Najsmutniejsza piosenka jaką kiedykolwiek słyszeliście
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Ulubione gatunki, zespoły i piosenki. Co nam w duszy gra?
- The World Is In Your Arms [nowa piosenka Negative]
- Konkurs na piosenkę roku 2013/2014
- Piosenki Neny, których... nienawidzimy.
- Wasze ulubione słowa z piosenek
- Piosenka roku OŻK 2012
- Najgłupsze teksty piosenek.
- piosenki rozne ale piekne
- Japońskie piosenki
- Piosenki o miłości
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Tak jak w temacie. Jaka piosenka potrafi was wpędzić w smutny nastrój, spowodować że uronicie parę łez.
Ja mam dwie takie piosenki ( oczywiście Queen:P )
Mother Love - ostatnia piosenka jaką nagrywał Mercury przed swoją śmiercią.
Trzeba też dodać że nie zdążył nagrać jej całej i ostatnio zwrotkę, nagraną już po jego śmierci nagrał Brian May. Najlepsza jest końcówka w której jest genialny mix z koncertu na Wembley 86`
The Show Must Go On- tego to chyba nie trzeba przedstawiać
I jeszcze trochę poza konkurencją...
Nie sposób nie wzruszyć się kiedy paredziesiąt tysięcy ludzi śpiewa Bohemian Rhapsody na
koncercie ku pamięci Freddiego Mercury`ego ( też na Wembley )
Teraz czekam na wasze "wyciskacze łez" [/url
O, raz się trooochę wzruszyłam/poryczałam (ludzie, ja płaczę, naprawdę xD), jak słuchałam Nothing Else Matters Metallicy (pff, sama się pogubiłam w tym odmienianiu...). No, i Dżem - Do kołyski.
Hmm... Jak się zastanowie, to napisze.
O jejku, jejku

Ehh... Ostatnio Damien Rice - Cannonball , klimat taki trochę smutny, trochę romantyczny... To samo piosenka - "Amy" tego samego wykonawcy... nie wiem czemu ale ostatnio strasznie mnie przyciągają takie piosenki... Powtórze też kolejny raz - Queen - Spread your wings, zdarzyło się też i przy tym

Jeszcze mam taką jedną... Ale to bardziej motywacyjna Robert Trepper (jeśli się nie mylę) - No easy way out... Strasznie motywuje, a jak zmotywuje to wzrusza... chodzi głównie o motywację sportową...
Uch, a ja się pochwalę, że teraz mam doła ("to weź się odkop!"). Nie no, nie wiedziałam, że takie, do cholery, wrażliwy ze mnie człowiek. Pff.
Ale fajnie ^^"
A ja sobie przypomniałam, że się prawie poryczałam jak oglądałam u Werny tą prezentację i muzyczkę ... "narysuję dla Ciebie aniołka..."

Swoją drogą to nie myślałam, że faceci są też tacy wrażliwi...
O...ja się jeszcze wzruszyłem jak Mandaryna śpiewała w Sopocie ( czy gdzieś tam )...Wtedy to się dopiero popłakałem.
Tak, to dopiero wyciskało łzy :lol:
A tak na serio to "Streets of Philadelphia" Bruca Springsteena. A jak jeszcze jest w połączeniu z filmem...Ech...
"Again" Archive. Trzeba posłuchać po prostu.
Kiedyś "Sometimes you can't make it on you're own" U2, ale durne radio, które nie znalo umiaru na pewien czas znieczuliło mnie na tą piosenkę.
A "The Show Must Go On" nie było nigdy dla mnie wzruszające, co bardzo przejmujące, z takim dreszczykiem. Zresztą, jak całe Queen- uwielbiam po prostu u nich to, że jedna piosenka potrafi być tak różnorodna jeśli chodzi o muzykę.
TSA - "51" i Deep Purple - "Soldier of fortune"...
Ja także Nothing Else Matters, ale z innych względów i to po wielokroć płakałam...
Ach, i piosenka aktorska '97 w wykonaniu Kingi Preis - Mein Idishe Mame (źle napisałam, bo nie mam spisu, zapodział się). Jeszcze pewnie znalazłoby się dużo z p. aktorskiej, ach, i chyba nawet na "Murach" Kaczmarskiego ryczałam, na obchodach Solidarności (śpiewała dziewczynka, a z tyłu była jego podobizna)...
Ja się dołączę z ,,Obławą" Kacczmarskiego - jak pierwszy raz słyszałam to... Na a drugi łzowyciskacz, to już mniej orginalności - ostatnia piosenka z soudtracku WP PK. Czyli ta która leciała w momencie szarrzy Gondorczyków na Osgiliath. Dalej mnie rozbraja...
Hm, mnie się z soundtracku WP PK strasznie podobało "Edge of night", śpiewana przez Billy'ego Boyda. Też taki trochę łzowyciskacz

A z Jacka Kaczmarskiego tak, zdecydowanie "Mury", "Obława", ale też "Nasza klasa" (szczególnie jak się kończy jakąś szkołę). Zresztą w sumie wszystkie jego koncerty były zawsze bardzo refleksyjne.
Ja za wyciskacza łez uznałam piosenke Dżemu- Do kołyski. Ech... piękna piosenka...
Mnie z reguły piosenki nie doprowadzają do płaczu tylko do jakiegoś dziwnego melancholijnego stanu. Na przykład ostatnio. Piękny upalny dzień wracałam sobie ze szkoły. Wsiadłam do autobusu i stanęłam tak przy tych drzwiach blisko kierowcy. On właśnie wtedy słuchał sobie radia i grała pewna piosenka. Za mną gadały sobie pierwszoroczniaki, jakaś matka uspokajała dziecko toś tam się śmiał na końcu autobusu. Przede mną mijały kolejne obrazy: domy, drzewa, blokowiska i ogródki działkowe. A w radiu cały czas grała ta piosenka. A potem przypomniałam sobie ten wiersz z polskiego:
"W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji
Rybak naprawia błyszczącą sieć
W morzu skaczą wesołe delfiny..."
Piosenka hmm.. stanowczo Ptaky-Zimny.
Linkin Park - "My December" bądź "Pushing me away" z LPU6, albo w wersji P5HNG ME A*WY z Reanimacji.
Ach! "This is my december..." Jak ja to uwielbiam :roll:
I prawidłowo. :D
Zgadzam się xD.
Linkin Park "My december" - wprost idealne na zawiechy xD chociaż ja jeszcze lubię albo koFfAm jak kto woli "Unfaithful" Rihanny i "My road" Blue Cafe xD.
No, ale ponoć jestem metalowa, więc dorzucę do tej kolekcji jeszcze "My minds eye" - Sirenii. Ponoć to tania komercha, ale mi się jak najbardziej widzi^^
Dorzucam "Behind blue eyes" Limp Bizkit, za bardzo nastrojowy tekst.
Oj, racja, kiedyś się też w tym zasłuchiwałam :roll:
Co do smutnych piosenek to polecam jeszcze "I will fade" Archive i "What's this life for" Creeda. Obie cudne :roll:
Do takich smutnych i nie co przygnębiających to Katie Melua albo Edyta Bartosiewicz- "Ostatni". Ściągnełam obydwie piosenki, które poleciłaś Laiquendi. Bardzo fajne

Cieszę się, że się spodobały x)
Racja, "Ostatni" to w sumie klasyk, w dodatku piękny.
Hm, aż dziw, że o jednej piosence zapomniałam, bo to jest łzowyciskacz, jakich mało, szczególnie jeśli się wsłuchać w tekst- stara piosenka Varius Manx "Bez", szczerze polecam.
"Hallelujah" Leonarda Cohena. Borskie xD
Ach, racja, przecudne :roll:
Tak, ja za to zapomniałam wcześniej o jednym z największych polskich łzowyciskaczy, jakim jest dla mnie "Bezpowrotnie" Kasi Kowalskiej (którą toleruję chyba tylko z powodu tej piosenki).
Wspominana już wielokrotnie kołysanka. I jeszcze Hoist the Colours. Moje ulubione ^^^''.
Simple Plan - Untitled
Nie wiem czemu, ale jak słyszę tę piosenkę, to mi się tak dziwnie smutno robi. Ale i tak ją uwielbiam.
I tak "Hallelujah" rządzi! xD Jak to słyszę, to po prostu smutno mi się robi, ale i tak uwielbiam tą piosenkę. xD Jeszcze Lira na okrągło mi ją śpiewa. :wink:
Yhy. Ech, nucę, śpiewam, i co z tego. Ja uwielbiam smutne kolędy Kaczmarskiego. ,,Ilu nas w ciszy..." Lubię no. A Agata mi nie pozwala nucić, ani śpiewać. Ech.
Co z tego? Już ty wiesz, co z tego. xD Ty to specjalnie robisz! <lol2> i jeszcze w "Shreku" puścili Cohena... xD
"Nothing else matters" - Metallica. Staroć, ale ma piękne i niespodziewanie bogate opracowanie muzyczne, poza tym cóż... po raz pierwszy zakochana Asia widziała swojego rusałka z inną w objęciach ;]
A tak poza tym to "Mein Jidishe Mame" (mimo wszystko po polsku!) z Przeglądy Piosenki Aktorskiej '99 bodajże. Listy młodego Żyda na wojnie, który co i rusz pisze do matki, ze wróci, że kupi piekarnię, przypłynie "Lincolnem", a ona czeka, wypatruje, tęskni. W dniu przypłynięcia nie słyszy chłopca sprzedającego gazety, krzyczącego o wielkiej katastrofie "Lincolna", każe mu iśc, a sama co dzień na nowo przybywa na przystań i złości się, dlaczego jej syn nie wraca?
Myślałam, że umrę. I aktorska interpretacja Kingi Preis...
Noo, pozostając w tym temacie to motyw skrzypcowy z "Listy Schindlera". Kiedy grałam to pierwszy raz z Tą Lepszą Orkiestrą, poryczałam się na próbie, choć nie znałam jeszcze fabuły filmu.
Pomijając Cohena, to niektóre piosenki Enyii, które wielbię i czczę xD
James Blunt - Goodbye my Lover. Piękne, smutne. Może nieco zbyt patetyczne. Ale i tak wspaniałe.
A jeśli powiem, że "Przemijanie" w wykonaniu Werny?
Najsmutniejsza? Nieustannie ryczę na "Mein Idishe Mame" w wykonaniu Kingi Preis z Przeglądu Piosenki Aktorskiej z 1999r. No i dosyć osobisty sentyment do "Nothing else matters" Metalliki mam... sentyment teraz, jak i wtedy smutny, tak więc doła zawsze mam

U mnie na doła zawsze "My December" LP. Tylko i wyłącznie

Faith Hill There You'll be
Zakochałam się w tej piosence od pierwszego usłyszenia ^^...
No i wyciskacze łez pokroju utworów Hansa Zimmera (chociażby soundtrack z Piratów czy "Pearl Harbour").
Bardzo ciekawy temat. Jeśli chcecie usłyszeć coś strasznego (równie przerażające co smutne) to polecam "Runaway love" Ludacrisa. Nigdy nie lubiłam rapu, ale... ten tekst. Gdy usłyszałam tą piosenkę to wszystko inne stało się takie błahe. Złamane serca, zdrada... To wszystko jest wtedy takie błahe.
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć o co mi chodzi to w google wystarczy wpisać Runaway love lyrics, a jak ktoś ma problemy z angielskim i chce zobaczyć teledysk to tutaj (youtube). Teledysk to obrazowe przedstawienie tekstu.
Evanescence - Bring me to life, Everybody's fool
A ja się zgodzę z Szarlotką. There You'll be jest najsmutniejszą i jedną z moich ulubionych piosenek (dobrze działała, kiedy Wen opuszczał, pisząc chameleonika^^)
Faith Hill. Popieram.
Znałam ze słyszenia. Teraz znam już i tytuł. Dziękuję. Właśnie się wsłuchuję

Dużo. Oto kilka najlepszych według mnie:
-"Blue" Mai Yamane&The Seatbelts - najlepsze reqiuem. Na zawsze. Genialne.
-"Show must go on" Queen
-"Kochana" Nosowskiej&Przemyk
-"Dance me to the end of love" Leonard Cohen
-"This isn't what we meant" Savatage
-"Cisza jak ta" Budka Suflera
-"List do M." Dżem
-"Sacrifice" Elthon Jhon
-"Tylko mnie poproś do tańca" w wykonaniu Justyny Steczkowskiej
-"Niepokonani" Perfekt
-"Another Day in Paradise" Phil Collins
-"Shape of my heart" Sting
-"Stars" TATu
-"Thursday's child" David Bowie
-"Follow me" Kimiko Itoh
-"New Born" Muse
-"Showbiz" Muse
-"Chasing cars" Snow Patrol
-"Iris" Goo Goo Dolls
-"Spadam" COMA
-"Pamięć" Grzegorz Turnau
-"Na koniec świata" Justyna Steczkowska
-"Dante's Prayer" Loreena McKennitt
-"Space dementia" Muse
-"Dotąd doszliśmy" Grzegorz Turnau
-"Dmuchawce, latawce, wiatr" Urszula (nie, nie potrafię tego wyjaśnić)
-"Szept" Varius Manx
-"Candles" Within Temptation
-"Śmierć w bikini" Republika
-"Death" Goran Bregovic
-"The Great Below" Nine Inch Nails
-"Who is it" Michael Jackson
-"Sztos" Kazik
-'Forever" Jeff van Dyck
-"Ruchome piaski" Varius Manx
-"Meren re" Moonlight
-"Nocne Graffiti" Kasia Kowalska
Tyle pamiętam na dziś. Z różnych przyczyn są to piosenki dla mnie smutne. To najczęściej kwestia połączenia tekstu z muzyką, a czasem po prostu coś nieuchwytnego.
Z "Moulin Rouge"... Tam wiele z nich jest smutnych. I pięknych.
El tango de Roxanne *____*
Therapy? - Diane
Smutna, napawa irracjonalnym strachem.
creed and tool - alone
tłumaczenie.
Za błędy nie biorę odpowiedzialności

To był długi dzień na szczycie wzgórza
Ona umarła z miłości
Powiedziała że żyłem przeszłości
Pijąc ze stłuczonej szklanki
Jestem sam-nigdy nie chciałem być sam
Teraz-teraz próbuję stawić czoła chłodowi
Jestem sam-nigdy nie chciałem być sam
Teraz-teraz próbuję wrócić do domu
Szedłem ku innemu końcowi dnia
By zyskać te ostatnie jego chwile
Uniosłem rękę i wolno pomachałem na pożegnanie
Zwróciłem oczy ku niebu
Jestem sam - nigdy nie chciałem być sam
Teraz-teraz próbuję stawić czoła chłodowi
Jestem sam - nigdy nie chciałem być sam
Teraz-teraz próbuję wrócić do domu
Ona do mnie wróci-ona do mnie wróci
Ona do mnie wróci-ona do mnie wróci
Skopana w tajemniczości
Ona do mnie wróci
Wyścignąłem ręce ku światłu i widziałem jak umarło
Wiem że byłem tylko rol± do odegrania
Mój boże-oto mój czas by umrzeć
Nigdy nie chciałem żyć samotnie
Dużo jest takich piosenek, m.in. Nothing Else Matters Metallicy oraz Wake Me Up When September Ends Green Day. Jest też zwykła 'popowa', przy której zawsze płaczę - Eugenia Vlasowa Wind of Hope, ale to osobiste zdarzenia, tak działają...
Creed and tool - Alone
Sonata Arctica - Tallulah
Evanescence - My immortal (zwłaszcza w wersji full band) / nie pytać dlaczego.
"Apologize" - Timbaland,
"To make you feel my love" - Kelly Clarkson,
"When you're gone" - Avril Lavigne,
"Świat się pomylił" - Patrycja Markowska.
A przy "My immortal" zawsze ryczę... :oops:
Kelly Clarkson- Beautiful Disaster
Edyta Górniak- Dumka na dwa serca ( *____* kohom)
Katie Melua- I cried for You
Dołączam się do wersji full band "My immortal" ^^
Freddie Mercury - Guide Me Home
Jak dla mnie wyciskacz łez:). Genialny duet z Montserrat Caballe.
Evanescence *__*
Ubóstwiam ten zespół. Za całokształt.
A ich najsmutniejsza piosenka to Like you.
Sunrise Avenue - Heal me *
Sunrise Avenue - Heal me *__*
Może dzięki temu utworowi zmienię zdanie o tym zespole

*buszuje w Necie w poszukiwaniu piosenki*
Ja sobie na urodziny kupiłam płytkę Sunrise Avenue i nie żałuję

O, ostatnio koleżanka "odkryła" Sunrise Avenue i też mi się bardzo spodobało

Moim zdaniem, to zależy. Jak mam doła, to każda piosenka sprawia, że chce mi się ryczeć - ostatnio się popłakałam przy Goo Goo Dolls - better days co wydaje mi się trochę paradoksalne. A tak po za tym... hmmm... Bonnie Tyler - It's a heartache, Evanescence - Missing, The Fray - How to save a life.
O, ostatnio koleżanka "odkryła" Sunrise Avenue i też mi się bardzo spodobało

xD Nie dziwię się

Everything I do (I do it for you) pana Adamsa.
Zdecydowanie dorzuciłabym ją do spisu.
Patrick Swayze - She's like a wind
Pierwsze akordy i : "She's like a wind, and i'm tree"
A Fine Frenzy- Almost Lover
Soul Asylum - Runaway train
Dżem - Do kołyski
Coma - Leszek Żukowski
Kalina Jędrusik (Kabaret Starszych Panów) - Do ciebie szłam

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
..i światła miały kolor Jego krwi

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum.
Stratovarius "Forever". Za melodię... poza tym "Don't Cry" Gunsów, no i na chwilę obecną nie przychodzi mi nic więcej do głowy, ale na pewno potem coś dopiszę
Dodałabym jeszcze Lamb - Gorecki.
Kolejna piosenka o nieszczęśliwej miłości. Ja się chyba zastrzelę. Ludzie chyba nie mają o czym innym pisać piosenek, a ja niczego innego słuchać ^^
There's a part in me you'll never know
the only thing I'll never show
hopelessly I'll love you endlessly
hopelessly I'll give you everything
but I won't give you up
I won't let you down
and I won't leave you falling
If the moment ever comes (...)
It's plain to see it's trying to speak
cherished dreams forever asleep (...)
hopelessly I'll love you endlessly
hopelessly I'll give you everything
but I won't give you up
I won't let you down
and I won't leave you falling
...but the moment never comes
Btw, ktoś wie co stało się z popolsku.org? To była chyba najlepsza strona z tłumaczeniami na silniku tekstów.org, szkoda, że upadło!
Sting - Shape of my heart
Za nutę, za słowa, za wszystko.
edit: Właśnie ostatnio też zastanawiałam się, co takiego zwaliło popolsku.org z nóg. O.o
Arcade Fire - My body is a cage.
Nie mogę się nasłuchać, o!
wehikuł czasu.
buuuuuu!
love is blind - janis ian.
jestem zakochana, ale ta piosenka jest śliczna na dołki emocjonalne. śliczna.
i within temptation - pale.
Rufus Wainwright - Hallelujah
Jeśli znowu to usłyszę, to ryknę takim płaczem, że Lira przez miesiąc będzie musiała mnie uspokajać ;_; bu.
Na teraz to Gackt: "Hoshi no Suna" i "Sayonara".
Within Temptation - See who I am
Partick Swayze - She's like the wind
Elisa - Dancing
Łatwopalni !_!
azure ray - sleep.
beyonce - listen.
i
emerson, lake and palmer - lucky man. a jak obejrzycie blow, to tym bardziej.
Sonata Arctica - Good enough is good enough
Good enough is good enough for me
As it should always be
You broke my heart and still I grieve
How can you be over me?
Piękna.
Utwór z soundtracku "Domu Latających Sztyletów" : "Lovers - Mei and Jin".
Jak to słyszę to mogę tylko płakać. Ale ja tak zawsze reaguję na cokolwiek smutnego i miłosnego.
wehikuł czasu.
buuuuuu!
też ._.
i nieco mniej ambitnie, no ale
ballada dla śpiącej królewny.
Radiohead - Street Spirit!