w jakim wieku dowiedzieliście sie, że macie nerwiaka?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Statystyki z lat 2000-2005 - operacje nerwiaka w Polsce
- nerwiak mojej mamy-mniej typowe objawy
- nerwiak nerwu twarzowego (VII) ucho środkowe
- Leczenie Nerwiaka metodą vega test lub dr R. Volla
- Dziwny objaw - czy to może być nerwiak? poradźcie!
- Anita i moj nowy przyjaciel w osobie_NERWIAK
- Kaska - nerwiak nerwu statyczno słuchowego
- Co wybrac- GK czy czekanie na rozwoj nerwiaka?
- Nerwiak ? Zdjecia mri głowy
- Nowy nerwiak w UK dla odmiany
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Witam, ile mieliście lat, gdy dowiedzieliście się, że macie nerwiaka? Ja 23
Myszka przedział wiekowy jest różny. Na forum sa osoby w rożnym wieku. Nic Ci to nie da ze bedziesz wiedziała kto z nas w jakim wieku dowiedział się o nerwiaku. Ani Ci to nie pomoze ani nie zaszkodzi. Daj sobie na luz i zyj normalnie. Nerwiak to nie koniec świata. Masz maleńkiego guza i sporo czasu na podjęcie decyzji odnosnie sposobu leczenia.
ja miałam 21 lat.
Pewnie masz rację Edytko, ale odkąd sie dowiedziałam o chorobie moje życie wywróciło się do góry nogami, o niczym innym nie potrafię myslec, nie mogę przez dłuzszy czas skupic sie na zadnej innej rzeczy

Wiem że to szok-każdy z nas to przechodził ale co na chwile obecną przewróciło sie do góry nogami w Twoim zyciu. Przestałaś chodzić,słyszec,widzieć??? Nie,prawda że nie Masz maleńkiego nerwiaka,dowiedziałas się o nimwcześnie i masz możliwość wyboru metody leczenia. Wielu z nas nie miało tyle szczęscia co Ty wiec skorzystaj z tego i nie zamartwiaj się bo nerwiak od tego nie zniknie a Ty oszalejesz. Dzewczyny tutaj po operacji-niektóre nawet po 2 urodziły zdrowe sliczne dzieci i normlnie fonkcjonują. Ciesz sie że to tylko nerwiak. Sa gorsze rzeczy
Jeżeli w jakikolwiek sposób Ci to pomoże to ja miałam 33 lata kiedy wykryli u mnie nerwiaka. To było ponad 9 lat temu. Mój nerwiak był 10 razy większy od Twojego i jak widzisz jakos żyję. Przeszłam operacje i naświetlanie i moze nie jest tak kolorowo jak przed operacja ale jest dobrze
Faktycznie, może za dużo o tym myslę, naprawde od tego można zwariować... ale martwi mnie to, jak za kilka lat bedzie wygladalo moje zycie, mialam tyle planow, ślub, dzieci a tu taka wiadomosc
ale to w Twoim przypadku niczego nie zmienia no bo niby co się u Ciebie ma zmienić? niby to dlaczego nie ma być ślubu? dzieci? itp??
sama juz nie wiem... jest jakis lęk co bedzie dalej? za te kilka? moze kilkanascie lat..?czy dam rade zyc z ta choroba, na razie od uslyszenia diagnozy jestem chyba jeszcze w szoku, szukam informacji na forum, jakiegos pocieszenia, i szczerze gdyby nie to forum i Wy, którzy przeszliscie juz tak wiele to nie wiem jak bym w miare normalnie funkcjonowala( chodzi mi tutaj o psychike)
Dokładnie tak jak pisze Piniu. To wszystko przed Tobą. Ślub,dzieci. Nie histeryzuj dziewczyno. Poczytaj nasze historie i zobaczysz że zyjemy tak ja inni ludzie. Pracujemy,rodza sie dzieci,są śluby. Ciesz sie ze masz tylko nerwiaka i to tak małego i tak wczesnie wykrytego
Dziękuje za Wasze słowa


Hej Myszko! Minie pierwszy szok i strach, a potem zaczniesz walczyć. A wtedy inaczej na wszystko spojrzysz


Witam. Niestety choroby typu nerwiak i inne- to choroby bardzo często spotykane. Medycyna jest na wysokim poziomie.
Ważne, aby udać się do lekarza i leczyć właściwie.
Przykładowo bóle kręgosłupa- maja różne przyczyny-------- da się je leczyć
Naprawę ???

No i mamy mysl przewodnia...