Pytanie odnośnie liczby 26
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011 (pytania)
- pytania-katedra Hodowli i Ochrony Zasobow Genetycznych Bydla
- Pytania zadane przez Organizację:do Marka Plury
- Wasze pytania na temat IV edycji
- pilne pytanie: karmienie a antybiotyk
- zakupy w sklepfranek.pl pytanie??
- jaki rozkład do jakiego pytania?
- Problemy, sugestie, pytania i odpowiedzi
- Pytanie o długość cyklu
- niemowlę pytania różne
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Hejka,
od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna kwestia, może wy mi pomożecie
Jak myślicie, gdyby liczbie karmicznej 26 przyporządkować jakąś kartę Tarota, jaka to mogłaby być?
hmm... może jakaś 8?
Co o tym sądzicie?
Nie wiem sowa moze barziej doswiadcone kolezanki sie wypowiedza ,ale dla mnie to najbardziej karmiczna i tajemnicza liczna ze wzystkich
no j abym kochankow porownała
bo to sa m.in. , znaczy ta karma, to sa ciagłe poszukiwania i nowe wybory...i rozstaje drog...
ale jednej karcie to chyba nie bardzo mozna dnia Pią 11:35, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
ale odnosnie jakiej kwestii??? jesli odnosnie milosci to bedzie to ASPEKT WISIELCA ...
a i troche smierci ,podwojonej ,SPRAWIEDLIWOSCI ,TAKZE MOCY ,W SUMIE KOCHANKOW W PEWNYM SENSIE TEZ ..
ale najbardzieJ WISIELCA !!..26 ROZCIAGA W CZASIE SPELNIENIE EMOCJONALNE
NAJBARDZIEJ wisielec ,troche tez smierc i sprawiedliwosc ..moc (kochankowie mniej )
Ok super, też zastanawiałam się nad Wisielcem.
A czy w AM mógłby być jakiś odpowiednik?
A sprawiedliwość to w kontekście rozstrzygnięcia, czy rozumowego podejścia do sprawy? dnia Pią 11:15, 02 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
sprawiedliwosc w kontekscie karmicznosci tej wibracji dotyczacej motywu ,ze "co posiejesz to zbierzesz"(ale to bardziej w ogole do 8ki ,a nie tyle 26 ... i tego ,ze "przepracowywane cos musi byc "
o ja bym jeszcze odnosnie 26 to kolo fortuny skojarzyla .. jako z gory zaplanowane zdarzenia,spotkania ,takie ktore musza sie odbyc .. przeznaczenie
edit:
w kontekscie i takim i taki sowa ..
ale 26 rozumiane jako karma milosci to aspoekt wisielca przede wszystkim przejawia
no,no ciekawe te porownania do tarota
wisiol mi sie kojarzy =,ze ta osoba musi czasem poswiecic cos/odczekac dla zwiazku lub za posrednictwem kilku mniej udanych czegos sie nauczyc by w tym wlasciwym pewnych bolesnych schematow nie powtarzac
aa i czeste poszukiwania duchowe,eksperymenty co by stan takiej uniwersalnej miłości osiagnąć,harmoni....
a sprawka mi sie kojarzy u 26,ze jak raz utną lub cos im sie nie spodoba w partnerze to na amen bez jakichś sentymentalnych powrotów [to u facetow raczej]i idą dalej z kim innym..
wisielec dlatego ,ze 26 w kontekscie stricte kwestii osobistych i uczuciowych spraw daje czesto dlugi dosc okres czasu jaki jest potrzebny od momentu poznania sie ludzi do momentu gdy stworza w koncu zwiazek ..moze to byc okres od przynajmniej ok roku ,2lat 3 ,4 lat - do nawet kilkudziesieciu )) -hehe
przy 26 nigdy nie ma milosci takiej pod tytulem - poznali sie wczoraj ,dzisiaj zaczeli byc ,a pojutrze wzieli slub ..
26 moze dawac przerwy ,zatrzymanie(i nie kilku dniowe tylko to sa dluzsze okresy nawet od kilku miesiecy do roku ,a nie niekiedy nawet wiecej :DDD .. TA ROZLAKA CZESTO JEST po to by sobie uswiadomiLI WAGE UCZUC ,MILOSCI jakA do kogos MAJA ..i kazde nastepne spotkanie sluzyc ma temu by w koncu ludzie stworzyli ze soba zwiazek -czyli wzieli odpowiedzialnosc ,za to co jest miedzy nimi i nadali temu nalEzyta RANGE - TO JEST KWINTESENCJA 26 jesli interpretowac ja w kontekscie SPOTKANIA MILOSNEGO
to jest taka milosc gdzie dwie osoby ida do siebie po kolcach roz ,a nie platkach ,czyli zanim sie polacza poranic sie moga ,natesknic ,nacierpiec ,wyczekac itd itp ..stad ta milosc czesta jest jako taka wielka interporetowana i odczuwana ,bo duzo sie czasu inwestuje i zabiera cala sytuacja
WISIELEC JAK WIEMY JEST KARTA ,KTORA RACZEJ MILOSCI NIE SPRZYJA I JEST ZABOJCZA ,BO PRZECIEZ CZESTO "KOCHANEK NIE WIDZIANY BYWA ZAPOOMNIANY " .. PRZY 26 TAK NIE JEST -MALO JAKA RELACJA CZY ZWIAZEK PRZETRZYMUJE WISIELCA .. 26 (ODNOSNIE MILOSCI JAKA SIE POJAWI) TO NIE JEDNEGO WISIELCA PRZETRZYMAC JEST W STANIE ..
przy zwiazkach 26(milosnych ) zawsze wystepuje silna intuicja .. cos na zasadzie wtecz prowadzenia duchowego ,ze czlowiek po prostu wie co ma robic ,ze serce sie odzywa - i ci wygrywaja co za tym glosem serca pojda ,bez wzgledu na rozum ,ktory czesto moze byc w opozycji itd ..
no na tym polega karma milosci ..na piozwol;eniu sobie na nia i zawierzeniu ..
ta wibracja majak 13 w pewnym sensie wlasciwosci silnie transformujace osobe .. jedna i druga
ta wibracja nie jest obojetna a decyzja wbrew sercu jesli zapada nie jest bez znaczenia i ma konsekwencje i rzutuje na dalsze zycie osob ,osoby - taka zmarnowana zle przepracowana karma milosci moze bolec przez cale zycie ,pozniej ....
czas -jest tu tez kluczowy ..czas w ktorym oboje beda gotowi na siebie ,wybacza sobie stracony czas i w koncu zaczna postepowac jak nalezy
no ... a nie zawsze przy 26 to uswiadamianie sobie uczuc do siebie nastepuje w tym samym czasie i rowno ..i "trzeba czekac "
i WIERZYC - BO WIARA I ZAUFANIE I SLUCHANIE GLOSU SERCA (WBREW ROZUMOWI NAWET ,WBREW EGO ITD )JEST PODSTAWA I WARUNKIEM W PRZEPRACOWANIU W SPOSOB POZYTYWNY KARMY MILOSCI
ZWATPIENIE ,BRAK WYBACZENIA ,BRAK WIARY I POSTEPOWANIE WBREW UCZUCIOMK JEST ZABOJCZE DLA 26 I KONCZY SIE PORAZKA OKROPNA ..ZRESZTA LOGICZNE PRZECIEZ )
STAD WISIELEC TAROTOWY JEST BLISKI TEJ WIBRACJI PONIEWAZ KAZDEJ MILOSCI OKRESLONEJ 26 TOWARZYSZY TEN ASPEKT -..
ZE SA ZATRZYMANIA ,BRAK CIAGLOSCI ,TESKNOTA ITD ITP -DOJRZEWANIE
USWIADAMIANIE ,POZNANIE I ODKRYWANIE NOWEGO OBSZARU SIEBIE ..
BO KAZDA ROZLaKA TAKA ,ktora jest czesto nieprzyjemna ,bo tesknota ogromna wystepuje i pragnienie itd ma za zadanie uswiadamiac osobom sile i wage ,wartosc uczuc ,milosci jako takiej ...i pozniej musza takie osoby nadac range odpowiednia temu i podjac decyzje i sie zlaczyc
i to wsztystko zajmuje czesto conajmniej kilka lat i to bardziej wiecej niz mnie ..
26 DAJE SPELNIENIE EMOCJONALNE POD WARUNKIEM ZE SIE SLUCHA SERCA (ZWLASZCZA ,ZE ONO SIE ODZYWA I NIE DAJE SPOKOJU ) PO PROSTU WIARA ,ZAUFANIE I OTWARCIE
NO TAK .. JAK JEST MILOSC TO TRZEBA JEJ DAC MOZLIWOSC ZAISTNIENIA I JEJ NIE NEGOWAC ,NIE ROZWAZAC ,NIE OSADZAC ,NIE WATPIC I NIE WAZYC JAK TO W 8KI ZWYCZAJU MOZE BYC ... BO W TYM MOMENCIE SIE PRZEGRA ZYCIE ..
26 daje spotkania szczegolne .. czasem dlugo dlugo nie ma nic i w koncu sie spotka ta wyjatkowa i szczegolna osobe ,z ktora rozpocznie sie caly ten mlyn
ano co do wisielca w pewnym sensie sie zgodze...bo to z ta karma jest troche tak ze trzeba do czegos dojrzec
oczywiscie nie znaczy ze przez te kilkanascie lat nie dzieje sie nic (dlatego wisielec nie do konca pasuje) i dlatego ja o tych kochankach pomyslałam....bo to taki troche "targ nowych mozliwosci"
ja przez cała swoja młodosc dojrzewałam do...małzenstwa
miałam b. duzo partnerow ktorzy mozn apowiedziec mnie "ukształtowali"
bo ta karma tez daje poznawanie ludzi ktorzywzajemnie na sobie odciskaja pietno
takie szlifowanie siebie, takie dowiedzenie sie o sobie czego sie chce w miłosci, jakim sie jest...
takie nabranie swiadomosci dla mnie to było
az w koncu ostatni zwiazek przed mezem sprawił ze "zaskoczyłam" co to znaczy małzenstwo i po tylu latach bycia przeciwniczka wziełam slub
nie wiem jak to jest jak sie ma w innych miejscach niz ja 26 (ja mam w II pz) ale uwazam ze to jest zarabista karma
no jasne .. ja pisalam ,odnosnie milosci ..tej wyjatkowej ...bo przy 26 moze byc duzy przemial ludzi bardzo ,ale 26 nie jest "kochliwa " wlasnie -byc moze stad jak juz sie to przydatzy to odczyuwa to jako cos "nadprzyrodzonego "wrecz i nie ogarnia i troche sie poszarpie..
ja skupilam sie na aspekcie tego szczegolnego momentu i spotkania z ta wlasciwa "miloscia " o ile do niego dochodzi
ona w pkt zwrotnych po prostu przynosi karmiczna milosc .. czyli fajnie .. w punktach ona mowi o szczegolnej milosci o kims kto bedzie bardzo wazny i z kimdoswiadczyc bedziemy mogli milosci ,no i masz swoja 8ke przeciez .. w dacie go mialas
z drogi zycia jesli jest to wlasnie najbardziej ten wisiol odnosnie kwesti milosnych jest uwydatniony ..
edit: koli dla ciebie jest zarabista bo ty jestes zarabista ..
ale 26 moze byc tak jak i synonimem wielkiej milosci ,tej wyjatkowej (jesli sie dobrze przepracuje ) jak nieprzemijajacego cierpienia ,niespelnienia ,glodu uczuc ,,ktory z boku patrzac na osobe moze byc zupelnie niewidoczny ..itd
wisielec dlatego ,ze 26 w kontekscie stricte kwestii osobistych i uczuciowych spraw daje czesto dlugi dosc okres czasu jaki jest potrzebny od momentu poznania sie ludzi do momentu gdy stworza w koncu zwiazek ..moze to byc okres od przynajmniej ok roku ,2lat 3 ,4 lat - do nawet kilkudziesieciu )) -hehe
przy 26 nigdy nie ma milosci takiej pod tytulem - poznali sie wczoraj ,dzisiaj zaczeli byc ,a pojutrze wzieli slub ..
26 moze dawac przerwy ,zatrzymanie(i nie kilku dniowe tylko to sa dluzsze okresy nawet od kilku miesiecy do roku ,a nie niekiedy nawet wiecej :DDD .. TA ROZLAKA CZESTO JEST po to by sobie uswiadomiLI WAGE UCZUC ,MILOSCI jakA do kogos MAJA ..i kazde nastepne spotkanie sluzyc ma temu by w koncu ludzie stworzyli ze soba zwiazek -czyli wzieli odpowiedzialnosc ,za to co jest miedzy nimi i nadali temu nalEzyta RANGE - TO JEST KWINTESENCJA 26 jesli interpretowac ja w kontekscie SPOTKANIA MILOSNEGO
to jest taka milosc gdzie dwie osoby ida do siebie po kolcach roz ,a nie platkach ,czyli zanim sie polacza poranic sie moga ,natesknic ,nacierpiec ,wyczekac itd itp ..stad ta milosc czesta jest jako taka wielka interporetowana i odczuwana ,bo duzo sie czasu inwestuje i zabiera cala sytuacja
WISIELEC JAK WIEMY JEST KARTA ,KTORA RACZEJ MILOSCI NIE SPRZYJA I JEST ZABOJCZA ,BO PRZECIEZ CZESTO "KOCHANEK NIE WIDZIANY BYWA ZAPOOMNIANY " .. PRZY 26 TAK NIE JEST -MALO JAKA RELACJA CZY ZWIAZEK PRZETRZYMUJE WISIELCA .. 26 (ODNOSNIE MILOSCI JAKA SIE POJAWI) TO NIE JEDNEGO WISIELCA PRZETRZYMAC JEST W STANIE ..
przy zwiazkach 26(milosnych ) zawsze wystepuje silna intuicja .. cos na zasadzie wtecz prowadzenia duchowego ,ze czlowiek po prostu wie co ma robic ,ze serce sie odzywa - i ci wygrywaja co za tym glosem serca pojda ,bez wzgledu na rozum ,ktory czesto moze byc w opozycji itd ..
no na tym polega karma milosci ..na piozwol;eniu sobie na nia i zawierzeniu ..
ta wibracja majak 13 w pewnym sensie wlasciwosci silnie transformujace osobe .. jedna i druga
ta wibracja nie jest obojetna a decyzja wbrew sercu jesli zapada nie jest bez znaczenia i ma konsekwencje i rzutuje na dalsze zycie osob ,osoby - taka zmarnowana zle przepracowana karma milosci moze bolec przez cale zycie ,pozniej ....
czas -jest tu tez kluczowy ..czas w ktorym oboje beda gotowi na siebie ,wybacza sobie stracony czas i w koncu zaczna postepowac jak nalezy
no ... a nie zawsze przy 26 to uswiadamianie sobie uczuc do siebie nastepuje w tym samym czasie i rowno ..i "trzeba czekac "
i WIERZYC - BO WIARA I ZAUFANIE I SLUCHANIE GLOSU SERCA (WBREW ROZUMOWI NAWET ,WBREW EGO ITD )JEST PODSTAWA I WARUNKIEM W PRZEPRACOWANIU W SPOSOB POZYTYWNY KARMY MILOSCI
ZWATPIENIE ,BRAK WYBACZENIA ,BRAK WIARY I POSTEPOWANIE WBREW UCZUCIOMK JEST ZABOJCZE DLA 26 I KONCZY SIE PORAZKA OKROPNA ..ZRESZTA LOGICZNE PRZECIEZ )
STAD WISIELEC TAROTOWY JEST BLISKI TEJ WIBRACJI PONIEWAZ KAZDEJ MILOSCI OKRESLONEJ 26 TOWARZYSZY TEN ASPEKT -..
ZE SA ZATRZYMANIA ,BRAK CIAGLOSCI ,TESKNOTA ITD ITP -DOJRZEWANIE
USWIADAMIANIE ,POZNANIE I ODKRYWANIE NOWEGO OBSZARU SIEBIE ..
BO KAZDA ROZLaKA TAKA ,ktora jest czesto nieprzyjemna ,bo tesknota ogromna wystepuje i pragnienie itd ma za zadanie uswiadamiac osobom sile i wage ,wartosc uczuc ,milosci jako takiej ...i pozniej musza takie osoby nadac range odpowiednia temu i podjac decyzje i sie zlaczyc
i to wsztystko zajmuje czesto conajmniej kilka lat i to bardziej wiecej niz mnie ..
26 DAJE SPELNIENIE EMOCJONALNE POD WARUNKIEM ZE SIE SLUCHA SERCA (ZWLASZCZA ,ZE ONO SIE ODZYWA I NIE DAJE SPOKOJU ) PO PROSTU WIARA ,ZAUFANIE I OTWARCIE
NO TAK .. JAK JEST MILOSC TO TRZEBA JEJ DAC MOZLIWOSC ZAISTNIENIA I JEJ NIE NEGOWAC ,NIE ROZWAZAC ,NIE OSADZAC ,NIE WATPIC I NIE WAZYC JAK TO W 8KI ZWYCZAJU MOZE BYC ... BO W TYM MOMENCIE SIE PRZEGRA ZYCIE ..
26 daje spotkania szczegolne .. czasem dlugo dlugo nie ma nic i w koncu sie spotka ta wyjatkowa i szczegolna osobe ,z ktora rozpocznie sie caly ten mlyn
zgadzam się z powyższym ja mam 26 w parasolu..i w 1PZ
i tak mnie coś pcha wbrew logice..jakby wręcz na przekór
"cały ten młyn"-to genialne określenie dnia Nie 0:07, 04 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
ev-mądrze ciekawie opisane
z tymi odleglosciowymi relacjami tez taką zaleznosc zauwazylam..w rodzinie par eosob ma 26 zdnia lub pezetu i praca zagramanicą im ograniczyła..chociaż kobity bardziej instrumentalnie traktują,nie chcą budowac glebszych relacji bo oni ich zarobkowa praca sa wazniejsze,a tak by z tesknoty.
a propos czy taką brazyliane tez moze dac relacja z ktorej suma daty poznania wynosi 26? [ druga osoba ma w zwrotnym też ww]
ot zaobserwowałam u takowej mega emocjonalną szarpaninę,mrzonki,oczekiwanie jednostronne [i to nie od osoby co tą cyfre ma..].
Hmmm... zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią:
Skoro 26 w aspekcie miłości jest Karmą, to jak sprawa wygląda potem. TZn. mamy poznanie, potem rozstanie (aspekt Wisielca), po to by mieć ową ŚWIADOMOŚĆ MIŁOŚCI, aby się jej nauczyć itp. i potem ta dwójka ludzi znów się łączy, tym razem już z "wiedzą" co i jak, hmmm... i cio dalej... Skoro już wiedzą "po co i dlaczego" czy to nie jest synonimem przepracowania owej 26 w aspekcie miłości i jak po kazej przezpracowanej karmie, nie powinni się rozstać....????
i iść żyć już wzbogaceni o tę wiedzę, w innych związkach.
Kurde, ale to wyjątkowo smutne by było.
Albo w przypadku, tej konkretnej karmy nagrodą bedzie właśnie miłość tej 2 ludzi... dnia Pon 9:41, 05 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
a ja znam chlopa ur 26 dnia i pojawia sie co rok w moim zyciu wlasciwie , jak zrywa z dziewczyna znowu sie u mnie pojawia, juz 3 razy i nie wiem co to znaczy, on tak karme swoja przepracowuje ?generalnie nawet jak sie pojawi to nie mozemy sie dogadac mimo ze ciagnie nas dziwnie do siebie.
no ale zawsze lipa z tego wychodzi.i od nowa on ma inna, pozniej wraca i tak w kolko.
kolorowo
kolorowo bardzo czasem jest i meczaco, moglby zniknac z kuli ziemskiej
no, podejrzewam
Ja przyporządkowałabym karty Kochankowie i Wisielec
Przy mojej 26 z dn.ur. mam w harmonii psychicznej wisielca....co to dla mnie może oznaczać?.....
zapomnialas habi dodac ze jest 11ka ..
no tak 11..juz sie odczepil cale szczescie mam spokoj
PRZECIEZ TO jeb*** JAK TO 11.. \
Na ktorejs stronie tego forum byl link do pobrania programu do numerologii.
Zainstalowalam no i .... mam w drodze zycia liczbe 26, a dokladnie to wyglada tak:
DZ 8/26-44
Moglby mi ktos pomoc w interpretacji tej kombinacji pliiiiissss
Przy mojej 26 z dn.ur. mam w harmonii psychicznej wisielca....co to dla mnie może oznaczać?.....
Strzelam: czujesz się dobrze, bezpiecznie kiedy masz stabilne zycie,brak nagłych zmian
Przy mojej 26 z dn.ur. mam w harmonii psychicznej wisielca....co to dla mnie może oznaczać?.....
Strzelam: czujesz się dobrze, bezpiecznie kiedy masz stabilne zycie,brak nagłych zmian
Blef.......życie przewrociło mi się nagle do góry nogami.....mam problemy z rozliczeniem się z przeszłością......wszystko zawiesiło się........nastroje psychiczne przez to różne.....
Nie chodziło mi o to jak jest w twoim życiu teraz,a kiedy czujesz/czułabyś harmonię czyli wtedy,kiedy napisałam.
Ale może Ty podświadomie w obecnej sytuacji czujesz harmonię
wisieledc w hatrmoni to dobrze sie czuje jak se kreske wciagnie ,sie napije lub se medytuje .. inne stany swiadomosci i oderwania od rzeczywistosci .
wisieledc w hatrmoni to dobrze sie czuje jak se kreske wciagnie ,sie napije lub se medytuje .. inne stany swiadomosci i oderwania od rzeczywistosci .
Nie może być
wisieledc w hatrmoni to dobrze sie czuje jak se kreske wciagnie ,sie napije lub se medytuje .. inne stany swiadomosci i oderwania od rzeczywistosci .
No to ja nic z tych rzeczy nie stosuje.........trzeba by spróbować..........
No proszę tego się nie spodziewałam
No co.....trzeba bawić się, śmiać i żartować........w końcu bieda musi pofolgować......