co robic jak odrasta guz mózgu?

WÄtki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

Jestem po operacji nerwiaka w 2002roku i znowu odrasta lekarz mówi że nie można bezinwazyjnie usnąć trzeba koniecznie operować a ja mam w pamieci tamten okres po operacji i bardzo się boję co robic może ktoś podpowi?

Witaj Saba! napisz coś więcej o swoim lokatorze :jaki duży już odrósł, w którym miejscu..
Gdzie byłaś operowana? czy na kontrolne MRI chodziłas, od kiedy zauważyłaś że znowu jest?
poczytaj to FORUM przypadki są różne, dużo się dowiesz..
ja też mam problem z odrostem nerwiaka po operacji w 2004r. ale teraz gościa niechcianego potraktowałam Gamma Nożem prawie 5 mieś.temu no i cierpliwie czekam na efekt.
też na wizycie w klinice padło że tylko operacja ponowna-równie jak Ty sie tego bałam,myślę że gada unicestwiłam i musi się kulić i zmiatać!!!! pozdrawiam
Witaj.
Duży ten guz jest teraz? Jeśli nie przekracza 3 cm to ja pisałabym do Pragi i poddała się GK i dowiadywała się o GK. Na kolejną operację na pewno bym się nie zdecydowała.
Możesz też udać się na konsultację do Warszawy do szpitala Bródnowskiego. Tam co prawda GK nadal nie działa ale skonsultować się można.
Gdzie byłaś operowana? Dużego miałaś guza? Usunięto go całego wówczas? A skutki uboczne? Jak nerw twarzowy,słuch,oko?Jakie miałaś teraz objawy?
Odrusł w tym samam miejscu co był ma 17mm . miałam operacje na onkologii w warszawie nie mogli mi usunąc całego guza część został był w niedobrym miejscu i uciskał na rdzeń kręgowy były jakies powikłanie bo 8 godzin po pierwszej operacji miałam reoperację raz do roku robiłam tomografię albo rezonans w ubiegłym roku w lipcu miałam tomografie i jeszcze nic nie było a w tym roku w marcu zrobiłam rezonans i okazało sie że już jest ,pa pozdrawiam dnia Sob 15:11, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz

witaj saba,skoro guz jest nieduży,to tylko Gamma knife-takie jest moje zdanie,tym bardziej ,że przy ponownej operacji mogą znowu nie usunąć w całości skoro jest tak niefortunnie położony.A gdzie naświetlanie to zależy od kasy jaką dysponujesz...
Witaj Sabo, z tego co piszesz, to skroro guza nie wyjeli calego, to powinnien byc widoczny na kazdym MRI czy TK. Masz go tak malego, ze z cala pewnoscia nadaje sie na GK

. Bedzie dobrze!
Hmm...musiało być w ubiegłym roku skoro nie wycięli całego tylko zapewne ze wzgl. na to,że tomografia jest mniej dokładna przy małych zmianach niż rezonans mogli nie wychwycić wzrostu-tak myślę.
Jeżeli nie wycięli go całego ze wzgl. na złe umiejscowienie to tym razem pewnie też całego nie usuną wiec ja na Twoim miejscu starała się wykonać GK.
A przez te 9 lat to dużo urósł? Jaka była wielkość tego co pozostawili?
do ubiegłego roku wogóle sie nie ruszyl teraz zaczyna odrastac a z forsa to wiadomo jak u rencistki nie wiem sama tego gk też sie boję bo nie wiem co mnie czeka po i czy pomoże czy nie pozdrawiam dnia Sob 15:45, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Sabo poczytaj wszystkie za i przeciw GK i operacji. Wtedy latwiej bedzie Ci podjac jakas decyzje

Dorotta przepraszam ale ile mniej wiecej muszę miec gotówki na prage napisz jeśli możesz pa pozdrawiam

Dorotta przepraszam ale ile mniej wiecej muszę miec gotówki na prage napisz jeśli możesz pa pozdrawiam

W Pradze GK kosztuje 65 tys koron (10 tys zl)
dzieki Ewa a ile na wydatki na pobyt w pradze dla 2 osób bo sama niegdzie nie jeżdze pa pozdrawiam dnia Sob 16:31, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Witaj Saba. Jestem tu ostatnia, która miała GK w PRadze. Miałam wykonane 1.04.

Koszt 65 tys CZK. Nienocowałam w szpitalu, pozwolono mi spać w hotelu. Oddano 1700 CZK. Byąłm zameldowana w hotelu GOLF, 20 min piechotką do Kliniki. Za 2 noce-pokój 3-osobowy ze śniadaniami zapłaciłam 1688CZK. Czyli zapłaciłam za zwrotu z Kliniki. Dojazd-zalezy czym , można obliczyć ile kosztuje PKP ew benzyna. Każde auto-inne spalanie.
Winieta 10 Euro.
Dzięki Magda za odpowiedz powiedz jak sie czujesz po GK pozdrówka pa
jesli nie masz kasy na prage na GK moze zastanow sie nad gliwicami i cyber knife. udalabym sie na konsultacje do bazowskiego do katowic. on cie dobrze pokieruje i doradzi

Saba, weidź na mój watek
Saba ale nadal nie odpowiedziałas na moje pytanie.
Jaki był wymiar guza pozostawiony po operacji. Piszesz,że teraz ma 17 mm.Interesuje mnie jak dużo odrósł przez te 9 lat.
Saba i powiedz mi jeszcze-bo piszesz że miałaś robioną tomografię w lipcu ub. roku i było wszystko ok. Co było przyczyną że po 8 miesiacach-czyli teraz w marcu-zrobiłaś rezonans? Coś się działo? Miałas jakieś dolegliwości które zaniepokoiły i Ciebie i lekarza? Czy przez te 8 mm ten przyrost guza jest duży? dnia Nie 9:06, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
mamy mamy

opisz wszystko po kolei ale w swoim watku

jak sie dostalas na cyber, kto cie kierowal, ile czekalas i jak wyglada sam zabieg. ile trwa itd nikt z nas jeszcze tego nie mial wiec jestesmy b ciekawi

Przepraszam ale dopiero dziś przeczytałam pytania od Was więc poprzednie wyniki mówiły ze rana pooperacyjna jest bez zmian dopiero ostatni wynik powiedzial że guz zaczął rosnąć czekam teraz na rezonans bo chcezrobić pół roku po tamtym zobaczymy czy i ile podrósł .kirowano mnie na rezonans bo bardzo ale to bardzo bolała mnie głowa chociaż mój neurochirurg powiedział że to nie od nerwiaka boli mnie głowa ale boli mnie tylko w jednym miejscu tzn po prawej stronie w skroni i tylko to miejsce sama nie wiem ale cały czas myslę że to jednak od tego guza mnie boli napiszcie jak jest u was pozdrawiam
Sabo, nie moge jednej rzeczy zrozumiec: mialas czy nie mailas robione badania kontrolne za pomoca rezonansu?
Sabo ja już zupełnie pogubiłam się w Twojej historii.
Piszesz,że operację miałaś w 2002 roki,ze guza nie usuneli całego i ze teraz odrasta i ze ma 17 mm.
Ponawiam jeszcze raz moje pytanie.
Jaka była wielkość tego co pozostawili? Ile odrósł w ciągu tych 9 lat?
edzia a ty ksiazkje piszesz czy jak ???

seba chyba chce abys miala luke

Nie piszę ksiązki. Jestem po prostu ciekawa ile w ciągu tych 9 lat guz odrósł.
Tym bardziej że nie miała wyciętego całego-tak jak ja

edzia do marca tego roku wogóle nie rósł teraz dopiero zaczał a badania były robione raz do roku
Ok. czyli ile urósł od ostatniego badania?
Teraz ma 17 mm a ile miał rok temu?
wynik rezonansu z 2008 z marca -stan po operacji guza kąta mostowo-możdzkowego po stronie prawej. w prawej półkuli móżdzku obszar hypodensji, z 'podciągnieciem' komoryIV odpowiadający loży pooperacyjnej. cech patologicznego wzmocnienia kontrastowego w jej obrębie nie stwierdza sie.struktury środkowe niepszemieszczone. układ nadnamiotowy bez zmian ogniskowych. wynik rezonansu z2011 z marca stan po operacji tu prawego kąta mostowo-mózdzkowego. stan po operacji tu prawej okolicy skroniowej . w tej okolicy widoczny zbiornik płynowy - loza pooperacyjna ,z wąską, brzeżna strefą gliozy. w przedniej części loży nieregularny twór o wymiarach 17x8x10 [APXLRXHF]wzmacniający się silnie, jednorodnie po podaniu sk-odrost.zmiana połozona wzdłuż tylnej powierzchni piramidy prawej k. skroniowej z niewielkim fragmentem wnikajacym do przewodu słuchowego wewnętrznego.w istociebiałej obu półkul mózgu,liczne.drobne[poniżej5mm]ogniska hiperintensywne w obrazach T2 zal. połozone okołokomorowo i podkomorowo- zmiany o charakterze naczyniopochodnym. zaznaczony zanik korowo-podkorowy z poszerzeniem wewnatrzczaszkowych przestrzeni płynowych. dnia Sob 22:12, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki.
Czyli tak naprawdę to nie wiadomo ile odrósł

Ja na karcie pooperacyjnej mam napisane w mm ile guza pozosstawili i za kazdym razem na wyniku MRI mam podany wymiar guza czyli mniej wiecej porównanie.
cześć edzia u mnie w wypisie nie podali ile mm pozostawili tylko kreaniektomia retrosigmoidana po prawej,częściowe usunięcie guza.15.05.2002-reoperacja;rewizja rany operacyjnej,resekcja części półkuli możdzku, usunięcie krwiaka. dnia Nie 14:27, 01 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
No to faktycznie nie masz porównania.
Ja przynajmniej wiem ile mam

Oponiaka wielkość też mam opisaną
Dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja miałam nerwiaka na pniu mózgu, 6cm, 3 operacje. Pierwsza- usunęlli kawałek, który odrastał.Druga operacja kolejne usunięcie tez tylko kawałka bo głębiej w mózg bali się wejsc. dopiero za trzecim razem trafilam do doktora(teraz juz chyba profesor) Koziarskiego z Warszawy i on usunął mi całego, ani śladu po guzie nie ma. Nic mi nie uszkodził, chodzę, widzę, mam się świetnie. Dwie pierwsze operacje miałam w gdńsku, to było dobre na chwilę dopóki znow nie zaczynał odrastac. Naprawdę jeśli macie taki problem polecam z całego serca pana koziarskiego!!!!!!!!
Jestem pełna podziwu że dałaś się kroć aż 3 razy. Ja tylko raz i mam nadzieję że tak już zostanie. Na kolejną operację się nie zgodzę gdyby zaczął odrastać.
A jak się taraz czujesz. Doszło do porażenia nerwu twarzowego podczas którejś z operacji? Jak stan oka? dnia Nie 16:03, 04 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz

co robic jak odrasta guz mózgu?

WÄ tki

agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...

WÄtki