Dlaczego "Katyń" nie dostał Oscara?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Guz kąta mostowo-móżdżkowego - w sobotę dostałem diagnozę
- Chips - właśnie dostałem diagnozę
- Za co dostalem dwa ostrzezenia?
- SĹawomir Zygo przewodniczÄ cym Rady Powiatu
- Podanie
- "WyciÄ gnÄ Ä szkoĹÄ z ostatniego miejsca"
- Kwarc rĂłzowy
- Nurkowanie jaskiniowe konfiguracja boczna Side Mount
- moo set- cena?
- Niedziela, I spotkanie SSEK . OBECNOSC OBOWIÄZKOWA
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Ot, Aga natchnieniem dla tematu.
Ano właśnie. Należało się czy nie? Czy dobrze, że "Katyń" nie dostał Oscara?
Imho - dobrze. Film był oczywiście ładny i wzruszający, ale filmy na takim tle historycznym nie powinny być nagradzane. Poza tym jest to produkcja robiona pod publikę i, moim zdaniem, dla edukacji i szkolenia patriotyzmu w pewien sposób. No, dla kasy też.
Imho - nominacja "Katynia" do Oscara na pewno zawdzięcza po części się temu, że twórca jest znany i już raz zdobył nagrodę.
A co wy o tym sądzicie? ^^^
Oskara zdobył film o Żydach. I wszystko jasne. Nie żebym była uprzedzona, czy coś, ale w takiej sytuacji Polska nie ma szans. The end. Z resztą cała nadzieja, że Katyń, będący filmem kontrowersyjnym dostanie Oskara była bardzo naiwna. Ba, byłoby wręcz niepoprawnym politycznie, żeby taki film wygrał. Ogólnie - większość naprawdę wartościowych filmów Oskara nie dostała, a na wartości nie straciła, więc o co się martwić?
zgadzam się tutaj z Lirą, niemniej jednak to był naprawdę dobry film. tyle się mówiło o tym, że mamy duże szanse, w "pra" oscarach dawało się właśnie "katyniowi" tytuł najlepszego filmu nieanglojęzycznego...
za bardzo było to nagłośnione.
No taaak, ale mimo wszystko fajnie by było, gdyby to właśnie "Katyń" dostał Oscara. Przyznam, że od początku wątpiłam w to, że "Katyń" wygra, ale nadzieję miałam.

Ale też, gdyby to nie Wajda go nakręcił, nie byłby tak dobry, prawda? Więc, w tym wypadku, nazwisko idzie w parze z talentem, przez co wcale nie dziwi, że po raz kolejny dostał Wajda nominację.
A poza tym zgadzam sie z Lirą.
Nie dostał z wielu powodów. Głównie dlatego, że Wajda dostał już Oscara za całokształt twórczości, teraz Akademia czeka, aż zejdzie. Tak czy siak, dla mnie była to najlepsza informacja z Gali- "Katyń" NIE dostał Oscara. I dobrze. Odetchnęłam z ulgą.
I z całym szacunkiem, ale "Katyń" był filmem robionym pod polską publiczkę, politykę i lotem na kasę. I to tak otwartym, że stary Wajda chyba się na moment zawstydził nowym własnym "ja". Wojsko obowiązkowo chodzące na film... Dla mnie nagłośnienie, medialny szum i to wojsko klasyfikują ten film- abstrahując od wszelkich jego walorów artystycznych- na najniższym piętrze upadku rodzimej kinematografii.
<tak, lubię budzić kontrowersje

Pandoro, tylko nieco kontrowersji, tylko nieco

*a ja lubię podcinać skrzydełka, ha!* XD
Mi się nie da, ja ich nie mam, to przeżytek

A ogólnie, to ja choruję na Wajdę od czasów pana Tadzia. Naprawdę, robię się zielona na sam dźwięk nazwiska. To była TRAUMA XD...
Ja choruję na samego Pana Tadzia. To też jest TRAUMA XDDDD
Tak się rozgadali o tym, że dostanie Oscara... że w końcu byłam pewna, że go nie dostanie. Poza tym jeden kij. Najbardziej jednak mnie zadziwia to całe biadolenie o nieotrzymaniu nagrody. Sama nominacja to już coś. A przynajmniej było kiedyś, bo ostatnio Oscary (wg mnie) schodzą na psy.
Powiedzmy sobie szczerze, że "Katyń" to był średni film. Jak dla mnie, oczywiście, bo o gustach się nie dyskutuje. Miał kiepską oprawę muzyczną, większość była dziwnie nakręcona, a całość przerażająco nudna.
Moim zdaniem film zdobył tyle popularności, bo pokazywał coś z historii Polski, tym bardziej tak skandaliczną sprawę. Prawdę mówiąc nie posiadam za grosz patriotyzmu i film nie wzbudził we mnie ani odrobiny uczuć.
Ten film nie zasługiwał na Oscara, moim zdaniem, choć nie znam konkurencji.
PS: Tak mniej na temat a jednak: Z resztą Polacy zawsze udawali takich uciśnionych, a sami nie byli lepsi, tylko o tym nikt nie mówi.
Katyń jest niepoprawny politycznie.
Ładne zdjęcia, wzruszające zakończenie, ale środek... trochę nijaki.
Może gdyby to nie było o Katyniu Oskara by dostało. Ale niestety, lub stety było.
Nie, nie dostałoby. Były inne filmy- lepsze. A nawet o niebo lepsze. Wyjątkowo udane Oscary w ogóle, bo nareszcie poszły do ludzi robiących dobre kino.
I nie, to nie był sarkazm.
Ja też uważam, że Katyń nie zasłużył. Może go nominowali ze względu na reżysera? Szlag wie.
A we mnie Katyń wzbudził emocje. Uważam, że powinien dostać, ale niestety, ponieważ to polski film to były małe szanse na Oscara. -.-