jak sobie radzic i oczyszczac z negatywnych energii
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Obejrzyjcie sobie filmiki na YouTube, Na YouTube...
- SZUKAM LACRILUBE MAŚĆ -czy ktoś sobie ją zamawia z niemiec??
- Wasze Hobby i Zainteresowania! Czyli Powiedz coś o sobie! :)
- Jak wyobrażacie sobie 21 grudnia 2012?
- Witam i parę słów o sobie
- jak sobie z tym poradzić
- Kupię sobie
- ulzyj sobie
- Oczyszczanie run
- oczyszczanie ścieków
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
hah dziekuje Ewuś
wiem o metodzie kapania w wannie z solą, ja takowej nie posiadam więc pod prysznicem nacieram się nią coś a la peeling. okadzenie dymem z szałwi (jak zwykle nie po drodze, żeby ją kupić). coś jeszcze? kamienie? runy?
wizualizacja np. prysznic zmywający brudy
ja np . jak juz wyzej biore kapiele z sola ...a z negatywnymi emocjami to zazwyczaj sobie radze tak ,ze slucham muzyki ,lub probuje czyms innym sie zajac ,albo zasnac ..chyba czyli uciekam








fajnie jak ludzie umieją przespać problemy


czyli generalnie wykorzystać żywioł wody, wizualizowac zmywanie 'brudów' i natrzeć się solą

ja z energii sie nie oczyszczam...bo jakby w to nie wierze...oczyszczam czasem pomieszczenia i karty swieca i kadzidłem
a z emocji- no wywalam temu ktory je wywołał i mam luzik

a to ja tez wywalam ..jak mam mozliwosc

a co myślicie o piciu soku z brzozy...dobry na oczyszczanie?...ostatnio sobie piłem

ty z mózgu masz sok z brzozy



sok z brzozy nie oczyści cię energetycznie, najwyżej wyczyści twój pęcherz
hahaha



nie zawwsze mozna wywalic emocje na tego drugiego, zazwyczaj slucham muzyki glosni i zasypia przy takiej

hardkor

posłuchać muzyki, potańczyć - wyrzucić z siebie negatywne emocje:)
a jak dzieje się coś poważnego - gorsze samopoczucie, jesteś nerwowa, wszytko cię drażni i czujesz się słaba to weź kąpiel w ostrożeniu warzywnym
fajnie jak ludzie umieją przespać problemy


czyli generalnie wykorzystać żywioł wody, wizualizowac zmywanie 'brudów' i natrzeć się solą

tja, znam ten bol z pocieszaniem sie jedzeniem

kapiel z duza iloscia piany i olejkow roznych jest dobra
plus sluchawki na uszy i muzyka jakas, ktora akurat przypasuje
jak sie stresowalam w dniu obrony to sluchalam non stop Korna i Faith No More 'Midlife Crysis'


Jak mam możliwość to wywalam od razu osobie, która to spowodowała.
Jeżeli nie mam wpływu na sytuację, to muszę sie czymś zajać (np gruntowne porządki, albo robię z młodą maraton rolki rower i plac zabaw). Jak sie zmęczę to wszystko przechodzi i jestem happy

porządki dobrze robią, fakt
moja siostra, w trakcie niejednej naszej sprzeczki, widząc, ze zaczynam juz nerwowo przestawiac rzeczy albo scierac blaty, rzucala zawsze:
"a Ty co, juz sprzatasz?"



no ja jak jestem wnerwiona to tez sprzatam
ale to juz musze byc wpieniona na maksa

a jak dzieje się coś poważnego - gorsze samopoczucie, jesteś nerwowa, wszytko cię drażni i czujesz się słaba to weź kąpiel w ostrożeniu warzywnym
własnie bardziej w tą stronę

to ja robie balagan




a no i tak bywa...ja potrafie rzucic talerzem czy kubkiem...i od razu po złych emocjach


to zalezy czy chce ta fale uzyc do potrzasniecia otoczeniem czy nie
rzucanie = potrzasanie
sprzatanie = mam cie w *upie


Efektywnym sposobem, który wykorzystują jogini jest tworzenie „łańcucha”. Najpierw kciukiem i palcem wskazującym jednej ręki utwórzcie kółko, następnie kciukiem i palcem wskazującym drugiej ręki zróbcie kolejne kółko, które połączcie z pierwszym jak ogniwa łańcucha. Czynność tą powtarzajcie trzy razy. Zazwyczaj po trzecim razie odczuwa się wokół siebie podwyższoną gęstość powietrza i wydaje się, że głowa jest czymś uciskana. „Łańcuch” nie tylko zamyka kontur biopola człowieka, ale też kilkakrotnie go zagęszcza.
zrodlo http://www.sklep.net-start.pl/category/artykuly/rozwoj-duchowy/biopole-jako-mechanizm-obronny/
dziekuje, Barbelo

bardzo często nieświadomie krzyżuje ręce, gdy jestem w skupisku ludzi dnia Nie 13:19, 28 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Cześć Barbelko , super ze jesteś , brakowało ciebie i twoich rad



a jak dzieje się coś poważnego - gorsze samopoczucie, jesteś nerwowa, wszytko cię drażni i czujesz się słaba to weź kąpiel w ostrożeniu warzywnym
własnie bardziej w tą stronę

a na necie tez po nazwą - czarcie żebro dnia Nie 14:42, 28 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Ciekawe. A ja poczułam ucisk na gardle przy wykonywaniu tego ćwiczenia.
Jezeli rozroznacie ataki na czakry tzn jesli czujecie fizycznie podlaczenie na czakrze,dobrze posmarowac balsamem np zmijowym

To pomaga przyblokowac tych ktorzy lubia sobie pomanipulowac np z naszym trzecim okiem.
Warto odsluchac Jackowskiego wywiad w radiu bez cenzury
tam uczy podstaw jasnowidzenia

podalam linka na znani z tv
Barbelko ty mi z nieba spadasz bo znów mnie gniecie 3 oko .
Chyba zbyt wiele forow odwiedzam i komuś się nudzi

jak narazie robilam kąpiel/prysznic z solą i jest lepiej. przy najblizszej okazji wybiorę się jednak do zielarskiego, co by miec na zapas ziół.
zawsze mnie zastanawiało jak ktoś może kombinować nam przy czakrach. na odległość o tak sie komuś przebić przez aurę? dnia Nie 15:03, 28 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
rzeczywiście czuć zagęszczenie energii, będę pamiętała o tym sposobie jak sie zdenerwuje
Wiekszosc ludzi ma bardzo podziurawiona aure
ale to ten swiat teraz jest taki agresywny.
Kazdy chce szybciej,wiecej i mocniej
nawet kosztem innych
Zatracamy swoje naturalne wlasciwosci
nie nauczono nas jak sobie z tym radzic

A co jeszcze oprócz żmiji? Bo ja tu nie mam dostępu ani do żmiji, ani do czarciego ziela.
Wiekszosc ludzi ma bardzo podziurawiona aure
ale to ten swiat teraz jest taki agresywny.
Kazdy chce szybciej,wiecej i mocniej
nawet kosztem innych
Zatracamy swoje naturalne wlasciwosci
nie nauczono nas jak sobie z tym radzic

I jak załatać samemu dziury, bo czasami strach oddawać się w czyjeś ręce, niestety potem ci uzdrowicie sie podłaczają

Mozna blokowac sie masciami i balsamami z tych rozgrzewajacych np z kamfora itd..Ale musimy umiec rozroznic atak od przeczucia ze cos nadchodzi... na co nie mamy wplywu.

Trzecie oko daje wskazowki rozne..na poczatku trzeba to obserwowac i weryfikowac..z poziomu intuicji..pozniej z czasem to sie wie.
To bardzo trudne tematy ..magiczne wojenki ,to z tego poziomu najczesciej.
Czasem to meczace jest..ale jesli ktos wampirzy swiadomie,to widac i czuc.
Najtrudniejsze to te nieswiadome..czesto pozycja bidulki w grupie
jest takim niekoniecznie swiadomym wysysaniem.
Natomiast jezeli ktos swiadmie wysyla syf..to predzej czy pozniej grupa sie polapie

Dlatego trzeba dbac o aure i z mojego doswiadczenia na nadmiar slodyczy

miałam przyjaciółkę, obecnie ochłodziłam kontakt, bo mnie po prostu wykańczała psychicznie i fizycznie; taka właśnie osoba pokrzywdzona przez los wiecznie, niekochana, a tak naprawdę wcale tak nie było

dzięki barbelo

też miałam takich znajomych, udzi zdrowych mających prace i w społeczeństwie są na dobrej pozycji, za to energetycznie bardzo trudni

ciągle mówili o problemach, świat był smutny i jak tak posłuchałaś to jakby ci ktoś ciężki kamień uczepił, no nie dało rady zmienić tematu, l dnia Nie 15:54, 28 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
miałam przyjaciółkę, obecnie ochłodziłam kontakt, bo mnie po prostu wykańczała psychicznie i fizycznie; taka właśnie osoba pokrzywdzona przez los wiecznie, niekochana, a tak naprawdę wcale tak nie było

typowy wampir energetyczny
we mnie takie osoby wywołuja agresje...bo ja nie lubie kalek zyciowych..i nie wazne czy faktycznie to kaleka czy tylko taka z siebie robi
od razu mam ochote gnoic

taka reakcja mi się włączyła, że zaczęłam byc nieprzyjemna i czuć do niej agresje. i po co mi to? wolałam zwiększyć dystans

http://zenforest.wordpress.com/2009/03/23/cialo-energetyczne-czlowieka-przyklady-zaburzen/
właśnie tu ma pytanie, te dziury to są od innych ludzi co nas atakują czy my sami, wysyłając negatywną energię to robimy, bo z taką opinią tez się spotkałam
I jak załatać samemu dziury, bo czasami strach oddawać się w czyjeś ręce, niestety potem ci uzdrowicie sie podłaczają

Myślę, że maści i balsamy przede wszystkim wpływają na nasze ciało fizyczne, a pośrednio mogą wpływać na naszą aurę. Bo stan ciała fizycznego jest widoczny w aurze, a aura ma wpływ na ciało fizyczne. Do tego stopnia, że choroba zwykle zaczyna się w... aurze. I to dlatego przeróżni bioterapeuci i uzdrowiciele mogą wyczuć coś, czego badania lekarskie jeszcze nie są w stanie wykryć.
O naszą aurę możemy zadbać wyobrażając sobie, że otaczamy się uzdrawiającym światłem, które nas zewsząd otacza, przenika, uzdrawia i zabezpiecza przed ewentualnymi atakami z zewnątrz. Bo energia biegnie za myślą, Kajolko.

A co można zrobić żeby odblokować czakrę? Podobno mam zablokowaną czakrę splotu słonecznego i chyba tak jest bo cały czas czuję ucisk.

Pewnie żyjesz w permanentnym stresie?
Przede wszystkim trzeba się zrelaksować rozluźnić. Tylko, że to łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
Proponuję popić sobie jakiś czas jakieś uspokajające herbatki, np. z melisy. W domu znaleźć sobie spokojne miejsce, gdzie nikt nie przeszkadza, włączyć relaksującą muzykę, zapalić świecę, usiąść wygodnie w pozycji wyprostowanej nie krzyżując nóg, ręce położyć na udach (nie łączyć), przez chwilę nie robić nic, tylko słuchać muzyki i obserwować swój oddech, pogłębić oddech (większość ludzi oddycha zbyt szybko i zbyt płytko), oddychać przeponą, obserwować wciąż swój oddech, i tak przez ok. 5 minut. Następnie skupić się na czakrze splotu słonecznego, i wyobrazić sobie, że oddychasz tą czakrą, i że kiedy wdychasz powietrze, to z tyłu wchodzi do niej oczyszczające białe światło, a kiedy wydychasz, to światło to wychodzi z Ciebie przodem czakry, i że z każdym oddechem Twoja czakra jest bardziej oczyszczona. Po ok. 10-u takich oddechach, kiedy już poczujesz, że Twoja czakra jest pełna światła, swobodnie pracująca, kończysz to ćwiczenia otaczając się cała, w wyobraźni, białym uzdrawiającym światłem, które Cię przenika i uzdrawia.
Zwykle, kiedy któraś czakra niedomaga, to odbija się to na pracy korespondującej z nią czakry głównej, a także na czakrach mniejszych, związanych bezpośrednio z narządami naszego ciała fizycznego. A stąd już tylko krok, żeby wyhodować sobie jakieś schorzenie.
taka reakcja mi się włączyła, że zaczęłam byc nieprzyjemna i czuć do niej agresje. i po co mi to? wolałam zwiększyć dystans
dokladnie to samo ostatnio czuje, agresje, jak ktos mi sie ciagle zali, choc w sumie nie ma powodu do tego. No do tej pory dawalam z siebie ciagnac, ale juz dosc

Mnie ostatnio tak dzieciaki dały popalić, ze formalnie stan przedzawałowy
i ucisk w klatce, formalnie na ekg miałam się wybrać ale strzeliłam sobie potrójną meliskę i ok
kulę w piersiach jednak mam... czakra zblokowana jak diabli, juz pominę, ze po okresie stresów mam wzdłuż kręgosłupa supły z mięśni i dopóki mi tego kot (przy akompaniamencie mojego płaczu) nie rozbije to masakra, ruszac się nie moge

staram się wyciszyć i dawać duże pokłady zrozumienia dla siebie i dzieci... ale nie mam mocy...
Dobrze jest też pracując z czakrami w myślach albo nawet fizycznie otaczać się tym kolorem, który czujemy, że mamy zablokowany albo nam go brakuje.
W przypadku czakry splotu jest to kolor żółty czyli np. wyobrażamy sobie, że leżymy na plaży i padają na nas promienie słoneczne a my je wchłaniamy w siebie.
Jest też forma oczyszczania tego typu, że bierzemy prawą rękę i dłonią wykonujemy w okolicy splotu okrężne ruchy przeciwne do ruchu zegara wyciągamy "śmieci" i w ziemię, z mentalną prośbą aby to przyjęła.
Jeśli wykonamy ruch zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara, to będzie harmonizowanie czakry.
Wielkie dzięki za podpowiedzi

zauważyłam, że kupuje masę czarnych ubrań, nie patrze nawet na inne kolory. ale jak przyjdzie, co do czego żeby się w coś ubrać to ich nie zakładam

będąc nastolatką chodziłam tylko na czarno, potem odrzucił mnie ten kolor, a teraz znowu do niego wracam.
dobrze jest harmonizować czakry, kładąc na nie minerały, w kolorach adekwatnych do koloru czakr. na koniec trzeba zwizualizować, że płatki czakr przenika białe światło i się zamykają.
Sansi, mam podobnie. Jak byłam nastolatką, wiadomo okres buntu itp. tylko czarny kolor. Teraz jak mam założyć czarne spodnie to już się źle czuję, o czarnej bluzce/swetrze nie ma mowy, po prostu mnie odrzuca.
Uwielbiam jasne kolory i jednocześnie takie żarówiaste, pomarańczowy, zieleń (bardziej seledyn), żółty.
Ciało fizyczne – poziom boski
Czakra podstawy (inaczej: korzenia, w sanskrycie: Muladhara) w centralnym punkcie krocza – między odbytem a genitaliami — połączona z zakończeniem kości ogonowej. Jest to najsilniejsza czakra ciała fizycznego kryjąca “śpiącą królewnę Siakti", czyli nieograniczony potencjał energii oświecenia, zwanej Kundalini.
Jej funkcją jest kontrolowanie poczucia bezpieczeństwa i ugruntowania w świecie fizycznym. Zbyt otwarta daje nadmierne poczucie bezpieczeństwa, co prowadzi do lekceważenia wszelkich zagrożeń. Zablokowana – tworzy poczucie braku bezpieczeństwa, braku oparcia, lęk przestrzeni, a w skrajnych przypadkach paniczny lęk przed uleceniem w kosmos (utratą związku z ziemią) lub przed spadnięciem nieba na głowę.
Pełne psychiczne ugruntowanie oznacza powierzenie swego ciała ziemi, puszczenie napięć i zaufanie naturalnemu oparciu, jakim jest “grunt pod nogami". Dopóki szukamy oparcia w autorytetach, w dobrach materialnych, w ludzkiej sympatii, czy w pozycji społecznej, nasza czakra podstawy nie jest w pełni otwarta, a tracąc którąkolwiek z owych nietrwałych wartości, czujemy się, jakbyśmy tracili grunt pod nogami.
Stojąc o własnych siłach na ziemi nigdy, nie stracimy gruntu pod nogami (ziemia, ciało i rzeczywistość mają ten sam symboliczny sens). Ziemia jest naszą fizyczną matką. Z niej pochodzą wszystkie substancje składające się na nasze fizyczne ciało. Poprzez czakrę podstawy związani jesteśmy z eteryczną energią ziemi. Ziemia wchłania wszystkie nieczystości i spala je w swoim ognistym jądrze. W oczyszczającej medytacji Wadżrasattwy, praktykowanej w buddyzmie tantrycznym, wszystkie duchowe skażenia (energie dumy, żądzy, zazdrości, uporu, chciwości, nienawiści, pogardy etc.) wizualizowane są w postaci węży, robaków, pająków i skorpionów wypływających z ciała i potykanych przez otwartą paszczę ziemi.
Eteryczny ocean ognia płonący w jądrze ziemi jest tym, co wiele religii nazywa piekłem. Usuwanie ze swego ciała skażonych energii (np. poprzez katolicką spowiedź, buddyjską praktykę skruchy, czy wyznanie swoich win i prośbę o przebaczenie) przywraca więź z ziemią, otwiera czakrę podstawy i umożliwia ruch oczyszczającej energii Kundalini w górę centralnego kanału energetycznego biegnącego aż do szczytu głowy (czakra korony).
zrodlo http://boberov.maszyna.pl/Kippin/!a-czkr/czkr-01.htm
kiedy czuje,że musze się oczyścić ze złych emocji, złej energii wyobrażam sobie, że wchodzę pod strumień wody, uwielbiam stać pod wodospadem- mam nawet takie swoje zdjęcie, ktore w tym momencie "widzę". Wraz ze spadającą na mnie wodą czuję jak złe odchodzi, a dobre przychodzi. A inny sposób, to fizycznie się zmęczyć, biegam, uprawiam sport, uwielbiam miec zakwasy

1-absolutnie nie byc pod wplywem opinii kogokolwiek..
{one moga jedynie potwierdzac manipulacje}
To naraza nas na ataki posrednie
2- Sluchac intuicji{nie musimy byc manipulowani...

ani slowem ani samopoczuciem
3 Jak kogos sie przerasta ..posluguje sie innymi{co nie oznacza


4 - polegaj na intuicji..a opinie innych..olewaj ..szczegolnie gdy beda natarczywe.. czy podpieranie autorytetami, nie do zweryfikowania


A ja mam tarczę Elahazową na szyjce i bardzo sobie ją chwalę. Odkąd ją mam lepiej mi się układa(albo to zbieg okoliczności)

Nie wystarczaja kapiele w soli,czarcim zebre itd
to pomoc dorazna..Nie wystarczaja odciecia i rytualy

To sa zabiegi na chwile oddechu.
Tak na logike..popatrzcie ..rytual kogos tam na odciecie..
co Wam dal?..odpoczynek na chwile..
Wszystko co nas dopada, ma swoja przyczyne w nas samych
..prowokuje nas tylko to,co z nami rezonuje

Aure mozna oczyscic..ale trzeba tez ja zamykac...latac,jak kto woli ,
pozniej napelniac ja swiatlem.
To sa podstawy
To bardzo szeroki temat jest.


Dziewczyny! Mam prośbę, ale z innej beczki... Proszę pomóżcie, bo nie wiem gdzie się z tym problemem zwrócić... Chciałabym oczyścić mieszkanie ze złej energii, a nie wiem jak to zrobić... Czuję się w domu bardzo źle... Mam wrażenie, jakby mnie w nim trzymało "coś" na siłę... Chciałabym z niego wyjść do "ludzi"... ale zawsze się coś wydarzy, co mnie w nim zatrzymuje... Czuję się przez to tak jakbym była zamknięta w więzieniu. A dobiło już mnie to, że samochód potrącił mojego ukochanego psa!!! Jest z nim bardzo źle... Lewa przednia łapa jest bezwładna bo zostały uszkodzone nerwy! Pies na tę łapę nie będzie chodził... grozi mu martwica a za tym idzie amputacja łapy. On jest dla mnie wszystkim!!! Czułam,że coś mu się stanie... pilnowałam go... i mimo to nieupilnowałam... no i stało się! dnia Pon 23:34, 17 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy
Goska w sklepie ezoterycznym kupujesz biała szałwię, palisz taki jeden czy 2 listki i obchodzisz z nią mieszkanie, potem wietrzysz, zapach dla niektórych osób jest okropny ale z czasem można sie przywyczaić.
Usuwasz z domu wszystkie amulety, skrypty runiczne, może jakieś znaki runiczne pisałaś, cała ta energię usuwamy i dajemy sobie z tym spokój żeby nie obciążać się jeszcze bardziej.
Po okadzeniu biała szałwią wysypujesz w rogach pomieszczeń sól, po około 2 tygodniach zbierasz ją do torby i wyrzucasz, wysypujesz nową, już na dłuższy czas. Sól mozesz miec cały czas wysypaną,tylko regulanie starą wyrzycaj.
jeśli stawiasz karty to przez minimum 2 tygodnia robisz przerwę, żadnego mieszania w energiach, bądź konsekwentna
Sama też się kąpiesz w wodzie z solą. Skoro postanowiłaś zamknąć pewien etap to nie wracaj do myśli o eksie, do stawiania kart na niego, zacznij budować swoje życie, bo każde rozbicie emocjonalne i taki chaos w głowie sprowadzją na ciebie dodatkowe kłopoty.
To tyle, jak to zrobisz i minie z miesiąc to daj znać .
apiel w czarcim zielu jeszcze bym proponowała
Oki... w soli kąpałam się i to nie raz... pomogło, ale na jakiś czas...wróciło od nowa... karty słyszałam, że się je nad płomieniem świecy oczyszcza... runy mam (od wróżki), które mają mi pomóc, więc nie wiem, czy się ich pozbywać... ze solą w mieszkaniu spróbuję... może nie będzie zlizywać jej pies... Ale wiesz co...? tak się zastanawiam, czy tego przyczyną nie jest jakaś telepatia ze strony mojego eks... Z tego co mi wiadomo nieciekawie mu się teraz w życiu układa... oboje w piramidzie mamy "po drodze" 8/26 i tak sobie myślę, czy przez to nie są jakieś "tęsknoty"... Co o tym myślisz...? Bo to jest jego rodzinny dom... a ja w nim teraz zostałam...
Myślokształty, a nie tęsknoty i to idące z Twojej strony, dlatego do skutku oczyszczaj mieszkanie i siebie ale dopiero jak pogadasz sama ze sobą i ułożysz w swojej głowie że odcinasz się od eksa to zacznie działać
Jak będziesz szukać numerków, karmy itp rzeczy to tracisz na to energię,ale to twoja energia jak dla mnie to ty jesteś świetny materiał dla wszelkiej maści ezoterycznych szarlatanów bo zamiast sama pomyśleć to wierzysz w cudowne środki
Magia, rytuały nie działają bez silnej woli wykonywującego takie rytuał. Żadna wrózka za ciebie tego nie zrobi, oddając komuś decydowanie o sobie pozwalasz mu podłączać sie do swojej aury i osłabiać swoją energetykę.
Wykonuj oczyszczenia regularnie, wysypuj sól i uwierz ze naprawde chcesz zamknąć ten etap w życiu.
Na co te runy ? jaki to skrypt ? dnia Pią 19:20, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie wiedziałam,że są jakieś myślokształty... Tylko wiesz... my mieszkamy teraz bardzo blisko siebie i czy chcemy, czy nie to na siebie wpadamy... np. w sklepie... dlatego to takie trudne jest... a jeśli o tę karmę chodzi, to jest to dla mnie wytłumaczenie tej całej sytuacji jaka jest... pewnie się mylę... a te runy (tylko się nie śmiej) to są na zdrowie,kasę i no... na nową miłość..

No to co że mieszka blisko, nawet jak go widzisz to nie musisz się widać, chyba że chcesz a przecież możesz się odwrócić i dalej robić zakupy.
Za bardzo to przeżywasz dlatego tak się meczysz.
Oczyszczasz się i odcinasz, żeby tego nie ciągnąć>
Pomyśl czy naprawdę chcesz się odciąć od eksa i nie tłumacz tego tym że on mieszka niedaleko ciebie.
Nowa miłość przyjdzie jak zakończysz emocjonalne powiązanie z eksem. Dojdź do porządku z samą sobą, oczyść siebie i mieszkanie i zostaw już temat eksa, karmy, numero czy losu.
Ile raz mam pisać ze Ty sama decydujesz o swoim życiu, ciesz się z niego i nie marnuj czasu na rozważania jakie numerki mają wpływ na Ciebie bo to ty decydujesz czy chcesz mieć nowego partnera czy boisz się iść do sklepu bo zobaczysz eksa.
Gosia no pomyśl, stań z boku i zobacz jak to u Ciebie wygląda. Jak sama się za siebie nie weźmiesz to stracisz czas na rozważania Co by było gdyby, a skrypty nie pomogą bo nie odetniesz się od przeszłości.
Dałam ci rady, pomyśl i daj znać za 2 tygodnie tak do miesiąca jak ci poszło po oczyszczaniu. dnia Pią 19:40, 21 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Kajolka! ale ja naprawdę się do niego nie odzywam... nawet nie mówię mu "cześć", gdy widzę z daleka to się po prostu odwracam w drugą stronę, jest na tyle bezczelny, że za mną do sklepu wlazi (tylko po co?) ... a ja mu sie pokazuję z "dupy" strony... chyba wiesz o co chodzi... Za cenne rady dziękuję i na pewno z nich skorzystam, bo sama tego mam już dość... zmęczona jestem psychicznie... a za mieszkanie to się jutro biorę, bo mam morską sól... a tego zioła no to jeszcze nie mam, ale się o nie postaram i poszukam gdzie u mnie taki sklep... Bo ja chcę być jak nowonarodzona... a na miłość czekam, bo nie chcę sama być...




ale o nim myslisz
zacznij sie rozgladac za kims dl asiebie
przeciez to sama frajda byc wolnym i moc znow ruszyc na łowy

I zrobię wszystko, żebym wreszcie przestała... bo mnie to zaczyna męczyć! Chcę się poczuć jak nastolatka...





Ja mam pytanie...Jak mogę się energetycznie oczyścić? Czy ktoś mógłby tu na forum sprawdzić moją kondycję energetyczną? Kiedyś też słyszałam, że modlitwa jest formą oczyszczenia
wykap sie w soli...albo biała szałwia sie okadz
tylko do Zefira czasemn nie dzwon bo on ci "powycina" wszystko, wystraszy cie tak zeby ci sie ciemno przed oczami zrobiło a potem cie z tego wszystkiego "oczysci"


wykap sie w soli...albo biała szałwia sie okadz
tylko do Zefira czasemn nie dzwon bo on ci "powycina" wszystko, wystraszy cie tak zeby ci sie ciemno przed oczami zrobiło a potem cie z tego wszystkiego "oczysci"


Zefir to ma takie shizy, że hej na antenie

Ja ostatnio gorzej się czuje osłabiona i pech mnie prześladuje, więc stwierdziłam, że czas odbudować się energetycznie
A tutaj na forum zajmuje się ktoś sprawdzaniem energii czy aurą?
a po co ci sprawdzanie...oczyszczenie ci nie zaszkodzi
jesli czujesz sie słabo to nie dawaj nikomu ingerowac w swoja aure...
w(...)on ci "powycina" wszystko, wystraszy cie tak zeby ci sie ciemno przed oczami zrobiło a potem cie z tego wszystkiego "oczysci"






Pani Danuta w programie kiedyś radziła komuś, aby do spryskiwacza wlał wody z solą i spryskał ściany
a od bioenergoterapeutki dostałam radę, aby wizualizować lustro weneckie między sobą a osobą, przy której źle się czuję, bo wtedy ona nie widzi mojej energii

a myslicie ze to dziala ja pop porodzie teraz jestem strasznie oslabiona i wszystkie energie pryciagam . Oczywiscie zle. Kiedys tak mialam jak dlugo tarota rozkladalam

wykap sie w soli...albo biała szałwia sie okadz
tylko do Zefira czasemn nie dzwon bo on ci "powycina" wszystko, wystraszy cie tak zeby ci sie ciemno przed oczami zrobiło a potem cie z tego wszystkiego "oczysci"


Zefir to ma takie shizy, że hej na antenie

Ja ostatnio gorzej się czuje osłabiona i pech mnie prześladuje, więc stwierdziłam, że czas odbudować się energetycznie
A tutaj na forum zajmuje się ktoś sprawdzaniem energii czy aurą?
a po co ci sprawdzanie...oczyszczenie ci nie zaszkodzi
jesli czujesz sie słabo to nie dawaj nikomu ingerowac w swoja aure...
Miałaś rację Koli, że kąpiel w soli to świetna rzecz





Ja dzisiaj biorę kąpiel w soli,mam nadzieję,ze mi to pomoże...
w czarcim zielu sie lepiej wykap
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=8615
naprzemienny bardzo zimny i bardzo goracy prysznic ,przez pol godziny .. jest to strasznie "ytranformujace .. po czyms taki jest sie tak wymeczonym ale i jak nowonarodzony ..
lazariew o tym pisal .. i jest w tym sens ..
pisal o sesjach w ktorych faceci chodzili do lazni i tam wlasnie bardzo zimna to goraca woda kogos oblewano ... i biczowano .. znaczy takioe masaze .. po czyms takim mozna wrecz "wyzdrowiec " .. takich kilka sesji trzeba ..
to dziala jak wyczysczenie dysku ..
ciekawy pomysł,tylko wody mi szkoda

a można sobie tak do codziennej kąpieli dosypywać soli, by codziennie tryskać pozytywną energią haha, bo ja mam wrażenie, że się jakieś stado pode mnie podczepiło i ssie ze mnie to co dobre, bo mnie ostatnio tak cholernie nosi, że jak bym mogła to bym komuś przyp...




nie mam możliwości zedytować posta, więc piszę post pod postem...
ja ziółek nigdy żadnych na uspokojenie nie piłam, bo smak ich.. no nie dam rady przełknąć, nawet sam zapach takich zaparzonych mnie odpycha i nic na to poradzić nie mogę

a jeśli chodzi o tą złą energię w domu, to ja od zawsze tak miałam, że w każdym domu , w którym mieszkałam, tak jakby mnie przyciągał jakimś magnesem, jakbym nie mogła się z niego uwolnić... potrafię tygodniami siedzieć w domu i nie wychodzić na zewnątrz, a jak już muszę gdzieś wyjść, to szykowanie się jest dla mnie po prostu męczarnia





z lenistwem

nie to zebym miała obsesje ...ale to moze candida
opis samopoczucia pasuje
a jeśli chodzi o tą złą energię w domu, to ja od zawsze tak miałam, że w każdym domu , w którym mieszkałam, tak jakby mnie przyciągał jakimś magnesem, jakbym nie mogła się z niego uwolnić... potrafię tygodniami siedzieć w domu i nie wychodzić na zewnątrz, a jak już muszę gdzieś wyjść, to szykowanie się jest dla mnie po prostu męczarnia





jak by to była kwestia złej energii domu, to by cię z tego domu wyrzucało i nie chciałoby ci się tam wracać
proponuje przyjrzeć się własnym energiom, a ściślej - swojej dacie urodzenia,
bo tam prawdopodobnie jest odpowiedź

...mogło by się chociaż pokazać, żebym wiedziała z czym mam do czynienia
z lenistwem
nie to zebym miała obsesje ...ale to moze candida
opis samopoczucia pasuje
jak by to była kwestia złej energii domu, to by cię z tego domu wyrzucało i nie chciałoby ci się tam wracać
proponuje przyjrzeć się własnym energiom, a ściślej - swojej dacie urodzenia,
bo tam prawdopodobnie jest odpowiedź
noo datę to mam podobno fajną



noo datę to mam podobno fajną Mr. Green no sama to się dokładnie zinterpretować nie potrafię, bo ja to dopiero początkująca jeśli o numerologię chodzi jestem, ale to może właśnie o ten znak zodiaku chodzi i o tą 26. Question no niech tam będzie i podam tutaj swoją datę (11,07,79), to może ją więcej osób zinterpretuje Mr. Green
to nie jest miejsce na interpretacje dat, więc rozwijać tego tematu tutaj raczej nie będziemy, ale jest rzeczywiście tak, jak przypuszczałam

masz 5 w pierwszym minusie, a to wskazuje, że najlepiej czułabyś się tam, gdzie cię właśnie nie ma,
i masz 6-ki w plusie i minusie, to i nic dziwnego, że czujesz się przyspawana do domu i najchętniej byś go nie opuszczała, mimo, że dla twojego zdrowia ruch jest baaardzo wskazany,
inaczej możesz mieć problemy krążeniowo-sercowe
dziękuję Maryna

tak właśnie można by nazwać tą moją niechęć do opuszczania domu jakbym była do niego przyspawana właśnie.. niestety do uprawiania sportu czy choćby jakichś ćwiczeń to ja jestem ostatnia



mamy TROCHE podobne daty;-)
i mam b/podobnie


też się zgadzam z tym co piszecie kąpie w soli, czasem po sprzątaniu okadzam chatę szałwią, ale u mnie częto palą sie też świeczuszki , lubie nastruj zawsze jak zapallam, to w jakiejs intencji, w zależności czy księżyć wschodzący czy zachodzący,
nastrÓj.
Kąpiel w soli może mieć efekty odwrotne od zamierzonego. Sól nie tylko oczyszcza, ale ma również właściwości utrwalające

otóż to

nastrÓj.
Kąpiel w soli może mieć efekty odwrotne od zamierzonego. Sól nie tylko oczyszcza, ale ma również właściwości utrwalające

nasrtÓj owszem milo, nie zaszkodzą, kąpiele w soli z minerałami , co najwyżej pomogą, jak na razie działa w pozytywie,