nerwiak kręgosłupa

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Witam,

Od marca 2013 mój kręgosłup wysyłał mi sygnał, że coś może być nie tak. Rano po przebudzenie miałem około 5 sekundowy ból w okolicach kości ogonowej, raz mniejszy raz większy. Przez resztę dnia spoko, aż do następnego poranka (choć czasem zdarzał się i poranek bez bólu). Zbagatelizowałem to tłumacząc to sobie brakiem sportu i nie za ciekawym łóżkiem na jakim od 3-4 miesięcy spałem. Niestety po wakacjach w okolicach września/października kręgosłup dał mi popalić na maksa. Ból po przebudzeniu to był początek. Pojawił się stały ból okolicy lędźwiowej promieniujący raz do obydwu nóg (przez pośladki i uda do kolan), raz do jednej nogi. Nie dawał spać, siedzieć oraz chodzić. Klasyczne środki przeciwbólowe średnio dawały sobie radę z uśmierzeniem bólu. Zostałem zmuszony do pójścia do neurologa. Diagnoza - rwa kulszowa, typowe objawy. Za mało ruchu, siedzący tryb życia etc. Skierowanie na prądy interferencyjne, laser oraz ultra dźwięki po 10 zabiegów każdego plus do łykania niesteroidowe leki przeciwzapalne. Poprawiło się. W dzień dało się żyć całkiem fajnie, ale w nocy po 2-4 godzinach pobudka z bólu. Rozprostowanie się trochę pochodzenia i znowu w kimę. Zacząłem zgodnie z zaleceniem lekarz chodzić na basen, bardzo regularnie 3-4 razy w tygodniu. Zaczęło być przyzwoicie. Odłożyłem proszki. Brak bólu w dzień, chyba że przy głębszych skłonach, przesypiane noce, może lekki przykurcz w udzie po przebudzeniu sporadycznie. Tak dociągnąłem do grudnia. Poszedłem kontrolnie do lekarza mówiąc, że jest lepiej ale coś mnie dalej w udzie ciągnie. Kazał mi się powyginać, sam mnie trochę ponaciągał, powiedział, że niby OK, żebym dalej sobie pływał i dał mi skierowanie na MRI, żeby sobie zrobił jak nie będzie przechodziło. Było dużo lepiej ale jednak nie tak jak być powinno więc zdecydowałem zapisać się na rezonans. Jak to w naszym pięknym kraju bywa w takich sprawach - telefon do szpital końcem grudnia - zapis na badanie końcem lutego. Do czasu badania nadal na basen chodziłem regularnie, ale nie widać było już postępu. Przy skłonie w momencie dotykanie dłońmi kolan ból w lewym udzie jakby urywało mięsień. Poza tym OK.

Przechodząc do sedna, odebrałem wynik MRI kręgosłupa L-S i trochę się przeraziłem, trochę nie wierzyłem, nie wiedziałem co o tym myśleć. Poniżej opis do badania:

Na poz. L2 kanale kręgowym wewnątrz worka oponowego widoczna jest lita masa o wymiarach 19x16x30 mm, która ulega intensywnemu, jednorodnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Wydaje się, że zmiana ma łączność w górnym biegunie z jednym z korzeni ogona końskiego.
Pozostałe korzenie nerwów rdzeniowych uciśnięte i rozsunięte przez guz do przodu i obubocznie (więcej po stronie lewej).
Obraz MR może odpowiadać nerwiakowi lub mniej prawdopodobne oponiakowi.
Krążki międzykręgowe prawidłowej wysokości, bez istotnych wypuklin.
Stożek rdzenia prawidłowy.
Innych zmian nie stwierdzam.
Wskazana konsultacja neurochirurga i ewentualnie diagnostyka pozostałych odcinków kręgosłupa i mózgu.

Cały weekend nie dawało mi to spokoju, w końcu zdecydowałem się napisać tutaj, ponieważ ciężko mi było znaleźć jakieś info o nerwiakach kręgosłupa, może ktoś z was poznał kogoś z taką przypadłością, lub posiada jakieś konkretne informacje na ten temat. Od jutra zaczynam się starać o jak najszybszy rezonans reszty kręgosłupa i mózgu oraz kontakt z neurochirurgiem, chociaż znając życie jak na MRI czekałem 2 miesiące to konsultacje ze specjalistą będę pewnie czekał wieczność przy obecnym stanie NFZ.

Proszę was o pomoc jak się do tego wszystkiego zabrać, gdzie najlepiej się udać itp. Za każdą informację z góry dziękuję.

Jeżeli z moją przypadłością (kręgosłup) trafiłem w nieodpowiednie miejsce to z góry przepraszam za zaśmiecanie forum, ale uznałem, że warto spróbować

Pozdrawiam !

No ciężko coś konkretnego napisać bo tutaj wszyscy z nerwiakami ale nerwu słuchowego albo kmm. Plus oponiaki ale też mózgowia. Najlepiej w tej sytuacji udać się do dobrego neurochirurga-może nawet zapłącić za wizyte prywatnie a nie czekać. Tym bardziej ze masz juz spore dolegliwości związane z obecnością tej zmiany. Wiec lepiej nie bedzie a może być gorzej...Nic więcej Ci nie moge napisać bo na zmianach kregosłupa to się nie znam. Moze ktoś inny coś sensownego podpowie.
Na Twoim miejscu wybrałabym szpital na Banacha w Warszawie, mają tam świetnych specjalistów zarówno od kregosłupa jak i mózgu. Jak byłam tam na oddziale to wiele razy sptotykałam ludzi z trudno dostepnymi guzami kręgosłupa, których operowano z pozytywnym skutkiem.
Nie czekałabym na konsultacje w ramach NFZ. Lepiej zapłacić, w ciągu tygodnia masz wizyte i będziesz wiedzieć co robić dalej niż czekac i się zamartwiać. Polecam prof. Marchela z Banacha w Warszawie, albo dr Prokopienko specjalista od kręgosłupa. Pozdrawiam

i oby kolejne badania przyniosły tylko pozytywne wyniki

możesz jeszcze spróbować w Lublinie tam robią przypadki, gdzie inne szpitale się nie podejmują. (prof. Trojanowski, dr Podkowiński)

Witaj oprócz nerwiaków nerwów słuchowych mam także liczne zmiany w kręgosłupie - nerwiaki, oponiaki.
Moje zmiany od lat są obserwowane, rosną powoli, także spokojnie wykonaj zalecane badania, aby upewnić się czy nie ma ich więcej - oby nie było. dnia Wto 19:34, 04 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
w W-wie Prof. Ząbek na Bródnie, w Allenort i w Carolina Medical Center - zajmuje się również sprawami kręgosłupa w tej ostatniej klinice
Dzięki wszystkim za wskazówki, bardzo cenne na początek. Czytałem trochę o lekarzach, których podaliście. Kilkadziesiąt opinii o każdym i prawie wszystkie pozytywne.
Wpisałem google nerwiak kręgosłupa i znalazlem ten post oraz związaną z nim korespondencję. Dolegliwości mam wprawdzie trochę inne, ale opis MRI bardzo podobny. Chciałbym nawiązać kontakt z "chili" ale mam wrażenie, że to było jego jednorazowe wejście na forum. Oczywiście skorzystam z porad związanych z tą korespondencją, ale jeśli ktokolwiek wie gdzie szukać więcej informacji to bardzo proszęo ich przekazanie. Pozdrawiam. Włodek.

nerwiak kręgosłupa

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki