herezje Ichaboda
Katalog znalezionych frazagniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
herezje ichaboda
Apokatastaza czyli ukarana pycha Szatana - opowiadanie w duchu gnostyckim, reinterpretacja wydarzen biblijnych....
http://www.unitarianie.pl/biblioteka/282-apokatastaza-czyli-ukarana-pycha-szatana dnia Pon 17:28, 13 Lut 2012, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Fantastyka nie fantastyka... mysle, ze tekst porusza ciekawa kwestie rozbieznosci wizji Boga Starego i Nowego Testamentu. Nie znam autora wiec nie moge powiedziec czym sie kierowal piszac ten tekst, ale zadaje on powazne pytania. Musze przyznac, ze Bog jakiego glosil Jezus calkowicie rozni sie od Boga ST, pomimo wysilkow wielu chrzescijan, aby wykazac, ze to ta sama osoba. Jezus wyraznie mowi Zydom, ze nie znaja Ojca, ze go nigdy nie widzieli i ze calkowicie rozni sie on od ich opinii. Co to znaczy? Przeciez ST objawial Boga i jego charakter i Zydzi znali go z tego wlasnie objawienia. Jezus jednak zaprzeczyl temu objawieniu. Kiedy np jego uczniowie chcieli sciagnac ogien z nieba na niepokutujacych ludzi powiedzial im, ze nie wiedza jakiego sa ducha, a jednak Eliasz moca Boza usmiercal zagrazajacych mu ludzi sciagajac z nieba ogien i jest bohaterem wiary. Jezus powiedzial, ze Ojciec nie da weza dziecku, ktore prosi go o chleb, a jednak Jahwe zeslal weze na tych, ktorzy prosili go o jedzenie na pustyni, Jezus nauczal, ze zabijanie jest zle, a Jahwe nakazywal Izraelitom zabijac kobiety i dzieci i zwierzeta, Jezus powiedzial, aby nie przysiegac, a Jahwe nakazywal przysiegac na jego imie.....
To tylko niektore rozbierznosci, ktorych naprawde nie da sie latwo wytlumaczyc. Jezus nie tylko przyniosl nowe objawienie o Bogu, on przyniosl im objawienie calkowicie innego Boga: Boga mieszkajacego w swiatlosci, Boga milosiernego dla wszystkich, a nie tylko dla narodu wybranego, Boga ktory sie nie gniewa i nie jest sklonny do zabijania swego stworzenia...
Fantastyka nie fantastyka... mysle, ze tekst porusza ciekawa kwestie rozbieznosci wizji Boga Starego i Nowego Testamentu. Nie znam autora wiec nie moge powiedziec czym sie kierowal piszac ten tekst, ale zadaje on powazne pytania. Musze przyznac, ze Bog jakiego glosil Jezus calkowicie rozni sie od Boga ST, pomimo wysilkow wielu chrzescijan, aby wykazac, ze to ta sama osoba. Jezus wyraznie mowi Zydom, ze nie znaja Ojca, ze go nigdy nie widzieli i ze calkowicie rozni sie on od ich opinii. Co to znaczy? Przeciez ST objawial Boga i jego charakter i Zydzi znali go z tego wlasnie objawienia. Jezus jednak zaprzeczyl temu objawieniu. Kiedy np jego uczniowie chcieli sciagnac ogien z nieba na niepokutujacych ludzi powiedzial im, ze nie wiedza jakiego sa ducha, a jednak Eliasz moca Boza usmiercal zagrazajacych mu ludzi sciagajac z nieba ogien i jest bohaterem wiary. Jezus powiedzial, ze Ojciec nie da weza dziecku, ktore prosi go o chleb, a jednak Jahwe zeslal weze na tych, ktorzy prosili go o jedzenie na pustyni, Jezus nauczal, ze zabijanie jest zle, a Jahwe nakazywal Izraelitom zabijac kobiety i dzieci i zwierzeta, Jezus powiedzial, aby nie przysiegac, a Jahwe nakazywal przysiegac na jego imie.....
To tylko niektore rozbierznosci, ktorych naprawde nie da sie latwo wytlumaczyc. Jezus nie tylko przyniosl nowe objawienie o Bogu, on przyniosl im objawienie calkowicie innego Boga: Boga mieszkajacego w swiatlosci, Boga milosiernego dla wszystkich, a nie tylko dla narodu wybranego, Boga ktory sie nie gniewa i nie jest sklonny do zabijania swego stworzenia...
To co piszesz. jest rzeczywiscie ogromna herezja, i powinno sie Ciebie za to spalic na stosie. Wiekszosc poboznych wierzacych bowiem nigdy nie przyzna tego, co piszesz (mimo, ze powinno byc to oczywiste), ale beda na sile probowac pogodzic pisma hebrajskie i greckie. Wedlug nich, wszelkie sprzecznosci musza byc jedynie pozorne. Ale oczywiscie nie sa...
http://www.unitarianie.pl/artykuly/289-czy-jahwe-to-szatan
Analiza postaci szatana w ST, uwaga mocno heretyckie
Jestem mocno rozczarowany tym tekstem na temat szatana. Autor nie przedstawia zadnej analizy tylko swoje ... no wlasnie, co? Trudno to czytac, gdyz watpliwosci mozna miec co do wiekszosci zdan w tym tekscie. a juz liczylem na rzeczywista herezje, a tu jakies wypociny amatora.
Jestem mocno rozczarowany tym tekstem na temat szatana. Autor nie przedstawia zadnej analizy tylko swoje ... no wlasnie, co? Trudno to czytac, gdyz watpliwosci mozna miec co do wiekszosci zdan w tym tekscie. a juz liczylem na rzeczywista herezje, a tu jakies wypociny amatora.
Naprawde? Artykul krotki, jak to w necie, i dla glebiej zainteresowanych moze malo odkrywczy, ale dla wiekszosci tradycyjnie wierzacych to moze byc cos nowego: Judaizm byl oryginalnie religia monistyczna, w ktorej Bog byl odpowiedzialny za wszystko, a szatan to tylko jeden z jego dworzan. Konflikt miedzy Bogiem i szatanem wymyslono dopiero pod wplywem dualistycznej religii perskiej, ktorej elementy judaizm przejal dopiero w czasach niewoli babilonskiej. Pod wplywem zoroastrianizmu zreinterpretowano Pisma, identyfikujac (wbrew samemu tekstowi) szatana a to z wezem, a to z krolem Tyru. Inaczej sie nie dalo, trzeba bylo troche ponaciagac...
Wiecej o tym pisaly, o ile dobrze pamietam, Elaine Pagels i Karen Armstrong - w ich ksiazkach mozna znalezc wiecej.
Jestem mocno rozczarowany tym tekstem na temat szatana. Autor nie przedstawia zadnej analizy tylko swoje ... no wlasnie, co? Trudno to czytac, gdyz watpliwosci mozna miec co do wiekszosci zdan w tym tekscie. a juz liczylem na rzeczywista herezje, a tu jakies wypociny amatora.
Naprawde? Artykul krotki, jak to w necie, i dla glebiej zainteresowanych moze malo odkrywczy, ale dla wiekszosci tradycyjnie wierzacych to moze byc cos nowego: Judaizm byl oryginalnie religia monistyczna, w ktorej Bog byl odpowiedzialny za wszystko, a szatan to tylko jeden z jego dworzan. Konflikt miedzy Bogiem i szatanem wymyslono dopiero pod wplywem dualistycznej religii perskiej, ktorej elementy judaizm przejal dopiero w czasach niewoli babilonskiej. Pod wplywem zoroastrianizmu zreinterpretowano Pisma, identyfikujac (wbrew samemu tekstowi) szatana a to z wezem, a to z krolem Tyru. Inaczej sie nie dalo, trzeba bylo troche ponaciagac...
Wiecej o tym pisaly, o ile dobrze pamietam, Elaine Pagels i Karen Armstrong - w ich ksiazkach mozna znalezc wiecej.
Jagus. Jednak wszystko co piszemy, i co ktos kiedys napisal, znajduje sie w jakims kontekscie. I jako jeden z nas, heretykow, protestuje przeciwko kiepskim argumentom amatorow. nie przecze, ze temat jest arcyciekawy i heretycki, ale oczekuje czegos co mnie zaskoczy tak jak to opowiadania. ktore wrzucil tu ichabod.
Jestem z jag-iem w tej kwestii. Artykul to przyczynek pod dyskusje, swiatelko w tunelu zdogmatyzowanej protestanckiej teologii. Pokazuje problem i chociaz nie daje zadnej powazniejszej odpowiedzi to jednak pobudza do myslenia a to juz wiele.
Jestem mocno rozczarowany tym tekstem na temat szatana. Autor nie przedstawia zadnej analizy tylko swoje ... no wlasnie, co? Trudno to czytac, gdyz watpliwosci mozna miec co do wiekszosci zdan w tym tekscie. a juz liczylem na rzeczywista herezje, a tu jakies wypociny amatora.
Nic, co ludzkie, nie jest nam obce.
Szczególnie: zazdro¶æ.
a.
http://www.unitarianie.pl/artykuly/293-oskaram-mojesza
http://www.unitarianie.pl/artykuly/294-krwawe-prawo
Jestem mocno rozczarowany tym tekstem na temat szatana. Autor nie przedstawia zadnej analizy tylko swoje ... no wlasnie, co? Trudno to czytac, gdyz watpliwosci mozna miec co do wiekszosci zdan w tym tekscie. a juz liczylem na rzeczywista herezje, a tu jakies wypociny amatora.
Nic, co ludzkie, nie jest nam obce.
Szczególnie: zazdro¶æ.
a.
A moze Andrzeju cos do rzeczy bys napisal bo zlisliwiec z ciebie pierwsza klasa, a meritum - oj, cienko, cienko
Apokatastaza czyli ukarana pycha Szatana - opowiadanie w duchu gnostyckim, reinterpretacja wydarzen biblijnych....
http://www.unitarianie.pl/biblioteka/282-apokatastaza-czyli-ukarana-pycha-szatana
Ciagle nie skonczyle tego czytac. Jednak uwaga moja: Bog gani Szatana (lucyfera) za to samo, za co powinien zganic siebie.
Ichabod. Masz jakas inna ciekawa herezje?
ichabod pewnie very busy.
Albo ktos mu "obiecal" stosowny stos i jest chlop zastrachany.
Myslalem, ze to Wasz sasiad. Nie mozna krzyknac, zeby wyszedl zza plota?

Sasiad zza miedzy, ale widocznie zastrachany.
Ichabod!?!?!!?