śpi jak mysz pod miotłą :(
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- S/Z magnifer x3 (chinczyk)
- A to Polska wĹaĹnie !
- PracowaĹeĹ za granicÄ ? Nie czekaj!Odbierz swĂłj zwrot podatku
- 20th L'Anniversary L'Arc~en~Ciel WORLD TOUR 2012
- powitaÄ jestem tu nowa :)
- Podanie Zgred-pl
- Obwodnica, waĹźna inwestycja dla gminy
- Drzewko za makulaturÄ :) 20.04.2012
- Podanie - Kondzio
- Jealous Sky
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
no właśnie…
od niemowlaka staraliśmy się być wokół małego dość głośno, gdy zasypiał i spał. w pewnym momencie nasiliły się problemy z zasypianiem i nieraz po wielu godzinach bojów woleliśmy nie oddychać, niż go obudzić. no i masz babo placek
przy zasypianiu cicho sza, a potem nawet skrzypienie drzwi u sąsiadk nad nami go budzi. podobnie w nocy. zostało tylko załączone dość cicho radio podczas drzemki i wieczorem.
macie pomysły, co z tym fantem teraz zrobić?
nic, norma
ale myślisz, że to taki etap i przejdzie, czy to my zawaliliśmy na całej linii?
Nikt nie zawinił, taki typ, kiedyś mu przejdzie.
Mój synuś jeszcze śpi (pracował na nocną zmianę) i nie przeszkadza mu szczekający pis, siostra oglądająca w pokoju tv i matka (czyli ja

ja tez nie umiem spac jak jest glosno

ale myślisz, że to taki etap i przejdzie, czy to my zawaliliśmy na całej linii?
ani jedno, ani drugie
ten typ tak ma
ja bym tez nie umiala spac
ale myślisz, że to taki etap i przejdzie, czy to my zawaliliśmy na całej linii?
Nigdy nie próbowałam przyzwyczajać dziecka do spania w hałasie, bo sama bym nie chciała spać w takich warunkach.
Młody przez długi czas miał lekki sen, ostatnio mu się znacznie poprawiło i jak chce spać to padnie i nie ma zmiłuj.
moja od małego musiała miec absolutna cisze jak zasypiała. jak zasnęła, nic jej nie ruszało i tak jest do tej pory. w sylwestra poszła spac o 23:30 is pała, nawet nie drgnęła jak były wystrzały i huk, ostatnio była straszna burza, my sie obudziliśmy a ona nie

Może poobserwuj jakie dziecko ma fazy snu? Mój brat tak miał, że jak zasnął o 20 to do 22 trzeba było być cichutko Później po 22 to już armata by go nie obudziła

dziękuję, dziewczyny. zwłaszcza za pocieszenie, że to nie nasza wina i że może przejdzie samo.
fazy snu dawniej miał bardzo czytelne, teraz jakby ciągle śpi bardzo delikatnie.
dziękuję, dziewczyny. zwłaszcza za pocieszenie, że to nie nasza wina i że może przejdzie samo.
fazy snu dawniej miał bardzo czytelne, teraz jakby ciągle śpi bardzo delikatnie.
pociesze Cie - 2-3-4 latek jak juz padnie to spi jak zabity
to fajne pocieszenie


Wojtek po roku zasypia w chuście. Nie am reguły

dobrze że mi tego wcześniej nie pisałaś

Jolu a jak Witek w ogóle śpi, tzn. ile w dzień, i jak w nocy? Budzi się na jedzenie? tak z ciekawości pytam

dobrze że mi tego wcześniej nie pisałaś :D
bo wczesniej mój W nie mial jeszcze roku ;) Powrót do góry
waleczna, w dzień śpi raz, idzie między 12 a 13. ostatnio się budzi w czasie drzemki, ale ogólnie jest niespokojny od tygodnia. śpi 1,5-2,5 godz (nie ma reguły) - zwykle do 2.
wieczorem idzie spać zawsze o 21, a wstaje między 6 a 8 (sporadycznie, tylko na początku, jak przeszedł na 1 drzemkę), zwykle ok. 7. wychodzi 12 godzin snu na dobę.
w nocy budzi się między 1 a 5 (ale rzadko) razami - zwykle 2 + nad ranem ok. 6. nie je ani nie pije (dawałam na początku, absolutnie nie chciał). wystarczy pogłaskać i dać smoczka (z którym zasypia, ale potem wypluwa, no i gubi) i misia, z którym śpi. jest więc całkiem fajnie

a u Was jak ze spaniem WIktorii? Powrót do góry
nasz syn tez nauczony usypiania w ciszy
w 1 pokoju to był problem, wiazało sie to z tym, ze w godzinach usypiania zadnych osób dodatkowych (typu goscie), zadnej tv, radia, swiatło zgaszona, tylko cichutko kołysanki grały...a dla nas koniec "zycia'..
tak jest do dzis...tyle ze teraz on ma osobny pokój do spania....
teraz nawet jak mielismy 1 pokój nad morzem, ogladalismy np film... Piotrus miał isc spac, trzeba wyłaczyc tv, gasic swiatło, bo on nie zaśnie inaczej..
i ma co chwila uwagi, ze np swiece swiatełkiem z komórki i jemu to przeszkadza (bo pisalam sms), albo ze ktostam cos krzyknał za oknem...i on juz marudzi, ze hałas...
wielokrotnie widziałam dzieci które zasypiały w towarzystwie, przy swietle, w hałasie...
u nas tego nie ma..
ale ja nie narzekam...bo mi sie wydaje ze to zdrowo spac w "dobrych" warunkach...
a u Was jak ze spaniem WIktorii?
dopiero zobaczyłam pytanie ale to już wiesz

dodam tylko, że ostatnio śpi do 6.30 - 7 więc trochę dłużej i raczej przesypia całe noce, zasypia ok 21-22
Ja jak byłam mała to jak była cisza to ja zasnąć nie mogłam z kolei - ja musiałam słyszeć, że mama się krząta, a w ogóle dźwięk pralki był moim ulubionym
