konkurentami.
Film polecam, choć nie tym, którzy szukają po prostu rozrywki.
An, zaspoilreowałaś.
Ale jak poleczasz, to zobaczymy XD Jedna z niewielu pozycji w kinie (poza romansidłami), której jeszcze nie zaliczyłam w te wakacje XD
Ojej, a ja Batmana Burtona nienawidzę, ten z pingwinem to już w ogóle porażka kina. Zawsze mówiłam Jade, że ją skutecznie z Burtona wyleczę właśnie Batmanem (chcę jej całą serię fundnąć, ale imho sam pingwiniasty wystarczy).
Niii, informacja, że happy endu nie ma to żaden spoiler mimo wszystko

Iron man - dopiero teraz, grrry

cholerne świnie! LATAJĄ!
lvparano po raz szósty <3
w tym tygodniu dojdę do ośmiu

Znamię. Z Kevinem Costnerem, całkiem niezły film, no, jak dla mnie - a że nie oglądam zbyt wiele filmów, to może i nie jestem wymagająca, ale w sumie mi się podobało. A zwłaszcza koniec, był ciekawy XD
końcówka Nieśmiertelnego 4.
o ile mi się to uzna, ale na resztę wczoraj... zaspałam chyba (;
Znaki i Powrót Króla
American Pie 6- takie głupie, że aż śmieszne
Hancock- przeciętne, nic nadzwyczajnego
Jestem legendą- hmm, hmm, ostatecznie mogę się przyznać, że mi się podobało xD
Jeszcze dalej niż północ - genialna komedia, chyba nigdy się tak nie uśmiałam

Dzwieki muzyki. Do takiej Deszczowej piosenki sie co prawda nie umywa, ale co musical, to musical ^^
50 pierwsych randek - komedie romantyczne powinny byc glupie, a demi powinna ogladac je z niesmakiem. Nie ogladala.
Byl sobie chlopiec - tyz dobre.
Testosteron, Lejdis, Job - eee... syf? XD
Pokuta. Ładny film, ładny.

[rec.
Żaaaaaaaaaaaal.
"Wywiad z wampirem"
Świetny ^^
Jestem legendą - spodobał mi się ^^. Szalenie ciekawy.
Angielska robota - o najbardziej tajemniczym napadzie na bank w Londynie, w latach 70-tych XX w.
hancock wczoraj u koleżanki. zacznę ściągać filmografię willa smitha

rec dzisiaj. naśmiałam się, a - uwaga! - nana nie jest z tych, którzy śmieją się na horrorach. jak dla mnie, nie było w tym nic strasznego (bardziej bałam się na ringu, to jakieś mało sugestywne było, poza tym - zupełnie inaczej sobie wyobrażałam ten film; zaczęło lecieć 5 pierwszych minut, jak angela zaczyna nawijać, a ja tylko pochyliłam się i zapytałam kolegę "to już film, czy jeszcze reklamy?" XD). podsumowując - nic specjalnego, ale oglądało się fajnie

"Billy Elliot"
Nie dało się nie płakać :>
Kawałek "Rzymskiej opowieści" wczoraj w nocy ^^
Ocean's Thirteen
Czarna Dalia, czyli "litości, zabierzcie ode mnie tę żałosną namiastkę prawdziwego noira"

Zaginiony w akcji II - rzadko kiedy się tak śmieję, gorzkie-żąle.com.pl

Anime hurtem. Czyli: "Slayers Revolution", "Ghost in the Shell: Stand Alone Complex", "Green Green", "Maburaho". Poza GitS: SAC wszystko to komedie. A zarówno GitS (w każdej postaci) jak i Slayers to pozycje obowiązkowe.
Dorwać Smarta z kuzynkami - schematyczne, głupiutkie, stereotypowe i banalne, ale jeśli się niczego po filmie nie spodziewało, to i rozczarowania nie ma, a i zabawa całkiem fajna, bo dość śmieszne jest (mimo wszystko trochę mi kasy na to teraz szkoda xd)
Kung Fu Panda - trochę się rozczarowałam, bo po tych wszystkich świetnych recenzjach spodziewałam się czegoś lepszego. Troszkę mi tam zabrakło... fabuły? Chyba tak. I krótkie takie strasznie

Aleksander - e...? XD EEEEE...? XDDDDD
Dziewiąte wrota - może w swoich czasach to było fajne, ale w dzisiejszych to dla mnie żal

Fantastyczna czwórka 2- cośtam ze Srebrnym Surferem, oprócz tego że dno (wszak to Fantastyczna 4), to za każdym razem gdy widzę coś związanego z owymi bohaterami, czy film czy kreskówkę, nie mogę wyjść z podziwu, że dało się swtorzyć parę jeszcze nudniejszą niż Jean i Scott o.O
Mroczny Rycerz

"Pushing Daisies"!

Jutro idziemy do kina *_*.
"Bobobo Bobo Bo-bo" - u koleżanki XD Buhahaha xDD "Atak włosów z nosa"! xDD Z każdą minutą coraz częściej spadałam z krzesła

Po kinie i obowiązkowym "Mrocznym rycerzu", masa anime, głównie nowa seria Slayers, ale nie tylko, np. też "Melancholy of Haruhi Suzumiya" (niby komedia, ale...no właśnie, ALE). Czeka na nas Hancock, ale to może jutro. Za nami powtórka z "City Huntera" i o zgrozo- miałam nastrój na komedie, bo mnie rozśmieszyła. Bez obrzydlistwa, jak miło. Powtórka z "Vexille", też bardzo miła. Czeka na nas "Kill Bill", ale jak na razie tylko kurzem obrasta.
Demi!!! Załóż jakiś temat w stylu "Czego NIE polecamy", to z Twojej listy stwierdzę, co jeszcze muszę zobaczyć


To ja będę gorszyć.
"Królestwo niebieskie" wersja reżyserska. Nie żałuję nawet sekundy z tych trzech godzin. Ani sekundy.
Film wszedł do mojej absolutnej czołówki.
Muszę częściej czytać, co wam się jeszcze nie podobało

Przecież ja mówiłam, że to cudne jest. O.o
Edycja: A, no tak, znalazłam. Ale i tak mówiłam, że to cudne jest. xD