Piosenki Neny, których... nienawidzimy.
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Ulubione gatunki, zespoły i piosenki. Co nam w duszy gra?
- The World Is In Your Arms [nowa piosenka Negative]
- Najsmutniejsza piosenka jaką kiedykolwiek słyszeliście
- Konkurs na piosenkę roku 2013/2014
- Wasze ulubione słowa z piosenek
- Piosenka roku OŻK 2012
- Najgłupsze teksty piosenek.
- piosenki rozne ale piekne
- Japońskie piosenki
- Piosenki o miłości
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Nena też miała potknięcia w swojej karierze - piosenki, które niekoniecznie nam sie podobają, a wręcz ich nie znosimy! Dla mnie takim utworem są Luftballony z 2002 roku. Dla mnie to totalna porażka, utwór, który (dla mnie oczywiście) nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego. A jakie są wasze Neno-koszmary?
Ufff....na szczęście ujrzał światło dzienne i przyniósł mi tyle radości i pięknych przeżyć!


A moje "koszmarki"? No cóż, oczywiście płyta "Jamma nich", której pewnie nie znasz, bo to lata 90-te. Dla mnie najsłabsza płyta w karierze Neny. Jest na niej kawałek, którego nienawidzę - "Es gibt so viele Moeglichkeiten". Nie lubie też "Du gibst" z płyty "Chokmah". Piosenka sama w sobie mogłaby być całkiem dobra, ale Nena tak w niej "smęci", że aż żal...

No cóż, oczywiście płyta "Jamma nich", której pewnie nie znasz, bo to lata 90-te.
Czyżbyś mnie nie doceniała?


Oczywiście, że wiem, iż dzisiaj można wszystko znaleźć.


No, ja z pewnością tak nie uważam, wręcz przeciwnie, dla mnie są to bardzo wartościowe płyty.
"Wunder gescheh'n", "Bongo Girl" i "Und alles dreht sich" to dla mnie "wielka trójka", będąca bardzo ważną częścią mojego życia. Te albumy są dla mnie po prostu arcydziełem i ubolewam nad tym, że mało kto docenia w Nenie prawdziwą artystkę, jaką była na tych płytach. Lata 00 wprawdzie przyniosły renesans jej popularności, ale w jej muzyce brakowało mi jednak tej głębi, która miały płyty z tej mniej popularnej dekady. Na szczęście na ostatnich krążkach (szczególnie "Du bist gut") to wróciło, i teraz jest już wszystko - modne brzmienie jak w latach 00 oraz wartościowe teksty i przesłanie, jak w latach 90-tych.

(hehe....ale się nagadałam....)
Na teksty zacząłem zwracać uwagę dopiero, gdy zacząłem słuchać Neny (niedługo rok!... ależ ten czas mija...chociaz przy Twoim stażu to nic



Można odnaleźć w nich siebie, swoją duszę i osobowość

Dokładnie!!!!

ps. no widzisz, to jesteś lepszy ode mnie! czytałeś moje wspominki z lat 80-tych, prawda? no to pewnie pamiętasz, na co ja wtedy głównie zwracałam uwagę. z pewnością nie były to teksty, hehe....
Wtedy ciężko było zwracać uwagę na teksty - nie były przecież tak dostępne, nie mówiąc o tłumaczeniach. Z tego co pamiętam zwracałaś uwagę na stroje i gesty

Stroje przede wszystkim!

A mówiąc poważnie, dokładnie tak jak piszesz - o teksty było wtedy trudno. Jak w "Świecie Młodych" wydrukowano tekst "irgendwinów" to to była mega-sensacja! A i tak nic z niego nie rozumiałam...nawet po przetłumaczeniu przez moją nauczycielkę od niemca. Ech, piękne czasy...
