Przejście z broni podstawowej na boczną

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Wiem że takie coś najlepiej uczyć się praktykując, ale... postanowiłem założyć taki temat. Wklejajcie tu/ dawajcie linki do ciekawych technik przejścia z podstawowej broni na boczną. Wszelkie magpul dynamics, metody j. specjalnych, cokolwiek co uznacie za ciekawe.

Ja zaczne:
http://www.youtube.com/watch?v=sB96LfLE-sA&feature=related

Oglądałem ten program w telewizji całość była bardzo ciekawa i tego szukałem jakiś czas bo mnie to wtedy zainteresowało dzięki krecio

Ogólnie polecam film instruktażowy Beyond the Firearm - taki Magpul Dynamics z kałachami. Instruktor służył w Specnazie

Niestety nie mam skąd tego ściągnąć. Wrzucajcie tu wszystko co ciekawe a co wiąże się z tematem przejścia

Hmm mogę was nauczyć tego pzrzejścia z zawieszeniami 1 pkt, 2 pkt i 3 pkt, oraz bungee:) Ale to musicie mieć kaburę z bronią boczną!

http://www.youtube.com/watch?v=ZHY1w24LHLI&feature=player_embedded#at=57
Hmmm... Jeśli chodzi o dobywanie broni bocznej, to najlepiej jest udać się na szkolenie pod okiem jakiegoś instruktora (tak jak Sergiusz, Bartez0, czy ja). Oczywiście można podpatrzeć różne "sztuczki" na filmach, ale nie osiągniemy takiej samej precyzji jak przy szkoleniu. Poza tym instruktor może doradzić, poprawić błędy i wie jak najlepiej poprowadzić szkolenie (O ile trafimy na dobrego instruktora

. Ja trafiłem na świetnego i Bartek pewnie też moje zdanie podzieli

). Jak ja ćwiczyłem, to było trochę szczegółów, które "umykają" na filmikach, choć oczywiście są różne techniki dobywania

.
Po to jest ten temat żeby podzielić się ciekawymi rozwiązaniami. Potem możemy się ich i nauczyć, jeśli uznamy to za interesujące/ przydatne/ pasujące nam rozwiązanie.
Tommy - nie kwestionuję twoich umiejętności czy umiejętności kogokolwiek innego - ale instruktorem to powinna mianować się osoba która ma jakieś grubsze doświadczenie z bronią oraz wojskiem i papiery na przekazywanie umiejętności dalej. Chociaż, oczywiście możemy i powinniśmy się kształcić w ramach nazwijmy to "samopomocy".
A co do dobywania - ultrakozaków z siebie nie zrobimy, bo 1 strzelanka na tydzień nie wystarczy by się tego nauczyć. Trzeba by to ćwiczyć niemal codziennie aż do znudzenia. Niemniej jednak nie musimy być ultra speszyl forces- wystarczy że się nauczymy danych technik - może być powoli a systematycznie. Jak ktoś będzie to robić co strzelankę/ szkolenie to jego biegłość znacznie wzrośnie ( przez praktyke). I to co się nauczymy do ASG spokojnie starczy

Kreciu, nigdzie nie pisałem, że się nazywam instruktorem. Pisałem, że byłem na szkoleniu pod okiem instruktora

. Uczyć mogę, ale raczej z innej tematyki. Nie umiem ocenić swojego obycia z bronią krótką, bo jedyny model broni palnej na którym ćwiczyłem, to Glock 17 i to przez kilka dni, więc zbyt dużej styczności z pistoletami nie miałem. Ale niemniej jednak jestem w stanie stwierdzić, że praktyka i teoria to dwa różne światy.

I nie mówię, że ten temat jest zbyteczny, bo można się sporo dowiedzieć. Chodzi mi o to, żeby nie kończyć na teoretyzowaniu. dnia Wto 23:50, 01 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz

Kreciu, nigdzie nie pisałem, że się nazywam instruktorem.
sry źle zrozumiałem twoją wypowiedź

A temat może być wałkowany na spotkaniach - nie widze przeszkód.
;x moja replika może tego nie wytrzymać hehe

Niby dlaczego? Wojacy ćwiczą na replikach i jakoś nic się replikom nie dzieje. Wiadomo - gdzie jest kasa w armii to mają Systeme ale np. gadałem z Sergiuszem to powiedział że u nas to ćwiczą nawet na Cymkach.
Wojsko wojskiem, ale wolę chyba nie ryzykować repliki skoro wiem że zabardzo pancerna nie jest ;
Przy ćwiczeniu akurat tego elementu replice nie powinno się nic stać, chyba że na prawdę niefortunnie w coś uderzy itp. A jeżeli chodzi o żołnierzy to też się szkolą na markerach paintballowych.

Panowie jak macie jeszcze jakieś materiały to podsyłać. Ja cały czas szukam Beyond the Firearm.
Nom instruktorem nie jestem. Byłem na parudziesięciu szkoleniach w specjalnym osrodku szkoleń policji, at, wojska itp, Potem to ćwiczyłem prawie co tydzień do znudzenia i powiem żę efekty są fajne:) Co do uszkodzenia broni to ćwiczymy na gaziakach z met zamkiem i cymkach 0.40. Jeszcze nic się nikomu i żadnej replice nie przyfrafiło.
Ja byłem jedynie na jednym, jednakże dość intensywnym szkoleniu. Niektóre szczegóły musiałem sam dopracować, ponieważ jestem leworęczny (i jestem z tego zadowolony

)). Generalnie w przypadku strzelania z broni krótkiej leworęczni mają łatwiej, bo niektóre sprawy mogą po prostu pominąć (np. łatwiej się postępuje w przypadku zacięć

).

O ile się nie mylę, to jak na razie trzy osoby mają broń boczną i kaburę. Gdyby doszły jeszcze dwie, to można by pomyśleć nad jakimiś ćwiczeniami

. Ja niedługo będę posiadał kaburę.

Przejście z broni podstawowej na boczną

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki