Luźne dyskusje o GK
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Terminy i koszty GK w Warszawie i w Pradze
- szukam neurologa, neurochirurga (opieka po GK)
- Co wybrac- GK czy czekanie na rozwoj nerwiaka?
- Objawy niepożądane zaraz po GK
- skuteczność GK i skutki uboczne
- I badanie kontrolne po GK w Pradze
- 24 godziny po GK Praga
- kontakt z osobą po GK
- Koniec GK w Katowicach
- tarczyca po GK
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Ja wyjeżdżam do Pragi w tą środę, a GK mam 1.04. W moim mieście mam ustawionego neurologa i otolaryngologa. Neurochirurga nie mam, najbliższy dla mnie jest prof Harat w Bydgoszczy. Nie mam po co teraz umawiać się z neurochirurgiem, jak będzie się coś działo to pojadę do niego na oddział do szpitala. Z moim neurologiem jestem umówiona 10 dni po GK, chce mnie zobaczyć i neurologicznie zbadać, w razie czego poda sterydy. Poprostu poszłam, przedstawiłam problem, poinformowałam o GK, o ew. sterydach, wyraziła zgodę, abym była pod jej opieką.
Witaj myślałam że od nas uciekłaś! ja miałam GK 16 listop.2010,bezpośrednio po było ok ale po kilku dniach zaczęły mi bardziej dokuczć drętwienia twarzy (były już wcześniej),nasilały się ,mój neurolog odesłał mnie do wojewódzkiego neurochirurga żebym była pod jego kontrolą. No i tak jest.(zobacz sobie ewentualnie mój wątek)
to ja byłam chyba co najmniej lekkomyślna[albo po prostu głupia]bo nie miałam żadnego lekarza,którego poinformowałabym o GK.Na domiar złego dopiero teraz -rok po zabiegu -wybieram się do laryngologa,a i to dlatego,że poczytałam na forum,iż może okazać się potrzebny aparat słuchowy.Dzięki Bogu nic się u mnie nie działo,ale to chyba dlatego,że głupi ma szczęście.Dobrze Magda,że zabezpieczyłaś się wcześniej i powodzenia w Pradze.Mam nadzieję,że lekarze w Polsce nie będą ci potrzebni
uwaga!!!
pytanie do tych co po GK.jak robiliscie prywatnie np.w pradze....to po powrocie do kraju,kto sie wami opiekuje ze strony nurologicznej,laryngologicznej i po wszystkich objawach ubocznych.dlaczego musicie bad.kontrolne robic w pradze,a nie na miejscu i potem je przeslac do analizytam gdzie byl zabieg.
jeszcze jak po zabiegu sie czujecie dzien ,nastepny,tydzien,miesiac.czy jak mozg po naswietlaniu puchnie to bardzo sie zle czujecie i jak dlugo.kiedy sie dochodzi do w miare normalnego zycia.
byla bym wdzieczna.pozdrawiam
beabea, odpowidadam na Twoje pytania:
-po GK jestem wylacznie pod opieka larynologa a wlasciwie audiologa

-zrobilam badanie kontrolne w Pradze, bo bardzo lubie to miasto i mam przynajmnej pretekst aby posiedziec tam kilka dni. Mozna oczywiscie zrobic kontrony MRI w kraju i go przeslac do Czech, tylko, ze jak ma to trwac 1,5 roku (od momentu zapisania sie do neurochirurga do wykonania MRI) to jestem chora
-ja czuje sie sie w 3 lata od GK tak samo jak przed-troche dretwialy mi rece, wypadaly mi wlosy i sluch sie pogorszyl-ale to bylo tylko chwilowe zalamanie. Teraz wszystko wrocilo do normy a nawet jest lepiej, bo nie mam tak czesto jak mialam uczucia pelnosci ucha i zmniejszyly mi sie szumy uszne
-puchniecia guza jakos nie odczulam (no chyba, ze u mnie nie napuchl, tylko od razu sie obkurczyl

Do Madzi: Madziu, dokladnie

1. jestem w PL pod opieka neurochiryrga, neurologa, laryngologa
2. mialam GK w bruxeli. nie robie tam komtrolnych badan ani do niech nie wysylam. w PL robie kontrolne MR i polski neurochirurg go oglada i widzi czy guz rosnie czy maleje itd
3. jako takiego puchniecia po GK nie czulam. mialam tylko trzy dni po skutki uboczne promieniowania - czyli obrzek mozgu i bralam wtedy sterydy. po jakis 2-3 tyg wszystko ustapilo i juz czulam sie dobrze. i tak czuje sie do dzis a jestem 4 lata po GK.
do normalnego zycia czyli takiego jak przed GK dochodzi sie w sumie natychmiast (jesli nie ma skutkow ubocznych ale te wystepuja b rzadko)
ja to jestem z innej bajki. Mieszkam w USA i tu tez mialem naswietlanie. Skutki uboczne bardzo mnie dotknely i trzymaja nadal ( nie wiem czy nastapilo calkowite uszkodzenie nerwow czy "tylko" ich oslabienie ). Pod opieka nikogo " na wylacznosc " nie jestem. Chodze od Ajnasza do Kajfasza. Jestem ponad 5 lat po naswietlaniu.
Co do obrzeku mozgu to mam inne zdanie niz Beata. Mialem wykonywany MRI 3 miesiace po i nic nie wykazal ( guz byal taki jak przed ). Po 6 m-cach zaczely pojawiac sie u mnie rozne sensacje. W 8 miesiacu po naswietlaniu wykonalem kolejny MRI i on wykazal obrzek wookol guza i zaciemnienie ( chmurka? nad obrzekiem ) na mozgu. Ja mysle, ze obrzek sie zaczal wtedy jak pojawily sie u mnie pierwsze objawy. Zazanczam jest to moja inerpretacja.
dzieki za informacje.
szukam tego waszego,naszego kwestionariusz po gamma ,cos nie moge znalezc.
zabieg mialam w sheffield,pierw mialo byc w National Center the royal hallamshire hospital,ale przekierowali mnie do prywatnego BMI Thornbury.troche inny sprzet,bez tego helmeta na glowie,, Perfextin"naswietlanie trwalo 42 minuty,13 Gy at 50%.juz dzien przed gamma dali mi sterydy,zakonczyli trzeciego dnia jak wracalam do domu.dawali leki przeciw wymiotne,oslaniajace i alergiczne ,bo sie robilam czerwona,albo ze strachu albo po sterydach.do domu ibuprofen.na razie glowa pobolewa ,ale to chyba srubowanie,bo czuje nos,szyje ,plecy i takie jak po poturbowaniu pobolewanie.mowili,ze mozna latac samolotem,cwiczyc,normalnie zyc.po pol roku kontrola u neurologa ,a za rok guz.i tak co roku obserwowac. do 10 lat.jakby wypadaly wlosy,to po 3 mies.sie wynormuje.jestem swiezonka,wiec zmeczenie i takie tam.pozdrawiam
Bea tutaj jest ankieta-wypełnij i już
http://www.nerwiak.fora.pl/font-color-green-nasze-historie-font,7/ankieta-dla-osob-po-operacji-lub-i-naswietlaniu,213.html