SOS pomocy !!!
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Chyba potrzebuje pomocy - problem wieloletniego gracza
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - XIX Finał
- Monika - wiem że jestem alkoholiczką !!!POMOCY!!!!
- Twoj komputer tez czasami potrzebuje pomocy?
- Strach przed ciążą. Pomocy
- Ciezki stan po po peracij pomocy!!!
- z numerologii potrzebuje na gwalt pomocy
- POMOCY!!! Poszukuję dobrej stolarni.
- POTRZEBUJE POMOCY
- Stomatolog - pomocy
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Witam serdecznie.
Mam uzależnionego syna 19 lat od gier "Tibia" i "CS"
Przerwał studia i tylko gra igra po kilkanaście godzin.
Nasze rozmowy z nim nie dają żadnego rezultatu.
Nie chce się uczyć ani pracować.
Prosimy o pomoc, wskazówki jak się z nim dogadać.
Jak nawiązać tą cienką nić porozumienia.
Zrozpaczeni rodzice.
Witaj Jan,
niestety ale uzależnienie to choroba w kórej chory rzadko kiedy sam jest świadomy swojej choroby.
Doradze Wam to co doradzam wszystkim bliskim osób uzależnionych...niestety trzeba być twardym ale nastawionym na komunikacje. Co to oznacza?
Wasz syn jest pełnoletni więc nie mozecie go zaprowadzić siłą do psychologa..ale musicie uświadomić mu w rozmowie że ma problem. ROZMOWA to podstawa, porozmawiajcie z synem dlaczego tak dużó czasu spędza grajac CO DAJE MU GRA?
Jeśli nie chce rozmawiać... możecie podjąć bardziej radykalne kroki..jeśli to Wy kupiliście komputer, macie prawo ustanowić własne zasady z jego korzystanie, np tylko 2h dziennie... podstawa to rozmowa...w fazie aktywnej uzależnienia najważniejsza jest terapia psychologiczna.
Można mu zaproponować zrobienie prostego testu:
http://anonimowi-siecioholicy.org/pytania2.htm
Moim zdaniem ważne jest to, żeby on sam zaczął rozumieć, że ma problem, i żeby chciał coś z tym robić... Ten test ma taki właśnie cel - nie chodzi w nim o to, żeby kogoś za wszelką cenę przekonać, że jest uzależniony, tylko o to, żeby ten ktoś sam to zaczął rozumieć, i żeby chciał coś z tym robić...
Tak jak Inieto napisał - ważne jest, żeby rozmawiać, ale czasami może być też konieczny pewien przymus...
Mój tata wyłączał prąd, gdy grałem za długo, i mówiłem że "zaraz wyłączę" a nie wyłączałem komputera przez godzinę...
Gdy to robił, to wtedy mi się to bardzo nie podobało, ale teraz myślę, że było to dobre i potrzebne.