witam i proszę o pomoc.

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

proszę mi objaśnić łopatologicznie dlaczego po skoku 3 i 5 spada poniżej lini. Czy w takim przypadku jest szansa na ciąże.
http://enpr.pl/1447

masz źle ustawioną granicę wyższych temp.
wg mnie zła interpretacja
To znaczy co jest źle? pogubiłam się w tym.
1,2 i 3 wyższa nie są wcale wyższe od przedwzrostowej szóstki
to nie są jeszcze wyższe temp.
myślę, że te zygzakowate wykresy mogą świadczyć o niedoczynności ciałka żółtego, o podwyższonej prolaktynie
wiem to od nauczyciela npr, sama taka mądra nie jestem

a Ty w ogóle prawidłowo mierzysz temp.?
jakim termometrem, w jakim miejscu? dnia Czw 9:01, 08 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori

Czyli powinnam ustawić granię w 18 dniu cyklu?
Mierzę termometrem elektronicznym ,waginalnie o 6:30.
a temp. z 17dc nie jest zaburzona? bo wtedy w 20dc dałabym skok, w 18dc masz plamienie - tutaj bym dała szczyt śluzu

no i pytanie - jaki ten termometr? bo nie wszystkie elektr. się nadają!
Dopbre pytanie - ani razu nie miałaś temperatury zaburzonej? Dość zygzakowaty wykres, i jeśli nie było żadnych zaburzeń, to dopiero dzisiaj pierwsza wyższa temperatura - czyli poziom podstawowy wychodzi 36,9.
Uczyłaś się jakiejś konkretnej metody?
termometr to MT-418

Teraz już zgłupiałam, pozmieniałam trochę na wykresie i wygląda to tak. Czy dobrze?
miijka,

Czemu zakładasz tyle identycznych tematów?!!
może i miałam zaburzoną . Nie uczyłam się żadnej z metod. moja wiedza na ten temat jest tylko z forum.

Przepraszam.
Jeśli uznasz że wszystkie temperatury są dobrze zmierzone, to granicę temperatur wyższych powinnaś ustalić jeszcze dzień później - tak by było w metodzie Rotzera. Polecam przeczytanie jakiejś książki, stosowanie jednej konkretnej metody. Bo tu na forum różne matody stosujemy, i każdy może Ci mówić inną interpretację.
A długo się starasz? Chyba zmieniłaś ustawienia i już nie widać serduszek. Wcześniej widziałam, że miałaś kilka, więc szansa na ciążę jest, ale trudno powiedzieć jak duża.
No właśnie głównie kierowałam sie tą metodą ale chyba jeszcze czeka mnie długa nauka.
Staram się od maja tego roku. od 2 cykli probuję mierzyć temp.
Przywrociłam ustawienia i poprawiłam wykres. Teraz widać jedną wyższą temp. Czyli muszą być 3 wyższe? Zobaczymy co będzie,boję się że znowu spadnie.
a ten termometr może być czy lepiej tradycyjny rtęciowy/
Dziękuję za rady i wyrozumiałość. pozdrawiam.
nie no, ten termometr raczej być nie może
zmień na microlife albo rtęciowy albo galowy...
wybór jakiś tam jest

wątek o termometrach na tym forum też mamy

albo w moim watku wykresowym też dużo o termometrach przeczytasz

ja bym uznała, że wykres taki nieczytelny ze wzgl na termometr
jak po zmianie termometru dalej tak będzie to może prolaktyna
Jeśli interesuje Cię metoda Rotzera, książka jest uaktualniana, ale na stronie iner.pl w zakładce "Metoda Rotzera" jest dużo na ten temat.

Zajrzałam też do Twojego poprzedniego wykresu, i interpretacja moim zdaniem nie jest prawdiłowa. To znaczy nie da się wyznaczyć końca okresu płodności. Albo nie zaznaczasz wszystkich zaburzeń, albo coś źle mierzysz.

Co do termometru zdania są podzielone, ale jeśli nie chce elektronicznego, to spróbuj kupić termometr bezrtęciowy (ze względu na zdrowie).

Teraz mierz tak jak mierzysz, zobaczymy jaka będzie temperatura

Albo nie zaznaczasz wszystkich zaburzeń, albo coś źle mierzysz.

Co do termometru zdania są podzielone, ale jeśli nie chce elektronicznego, to spróbuj kupić termometr bezrtęciowy (ze względu na zdrowie).

na pewno źle mierzy - złym termometrem

może być elektroniczny ale microlife (wiem, znam Twoje zdanie elwiraaa

)

(wiem, znam Twoje zdanie elwiraaa )

miijka, jeśli termometr jest zły (ja na elektronicznych aż tak się nie znam), to rzeczywiście nie ma co patrzeć na te cykle. Jeśli teraz się uda, to dobrze. A jeśli nie, to od następnego koniecznie kup odpowiedni termometr

Ja też mam zygzaczki

Wtrącę, że to może być powód zaburzenia jak wyżej ewentualnie prolaktyny choć skłonniejsza bym była do progesteronu.
Ewentualnie możesz źle mierzyć .
Dzisiejsza tempka nie może być w kółku, bo spadła na poziom podstawowy.
To wykres sam zrobił w kółko. Może powinnam coś zaznaczyć w ustawieniach ale nie wiem co. Zresztą ten cykl już chyba na straty. od wczoraj bolą mnie piersi no i się powiększyły.
Można jakoś ustawić, żeby kółka nie było, ale też dokładnie nie wiem jak.
Ale jeśli termometr jest nieodpowiedni, to chyba nic nie możesz zrobić w tym wykresie. A śluzu już nie widać?

To wykres sam zrobił w kółko. Może powinnam coś zaznaczyć w ustawieniach ale nie wiem co.

Kółko znika, kiedy tę tempkę zaznaczysz jako przedwcześnie podwyższoną.

Czy wieczorny sex może zaburzać poranna temp.?
Wilgotno mam ale sluzu jest malutko. nie da sie nabrać na palce.
Temperatury nie powinien. W takim razie żadna z moich temperatur nigdy nie byłaby dobra

Może co najwyżej zaburzyć obraz śluzu, bo zostają resztki nasienia.
Witam ponownie. Mam pytanie , czy dobrze dałam ustawienia?
W tym cyklu to już chyba pozamiatane,co?
Kto wie, teraz jest mokro, może organizm się szykuje do owulacji.
Ale na pewno to Ci nie mogę powiedzieć.

ja się czuję najbardziej mokro jak @ jest tuż tuż..
ja bym wiele nadziei w tym cyklu nie miała raczej, ale trzeba czekać. chyba że się do gina wybierasz to może on coś tam wypatrzy.

witam i proszę o pomoc.

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki