rok osobisty, kiedy mi się dokładnie kończy?
Katalog znalezionych frazagniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
teraz mam 9 (koszmarną )
kiedy dokładnie ona się konczy? bardzo proszę niech mi zyczliwa osóbka podpowie
dnia Nie 13:07, 02 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
juz ci sie powinna konczyc
Ale niech bardziej doswiadczone kolezanki sie odezwa.
Tak apropo czesc ych problemow moze ci sie na jedynke przeniesc ja mialam bardzo koszmarna gorsza od 9. Tak w ramach pocieszenia dnia Śro 9:10, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
już wychodzisz z tej 9...po 27 wrzesnia zaczniesz 1
5dż+2012=5+5=1/10
a zdrugiego liczenia 5+4+2011=4/13...od urodzin jesteś
ja tez mam kosxmar ale pojawila sie opcja nowego binzesplanu ale wiem ze w 9 zaczynanie to lipa.....
mi jedna numerolog powiedziala, że do konca pażdziernika......
4 to spoko, ale mi bardziej 9 pasuje, zakonczylam wspolprace 6 letnia, zamknęłam firmę i moj związek jest zupelnie inny
czyli po 27 wrzesnia STARTUJE
co do 1, moja sprzed 10 laty była super, poczułam że żyje, zostawilam obłudnego chłopaka, poszłam się bawić, zaczelam na nowo... dnia Śro 9:19, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
no to wygląda na to, że ten 9 rok był dla Ciebie rokiem porządkow i zamykania spraw
no ja tez teraz kończę 9osobisty i zakończyłam jeden związek który nic mi nie dawał a tylko męczył przez poprzednie kilka lat ... skończyłam też studia które mi wisiały w powietrzu i rzuciłam prace która mnie niszczyła wewnętrznie
roxi to kiedy się on konczy?????
teraz .. jestes juz w 1ce
bo mi jedna numerolog powiedziala ze w 1 od 27 pażdziernika
i teraz nie wiem
no a co za roznica ,no bardziej bedziez w pazdzierniku niz we wrzesniu ,jesli juz o taka precyzje chodzi
przyznam, że juz trochę czuje ten rok osobisty numer 1, juz jakoś mi lżej, ale chyba jescze to niedokońca to jest to
czy to prawda, że jego pełna moc poczuje dopiero w 2012?
pozdrawiam
nie to fajnie wiesz ja w 1 wogole nic zaczacniemoglam,dopiero pod koniec pozaczynalam we wrzesniu no i mam nadzieje ze 2 pomoze mi konczyc
ja w jedynce tez malo co zaczelam, ale ogolnie robilam rzeczy bez zobowiązań, bez negatywnych efektów, imprezowałam, bawiłam się, doswiadczałam
najwiecej nowego zaczelam w 3
rok os. 1 mozna porównac do tarotowego głupca, czyli cos nowego ale niekoniecznie rozpoczynanie czegoś wiązącego, stabilnego, przyszlosciowego, ot takie nowosci i próbowanie ich dnia Nie 9:49, 16 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
przyznam, że juz trochę czuje ten rok osobisty numer 1, juz jakoś mi lżej, ale chyba jescze to niedokońca to jest to
czy to prawda, że jego pełna moc poczuje dopiero w 2012?
pozdrawiam
a czemu dopiero w 2012 ?
chociac ja zauwazylam ze tez odczuwam taka zmiane roku gdzies po 3, 4 miesiacach, wiec wychodzi ze po nowym roku
bo jak policzysz to teraz mamy 2011 czyli 2plus 1 plus 1 daje 4 plus moja 5 daje 9....wiec dokonca roku 9 ?
Osobisty liczy się od pierwszego nowiu wrześniowego ( w tym roku nów - 27.09).
A wiec Twoja 5-ka + (już) 2012, czyli jesteś już niecały miesiac pod wpływem 1-ki.
A kiedy ją tak naprawdę odczujesz ??
Granice są płynne.
Ja byłam teraz w 1-ce i dla mnie nic nadzwyczajnego nie przyniosła.
Nie przeceniaj jej a może to moja taka nietypowa, nic się w moim życiu nie zmieniło aż tak bardzo jakby się chciało i wydawało, że zmieni się w tym okresie.
Ale i moja 9-ka było bardzo łagodna.
Za to w 8-ce działo się, pozamiatałam prawie wszystko.
Marionka a jaki ty numerek bo u mnie podobnie
Ja szósteczka (33- niby, ale ta mistrzowska jeszcze się nie objawiła ) dnia Wto 22:54, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
o ja tak samo