Lina
Katalog znalezionych frazagniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
witajcie,
pewnie jak dla wszystkich i dla nas wiadomo¶æ spad³a jak grom.
Moje szczê¶cie (bo piszê ja - druga po³ówka - Lina na razie nie czuje siê na si³ach, ¿eby czytaæ/pisaæ) od pewnego czasu mia³o problemy z szumem w uchu - audiometria 2 lata temu wykaza³a nieprawid³owo¶ci (bez reakcji laryngologa), ostatnia z pa¼dziernika zosta³a oceniona jako otoskleroza. Dopiero wizyta u neurologa i wys³anie na rezonans wykaza³o:
"W lewym k±cie mostowo-mó¿d¿kowym [...] lita policykliczna masa 37mmx30mm [...] uciska lew± pó³kulê mó¿d¿ku i pieñ [...]".
Na razie poza szumami pojawiaj± siê sporadyczne zawroty przy wysi³ku.
Jeste¶my ju¿ po pierwszych konsultacjach (Szaserów-prof.Zieliñski) poinformowani o potrzebie operacji i chyba wszystkich mo¿liwych ryzykach, w Allenordzie potwierdzili¶my tylko brak mo¿liwo¶ci GK, czekamy na konsultacjê u profesora Marchela...
Czy je¶li bêdzie równorzêdna szansa na operacjê - która¶ z wymienionych lokalizacji (Szaserów, Banacha i wskazane osoby) jest bezsprzecznie lepszym wyborem?
Po pierwszych strachach i ogromnej panice - czujemy pozytywne wibracje ze wszystkich stron i czekamy - musi byæ dobrze!
z góry dziêki za pomoc
Witaj, rozgosc sie na naszym forum i poczytaj je. Znajdziesz tu wiele porad, informacji i wskazowek, rowniez dotyczacych lekarzy i szpitali
Witam.
Najczê¶ciej pada tutaj nazwisko prof. Marchela ze szpitala na Banacha.
Jednak szpital na Szaserów te¿ jest dobrym osrodkiem.
Czyli braæ pod uwagê tylko mo¿liwy termin?
Jedno co nas zastanawia³o po lekturze forum to to, ze na Banacha wszyscy z Was zostali zaproszeni (jak to Piotrek ³adnie uj±³

W przypadku Szaserow mowa tylko o terminie przyj¶cia do szpitala na operacje... Czy to oznacza ze WIM skupia sie tylko na otwarciu i decyzji w trakcie operacji? A moze te same badania wykonuja tylko tuz przed?
Przepraszamy za tak byc moze dla Was trywialne pytania,ale to dla nas pierwszy raz (pozbedziemy sie gnojka!) dnia Nie 8:16, 17 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Nie s±dzê aby na Szaserów byli az tak szaleni ¿eby otwierali g³owê bez wczesniejszych badañ czy ustalenie co i jak.
3 osoby na forum poleca³y szpital na Szaserów-zarówno Koziarskiego jak i Zieliñskiego.
W tym 2 osoby wysz³y bez ¿adnych powik³an a to spory sukces.
U Marchela brak powik³añ po operacji to jednak rzadko¶æ... Chodzi mi tutaj g³ownie o pora¿enie nerwu twarzowego.
Zreszt± jedn± konsultacje macie juz za sob±,czeka Was spotkanie z Marchelem wiec bedziecie mieli skalê porównawcz±. Ostateczne decyzja i tak nalezy do zony.
A czy konsultacja u prof Zielinskiego i zapisanie na termin oznacza ze on sam bedzie "gral pierwsze skrzypce" przy stole, czy to wcale nie jest przes±dzone?
Rozumiem, ze pozostali profesorowie z WIMu to równie¿ pewni gracze?

Je¿eli konsultacja jest u Zieliñskiego i On ustali³ termin operacji to zapewne On bêdzie g³ownym operatorem

Ale z tego co pisz± ludzie to Koziarski równiez jest niez³ym majstersztychem

Jezeli na Szaserow jest jeszcze prof Podgorski i dacie rade siê do niego dostac , mozecie rozwa¿yc i jeszcze t± osbê
Witaj
24 stycznia tego roku mialam operacje na Banacha - operowal osobiscie profesor Marchel - nerw twarzowy nie naruszony, wszystko ok.
Polecam szpital na Banacha i lekarzy tam pracuj±cych -profesor "specjalzuje " sie w nerwiakach. Jest specyficzny w kontaktach ale to super specjalista.
Jezeli masz pytania to pisz, wiem co przezywacie - bedzie dobrze:).
Pozdrawiam ¿onê

innej opcji nie bierzemy pod uwagê

a mo¿esz co¶ wiêcej napisaæ - o przygotowaniu do operacji, spotkaniu na Banacha - dla nas wszystkie te informacje to nowo¶ci i niedaleka przysz³o¶æ... a chcê dla mojego Szczê¶cia najlepiej jak tylko siê da! dnia Nie 18:01, 17 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Na pierwsza wizyte umowilam sie z profesorem w przychodni na Banacha ( wizyta prywatna) profesor po obejrzeniu rezonansu zaproponowal dodatkowe badania u siebie na oddziale ( bylam tam 3 dni w listopadzie , podczas pobytu mialam robione badania Ekg, tomografie glowy, EMG, morfologiê. Zostalam poproszona przez profesora na rozmowê podczas której omówi³ po krótce wyniki badañ, opowiedzia³ o konsekwencjach operacji wl±cznie z tymi najgorszymi. Nastêpnie zaproponowa³ termin operacji na styczeñ.
Na oddzia³ mia³am siê zg³osiæ 2 dni przed operacj± - raz jeszcze mia³am robione badania krwi, EKG, EMG. Operacja trwala 8 godzin, po niej 5 dni le¿a³am na sali pooperacyjnej. W sumie w szpitalu po operacji spêdzi³am 14 dni.
oba miejsca s± znakomite. natomiast widzia³am jakie operacje przprowadza³ prof marchel, osobi¶cie rozmawia³am z dziewczyn± która by³a operowana 15 godzin przez marchela i rezte zespo³u, konsultowali sie pzez kamere internetow± z innym miastem, robili wszystko, zeby dziewczyna wysz³a jak najlepiej. bylam podwrazeniem wiedzy tamtejszych lekazy (sama studiuje na medycznym) i mam jaki¶ pogl±d, ale przede wszystkim podej¶cie do cz³owieka, na banacha podarowali mi nadziejê, podarowali mi usmiech:) naprawde chwale sobie.
to grzecznie czekamy na audiencjê u Maestra

Moniko, pozdrowienia przekazane

jak zwykle najtrudniejsze jest czekanie...
Mamy jeszcze 1 pytanie - na skierowaniu do szpitala na Szaserów mamy zestaw dokumentów, badañ, które s± niezbêdne do wykonania i dostarczenia. S± m.in. wyniki RMI i TK na kliszach. Czy orientujecie siê, czy faktycznie trzeba wykonaæ klisze?
Je¶li trzeba - to czy wszystkie wykonane zdjêcia? Koszt 1ego to w naszym przypadku jak siê dowiadywali¶my 46PLN - a zrobionych by³o ok 21 serii po 10-100 zdjêæ......
no i nie mieli¶my robionego badania tomograficznego...
wiemy, ¿e to podstawowe kwestie, ale po spotkaniu byli¶my w takim nastroju, ¿e nie zadali¶my tych pytañ, a nie chcieliby¶my zostaæ "odbici z przyczyn formalnych"

Klisze? czy¿by taki szpital jak na Szaserów nie dysponowa³ komputerami aby odczytaæ p³ytkê z badaniami-co¶ mi siê nie chce wierzyæ...
Wed³ug mnie istotniejszy jest rezonans-dok³adniejszy-zapewne naisali o tomografii bo niektórzy pacjenci zanim wykonano im rezonans mieli robion± tomografiê.
Ja proponujê zadzwoniæ tam i jasno powiedzieæ co macie-czyli rezonans-opis i p³ytkê-my¶le ze to w zupe³no¶ci wystarczy dobremu lekarzowi. Nawet sama p³ytka bez opisu bo jak ju¿ wiele razy siê przekonali¶my tutaj-opis swoje a p³ytka swoje. Papier przyjmie wszystko a dobry fachowiec nie patrzy na opis tylko na zdjêcia.
Mamy tylko zrobione RMI - p³yta + wynik z opisem. Na konsultacji tylko p³yta posz³a w ruch

Z mojego doswiadczenia moge powiedziec, ze neurochirurdzy wymagaja tylko plyty CD. Zaden z nich nie czytal mojego opisu, ale zadzwonic i sie dopytac nigdy nie zaszkodzi

tu raczej nie chodzi o to do czego zagl±da lekarz, tylko o 'warunki formalne' przyjêcia do szpitala wypisane na skierowaniu. Skontaktujemy siê z klinik±, pewnie tak bêdzie najszybciej wyja¶niæ w±tpliwo¶ci
Ja bym po prostu zadzwoni³a i powiedzia³a czym dysponujecie. Niech siê jasno okre¶la czy to wystarczy. Nie ma co gdybaæ-tak bedzie najprosciej. Jak to mowi±-co szpital-to obyczaj

Witaj bliska mi osoba by³a operowana na szaserów, i z badaniami przyjechali¶my ju¿ do kliniki, zapewne twoja ¿ona dosta³a tak± karteczkê od Profesora jakie badania ma zrobiæ, co do wyników badañ rezonansu to w naszym przypadku wystarczy³a tylko p³ytka klisza niepotrzebna mo¿e byæ ale nie musi.
Najlepiej zadzwoniæ do kliniki i siê wszystkiego dok³adnie dowiedzieæ.
Pozdrawiam
Potrzebne jest plytka i to prof.wystarczy dzwonic i pytac po sa te sekretarki prof.aby nam odp.
a powiedzcie jak podej¶æ do kwestii konsultacji...
czy pochwaliæ siê, ¿e byli¶my (jako pierwsza reakcja po informacji o wqrwiaq


Wys³uchaj co ma do powiedzenia a potem powiedz je¶li chcesz ¿e to kolejna konsultacja,masz prawo do tego, to jest Twoje zdrowie,Twoje ¿ycie i Twoje cia³o.
Ja równie¿ by³am operowana na Banacha, przez prof. Marchela, uwa¿am, ¿e lepiej trafiæ nie mog³am, na pocz±tek trafiasz na badania kontrolne oko³o 4 dni a potem ustalaj± datê operacji.
Wybór operatora to sprawa indywidualna, forum jest po to aby wymieniæ siê w³asnymi do¶wiadczeniami w sprawie operatora, kliniki , konsekwencji zabiegu neurochirurgicznego, natomiast sami musicie zdecydowaæ z ¿ona kto bêdzie lepszy Prof Marchel czy Prof. Zieliñski Forum doradzi ale wybór ostateczny nale¿y do was, moja narzeczona by³a operowana na szaserów przez Prof Koziarskiego, Guz kata mostkowo-mó¿d¿kowego usuniêty subtotalnie o ¶rednicy 33 mm a wiêc du¿y i wysz³a tylko z lekkim podra¿nieniem nerwu twarzowego ustêpuj±cych w trakcie hospitalizacji i jeste¶my bardzo zadowoleni z wyników operacji ale to nasze do¶wiadczenia natomiast wy kierujcie siê w³asnym przeczuciem który z operatorów bêdzie dla twojej ¿ony najlepszy
pozdrawiam
tylko czemu taka ta decyzja trudna...
jak czytam Wasze historie to wygl±da na to, ¿e na Banacha próbuj± wyharataæ (sic!) jak najwiêcej, na Szaserów jak najbezpieczniej - z marginesem na subtotal...
osio³kowi w ¿³oby dano ...

Czasami to sobie my¶lê,¿e mo¿e i dobrze ¿e nie mia³am mozliwoci wyboru szpitala i lekarza...Znajac moje niezdecydowanie to problem mia³abym ogromny.
Takie same dylematy mam teraz przed operacja tarczycy-po d³ugich namys³ach i wyszukiwaniu placówki zdecydowa³am sie na Kraków i ju¿ nic nie zmieniam. Niech no tylko te wyniki wyjd± mi teraz dobre i niech mi wycinaja tego guza i ta tarczycê-chcê miec to juz za sob±.
swoj± drog± - podjêcie decyzji bêdzie na podstawie 2 spotkañ - ka¿de pewnie +/- kwadrans... na jakiej podstawie ... :/
Na razie plan jest taki: czekamy, potem, je¶li termin pozwoli tydzieñ w górach, a po powrocie po¿egnanie z intruzem

Kochani,
od wczoraj boli Kalinê g³owa, wizytê mamy w ¶rodê, czy powinni¶my ASAP probowaæ siê dostaæ do profesora? s± w ogóle takie szanse, ¿e przyjmie? czy mimo wszystko spokojnie czekaæ ¶rody...?
A czy wcze¶niej miewa³a juz bóle g³owy takie jak ten który sie teraz pojawi³?
Je¿eli ból sie bêdzie nasila³ i nic p/bólowego nie bedzie pomaga³o-dzwoñcie na pogotowie. Ja tak robi³am. Dostawa³am dozylnie ketonal i co¶ p/wymiotnego i przechodzi³o.
Myslê ze przyspieszenie wizyty raczej nic nie da i nie sadzê aby sie uda³o. Jutro juz jest sobota wiec nawet gdyby uda³o sie przyspieszyæ wizytê to najwczesniej kazali by Wam przyjechaæ w poniedzia³ek a to raptem dwa dni wcze¶niej przez zaplanowana wizyt±. Ja bym poczeka³a.
Ja juz w ostatnim stadium choroby mia³am potêzny ból g³owy trwajacy kilkanascie godzin non stop i nawet kroplówka na bazie narkotyków nie pomaga³a go zniwelowaæ. Guz by³ potêzny a pomimo takiej sytuacji zoperowali mnie dopiero 10 dni pó¿niej chociaz stan by³ ciêzki i 2 dni przed juz praktycznie przesta³am chodzic i ca³y czas wymiotowa³am. dnia Pi± 9:20, 22 Lut 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
No i znowu naszed³ nas moment gorszego samopoczucia i w±tpliwo¶ci...
Tak wiele osób poleca Banacha, a jednak pomimo ogromnego do¶wiadczenia tamtejszych medyków niewielki odsetek osób nie ma po ¿adnych komplikacji. Wiem ze b trudno odpowiedzieæ na takie pytanie, ale czy chodzi o to ze komplikacje wynikaj± z faktu ze lekarze zawsze staraj± sie usun±æ jak najwiecej czêsto ze ¶wiadomo¶ci± po¶wiêcenia np u¶miechu pacjenta (z opisów na forum wywnioskowalismy ze nikt nie chce s³yszeæ o czê¶ciowej wycince i gk), czy tez ... To ze osoby wysz³y z takimi a nie innymi komplikacjami by³o nieuniknione, a w innym mniej uznanym miejscu by³oby duzo gorzej...
W wiadomo¶ciach do nas pojawiaj± sie nazwiska profesorów Bazowskiego i Harata, jednak kolejna konsultacja, wyjazdy, czekAnie, inne miasto (akurat jeste¶my w Wawy) na pewno ¿yciowo utrudniaj± ca³a sytuacje... Nie wiem, czy jeszcze mamy si³y szukaæ dalej, gdzie indziej... Juz teraz w³a¶ciwie mamy dylemat miedzy dwoma miejscami w W-wie...
A ¶roda tak daleko

Nie unikniecie takich pytañ i w±tpliwosci...
Wed³ug mnie Marchel to niewatpliwie bardzo dobry specjalista ale z tego co zd±zy³am zauwa¿yc u niego priorytetem nie jest zachowanie pe³nej sprawnosci nerwu twarzowego tylko za wszelka cene wyciêcie ca³ego nerwiaka albo najwiecej ile sie da...
Zreszt± ju¿ tutaj kiedys o tym pisa³am.
Czasami jest tak ¿e trzeba poswieciæ nerw twarzowy czy s³uchowy ale nie zawsze. Lekarze te¿ powinni braæ pod uwagê pó¼niejszy komfort zycia pacjenta i je¿eli jest mozliwo¶æ zachowania sprawnosci nerwu twarzowego to zachowaæ go.
Skoro jeste¶cie w Warszawie to spróbujcie dostaæ sie do prof. Niemczyka . Operowa³ Mateusza , jeste¶my zadowoleni.
Namiary na prof.
http://www.znanylekarz.pl/kazimierz-niemczyk2/laryngolog-audiolog_foniatra/warszawa-milanowek
Tylko Niemczyk jest otolaryngologiem i On specjalizuje sie w operacjach nerwiaka metoda przezb³êdnikow±-i taka metoda by³a zastosowana u Mateusza.
Guz Kaliny jest za du¿y na taka metodê wiec nie sadzê aby Niemczyk podj±³ sie operowaæ. Mysle ze ode¶le do Marchela
Ja by³am na konsultacji u Niemczyka. Mój guz, zaledwie 15x15mm by³ za du¿y na ten zabieg.
Guz Mateusza mia³ 3*3,3cm. Profesor operowa³ bez problemu.
dzi¶ audiencja u M - trzymajcie kciuki :>
Trzymamy!!! Daj znaæ jak bedziecie po. Tylko nastawcie sie ze maestro jest podobno do¶æ szorstki w stosunku do pacjentów wiec siê nie przera¼cie

No i jestesmy szczesliwie po pierwszej wizycie...
Wbrew opiniom nie odebralismy profesora jako oschlego, wrecz przeciwnie wzbudzil nasze zaufanie.
Niestety/stety tak jak sie spodziewalismy skonczylo sie tylko/az na ustaleniu terminu kompleksowych badan - za 2 tygodnie

Przemyslen, watpliwosci,szukania, oczekiwania ciag dalszy...
Czyli pierwsze koty za p³oty

Ostateczna decyzja i tak nale¿y do ¿onki

A tak na marginesie to Ona zaglada z Tob± tutaj na forum czy nie ?
Ma wlaczony "filtr rodzinny"

Ale pewnie im blizej, a na pewno po zajrzy i bedzie dopytywac, szukac a moze... Doradzac

a tymczasem ... po³o¿yli¶my siê na SPA,
a w³a¶ciwie to chyba S.BA (od S.Banacha)


lekko opó¼nione z powodu przeziêbienia w zesz³ym tygodniu, ale ju¿ wszystko zgodnie z planem. Wiêc przed nami 5 (choæ dzisiaj siê dowiedzieli¶my, ¿e mo¿e i 3) dni diagnostyki, a potem... pozostaje czekaæ na termin i pozbyæ siê gada

Ale siê uwineli... nie bylo czasu na ksiazke czy tez tego Chinczyka, ktorego tak zachwalal Piotrek (swoja droga ponoc najlepszy jest na Slodowcu)
Wlasciwie zostalo na jutro badanie nerwu i jest szansa, ze w srode bedziemy z powrotem razem w domu


No i gitara-jak to mówi Ferdynand Kiepski

a jednak zadzia³a³o prawo Murphy'ego ...
zosta³o 1 badanie na dzi¶ i ... zosta³o prze³o¿one na jutro, wiêc dzieñ d³u¿ej posiedzimy na VIIIp

dodatkowo - humor dzis nieco gorszy...
Czekamy na spotkanie z Maestro, ju¿ po diagnostyce.
Liczymy, ze dzi¶ wyjdziemy

Btw: czy wiecie ¿eby kto¶ z wnerwionych rezydowa³ teraz na Banacha?

Ju¿ wiemy na czym stoimy - termin - 23.04...
a wiêc ... grzecznie czekamy - tyle nam zosta³o

Maestro opowiedzia³ o wszystkich negatywach, które MOG¡ wyst±piæ, raczej jako pewne nie daj±c szans na uratowanie s³uchu w lewym uchu...

Zawsze musz± mówiæ i wszystkich skutkach ubocznych-to ich obowi±zek. A utrata s³uchu-to najmniejszy problem-wed³ug mnie.
Jak drugie ucho sprawne to mozna w miare normalnie funkcjonowaæ.
Funkcjonowaæ mo¿na ale,, mono to nie stereo ", mnie osobi¶cie przeszkadza jak kto¶ mówi do mnie z ty³u , mam problemy zlokalizowaæ t± osobê.
Mi te¿ przeszkadza ale zdecydowanie bardziej przeszkadza mi pora¿enie nerwu i problemy z okiem niz brak stereo. Tak jak napisa³am. Utrata s³uchu na jedno ucho-przynajmniej w moim przypadku-to jeden z najmniejszych problemów. Gdyby przed operacja mi powiedzieli. Na 200 % straci pani s³uch w jednym uchu ale przez to uratujemy nerw twarzowy-by³abym zdecydowana na taki obrót sprawy bez mrugniecia okiem!!!!
Nie wiem.Moze faceci podchodz± do tego inaczej. Kobiety to stworzenia dla których estetyka i wyglad sa wa¿ne a pora¿enie nerwu pozbawia tego.
Wycietego nerwu s³uchowego w przeciwieñstwie do porazonego nerwu twarzowego nie widaæ...
a ja da³abym wszystko ¿eby móc s³yszeæ stereo. pora¿enie nie jest tak widoczne i da siê z tym ¿yæ, s³uch jest o wiele wa¿niejszy, straszne uczucie kiedy w wiêkszym gronie osób nic sie nie rozumie...
Kalina jeste¶ w najlepszych rêkach, napewno bêdzie ok


No to jest sprawa bardzo indywidualna-kwestia podejscia i samopoczucia. U mnie porazenie jest widoczne i to ono najbardziej utrudnia mi zycie i kontakt z lud¼mi-po prostu wstydze sie swojego wygladu i tyle i wychodze z domu tylko wówczas jak muszê-czyli zaprowadzam rano ma³ego do szko³y,potem go odbieram i tyle. Ludzi unikam
Problemy ze s³uchem s± uci±zliwe ale to mi akurat az tak bardzo nie przeszkadza. Mo¿e dlatego ze ja bardzo ma³o przebywam poza domem i w wiekszym gronie ludzi wiêc nie dokucza mi to..
Edzia ,popieram ¿e z uchem jednym by³oby du¿o ³atwiej gdyby buzia funkcjonowa³a ok.
Piszesz o problemie z okiem ? co¶ jest nie tak teraz po p³ytce?
Krysiu nie po p³ytce ale przed ni±, w wyniku porazenia moje oko bardzo ucierpia³o-zrobi³o mi sie bielmo i praktycznie na nie nie widzê a to jest dla mnie duzo bardziej uci±zliwe ni¿ brak s³uchu w lewym uchu.
uffff! bo ju¿ sie wystraszy³am ¿e Ci co¶ z p³ytk± siê popsu³o, ale jak tak to jest dobrze...
Widzisz Edyta czyli nie tylko dla facetów stero jest wa¿ne , nigdy jako¶ w swoim ¿yciu nie interesowa³êm siê muzyka, ale w wojsku s³uchawki mia³em prawie co dzieñ na g³owie bo by³êm radiotelegrafist±.Ale na samym pocz±tki najbardziej przeszkadza³o mi to ¿e mia³em nieruchom± ga³kê oczna.
Mi chodzi³o mi o to ze jednak wiekszy problem z zakceptowaniem swojego nowego wygladu maj± chyba kobiety.Tak myslê. Facetowi jest sie chyba ³atwiej oswoiæ z nowym wygladem bo kobiety to jednak kokietki i duzo wieksz± wage przywi±zuja do tego jak wygladaja ni¿ p³eæ mêska.
a ja da³abym wszystko ¿eby móc s³yszeæ stereo. pora¿enie nie jest tak widoczne i da siê z tym ¿yæ, s³uch jest o wiele wa¿niejszy, straszne uczucie kiedy w wiêkszym gronie osób nic sie nie rozumie...
to ja tez tak mam lilka, i w pracy i na imprezie i w autobusie widzê ¿e kto¶ mówi do komórki ale nie s³ysze o czym, nie ¿eby mnie ciekawi³o, ale wtedy te¿ zdajê sobie sprawê, ¿e to ju¿ nie jest tak jak kiedy¶.
W ciszy w domu jest OK
Witaj Kalina.Na pocz±tek to jeste¶ w dobrych rêkach i to bardzo wa¿ne W moim przypadku by³o nieciekawie.1 operacja lipiec 2008r- £ód¼, styczeñ 2009r. - radiochirurgia stereotaktyczna, 2 operacja-kwiecieñ 2011r-Warszawa,prof.Marchel,
3 operacja lipiec -Warszawa rekonstrukcja nerwu twarzowego. Obecnie pracujê zawodowo .Co do s³uchu bywa ró¿nie , ciê¿ko jest , gdy jestem w grupie i mówi kilka osób, czêsto nie wiem o co chodzi, oko czasem dokucza ale rzadko, bu¼ka krzywi siê troszkê gdy jestem bardziej zmêczona , gdy nie otwieram jej zbyt mocno nie jest to zauwa¿alne.Przyzwyczai³am siê do swego wygl±du i cieszê siê , ¿e wygl±dam jak wygl±dam.S± tacy co chcieliby tak wygl±daæ jak ja - to na pocieszenie.
Zanim uda³am siê do prof. Marchela by³am u kilku specjalistów , by³am na konsultacji te¿ na Szaserów, dokona³am wyboru MAESTRO - jestem zadowolona.
A u nas teraz dopiero ³±cz± siê pewne niby nic nie znacz±ce fakty... od pewnego czasu zu¿ycie Amolu wzros³o - na smarowanie pobolewaj±cej _prawej_ strony cia³a (a to rêka, a to noga, czasem kolano, bok...) a alien rezyduje ... po lewej... psipadek?

a poza tym dzielnie czekamy na niedzielê 21ego...
Wed³ug mnie to przypadek. Nie sadze aby nerwiak mia³ cos wspólnego z bólem rêki,nogi czy kolana...
a kwestia tego, ¿e wsród wymienianych efektów ubocznych wymieniane s± objawy zwi±zane z niedow³adem po stronie przeciwnej ni¿ operowana? uwa¿acie, ¿e za szybko powi±zali¶my jedno z drugim? tak jak pisa³em, to ró¿ne bóle: stawów, kolana, rêki, ramienia, okolic miednicy, teraz pod ¿ebrami, ale stale prawa strona...
Wed³ug mnie do takich niedow³adów o ile dochodzi to raczej na wskutek tego ¿e podczas operacji moze doj¶æ do uszkodzenia parti mózgu odpowiedzialnych za ruch. Ale to nie na wskutek obecnosci nerwiaka ale ingerencji chirurgicznej.
Jednak s± to przypadki meeegaaa rzadkie!!!
jeste¶my po badaniach u kilku specjalistów, internistka po objawach podejrzewa, ¿e taki wêdruj±cy nerwoból to raczej kwestia ... krêgos³upa

no i oczywi¶cie kolejne strachy i obawy...
echhhh, ile lekarzy tyle opinii - brzuch dalej pobolewa, wszystkie badania i usg zrobione i prawid³owe, po dzisiejszej wizycie u internistki w czwartek... kolonoskopia... jak nie urok, to przemarsz wojsk....
Chocia¿ ja mam coraz powa¿niejsze przypuszczenia, ¿e to na tle nerwowym, ze stresu...
Ja te¿ myslê ¿e to ze stresu. czy¿by kto popada³ w jak±¶ ma³± hipochondriê? dnia Pi± 12:06, 12 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
chyba stresik "³azikuje" po ciele , no ale zbadaæ trzeba ¿eby nie mieæ w±tpliwo¶ci...
ju¿ po badaniu, wszystko na szczê¶cie w porz±dku, teraz pozostaje grzecznie czekaæ niedzieli... pewnie teraz stresik bêdzie systematycznie rós³..........
swoj± drog± - napiszcie proszê - jak wygl±da³a sprawa rodziny w dniu operacji? gdzie mogli przebywaæ? jakie s± szanse na bie¿±ce informacje? (pewnie pytanie dotyczy g³ównie osób, które by³y operowane na Banacha)
jestem pewna ¿e Twoje dolegliwo¶ci wynikaj± z nerwów... sama tego do¶wiadczy³am, przed operacj± stres by³ ogromny, ¿o³±dek bola³, prawie nic nie jad³am, nudno¶ci i wiele innych... chyba nie ma osoby któa by sie nie denerwowa³a, trzymajcie sie

Nie wiem jak to wyglada na Banacha ale w dniu samej operacji to Twoja obecno¶æ w szpitalu wydaje sie byæ ma³o celowa. ¯one rano wezm± na sale operacyjn± wiec nie bedziesz mia³ mo¿liwosci aby sie z ni± zobaczyc przed operacj±. Sama operacja trwa ró¿nie. Czasem 7 godzin,czasem 9 a nawet 12. Wiec siedzenie w tym czasie w szpitalu nic nie da. A potem,jak j± wyzwioza z sali operacyjnej to zapewne na OIOM a tam tez CIe pewnie nie wpuszcz±. A nawet jesli wpuszcz± to pewnie tylko na chwilkê a Ona i tak bedzie ma³o kontaktowa-po wielogodzinnej narkozie,na lekach p/bólowych. Mysle ze najlepiej wzi±æ numer od pielêgniarek i zapytac mniej wiecej o której godzinie mo¿na dzwoniæ i siê dowiadywaæ czy jest juz po wszystkim,jaki jest stan i czy jest szansa aby zobaczyæ siê z ni±. I dopytac kiedy mozna sie pojawiæ w dniu nastepnym.
Ja wiem sama po sobie-w dniu operacji to nawet nie mia³am kiedy mysleæ o tym czy najbli¿si przyjad± do mnie czy nie.
Jak ju¿ na tyle odzyska³am ¶wiadomo¶æ ¿e cokolwiek kojarzy³am to poprosi³am pielegniarke na OIOM-ie ¿eby wykreci³a w mojej komórce numer do mê¿a. Zadzwoni³am do niego i by³am w stanie wydukac tylko tyle,ze jestem juz po i ze sie wybudzi³am.
Mê¿a wpuscili do mnie na OIOM dopiero w 3 dobie po operacji i to tylko na 10 minut. Dopiero potem jak mnie przeniesli na zwyk³± sale to mogli mnie odwiedzaæ ale odwiedziny bardzo mnie mêczy³y. 10 minut i mia³am wszystkich do¶æ. Przynajmniej w pierwszych dniach po a potem to juz by³o coraz lepiej
Inna sprawa to taka,ze ja by³am operowana w szpitalu oddalonym od miejsca zamieszkania o 100 km a m±¿ zosta³ sam w domu z 3 dzieci-12 latkiem,10 latkiem i 12 dniowym niemowlakiem wiec mia³ dodatkowo sporo na swoich barkach. dnia Wto 12:37, 16 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Witaj
W moim przypadku bylo tak - ma¿ przyjechal przed operacja ok 7.00 odprowadzil mnie do samej sali operacyjnej na 2 pietrze. Podczas operacji byl poza szpitalem, po okolo 8 godzinach dowiedzial sie,ze operacja sie skonczyla i ze sie wybudzilam - od razu po operacji rozmawial z lekarzem operujacym. Po 1,5 h od wybudzenia przeniesiono mnie na sale pooperacyjn± od razu moglam sie spotkac z mezem.
Duzo zalezy od tego jakie "praktyki" stosuje dany szpital a przede wszystkim od stanu w jakim jest pacjent po operacji...
No to... nadesz³a wiekopomna chwila...
Za pare minut ruszamy na Banacha. Kwadrans pozniej powinnismy byc na miejscu

Trzymajcie kochani kciuki, szczegolnie we wtorek!
No i pierwszy dzieñ ju¿ prawie z g³owy...
Strasznie jestem dumny z mojego Szczê¶cia, które b dzielnie siê trzyma i czeka do jutra na jakiekolwiek konkrety bo dzisiaj cisza, spdój, pe³na laba na Banacha


Trzymam kciuki.
Wierzê ze wszystko pójdzie dobrze i za jakie¶ 10-14 dni Twoje szczêscie bedzie w domu!!!
Trzymajcie sie!

Macie tak samo jak ja, tez by³am przyjmowana w niedizele, na oddziale totalny luzik, pamitêtam ¿e za oknem by³o prawie 30 stopni, we wtorek by³a operacja, do domu wypisali mnie dopiero w nastepny pi±tek. trzymajcie sie, wszystko byæ

dzisiaj ju¿ jest po spotkaniach - z profesorem i drem Kunertem, niestety nie ma dzi¶ w szpitalu dra prowadz±cego (Dziedzica).
Stres i strach ewidentnie wzros³y - gdy ryzyka sta³y siê ... namacalne (podpisanie zgody na operacjê i wpis w nim o utracie s³uchu i niedow³adzie twarzy

Ale zaraz jadê do niej j± przytuliæ, a jutro postaram siê rano pojawiæ, ¿eby dodaæ otuchy

Z nowych wiesci:
Znamy operatorow

Kalina juz po wszystkich mozliwych rozmowach, okazuje sie ze jednak jest pod opieka dra Lesniewskiego


O co i Was baaaaaaardzo prosze. Wierze, ze to pomaga

no to macie mojego kciuka

ka¿de ciep³e my¶li i s³owa s± pomocne, kciuki te¿.
"Si³a modlitwy s³u¿y nam zawsze w potrzebie"
I ja dokladam swoj kciuk.
Kalina juz pewnie na stole.
Je¿eli wszystko pójdzie ok to pewnie miêdzy 14 a 16 bedzie juz po. Czekamy na wiesci
Tak.
Pojechalismy do niej raniutko z mam±. Zjechali¶my z ni± o 7:50 na blok.
Byla w b dobrym stanie psychicznym, przynajmniej na zewn±trz

Duzo gorzej z nami, ale starali¶my sie tego nijak nie okazywac.
A jak dostala glupiego jasia, to juz z usmiechem smigala na lozeczku na 1sze piêtro

Pojedziemy ok 13 i bedziemy wyczekiwac dobrych wiesci. Dzieki ¿e jeste¶cie

3mam kciuki;)
Wrócili¶my z dalekiej podró¿y, ponoæ (bo jeste¶my po rozmowie z profesorem, jeszcze siê nie widzieli¶my) nie bez strat.
Fesor powiedzial ze guz byl duzy, usunal go z zacjhowaniem nerwu twarzowego, ale prawdopodobnie nie bedzie dzialal (wowczas zespolenie w czerwcu).
Dodatkowo moze miec problemy z przelykaniem z uwagi na bliskosc nerwow odpowiedzialnych za te funkcje.
Teraz czekamy pod POPem az ja przywioza , pewnie ok 19...
Ludzilem sie ze bêdzie milej....
Skoro nie zosta³ przeciêty to czemu ma nie dzia³aæ? hmmm mo¿e na pocz±tku a potem po rehabilitacji z czasem mo¿e zacznie dzia³aæ..teraz najgorsze godziny przed wami, ale z ka¿dym dniem bêdzie lepiej

Nerw zosta³ zachowany ale pewnie w sensie ze nie trzeba go by³o usun±æ wraz z guzem ale nie zosta³a zachowana jego ciag³o¶æ i stad mowa o zespoleniu.
Ja tez mia³am problemy z prze³ykaniem-do¶c fatalne uczucie.
KOniecznie od samego poczatku dbajcie o oko bo jesli nerw jest przeciety to zapewne powieka sie niedomyka i rogówka bedzie wysycha³a-trzeb tego bardzo pilnowac od samego poczatku.
No niestety,tak to wyglada i niekoniecznie jest mi³o.
Najwazniejsze ze guza usuneli ca³ego i wybudzi³a siê.
Teraz trzeba duuu¿o czasu na odzyskanie w miare pe³nej sprawnosci.
Ale z dnia na dzieñ powinno byc coraz lepiej
Zobaczymy jak tylko przyjedzie na gore.
Czy kwestia przelykania, o ile wyst±pi to problem przej¶ciowy zwiazany z naruszeniem struktur w trakcie operacje, ktore musza wrocic do siebie, czy tez moze to byc dluzsza historia?
Tym martwie sie na razie bardziej ni¿ pysiem...
Ja mia³am problemy z prze³ykaniem przez jakis czas. Na poczatku jad³am tylko same papki,jogurty. Potrafi³am siê nawet w³asn± ¶lina dusiæ. Ale z czasem by³o coraz lepiej.
Nie pamiêtam dok³adnie po jakim czasie to ustapi³o. Chyba po 2 miesiacach by³o juz o tyle dobrze ze moglam w miare spokojnie je¶æ chleb czy np. ziemniaki ale te¿ musia³am bardzo uwa¿aæ bo nie przechodzi³o idealnie.
A pora¿ony pysio tez stanowi problem przy jedzeniu bo mi przez to jedzenie czêsto wypada³o z ust a picie ulewa³o siê stron± porazona-zreszt± ulewa sie nieraz do tej pory... dnia Wto 18:30, 23 Kwi 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Za chwile sami zobaczycie co w czasie operacji zostalo uszkodzone. Uszkodzenie moglo nastapic nie koniecznie z winy lekarza, polozenie guza moglo to wymusic.
Jesli lekarz zaraz po operacji mowi o zespoleniu tzn wie co mowi. To tez jest czesty przypadek. Spotkalem sie z sytuacja ze nawet przy silnym porazeniu nerwu, wykonuje sie przeciecie nerwu i zespolenie.
Zycze jak najmniejszych komplikacji.
S³ysza³am o takim postêpowaniu-czyli celowe przeciecie nerwu przy duzym pora¿eniu i potem zespolenie ale w tej chwili ju¿ bardzo niewielu lekarzy decyduje siê na cos takiego....
Kochani,
Widzielismy nasze Szczê¶cie przed 21 pare sekund.
Swiadoma wracala na blok, nie mowila, ale scisnela mame za 1 reke, druga wystawila z pod koldry i znalazla moja dlon

Kochani, mam tylko do Was 1 pytanie: czy w przypadku niedowladu jest on widoczny od razu? Pytam, bo wg nas na tyle na ile ja widzielismy z mama nie bylo wykrzywionej buzi i wg nas mrugala oboma oczkami i ruszala z lewej na prawa zeby zobaczyc mnie i mame

Mozemy to traktowac jako dobry znak, czy moze sie jeszcze pogorszyc stan buzi, oczek?
u mnie by³o tak ¿e na poczatku zaraz po operacji jak nie mówi³am to krzywizny nie by³o widaæ, prof. nawet mówi³ ¿e to pora¿enie szybko sie wycofa, tak sie nie sta³o. po prostu mie¶nie jeszcze sa odpowiednio napiête i trzymaj± buzie zeby nie opada³a. pamietam ze jak tylko sie obudzialam poprosi³am o lusterko i by³am zdziwiona ze wygladam w miare ok, nastêpnego dnia ju¿ by³o gorzej. trzymajcie sie

.... wg nas mrugala oboma oczkami i ruszala z lewej na prawa zeby zobaczyc mnie i mame

w wiêkszo¶ci przypadkach je¶li dochodzi do pora¿eñ to widoczne jest ono od razu wiêc to co opisujesz jest bardzo dobrym znakiem

Teraz ju¿ bêdzie tylko lepiej , nie ma innej opcji

ps. Jutro bêdziemy bardzo blisko Was

Troszkê sie tutaj nie zgodzê z Piniem-to fakt,super ze mruga³a równo i rusza³a z prawej na lew±. Jednak jak s³usznie napisa³a Lilka-czêsto przy zamknietych ustach porazenie jest niewidoczne. Jest ono zauwa¿alne w momencie jak mówimy no i przede wszystkim przy u¶miechu.
Oczywiscie ¿yczê aby faktycznie by³o tak ze nie dosz³o do ¿adnego pora¿enie nerwu twarzowego i ko ³adnie pracowa³ao.
Ale musicie liczyæ siê z tym ze taki stan juz jest-skoro lekarz co¶ wspomnia³ o zespoleniu to moze co¶ byæ na rzeczy...Sa przypadki ze pora¿enie jest minimalne i niewidoczne w stanie spoczynku w pierwszych godzinach po operacji a pog³ebiaja sie po up³ywie kilku godzin.
Oczywiscie zycze Wam aby Was to ominê³o!!!
Jestem po 10minutowym "widzeniu"

Karusia jest b oslabiona, przysypia, ale najgorsze juz mam nadzieje za nami, Alienowi mowimy bye

Co do buzi, to w spoczynku nic nie widac, ale jak mowi lewa strona nie pracuje jak trzeba. Prof mowil,ze nerw nie zostal przeciety, wiec zakladam ze teraz trzeba sprawdzic jego przewodzenie i najwyzej wtedy sie zastanowic nad zespoleniem.
To co mnie pocieszylo to fakt, ze oczko sie minimalnie nie domyka, ale jak je zamknie to po chwili dochodzi do konca, to chyba pozytywna wiadomosc?
Maestro kazal jej tez dzisiaj probowac siadac ale na razie nie ma na to najmniejszej sily ani ochoty

Je¿eli nerw nie zosta³ przeciety to nie bedzie co zespalac tylko rehabilitowaæ.
To dobrze ¿e oko siê po chwili zamyka jednak na poczatku jak piszesz jest minimalna szparka wiêc uwazajcie na nie.
To szybko kaza³ jej siadaæ.
Ja tez by³am operowana we wtorek a pierwszy raz przy pomocy pielegniarek i rehabilitanta usiad³am na ³ózku i to na kilka minut dopiero w sobotê a w poniedzia³ek pozwolili mi wstac i zrobic kilka kroków przy balkoniku.
Z dnia na dzieñ bedzie nabiera³a si³!
najwa¿niejsze jest oko wiêc jak mruga³a tzn ¿e powieka dzia³a i to znaczy, ¿e nie zosta³a pora¿ona.
Piniu ja to pisa³am w kwestii pora¿enia. Ono nie zawsze od razu jest widoczne. No zw³aszcza trudno to zauwa¿yc jak sie kogo¶ bliskiego widzi po tak ciê¿kiej operacji i to tylko kilka sekund.
Wróci³em z popo³udniowej wizyty, Karusia jest nadal b slaba. Ale tlumacze sobie, ze szok dla organizmu tj 8h operacji i narkozy moga dac niezlego kopa i wymaga czasu nabranie sil. Mam racje? Caly czas przysypia, pielegniarka bedzie u niej dzis w nocy rowniez.
Co do oczka rusza i zamyka (z dociagnieciem tak jak pisalem), na buzi poajwily siepierwsze plasterki, rozumiem, ze p fizjoterapeuta zaczela dzialania niezaleznie od wyniku badania? Badanie EMG miala dzisiaj, jutro beda wyniki. Rozumiem, ze wynik tego badania wykaze czy mus zespalac czy sprobowac z rehabilitacja? Lekarz dyzurny twierdzil, ze jeszcze za wczsenie na mowienie o zespalaniu.
Ma nadal sonde i jakies pyszne frykasy przez nia. Dzisiaj miala na probe podawana zupe i niestety przelyk nie dzialal jak nalezy


To ¿e przysypia i jest zmeczona to normalne. To by³a jednak do¶c spora ingerenja i to w bardzo czu³y organ jakim jest mózg. Z dnia na dzieñ bedzie nabiera³a si³. Nie wiem ile lat ma Twoja zona ale generalnie mówi sie ze im m³odszy organizm tym szybciej tych si³ przybywa i szybciej siê regeneruje.
Ja przez pierwsze 5 dni to by³am ma³o kontaktowa i niewiele pamietam z tego okresu. Potem by³o coraz lepiej ale jak wróci³am do domu to znaczn± czê¶c dnia przez pierwsze tygodnie przesypia³am.
Dobrze ¿e ju¿ naklejaja plasterki na twarz-to wa¿ne.
A jutrzejszy wynik badania pokaze w jakim stanie jest nerw. Tak czy inaczej na zespolenie jest zdecydowanie za wcze¶nie. Wynik tego badania bedzie takim wynikiem do którego bedzie porównywany kazdy nastepny w celu oceny stanu regeneracji nerwu. To bedzie taki wynik wyjsciowy.
Dzwonilismy do pielêgniarki.
Dalej slaba, ale wszystkie parametry w normie. Wg Pani nie ma powodow do niepokoju.
Niestety (bo myslalem ze nie bedzie potzreby) mam jutro przywiezc kamerki :/
d³ugo trwa³a operacja to i proces rehabilitacji bedzie wyd³uzony. ja mia³am mniejszy guz i operacja trwa³a ok. 3,5 h. w drugiej dobie wsta³am z ³ózka.
mnie po operacji meczy³y nudosci i wymioty prawie 4 dni
Dba³o¶æ o oko to sprawa bardzo wazna. Nawet maleñka szparka moze byc problemem.
Byæ moze sprawa wyglada tak,ze oczko po jakim¶ czasie sie domyka-kiedy zona nie ¶pi ale kiedy spi,i to mog³a zaobserwowaæ pielêgniarka w nocy,miê¶nie s± rozlu¼nione i moze wówczas jednak sie otwiera i komorka jest potrzebna.
Zapytaj w szpitalu czy dodatkowo nie trzeba kupiæ kropli nawil¿ajacych.
Ja te¿ mia³am operacje we wtorek, a w niedz wsta³am dopiero, oczywi¶cie z asyst±. Na oko trzeba strasznie uwa¿aæ, co do pora¿enia to po mnie mia³a operacje kobieta z mniejszym guzem, a pora¿enie wysz³o jej dopiero w 4 dobie...;/ z tym bym by³a na razie ostro¿na. Co do samopoczucia ja te¿ by³am s³aba i przez 4 dni wymiotowa³am, nie jad³am nic.W domu spa³am bardzo du¿o, budzilam sie tylko na jedzenie. Dobrze ¿e odrazu jest rehabilitantka;)
ja mia³am bardzo podobnie, operacja we wtorek a wsta³am dopiero w piatek przy pomocy rehabilitantki. By³±m bardzo s³aba, nic nie jad³am przez pierwsze 4 dni, a co zjad³±m to zwraca³am, straszne zawroty, bóle g³owy i nudno¶ci przez prawie 3-4 dni. To by³ koszmar. Z ka¿dym dniem edzie nabiera³a si³y.
Sztuczne lzy kupione, amol na plecy tez

Dzisiaj byla pierwsza proba pionizowania, na razie nie dalo rady, powoli siadamy asekuracja, wiec mam nadzieje, ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej

Jutro sprobuje zlapac profesora, zeby zapytac co z nerwem, ponoc po operacji nie umial go zlokalizowac


U kazdego jest inaczej - ja mialam operacje w czwartek w piatek juz siadalam a w sobote z asyst± chodzi³am do toalety.
Bêd±c w ³ó¿ku robilam cwiczenia mimiczne , praktycznie po pare minut kilka razy w ciagu dnia. Jedzenie nie za bardzo mi smakowa³o, podczas pobytu w szpitalu schudlam 6 kg.
Generalnie uwa¿am,¿e trzeba siê bardzo pozytywnie nastawic i wzi±c sie w garsc i jak mówi³a pielegniarka oddzia³owa - nie mozna sie ze sob± pie¶ciæ.
Powodzenia

Mam nadziejê, ¿e nie za wcze¶nie siê cieszê ale..
dzisiaj by³a Mysia w toalecie co prawda z asekuracjê (pomoc±) 2 osób, ale zawsze

Poza tym wybra³em siê na krótk± rozmowê do samego Profesora. Powiedzia³, ¿e na t± chwilê nic go specjalnie nie niepokoi. Co do prze³ykania zapyta³em czy siê cofnie, dosta³em odpowied¼ twierdz±c± wiêc zapyta³em czy to kwestia kilku tygodni, powiedzia³ ¿e wg N iego zdecydowanie krócej , po weekendzie powinno byæ lepiej . Bu¼ka jeszcze niewiadoma, czekaj± na wynik i decyzja w przysz³ym tygodniu, jak spyta³am, czy na pewno jeszcze te przysz³e 2 tygodnie bêdzie w szpitalu to stwierdzi³ ¿e a¿ takd³ugo to chyba nie bêd± jej trzymaæ.
' Mamy æwiczenia na weekend ( mimiczne, siadania, stania, chodzenie- mysia leci na lewo trochê ) Wiec ja nabra³em si³ na te 2 dni, Zobaczymy jak Lina , bo na razie si³ brak a je¶æ nie daj±

Tyle z frontu gned sobot± dzieñ 3- ci mija

No dwa przysz³e tygodnie w szpitalu to przesada. Je¿eli wszystko jest ok to przewa¿nie pomiedzy 11-14 doba po operacji wypisuja do domu.
Zobaczysz,jak wróci do domu to szybciutko si³ zacznie nabieraæ. Zupe³nie inaczej cz³owiek "dochodzi" do siebie w domowych pieleszach

brawo, tak trzymaæ w tej chorobie nale¿ny szybko wstaæ i chodziæ czym d³u¿ej siê zwleka tym gorzej do siebie doj¶æ ,ja w ósmej dobie by³am wypisana do domu.macie dobrze ja do toalety chodzi³am trzymaj±c siê ¶ciany nie by³o ¿adnego rehabilitanta,u mnie prof.powiedzial od razu ,ze nerw nie zostal przerwanypowodzenia trzymajcie sie cieplutko
No to weekend, a tym samym 5- ta doba za nami!

Spieszê z nowo¶ciami z Banacha. Dalej jeste¶my „sondowani"


Kroczki te¿ ma³e robimy, ale do przodu . Mamy ataksjê lewostronn±, r±czka te¿ siê troche buja . W pi±tek stali¶my przy ³ó¿ku, w sobotê by³a toaleta na sali a dzi¶ nawet korytarz i ³azienka

muszê tylko w najbli¿szych dniach z³apaæ profesora , ¿eby wiedzieæ co dalej bo na kolejny tydzieñ wyje¿d¿a, ale ja w sumie nie wiem co z buzi±, Prof. mówi³,¿e czeka na wynik , inni lekarze jak pytam czy wynik jest mówili ¿e on teraz nam nic nie da, bo dopiero Za pó³ roku bêdzie s³u¿yæ do porównañ, Wiêc... na jakiej podstawie podejmaane jest decyzja o zespoleniu? Tylko na obserwacji? :/
Mam 1 fotkê ale powiedzia³a, ¿e jak wrzucê na forum to mnie zabije

Mia³am co¶ napisaæ ale mój post zapewne zosta³by odebrany jako z³osliwy..

Napisz, bo teraz wysz³o chyba jeszcze gorzej

Najwy¿ej poproszê admina, ¿eby usun±³

hehehe Edzia jest adminem




¿yczê powodzenia i wytrwa³o¶ci w rehabilitacji z ka¿dym dniem bêdzie lepiej, ja co prawda nie mia³am takich problemów ale i zabieg by³ bardziej oszczêdzaj±cy moje nerwy, nie by³a to resekcja totalna.
W drugiej dobie wsta³am i z pielêgniark± chodzi³am do toalety, a w trzeciej samodzielnie po oddziale, w ósmej zosta³am wypisana do domu.
hehehe Edzia jest adminem

Piniu, a Ty myslisz, ze po co ten usmieszek na koncu zdania?

Ha ha ha...
Ja jak zwykle siedzia³am równocze¶nie na dwóch forach i ten post mia³am napisaæ na innym. Tam wiecznie cos sie dzieje. I nie raz musze sie w klawiaturê gry¿æ. My to tutaj mamy fajnie. Spokój

Tutaj nie chcia³am nic z³ego napisaæ.
Super ¿e wszystko idzie w dobrym kierunku.
Tak jak pisze Piniu-wiekszo¶c z nas po operacji nie wyglada³a ciekawie. Ale bez zgody swojej ma³¿owinki ani sie wa¿ fotke zamieszczaæ bo moze CIe faktycznie zabiæ. No ja bym swojego zapewne udusi³a jakby zrobi³ co¶ takiego.
Jak wróci do domku i bedzie chcia³a to sama to zrobi.
A ja tylko z jedn± nowo¶ci±, ma³± ale tak strasznie mnie ucieszy³a

Jeste¶my po 3 ³y¿kach kompotu



Jakby tak moj maz mnie zaglaskiwal, to bym sie z nim rozwiodla


Ewka nie rozwiod³aby¶ siê tylko cieszy³a ze masz takiego kochaj±cego Ciê mêza!W takich sytuacja to niezwykle wazne!
Super wiesci z tym kompotem. Zobaczycie,z dnia na dzieñ bedzie coraz lepiej.





Co wiecej dzisiaj prof sie cos wymknelo, ze moze zespolenia nie budiet


Jutro rano mam rozmowe to migiem doniose Szanownym
A powiedz jak pora¿enie. Jest mocno widoczne czy nie?
Jestem juz po rozmowie z Maestro

Niech mi ktos jeszcze powie ze jest gburowaty... Przyjal mnie z usmiechem, wszystko wyjasnil... Kurcze, moze to po prostu moj urok osobisty...

Wg prof wszystko jest na dobrej drodze, przelykanie sie delikatnie poprawia, ataksja sie zmniejsza, niestety dopiero bez sondki puszcza ja na ogolna sale...
No i najwazniejsze, wszystko wskazuje na to, ze nie bedzie teraz zespalania, tylko plastry i cwiczenia, po 3 mcach kontrolne EMG i dalsze decyzje


To chyba dzis moge wypic zdrowie zony i zespolu z Banacha


Czyli powoli do przodu. Oby rehabilitacja przynios³a jak najlepsze efekty.
Wiadomo ze jezeli wystepuje niedow³ad to lepiej bo sa spore szanse na szybsze ustapienie-jest to "tylko "os³abienie si³y miesni. Jednak nie zmienia to faktu ze w danej chwili jest ograniczona praca pewnych partii miesni a to do¶æ mocno irytuje a czêsto zniecheca do æwiczen je¿eli nie widzimy szbkiej poprawy-a to niesty troszke trwa wiec jesli ¿ona wróci do domu ,zacznie æwiczenia i przyjda takie momenty ze bedzie mia³a do¶c i nie bedzie chcia³a æwiczyc bo efekty beda ma³o widoczne-czasami minimalne poprawa jest widoczna dopiero po kilku m-cach i to niewielka-to mobilizuj ja do æwiczeñ!!!
Pewnie:!:
Na razie nie mozemy przy lustrze, wiec cwiczymy razem, a jak wroci nasz smyk z wojazy u dziadkow to bedziemy razem siadac przed lustrem i stroic minki

Aaa, no i spiesze doniesc

Mysia od dzisiaj na sali ogolnej



Jeszcze z sonda, ale zawsze to inne zycie

Cieszê siê bardzo z dobrych wie¶ci .Super ,¿e tak wspierasz swoj± kochan± .W takich chwilach to bardzo wa¿ne .Pozdrawiam i ¿yczê szybkiego powrotu do zdrowia.
No æwiczenia przy lutrze przynosz± najlepszy efekt bo cz³owiek widzi jakie partie twarzy nie pracujê i wysila je do ruchu-to zupe³nie co innego jak kto¶ mówi.
Ale lustro-przynajmniej w moim przypadku mia³o tez na mnie z³y wp³yw...
Pamietam jak w szpitalu rodzina przyjecha³a do mnie i szwagierka mia³a przy sobie takie ma³e kosmetyczne lustereczko. Poprosi³am ¿eby mi pokaza³a bo chce zobaczyæ jak wygladam. Jak sie zobaczy³am to pomysla³am-eee,nie jest tak ¼le.
Dopiero jak wróci³am do domu i dok³adnie sie sobie przyjrza³am w duzym lustrze,zaczê³am æwiczyæ to wówczas dotar³o do mnie jak bardzo lewa strona twarzy ró¿ni sie od prawej i jak paskudnie to wyglada.
Ile ja wieczorów przep³aka³am w ³azience to moje...Morze wylanych ³ez i blu¼nierstw rzucanych na wszystko i na wszystkich.
M±¿ na poczatku pociesza³ mnie ale potem widzia³ ze to nie przynosi efektu wiec jak widzia³-a by³o to dok³adnie co drugi wieczór ze dostaje ataku p³aczu i rzucam w ³azience wszystkim co mam pod reka to nawet do mnie nie wchodzi³. Potrafi³am tak siedzieæ w ³azience na pod³odze ze 2 godziny i wyæ na g³os. Potem sie uspakaja³am i sz³am spaæ. I tak co drugi dzieñ chyba przez 3-4 m-ce.
Ja cwicze z lusterkiem 17 miesiecy, czasami mam dosyæ, ale nie poddaje sie, walcze dla siebie. Trzeba isc dalej

Wczoraj zaliczona pierwsza kanapka!


Kochani, a jak wyglada sprawa oka i komory? Czy nalezy/trzeba ja nosic tak dlugo jak oko sie nie domyka, czy tez jesli sie nie nosi to wystarczy w ciagu dnia sztuczne lzy co godzinke i komora na noc? Pytam kontrolnie, na razie w szpitalu grzecznie nosimy 24/7

Aaa, no i standardowo nosimy okulary korekcyjne dnia Pon 6:26, 06 Maj 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Noszenie komory to sprawa bardzo indywidualna. Trzeba zaobserwowac jak "zachowuje" sie oko. Na poczatku jezeli komora pomaga to nosiæ jak najwiecej. Potem mozna stopniowo rezygnowaæ z ca³odobowego noszenia w ciagu dnia i zastapiæ kroplami a na noc zak³adaæ komorê.
Moje oko akurat komory nie tolerowa³o-pod komor± oko robi³o sie czerwone jak u wampira wiec ca³y czas jecha³am na kroplach i masci.
Natomiast je¿eli oko nie zamyka sie to porozmawiajcie z lekarzem o mozliwosci wszycia p³ytki w powiekê-im szybciej tym lepiej.
Na Banacha wykonuj± to i myslê ¿e za jakis czas warto by by³o o tym pomysleæ-no chyba ze oko sie zacznie zamykac po jakim¶ czasie
No w³a¶nie dlatego siê zastanawiam , bo Wspominano o wszyciu p³ytki, ale teraz do tematu nikt ju¿ nie wraca wiêc zak³adam (dzisiaj postaram siê dowiedzieæ u ¼ród³a) ¿e s± przypuszczenia, ¿e oko siê domknie i dlatego nikt nie proponuje z³ota w oko

Porozmawiajcie z lekarzem. Poczekajcie moze jakies 2 m-ce i jezeli oko sie nadal nie bedzie zamyka³o to wówczas dobrze by by³o wszyc p³ytkê.
Ja wszy³am p³ytke prawie 7 lat po operacji bo oko pomimo up³ywu tak d³ugiego czasu nie zamkne³o siê-chociaz lekarze twierdzili ze za jakis czas po operacacji jak bede æwiczy³a to twarz ruszy i oko sie zamknie bo nerw nie zosta³ przeciety.
Jak widac jest inaczej. W pi±tek minie 8 lat od mojej operacji a porazenie nadal jest i oko zamyka sie tylko dzieki p³ytce.
A my od wczoraj w domu we dwoje


Pierwsze spacery i æwiczenia zaliczone, w pozostalym czasie rekonwalescentka wyleguje sie na balkonie... moze sie w koncu sama odezwie

To super wie¶ci!!! Teraz to rekonwalescencja bedzie przebiega³a w domowym zaciszu,szybko nabierze si³. Czekamy a¿ odezwie sie sama-zachêæ j±.
P.S. Mój najm³odszy syn tes ma na imiê Szymon. Szymony to fajne ch³opaki

Jeszcze Ja(cek)

Karusia siê zbiera w sobie , mam nadziejê, ¿e da o sobie znaæ

A ja w jej imieniu mam do Was 2 pytania:
Po operacji wycofuj± siê objawy ataksji jednak nadal ewidentnie s³absza, równie¿ pod k±tem mo¿liwo¶ci manualnych jeSt lewa rêka. Pierwsza sprawa - czy mieli¶cie podobne k³opoty? I czy kojarzycie jakie¶ æwiczenia usprawniaj±ce?
Drugie pytanie- z uwagi na to ¿e przemi³a pani rehabilitantka z Banacha zwróci³a uwagê na bardzo spiêty kark i ramiona umÓwili¶my siê na jutro na masa¿ rozlu¼niaj±cy te czê¶ci cia³a. Czy s±dzicie, ¿e jest jakie¶ niebezpieczeñstwo zwi±zane z takim relaksacyjnym masa¿em 3 tygodnie po?
He he-nie do¶æ ze mamy synów nosz±ce takie samo imiê to moja ma³zowina te¿ Jacek

Co do pytañ. Nie mia³am takich problemów z rêk±. Przez jaki¶ czas po operacji troche szura³am lewa nog± i chodzi³am jak kaczka-na szeroko rozstawionych nogach.
Je¿eli chodzi o taki masa¿ to trudno mi powiedzieæ. Jak zamawiali¶cie tego masazystê to wspomnieliscie u o tym,ze ¿ona jest po takiej operacji? Dobry fachowiec powinien wiedzieæ czy nie ma ¿adnych przeciwwskazañ.
Przy okazji jak bêdzie do mozecie zapytac o jakies æwiczenia usprawniajace rêke.
Pamiêtak jak mój szwagier przeszd³ do¶c powa¿n± operacje reki. Po niej nie mia³ czucia w 3 palcach. Problemy z uchwyceniem czegokolwiek. Æwiczy³ najpierw uciskajac ma³a gumow± pi³eczke a potem mia³ takie dwie do¶æ ciê¿kie metalowe kulki-mniejsze ni¿ jajko i obie trzyma³ w d³oni próbowa³ nimi manewrowaæ,przek³adaæ.
Hej:)
Ja mia³am problemy z lew± rêk±.
By³o mi trudno wykonuwaæ ¶rednio precycyjne czynno¶ci jak np. nalewanie p³ynu do p³ukania z du¿ej butelki do ma³ej zakrêtki. Poza tym nie by³am w stanie podnie¶æ wyprostowanej w bok rêki powy¿ej wysoko¶ci ramienia - to by³o co¶ w rodzaju bezsi³y/bezw³adu po³±czonego z bólem miê¶ni.
Wszystko minê³o, ale by³am rehabilitowana tak¿e i na to, wiêc raczej minê³o z pomoc±. Trwa³o co najmniej kilka miesiêcy, ale nie pamiêtam ile.
Pozdrowienia!
Anka
Dzisiaj na rehabilitacji pani Agnieszka zasugerowa³a jednak zaopatrzenie siê w Zewnêtrzny ciê¿arek na powiekê, twierdz±c ¿e brak domykania jest tak ma³y,¿e nie ma sensu wszywaæ, a. wiêc ingeroWaæ w organizm...
Czy ktod z was mia³ do czynienia z takim ciê¿arkiem ?
http://medis.net.pl/pl/instrumenty/powieka/132-tantal
Je¶li tak to czy mo¿ecie powiedzieæ kto dobiera³ Wam ciê¿ar ? Nam zasugerowano 1,1g , ale bez ¿adnych badañ.
. No i rzecz najwa¿niejsza- czy toto zda³o egzamin?
Kurcze nie pamietam kto ale ktos na forum to mia³ ale nie by³ za bardzo zadowolny i w koñcu zdecydowa³a sie na wszyscie p³ytki.
Ja bym raczej obstawa³a przy p³ytce. Ingerencja wcale nie jest taka du¿a,zabieg w znieczuleniu miejscowym,w kazdym momencie mozna p³ytke usun±æ. No i cena...Zabieg wszycia p³ytki jest w ca³osci refundowany a ciê¿arki jednak kosztuja i to nie ma³o...
Ja kiedys sama interesowa³am siê tymi obci±znikami i pisa³am maila do firmy,która tym sie zajmuje.To by³ rok 2010. Odpisali mi wówczas tak...
" Rodzaj i wagê ciê¿arka okre¶la lekarz okulista. Je¿eli okulista mia³by
pytania, proszê by skontaktowa³ siê z nasz± firm±. Zamówienie ( z³o¿one
drog± elektroniczn±) realizujemy przesy³k± pocztow±, za zaliczeniem.
Ciê¿arki bez wzglêdu na ich wagê kosztuj± 1500,00 z³ brutto.
Dobrym o¶rodkiem w Warszawie jest szpital na Szaserów, we Wroc³awiu
Klinika Okulistyki przy Cha³ubiñskiego."
Ciekawe czy to to samo... koszt spadl drastycznie, do 276 zl, ale nie wiemy do konca jak dlugo taka plytka wytrzymuje, jak z jej przyklejaniem, odklejaniem...
Dok³adnie to samo...
Waga która proponuj± wcale nie jest taka ma³a a wed³ug mnie nie powinno to byæ tak w ciemno bez przymierzania kupowane. Zbyt ciêzka p³ytka bedzie powodowa³a ze powieka bedzie za bardzo opada³a.
Kurcze nie nie moge sobie przypomniec kto to u¿ywa³. A wiem. Martta. Napisa³a o tym tak bo znalaz³am.
" ja stosujê t± na zewn±trz, pocz±tkowo by³am zadowolona i nada jestem, bo wiadomo jest lepiej ni¿ bez, ale jednak 2 miesi±c to troche mêczy"
Aktualizacja

Tu ¿ona.czyli sprawca ca³ego zamieszania.
Histo ok.
Twarz ¦rednio siê zmienia chocia¿ jak zobaczy³ wczoraj mnie profesor to powiedzia³ ¿e zespolenie wg niego nie bêdzie konieczne ! Nie wiem , czy nie by³o to powiedziane tak na „ odczepnego",ale zaczynam wierzyæ, ¿e niedow³ad minie .
Oko pobolewa ; Profesor mówi, ¿eby Samemu æwiczyæ, i nie kupowaæ p³ytki. A rehabilitantka mówi ¿eby kupiæ.
wczoraj byli¶my U dr. Ró¿yckiego chciei¶my aby doradzi³ nam W sprawie wagi tej zewnêtrznej p³ytki. W sumie nie dowiedzieli¶my siê nic wtej sprawie.Oprócz tego ze proponuje ca³kowicie zaklejac oko na noc-nie tylko zaklejac komora, ale ca³kiem zakrywac i unieruchamuiac opatrunkiem.Oczywi¶cie Zawsze plus ¿el.
Poza tym wci±¿ trochê mam ataksje.Tracê jeszcze równowagê.uczê siê na nowo chodziæ.
Rehabilituje te¿ lew± rêkê i nogê. Powoli jest lepiej.
No i po³ykanie-du¿o lepiej ni¿ na pocz±tku ale nie idealnie.
Mówienie -jeszcze niewyrazne.
Du¿o tych rzeczy do rehabilitacji

No to witamy sprawczyniê "zamieszania".
Ró¿ycki wszywa³ mi p³ytkê w powieke i robi³ korekte wiêzade³.
Moze faktycznie rób tak jak On mówi. Moze warto by sie by³o zaopatrzyæ w ta ma¶æ Lacri-Lube która ja stosowa³am i uzywaæ j± na noc pod opatrunek. Ta ma¶æ ju¿ sama w sobie tez jest opatrunkiem bo tworzy na oku pow³okê zabezpieczaj±c±...
Tez witam wszystkich

Tak te¿ robimy od wczoraj. Tylko nie ten ¿el.
Najwa¿niejsze to uwazaæ na oko,nie dopu¶cic do owrzodzenia. Jak zaklejasz na noc to zwracaj uwagê aby opatrunek sci¶le przylega³ do zamknietej powieki ,aby powieka nie otworzy³a siê w nocy i opatrunek nie przyklei³ sie do oka...
Tak, przy zaklejaniu oka jest to niebezpieczeñstwo ¿e ono "siê samo otworzy" w nocy lub mocno uchyli - tak± ma tendencjê niestety - mimo opatrunku. Ale mo¿e u Ciebie bêdzie inaczej-spróbuj...
OK. Dziêki za rade. Mam nadzieje ze siê nie otworzy. To niedomkniecie mamw sumie niewielkie, niewiem czy to ma znaczenie w tym przypadku.
Ja robi³am tak,ze jak np. w ciagu dnia k³ad³am sie na drzemkê to prosi³am mêza albo synów aby mnie obserwowali tzn. moje oko czy podczas spania nie otwiera siê. Niestety tak siê dzia³o...Odkad mam wszyt± p³ytke oko nie otwiera sie podczas spania.
Jestem po 3 tygodniach rehabilitacji. Przedluzono o kolejne 3. Mam masa¿ twarzy i æwiczenie mimiki, potem Æwiczê rêkê,otem równowagê. Do³o¿yli galwanizacje. Czyta³am ¿e z pr±dem trzeba uwa¿aæ, podobno to delikatny pr±d-pomaga w'ukrwieniu i regeneracji policzka.czy kto¶ z was ma z³e do¶wiadczenia z tym zabiegiem?
.Na razie efekty na twarzy mizerne, lepiej z równowaga i rêk±.
No i oko. Na razie bez obci±¿nika/p³ytki. W po³owie czerwca mamy i¶æ na konsultacje do doktor Nowak. No i meczy mnie, pobolewa.
Kochana, ja minimalne efekty zobaczy³am po ok 4 mies....teraz z kazdym tygodniem jest minimalna poprawa, ale na pocz±tku strasznie sie wkurza³am ¿e nie widaæ efektów, z rownowaga mi sie unormowa³o po ok 3 mies, ale do dzis musze z kim¶ isc pod reke, a z prowadzeniem samochodu to juz wogóle pora¿ka...
Ja co prawda nie mia³am galwanizacji tylko elektrostymulacje-która podobnie jak galwanizacja jest na bazie pr±du i po kilku zabiegach twarz bardzo sie napie³a i zacze³a bardziej "wykrzywiaæ" wiec zrezygnowa³am.
Z tego co wiem,to lekarze z Banacha odradzaja rehabilitacje na bazie pr±du...
Mi wlasnie zabiegi pradowe pomogly najbardziej. Skoro jak sama piszesz dolozyli Ci je lekarze to napewno wiedza co robic. Z poczatku tez mialam tylko masaze i cw. A po okolo miesiacu prady i to byl strzal w dzisiatke

Dziêki. Na razie bêdê chodziæ. Powiedzia³am pani doktor o moich obawach, bardzo siê zdziwila , podobnie jak rehabilitantka. Obie powiedzia³y ¿e to nie stymulacja, tylko pomóc w ukrwieniu,. Jak zobaczê jakie¶ ujemne skutki, bêdê reagowaæ.
Ja mialam galwanizacje i elektrostymulacje na zmiane. I kazdy mowil ze to norma przy porazeniu. Wiec nie ma sie czego bac

Mi te¿ zabiegi na bazie pradu zalecali lekarze a szkodzi³o. Natomiast byli przeciwni zastowaniu krioterapii a ja zrobi³am tona w³asna reke i to w³asnie dzieki krioterapii twarz ruszy³a. Tak ze jak widaæ to tez jest sprawa bardzo indywidualna

Lilce chyba którys lekarz na Banacha powiedzia³ o ile dobrze pamiêtam ze zaszkodzi³a swojej twarzy tym,ze zastosowa³a elektrostymulacjê.
Bo zabiegi typu elektrostymulacja czy galwanizacja nalezy wykonywac we wczesnym okresie od porazenia kiedy jeszcze nie ma zmian w miesniach . Lilka pamietam ze zabiegi te zaczela stosowac po roku czy dwoch !?! Wiec nie dziwne ze sobie zaszkodzila. Po za tym niektorym one pomogly. Ja rozmawialam z wieloma rehabilitantami i kazdy podkreskal ze to sa wazne zabiegi ale trzeba je wykonywaæ w OKRESLONYM czasie t.j do 3-6 miesiecy od porazenia. Potem dochodzi do zwyrodnien w miesniach itp. Lilka dlugo sie wstrzymywala i za pozno je zaczela robic. Zreszta tak jak pisze Edyta wszystko to sprawa indywidualna


Podobno zaczyna mi siê ruszaæ nos!

tak mówi rehabilitantka:)
Chcia³abym pojechaæ nad morze-do albo blisko jakiego¶ o¶rodka z rehabilitacja. Mo¿ecie jakie¶ miejsce poleciæ?
Nie znam o¶rodków-w tym blisko morza-które by zaje³y sie rehabilitacj± naszych paszczy.
Co do zabiegów na bazie pr±du-ja pisze swoje w³asne odczucia-mi szkodzi³y a zacze³am je stosowaæ 4 m-ce po operacji. Tak samo by³o z jonofore¿a. Lekarze polecali a mi szkodzi³a...
Ka¿dy obserwuje swoja twarz i widzi jak czy dany zabieg szkodzi czy pomaga. Dodatkowy minud zabiegów na bazie pr±du u mnie by³ taki ze ja nie mam wycietego ca³ego nerwiaka a wed³ug lekzrzy takie zabiegi moga pobudzic pozostawion± czê¶c do wzrostu...
Wczoraj wypilam butelkê wina!


No proszê jaka mocna g³owa! -butelka i nic !
A co do sanatorium to wprawdzie nie nad morzem ale wiem ¿e w Busku Zdroju jest takie które specjalnie pod k±tem neurologii - chyba jakie¶ wojskowe, mo¿e to by Ci odpowiada³o. Wejd¼ w internet i zobacz, ja szukaj±c czego¶ innego kiedy¶ siê na to natknê³am.
(jakby co, tu gorsza po³ówka

Nadal mêczy nas kaszel, krztuszenie i g³os nie ten, wiêc wybrali¶my siê do laryngologa. Pani z³apa³a siê za g³owê, ¿e nikt po operacji nie skonsultowa³ nas laryngologicznie w szpitalu, wys³a³a na cito do foniatry, która te¿ zachodzi³a w g³owê, ¿e nie zostali¶my skonsultowani...

stwierdzi³a pora¿enie, podra¿nienie, uszkodzenie (?) nerwu b³êdnêgo ;( wg niej wielka szkoda, ¿e stracili¶my 2 miesi±ce, teraz nic - tylko siê rehabilitowaæ w tym kierunku...
Masakra, ¿e nikt nam do tej pory o tym nie powiedzia³

Poza tym... dzieñ jak co dzieñ... skoñczona rehabilitacja poszpitalna, buzia ponoæ ma wyczuwalne napiêcie, ale siê na razie skubana ruszyæ nie chce, EMG na pocz±tku sierpnia... i bark boli (albo nadwyrê¿ony od æwiczeñ, albo ból wynika z krzywej postawy wymuszonej utrzymywaniem równowagi...)
W Busku jest wojskowy szpital ale chyba tez w senatorium KRYSTYNA robia rzeczy pod katem neurologii, Ja mam 13 km do buska dnia Nie 17:46, 30 Cze 2013, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
No i powraca temat galwanizacji..
W ramach rehabilitacji mamy przepisane zabi3gi na ruszenie krtani...
Czy niezalecane (z uwagi na wkurzanie nerwiaka, o czym piszecie w watku galwanizacja) jest pr±dowanie n twarzowego czy zabiegi na bazie pradu calego organizmu...
Mamy zaczac w poniedzialek...dzieki za porade
Na forum niektórym osobom nie przepisano zabiegów na bazie pr±du nawet na kolano czy kregos³up-z uwagi na nerwiaka....
Raport z pola bitwy: 3 miesiace po operacji, z rownowaga lepiej, chociaz czasami zarzuca.glowa szybko krecic nie moge.
Twarz-nie opadla ale i sie nie rusza, cwicze codziennie plus jestem w trakcie akupunktury. Jezyk troche bardziej "moj", bardziej priosty.
Oko-dalej sie nie domyka, na razie zdrowe.
Krtan-porazony nerw, chodze do foniatry i logopedy. Kolejne cwiczenia.plus dostalam alanerv+encorton+menitropil. I galwanizacje na krtan. Foniatra n7e byla szczê¶liwa ze neurochirurdzy od razu do niej mnie nie skierowali. Troszke lepiej z mowa, chociaz ciezko mi dalej mowic, szczegolnie g³o¶no, wysycha i boli mnie gardlo.
Cwicze tez bark, wciaz oslabiony.
5.08 mam kontrolne emg. Zobaczymy czy jest co rehabilitowac...
Witajcie
W³a¶nie wróci³am Ze szpitala-mia³am EMG po 3 miesi±cach . Oprócz standardowego smyrania pr±dem , kuli mnie ig³ami. Pierwsza czê¶æ badania wysz³a dobrze-znaczy jest przewodzenie w nerwie, igly sprawdzaj± miê¶nie. I tu wysz³o kiepsko. Ale podobno 3 miesiace po operacji czêsto tak jest.
Ciekawa jestem Waszych do¶wiadczeñ i opinii.
Dziêki!
W ¶rodê trafili¶my te¿ na konsultacje do dra Kunerta a w czwartek do dr Nowak

Co do zespolenia dr Kunert wszystko nam wy³o¿y³, stwierdzil ze przy takim wyniku (znaczne aksonalne uszkoxzenie) nie ma sie co spieszyc z zespalaniem, mozna je zrobic max do roku, wiec kazal cwiczyc, byc dobrej mysli i do kontroli za kwartal.
Dr Nowak dopasowala mi ciezrek (jakbym sie decydowala na zewnetrzny) wyszlo 1,2g ale tez kazala sie na razie rehabilitowac i wrocic w pazdzierniku.
A dzisiaj zaczelam osteopatie za Wasza rada, zobaczymy za czas jakis...
Ufff.... Duzo tego

Teraz grzecznie spac, burzza za oknem
Zakupi³am zewnêtrzny ciê¿arek na oko: otaki: http://medis.net.pl/pl/instrumenty/powieka/132-tantal
Niestety nie umiem go nosiæ, mam dziwne powieki-ta czê¶æ powieki pod brwia, spycha ciezarek zpowieki "wlasciwej"na rzese. Bardzo denerwuj±ce.
Ja te¿ wybieram sie do dr.Nowak na kontrole w pa¼dzierniku

ja mam te¿ w pa¼dzierniku byæ na kontroli w WIM Szaserów ale dok³adnie kiedy to dr da termin.
mo¿e wypadnie razem i siê spotkamy...
Kalina je¿eli dobrze pamietam to pyta³as chyba o te ciêzarki juz tutaj i pisa³am ¿e osoby które je stosowa³y mówi³y ze to jest ma³o komfortowe.
Tak, ale chcia³am wypróbowaæ. Poza tym rehabilitantka mi polecala jako pomoc w rehabilitacji.
Czyta³am ¿e masz trudniejszy okres, wiem o czym piszesz, ja te¿...
Trzymaj siê, wiem jak to jest robiæ "dobra mine do z³ej gry" .a teraz nawet nie mogê siê normalnie u¶miechn±æ...
a teraz nawet nie mogê siê normalnie u¶miechn±æ...
Dok³adnie...
Problem z mow± po operacji-moze powinno byæ jako odzdzielny watek...
'Po operacji mia³am problem Z mówieniem, W szpitalu przychodzi³a logopeda ale nie mia³am ¯adnej Konsultacji laryngologa ani foniatry. Po miesi±cu Od operacji gdy d³u¿sze wypowiedzi powodowa³ y straszny bol gard³a-bo tak mi wysycA³o sama posz³am do laryngologa a potem do foniatry , Oczyw¶cie prywatnie. pani dr. zreszt± z Banacha bardzo by³a Zdziwiona , ¿e ani laryngolog ani foniatra mnie nie Konsultowa³ po operacji . Po badaniu okaza³o siê ¿e mam pora¿one po³ow± krtani . St±d problemy, W³±czy³a leki Nivalin -10 s³, EnCorton,Alanerw ) skierowala na galwahizacjê Krtani i do logopedy.
Chodzê na Banacha Jest duzo lepiej chocia¿ Krtañ dalej w po³owie nie dzia³a
My¶lê ¯e bardzo te¿ mi pomog³a akupunKtura , duzo lepiej pracuje mi jezyk.
Nie wiem czy b te¿ mieli¶cie takie przej¶cia, my¶lê ¿e to pewne knowhow dla mowych papudronow.
Cztaj±c to Fotum, dostrzegam, jak wielkie postêpy zasz³y nie tylko w medycynie, ale i w dba³o¶æcio Pacjenta po operacji nerwiaka.
Czytam : foniatra, logopeda, psycholog, rehabilitacja, a w³a¶ciwie to MEGArehabilitacja, w porównianiu z tym, co mnie oferowano 35 lat temu po zabiegu, bo wtedy o ¿adnej wspó³pracy Pacjenta z tym specjalistami, nawet siê nikomu nie ¶ni³o; tak, jak i ... rezonansie !!! By³ JEDEN tomograf na ca³± Polskê, w Poznaniu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem po kolejnym emg, bez wiêkszych zmian, delikatna reinerwacja wokó³ ust. Reszta cisza.
Za to rezonans kontrolny ok.
Na styczen mam zaplanowane wszycie platynowego ³añcuszka w powieke na Szaserow, w lutym decyzja co do zespolenia-jezeli nie ruszy twarz.
Ooooo...czyli widzê ze na Szaserów zaczynaja ju¿ wszywaæ ³añcuszki zamiast p³ytek-dobra wiadomo¶æ! Chyba to bedzie -jak na razie-jedyny szpital w Polsce gdzie bedzie to stosowane.
Jak ja by³am w lipcu z moj± p³ytk±, to Pani Doktor mówi³a ¿e od ok wrze¶nia rusza program w³a¶nie z wszywaniem ³añcuszków zamiast p³ytki, ¶wietna sprawa podobno

Popatrzcie mamy coraz wiêkszy i szybszy postêp w medycynie
Dobra wiadomo¶æ MR-gut, reszte z czasem te¿ bêdzie pozytywnie.K.
¦wie¿o upieczeni nerwiakowcy maja coraz lepsze perspektywy na leczenie. To dobrze. Bedze im zapewne o wiele ³atwiej ni¿ weteranom...
Mo¿e za jaki¶ czas wyprodukuj± nerwy z komórek macierzystych i powik³añ po operacji zwi±zanych z pora¿eniem nerwu twarzowego czy przerwaniem nerwu s³uchowego nie bêdzie.
Na razie wszycie lancuszka odroczone do marca. Podobno dostawca ma problemy techniczne.
Zaczelam nosic ta plytke przyklejana i nawet wreszcie troche sie do niej przekonalam, i oczywiscie pech, odleila sie i ja zgubilam. A moze ktos ma taka i nie nosi. Chetnie odkupie.
Mialam 1, 2gr. Czekam na kontakt na priv.
W marcu dr Kunert i dr Nowak wycofali siezabiegow, zauwazyli delikatna poprawe i dali mi nadzieje. Za miesiac planuje wrocic do pracy. Z pokrzywiana twarza, ale kiedys trzeba. Dzisiaj bylam na Banacha-tym razem w sprawie taty:( niestety tata jest rowniez jednym z nas... po 2 latach blednej diagnostyki, ja sie zabralam za temat, zalatwilam neurologa, rezonans i mamy diagnoze-oponiak przy placie czolowym, wielkosci mandarynki. Operacja w WielkiPiatek. Pytalam o tate a przy okazji spotkalam dr Kunerta, ktory jak mnie zobaczyl stwierdzil ze twarz wyglada kiepsko i reinerwacja przebiega bardzo wolno i on jednak mysli o operacji... zalamal mnie

Swoja droga musze podrazyc przypadek moj i taty-czy to mozebyc dziedziczne???
Minal ponad rok od mojej operacji. Dzisiaj zobaczylam wreszcie swiatelko w tunelu- zobaczylam ruch policzka i kacika ust. w poniedzialek mialam emg, nie wykazalo wiekszych zmian. Co prawda po raz pierwszy pani doktor stwierdzila ze zrodlem reinerwacji jest uszkodzony nerw, ale zachwycona nie byla. A w pi±tek mam wizyte kontrolna u dr Kunerta- mam nadzieje a dobre wiesci!po raz pierwszy zaczynam wierzyc ze moze byc jeszcze dobrze.
pewnie,¿e bêdzie dobrze,przecie¿ drgnê³o
