Suchość w III fazie

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Nie znalazłam tematu stricte o suchości więc zakładam nowy. Przed ciążą dni fazy niepłodnej były mniej mokre niż te fazy płodnej, ale to, co mam teraz to jest jakaś mega pustynia Nie dość, że psychicznie w ogóle w tej fazie nie jestem nastawiona na seks, to jeszcze teraz dochodzi kolejny czynnik na minus - po prostu współżycie boli i to chyba nie tylko mnie. Pewnie poniekąd jest to związane z tym, że w tej fazie to nawet chyba sam Brad Pitt by mnie nie rozbudził - if you know what I mean... Seks w III fazie jest w moim wypadku wbrew ciału i wbrew psychice... Ale to inna bajka.

Czy ktoś ma podobny problem i wie co może pomóc, może polecić jakiś dobry nawilżacz? Jestem już sporo po porodzie więc chyba tak już zostanie, nie? tutajpoczkategori

ja miałam od nie wiem kiedy takie problemy... bez nawilżacza w III fazie nie byłoby żadnych szans tak, że jedyna nie jesteś...
o żelach było już dużo na forum min.:
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-inne-problemy-z-npr-color,11/zel-inawilzajacy,2637.html
http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-zdrowie-color,14/nawilzenie,5181.html tutajpoczkategori
Dzięki bebe. Przeglądałam te działy forum, ale widać mało dokładnie. Przepraszam w takim razie za niepotrzebny nowy temat. Można go usunąć.

Suchość w III fazie

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki