Saturn,Pluton i Wenus w koniunkcji
Katalog znalezionych frazagniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Saturn,Pluton i Wenus w koniunkcji w znaku Wagi, jak Wam siê ta konstelacja kojarzy? Która planeta jest w najlepszej pozycji? Jaki wp³yw mog± mieæ tutaj Saturn i Pluton na Wenus?
mi sie kojarzy w pozytywie to z tym ze dkla osoby takiej bardzo wazne sa relacje ,zwiazki ,ma duza potrzebe partnerstwa ,sprawowanie roli ,statusu .. itd .. duza potrzeba po prostu tzw. milosci ..i realizacji partnerskiej .. moze w negatywie to moze cos na zasadzie wyrachowania i nastawieniu takim by miec korzysci i by sie ustawic dzieki zwiazku ..
zazdrosc duza .. generalnie postawa moze byc taka batdzo wymagajaca ,dominujaca i umiejaca robic pranie mozgu i wiercic w brzuchu itd itp ..




(ioczywiscie zartem pisalam )
w kazdym razie partner trudny i wymagajacy ..mysle ze z tendencja do projektowania siebie,swych przywar na partnera
zalezy od poziomu czlowieka mysle .i jego samoswiadomosci i tego czy pracuje nad soba itd itp ..
roznie moze byc,choc na pewno nie "lekko"..
mi sie z jakas domina kojarzy,czy cos w tym stylu ..


partnersko osoba trudna i wymagajaca i wytykajaca i domagajaca sie hmm...taka osoba moze byc przyczyna rozpadow ewentualnych ..dla mnie duza tendencja do toksyki jest widoczna .. i chyba interesownosc .. w zwiazkach stosowanie manipulacji ,nacisku i kar moze ..


pouczanie i ustalanie zasad ,obarczanie sobie ,szantaze moze ,msciwosc ??
w kazdym razie silne emocje ,egocentryzm
a tak calkiem powaznie to wg mnie taka osoba moze miec jakies przykre io tragiczne historie .. mi pluton doslownie ze smiercia sie kojarzy i niekiedy moze wprost o takiej sytuacji mowic ..
gdzies czytalam ,ze jak czlowiek pracuje nad soba ,samoswiadomy jest w stanie we wnetrzu swoik energie te przetrabiac i nie musza one sie manifestowac tak wprost jako konkretne zdarzenia ...
mysle ,ze sporo w tym racji ..
a jaki to dom ..ta konstelacja ??
edit: no roznie moze byc ,zalezy od wlasciciela i jego "poziomu " mysle ,bo moze tu byc ktos negatywny i tpoksyczny idestrukcyjny ..lub w sumie ktos kto jest doskonalym znawca natury ludzkiej ,ktos umiejacy i rozumiejacy mechanizmy wszystkie ..ktos kto wydaje sie tez godny zaufania np..
zreszta nie wiem

a przyrownujac do numerologii -to ktos kto moze miec 26 gdzies na w waznej pozycji w dacie


mi sie kojarzy w pozytywie to z tym ze dla osoby takiej bardzo wazne sa relacje ,zwiazki ,ma duza potrzebe partnerstwa ,sprawowanie roli ,statusu .. itd .. duza potrzeba po prostu tzw. milosci ..i realizacji partnerskiej .. moze w negatywie to moze cos na zasadzie wyrachowania i nastawieniu takim by miec korzysci i by sie ustawic dzieki zwiazku ..
zazdrosc duza .. generalnie postawa moze byc taka batdzo wymagajaca ,dominujaca i umiejaca robic pranie mozgu i wiercic w brzuchu itd itp ..
(ioczywiscie zartem pisalam )
w kazdym razie partner trudny i wymagajacy ..mysle ze z tendencja do projektowania siebie,swych przywar na partnera
zalezy od poziomu czlowieka mysle .i jego samoswiadomosci i tego czy pracuje nad soba itd itp ..
roznie moze byc,choc na pewno nie "lekko"..
„mi sie z jakas domina kojarzy,czy cos w tym stylu .. “
partnersko osoba trudna i wymagajaca i wytykajaca i domagajaca sie hmm...taka osoba moze byc przyczyna rozpadow ewentualnych ..dla mnie duza tendencja do toksyki jest widoczna .. i chyba interesownosc .. w zwiazkach stosowanie manipulacji ,nacisku i kar moze ..
pouczanie i ustalanie zasad ,obarczanie sobie ,szantaze moze ,msciwosc ??
w kazdym razie silne emocje ,egocentryzm
a tak calkiem powaznie to wg mnie taka osoba moze miec jakies przykre io tragiczne historie .. mi pluton doslownie ze smiercia sie kojarzy i niekiedy moze wprost o takiej sytuacji mowic ..
gdzies czytalam ,ze jak czlowiek pracuje nad soba ,samoswiadomy jest w stanie we wnetrzu swoik energie te przetrabiac i nie musza one sie manifestowac tak wprost jako konkretne zdarzenia ...
mysle ,ze sporo w tym racji ..
a jaki to dom ..ta konstelacja ??
edit: no roznie moze byc ,zalezy od wlasciciela i jego "poziomu " mysle ,bo moze tu byc ktos negatywny i tpoksyczny idestrukcyjny ..lub w sumie ktos kto jest doskonalym znawca natury ludzkiej ,ktos umiejacy i rozumiejacy mechanizmy wszystkie ..ktos kto wydaje sie tez godny zaufania np..
zreszta nie wiem ..sama jestem ciekawa
a przyrownujac do numerologii -to ktos kto moze miec 26 gdzies na w waznej pozycji w dacie ,ale to tak troche pod innym katem patrzac
Tak. Kiedy¶ czyta³am co¶ o 26, w ogóle z numerologi i jak wyczytalam o zagrozeniu jakimis wypadkami w zwiazku z jakims numerkiem, nie pamietam juz ktorym to wlasnie mi sie przypomnialo dlaczego odstawilam wtedy numerologie... Ta konstelacja znajduje siê na ascendencie ale Wenus jest g³êbiej w „ostatnim” domu. Nie chcia³am robiæ analizy ca³ego kosmogramu z uwzglêdnieniem domów tylko wyodrêbniæ znaczenie tego uk³adu i poæwiczyæ na innych znakach. Zastanowiæ siê w jaki sposób i czy w ogóle jest mo¿liwym konstruktywne wcielanie energii takiej konstelacji w ¿ycie i brainstorming pt. Jak pozytywnie to spo¿ytkowaæ?
Ciekawi mnie te¿ jakby to wygl±da³o gdyby ten sam uk³ad znalaz³ siê w znaku Skorpiona gdzie Wenus jest w upadku, Pluton u siebie a Saturn nijaki?Tak na marginesie to 26 pasuje jakby nie patrzec

mi sie jesio skojarzyl ten uklad moze z kims ..hm zajmujacym sie prawem itd w jakis sposob ,notariusz moze czy cos w tym rodzaju ???
edit : marlena mozemy probowac rozmawiac tyle ,ze do dyskusji na pewne tematy to trzeba miec jako takie przygotowanie ,jakakolwiek wiedze wpierw ,ty swoja w tym zakresie przewyzszasz wiekszosc tu i to o duzo zatem kompanow do dyskusji rownych sobie raczej tu nie znajdziesz ..
zatem pozostaje ci przede wszystkim rola wykladowcy -jesli juz


edit: taki uklad chyba najlepiej beda czuly osoby ,ktore go maja lub mialy do czynienia z takimi osobami .. wg mnie przy skorpionie to bedzie szczegolna umiejetnosc manipulacji i wywierania nacisku i ..no mi sie ten uklad z toksycznoscia kojarzy jak juz pisalam duza ..a toksyka mozne byc rozna ..w tym wypadku to milosc i pozadliwosc jakas chora ,silne emocje i manipulacja ,nastawianie na uzyskanie konkretnego efektu w swych dzialaniach ,ktore moga nie byc tym na co pozuja ...szantaze emocjonalne ,zaleznosci i interesownosc w zwiazkach itd itp ..no raczej cos co moze zniewalac bardziej niz budowac -w efekcie jak czesto sie okazywac moze ..hmmm
a ty co myslisz o takim p[olozeniu -znaczy plutona w koniunkcji z wenus w skorpionie i jeszcze bym dodala merkurego i slonce w tym znaku w koniunkcji bedacych prawie .,znaczy nie doslownie ,a;le dosc blisko siebie ..
co bys o tym powiedziala .. ??? -hehe -"znam" taka osobe ....na poewno ktos taki bedzie umial sie uczepic kogos ,wmowic mu duzo ,wiele uzyskac ,a takze podeptac ,skrzywdzic ,wykorzystac ??
generalnie moga byc dotkliwe doswiadczenia w temacie milosnym mysle .. mozna byc i katem i ofiara ,choc tu to raczej kat ..
edit: zawsze jest mozliwe spozytkowanie pozytywne ,w takim sensie ,ze jesli czlowiek potrafi dojsc do prawidlowych wnioskow wyplywajacych z danego doswiadczenia (co wcale nie jest takie oczywiste i proste)nawet pozornie zlego i tym samym zrozumiec swoj w nim udzial itd itp -to to juz jest korzysc jakas ,co nie oznacza przeciez ,ze odtad bedzie sie "szczesliwym "..
ale czy mozliwe jest pozytywne sensu stricte przejawianie sie takich energii(takich "skazonych "malefikami )-raczej niekoniecznie ...
bo takie energie sa trudne,ciezkie tak czy siak ..
natomiast uswiadomienie sobie ich i rozumienie pomaga w ich przepracowaniu ,a raczej w tym by kontrolowac ich ta negatywna manifestacje jako tako ...
ponoc przerabianie pewnych spraw wewnetrznie ,czyli praca nad soba i samoswiadomosc powoduja ,ze w swiecie zewnetrznym juz dane energie nie musza sie pojawiac ..
podobnie jest w numerologii wg mnie ..
a tak ogolnie bardzo i prosto patrzac to pluten(smierc ) w kon z wenus (milosc ) moze doslownie cos takiego przynosic .. a wiec smierc kogos ukochanego -ale to duze uogolnienie i doslowne bardzo spojrzenie .. jednak co do dwu osob z takim wlasnie ukladem mi sie to zgadzilo i to ewidentnie ....
Znam jeszcze dwie osoby z koniunkcj± Saturn,Pluton, Wenus w Wadze. Jedna jest architektem, druga pracowa³a kilka lat w hotelarstwie , teraz robi co¶ zwi±zanego z elektronik± i elektryk± ale to raczej przej¶ciowo. I tak jak piszesz prawo te¿ mo¿e byæ ze wzglêdu na Saturna w Wadze i dyplomacja, polityka raczej te¿. Tzn tak po samych trzech planetach mo¿na tylko zgadywaæ, ale przy za³o¿eniu, ¿e w horoskopie s± jeszcze inne sygnifikatory po³o¿one korzystnie dla takich dziedzin , to taki uk³ad bêdzie temu dodatkowo sprzyja³.
My¶lê, ¿e Wenus w Skorpionie bêdzie znacznie bardziej w opa³ach ni¿ Wenus w Wadze, dlatego, ¿e tutaj to Pluton najwiêcej ma do powiedzenia a Wenus w Skorpionie jest na wygnaniu. Saturn w Skorpionie powiedzmy nijaki, natomiast najwiêcej do powiedzenia maj± Pluton i Mars i realizacja tego uk³adu bêdzie od wp³ywu tych planet w horoskopie zale¿na. Wenus i Saturn musz± siê podporz±dkowaæ wp³ywowi Plutona (i Marsa). Wenus, która z natury jest towarzyska (jej po³o¿enie i wp³yw w horoskopie mówi± o tym jak osoba nawi±zuje kontakty, jak wchodzi w zwi±zki (o tym mówi te¿ VII dom)) w Skorpionie zmienia siê znacznie. W zasadzie to chce byæ lubiana, ale ze strachu, ¿e zostanie odrzucona zaczyna ¶wiadomie lub nie prowadziæ ró¿ne gierki, które maj± na celu uchronienie jej przed odrzuceniem lub innymi antywenusjañskimi akcjami. Owszem lubi mieæ przyjació³ ale tylko takich prawdzwych, sprawdzonych, najlepiej do samej ¶mierci tych samych. Saturn podpiera j± w tej kwestii mówi±c, ¿e takie wiêzi winny mieæ solidne fundamenty, lepiej mniej ni¿ wiêcej, i jak ju¿ to wszystko na powa¿nie. Wenus w Skorpionie chce wszystkiego albo nic, g³êbokich emocjonalnie wiêzi i dla takich wiêzi jest w stanie zrobiæ wszystko, wykazuj±c siê ponadprzeciêtn± wytrwa³o¶ci±. I tutaj chyba tkwi niebezpieczeñstwo tego u³adu, bo i Saturn podporz±dkowaæ siê musi woli Plutona, a ten jest mistrzem przystosowania siê do okoliczno¶ci, lub mistrzem przetrwania i potrafi siebie i nie tylko no co tu du¿o mówiæ transformowaæ gdy zaistnieje taka potrzeba. A wiêc taka Wenus w zale¿no¶ci od celu potrafi siê zmieniæ nie do poznania i ze s³odkiej, czaruj±cej niewiasty w mega obcis³ych d¿insach zrobi siê ch³odna, jadowita wied¼ma wysy³aj±ca kochanka prosto do piek³a. Ona z tym nie ma problemu. Z ni± mo¿na byæ albo w niebie albo w piekle- wybór nale¿y do ciebie;).
Osobi¶cie na razie nie znam przypadku, w którym ten uk³ad skoñczy³ siê ¶mierci± partnera, ale Pluton przewa¿nie doprowadza do jakich¶ transformacji operuj±c w³a¶nie ¶mierci± -na szczê¶cie jednak czê¶ciej w metaforyczym jej znaczeniu. Czêsto jest tak, ¿e je¶li osoba ju¿ kogo¶ nienawidzi to na ¶mieræ, lub mataforycznie osoba ta dla niej umar³a, przesta³a istnieæ.
No a je¶li kto¶ ma w Skorpionie jeszcze S³oñce, Merkurego (tzn. Saturn jest gdzie indziej? Np. w Kozie?) to wtedy zgodnie z wol± Plutona i Marsa dzia³aæ bêdzie jeszcze Merkury i przede wszystkim S³oñce co znacznie zwiêkszaæ bêdzie skorpioniczno¶æ takiego cz³owieka. Saturn jest moim zdaniem bardzo wa¿ny w ogólnej ocenie cz³owieka, bo on mo¿e wiele daæ a i wiele popsuæ. Np. Saturn w Wadze bedzie przywolywal do uczciwosci, w Baranie bedzie hamowal troche w dzialaniu..itd
ano jest taka "dwulicowa ,w sensie ,ze nie wyghlada na taka jaka jest ,umie sie zmieniac ,umie sie dostosowac ,umie przymilac ..11ki w dacie i 1ka i chce by bylo po jej mysli i chce byc "wazna " obsesja .. mars w wodniku do tego ...
i materia;listyczna tez z tedgo co da sie zauwazyc ..
w zasadzie to z wyglada niepozorna .. ale to tak na pierwszy rzut ..
generalnie skorpoion to nie jest znak urody szczegolnej w zasadzie ..co nie zmienia faktu ,ze ma magnetyzm i moc ..
edit: a czemnu marlena tak sie tej konstelacji "uczepoilas"..

pytasz o pozytywy .. dla mnie saturn i pluton to z pozytywami w aspekcie z wenus malo raczej bedzie mial wspolnego w sensie powszecnego rozumienia ...
i fakt,ze saturn w wadze jest wywyzszony moze jakis blask szlachetnosc tej kontelacji ewent nadawac ,bardziej niz w innych znakach .. co nie oznacza ,ze taka konstelacja bedzie trudna -poprzez sam fakr aspektowania plutonem i saturnem wenus .. chociaz w wadze faktycznie i wenus i saturn dobrze sie czuja .. jednak dla mnie aspekty wenus z tymi dwiema planetami jako takie nie sa najczesciej "pozytywne" ,ale to pewnie calosc horoskopu trzeba wziac pod uwage itd itp ..
nie jestem pewna ,czy te planety w polaczeniu z wenus nie beda dawac znacznej interesownosci i wyrachowania osobie itd ...nie wiem ..
To dobre æwiczenie przygl±danie siê jednej i tej samej konstelacji ale w ró¿nych znakach. Zaczê³am od Wagi nie przypadkowo, bo taki przyk³ad najlepiej znam po pierwsze z autopsji a i kilka moich znajomych ma taki uk³ad.Przypomnia³a mi siê jeszcze jedna osoba- nauczycielka religii:).
Interesowno¶æ i materializm cz³owieka oceniæ mo¿na uwzglêdniaj±c tez II dom i znak Byka(edit). Jakie dana osoba ma podej¶cie do pieniêdzy. Np. Wenus w II domu sama w sobie wskazuje ju¿ na talent do nawi±zywania kontaktów, które mog± ,a raczej dobrze by³oby gdyby przynosi³y jakie¶ korzy¶ci. Materializm mo¿e przejawiaæ siê te¿ w strachu o swoj± przysz³o¶æ o swoje dobra materialne, dlatego osoby z Saturnem na wierzcho³ku IId lubi± ¿yæ oszczêdnie a czasami przeradza siê to w sk±pstwo a i mo¿e nawet pazerno¶æ.
PS. Rola wyk³adowcy odpada;). Ale chêtnie podyskutujê. Widzisz jednak Ty siê ju¿ znalaz³a¶, znasz siê na gwiazdach i masz swoje zdanie a co wa¿niejsze obserwujesz ludzi i wiesz jak to w praktyce wygl±da. I na tak± wymianê mia³am nadziejê. Trudno bêdzie jednak znale¼æ przyk³ady na takie ma³e stellium we wszystkich znakach w s±siedztwie czy w rodzinie, bo np. ostatnia koniunkcja Saturna z Plutonem w znaku Panny to a¿ nie chce mi siê sprawdzaæ kiedy mia³a miejsce. W znaku Wagi wczesniejsza zdaje siê w 1480 roku;). Ale koniunkcji samej Wenus z Plutonem jest raczej du¿o. I mo¿e ma lub mia³ kto¶ babuniê z koniunkcj± Wenus i Plutona jeszcze w znaku Raka, wiêcej bêdzie z Plutonem we Lwie..no a teraz aktualnie Pluton w Kozioro¿cu, te¿ ciekawe jak w Kozie taka koniunkcja bêdzie siê przejawiaæ. Do koniunkcji z Saturnem dojdzie pierwszy raz w styczniu 2020. Koniunkcjê Wenus z Saturnem i Plutonem w Kozioro¿cu bêd± mia³y zatem dziatki, które na ¶wiat bêd± siê pcha³y w pierwszej po³owie grudnia 2019 roku. Ten uk³ad bêdzie niew±tpliwie bardziej saturniczy, choæ Mars w Skorpionie, S³oñce w Strzelcu ale Jowisz wejdzie im te¿ do Kozioro¿ca, czyli upadnie jednym s³owem, ciekawe co to bêdze za pokolenie. dnia Pon 16:21, 07 Lis 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
a czy pluton w scorpio w 7 domu i lillith te¿ tam,ktora robi kwadrat do wenus w 11 tez moze o wdowienstwie mowic/utracie ewentualnego partnera czy jego parszywym charakterze dominuj±cym?
[marsa mam w tym 8domu w strzelcu,wladca mego 8domu jest scorpio.. jakbym ja miala ta smierc spowodowac..

No nie wiem, ja bym siê tak na to wdowieñstwo od razu nie nastawia³a. Równie dobrze Saturn w VII domu mo¿e na wcze¶niejsz± ¶mieræ ma³¿onka wskazywaæ. Ten Pluton to przede wszystkim poszukiwanie przez Ciebie silnych doznañ w relacjach. Pluton w VII domu mo¿e byæ dobrym psychologicznym doradc± b±d¼ cz³owiekiem( obsesyjnie) próbuj±cym manipulowaæ innymi albo takich osobników do siebie przyci±gaj±cym. Albo usi³ujesz zmieniaæ wszystkich, lub sama masz wra¿enie, ¿e wszyscy próbuj± zmieniaæ Ciebie

zmieniac nie,bo jak ktos nie pasuje to po sie za niego brac i na si³e..
inni [zwlaszcza matka,ojciec,bliscy znajomi]lubia mowic co robic,projektowac swoje cele i wmawiac,zem zero,nie dosc dobra,i najlepiej bym ca³a sie przetransformowala..
co tylko we mnie siln± agresje wzbudza,
zreszta zdrowia nie mam na tak± intensywn± zmiane w osobe pracowita,kontaktow± i arcyprzebojow±..
a co do 'milosci'to mam sklonnosc do obsesywnych zauroczen, non stop dana osoba w g³owie i takie nieswiadome proby przypodobania sie choc szczerze mowiac uczuc nie znosze okazywac, byæ milutka gdy nie mam ku temu podstaw [a tak zazwyczaj bywa,ze kolesie ignoruj±]..raczej by wobec mnie choc takie mam opory,ze nie zasluguje na cokolwiek takiego
tez zazdrosc,nieufnosc [i sie okazuje,ze mialam racje heh]
a i mam cos takiego,ze wyczuwam jaka moze byc dana osoba..ni to intuicja tylko jak spojrze i cos mnie hamuje lub przyciaga
Odpowiedzialam w watku z Twoim kosmogramem

Saturn,Pluton i Wenus w koniunkcji w znaku Wagi, jak Wam siê ta konstelacja kojarzy? Która planeta jest w najlepszej pozycji? Jaki wp³yw mog± mieæ tutaj Saturn i Pluton na Wenus?
Pluton jest tu w najslabszej pozycji, Saturn w egzaltacji i Wenus u siebie. Niemniej jednak, Pluton z Wenus w Wadze to manipulacja w bia³ych rêkawiczkach, duzy urok osobisty, intensywno¶æ, no i zalezy jaka reszta uk³adu, bo ta koniunkcja ma tendencje do bycia negatywn±, wiec nie wiem co mo¿e j± przewazyc. Pluton z Wenus w Wadze to osoby, ktore wydêbi± od ciebie wszystko tak ¿e nawet sie nie obejrzysz, zakrêca tob± tak, ze nie bedziesz wiedzial gdzie masz przod a gdzie ty³, zazwyczja w uczuciach i finansach. Ten aspket to jeszcze takie wymuszenie dochodzi, ze wrecz czujesz ze musisz im to dac. Arroyo fajnie pisal o tym aspekcie. Jesli mamy tu jeszcze silnego Saturna no to dochodzi temat wytralosci w d±zeniu do celu. Sam Saturn/Wenus w Wadze to nienajgorszy uk³ad, w TYM konkretnym znaku, we Lwie i Raku to juz kiszka. Ale zmraza, zawsze, zamyka, tu bêda niesamowite wymagania, jesli bedzie to kobieta to moze byc przepiekna. A jesli do tego dolaczy jeszcze Pluton to dostanie wszystko czego chce, swoimi tajemnymi, manipulackimi sposobami. W tym trio mamy pewnosc ze bedzie w stanie rozumowo podejsc do najwiekszych namietnosci, dzieki Saturnowi, kwestia gdzie tê energiê pozniej wyladuje, zeby nie doszlo do implozji hahah. No, Pluton Wenus Saturn to bedzie interesuj±cy, atrakcyjny, o wielkich umiejetnosciach spolecznych cz³owiek, ktory chyba nie cofnie sie przed niczym. W Wadze jest szansa, ze mroczne energie Plutona zostana troche pohamowane przez silnego Saturna i Wenus. W Skorpionie, no to juz hamulca nie bedzie, bo Saturn tam godnosci zadnych nie ma, Wenus zniszczona, wiec rz±dzi Pluton i wtedy hulaj duszo piekla nie ma, po czasem mysle najbardziej podejrzanych sciezkach
Sam uk³ad Plutona z Wenus daje w ogóle uwodzicieli, takich od niechcenia, tzn. ci±gle wabi± nawet jak tego nie zamierzaj±. Mój ojciec ma koniunkcjê Plutona z Wenus w znaku Lwa i zawsze za nim podobno ugania³y siê kobiety, ewidentnie siê o niego t³uk³y, co mia³o wp³yw na jego wielkie ego podkrêcane opozycj± Jowisza. Za znan± mi koniunkcj± Wenus z Plutonem w Skorpionie uganiaj± siê te¿ faceci, ale problemy z zazdro¶ci± siê pojawiaj±. U mnie trudno powiedzieæ z tym Saturnem. No sza³u nie ma. A szkoda.

Sam uk³ad Plutona z Wenus daje w ogóle uwodzicieli, takich od niechcenia, tzn. ci±gle wabi± nawet jak tego nie zamierzaj±. Mój ojciec ma koniunkcjê Plutona z Wenus w znaku Lwa i zawsze za nim podobno ugania³y siê kobiety, ewidentnie siê o niego t³uk³y, co mia³o wp³yw na jego wielkie ego podkrêcane opozycj± Jowisza. Za znan± mi koniunkcj± Wenus z Plutonem w Skorpionie uganiaj± siê te¿ faceci, ale problemy z zazdro¶ci± siê pojawiaj±. U mnie trudno powiedzieæ z tym Saturnem. No sza³u nie ma. A szkoda.

Saturn raczej sza³u nie daje

Jak dok³adnie wygl±da ta koniunkcja:Saturn, Pluton a pó¼niej Wenus i co ma najwiêcej stopni ?
Jakie s± odleg³o¶ci miêdzy nimi ?
Wybaczcie chirurgiczno¶æ sytuacji, ale lubiê przejrzysto¶æ. W zale¿no¶ci od domu, mo¿e siê zmieniaæ pozycja planety.
Dla Saturna najlepiej by by³o domy: III, X, XI, my¶lê czy nie VII. Tylko tyle, bo malefik, a koniunkcja z Wenus ma pod³o¿e partnerskie bez w±tpienia.
Dla Wenus I, II, IV, V, VII, XI, XII.
Dla Plutona II, V, VII, VIII, X, XI.
Konstrukcja nieco swobodna, wiêc nie ci±gnijcie mnie, dlaczego tak "obszary domów" skonceptualizowa³em. :-)
W sumie gdyby Wenus separowa³a od tego Plutona, a on by³ pomiêdzy Saturnem a ni±, to by³aby ca³kiem korzystna sytuacja... Ale proszê o info - jakie to jest ustawienie, jak wygl±da ta "kolejka"...
A'propos do saturna/wenus to ciekawi mnie jak taka wenus w wodniku w koniunkcji do ksiezyca tez w wodniku i oba kwadracie do saturna w byku moze u faceta przejawiac sie w kwestii doboru wybranki? czy musi to byc kobieta wyzwolona,intelektualistka czy moze posiada jakies horrendalne wymagania co do pos±gowej urody? [domów niestety nie znam]
bo znam pare osob z takim po³ozeniem i dziwne w tej kwestii..krytyczni bardzo, ma byæ nieskazitelnym ³abêdziem,dam± a zarazem lubie¿n± i im uleg³±..to zastanawia mnie czy to wina tej wodnikowej 'sk³óconej' z byczym saturnem.
Jak dok³adnie wygl±da ta koniunkcja:Saturn, Pluton a pó¼niej Wenus i co ma najwiêcej stopni ?
Jakie s± odleg³o¶ci miêdzy nimi ?
Wybaczcie chirurgiczno¶æ sytuacji, ale lubiê przejrzysto¶æ. W zale¿no¶ci od domu, mo¿e siê zmieniaæ pozycja planety.
Dla Saturna najlepiej by by³o domy: III, X, XI, my¶lê czy nie VII. Tylko tyle, bo malefik, a koniunkcja z Wenus ma pod³o¿e partnerskie bez w±tpienia.
Dla Wenus I, II, IV, V, VII, XI, XII.
Dla Plutona II, V, VII, VIII, X, XI.
Konstrukcja nieco swobodna, wiêc nie ci±gnijcie mnie, dlaczego tak "obszary domów" skonceptualizowa³em. :-)
W sumie gdyby Wenus separowa³a od tego Plutona, a on by³ pomiêdzy Saturnem a ni±, to by³aby ca³kiem korzystna sytuacja... Ale proszê o info - jakie to jest ustawienie, jak wygl±da ta "kolejka"...
Gwiezdny chirurgu:)
W jednym przypadku akcja dzieje siê w IX domu, kolejno Wenus (aplikuje) -dwa stopnie dalej Saturn- dwa stopnie dalej Pluton. Na Plutonie jest S³oñce- wszystko w znaku Wagi rzecz jasna. W drugim przypadku Wenus aplikuje najpierw koniunkcj± do S³oñca 5°, nastêpnie do 7° do Saturna i 9° do Plutona- czyli miêdzy Wenus i Plutonem jest 9°, Pluton kon Asc po stronie 1 domu, Saturn, S³oñce, Wenus w XII.
Xii-
Nie wiem czy wielkie wymagania, a jakie inne aspekty odbieraj± Wenus i Saturn? Je¶li godzina nieznana to po³o¿enie Ksiê¿yca mo¿e siê dosyæ znacznie zmieniæ. Taka kwadratura wskazuje w ka¿dym razie na problemy z kobietami. Z jedej strony trudno¶ci w nawi±zywaniu kontaktów mog± byæ, brak wiary w swoje wenusjañskie jako¶ci, a to siê pó¼niej na kobietach odbija. Kwadratura do Ksiê¿yca mo¿e siê przejawiaæ od nienawi¶ci do kobiet po poszukiwania jakiego¶ okre¶lonego ídea³u- (matki?) w ka¿dym razie to relacja z matk±/rodzicami wp³yw mo¿e mieæ na pó¼niejsze lekko skrzywione postrzeganie p³ci piêknej. W ka¿dym razie facet taki wymaga „specjalnego” traktowania, ale w jego wieku to ju¿ trochê ¿ycia siê najad³

A'propos do saturna/wenus to ciekawi mnie jak taka wenus w wodniku w koniunkcji do ksiezyca tez w wodniku i oba kwadracie do saturna w byku moze u faceta przejawiac sie w kwestii doboru wybranki? czy musi to byc kobieta wyzwolona,intelektualistka czy moze posiada jakies horrendalne wymagania co do pos±gowej urody? [domów niestety nie znam]
bo znam pare osob z takim po³ozeniem i dziwne w tej kwestii..krytyczni bardzo, ma byæ nieskazitelnym ³abêdziem,dam± a zarazem lubie¿n± i im uleg³±..to zastanawia mnie czy to wina tej wodnikowej 'sk³óconej' z byczym saturnem.
Saturn w Byku uwielbia piekne kobiety. Wiem, bo znam wielu z rocznikow 70-71, moj eks byl 70. Saturn w Byku lubi lubieznosc, kocha ja, wrecz jest perwersyjny, zwlaszcza jezeli dochodzi trygon wodny, moj eks mial staurna w byku w 5 w opozycji wenus/neptun w skorpionie i ksiezyc w rybach- byl dokladnie taki jak piszesz:
bo znam pare osob z takim po³ozeniem i dziwne w tej kwestii..krytyczni bardzo, ma byæ nieskazitelnym ³abêdziem,dam± a zarazem lubie¿n± i im uleg³±..to zastanawia mnie czy to wina tej wodnikowej 'sk³óconej' z byczym saturnem.[/quote
Ksiezyc/Wenus w wodniku dodaje tu niestety jak dla mnie przedmiotowe traktowanie kobiety. Pol biedy jesli reszta w Wodzie, mamy wtedy jakies feelings, ale Wodnik jest ch³odny. Zeby nie rzec zimny, jest w stanie sie zakochac tylko w umysle, w seksie silny Wodnik raczej benzamietny.
no na bank tym jak kobieta sie za pomoca wypowiedzi kreuje, uczucia okazuje gadk± nizli czuloscia..
co do sexu to mars w koziorozcu jego tworzy kwadrat do s³onca baraniego [oba s± tez egzaltowane], plutona w pannie, urana w wadz i chirona w baranie.. to chyba albo kiep¶ciuchny,bez inwencji albo nadreaktywne zachowania z nurtu dewiacji.. zw³aszcza,ze na co dzien jednostka cicha pe³na kurtuazji,a tacy to czesto skrzywieni.. dnia Wto 22:35, 22 Lis 2011, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Marleno, czyli w jednym wypadku bardzo silna koniunkcja Wenus i Saturna (egzaltowana i w³adaj±ca Wag±) plus energetyczne prze¿ycia S³oneczne (bo Pluton).
W drugim wypadku Wenus zaw³aszczona przez S³oneczko, a te musi odpieraæ o³owiane kule od Saturna - Plutona.
Nie znam "planu", ale pierwszy uk³ad daje wiêksz± sztywno¶æ, z tego by wynika³o. Drugi za¶ mocniej kokietuje.
Je¶li za¶ chodzi o sam± koniunkcjê Wenus - Pluton, to bez w±tpienia jest seksualna. Znacznie bardziej ni¿ Wenus w Skorpionie. Niestety dysponujê grup± kilku niewiast z "czyst±" koniunkcj± (bez domieszek planet przecinaj±cych) - ale wydaje mi siê, ¿e to trafna intuicja.
ja znam klintke co ma pluton wenus koniunkcje w skorpionie

ladna to ona nie jest zbyt .. do tego ma ksiezyc z jowiszem w rybach ,a gdzies czytalam .ze to uroda dziwna ,na pograniczu brzydoty moze byc ,.
no ale moze i sexualna bo bez faceta zyc nie moze ...

nie jest nic soecjalnego .. jedno co widac to materialistka straszna ..dziwne .. no ale pluton mozre byc materialistyczny

co wiem to ojciec jej umarl jak byla gowniara jeszcze ,chlopak jej zmarl ,nastepny ja zostawil ..
u mnie 2009 roku jak byl tranzyt marsa przez 8dom zmarl moj chlopak ..
dla mnie pluton wenus nie jest szczesliwym polaczeniem .. juz nawet nie z powyzszych czynnikow ,ja uwazam ,ze taka koniuncja daje zazdrosc i palace emocje ,toksycznosc duza
dla mnie chociazby tamta skorpionica to tworzyla chore uklady .. chlopak ja zdradzal ,mial kochanke od sexu niby .. wiec nie wiem jak tam z jej ta sexualnoscia

a ponoc tak go kochala ...
to ,ze ja zdradzal ten byly dla mnie nie bylo dziwne bo on byl przystojny bardzo ,a ona jak ju mowilam posepna i nic specjalnego.. ani cycka ani nic i go zlowila na stanie pod jego domem i WMAWIANIE ,ZE GO KOCHA,plakala I LISTY WYSYLALA milosne (a ze duzo 1 i 11 w dacie ma to ma dar slowa



...
dla mnie ta koniunkcja to jest jedna z najgorszych
znam tez kilka innych osob co im partnerzy umarli i tez pluton tranzytowal wenus czy nawet inna planetye w tym czasie,przez dom nie wiem jaki bo godzin nie znalam ..
reasumujac dla mnie wenus pluton to zadna glebia,a przynajmniej w jej wypadku -moze chora glebia ,raczej patologia w odczuwaniu i zachowaniach ,obsesyjnosc .. a jesli osoba ma troche sprawczych wibracji to to co wysyla i materializowac sie moze

pluton i wnenus na pewno nie daja SZLACHETNOSCI w milosci ,a wrecz przeciwnie ..
Ta koniunkcja jest fajna dla obserwatorów, facetów - bo patrz± i my¶l± sobie po cichutku "jakie fajne, mi³e i seksowne laski, pewnie maj± ju¿ bogatych partnerów".
A niestety - mo¿e tak byæ, ¿e pragnienie (materialne, emocjonalne) jest tak wysokie, ¿e wiêcej z tym problemu, ni¿ korzy¶ci. To tak jakby kobieta chcia³a byæ jeszcze bardziej kobieca ni¿ jest. Mo¿e dlatego epatuje i mocno oddzia³ywuje.
ev-no ta kobita jakas psychiczna ewidentnie.. i niskie poczucie wartosci chyba, sexem i manipulacja chyba chciala sama sobie udowodnic,ze jest cos warta..
ale chopom tez moze byc taka koniunkcja niektorym na rêke, na poczatku
bo takie to s± przymilne, staraj± siê i w ³ózku wyuzdane [w celu uwi±zania ofc]a ci czesto [jak mi kumple np.opowiadaj±]lubia istoty sie max oddaj± i robi± wsio by jasnie pana zaspokoiæ
im sie w koncu to nudzi,a te w obawie przed strat± siê roznych swinstw dopuszczaj±... przy tym lubi± takie wewn.napiêcie,obawê przed odej¶ciem,walkê bo to je nakrêca..
a propos mam ino plutona w 7domu [i multum powietrza w wenus,ksiezycu i dsc..] tez zem materialistka,interesowna [ale bez przesady,jak wygladu,charakteru ni ma to ochyda] ceniê sobie du¿y gest [sama tez lubie byc szczodra w miare mozliwosci wobec bliskich osob]
bez tych cech choc jakby byl czu³y i kochany jest stracony..
bo na kij kto¶ co ma wêza w kieszeni ma i sam sie nie umi utrzymaæ na poziomie..na d³u¿sz± metê czu³o¶c i elokwencja serio nie wystarczy..chocby dzieci sie tym nie wykarmi..[akurat rola w pe³ni niezaleznej tyraj±cej na 2etaty kobity wyemancypowanej mi osobiscie nie odpowiada]
offtop wiem,ale sporo takich przyk³adów gdzie chop my¶liciel i golas zarazemna utrzymaniu hardej zony zaobserwowa³am st±d sie burze..
Nie wiedzialam, gdzie to wstawic. Wczoraj powiedzialam kilka slow wrednemu babsku, ktorego juz zdzierzyc nie moglam. Sprawdzilam jej natala a tam Saturn i Pluton w Skorpionie. Ktos juz spotkal sie z Saturnem w Skorpionie? Jak sie przejawia? Wiem tylko na przykladzie tej wywyzszajacej sie i obgadujacej wszystkich kobiety. Tylko ze moze co innego swiadczy o jej paskudnym usposobieniu..
no ja mam sata w 29skorpa na mc





dawaj je kó³eczko zaraz rozkminimy co tak bru¼dzi biednej nietolerancyjnej wszy

uuu pewnie nie znasz godziny, jak tak to po³owa interprety odchodzi...
Zgadza sie. Nie znam godziny. Wolalabym jej kolka tu nie zamieszczac. Moge na privie dac, jakby ktos zainteresowany byl
