Niekończąca się Opowieść
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Opowieść o pewnym olbrzymie
- POZAĹ PROF SZYFTER
- Objawienie z Edenu i moje pierwsze spotkanie z Bogiem.
- Stare dobre maĹĹźeĹstwo - koncert
- Work-life balance - stosujecie?
- budynki 08.07.2012
- Podanie o przyjÄcie gildi NP
- Róşnice miÄdzy Ĺwiatem matoran a naszym
- oczyszczanie siÄ z energii
- 10.08 - Bunkier/Kozice?
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Komuś brakowało działu Niekończąca się Opowieść,no to jest
Nie wiem jak by zacząć tą opowieść bo nie wiem jakie to mają byc czasy,czy opowieść w stylu fantasy,horror itp.
Zabawa polega na tym, że jedna osoba zacznie pisać opowiesc a reszta bedzie dopisywać kilka zdan od siebie.
A wiec zacznę:
Pewnego dnia szla sobie dziewczynka przez gesty las, szla, szla i szla i nie mogla dojsc do wyjscia. Gdy tak szla spotkala króliczka z ktorym sie zaprzyjaznila.......
ten króliczek był bardzo duży wiec dziewczynka siedząc na nim wyjechała z lasu. Znalazła sie nad rzeka gdzie postanowiła spędzić noc . Rano......
Rano dziewczynka poczuła potworny głód. Rozglądając się w poszukiwaniu jedzenia nie znalazła nic w zasięgu swego wzroku oprócz jej jedynego przyjaciela, króliczka. Króliczek widząc mordercze spojrzenie dziewczynki czmychnał z powrotem do lasu. Biedna i głodna, bez zadnej nadziei, usiadla nad rzeką, lecz nagle...
Lecz nagle dziewczynka zobaczyła u swych stup strzelbe i 7naboi.hmm.. co z nimi zrobic myslala dziewczynka.po chwili namysłu młoda dziewczynka wpadła na genialny plan,załaduje strzelbe i zaczaje się na jakiegos turyste,jak pomyslała tak zrobiła,gdy szła 6osobowa grupa turystów dziewczynka wycelowała temu z największym plecakiem pocisk w łeb,gdy padł reszta zwiedzających zrzuciła plecaki i uciekła w las...
lecz w plecaku były same radzieckie konserwy , a mała dziewczynka nie miała otwieracza wiec wróciła nad rzekę gdzie przyszedł jej do głowy wspaniały pomysł . Z kawałka kija i gumki od gaci zrobiła wspaniałą wędkę na którą złowiła złotą rybkę. Rybka powiedziała że w zamian za wolność spełni jej 3 życzenia....
"Oh! Aż 3 zyczenia?"- pomyslala dziewczynka- "mogłabym mieć sławę, miłość i pieniądze". Lecz zamiast tych marzeń dziewczynka znów odczuła głód. Zamiast wymówić zyczenia rozpaliła ogień swoimi płomienistymi włosami. W trakcie smazenia ryby nagle z nieba spadł... dnia Pią 22:20, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Grad który zdemolował obozowisko płomienno włosej dziewicy.
A jej złota rybka poszła w nie pamieć.....
-Co ja mam teraz począć? Co mam zrobić?- mruczała pod nosem. Gdy nagle z za krzaka, który wyrastał tuż obok a którego na zauważyła, wyłonił się stary pustelnik, mamrocząc pod nosem jakąś inkantacje starodawnych czarów...
Pod wpływem zaklęcia płomienne włosy dziewczyny straciły swoje właściwości, straciły połysk i blask. Zrozpaczona dziewczyna rzuciła się w otchłań pobliskiego wodospadu. Jednak cos zatrzymało jej upadek, jednak co? dnia Pią 23:04, 08 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Siatka rybacka która została zarzucona przez półgłówka. Dziewczyna zeskoczyła z niej i miękko wylądowała ziemi. Nie mogąc odebrać sobie życia skacząc z wysokości postanowiła podciąć sobie żyły (bo tak naprawdę mała już nie płommienno włosa dziecina w głebi duszy jest EMO) ale nie mogła nigdzie znaleźć żyletki - Gdzie jest ta żyletka? Przed chwilą tu była sprawdzałam! Aww pewnie ten stary dziadyga ukradł mi ją zanim skoczyłam...

Ujrzała pełno pięknych pachnacych kwiatuszków, które przypominały trwajacą wówczas wiosnę! Ptaszki śpiewały, pszczółki bzykały, słoneczko grzało, bezchmurne niebo i wszystko wokoło sprawiało, że dziewczynka czuła sie wrecz niesamowicie i swobodnie. Lecz nagle z kopy ziemi wyskoczyła paskudna dżdżownica, która natychmiast zapsuła nastrój dziewczynce. Ujrzawszy to ohydne stworzenie dziewczynka znowu zapragnęła odebrac sobie życie. Jednak obok znajdował sie busz, z którego wyskoczył przystojny sadida...
tez sadida to Rambo który przyszedł uratowac jej zecie bardzo sie starał lecz nic nie mógł poradzic na Critical failure-poległ bo ubrał nie tez set a szkoda dzielny był z niego wojownik maił bramble na 6 lvl wiec nikt mu nie podskoczył bały sie munikni i inne gady on był wspaniały lecz nikt nie jest watranie tego przewidziec jego moc była wielka lecz ........
Lecz niestety, nic nie dało się poradzić na nieszczęsny przypadek biednego Ramba, który miał dobre intencje. Dziewczynka odtrąciła przystojnego sadide, nie dając mu zadnej szansy, i wyruszyła znowu w swiat, szukajac przygody...
mogła mies wiele przygód lecz postanowiła wracac do domu do swoich rodziców i swojego chłopaka łysego ale przystojnego,l któremy bardzo zalezało ja jej kasie....
W drodze powrotnej potknęła sie o wystający korzen. Upadając złamała nogę, co uniemożliwiło jej dalszą podróż. Lecz nagle któs, lub raczej coś, przyszło jej na ratunek...
była to czupakabra która przyszła jej na pomoc miał dobre intencje lecz była bardzo głodna wiec zamkneła mała dziewczynke w piwnicy i dała jej na imie Teofilia . Dziewczynce bardzo sie spodobało nowe imie lecz martwiła sie co stanie sie z nia. Pewnego dnie zobaczyła ze wyjscie jest otwarte wiec postanowiła skozystac....
Skorzystac oczywiscie z okazji! Teofilia wyskoczyła czym predzej i znalazla sie w pobliskim bajorku. Doszła do wniosku, ze jakos dziwnie się czuje. Okazało sie, że z błota uformowały sie ruchome piaski. Biedna dziewczynka została wciągana przez te odrazajace zjawisko. Gdy prawie całe jej ciało zostało pod powierzchnią, zza pobliskiego buszu wyskoczył przystojny Rambo. Wdrapał sie na drzewo, a zeskakując zwinnie złapał sie liany. Niestety liana nie była zbyt wytrzymała i zrywając sie posłała Ramba w błoto. Dziewczynka mogła juz tylko zaczerpnąć ostatni oddech, po czym zapadła się w ciemna i nieznana otchłań głebinowych piasków!!... dnia Sob 12:17, 09 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
lecz takie ruchome piaski to kaszka z mleczkiem dla naszego wspaniałego Ramba on potrafi wyjsc cało z kazdej opresju uratowal piekną Teofilie która była mu bardzo wiedzieczna Rambo wzioł ja za żone a ona nie miała nic przeciwko wyjechali na miesiąc poślubny tam spotkali...
Tam spotkali wujka alfreda,alfred był wujkiem teofili,zaproponował im wyjazd do grecjii,nad morze,oczywiscie młoda para się zgodzila,ale zanim pojechali kupili sobie troche ubran,szczególnie rambo,pieniądze mieli od wujka alfreda. gdy juz byli otowi do wyjazdu teofilia dostała od wujka alfreda prezent,wujek poiwiedział zeby otworzyla dopiero w grecjii.gdy dojechali pociągiem do portu wypakowali swje bagaze i włozyli na pokład. na pokładzie jakas feca zaczeła sie wysmiewac z ramba ze jest buszmen,zdenerwowany rambo chciał jej przyłozyc lecz feca jak feca... miała armory,rozwscieczony złapał ją i wyrzucił za pokład,bo co innego miał zrobic...
-Nareszcie!-rozmarzyła sie Teofilia- nareszcie w Grecji. Cudowne słonce przyjemnie prażyło zakochanych. -Ah, mój kochany Rambusiu, dziękuję, że przyjechałeś tu ze mna. Jest tak pięknie, nigdy nie pomyślałabym, że kiedyś tu przyjadę, i to jeszcze z tobą! Niestety, romantyczną chwlę przerwała burza i huragan, która zmiotła Ramba i Teofilię na.... naaa? naa? Na CHMURKĘ....
na na na chmurkę gdzie soczysty rambo ciskał piorunami jak popadło jego ukochana Teofilia była z niego bardzo dumna. Piękny rambo bardzo starał sie aby wrócili do swojego ukochanego astrub i dożyli tam późnej starości lecz nie wszystko było według jego myśli cała praca poszła na marne i znaleźli sie w brakmar gdzie oczekiwali pomocy od...
Hmm, od kogo mogliby oczekiwać pomocy? Oczywiście od centaura Ogierka, który pomagał nieszczęsnym ludziom, którzy tylko zapragnęli pomocy. Ogierek zorganizował szybki transport balonem i zakochani juz byli w powrotnej drodze do Astrub. Lecz lecacy brakmarianski kruk swym ostrym jak ostrze dziobem , przez swoją nieuwagę przebił balon. Rambo z Teofilia staczali sie z zawrotna szybkościa w dół, i niżej, i nizej, i niżej...
opadali w prost do rzeki,rambo nie wiedział co robic,trzeba jakos ratowac siebie... no i teofilie.ani on ani teofilia pływac nie umieli.Teofilia przypomniała sobie jak wujek alfred jej mowił ze ma otworzyc prezent w niebezpieczenstwie,wiec otworzyła go,był w opakowaniu piękny potionek do bonta,a nawet 2...
okazało sie ze te 2 potiony były magiczne i zamieniły naszych ukochanych w małe myszki....
Myszki plusnęły do wody z zawrotną szybkością. Przewierały łapkami nie mogac się niczego złapać. Jednak dzielny Rambo nie poddawał się. Walczył z zywiołem do konca. Nagle z nikąd wyłonił się radosny elf, który mógł uratować tylko jedna z ofiar. Wybrał piękniejszą, Teofillię. Wysadziwszy ja na brzeg elf zmarł po zbyt duzym wysiłku, a Rambo nie mógł oczekiwać znikąd pomocy...
Gdy nagle dosłownie znikąd pojawiła się Feca która Rambo wyrzucił za burtę na statku.... Okazało się że tą feca była Mirell która okazała się jednak bardzo pomocna i rzuciła swój aqueous armor by uratować Ramba...
Rambo przeżył :D Teofilia z Rambem wyjechali do czechosłowacji.... 8lat pozniej......
Napadła ich wsiekła Mirell i wkurzona pociachała Ramba cyrtus daggerami
-To zato że nie podziękowałeś!- Wrzeszczała jak oszalała, gdy to...
gdy to Rambo zamienił sie w drzewko i na nic te wszystkie starania . wszystko dobrze sie skonczyło dalej spokojnie zyli sobie w czechosłowacji . kupili paddock i 2 mounty az tu nagle.....
Aż tu nagle niespodziewanie odwiedził małżonków wujek Albert, z rachunkiem za wyjazd do Grecji. Niestety Teofilia wydała wszystkie oszczędności na wymarzony paddock. Nie wiedząc co począć, wynagrodzili wujkowi wyjazd darmowym pobytem u nich w domu. Niestety, on był bardzo wymagający...
wymagał od Rambo i Teofili nie możliwych rzeczy. Codziennie jego wymagania rosły wiec Rambo wywalił go z domu . juz wiecej sie u nich nie pokazał i wszelki ślad o nie zaginą.... Rambo z Teofilią żyli dalej spokojnie lecz w ich zyciu czegos brakowało , czegoś bardzo waznego .....
teofili brakowało jej przyjaciela,króliczka który wystraszyl się jej na samym początku historii
wiec razem z Rambem wybrali sie do lasu na poszukiwania. hop hop gdzie jesteś króliczku wołała Teofilia , lecz nigdzie go nie było :( szukali i szukali mijały dni , tygodnie bez rezultatu..... Az tu nagle las sie kończy i doszli do drogi Rambo mówi : może idziemy wzdłuż drogi ? Teofilia : tak to dobry pomysł :) aż doszli do miasta . Gdy byli w centrum zobaczyli zoo wiec postanowili sie przejść zobaczyli tam Przyjazne-Miśki zamknięte za kratami przez zła Horrcie :) Rambo postanowił uwolnić Miśki jednym hitem rozwalił kraty i już szalały na wolności. Rambo i Teofilia idą dalej przez zoo spotkali króliczka zamkniętego w klatce z lwami . miał on być jedzeniem dla nich ale zwinna Teofilia nie mogła pozwolić na to.......
Teofilia nie mogła pozowilć na to a Rambo juz wiedział co robic.Swoim Staffem rozwalił klate i lwy.króliczek dziekuje i dziekuję.Idą razem przez zoo:Rambo,Teofilia i kroliczek.Spotkali dziadka Jawora,który chciał im zaproponowac nowy dom.......
ale się nie zgodzili kupowac od niego domu,ponieważ jawor chciał az 15mk za dom.gdy jawor usłyszał to ze niechcą kupic domu przywalił rambowi łopatą w łeb.rambo upadł...
jeszcze szybciej wstał i zamienił go w drzewko wtedy przyszła Horrcia....
Wtedy przyszla rozwcieczona Horrcia i zucila na teofilie kurliczka i rabmo burning i paralizing glypha zadajac im po 20 dmg poniewaz mieli odpornosc na ogien 666%
i wtedy przyszla mistyczna truka xxxramboxxx bandi-pl i medic.wtedy rambo zucajac shieldy na teofili i reszte horcia zaatakowala go lecz bandi pl zablokowal jest atak ze staffa... wtedy medcic uleczyl bandiego i wszycy razem mega hiper super ciosem rozwalili horcie.. wracaj co domu spotkali zlego GMa i zaczela sie zaciekla walka
całe szczeście ze to tylko fatamorgana :) Ramboplpl wraz z Teofilia wybrali sie na wate cukrową. oh Ramboplpl jaka dobra wata powiedzieła Teofilia a Ramboplpl na to - wiem , sam kupiłem za az 2zł . Drogo go to kosztowało ale kupił jeszcze 2 bilety do cyrku i .....
i wtedy się zaczeło Ramboplpl wydał aż 10 tysięcy kamas

że ich nie lubi strasznie jest na nich uczulony musiał wyjsc i własnie wtedy zobaczył jak Teofilia.....
upada i brudzi się w błocie. -O nie! Moja nowa sukienka!- rozpaczała Teofilia. Rambo zmuszony był wejść do centrum handlowego po nowe ubrania dla ukochanej, lecz na ruchomych schodach...
przypomniał sobie ze mu tez sie przyda nowa capa i poszedł szukac czegos dla siebie mijały godziny a Teofilia czekała wkoncu....
w końcu rambo znalazł plaszcz w sam raz na siebie...Moowolf cape,nie stac go było na nią to zucił shooting bramble na sprzedawce a potem sacrification doll,zabrał plaszcz i wybiegł ze sklepu...
wtedy napotkal ohroniaza super-saya i zaczol z nim walcczyc lecz jednak ohroniaz przegral bo byl bez eq wtedy rabo bieg i biegl az spotkal swoja matke ktura zobaczyla ze ukard cape pociagnela go do domu dajac mu szlaban na exp i drop az do konca p2p a biedna Teofilia czekala na niego w centrub w dziale kultora dla ulomnych i wtedy przyszedl...
wtedy napotkal ohroniaza super-saya i zaczol z nim walczyc lecz jednak ochroniaz przegral bo byl bez eq wtedy Rabo biegl i biegl az spotkal swoja matke ktura zobaczyla ze ukard cape pociagnela go do domu dajac mu szlaban na exp i drop az do konca p2p a biedna Teofilia czekala na niego w centrum w dziale kultora dla ulomnych i wtedy przyszedl...
zły i okrutny klamor który wygrał na loterii presp seta +10000 wisdom . Dzieki swemu odzieniu wbił szybko 158 lvl . Klamor popatrzył na teofilię złowrogim wzrokiem i .....
wskoczyl na pobliskiego boara i poszedl expic na royal gobbalach (przy okazji smakujac nowe sajgonki od Huana )po expie poszedl zmeczony do damu a tam....
zajrzał do swojej skrzynki z narzędziami i znalazł bwaka + 300 str wziął go w ręce i mu wypadł i znalazł ghost bwaka +300 str i .....
... i też mu wypadł. Gdy dalej szukał zobaczył plakat z gołą Teofilą i odrazu pobiegł do niej poprosić aby z nim poszła do łóżka. Gdy spotkał teofilie zaproponował jej to i Teofilia...
Sie nie zgodziła bo byl zbyt włochaty i śmierdział. A poza tym był zły do szpiku kości i każdego dnia zabijał miliony istnień......
ktore prosily go o litosc jednak on jej nieznal i tym sposobem nie pytajac sie Teofili poszedl do jej domu
i bez chwili zastanowienia rzucił ją na łóżko, a następnie wyjął z eq...
małego białego misia i dał jej w prezencie była tak szczesliwa ze...
nim nieposkromiony wojownik zdążył się obejrzeć, dziewczyna wyrwała się z jego ramion i pobiegła do swojej Sw3t4śN3J pShYj4c!óŁk!, której koniecznie wszystko musiała natychmiast opowiedzieć. Niestety...
Okazało się, że Sw3t4śN3J pShYj4c!óŁc3 zepsóła się solara i musiała jeść mafefki żeby być skwarą. W tym amoku oraz przez tą straszną sutyacje zapomniała jej opowiedzieć historię, więsz wyszła od niej z mieszkania a tu nagle...
przyleciala atamowa rakieta od ZSRR i wszystko rozdupcyla wraz z jej przyjaciolka i jej domkiem zostal aby mis i po chwili...