jak nauczyć dziecko pić z butelki?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Dziwny problem. Od dziecka problem z ukł. immunologicznym!
- Kąpiel dziecka w Tummy Tub i inne patenty ;)
- zlobek / opieka zewnatrzna nad dzieckiem ponizej 1 roku
- Zajmujesz się domem/dzieckiem? Zaró na sprzedaży z katalogu
- Budowanie poczucia własnej wartości u dziecka
- Dzień Dziecka 31.05.2011
- Stały rytm dnia dziecka
- GDZIE MOGE ZOSTAWIĆ DZIECKO
- Ciemieniucha u starszego dziecka
- dziecko ciągle chore...
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Dziewczyny błagam o wsparcie.
Może doczytałyście, że mój młody musi dostawać żelazo rozmieszane z moim mlekiem. Cały czas jest tylko na kp, i to niestety z nakładkami, bo brodawki jak były płaskie tak nadal są.
Mleko z żelazem próbujemy podawać butelką i mamy przez to codziennie wieczorem w domu sajgon taki, że mój system nerwowy ledwo to znosi.
Młody za nic nie chce pić z butelki.. Próbowaliśmy już ze 4 różne smoczki i żaden mu się nie podoba.
Tego mleka jest tylko z 20ml a męczymy się z tym godzinę dziennie
Czy są jakieś smoczki, które mogłybyście mi polecić?
Najlepiej nam szło z Medelą Calma ale ona zatrzymywała na siteczku nierozmieszany proszek i się smoczek zatykał
Może ja coś źle robię i jest jakiś sposób, żeby on to załapał?
Przecież jakby mi się coś stało i nie mogłabym karmić to nie wiem co by było ;(
Hermiona, moja córka nie nauczyła się pić z butelki. Ja odciągałam pokarm i podawałam z rożnymi medykamentami łyżeczką. Wlewałam po troszkę do paszczy.
A twój ma proszek? Ja dawałam żelazo w kroplach.
hermiona, jak by musiał, to wierz mi, że by wypił, jak by Ciebie nie było

co do butelek, to nie doradzę, bo moje dzieci nie umiały z nic pić, ale może spróbuj ze strzykawki mu dawać? (palec+strzykawka w buzi, oczywiście strzykawka bez igły)
albo tak, jak channel pisze, spróbować z łyżeczką
Też pomyślałam o łyżeczce albo strzykawce. Niektóre dzieci nigdy nie nauczą się pić z butelki.
Żelazo w kroplach???? To by było wybawienie choć trochę. Bo wit b6 i kwas foliowy pewnie w kroplach nie występują.
Próbowaliśmy strzykawke ale on to wtedy wypluwa.
A jak wygląda picie z łyżeczki?
U nas żelazo w syropie, strzykawka, po trochu, zeby nie zdazyl wypluc, a potem pierś do popicia.
Żadne nie umiało nigdy pić z butelki tutajpoczkategori
A jak wygląda picie z łyżeczki?
Bierzesz picie na łyżeczkę i wlewasz do buzi.
Ja tak uczyłam młodego pić wodę. Z butli uznawał tylko mleko, niekapka nie kumał.
Ok wyprobowalam właśnie strzykawke i nawet szło tylko trochę wypluwal.
Ale przynajmniej nie było histerii.
Będziemy ćwiczyć.
Ale zszokowalyscie mnie bo myślałam że wszystkie dzieci na jakimś etapie muszą pic z butelki.
nie muszą.
niestety butla urosla do rangi normy (rzadko mozna spotykac kobiety niekupujace butli i smoka przed porodem), a powinna być wyjatkiem na sytuacje, gdy naprawde sie nie da inaczej
ja nawet niekapka nie stosuje, wg mnei to beznadziejny wynalazek
po roku wprowadzam zwykły kubek plastikowy z dziobkiem bez zaworka, a potem szklanke tutajpoczkategori
hermiona, moja do pół roku zerusieńko butelki, w ogóle WTF, jak próbowaliśmy. Potem trochę załapała (mi zależało), ale wcale nie musiało tak być...
Ja nie kupowałam właśnie nic przed porodem.
To pocieszylyscie mnie.
Teraz będzie strzykawka i przestanę się martwić że moje dziecko jest jakieś dziwne że nie łapie tego jak się pije z butelki.
Moje dziecko też nigdy nie zaakceptowało do końca butelki. Na szczęście do momentu, gdy jadł tylko moje mleko nie musieliśmy się zbyt często rozstawać więc jakoś daliśmy radę, a potem już dostawał inne posiłki.
Zajmowałam się niedawno niemowlakiem, który też nie akceptuje butli. Wrzeszczał strasznie, jak się zrobił głodny, ale mleka mamy z butli nie ruszył.
Moja córka nigdy nie była uprzejma pić z butelki. Wolała 6 godzin nic nie jeść i nie pić. Babcia próbowała na śpiocha. Ja bym spróbowała kropel.
Żelazo w syropie jest na receptę

Będę musiała odwiedzićpediatre wwwwrrrr
moja koleżanka ze 3 tygodnie uczyła swoją bodajże 8-mio miesięczną córkę pić z butli - mała miała iść do żłoba i to był wymóg - inaczej by jej nie przyjęli jakby nie umiała. I dziecko nie chciało pić. Piła tylko jak ją przegłodzili mocno

dzieci sa madre - wola oryginał od substytutu

Nie ogarniam tego co się dzieje z moim synkiem. Dziś poszłam znowu do dentysty i zostawiłam męża z zupką, którą miał Sz dać i 60ml mleka "na wszelki wypadek". Wiem, że to mało ale stwierdziłam, że w razie obsuwy najwyżej mu zrobi na tym kleik czy coś.
Wracam po 1.5h a mąż mówi, że Sz zupki nie chciał wcale za to dał mu mleka w butelce i Sz go wypił

Od czasów pamiętnych prób uczenia go wieki temu nikt mu butli nie dawał


Dorasta Ci chłopak i tyle

mała której kiedyś byłam nianią od mamy nie chciała nic innego tylko pierś, a ode mnie czy jej taty bez problemu jadła zupki czy inne rzeczy


Hermiona a widzisz gagatka


Wydaje mi się, że ze 150 ml by potrzebował.
Hermiona, Ty farciaro! Mój niezmiennie odmawia picia mleka (i mojego, i mm) z butelki, z niekapka, z kubeczka. Łyżeczka z mlekiem wchodzi 4-5 razy i też staje się trująca.
W efekcie siedząc na zajęciach czyham na każdą dłuższą przerwę, w której Junior może dojechać do mnie na karmienie.
Mam nadzieję że to nie było jednorazowe

Hermiona, fajnie by było gdybyś miała po prostu taką możliwość awaryjną.

Pisałaś przecież, że Calma działała, tylko z żelazem nie bardzo - to nie mogłaś używać Calmy? Czy się popsuło?
Nie potrzebowałam w sumie karmić go butlą, więc nie sprawdzałam nawet.
Od maja planuję okazjonalnie pracować. Będę potrzebowała wyrwać się tak ze dwa razy w tyg na jakieś 2 godzinki. No i teraz jak czasem gdzieś wychodzę i malutka zostaje z babcią to chciałabym zostawić w razie czego trochę odciągniętego pokarmu. Butelki na razie nie mamy. Zastanawiam się jaką kupić. Myślałam o Medeli Calma, albo Lovi super vent (aktywne ssanie), bo niby nie zaburzają odruchu ssania piersi. Z drugiej strony z moich piersi leci taka fontanna, że chyba nie trzeba się jakoś bardzo natrudzić żeby ssać

No i te lovi są różne od urodzenia i od 3 miesiąca http://www.aptekagemini.pl/search?st_search%5Bsearch%5D=aktywne+ssanie&st_search%5Band_search%5D=1&st_search%5Bdetail%5D=
No i czym one się różnią oprócz objętości? Czy smoczki są inne? Przecież cycek jest cały czas taki sam, więc czemu smoczki miałyby być inne?
Ja mam lovi, ale mój nie zczaił, że to się ssie

Właśnie uczę córę korzystania z Calmy. Pierwsze podejście jak była głodna i trochę zmęczona - błąd, wyła i nie jadła. Drugie, trzecie i czwarte następnego dnia rano, na lekkie dojedzenie, wypoczęta. Lepiej. Kojarzy już, że to jest jedzenie. Nawet wyciąga łapki, zabiera mi butlę i celuje do buzi

U mnie fontanny brak, więc się na calmę uparłam, mimo protestów babci (która ma się maluchą zajmować na czas mojej nieobecności). Wierzę, że moja mała madrala załapie

Ja LOVI zawsze miałam, różnią sie zwykle smoczkami. Nie ma co porownywac smoczka do piersi

Ewcia, a dlaczego babcia protestuje przeciwko calmie?
Polly, ale w ogóle nie załapał i masz jakąś inną butlę czy nie używacie? Ika, miałaś lovi te aktywne ssanie, czy zwykłe? No i myślicie, że warto kupić taki wymagający ssania, czy to taki chwyt marketingowy?
W ogóle nie załapał z żadnej z butelek, które mamy. Ale calmy akurat nie kupowałam, bo uznałam, że jest zbyt droga, gdyby się miało okazać, że tego też nie akceptuje.
Ja uważam, że warto kupić aktywne ssanie, bo większa szansa, że potem nie odrzuci piersi. Tzn. większość dzieci tak czy inaczej nie odrzuci, ale zdarzają się małe leniuszki

Babci się nie podoba właśnie to aktywne ssanie. Mała się faktycznie trochę wkurza przy tym, ale ćwiczymy. Dziś na wieczór, więc zmęczona, dała radę 60ml zmęczyć. Ostatnie 10 chciałam odpuścić. Położyłam w łóżeczku (które służy nam jako zabawkownik-przewijak), butla też tam stała. Chwyciła i sama się obsłużyła. Zanim zmieniłam pieluchę, w butli było pusto. Inna sprawa, że sporo wylądowało na bodziaku

Fajne już takie kumate dziecko

Ja mialam zwykle wszystkie butelki

Jak trzeba to zjada z lovi, ssie jak szalona. Raz nawet na noc (wytrąbiła 100 ml za jednym zamachem) i zasneła bez piersi.