Miłość zapisana w horoskopie

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

DLACZEGO WŁAŚNIE TEN ?

Zapewne często się zastanawiasz, dlaczego ciągnie Cię do określonego typu mężczyzny. Na naszej drodze przewija się mnóstwo często niezwykle przystojnych i interesujących kandydatów na partnera a mimo to pozostajemy obojętne na ich urok.

Nie czujemy chemii, a za fakt ten odpowiada nasz podświadomy wzorzec partnera, który mamy zapisany w horoskopie. Zazwyczaj wcale nie jesteśmy tego świadome.

Tymczasem indywidualny kosmogram mówi nie tylko o typie naszego wymarzonego mężczyzny, ale również pokazuje, jak będą się układać nasze relacje damsko - męskie.

Innymi słowy horoskop wskazuje, jak będzie wyglądać miłość w naszym życiu.

WENUS KONTRA MARS

W horoskopie kobiety Mars i Słońce odpowiadają za wizerunek mężczyzny. Znaki, w których znajdują się powyższe planety oraz aspekty, które tworzą mówią nam o tym, jaki będzie nasz partner.

Jeśli aspekty są harmonijne, możemy liczyć na to że związek będzie udany. Ważny jest również Księżyc, bowiem mówi wiele o naszym życiu wewnętrznym.

Jeśli kobieta ma w swoim horoskopie bardzo nieharmonijne aspekty Księżyca, prawdopodobnie będzie miała trudności z akceptacją samej siebie, a to z kolei przełoży się na jej związek z partnerem.

Z kolei u mężczyzny to Księżyc i Wenus opisują wymarzony typ partnerki.

Wenus wskazuje, jaki typ kobiety będzie preferował posiadacz horoskopu.

Jeśli na przykład Wenus znajdzie się w delikatnych i wrażliwych Rybach, to taki mężczyzna raczej nie zainteresuje się głośną i przebojową blondynką z biustem na wierzchu.

Księżyc natomiast pokazuje, czy ten związek będzie szczęśliwy i podpowiada nam, jaką osobą będzie partnerka.

SEKS HOROSKOP

Horoskop indywidualny to także pasjonująca skarbnica informacji o naszych seksualnych preferencjach. W tej materii znów pomocne okazują się dwie osławione planety - Wenus i Mars.

Na podstawie ich położenia i aspektów, jesteśmy w stanie odczytać temperament i upodobania danej osoby.

Nie mniej ważny jest Księżyc, zwłaszcza w horoskopie kobiety. Ta planeta mówi bowiem nie tylko o podświadomości czy naszym ukrytym życiu uczuciowym, ale również o płodności czy inicjacji seksualnej.

Warto brać pod uwagę również dominujący w kosmogramie żywioł. To wskaże nam, czy mamy do czynienia z osobą namiętną, żywiołową czy może zimną i wycofaną.

Źródło: Magdalena Kostecka

Celem douzupełnienia:

W męskim horoskopie zwracamy dużą uwagę na Księżyc.
W żeńskim na Słońce. To bardzo cenne do-uzupełnienia w tej materii.

Marzenie o związku:
- seksualne dopasowanie - zawartość V domu, władca V, znaczenie ma Słońce
- emocjonalne dopasowanie - zawartość VIII domu, władca VIII, znaczenie ma Księżyc
- trwałość (albo sposób prowadzenia partnerstwa, jego charakter) - zawartość VII domu, władca VII domu, Wenus oraz pewna rola Saturna

Słońce w domu VII jest poświęcaniem swojej energii dla drugiej osoby, czasami kosztem swoich planów. Istnieje duża możliwość uzależnienia się.
Ksieżyc w VII - towarzyskość, otwartość, ale też niestałość, zmienność. Wiele zależy od znaku i aspektowań.
Merkury w VII - wielość, swoboda, ale też nietrwałość, z racji zbyt lekkiego podejścia, albo zbyt dużej liczby "okazji"
Wenus w VII - przeważnie dobrze, korzyści ze związku, harmonia. Oczywiście wiele zależy od reszty.
Mars - niekorzystne, często powoduje spory, projektowanie złości na kogoś. W dobrym znaczeniu ogień, duże zaangażowanie w związku.
Jowisz - szczęśliwy, choć może dać nadmiar... partnerów, partnerek.
Saturn - utrwala i stabilizuje, choć nie ma fajerwerków, jest pewnego rodzaju poczucie obowiązku, chłód...
Uran - różnie z tym bywa. Często nietypowy sposób "uprawiania" partnerstwa i relacji.
Neptun - trudny, bo idealizuje, zmyla, zaciemnia i szuka... czegoś, czego nie ma.
Pluton - z tego co obserwuję, korzystny, bo daje szansę na wpływy, choć może przesadzić z zazdrością i przesadą emocjonalną np.

Źródło - ja sam, z głowy :-)
Dzięki Gwiazdologia

Ja jestem bardzo, bardzo początkująca akurat w astrologii a znalazłam artykuł, to wkleiłam

w przypadku gdy dom VII jest pusty, patrzy się na władcę domu?

Dokładnie. Patrzymy też na pozostałe relacje: jak aspektuje Wenus, jak aspektuje Mars, oraz jak asepktują światła. To może mieć znaczenie wspólne.
mam koleżankę ze Słońcem w 7 domu i niestety jest sporo racji w tym, co napisałeś odnosnie takiego układu; duża toksyka w związku, który całe szczęście się skończył, choć moja koleżanka do tej pory nie może ułożyć sobie życia uczuciowego
Moj 7 dom, to przepelniony jest

stellum mam

ksiezyc w wadze, mars w wadze, merkury w skorpionie, pluton w skorpionie.
Ja mam księżyc w VII domu...

no cóż, nie jest źle w związku nawet dobrze bym powiedziała, ale prawda, trochę się czasami ze sobą męczę, zwłaszcza że jest w kwadracie do saturna. dnia Nie 11:42, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
Do Sybi:

Jeśli to stellum zaczyna się od Księżyca w Wadze, to nie wygląda tak źle, jakby to można było pomyśleć. Ważny jest stopień. Pluton teraz jest w piątym stopniu Koziorożca (kwadratura do Wagi), Uran w pierwszym Barana (opozycja do Wagi). Obydwa tranzyty tych planet będą znaczące dla tego Księżyca, gdyż on w sposób dość mocny przyjmuje takie przejścia.

Pluton będzie oznaczał transformację, szansę zmian, zmianę statusu (np ślub), albo rozstanie - wybór należy do Ciebie. Uran jest ogólnie niepokojący, żąda przestrzeni, wolności. Przydałoby się trochę więcej towarzystwa, wolności, inwencji i będzie ok.

Sansimila - niekoniecznie toksyka, ale jednak zagrożenie, że osoba swoim potępowaniem się uzależni od partnera, a jedynym zdrowym rozwiązaniem jest znalezienie albo: innego partnera, albo ... niezależnych obserwatorów. Słoneczko w VII lubi dramatyzować czasem. dnia Pon 2:36, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
ja zauwazylam ,ze pluton np w koniunkcji z wenus moze dawac ksiazkowo sie to dzieje ..smierc partnerow ..
moja siostra ma koniunkcję Wenus z Uranem (Vd) i myslę, że z tego może wynikac jej niechęć do posiadania dzieci
niechec ..nie sadze ,predzej to beda jakies gwaltowne uczucia zakochania ,a odnosnie dzieci to wpadka moze ..

pewnie w calym horo jest przyczyna tudziez wladca ciekawe gdzie i jaki i jaki znak domu itd
a sory ta koniunkcja jest w VI domu
w V to ona ma koniunkcję Jowisza z Saturnem, a niedaleko Pluton leży wszystko w Wadze, ale dom zaczyna się jeszcze w Pannie, a Merkury leży w VI domu w Strzelcu blisko DSC
ASC ma w Bliźnietach (dlatego taka chuda i mlodo wygląda) dnia Pon 10:57, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy

Pluton będzie oznaczał transformację, szansę zmian, zmianę statusu (np ślub), albo rozstanie - wybór należy do Ciebie. Uran jest ogólnie niepokojący, żąda przestrzeni, wolności. Przydałoby się trochę więcej towarzystwa, wolności, inwencji i będzie ok.

No rozstanie wlasnie juz bylo

a sory ta koniunkcja jest w VI domu
w V to ona ma koniunkcję Jowisza z Saturnem, a niedaleko Pluton leży wszystko w Wadze, ale dom zaczyna się jeszcze w Pannie, a Merkury leży w VI domu w Strzelcu blisko DSC
ASC ma w Bliźnietach (dlatego taka chuda i mlodo wygląda)

Chec, albo niechec moga sie z czasem zmienic. V dom w Pannie, ale wladca w Strzelcu to dzieci moga byc...ale to zalezy jeszcze od aspektow, wielkosci domow itp.
hahhaha

no wiec w astrologii nie tak jak w kartach.. U mnie sławetna kon Wenus faceta do mojego Marsa czy Ksieyca nie pasuje.. bo mam nieciekawe układy.. regułki, nic wiecej.. kazdy lubi co innego. dla mnie wazne zeby mi nie atakowal Ascendentu i MC

ja zauwazylam ,ze pluton np w koniunkcji z wenus moze dawac ksiazkowo sie to dzieje ..smierc partnerow ..

Położenie Plutona wskazuje w ogóle na dziedzinę, która podlegać będzie naciskom i transformacji. Jeśli Pluton związany jest z pierwszą ćwiartką jego działanie dotyczy osoby własnej, a gdy z trzecią- partnera. Myślę, że właśnie gdy Pluton w jakiś sposób z VII domem jest związany to prędzej może wskazywać na wyżej opisaną możliwość ale nie dyfinitywnie sama koniunkcja z Wenus? Przynajmniej tak się pocieszam;). Ja mam koniunkcję Plutona i Wenus natalnie, moja siostra i mój ojciec również. W synastrii moich rodziców Pluton matki w ścisłej koniunkcji do Wenus ojca.
ja nie wiem jakie jest polozenie domow ,ale widzialam tylko rozmieszczenie planet jednej dziewczyny i ma koniunkcje wenus i plutona w skorpionie i ma jeszcze w skorpionie merkurego i slonce ..i jej chlopak zmarl -wypadek ..i ojciec jak byla mloda ..

wiec ksiazkowo ..
Evvvvvvvvvvv no wlasnie domy sa wazne. Moja siostra tez ta koniunkcje w Skorpionie ma, ale na razie wszystko u niej ok.
a jaka jest ..nie jest toksyczna w milosci ..boi mi sie to z duza toksyka i tak kojarzy ..
Toksyczna nie jest, przynajmniej ja nigdy toksycznosci u niej nie wyczulam. Msciwa nigdy tez nie byla. Ale jest chyba zaborcza w zwiazku i zazdrosna. Ksiezyc w Raku, opiekuncza i czula, (w dwadzie Skorpiona

) , ona ma w ogole silnego Skorpiona. Jest w zwiazku z facetem, ktory pod tym wzgledem jest taki sam- rowniez zaborczy i zazdrosny, dlatego trzymaja sie siebie jak dwa imadla.
a pluton w scorpio w 8d i mars w strzelcu w 8domu co jestw sekstylu do wenus w wodniku w11,ponadto wenus jest wladca descendentu w wadze i robi kwadrat do lillith w scorpio w 7 to jakiego partnera moze oznaczac?
mimo ogromu powietrza nienawidze tzw. chlopcow z sasiedztwa czy inteligentow, filozofujacych totez ciekawam..

aa i 5dom w raku, 8 w scorpio
hm
tez mam plutona w scorpio w 8 domu

cale nasze pokolenie bedzie miec plutona w scorpio

ciekawam co moje kwadratura Plutona z Lilith oznacza (lilith jest w 5 domu w lwie)

z Plutonem mam jesio koniunkcje Merkurego (Merkury w 7 domku w scorpio) i sekstyl z Neptunem...(Neptun w X domu w Koziolku)

5 dom mam pusty i w raku, siedzi w nim ino Lilith w Lwie

u mnie wiekszosc planet w 7 domu siedzi

mo cvhyba z 10rocznikow

tfu moj pluto w 7choc to lipa max

w 8 ten twoj to zdolnosci okultystyczne,sila transformacji psychicznej,intuicja
kazdy z naszego pokolenia ma plutona w skorpio..on znaczenie ma najwieksze jak jest w aspektach scislych z planetami glownymi ..

Ja mam w wadze, w domu 5, co to oznacza? w ogóle mam najbardziej dom 5-ty obsadzony, pięć planet (i tylko waga i skorpion, słońce też w domu 5)

dnia Wto 8:06, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
ja tez slonce w 5ytym i wenus .. ze jestes tworcza ..taka troche lwia

i krolowa imprez moze ,taniec ,spiew itd i romanse,szybkie numerki

Wenus to akurat mam w 6-tym domu i w strzelcu

A królową imprez to jestem, ale nie będę mówić w jakim sensie

śpiew odpada zupełnie, nawet po pijaku nikt mnie nie zmusi

, no potańczyć to już mogę po czymś mocniejszym, szybkie numerki tylko ze stałym partnerem, to i owszem a romanse - tak tu się zgadza, zwłaszcza kiedyś - dobra impreza to impreza z "romansem" była

teraz mam męża to nie wypada

Lwa to ogólnie mam bardzo, bardzo mało w horoskopie, pewnie dlatego tak kiepsko się z nimi dogaduję

twórcza jestem, ciężko obiektywnie ocenić, ale tak mi się wydaje... dnia Wto 12:10, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
lwia w sensie takim ,ze lew to piaty dom ... wiec ..dobry pedagog tez ..

Nie no, wiem że w takim sensie pisałaś, ja tylko tak skomentowałam

Czy jestem dobrym pedagogiem, to nie wiem bo w szkole nie pracuję

ps. a o czym świadczy jak się ma kilka domów całkowicie pustych?

dnia Wto 12:09, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy
domy obsadzone to dziedziny w zycia ,w ktorych mamy latwosc funkcjonowania ,znaczy ,ze w tych dziedzinach nasz rozwoj osobisty sie dokonuje jakby ,a puste domy -to ,ze nie sa nam niezbedne do rozwoju osobniczego dane dziedziny ..co nie oznacza ,ze nie mozemy w nixch funkcjonowac ,jednak jakby moga byc trudnosci pewnego rodzaju ..
Dzięki za objaśnienie, coś tak czułam

OMG, to znaczy że jakaś ograniczona jestem, mam aż 5 domów pustych, jeśli dobrze spojrzałam

nie jestes ograniczona ,raczej to normalne .. nikt nie jest we wszystkim kompetentny ..a uk;lad rozprysk ,czesto skutkuje oprocz tego ,ze moze dawac wszechstronnosc czklowiekowi to takze rozproszenie i dylemat na czym sie skupic ,w ktora strone isc ..

Dzięki za objaśnienie, coś tak czułam
OMG, to znaczy że jakaś ograniczona jestem, mam aż 5 domów pustych, jeśli dobrze spojrzałam

Pusty dom nie znaczy, że go nie ma…W pustym domu masz zawsze jakiś znak a więc taki dom ma władcę. Horoskop jest całością, która jako całość funkcjonuje, jedno sprzężone jest z drugim i zazwyczaj działa obustronnie. Jestem zdania, że puste domy działają jak najbardziej, a zrozumieć sposób ich realizacji w swoim życiu najłatwiej jeśli nauczy się dokładnie znaczenia wszystkich domów. Jeśli znaczenia domów sięopanowało (znaków , planet i aspektów też) patrzy się jaka planeta włada wybranym domem i gdzie ta planeta jest położona (i na jej aspekty oczywiście, z uwzględnieniem władców, położenia, siły). Większość nagle zainteresowanych astrologią nie uczy się astrologii od początku do końca tylko zaczyna od razu eksperymentować na własnym horoskopie ucząc się tylko tego co pozornie musi wiedzieć żeby odczytać swój indywidualny kosmogram- a więc otwiera książki do astrologii, jak w ogóle po nie sięga, gdzieś w środku. Ucząc się w ten sposób nie uczy się jednak jak całość funkcjonuje, jak jedno wynika z drugiego. Ucząc się takim sposobem ciężko jest połączyć wszystko wbrzmiącą sensownie interpretację, pojawiają się problemy w odróżnianiu domów od znaków itp.
Jeśli nie masz np. nic w V domu, a jedyny władca V domu położony jest w II domu, oznacza to, że wszystko to z czym znaczeniowo powiązany jest V dom będzie się realizowało poprzez dom II. V dom realizuje się również, jest częścią Twojego życia, ale ten dom wiązany jest przez WH właśnie z domem II- energie tych domów współdziałają w jakiś sposób. Horoskop można sobie wyobrazić jak wzór, który wyszywa się na tkaninie...albo jak inni mawiają interpretując idzie się po nitce do kłębka. A więc planeta władająca domem V ma do spełnienia określone zadanie – wysyłana jest jakby przez V dom do II domu w jakimś celu. Co ona tam może robić? W domu drugim zajmujemy się m. in. zarabianiem pieniędzy, własną wartością, materializujemy siebie, przechodzimy z jestem (dom I ) do mam (dom II). Więc znając znaczenie pola piątego jedną z WIELU możliwych realizacji takiego układu jest np. zarabianie na twórczości własnej. Czy to będą zarobki dobre, zależy od aspektów, od godności planet a i od tego jakie to są planety. Sprawa się komplikuje jeśli dom V ma więcej władców, jeśli w V domu zamknięty jest jeszcze jeden znak, i do tego trzeci zahacza o V dom, tak, że mamy w sumie wpływ trzech znaków na dom V...to jest bardzo, bardzo wiele roboty, żeby uwzględnić wszystkie faktory, odszukać władców, zbadać ich położenie, aspekty i określić wpływ planety na życie WH i czegoś nie przeoczyć. A to dopiero początek, bo teraz trzeba spojrzeć na progresje, tranzyty itp. A więc uwzględnić cykle planetarne i wymyślić jak to wszystko dynamicznie realizować się będzie w życiu WH no i kiedy.

lubie to

Dzięki dziewczyny za objaśnienie, ja uczciwie przyznam, że astrologii uczyć się jeszcze nie zaczęłam w ogóle, dopiero planuję się za to zabrać

Znam oczywiście ogólne znaczenie znaków zodiaku, ale mało kto nie zna, reszta jest na razie dla mnie jedną wielką niewiadomą, na razie sobie coś tam czytam, czekając na większą mobilizację, na razie tarot+numero na warsztacie, myślę że z czasem i w astrologię zacznę głębiej wnikać...

Ewa, no na pewno, rozproszenie gorsze

uciechy to nie 8smy dom .. uciechy to 5ty dom o wiele bardziedj i znak lwa ..

dla mnie skorpion i sex to jest przereklamowane ,dla mnie wiecej on ma wspolnego ze smiercia z kasa itd niz sexem samym w sobie i namietnoscia. dla mnie lew i 5 ty dom to uciechy ,przez duze U

DLA mnie ciezko nazwac 8dmowy sex UCIECHAMI sensu stricte..

To jak ja mam 5-ty dom obłożony + skorpion w słońcu to dopiero

mieszanka wybuchowa

A tak na poważnie kiedyś nie mogłam tego do końca zaakceptować, myślałam że ze mną jest coś nie tak, że jestem jaka jestem ale jakiś czas temu przeszło mi całkowicie

dnia Czw 17:07, 24 Lis 2011, w całości zmieniany 2 razy

a ja chyba mam pusty dom 5 z tego co pamietam ale do konca nie wiem

a ja chyba mam pusty dom 5 z tego co pamietam ale do konca nie wiem

Twój V dom jest pusty. Zaczyna się w sztywnym Koziorożcu, więc o Twoich uciechach mówi Saturn

tak myslalam ze jest pusty

a te uciechy z saturna to dobrze?

no sama wiesz -powiedz jak u ciebie z uciechami ...
zalezy o jakie uciechy

poznałam faceta, który ma 5 planet (plus 6 true node) w domu 7
-księżyc (w Lwie)
-mars ( w Pannie)
-jupiter (w Pannie)
-saturn (w Pannie)
-pluton (w Wadze)

czy to znaczy, że dla niego strefa partnerstwa, związków bedzie w zyciu wazna? istotna?

dom 5 ma pusty dnia Czw 17:10, 05 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
Tak

Dzieki Marlenko, czy na podstawie tych planet mozna cos o nim powiedzieć?
Instalar na podstawie samych planet w domu to ja bym nie mówiła zbyt wiele, to cały horoskop trzeba widzieć, bo same planety wyrwane z kontekstu to trochę takie spekulacje... Trzeba wiedzieć, w których stopniach, jak duży ten dom...jakie aspekty..VII dom to nie tylko związki, to w ogóle kontakty z innym ludźmi, publiczne, umowy wszelkiego rodzaju. Jeśli jest tam Księżyc osoba buduje emocjonalne więzi, Pluton transfomacje w tej dziedzinie, Saturn zahamowania, ograniczenia, Mars działanie, agresja może, Jowisz rozwój, ekspansja, obcokrajowcy..Te planety to mogą być też typy ludzi jakich spotyka na drodze swojego życia. Ale to trzeba cały kosmogram widzieć. W każdym razie inni ludzie będą odgrywali w życiu takiej osoby dużą rolę.
czy zeby znac dokładną szerokosc domów, itp musze znać godzinę urodzenia dokładną co do minuty?
Tak, najlepiej co do minuty, czasami roznica kilku minut moze miec duze znaczenie.
ja jak poznam faceta to zawsze sprawdzam z pod jakiego znaku zodiaku on jest i czy nasz znaki pasują do siebie.
e tam znaki to niewiele powiedza jeszcze ..najwazniejsze w astrologii sa PLANETY
Najważniejszą planetę z tych wszystkich może się okazać ta, która jest najbliżej VII wierzchołka, tzn descendentu. Bo ona ma godność przygodną. To znaczy - że jej znaczenie może być wypaczone, ale ona dużo znaczy w tym horoskopie. Właśnie poprzez obecność na osi.

Księżyc w znaku Lwa sygnalizuje, że jest to właśnie on. Poprzez obecność w innym znaku jeszcze bardziej odcina się i zaznacza w odróżnieniu od pozostałej czwórki. On niespodziewanie może nadawać ton.
Z mojego doświadczenia widzę częstokroć, że Księżyc w pobliżu VII wierzchołka daje niezdecydowanie, zmienność, oraz pewną infantylność. Może się pytać o sprawy partnerskie wiele osób, może być nazbyt emocjonalny, albo szybko inicjować kontakty z kobietami. Już w młodości mógł mieć powodzenie.

Lew bowiem z natury jest najbardziej seksualny. Bardziej niż pozostałe znaki, z osławionym Skorpionem na czele.
To ja mam kon Marsa z 7 domu w Baranie i kon Merkurego z 6 domu w Rybach do osi DSC. A sam descedent jest w 29 stopniu w Rybach. Plus Słońce w 7 domu. W sumie nie zauważyłam bym przyciągała pijaków aż tak bardzo, osoby, z którymi byłam w stałych związkach bez nałogów. Majac tranzyt Uran na Marsie poznawałam sporo wariatów mających natalną kon Urana z Marsem, lub takich, z którymi miałam ten aspekt porównawczy. Ale ogólnie to znaki ziemskie przyciągam i takie z silnym skorpionem, to moze przez to, ze mam Słońce w opozycji do Plutona. Moja ulubiona mieszanka to silna ziemia u kogoś i Księżyc w Baranie, fajnie sie czuje z takimi osobami, stałe ale zapalczywe

Raki mnie denerwują oraz wszystkie powietrzne znaki lub z silnym powietrzem, bo to mój najsłabszy żywioł.

Najważniejszą planetę z tych wszystkich może się okazać ta, która jest najbliżej VII wierzchołka, tzn descendentu. Bo ona ma godność przygodną. To znaczy - że jej znaczenie może być wypaczone, ale ona dużo znaczy w tym horoskopie. Właśnie poprzez obecność na osi.

Księżyc w znaku Lwa sygnalizuje, że jest to właśnie on. Poprzez obecność w innym znaku jeszcze bardziej odcina się i zaznacza w odróżnieniu od pozostałej czwórki. On niespodziewanie może nadawać ton.
Z mojego doświadczenia widzę częstokroć, że Księżyc w pobliżu VII wierzchołka daje niezdecydowanie, zmienność, oraz pewną infantylność. Może się pytać o sprawy partnerskie wiele osób, może być nazbyt emocjonalny, albo szybko inicjować kontakty z kobietami. Już w młodości mógł mieć powodzenie.

Lew bowiem z natury jest najbardziej seksualny. Bardziej niż pozostałe
znaki, z osławionym Skorpionem na czele.

Ja mam Jowisza w VII domu. Ogólnie go nie lubię, bo zdradziecki jest.Jowisz to przepych,mania. Mój chłopak ma Jowisz na MC i jest tak pewny siebie,że to już na narcyzm podchodzi. a ja paradoksalnie nie mam jakiegoś wielkiego szczęscia w miłości... To już bardziej moja mama...Ma saturn w 12,który niby źle zwiastuje, a ma dobre życie miłosne,,,!

e tam znaki to niewiele powiedza jeszcze ..najwazniejsze w astrologii sa PLANETY i troche zdrowego rozsądku... niby my baranice powinnyśmy się dobrze dogadywać ze strzelcami, a mnie osobiscie wkurzają strasznie... Za to z wagą-opozycją barana się umiem dogadać...
czy to znaczy , ze tylko ten jeden zostanie w moim sercu???
ja tak nie chce!!
jestem totalnie zablokowana na innych mezczyzn...
a ten jedyny mnie zostawił............
pomocy

Najważniejszą planetę z tych wszystkich może się okazać ta, która jest najbliżej VII wierzchołka, tzn descendentu. Bo ona ma godność przygodną. To znaczy - że jej znaczenie może być wypaczone, ale ona dużo znaczy w tym horoskopie. Właśnie poprzez obecność na osi.

Księżyc w znaku Lwa sygnalizuje, że jest to właśnie on. Poprzez obecność w innym znaku jeszcze bardziej odcina się i zaznacza w odróżnieniu od pozostałej czwórki. On niespodziewanie może nadawać ton.
Z mojego doświadczenia widzę częstokroć, że Księżyc w pobliżu VII wierzchołka daje niezdecydowanie, zmienność, oraz pewną infantylność. Może się pytać o sprawy partnerskie wiele osób, może być nazbyt emocjonalny, albo szybko inicjować kontakty z kobietami. Już w młodości mógł mieć powodzenie.

Lew bowiem z natury jest najbardziej seksualny. Bardziej niż pozostałe znaki, z osławionym Skorpionem na czele.

Nio, ja mam najbliżej descendentu Neptuna, siedzi on jednak w VI domu. W sumie nie jest on potrzebny mi w żadnym z tych domów

.
I u mnie się to nie sprawdza, że Neptun wybiera mi facetów. Oczywiście, to zbyt duże uogólnienie. Nigdy nie ciągnęło mnie do facetów typ artysty, uzależnionych. Faktem jest natomiast, że z kolei do mnie ciągną takie osoby, ale to na zasadzie znajomości, nie związku miłosnego, czy przyjaźni.
Dom VII mam pusty, ale włada nim Saturn, czyli mam poważne podejście do związkowych spraw. W dodatku Saturn siedzi mi w V domu, więc nie bardzo mi w głowie flirty, miłostki, imprezowanie jakieś, czy coś w ten deseń.
Księżyc mam w Pannie, to też nie jestem za bardzo wylewna

. Wenus też, to kicha

. Facet ma być odpowiedzialny, poważny więc, żaden typ artysty, imprezowicza.
Mars mam w Raku, to a być dobrym ojcem rodziny, mężem, ma dbać o dom, Słońce mam w II domu, to może ma dbać o kasę, no nie wiem, czy dobrze myślę

.

mam najbliżej descendentu Neptuna, siedzi on jednak w VI domu. W sumie nie jest on potrzebny mi w żadnym z tych domów .
I u mnie się to nie sprawdza, że Neptun wybiera mi facetów. Oczywiście, to zbyt duże uogólnienie. Nigdy nie ciągnęło mnie do facetów typ artysty, uzależnionych. Faktem jest natomiast, że z kolei do mnie ciągną takie osoby, ale to na zasadzie znajomości, nie związku miłosnego, czy przyjaźni.
mnie też on niepotrzebny

ale u mnie się sprawdza że to on mi wybiera (mój władca DS)... ww typy lgną jak chorera... a ja się na to nabieram bo wenusa V wodnicza ma z nepkiem III strzelcowym ścisły sek.
I wszyscy byli artystami, odjechańcami itp. dziwnymi odrealnionymi typami. Część nałogowcy lub byli nałogowcy
echhh...dziołchy...bo z Neptunicznymi typami to się chla wódę, słucha dobrej muzyki, uprawia seks, gada o bólu egzystencjalnym ale w związki to już się nie wchodzi

jako kumple super, jako faceci broń cię panie boże

nawet gwoździa by nie potrafiliby przybic i mleka dla dziecka zrobić

Neptunicznym chłopom mówimy NIE!

dobrze ci mówić, jak masz Kozę na descendencie

u mnie Koza to IV dom, czyli jakby potrzeba duszy i zabezpieczenia...
ale Sat jest do tego swego królestwa w opozycji

i do Słońca

echhh...dziołchy...bo z Neptunicznymi typami to się chla wódę, słucha dobrej muzyki, uprawia seks, gada o bólu egzystencjalnym ale w związki to już się nie wchodzi
jako kumple super, jako faceci broń cię panie boże nawet gwoździa by nie potrafiliby przybic i mleka dla dziecka zrobić
Neptunicznym chłopom mówimy NIE!
a ja jestem Neptuniczna a sama podłogę robiłam od stropu samego

stereotypy...

echhh...dziołchy...bo z Neptunicznymi typami to się chla wódę, słucha dobrej muzyki, uprawia seks, gada o bólu egzystencjalnym ale w związki to już się nie wchodzi
jako kumple super, jako faceci broń cię panie boże nawet gwoździa by nie potrafiliby przybic i mleka dla dziecka zrobić
Neptunicznym chłopom mówimy NIE!
a ja jestem Neptuniczna a sama podłogę robiłam od stropu samego

stereotypy...
hehe pokaz mi artyste co jest budowlancem....hehe nie spotkalam...neptuniczni, ksiezycowi chlopy to z glowa w chmurach chodza a nie polki montuja

gitara, wiatr we wlosach i wolnosc a nie remonty...
moze u Ciebie cos innego odpowiada za zamilowania i umiejetnosc radzenia sobie z takimi rzeczami...
ja tez neptuniczna i zmyslu technicznego nie posiadam w ogole... zero...
milka ma marsa w koń z satem w dII w stzrelcu ognistym - dobre na architekturę, budownictwo, projektowanie, nawet na kowalstwo z racji ognia

i w ogóle na prace rzemieślnicze

dobrze ci mówić, jak masz Kozę na descendencie
u mnie Koza to IV dom, czyli jakby potrzeba duszy i zabezpieczenia...
ale Sat jest do tego swego królestwa w opozycji i do Słońca

oooo vilus no co zrobic jak Ci sie tacy podobaja

ja lubie neptunicznych ale oni mi sie zwyczajnie nie podobaja... dla kazdego cos dobrego.... spoko, wiekszosci kobietom Kozly sie nie podobaja, wiec nie ma nad czym sie rozczulac

milka ma marsa w koń z satem w dII w stzrelcu ognistym - dobre na architekturę, budownictwo, projektowanie, nawet na kowalstwo z racji ognia i w ogóle na prace rzemieślnicze
no i wszystko jasne

znam faceta Ryby co jest bardzo cwany i nie tylko w bajerze ale i ogólnie w każdej dziecinie i przystojny mocno, zero w nim neptuna powierdziałabym że sam Lew i Baran w dodatku jest piłkarzem i budowniczym i ogólnie zajebiiisty jest, zero sieroty
Strony o partnerstwie/przyciąganiu:

http://www.astrotheme.com/astrological_affinity_and_synastry_advice.php

http://aestrotex.wordpress.com/2013/08/22/1034/
ja z moim mamy oboje puste domy 6,7,5
on ma w tym 5 tylko coś jak chiron

oboje mamy zblizone poglądy odn, dzieci i związku....
można tak na te aspekty patrzec i patrzeć i porównywać ale i tak na 100% dopasowania idealneg nikt nie opisał i nawet chyba nie ma takiego czegoś jak synastria idealna;
można jedynie zobaczyć kto ma jakie w sobie zalążki

jaki kto jest i na tej podstawie tą drugą osobę rozpatrzeć, czy to szkodnik czy dobry
trzeba patrzeć na Węzły bardzo, ona pokazują do czego człowiek zmierza i ewentualnie przy Węźle Północnym jak mamy drugiej osoby planety - patrzymy jaki one mają charakter, jeśli dobre no to ok - jeśli złe to niedobrze,

a jeszcze czytałam na stronie jakiejś że parter to jest dsc ale tylko 50% a jaki to będzie partner ten idealnie pasujący określa planeta która ma najniższy stopień w horoskopie - taki partner będzie miał charakter.
i wygląd jego też na tej podstawie
Neptuniarze, Jowiszowcy są najlepsi, tylko trzeba ich odkryć,
w ogóle wodni są najprzystojniejsi raczej no ale wiadomo, że zależy jakie wpływy dostają od innych planet;
osoby co mają w horo mocne wodę i ognia to są najatrakcyjniejsze osoby, a jeśli mają np połączenie Strzelec i Rak, albo Strzelec i Skorpion czy Lew i SKorpion/Rak to naprawdę jest na czym oko zawiesić

jaki to będzie partner ten idealnie pasujący określa planeta która ma najniższy stopień w horoskopie - taki partner będzie miał charakter.
i wygląd jego też na tej podstawie mm
U mnie najniższy st.ma neptun

w kozie w d11 dnia Czw 16:03, 28 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Neptuniarze, Jowiszowcy są najlepsi, tylko trzeba ich odkryć,
w ogóle wodni są najprzystojniejsi raczej no ale wiadomo, że zależy jakie wpływy dostają od innych planet;
osoby co mają w horo mocne wodę i ognia to są najatrakcyjniejsze osoby, a jeśli mają np połączenie Strzelec i Rak, albo Strzelec i Skorpion czy Lew i SKorpion/Rak to naprawdę jest na czym oko zawiesić

Noooo to tak jak ja mam :-))))))
i to się sprawdza
zaczaiłam, że kompas i zegar przedstawiają mapę swiata i jak ustawimy się w południku i równiku 0* czyli na środku to mamy podział i to tak wypada że
Strzelec to jest brazylia, argentyna - prawie cała ameryka południowa, najpiekniejsze tereny, rosliny, wodospady

dlatego jest i boski bo naprawdę chyba Strzelec jest najładniejszy, później Lew wypada na kawałek Australii, na Madagaskar też piękne tereny, Rak te wszyskie wyspy indonezji i australia, Skorpion ma kawałek ameryki południowej tzn tel prawy pas brzegowy i wody te wszystkie głębinowe, też piękny ale i niebezpieczny zarazem. a właśnie tam gdzie skorpiona część przypada to są jakieś anomalie na oceanie i czytałam że tam jakieś jądro pulsuje, ciekawo co tam siedzi w głębinach...
a co znaczy true node w 7 domu, podobnie dziala jak w 11 domu?
ma cos wspolnego z brakiem szczescia w milosci
raczejz tym ze trzeba sie nauczyc relacji z innymi.. ze to jest cos co nie przychodzi naturalnie i tego trzeba sie w zyciu nauczyc. pokazuje do czego powinnismy dążyc..
czyli nie przychodzi ci łatwo tworzenie związków i relacjio z ludzmi i to jest cos co powinies doskonalic i sie tego uczuyc.
i tak sie bedziesz rozwijac przez zwiazki i relacje.
tu moze byc sporo utrudnien po drodze ale do tego dazyc trzeba.. to zadanie na to wcielenie

Miłość zapisana w horoskopie

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki