Historia ŻOK-u
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Chorzy na bluesa - Nocna Zmiana Bluesa wystąpi w ŻOK-u
- Boży plan historii świata oparty na schemacie liczby 7
- "Pożar " w Żuławskim Parku Historycznym (1.08.2013
- Podpisanie umowy. (Żuławski Park Historyczny)
- zabytki turystyka historyczna wycena monet
- No to teraz trochę o mojej historii
- Wydarzenia w Żuławskim Parku Historycznym
- moja historia z nerwiakiem
- Historia LUBI się powtarzać!!!
- Żona i nasza historia
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
mam rozkmine
chodzi mi o poczatki ŻOK-u, mianowicie okres 1932-'35, w którym nasz ośrodek kultury został wybudowany. i dalej to juz nie wiem. NDG w tym czasie nalezalo do Wolnego Miasta Gdańska, bedacego pod protekcja Ligi Narodow. czemu wiec Niemcy (ponoc budynek budowany byl na zlecenie Hitlera) wybudowali taka placowke kulturalna na Żuławach? czy chodzilo o niemiecka ludnosc zamieszkujaca te tereny, czy o co/ o kogo?
nie mam zielonego pojecia. mam nadzieje, ze mi pomozecie, bo umre chyba z powodu niewiedzy ;
Z tego slyszalem to nie Hitlera, a Hermanna Goeringa. Swoja droga, ciekawy temat. Tez chetnie chcialbym sie co nie co dowiedziec.
Wtedy proces "przejmowania" struktur WMG przez nazistów był już zaawansowany.
Po za tym nie zapominaj, że NSDAP było całkowicie legalne na terenie WMG i różnorakie instytucje niemieckie mogły w WMG stawiać dla siebie praktycznie to co chciały.

co do przejmowania, to chyba zbyt duzy skrot myslowy: WMG zajete zostalo dopiero we wrześniu '39. a o tym, ze NSDAP bylo tutaj legalne, nie wiedzialem. dzieki

Chodziło mi o proces przejmowania struktur administracyjnych przez ludzi sprzyjających nazistom. Szef tego nazista, szef tamtego i owego też nazista to jak by się miało nie udać?

Dodam tylko, że dla Niemców mieszkających na terenie WMG cała sytuacja była, delikatnie rzecz ujmując, niezrozumiała. Nagle ich mała ojczyzna została oderwana od macierzy i nie wiedzieć czemu zmieniona w jakiś dziwny twór państwowy zarządzany przez obcokrajowców (centralną pozycję tworzył komisarz LN oraz senat WMG). Poczucie bycia oszukanym i pokrzywdzonym tworzyło podatny grunt pod radykalne, głównie nacjonalistyczne prądy. Stąd wynikały silne wpływy NSDAP w regionie i wspomniane już stopniowe przejmowanie władzy administracyjnej.
No z tą macierzą to lekka przesada. Nakładasz polską kalkę propagandową na zupełnie inną mentalność. Znakomita większość obywateli WMG ocalałych po wizycie Armii Czerwonej, nie znalazła sobie miejsca w granicach, jak mówisz, powojennej macierzy. Wyemigrowali do Ameryki Północnej. Głównie do Kanady.

No z tą macierzą to lekka przesada.
Masz na myśli sam wyraz czy ogólnie myśl?

Dla pewności piszemy o okresie po I wojnie światowej? Przyznam, że specem może w tematyce nie jestem (nie ten okres, nie ten region;), ale emigracja po Iwś w tym terenie nie była chyba aż tak ogromna? Po II to całkiem inna bajka.
Czy to aby na pewno "polska kalka propagandowa"? Przecież właśnie poczucie skrzywdzenia wywołane nowym ładem wersalskim dało fundament pod dalszy rozwój nacjonalistycznych postaw. Co do mentalności w tym okresie tereny pogranicza (w sensie przemieszania kulturowego/etnicznego) pełne były konfliktów i występujące tendencje nacjonalistyczne były jeszcze silniejsze niż na homogeniczny terenach.
BTW dyskusja jest dowodem na atrakcyjność historii naszego regionu!

Mówię o Armii Czerwonej.

No widzisz to dobrze, że to napisałeś. Ktoś sobie przeczyta i zapamięta, bo to jeden z bardziej popularnych błędów odnośnie Rosji bolszewickiej i późniejszego ZSRR

Kolejnym byłoby używanie zwrotu Armia Czerwona po 46r. kiedy została zmieniona w Armię Radziecką oraz stosowanie nazwy minister spraw zagranicznych zamiast ludowy komisarz spraw zagranicznych

Troszkę offtopic, ale co tam
