Uratowany rzadki ptak :)
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Uratowany pies, którego ktoś chciał utopić.
- HjeloĹ
- Taniec.
- sprzedam Opla Vectre B
- Komunikacja
- Podanie Raptitle
- Wiosenne porzÄ dki i kuchnia w domu podcieniowym w OrĹowie
- (DVD-Box) FIVE LIVE ARCHIVES 2
- Sprzedam Gladiusa
- OgĹoszenia w ksiÄdze goĹci
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
A taką akcję dziś przeżyłem
Postarałem się o pomoc dla Sokoła Pustułki, wyjątkowo rzadkiego ptaka
O takiego ;p
I udało mi sie nakręcić skromna relację.
Dziękuję Panu Podsiadły ze starostwa oraz strażakom ochotnikom za chęć niesienia pomocy. Mój sąsiad ma się dobrze i wrócił do rodzeństwa.
Zapraszam na filmik
http://youtu.be/bn1UIY0FiPE
http://www.youtube.com/watch?v=bn1UIY0FiPE&feature=youtu.be
Ty to potrafisz zaskoczyć! Brawo.

A pamiątkę posprzątałeś? Wytnij kawałek dywanu i opraw w ramkę

... a jakie ma bystre oczka



A jakoś nie pomyślałem, aby pamiątkę oprawić w ramkę ;p Uszło mi ;D
Dziś wszystkie trzy wyfruneły z gniazdka... ale na razie im to coś nie idzie... ale już jakby latają. Nakryłem je chowające się w krzakach, matka je nawołuje z okolicznego drzewa i namawia do lotu. kryją się w bardzo gęstym krzaku, ale nie powiem gdzie ;p Pewnie ze dwa, może trzy dni zanim wzbiją się naprawde wysoko. Jak zaglądałem do tego krzaka to krzyczały na mnie ;p Takie zdjęcie udało mi się zrobić

(opiekuje się nimi ;p)
[img]http://przeklej.net/img.php?im_id=109973[/img]
Nie wiem o co chodzi teraz z linkami, nie chce działać :/
http://przeklej.net/img.php?im_id=109973
Akcji ciąg dalszy


http://www.youtube.com/watch?v=z7wFxHOHxBs
Mała poprawka co do samych informacji . Oglądając film zauważyłem, że podziękowania należą się tutaj strażakom zawodowym a nie ochotnikom ;p


A moja wczorajsza akcja i kolacjośniadanie Pustułki u mnie w domku poskutkowało tym, że dziś rano jak ją wypuszczałem, zrobiła wielometrowy sus półlotem i wleciała wysoko na pobliskie drzewo. Tego nie umiała jeszcze wczoraj z osłabienia, ledwo po ziemi "pełzała". Ale kolacja i śniadanie u mnei dodało jej sił. Rano wcinała jak oszalała, już bez stresu ;p Kurde dumny z siebie jestem ;D Niedawno, jakieś trzy godziny temu dalej obserwowałem rodzinkę, już siedza w starym gnieździe gołębia na pobliskiej wiśni (cała młoda trójca z matką) i rozszarpują poprzedniego lokatora

Takie zdjęcie udało mi się pstryknąć, uciekają dranie, tylko ta jedna co mnie już zna, wcale mnie się nie boi

[img]http://przeklej.net/img.php?im_id=110640[/img]
http://przeklej.net/img.php?im_id=110640