Czarna lista...

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Na mojej czarnej liście znajdują się już trzy wibracje z którymi absolutnie nie chcę mieć nic wspólnego jeżeli chodzi o relacje damsko-męskie. Są to 3, 8 i oczywiście ta, o której tyle się ostatnio dyskutuje, czy sławna 11..

Stawiam też znak zapytania przy 7...Nie mam doświadczenia partnerskiego z nią ale jeżeli są takie jakie mój syn, to uchowaj panie
No to dużo mi nie zostało do wyboru ;(
1 przy moich 11 jedyneczkach to chyba mi wlazła pod pantofel...A ja do takich tracę szacunek. Jak stracę szacunek, to mnie przestaje pociągać, jak mnie nie pociąga to wiadomo...nie ma seksu. A jak nie ma seksu, to po co mi chłop?
2...hmmm nie wiem
4...tu mogłoby być fajnie..Chociaż nie mam pewności czy ja dla czwóreczki nie jestem zbyt szurnięta Ale gdyby on wniósł trochę ładu w moje życie a ja w jego jakiś spontan..Razem 6...chyba nieźle!
5...ja dla piąteczki za leniwa hihhhi
6...nie mam doświadczeń ale od roku jeden netowy taki ugania się za mną i cała aż się kleję od miodu, którym mnie częstuje.
Ostała 9...I to będzie mój typ. Myślę, że razem moglibyśmy stworzyć coś fajnego dla potomnych, może nawet jakąś fundację...9 są mega inteligentne, mają temperament...Wspólna 2 czyli wibracja miłości. Tylko się obawiam czy by mnie nie zaniedbywał...Jak myślicie? Znacie jakiś panów 9??? Jacy oni? I po czy go rozpoznać w tłumie? By wiedzieć zanim sie odezwie...

Na kogo Wy stawiacie a kto aut????

Kochana jesli mam byc szczera nie wiem czy 9 sa takie super. wsumie duzo zalezy od innych cyferek. Ale zazwyczaj to stare dusze z duzym doswiadczeniem z poprzednich lat, maja swoje zdanie ilubia je narzucac innym. ( sa dosc mocne mogly be cie zdominowac rowniez. A razem macie 11 to tez niewrozy dobrze. Mozecie sie oszukiwac ,zdradzac i tp

lenko

Wspólną mamy 11 czy 2? Skoro mistrzowskich się nie redukuje to mi wychodzi 20...Jak to się kurde liczy?
No ze mnie też stara duszyczka...Ale jak napisałam...nie znam żadnego mężczyzny 9

Zdominować mnie by mu się raczej nie udało

HHe 20 jeszcze gorzej bo to wibracja rozwodowa. A liczy sie roznie sa naprawde rozne szkoly

Aj cholera...jakby się nie obrócił tak dupa z tyłu

Czy 9 się jakos wyróżnia z tłumu? Styl ubierania...jakieś cechy wyglądu?
po sobie powiem nie naloze na siebie tego w czym chodzi pol miasta i brak pogoni za moda musi byc wygodnie maksymalnie zadnych uniformow piłujacych
To Ty 9, agatku

Czyli jednak jakaś oryginalność w stylu...Znaczy dresiarzy mogę wykluczyć

dobry dres nie jest zły

ja poza wszelkie konwenasse a w mlodosci ekstrawagancko ze tak powiem

a co ty jestes Lubareczka (bo nie pamietam)
z 9 moze ci byc trudno, bo 9 bywaja zamkniete, wyniosłe w relacjach
lubia pouczac a nie znosza jak je sie poucza (wiem bo sama taka jestem

)
przy tym 9 mezczyzna ma duze wymagania wzgledem swej wybranki musi byc madra i zawsze reprezentacyjnie wygladac
No ja 11/29, koliberku

Nie upieram się przy tej 9 aż tak do imentu hihhihhi ale wyboru dużego już nie mam

ale w takim razie facetwo pytaj kobotki 9 bardzo sie roznia od facetow zreszta z 11 jest tak samo
ano...najlepiej spytac kobiety ktore miały do czynienia z facetami 9
Facetowo, facetowo

No zauważyłam różnice na przykładzie chłopa 11 i kobitki...Toż to niebo a ziemia!!!

dokładnie
znam bliźnięta 11 ona i on
dwa rożne światy
Ja mam ciocię 9..
Jej dzieci były maleńkie kiedy owdowiała...Całkowicie się im poświęciła. Już nigdy z nikim się nie związała...Kocha zwierzęta jak matka dzieci, traktuje je lepiej hihhi niż dalszą rodzinę. Jest pedagogiem, mądra kobieta ale jak dla mnie to jej poświęcenie jest przesadzone. Taka wykorzystywana matka Tereska...

a co to po drodze tylko oceniac .. cala date trzeba miec ,tak to se mozna

No tak, w konkretnym przypadku jasne evunia

Ale mi chodzi o jakieś wspólne zespoły cech, zachowań. Jak w przypadku 11 panów. Już wiemy, że takich nie chcemy hihhhihi

11 z 1 daje 3/12- może być wesoło
z 2 - 4/13 - uuuu ciężko
z 4 - 6/15 dalej nie wiem
z 5 - 7/16 wolę tego nie przerabiać
z 6 - 8/17 może być wesoło i szczęśliwie????
i z 9 2/20 zastanawiam się...
ciekawe co Marynka by ci doradziła
No właśnie, dawno Jej nie widziałam

A to niewątpliwie autorytet (przynajmniej jak dla mnie)

Ale czekam też na doświadczenia dziewczyn w zestawie z różnymi kombinacjami

ja jestem w zwiazku 8/17
fajnie jest, wesoło choc i czasem po bandzie
ale to dlatego ze w sumie 8 z 9 to toksyczne dosc połaczenie ani 9 ani 8 nie znosi jak ktos probuje nimi rzadzic (na szczescie moj maz ma w I pz 2 wiec jego dusza jednakjest dosc uległa i pierwszy ustepuje

)
ale jak jest konflikt interesow to idzie na noze w pierwszej chwili

szkoda ze nie znam dat wszystkich swoich eksow (nie pamietam) ale mozliwe ze byłam z jakas 11 (obstawiam takiego Piotrusia co miał ostre problemy emo...
pamietam tylo ze waga był dnia Wto 14:01, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
No ale ostatecznie 17 to szczęśliwa liczba i taki masz chyba związek, co?
Przeca kłótnie, nieporozumienia się wszędzie zdarzają...a skoro Twój mąż potrafi trochę podwinąć ogonek

no na pewno jedno jest pewne...mamy farta razem i to juz od poczatku naszej znajomosci

i zwiazek jak dlamnie satysfakcjonujacy...ale czy to zalezy od drugiej strony to nie wiem... nie byłabym z nim gdyby jego wady przewyzszały zalety dnia Wto 14:06, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Po to się połączyliście - dla wspólnego farta

A ja się boję różnych skrajności. Moi byli 3 i 8 niszczyli mnie psychicznie. Pierwszy toksyczną zazdrością, drugi napadami jakiegoś nieuzasadnionego szału...Chcę normalności. Mądrego, dojrzałego, partnerskiego związku.
Ja jestem w zwiazku o wibracji 12 moja mama i moja siostra rowniez,co dziwne moja mama jest 3 a tata 9,moja siostra jest 3 a jej maz 9

I jak jest lenko, wesoło?
bo 8 jest władcza...i bardzo nie lubi braku konkretu
a po za tym wy tworzylisciw 19 a to karma władzy

o wlasnie Laenka moze o panu nr 9 poopowiadac...
jaki jest szwagier? dnia Wto 14:34, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
W sumie z perspektywy czasu ciezko powiedziec sa wzloty i upadki,u mnie byly 3 lata zle 6 dobrych a potem znowu 3 zle,moi rodzice sa zgodnym malzenswem i w sumie chcialabym miec takiego meza jak tata, a siostry maz jako 9 mi nieodpowiada

Wiec nie wiem sama czy jakas regule znajdziez

A zwiazek kazdy inny ,mysle ze to troche od innych wibracji zalezy . Ale trojka nie jest aka zla z punktu widzenia numerologii

Ta 8 - jednego dnia całował mnie po rekach i wolał całą rodzine, żeby im pokazać jak Iwonka o niego dba...gotuje mu i rozpieszcza. A następnego rzucał talerzami o ścianę wrzeszcząc, że chcę go utuczyć, że nie będzie mógł się ze mna kochać, chodzić, pracować. Furia taka, że szok. Przestałam gotować, to wtedy zrobił grilla i wpierdzielił na raz 11 pieczonych kiełbach...a potem milutki na kolanach błagał bym mu chociaż zupkę zrobiła. I tak ze wszystkim. Głupiałam, jak Boga...

lenko...właśnie, jaki jest szwagier, chop 9?
Tata jako 9 fajny opiekunczy,jak bylysmy male to sie nami zajmowal,lubi zwierzeta mojego psa traktuje jak swojego

szwagier 9 zadufany w sobie egoista

ajeszcze mam tescia 9 tyran tyranisuje rodzine strasznie ,nie liczy sie ze zdaniem innych i ma bardzo ciezki charakter ale duza intuicje

wiecnie wiem czy ci w czyms pomoglam

Jasne, że pomogłaś. Dziękuję

Na osobowość człowieka ma wpływ wiele czynników. Jego otoczenie, wychowanie,szkoła, kultura, religia, geny, życiowe doświadczenie...no i liczby

zwiazek 3kowy jest narazone na osoby 3cie ..ktore destabilizujaco na uklad wplywaja ,JAK NIE KOCHANKI ,KOCHANKOWIE TO MATKA CZY DZIECKO MOZE PSUC HARMONIE ..

edit: dla mnie to bzdura takie opisy nie mamy osoby i opisujemy .. numerologia nie mowi tez o poziomie zaawansowania czlowieka ..ona wskazuje jedynie na cechy pewny ,na kolor czlowieka .. a nie na to jak jest gleboki..i to wiem na oewno ..bo znam ludzi bardzo glebokich i strasznie plytkich i ich numerologia do tego ma sie nijak ...

ogolnie zwiazki z wysokimi wibracjami (tam gdzie czlowiek juz ma swioja racje i taka wew. pewnosc dostojnosc sa ciezkie ) mowie o 8,9 ,7 nawet ..

na horoskopii jest bardzo madry gosc ma nick insallah ..co pon wie o duszach ,o astrologii to kosmos ..pracuje z tym 15 lat ..
i jest 8ka i z dnia 26

wszystkie podreczniki traktujace o wibracjach sa pisane wlasnie w duzym uogolnieniu i dotycza WIBRACJI ,A NIE LUDZI - WCZORAJ P .DANUSIA O TYM MOWILA .. ze w kazdym podreczniku przeczytamy jacy to nie wspaniali jestesmy ..bo kazdy podrecznik czy nawet ksiazka do tarota opusujac karty dotyka jej potencjalu ,a nie znaczenia praktycznego zwlaszcza w osobistym przypadku

wiadomo ,ze 1ka to dyktatorstwo i slomiany zapal
2ka uleglosc ,niesmialosc ,hipokryzja
3ka optymizm ,trajkotanie ,plotkarstwo
4ka konkretnosc ,pracowitosc ,zamkniecie
5ka lekkosc ,wolnosc ,chec probowania ,sprawdzanioa na wlasnej skorze
itd .. 8ka to prawosc ,autorytet i tyrania

wiadomo ,ze 4ka zwlaszcza z 13ki ,ktora jest radykalna i 8ka ,ktora ma potrzebe tych ram czyli odkad cos jest dokad ,odkad wpolyw sie zaczyna gdzie konczy ,szacunek itd moze byc trudna odbierana bo to sa wibracje nie uznajace szarosci .. nie chcace tlumaczen sluchac .. oceniaJACE ,WYDAjace werdykty i wyroki ..a niektorzty w zwiazkach sie slizgaja ,szukaja uwagi i manipuluja ..8KA ZARAZ TO WYLAPIE I POWIE ,A W DUPIE Z TOBA ..NAWET JESLI TAK NIE CZUJE .. PO PRODSTU WKURZY JA TO -JESLI KTOS TAKI POGRYWAJACY ,NIEZDECYDOWANY WIECZNIE ITD ..
8ka zdeyscyplinowac bedzie chciec

plusem jest to ze gdy 8ka sie z czyms utozsamia to czuje sie odpowiedzialna ,nie porzuci ,opiekuje sie ,w sensaie pilnuje i kontrole sprawuje:lol:

mam 2bliskie 8ki dziadka i mame i sama 8ka i wiem ze to wibracje dla silnych osobowosci i majacych duzo zrozumienia ..slabi ludzie odbadaja bo wtedy 8ka soba byc nie moze i dochodzi do rozlamow .. 8ka do najmniejszej ilosci wibracji partnersko pasuje .

Ja to wszystko rozumiem

Bardziej interesuje mnie doświadczenie innych...

Chociaż oczywiście są pewne tendencje dla danej wibracji o czym tak ładnie napisałaś

O tym też można porozmawiać...

To właśnie własne doświadczenie plus wiedza na temat doświadczenia innych opisana na forum z facetem 11 utwierdzają mnie w przekonaniu, że takim kimś już się na pewno nie zainteresuję

I choćby on miał tam jakąś piekną 8 czy 9 to nie chcę i już

kopiuje z horoskopii opracowane przez kame na podstawie ksiazki millana

2-Współpraca i Zrównoważenie
Droga Światła
Partnerzy wzajemnie się uzupełniają,są dla siebie podporą na polu rodzinnym,towarzyskim i zawodowym.
Związek nacechowany jest wiernością,poczuciem bezpieczeństwa,siły,pomocy w każdej sytuacji.Partnerzy myślą głową i sercem.Ich codzienność wypełnia harmonia,nigdy się jednak nie nudzą.

Droga Cienia
Ciche dni,blokady emocjonalne,postawa obronna,niezrównoważenie,brak odpowiedzialności-to codzienność w tym związku.
Panuje w nim chaos,nieład,każdy chodzi własnymi drogami.
Toczy się ustawiczna walka pomiędzy rozumem jednego partnera a uczuciami drugiego.
Nie ma tu żadnych reguł,wyznaczonych granic ani zakresu obowiązków.
Wciąż podejmowane sa próby uzależnienia,zasłaniania się większą dojrzałością życiową.
Na koniec pojawiają się bezpodstawne zarzuty,przychodzi rozczarowanie.

Pytania:
Co lubicie robić razem?
Czy w waszym domu istnieje podział obowiązków?
Kto trzyma kasę?

3 - Wrażliwość i subtelność wyrazu

Droga Światła
Związek cechuje głęboka więź rodzinna i uczuciowość.
Partnerzy rozmawiają otwarcie o uczuciach i problemach.
Okazują sobie ciepło i współczucie,doskonale się rozumieją.
Są wobec siebie uczciwi i lojalni,wciąż mają sobie wiele do powiedzenia.
Miłość,serdeczność i prawdziwa przyjaźń są ich największą siłą.

Droga Cienia
W związku wyczuwa się ustawiczne napięcie.Partnerzy zbyt wiele od siebie oczekują a za mało wnoszą czegoś własnego.
Każdy z nich rozczula się nad sobą.
Tłumione uczucia i skrywana nadwrażliwość prowadzą do konfliktów,kłótni i depresji.
Partnerzy potrafią tylko wykrzykiwać swoje żale,zamiast spokojnie powiedzieć,co myślą i czują.

Pytania:
Czy w chwilach zwątpienia umiecie dodawać sobie otuchy?
Czy potraficie wysłuchać do końca,co ma do powiedzenia druga strona,czy też wciąż wtrącacie swoje uwagi?
Czy mówicie głośno o swoich uczuciach i potrzebach?

4 - Stabilność i Rozwój

Droga Światła
Związek jest silnym fundamentem dla rodziny i wspólnych przedsięwzięć.
Każdy z partnerów ma swój pozytywny udział w utrzymaniu miłej atmosfery w domu.Decyzje podejmują razem.
Podczas realizacji celu otwarcie wyrażają własne zdanie.W ich związku panuje rodzinna atmosfera,niezależnie od tego,czy są małżeństwem,czy też nie.

Droga Cienia
Związek cierpi na skutek ustawicznego nacisku z zewnątrz,jednostronnej odpowiedzialności i zobowiązań,jak również z powodu sporów o członków rodziny,szczególnie dzieci i rodziców,niekiedy dalszych krewnych.
Irracjonalne ambicje i chaotyczne plany na przyszłość prowadzą do stresów,frustracji,a nawet rozbicia związku.
Partnerów cechuje duma,opryskliwość,upór,niestałość poglądów.
Mają odmienne cele.Często ulegają sugestiom osób trzecich,zwłaszcza rodziców.

Pytania:
Czy chcecie dojść do porozumienia?
Gdzie chcielibyście dojść razem?
Czy kierujecie się wyłącznie rozumem,czy też czasami dopuszczacie do głosu serce?

5 - Wolność i Dyscyplina

Droga Światła
Związek ten jest niekończącą się przygodą.
Każdego dnia wyzwala nowe doświadczenia,umacnia poczucie wspólnoty i więzi duchowej.Nie istnieją w nim żadne sztucznie stworzone granice i bariery.Partnerzy mogą być sobą.
Zachowują wolność wewnętrzną.Są odpowiedzialni,wyrozumiali,pełni pomysłów na życie.

Droga Cienia
Związek cierpi na skutek konfliktów wewnętrznych,poczucia niemocy,braku celu,napięć pomiędzy zależnością a chęcią uniezależnienia się od siebie.
Brakuje w nim wiary,wzajemnego zaufania.Partnerów dzieli przepaść,czują się oddaleni od siebie,odosobnieni,zaszufladkowani.Wciąż wchodzą sobie w drogę.Mają wrażenie,że wpadli w sidła albo są dla siebie przysłowiową kulą u nogi.

Pytania:
Co jest dla was najważniejsze w życiu?
Kto narzuca reguły gry,próbuje dominować?
Co najbardziej zniechęca was do siebie?
Co dałoby wam poczucie wolności wewnętrznej w waszym związku?
Czy chcecie uratować wasz związek?

6 - Wizja i Akceptacja

Droga Światła
Związek cechuje uczciwość,klarowność celu,optymizm.
W centrum uwagi znajduje się potrzeba osobistego rozwoju,ciągłego dokształcania,poznawania wyższych wartości z korzyścią dla obu stron.
Partnerzy okazują sobie szacunek,mają wspólne zainteresowania,akceptują niezależne wybory,realnie patrzą na życie.
Dzięki temu każdy z nich może urzeczywistnić swoje ideały.Wspólne wizje tego,co możliwe,zbliżają ich do siebie i dodają skrzydeł.

Droga Cienia
Związek ugina się pod ciężarem ciągłych rozczarowań i ustawicznej krytyki.
Partnerzy są sobą zawiedzeni,żaden z nich nie odpowiada ideałom drugiego.
To,co pierwotnie zdawało się być wspaniałe,z czasem na skutek nierealnych oczekiwań,okazuje się niedoskonałe i puste.
W sprzyjających okolicznościach,przy odrobinie dobrej woli,oboje próbują nawzajem się poprawiać,jednak ich nastawienie do siebie ma w sobie coś sztucznego,małostkowego,pełnego zakłamania i uprzedzeń.

Pytania:
Co potarficie robić razem bez kłótni?W czym czujecie się jednakowo wartościowi i silni?
Czy macie wspólne cele,plany,dążenia,zainteresowania?
Co mogłoby was zbliżyć do siebie,uwolnić od zazdrości i pozy,powstrzymać od aluzji i ironii?

7 - Zaufanie i Otwartość

Droga Światła
Związek cechuje ufność i otwartość,które płyną z serca i wzajemnego zrozumienia.
Partnerzy dodają sobie siły,mają wspólne dążenia,wzajemnie dopingują się do pracy nad swoim rozwojem duchowym.

Droga Cienia
Z uwagi na zakłamanie,skrytość,dwulicowość związek przepełnia nieufność,cierpienie emocjonalne,podejrzliwość,lęk przed oszustwem i zdradą.
Każdy z partnerów ogląda się na drugiego,wciąż czegoś oczekuje,chce osiągnąć poczucie spełnienia kosztem drugiego.

Pytania:
Co próbujecie przemilczeć?
Co wyprowadza was z równowagi?
Co powinniście w sobie przełamać,aby bezinteresownie sobie pomóc?
W jaki sposób moglibyście nabrać zaufania do siebie?

8 - Dostatek i Władza

Droga Światła
Związek opiera się na bezinteresownym dawaniu i braniu,równomiernym rozłożeniu sił i kompetencji w trosce o wspólne dobro,poczuciu spełnienia,satysfakcji i dowartościowania.
Harmonia wewnętrzna i miłość pozwalają doświadczyć pełni szczęścia,dostatku,bogactwa(także materialnego)

Droga Cienia
Związek jest wyjątkowo problematyczny,szczególnie w kwestiach sprawowania kontroli,zachowania autorytetu i jednoosobowej dominacji.
Partnerzy wciąż kłócą się o podział kompetencji,chcą narzucić swoją wolę,walczą o swoje terytorium wpływów,przywództwo.
Wtedy pojawiają się kłopoty finansowe,ubywają oszczędności,zaczyna brakować pieniędzy.Na scenę wkraczają pretensje,niespełnione życzenia,żądze,roszczenia,obwinianie.
Partnerzy nastawieni są wyłącznie na konsumpcję,chcą tylko brać i dostawać,nie dając i nie proponując nic w zamian.
Upór,egocentryzm,agresja osłabiają fundament,a w ekstremalnych sytuacjach potrafią zniszczyć związek.

Pytania:
Co możecie podarować sobie od serca?
Który z was chce zachować kontrolę za wszelką cenę i dlaczego?
Czy umiecie cieszyć się życiem?
Co daje wam poczucie szczęścia?

9 - Integracja i Mądrość

Droga Światła
Związek opiera się na głębokiej więzi duchowej,współczuciu,tolerancji,wyrozumiałości.Partnerzy spotkali się po to,by mimo odmiennej natury nauczyć się zgodnego współżycia,dostrzegać jeden w drugim własne zalety i wady,i mimo to być sobą,nie raniąc uczuć drugiego.
Los dał im niezwykle rzadką sposobność wzrastania duchowego przez wypracowanie tolerancji i okazywanie szacunku dla inności drugiego z nich.

Droga Cienia
Związek cechuje poczucie osamotnienia,odtrącenia,bycia sobie obcym.
Z drugiej jednak strony partnerzy nie wyobrażają sobie życia bez siebie.
Ich poglądy na świat są diametralnie sprzeczne,podobnie jak usposobienie.Wciąż kłócą się i godzą,szukają zaczepki i znów się godzą.

Pytania:
Co chcecie na sobie wymusić?
Co próbujecie sobie udowodnić?
Czy potraficie uszanować inność drugiego?
Czy zdajecie sobie sprawę z tego,że każdy z was dostrzega tylko to,co jest dla niego najlepsze,i nie zważa na dobro drugiego?

10 - Kreatywność i Wiara w siebie

Droga Światła
Związek cechuje poczucie braterskiej więzi i ufności.
Partnerzy mają wrażenie,jakby znali się od zawsze.
Ich duchowa bliskość może przerodzić się w namiętność,która stapia duchowość ze świeckością,a manifestuje się w wyjątkowo efektywnej współpracy,kreatywności,pomysłowości i gotowości niesienia sobie pomocy.

Droga Cienia
Z uwagi na tłumione uczucia i nadwrażliwość związek osłabiają ciągłe spory,nieporozumienia,ranienie uczuć,próby poniżenia.
Partnerzy są nadpobudliwi,opryskliwi,zgryźliwi,niepewni,ale nie potrafią się do tego przyznać.
Żaden z nich nie chce ustąpić.Aby nie stracić twarzy wolą rywalizować.
Żyją w ustawicznym stresie,opętani przez żądze,zazdrośni o sukcesy drugiego.
Skutkiem tego mogą być nerwice,obsesje,fobie.Stają nie podatni na nałogi,zwłaszcza alkoholizm.

Pytania:
Co możecie zrobić razem,uzupełniając się nawzajem?
Czy potraficie powiedzieć otwarcie,co najbardziej was rani?
Czy macie wspólne pasje,namiętności,cele?
W jakich okolicznościach potraficie dodać sobie siły?

11 - Podwójna kreatywność i Wiara w wewnętrzne dary

Droga Światła
Związek zasila twórcza energia,która uaktywnia siłę magnetycznego przyciągania się we wszystkich sferach życia,także seksualnej.Partnerzy mogą wiele razem osiągnąć,wspierają się we wszystkich przedsięwzięciach.
Są jak ogień,woda i powietrze.

Droga Cienia
Związek cierpi na skutek zablokowania swobodnego przepływu energii twórczych.
Partnerzy zbaczają z kursu,ulegają pokusom i żądzom,pojawia się przemoc cielesna,dochodzi do rękoczynów.
Oboje zachowują się jak klasyczni furiaci,którzy kochają się i jednocześnie nienawidzą.Przepełnia ich ogromna niepewność,czują do siebie silny pociąg seksualny.
Związek ten ma niezwykle burzliwy przebieg.

Pytania:
Co pociąga was w sobie?
W jakim kierunku możecie skierować rozpierającą was energię,aby nie marnować jej na kłótnie?
Kiedy umiecie się wesprzeć,a kiedy nie możecie na siebie patrzeć?

12 - Twórcza współpraca

Droga Światła
Samolubne działanie jest zupełnie obce w tym związku.
Partnerzy stanowią wspaniały zespół.Każdy z nich ma w nim swój chlubny udział w osiągnięciach.
Mimo,że oboje mają inne usposobienie i nawyki,nigdy się nie kłóca.
Pilnują się,by nie zaburzyć ducha współpracy,jedności,harmonii.
Zawsze skupiają się na tym,co jest właściwe,a nie na tym,kto ma rację.Są otwarci i uczciwi wobec siebie.
W ich związku nie ma cienia podejrzeń,niedomówień,zazdrości.

Droga Cienia
Związek cierpi na skutek konfliktów wywołanych egoistyczną postawą partnerów,jak również blokad energii i kumulacji napięć.
Każdy z partnerów szuka zaczepki,by dać upust emocjom.
Kłótnie i spory są tu codziennością.
Poza,duma,upór i egocentryzm paraliżują pozytywny sposób wyrazu,niweczą szanse życiowe.
Każdy z nich jest przekonany,że tylko on ma rację-"zwycięstwo albo śmierć"

Pytania:
Kiedy potraficie ze sobą współpracować?
W jakich kwestiach jesteście zgodni?
Jak możecie podzielić pracę,aby nie czuć się wykorzystywanym?
Wow! niesamowity materiał

Bardzo Ci dziękuję :-*
a tak ode mnie .. najwazniejsze ,zeby bylo prawdziwe uczucie miedzy ludzmi .. wtedy nad numerkami mozna pracowac ..
Ja też tak uważam. Problem pojawia się kiedy ktoś to uczucie w człowieku rozbudzi a potem da popalić. Nigdy nie możemy tego przewidzieć wchodząc z kimś w relację

hheh napaczatku to ciezko mowic o prawdziwym uczuciu jest zauroczenie wszystko widzimy w rozowych barwach nawet wady wydaja sienam zaletami,a gdy siebudzimy juz jest zapozno.

Dokładnie tak się niedawno przebudziłam, lenko

8 - Dostatek i Władza

Droga Światła
Związek opiera się na bezinteresownym dawaniu i braniu,równomiernym rozłożeniu sił i kompetencji w trosce o wspólne dobro,poczuciu spełnienia,satysfakcji i dowartościowania.
Harmonia wewnętrzna i miłość pozwalają doświadczyć pełni szczęścia,dostatku,bogactwa(także materialnego)

Droga Cienia
Związek jest wyjątkowo problematyczny,szczególnie w kwestiach sprawowania kontroli,zachowania autorytetu i jednoosobowej dominacji.
Partnerzy wciąż kłócą się o podział kompetencji,chcą narzucić swoją wolę,walczą o swoje terytorium wpływów,przywództwo.
Wtedy pojawiają się kłopoty finansowe,ubywają oszczędności,zaczyna brakować pieniędzy.Na scenę wkraczają pretensje,niespełnione życzenia,żądze,roszczenia,obwinianie.
Partnerzy nastawieni są wyłącznie na konsumpcję,chcą tylko brać i dostawać,nie dając i nie proponując nic w zamian.
Upór,egocentryzm,agresja osłabiają fundament,a w ekstremalnych sytuacjach potrafią zniszczyć związek.
oooo...to ide nakarmic Rolka bo miałam własnie meza wysłac

Nauki pobrałaś...znaczy

ano
my sie tak czesto przepychamy i targujemy co kto ma robic

hheh napaczatku to ciezko mowic o prawdziwym uczuciu jest zauroczenie wszystko widzimy w rozowych barwach nawet wady wydaja sienam zaletami,a gdy siebudzimy juz jest zapozno.

Dobre

Takie życie, także wiele można sobie tak naprawdę planować...

a ja uwazam ,ze bardzo duzo juz na poczatku widac ..nawet w slowach jakie ktos uzywa spontanicznie

...i mozna prognozowac co bedzie .. naprawde .. wiele razy sie lampy zapalaja ,tyle ,ze niektorzy bardzo nie chca byc sami i stad sa slepi .. i tyle .. a jak sie zle dzieje nie ma piotrzeby siedziec ,zawsze mozna odejsc ..

przyklad -chlopak cie wyrywa ,i obiecuje jutro cie odwioze pojedz ze mna .. ty jedziesz i udajesz ,ze nie pamietasz .. w sensie rano wychodzisz ..i on glupa pali ..juz nie narzuca sie ze cie odwiezie .. czy to nie jest INFORMACJA

.. JEST -TO JUZ BARDZO DUZO MOZE POWIEDZIEC ...

ano
my sie tak czesto przepychamy i targujemy co kto ma robic

Fajnie

5 - Wolność i Dyscyplina

Droga Światła
Związek ten jest niekończącą się przygodą.
Każdego dnia wyzwala nowe doświadczenia,umacnia poczucie wspólnoty i więzi duchowej.Nie istnieją w nim żadne sztucznie stworzone granice i bariery.Partnerzy mogą być sobą.
Zachowują wolność wewnętrzną.Są odpowiedzialni,wyrozumiali,pełni pomysłów na życie.

Droga Cienia
Związek cierpi na skutek konfliktów wewnętrznych,poczucia niemocy,braku celu,napięć pomiędzy zależnością a chęcią uniezależnienia się od siebie.
Brakuje w nim wiary,wzajemnego zaufania.Partnerów dzieli przepaść,czują się oddaleni od siebie,odosobnieni,zaszufladkowani.Wciąż wchodzą sobie w drogę.Mają wrażenie,że wpadli w sidła albo są dla siebie przysłowiową kulą u nogi.
Idealnie, światło jest jak jesteśmy w ruchu, zaganiani, albo podróżujemy. Cień gdy siedzimy zamknięci w jednym pomieszczeniu ( dłuzej niż potrzeba np ponad 1 dzień) związek 9 i 5

Agulek ja taki zwiazek miałam, tylko akurat chyba w tej konfiguracji, ze Ty 5 on 9 to lepiej.

A ja nie znam żadnego faceta który byłby 9-ką. Albo jeśli znam to jest na tyle mało interesujący, że numerki mnie nie interesują.
Facet 9 jest najmądrzejszy, najpiękniejszy, nie ma wad a nawet jak ma to nikt mu ich nie wmówi. Ma mega intuicję - on po prostu WIE :-)
On nawet nie próbuje wmawiać ze może - tylko on to po prostu wie ( i przeważnie zawsze ma racje)

Mega siła, oczywiście wie wszystko najlepiej

I jest BARDZO MĄDRy -\Do życia razem - cieżki przypadek , chyba że jesteś uległa niewolnicą, ale uśmiechniętą, elokwętną, mądrą ładną i powabna dnia Wto 21:49, 03 Sty 2012, w całości zmieniany 4 razy

on to po prostu wie ( i przeważnie zawsze ma racje)
ja wiele rzeczy po prostu wiem...czasem ludzie uznaja to za zarozumialstwo czy wyniosłosc a ja wiem ze wiem

To coś w środku, taki wewnętrzny głos, prawda koli?
Pewnie intuicja...stara duszyczka z Ciebie...masz prawo wiedzieć

A chłopa 9 powoli też mi się odechciewa hihhihihi

Ja też mam coś takiego , że wiem, i jak z pełnym przekonaniem, bez cienia wątpliwości to mówię to tak się właśnie dzieje.

Facet 9 jest najmądrzejszy, najpiękniejszy, nie ma wad a nawet jak ma to nikt mu ich nie wmówi. Ma mega intuicję - on po prostu WIE :-)
On nawet nie próbuje wmawiać ze może - tylko on to po prostu wie ( i przeważnie zawsze ma racje)
Mega siła, oczywiście wie wszystko najlepiej I jest BARDZO MĄDRy -\Do życia razem - cieżki przypadek , chyba że jesteś uległa niewolnicą, ale uśmiechniętą, elokwętną, mądrą ładną i powabna

ooo.... prawda, mój tata jest 9. Do tego dodałabym jeszcze to co Koli pisała wcześniej, że facet 9 chce żeby kobieta pięknie wyglądała. Mojej mamie od zawsze wypomina, że nie chodzi na obcasach, nie ubiera się elegancko (mama po prostu preferuje wygodę). Sam zawsze wystrojony.

Uważa się za najmądrzejszego, wszystko wie. Zainteresowany rozwojem duchowym niestety ilość przeczytanych książek nawiązujących do tej tematyki nijak przekłada się na życie codzienne - ma bardzo ciężki charakter.

Ja jestem 11 i jestem w związku z 5 - efekt jest naprawdę oki:) Wiadomo, wiele rzeczy zawsze można zmienić, ale naprawdę czujemy się jakbyśmy wygrali los na loterii odnajdując siebie (jak na razie - jesteśmy 6 lat razem).
Niesamowite! Ja wciąż mam wrażenie, że bym nie wyjechała przy 5

Super

)))

9 - Integracja i Mądrość

Droga Światła
Związek opiera się na głębokiej więzi duchowej,współczuciu,tolerancji,wyrozumiałości.Partnerzy spotkali się po to,by mimo odmiennej natury nauczyć się zgodnego współżycia,dostrzegać jeden w drugim własne zalety i wady,i mimo to być sobą,nie raniąc uczuć drugiego.
Los dał im niezwykle rzadką sposobność wzrastania duchowego przez wypracowanie tolerancji i okazywanie szacunku dla inności drugiego z nich.

Droga Cienia
Związek cechuje poczucie osamotnienia,odtrącenia,bycia sobie obcym.
Z drugiej jednak strony partnerzy nie wyobrażają sobie życia bez siebie.
Ich poglądy na świat są diametralnie sprzeczne,podobnie jak usposobienie.Wciąż kłócą się i godzą,szukają zaczepki i znów się godzą.

No taki zwiazek to jak na hustawce i paradoksalnie najwiekszym wyzwaniem bylo uszanowac uczucia - poranilismy sie wzajemnie bardzo bo w TYCH wlasnie momentach gdy nalezalo pogadac nie bylo na to czasu ....ale nie wyobrazalismy sobie zycia bez siebie
Mimo ze to ja podjelam decyzje o odejsciu dlugo jeszcze potem tesknilam za nim strasznie
On raczej tez - ale trudno nam bylo te slowa powiedziec ....
Byla to pelna skrajnych namietnosci i emocji relacja ....
Teraz jak widze faceta 9 - tka zwiewam gdzie pieprz rosnie
Nigdy wiecej....

Ale to miałaś faceta 9 czy Waszą wspólną drogę 9?
Faceta 9 -tka

Niesamowite! Ja wciąż mam wrażenie, że bym nie wyjechała przy 5
Super )))

Nigdy nie wiadomo co się jeszcze może wydarzyć, on ma jeszcze 3 i przy tej 5 i moich 11 to może coś na boku ukręci - życie pokaże

Nie wiadomo co będzie przy tej 7/16 (wibracja związku). Teraz jest ok i się tym cieszę

Ale 5 to tylko dz, jak dziewczyny wcześniej pisały bez sensu tak ogólnie patrzeć. Mój ma 11 w IPZ, czyli my karmiczni, to wiele zmienia.
Nie ma co z góry zakładać najgorszego

Ja wlazłam właśnie w IIIPZ 7/16
I cieszę się jak gooopia..Idę do szkoły, najlepiej ezoterycznej...do pracki dojazdy, jakaś wycieczka i chłop na odległość. Na cacy ją przerobię

))
Mi tam nie będzie fikać żadna cyferka, skoro po tej 9 jeszcze żyję

9 - Integracja i Mądrość

Droga Światła
Związek opiera się na głębokiej więzi duchowej,współczuciu,tolerancji,wyrozumiałości.Partnerzy spotkali się po to,by mimo odmiennej natury nauczyć się zgodnego współżycia,dostrzegać jeden w drugim własne zalety i wady,i mimo to być sobą,nie raniąc uczuć drugiego.
Los dał im niezwykle rzadką sposobność wzrastania duchowego przez wypracowanie tolerancji i okazywanie szacunku dla inności drugiego z nich.

Droga Cienia
Związek cechuje poczucie osamotnienia,odtrącenia,bycia sobie obcym.
Z drugiej jednak strony partnerzy nie wyobrażają sobie życia bez siebie.
Ich poglądy na świat są diametralnie sprzeczne,podobnie jak usposobienie.Wciąż kłócą się i godzą,szukają zaczepki i znów się godzą.

No taki zwiazek to jak na hustawce i paradoksalnie najwiekszym wyzwaniem bylo uszanowac uczucia - poranilismy sie wzajemnie bardzo bo w TYCH wlasnie momentach gdy nalezalo pogadac nie bylo na to czasu ....ale nie wyobrazalismy sobie zycia bez siebie
Mimo ze to ja podjelam decyzje o odejsciu dlugo jeszcze potem tesknilam za nim strasznie
On raczej tez - ale trudno nam bylo te slowa powiedziec ....
Byla to pelna skrajnych namietnosci i emocji relacja ....
Teraz jak widze faceta 9 - tka zwiewam gdzie pieprz rosnie
Nigdy wiecej....

Zgadzam się, związek pod "9-ką" naprawdę jest ciężki, ja co generalnie nie mam problemu z okazywaniem uczuć i czynem i słowem tutaj miałam ogromny problem, wielką blokadę... A potem jak tego człowieka nie ma już w naszym życiu zostaje tylko popiołu smak, wielki smutek... że mogło być inaczej, że mogliśmy się bardziej "postarać"...

ps. teraz doczytałam, że piszesz o 9-ce facecie, ale to wyżej jest raczej o związku 9, czyli z sumy dróg, a razem jaką sumę mieliście? dnia Sob 10:06, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Chyba jednak jestem szczęściarą, że nie trafiłam na faceta 9 w swoim życiu

Chociaż teraz myślę, że gorszej niż facet 11 ni ma...
Ja bym nie miała "nic przeciwko" trafić na faceta 9, jakbym była wolna

Razem byśmy mieli 5, czyli to co lubię najbardziej

Bo 5-tka nie lubi się nudzić, oj nie (w żadnej sferze życia nie dla niej ciepłe kapcie)

taki kapeć potrafi nawet 5-kę zabić

dnia Sob 10:32, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy

9 - Integracja i Mądrość

ps. teraz doczytałam, że piszesz o 9-ce facecie, ale to wyżej jest raczej o związku 9, czyli z sumy dróg, a razem jaką sumę mieliście?

suma i facet 9

dnia Sob 23:58, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
To wy obie 9-ki... no to total masakra

<joke> dnia Nie 9:57, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja bym nie miała "nic przeciwko" trafić na faceta 9, jakbym była wolna Razem byśmy mieli 5, czyli to co lubię najbardziej Bo 5-tka nie lubi się nudzić, oj nie (w żadnej sferze życia nie dla niej ciepłe kapcie)
taki kapeć potrafi nawet 5-kę zabić

To ja się już wolę nudzić niż mieć takie akcje jak miałam z piątką. No more.
Rozumiem Maja, że masz na myśli faceta 5-tkę? czy związek 5-tkę?

A jaką masz dż?
blackgirl.... to był i facet 5-ka i związek 5-ka, bo ja 9 z dż.
I taką mieszankę uważam za bardzo nie dopasowaną.
moj tato 5 a moja mama 4, wedlug mnie kompletnie nie pasuja do siebie, 5 to ruch itp, ojciec taki jest, 4 dla mnie jest o wiele spokojniejsza i zasiedziala taka, dra koty i sie godza, i tak juz 33 lata

blackgirl.... to był i facet 5-ka i związek 5-ka, bo ja 9 z dż.
I taką mieszankę uważam za bardzo nie dopasowaną.

rozumiem, nie pamiętałam, że Ty 9 z dż

No ponoć taki związek bardzo namiętny może być, ale fakt, niestabilny i chaotyczny także, nawet nerwowo wykańczający - 5-tka ma wiele odcieni...

Wenus, no wspólna 9-ka trudna, ale oni będą najpewniej aż do śmierci razem, się tak "męczyć"

9-ka zazwyczaj albo daje takie chwilowe zauroczenia, romanse, krótkie związki albo aż do śmierci, jest to związek silnie karmiczny podobno... ludzie się miłości pomimo mają w nim nauczyć, ja ze swojej strony potwierdzam (miałam taki związek z Tatą - i też 4+5). dnia Nie 18:43, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
tak, wlasnie czytalam o wspolnej 9
tez mialam znajmych obydwoje 9 to tworzyli 9/18 ni wiem czy to to samo czy jakas roznica jest?byli ze soba rok i sie rozstali.
wiec faktycznie na chwile
9KA DAJE RELACJE TAKIE GDZIE ICH TRWANIE zALEZNE JEST OD POSWIECANIA SIE zwlaszcza jednej strony ,to Zwiazek ODCZUWANY JAKO lekcja-NAUKA .. jedna strona moze czuc ,ze na kolanach musi isc aly czas w nim I PCHAC TEN WOZEK ..
Z exem związek 5 do niczego.
A z tatą moim też 5, bo on był 5-ka z dż i naprawdę bardzo spokojna z nim relacja, ale on zupełnie nie miał 5-kowego charakteru. I nigdzie go nie nosiło. Bardzo rodzinny , o sprawy domowe dbał i upiększanie domu i ogródka go interesowało.

9KA DAJE RELACJE TAKIE GDZIE ICH TRWANIE zALEZNE JEST OD POSWIECANIA SIE zwlaszcza jednej strony ,to Zwiazek ODCZUWANY JAKO lekcja-NAUKA .. jedna strona moze czuc ,ze na kolanach musi isc aly czas w nim I PCHAC TEN WOZEK ..

poswiecenie to jeszcze pol biedy, bo kobiety maja jakby wpisanie w kod genetyczny poswiecenie ...... ale w zwiazku 9 nastepuje pranie mozgu i nikt juz nie jest taki sam jak przed .... dnia Nie 19:45, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Moja bratanica właśnie niedawno poznała faceta 9...Jadąc pociągiem na Sylwestra do Wawki, do ukochanego..Ten 9 też pędził do kogoś bliskiego..

Wrócili i wyobraźcie sobie...zerwali tamte swoje związki!
Dzisiaj mnie poprosiła o piramidkę dla niego...Patrzę i patrzę, cholera łon 9, ona 7 z drogi ale 9 z dnia, 9 z miecha, z IPZ 9 i 1 cykl 9, wspólna 7/16

Chyba się będzie działo, co?

)))
No będzie się działo ewidentnie, powodzenia im życzę

Ja też miałam jeden związek a raczej romans z 4-ką, czyli związek spod 9-ki - tu karma i karma bo ja Ipz 4 i masakra to była, w ogóle śmieszna historia bo poszłam wtedy do knajpy z koleżankami, jedna z nich powiedziała, ze poluje na takiego jednego kolesia a on tam ma być, i to był on

ja pierdzielę, potem kilka m-cy te koleżanki na mnie chodziły obrażone w ramach solidarności z tamtą a my w tej knajpie jedno spojrzenie i było pozamiatane, do rana nas barman nie mógł z tej knajpy wygonić bo nie mogliśmy się od siebie oderwać

Potem to tak trwało 2 lata z wielkim dziurami (on miał laskę, ja faceta), on był alkoholikiem, strasznie się opierałam ale co napisał, że jest w mieście to szłam na to spotkanie choćby się waliło i paliło, z tym że on wiedział, że ja z nim nie będę bo mu to powiedziałam jak się zorientowałam. Ale to było straszne, każda moja komórka ciała do niego krzyczała.
Potem wróciłam do miasta rodzinnego po studiach i urwałam to ostatecznie. Pewnie się jeszcze spotkamy, ale nie w tym życiu...

dnia Nie 20:31, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Ten chłopak ma 1/19 w IPZ i sobie myślę, że chyba ładnie ją sponiewiera

Ale widząc co się z nią dzieje nawet gęby nie otwieram tylko pod nosem się uśmiecham...A to na myśl o sobie samej w karmicznym związku (który zresztą wciąż boli)...Rozum mi odjęło, jak Boga! Pisałam o nim chyba w co 2 wątku hihihhi Dopiero teraz rozumiem pojęcie karmy...My oboje 11, z czego on miał też I PZ 11..
Ale w sumie...fajnie jest i takie doświadczenie zaliczyć..Ja nie żałuję mimo, iż więcej w tym było cierpienia niż radości

No ja także nie żałuję żadnego swojego doświadczenia

A oni, cóż... co mają do przepracowania to ich nie minie...

Oczywiście

Tymczasem sielanka trwa...

a co sadzicie o zwiazku spod 4/13 ?on 9 ona 4?
czy taki zwiazek musi sie tranformowac?zmiany sa dobre ?czy to poprostu dlug karmiczny , 13 dlug dlugów

a co sadzicie o zwiazku spod 4/13 ?on 9 ona 4?
czy taki zwiazek musi sie tranformowac?zmiany sa dobre ?czy to poprostu dlug karmiczny , 13 dlug dlugów

4 - Stabilność i Rozwój

Droga Światła
Związek jest silnym fundamentem dla rodziny i wspólnych przedsięwzięć.
Każdy z partnerów ma swój pozytywny udział w utrzymaniu miłej atmosfery w domu.Decyzje podejmują razem.
Podczas realizacji celu otwarcie wyrażają własne zdanie.W ich związku panuje rodzinna atmosfera,niezależnie od tego,czy są małżeństwem,czy też nie.

Droga Cienia
Związek cierpi na skutek ustawicznego nacisku z zewnątrz,jednostronnej odpowiedzialności i zobowiązań,jak również z powodu sporów o członków rodziny,szczególnie dzieci i rodziców,niekiedy dalszych krewnych.
Irracjonalne ambicje i chaotyczne plany na przyszłość prowadzą do stresów,frustracji,a nawet rozbicia związku.
Partnerów cechuje duma,opryskliwość,upór,niestałość poglądów.
Mają odmienne cele.Często ulegają sugestiom osób trzecich,zwłaszcza rodziców.

Pytania:
Czy chcecie dojść do porozumienia?
Gdzie chcielibyście dojść razem?
Czy kierujecie się wyłącznie rozumem,czy też czasami dopuszczacie do głosu serce?

Tu masz ogolnie o związku 4
Nie wiem jak z tą karmą ale chyba trochę jej będzie skoro pan 9

Czarna lista...

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki