Wibracja mistrzowska 33
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Prośba o interpretację wibracji karmicznych od gosia 266226
- Wskazówki- jak pozytywnie przepracować swoje wibracje.
- Pozytywne wibracje - linki
- Wibracja karmiczna 13
- Wibracja karmiczna 26
- wibracja szczególna 27
- Wibracje cykli i wyzwań
- Wibracja karmiczna 16
- Wibracja szczęśliwa 17
- Wibracja karmiczna 14
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Wibracja mistrzowska 33
Miłość Uniwersalna, służba uniwersalna
Planeta: Neptun
Wibracja Opiekuna, Przewodnika Duchowego – wibracja Chrystusowa – mesjańska, układ ponad podziałami , wibracja Rozjemcy, liczba Mistrza, Nauczyciela, Przewodnika
33 – to najmniej pokręcona ze wszystkich wibracji mistrzowskich, wibruje pod wpływem planety Neptun - wyższej oktawy Wenus – wyraża najczystszą wibrację miłości uniwersalnej.
To wibracja spełnienia człowieka świadomego swego ciała i ducha. Wiedza, mądrość, ewolucja i współczucie.
Osoba, która posiada tę wibrację w swoim portrecie jest kimś w rodzaju Anioła Pokoju, Anioła Miłości, który kroczy po tej ziemi.
Wibracja mistrzowska - subtelna, delikatna, to miłość uniwersalna -Wenus. Mówi się, że to wibracja Chrystusowa, która niestety dość często przeszkadza w ułożeniu swojego życia osobistego, bo jednak to są dwie 3. Bardzo często bywa, że osobę taką nieco ta wibracja odciąga od świata zewnętrznego – to taki Doktor Judym ( sam się poświęcam, żeby ratować innych ).
Jako cień niesie trudność ułożenia swojego życia emocjonalnego, daje to ojcowanie całemu światu, a w negacji całkowite odrzucenie drugiego człowieka - zamykanie się w powierzchowności ( bardzo rzadko w ten sposób manifestuje się 33 w negacji).
Jeśli ktoś ma Drogę Życia 33 – to przede wszystkim powinien pracować z samym sobą nad umiejętnością kształtowania relacji z drugim człowiekiem ( aby nie tracić przyjemności, aby nie dokonywać samoukrzyżowań, samospalenia).
33 to wibracja mesjańska, która może sprawić, że człowiek nią obdarzony będzie chciał naprawić, zbawić cały świat, który i tak, niezależnie od naszych wysiłków, będzie szedł tą drogą, którą idzie, a my nie zdołamy zatrzymać tego pędzącego pociągu. Mając tę wibrację, trzeba zachować równowagę między chęcią naprawienia wszystkiego, a logicznym postępowaniem, które dopiero w konstrukcji
( szerszym planie ) ma szansę przynieść pozytywne zmiany, coś dobrego.
33 najczęściej pojawia się jako droga życia lub jako Punkt Zwrotny.
Swojego właściciela obdarza ogromnymi talentami artystycznymi.
Jeśli masz tę wibrację w swoim portrecie, to pamiętaj: nie wolno ci się zamykać w przestrzeni swojego domu, swojej rodziny.
Jako wibracja mistrzowska niesie umiejętność bycia pomostem pomiędzy różnymi środowiskami, grupami – jest to wibracja rozjemcy, wibracja człowieka, który zawsze znajdzie porozumienie – bez względu na środowisko, w jakim się znajduje – i z tymi maluczkimi i z tymi na szczycie.
Jest to wibracja, która od swojego właściciela w kontaktach międzyludzkich wymaga bycia Człowiekiem ponad podziałami – tworzenia wokół siebie aury zgody, porozumienia, odnajdowanie zawsze dobrego wyjścia z każdej trudnej sytuacji.
33 daje swojemu właścicielowi szczególne poszanowanie tradycji, własnych korzeni, ale też otaczanie opieką i obdarzanie pięknymi ideałami otoczenie. Oznacza idealną harmonię między wszystkimi cechami składającymi się na osobowość i umysłowość danej jednostki.
33 – wibracja Anioła Pokoju i Miłości, nieprzeciętna intuicja w połączeniu ze zdolnościami twórczymi, odczuwanie piękna i uczuć na tak głębokich i subtelnych poziomach, ze osoby nią obdarzone potrafią je wyrazić poprzez linię, kolor, teksturę i formę.
33 przynosi realizację ukierunkowaną na wyższe plany subtelne, umiłowanie życia rodzinnego, często doprowadza do rezygnacji z własnych celów w imię dobra najbliższych.
33 to wibracja pozwalająca zgłębiać wiedzę tajemną, filozofię, mistykę i zjawiska paranormalne.
33 w negacji uderza przede wszystkim swojego właściciela niespełnieniem w miłości, w realizacji na planie innych ludzi.
Aspekt pozytywny: mistrz, przewodnik – uważny, tolerancyjny i oddany, szczególne poszanowanie tradycji i własnych korzeni, otaczanie opieką, obdarzanie pięknymi ideałami, idealna harmonia wszystkich cech składających się na osobowość i umysłowość, wibracja Anioła Pokoju o Miłości, nieprzeciętna intuicja w połączeniu ze zdolnościami twórczymi, odczuwanie piękna i uczuć na najwyższych poziomach, realizacja ukierunkowana na wyższe plany subtelne, umiłowanie życia rodzinnego, często doprowadza do rezygnacji z własnych celów w imię dobra najbliższych, pozwala zgłębiać wiedzę tajemną, filozofię i mistykę, zjawiska paranormalne
Aspekt negatywny: używanie swoich wpływów dla celów egoistycznych, zaniedbywanie obowiązków rodzinnych, zawodowych lub społecznych, bunt, potrzeba pokazywania innym, jak bardzo się dla nich poświęcają, niespełnienie w miłości i realizacji na planie innych ludzi.
Opracowano na podstawie programu Tarocistki Danuty.
Wibracja mistrzowska 33
TAJEMNICZY JĘZYK BOGÓW (33)
Odmiennie niż poznane dotąd liczby mistrzowskie, Trzydziestka Trójka nie ma w naszym systemie swojej liczby zredukowanej we własnym królestwie Ducha. Jej naturalną podstawą jest pochodząca z królestwa społecznego Szóstka. Nic dziwnego -wszak nie znamy duchowości innej niż nasza własna, ubrana w ludzkie ciało, a przeto i wśród liczb innej duchowości nie szukajmy. Na temat świata duchowego nader niejednoznaczne i wielce różnorodne spotyka się teorie. Niby wiadomo, że wszystkie one warte siebie nawzajem, że do Prawdy nijak się mają, lecz co i rusz ktoś występuje z obrazem niewidocznej zmysłami strony naszego życia. A Trzydziestka Trójka... stoi sobie z boku, patrzy na to wszystko i czeka, aż przestaniemy sobie Niebiosa wyobrażać, a zaczniemy je odczuwać. Bo do świata bogów nie prowadzą żadne spekulacje, ani najbardziej nawet wymyślne systemy mistyczne i religijne. TAM sięga się ciszą, pokorą, skupieniem, poddaniem, wyciszeniem, medytacją, modlitwą. Nie podejmujmy takich praktyk, póki nie jesteśmy syci zwykłych, "ziemskich" rozkoszy i zaspokojeń; nic po wiedzy duchowej chciwcom i ciekawskim. Kto szuka w tej wiedzy cudownych uzdrowień swego chorego ciała i chorej duszy, nie znajdzie ich. Przeciwnie: osunie się w jeszcze cięższą chorobę. Kto dla próżnej ciekawości chciałby podejrzeć bogów, rychło stanie się klientem psychiatrów. Kto dzięki siłom Ducha chciałby pomnożyć swój majątek, straci wszystko. Wiedza duchowa jest albowiem dla zdrowych i zrealizowanych. Tylko oni potrafią podziwiać, nie pragnąc; tylko oni umieją patrzeć, nie sądząc i tylko tacy zdolni są sprostać wyzwaniu liczby Trzydzieści Trzy. Nie zmienia tego fakt, że ludzkość wciągu ostatnich trzech stuleci, dokonała wielu fascynujących i użytecznych odkryć, także w dziedzinie wykorzystania sił psychiki do polepszenia swego bytu. Modna
obecnie psychotronika niemal co dzień zaskakuje nas nowymi i doskonale działającymi metodami zmiany swojego losu, dzięki wykorzystaniu potęgi myśli. Chwała za to twórcom takich metod. Ale z rzeczywistą wiedzą duchową, z rozumieniem losu, przeznaczenia i ewolucji istoty ludzkiej, takie para psychiczne sztuczki niewiele mają wspólnego. Bogowie odsłoniwszy nam część swych tajemnic, ukryli się głębiej, więc i poszukująca ich przesłania Trzydziestka Trójka poważniejsze ma dzisiaj zadanie. Dla umiejących słuchać swej intuicji i nie mylących jej z podszeptami pożądania, jest Trzydziestka Trójka cichym i delikatnym, lecz potężnym głosem wewnętrznym, nieomylnie podpowiadającym prawidłowe, zgodne z indywidualną i niepowtarzalną drogą każdego z nas, postępowanie. Dzieje się pod działaniem tej liczby coś przeciwnego logice i doświadczeniu potocznemu: oto wiemy właściwie wszystko, widzimy ludzi i zdarzenia na wylot, choć nigdy się tego nie uczyliśmy, ani nawet nie wiemy, kiedy ta wiedza do nas przyszła. Jest w tym coś więcej, niż intuicja wróżki, czy natchnienia jasnowidzących. Trzydziestka Trójka wie, że choć mamy wolną wolę, że teoretycznie moglibyśmy być wszystkim - nie wymyślimy niczego, co nie byłoby nam przeznaczone. Więcej nawet: najbardziej "nasze", najbardziej wolne zda się pomysły, to właśnie te, za którymi idąc, najdokładniej realizujemy nasz los i przeznaczenie. Mawia się o Trzydziestce Tójce, że jest ona Najwyższym Nauczycielem, kimś, kto przyszedł na świat, by dać świadectwo Prawdzie. I daje liczba ta świadectwo prawdzie o człowieku, w gruncie rzeczy zawsze i wszędzie takiej samej. Całym sobą, swoimi myślami, mową i uczynkami musi być Trzydziestka Trójka wyrazicielem najbardziej uniwersalnych i najwyższych idei człowieczeństwa. Takich jak Budda, Kriszna, Chrystus, Zaratustra i inni, którzy dla nas, mniej doskonałych, stali się niedościgłymi wzorcami. Nie jest to łatwa misja. Wymaga stuprocentowego poddania się intuicji i takiegoż zaufania do sił kierujących naszym życiem. Trzydziestka Trójka musi być wolna od potrzeb własnych i w pełni dyspozycyjna wobec władców losu. Jej wiedza jest dla umysłu ludzkiego zaiste porażająca, więc nawet własnej wiedzy nie powinna być nadmiernie świadoma. Musi wystarczyć jej, że ta wiedza uchroni swego nosiciela od znalezienia się w sytuacjach, z których nie ma wyjścia. Ale o tym, co tu jest sytuacją rzeczywiście bez wyjścia, nie człowiek z Trzydziestką Trójką decyduje... Nie dziwmy się więc, jeśli zobaczymy tę liczbę w sytuacjach skrajnych, w które wcale nie musiała wchodzić. Gdy mogąc się leczyć - z sobie tylko wiadomych przyczyn, nie robi tego, jakby czując, że jej cierpienie jeszcze nie wypaliło się do końca. Gdy doskonale wykształcona i wypieszczona - wybiera funkcjonowanie w środowisku degeneratów. Gdy, zelżona i sponiewierana -odstępuje od karania swych prześladowców. Tak działa los - a przed jego spełnieniem żadne siły Trzydziestki Trójki nie uchronią. W ramach tego losu ma ona pełne bezpieczeństwo, bo kto chciałby Trzydziestkę Trójkę świadomie skrzywdzić, tym bogowie zaopiekują się tak, że więcej o nim nie usłyszymy. Liczba ta ma dar oczyszczania świata z cierpienia. Nie jest to jej własne cierpienie, bo zgoda na los, od własnego cierpienia uwalnia - to raczej wszelkie nieczystości psychiczne świata, który Trzydziestkę Trójkę otacza. Nie umie ona i najczęściej nie chce bronić się przed tym. Jeśli ma nie stać się bezsensowną ofiarą, niechże uczy się medytacji, spalającej cierpienie bez śladu. Niech stanie się potężnym joginem, zdolnym, bez szkody dla siebie, oczyścić i odnowić swą społeczność, a jeszcze nauczyć ją Wiedzy uwalniającej od cierpień. Bo właśnie z tą, a nie inną liczbą wiążemy postać bodhisattwy - istoty, która, powodowana współczuciem dla cierpienia, nieuchronnie towarzyszącego każdemu nieświadomemu istnieniu, ślubuje pojawiać się wszędzie tam, gdzie istoty żywe jeszcze nie osiągnęły świadomości uwalniającej od cierpienia, aby taką świadomością je obdarzyć. Trzydzieści Trzy nie jest bezpośrednio obecne ani widoczne w osobowości, Jak wszystkie liczby mistrzowskie, zawiaduje całością człowieka i dla swej realizacji korzysta z innych jednocyfrowych potencjałów portretu numerologicznego. Przebywając z człowiekiem, w którego portrecie aktywna jest liczba Trzydzieści Trzy, mamy wrażenie, że jest to ktoś z innego świata, podległy mocom z trudem dla nas wyobrażalnym. Jednocześnie wyczuwamy, że te siły są i dla nas, że i my moglibyśmy się od nich, ustami ich ziemskiego przedstawiciela, czegoś dowiedzieć. Będzie to prawda z gatunku najprostszych i przez to najtrudniejszych do zrozumienia. Przekazując ją, Trzydziestka Trójka bez wahania zapewne podpisze się pod zdaniem Buddy: cierpienie bierze się z niewiedzy. I będzie nakłaniać nas, byśmy się, jak i ona sama, przebudzili i zrozumieli.
Ale Trzydziestka Trójka nie będzie nauczać na zamówienie. To my musimy czekać na jej natchnienia. Jeśli z tej wiedzy skorzystamy- poczujemy się silni, a nasza wiara będzie w stanie góry przenosić. Nawet jeśli sama Trzydziestka Trójka nie podaje Wiedzy tak, jak należy, możemy z niej skorzystać bez przeszkód. To zapewne o tej liczbie mawiają mistrzowie zen, że nawet przy fałszywym mistrzu, wystarczająco pilny uczeń, może osiągnąć oświecenie. Bo jeśli mistrz- nauczyciel jest niegodny potencjałów Trzydziestki Trójki, przenosi się ona na uczniów. To często spotykana sytuacja, gdy ucząc się u nienajlepszych nauczycieli, sami duchowo wzrastamy.
Jak wszystkim liczbom, tak i tej trafia się negatywne wydanie. To ktoś, kto potencjały Ducha rozprasza i tłumi w sobie. Bełkotliwy, a potężnie pożądający "mistyk", najczęściej do tego chorobliwie zaiste opętany seksem, głupi i ograniczony, a za to żądny sławy i rozgłosu "mistrz duchowy", otoczony gronem jeszcze głupszych uczniów, ktoś rozpaczliwie klejący się do każdego w poszukiwaniu choćby ochłapu uczucia, degenerat i wyrzutek społeczny, wyobrażający sobie, że on jeden zna prawdę, a reszta nie chce docenić jego boskości - oto niektóre z bogatej galerii typów negatywnej Trzydziestki Trójki. Równie często wypłatą, jaką liczba ta darzy głupców niedorosłych do jej wymogów, jest najgorsze wydanie negatywnej Szóstki, z jej nędzą emocjonalną i uczuciową. Tajemniczy język bogów, jaki za pośrednictwem Trzydziestki Trójki uchyla nam, śmiertelnym, rąbka swych tajemnic, nie jest ani najpilniejszą, ani najważniejszą w codziennej egzystencji potrzebą. Tak też jest i z większością posiadaczy tej liczby. Można Trzydziestkę Trójkę niemal rutynowo traktować jak zwykłą Szóstkę. Ale jeśli dane będzie komuś z nas doświadczyć Trzydziestki Trójki i zdoła rozpoznać tę energię, jego życie ulegnie subtelnej, lecz nieodwracalnej przemianie. Stanie się w pełni świadomie poddanym sił duchowych, a wtedy, rozumiejąc los i zaprzestając walki, dozna słodyczy poddania, o której powiadają wielcy mistrzowie ducha, że jest największą z ziemskich i niebiańskich rozkoszy.
Włodzimierz Zybertal
wibruje bardzo podobnie jak 11, ma w sobie jednak więcej kosmicznej miłości i ciepła. Jest jak mesjasz, który przychodzi by innych obdarzać najpiękniejszymi uczuciami.
Nie liczą się dla niej sprawy prywatne.
Negatywnie wibrująca jest znerwicowanym dziwakiem, nawiedzonym „odlotowcem” i może mieć sporo problemów na każdej płaszczyźnie, a szczególnie we wszystkich sprawach związanych z pieniędzmi
http://prosperita.terramail.pl/numer4.html
"Jeśli masz tę wibrację w swoim portrecie, to pamiętaj: nie wolno ci się zamykać w przestrzeni swojego domu, swojej rodziny."
Niestety jak tak się właśnie zamykam, co więcej dobrze mi tak, czuję się wtedy bezpieczna. Czy ktoś może mi napisać, dlaczego 33 nie powinna tak postępować?
"Jako cień niesie trudność ułożenia swojego życia emocjonalnego, daje to ojcowanie całemu światu, a w negacji całkowite odrzucenie drugiego człowieka - zamykanie się w powierzchowności ( bardzo rzadko w ten sposób manifestuje się 33 w negacji). "
- Straciłam wiarę w drugiego człowieka w 7 roku osobistym i zajęło mi ok. 2 - 3 lat, żeby się po tym pozbierać. W rezultacie, zaczęłam nawet nienawidzieć ludzi, jak gatunek i zupełnie ich nie zauważać. - Wiązało się to z tym, że nie chciałam być już przez nich krzywdzona, ale również jak się później okazało, sama również nie chciałam już ich krzywdzić. Dopiero od kilku miesięcy staram się zauważać drugiego człowieka, chociaz mam z tym duże problemy. Chciałabym jeszcze dodać, że kiedy zupełnie zignorowałam ludzi, i przestałam ich dostrzegać, moje życie było piękniejsze niż dotychczas i żyło mi się poprostu błogo... nigdy tak dobrze się nie czułam.
Jeśli ktoś ma Drogę Życia 33 – to przede wszystkim powinien pracować z samym sobą nad umiejętnością kształtowania relacji z drugim człowiekiem ( aby nie tracić przyjemności, aby nie dokonywać samoukrzyżowań, samospalenia).
33 w negacji uderza przede wszystkim swojego właściciela niespełnieniem w miłości, w realizacji na planie innych ludzi."
Wibracja 33
33 to niepoprawni marzyciele i idealiści z dużą intuicją.
Podobno miłość jest uniwersalna, ale różnie to bywa i tak jak 11 mają w życiu pod górkę w uczuciach i związkach. Osoby prawdomówne, uczciwe, z dużym szacunkiem do tradycji, rodziny dla której są skłonne poświęcić wszystko nawet swoją karierę.
Uzdolnieni artystycznie z poczuciem gustu i smaku. Potrafią wyrazić się poprzez linie, formę, kolor. Potrafią dać oparcie i przyciągać ludzi zagubionych i pokrzywdzonych przez Los. Jednak bardzo często sami potrzebują pomocy bo nie należą do osób którym układa się życie rodzinne i bardzo często są w punkcie wyjścia i poszukiwania drugiej połowy.
Negatywna 33, może niestety przejawiać się w zbytnim idealizmie, buntowaniu się, robieniu wielkich rzeczy dla publiki, na pokaz. Możliwa jest również nerwowość, skłonność do popadania w uzależnienia, zaniedbywanie obowiązków, niepowodzenia w osiągnięciu sukcesów zawodowych, problemy z utrzymaniem się, wręcz poważne kłopoty finansowe.
Źródło: runykaro.pl
Eh, czyżby nikt na forum nie miał do czynienia z wibracją 33?

znam 2 facetów ale z drogi 6/33
ciepli, opiekuńczy, rodzinni - zawsze wyczuwałam w nich typ "ojcowski", męscy, wygodniccy, troszkę kombinatorzy, hmm... bardzo ważna dla jednego i drugiego była rodzina, jeden bardzo bał się samotności, wolał być z byle jaką kobietą, ważne aby z kimś być... ale na to mogły wpływac inne wibracje
obydwoje mieli zainetresowania artystyczne, ten co miał 11/29 w I pz - lubił muzykę i ładne kobiety...

Taki opis doskonale do mnie pasuje tyle że ja jestem 7 z Drogi Życia. Zdecydowanie po mnie tego nie widać ale po głębszym poznaniu to co innego

jestem 33 z drogi życia i faktycznie związki uczuciowe nie należą do najprostszych. ciągnie mnie tez bardzo do wszelkiego rozwoju duchowego. medytacji..
ucze sie żyć tu i teraz. ale to faktycznie nie jest to prosta droga.
i z każdym rokiem odczuwam w sobie więcej miłości do ludzi i świata
Ja tez 33 ale u mnie tylko intuicja sie zgadza na tym etapie hhheh

jasmina podziwiam cie milosc do swiata



hmm.. im wiecej po tyłku dostaje tym bardziej pokory sie ucze,
choc nei powiem łatwiej kochac drzewo na razie niż każdego człowieka:)
a jaki masz 1pz???
I pz to 9
bardzo piekny

i byc moze kochana jestes dlatego altruistka masz wewnetrzna potrzebe niesienia pomocy

to fakt mam potrzebe kochania ale jeszcze rzadzenie mis ie włącza, znaczy chce innym czasem narzucac moje podejscie zwłąszcza jak widze ze sie mecza...
ale sama w miłosci szczescia jak na razie nie mam
spojrzalam na date twojego partnera a on cie czasem niezdradza??
wiesz nie jestesmy juz włąsciwie razem, tylko na papierku wiec moze i zdradza ale czy t zdrada jak sie rozstalismy a on wrócic nei chce? nie wiem...
wydajemi sie ze nie,ale z pewnoscia to nei był zaden problem meidzy nami, w naszymz wiazku jak był jeszcze. dnia Pią 19:38, 24 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
jak nie chce kochana wrocic to napewno powod jakis jest zapewne to jest trzecia osoba, bo gdyby chcial to by wrocil i puscil w niepamiec to co bylo
ma sporo 11 wiec dziwie sie ze do niego chcesz wrocic a czy ty go pierwsza niezdradzilas moze???
nie. ja jestem monogamistka, ale pierwsza mentalnie sie odwróciłam...nie do innego faceta ale zamknełam w sobie
a on wracac nei chce nie z powodu inej ale z powodu braku wiary ze cos sie zmieni i poprawi, tak mysle, ale wiesz jak to jest lepiej zakąłdac ten łagodniejszy wariant:)
Ewidetnie w swojej dacie masz zakonczenie zwiazku sorki ale ja wole mowic jasno 8 ktora masz w 2 cyklu pomoze ci finansowo i zawodowo sie rozwijac, na starosc jest kochajaca rodzinka . Uwazaj na stany psychiczne to moze byc problemem.

stany psychiczne, kochana to trzeba było w tamtym roku mowić, byłamna natydepresantach.. ale teraz juz jest ok.. nauczyłam sie jak kochac siebie:) mysle ze to mi juz zostanie ale wiele lat miałam problemy z depresja.
chodzi ci o ten I pz? czy chodzi o cos innego z tym zakończeniem zwiazku? bo pod 1 pz to inny zwiazek podpadł który sie zakończył przed tym i tamten jeszcze duzo ciezej przezyłam....
no ale jak sie to zakończy to trudno.. na siłę nikogo nie zatrzymam.
alemam nadzieje, ze ta szczesliwa rodzinka jeszcze przed 60-tka mi sie zdarzy:)
tak mialam na mysli 1pz , a takie stany bedziesz miala bo jestes wrazliwa 6 z 33 z 7 w minusie . Za ostro widzsz wszystko hhhe i zabardzo bierzesz do siebie

oj tak,za mocno
dlatego teraz mam na tapecie medytacje wszelkie, ucze sie zyc tu i teraz odciac przeszłosc i przyszłosc, idzie powoli
A kazdy w swoim zyciu ma rozne stany depresyjne , i nietylko sztuka jest przez nie przejsc razem , a nieosobno a w malzenstwie seks to niewszystko . Sorki ale jak dla mnie jego decyzja o odejsciu jest dziwna , chyba ze niepiszesz prawdy do konca i moim zdaniem on ma pokrecone numero
chyba jednak jest kobieta tam... sie dowiedziałam własnie bo był u mnie, dziwne to jest przychodzi pokazujemi koszule które kupił, pokazuje wysypke pod kolanem a potem pyta czy wezme koty na długi weekend bo moze wyjedzie na weeknd doPragi - a my w podrozy poslubnej w czechachbylismy - i sie pytam z kim, pewnie nie potrzebnie, a on ze z taka dziewczyna zktóra wczensiej to mowił ze to tylko przyjazn... no i co ja biedna mam myslec
Jasmina Ty nie masz 33...
Na interpretacjach zrobilam Ci piramide

tak mialam na mysli 1pz , a takie stany bedziesz miala bo jestes wrazliwa 6 z 33 z 7 w minusie . Za ostro widzsz wszystko hhhe i zabardzo bierzesz do siebie

Jasmina nie ma 33 w dz wg dodawania cykli...natomiast problemy z psychą nie wynikają napewno z samej 7 w minusie bo to jest niedobór tej energii która powoduje ze człowiek się zamyka w swiecie własnych przemyśleń.
Co innego gdy kto ma 7 w szczycie...szczytowe 7ki mają najwięcej problemów z psychą, dodatkowo gdy w takim ukladzie wystepuje 7 w wyzwaniu to jest to wręcz wykrzywienie i przejaskrawienie energetyczne.
Natomiast to nie czarny szczyt sam w sobie powoduje takie problrmy(np Koli ma sam czarny i nie ma tego)...tylko wlasnie szczyt piramidy czyli 4pz i dodatkowo czarny szczyt przy tym 4pz
Druga sprawa mąż Jasminy nie ma 11stek a jest 11stką....a tak napisalas ze się dziwisz ze ona by mogla chciec wrócić jakby 11stki trendowate były. Ja mam bliskich full 11stek i nie przestaje mi na nich zależeć z powodu 11stek....miłość jest ponad numero...bo to jest zrozumienie...
hmm.. jak dodam wsyztskie cyfry to mi wychodzi 33, chyba zalezy jak kto liczy, nie iwem juz sama
tak mialam na mysli 1pz , a takie stany bedziesz miala bo jestes wrazliwa 6 z 33 z 7 w minusie . Za ostro widzsz wszystko hhhe i zabardzo bierzesz do siebie

Jasmina nie ma 33 w dz...natomiast problemy z psychą nie wynikają napewno z samej 7 w minusie bo to jest niedobór tej energii która powoduje ze człowiek się zamyka w swiecie własnych przemyśleń.
Co innego gdy kto ma 7 w szczycie...szczytowe 7ki mają najwięcej problemów z psychą, dodatkowo gdy w takim ukladzie wystepuje 7 w wyzwaniu to jest to wręcz wykrzywienie i przejaskrawienie energetyczne.
Natomiast to nie czarny szczyt sam w sobie powoduje takie problrmy(np Koli ma sam czarny i nie ma tego)...tylko wlasnie szczyt piramidy czyli 4pz i dodatkowo czarny szczyt przy tym 4pz
Druga sprawa mąż Jasminy nie ma 11stek a jest 11stką....a tak napisalas ze się dziwisz ze ona by mogla chciec wrócić jakby 11stki trendowate były. Ja mam bliskich full 11stek i nie przestaje mi na nich zależeć z powodu 11stek....miłość jest ponad numero...bo to jest zrozumienie...
Polpotka o ile wiem to sa rozne sposoby liczenia i wsrod numerologow nie ma zgodnosci ,a ty niewiem czemu piszesz ze nie jest 33 , dla mnie jest hhhe. A jej maz juz daty niepamietam ale o ile kojarze to mial dla mnie kilka 11 w piramidzie , i o ile wiem to 7 w minusie czesto powoduje dziwne stany depresyjne i psychiczne. Po zredukowaniu dnia i miesiaca wychodzi 11 u meza

Przecież nie zamierzam się wyklocac...my na forum trzymamy sie dodawania cykli z liczb niezredukowanych i zredukowanych do cyfr.
Oczywiście możemy rozwinąć liczenie do różnych kombinacji ale wtedy większość bedzie miała podone piramidy.
Ciężko jednak wydobyc potencjal wibracji ukrytych. Moim zdamiem beda one się wtedy realizowaly w negatywie gdyz ich potencjał jest zamaskowany zwlaszcza gdy ktos ma dpdatkowo inne uwarunkowania karmiczne lub wibracje w plusie i minusie.
Dlatego robienie piramidy zostalo doprecyzowane do okreslonych metod.
Ty nie musisz ich uwzględniać.
Ja uważam ze ten pierwiastek rozwijania duchowości jest u Jasminy spowodowany 6dz z 7kami w szczytach białych i czarnych. Ale to tylko moja opinia gdyż spotkalam 33 ktora uruchomila potencjał wibracji mistrzowskiej i jest to osoba ktora mimo poważnego kryzysu i wielu zwatpien oraz złych uczynkow przebudzila się by ratować swoją rodzine i nie pozwoli na jej rozpad mimo wielu pokus na ktore zostala wystawiona, mimo poświęcenia, zbierania batow za kogoś...wręcz samoposwiecenia. Bo taka uruchomiona 33 czerpie satysfakcje z samoposwiecenia dla wyższych racji, w imie dobra rodziny i miłości kosztem siebie nawet...bez oczekiwania dziękczynienia...tylko musi uważać by toksyki nie stworzyć...bo kota też można na śmierć zaglaskac.
Zazwyczaj mistrzowskie uruchomione i zwlaszcza 33 przelyka ego w imie wyższych ideałów...więc no jakoś tak ciężko przyjąć mi ze osoba ktora jest w takiej sytuavji i z takim podejściem jak Jasmina realizuje ten potencjal...oczywiście mogę się mylić i bron boże niechcialabym nikomu umniejszac...poprostu mam mieszane odczucia i akurat obliczenie piramidy potwierdzilo moje zwatpienie...niemniej jednak nie jestem wszechwiedzaca i nieomylna-więc tylko wyrażam swój stosunek.
Poza tym no wibracje mistrzowskie nie działają cały czas a i tak muszą wcześniej zostać uruchomione energetycznie zazwyczaj poprzez jakiś znaczacy kryzys...sama mistrzowska w davie nie świadczy jeszvze ze ktoś ja realizuje.
Tu sie z toba zgadzam ze mistrzowskie liczby niezadko nierealizuja swojego potencjalu , z tym ze jasmine nie ma dla kogo sie poswiecac , gdyz dzieci jako takich narazie w zwiazku nie ma, maz ja zdradza prawdopodobnie ( co moim zdaniem wynika rowniez z jego piramidy, gdyz majac 11 w 1pz ciezko miec tylko jedne kapcie) i dziewczyna moze se na nowo zycie ulozyc z kims kto rowneiz chce byc z nia . A nie tkwic w patologicnej relacji prowadzacej donikad

19.01.1980 maz oprocz 11 w ipz i z drogi zycia ma tez -9 i karme wladzy z dnia co nieczyni go latwym partnerem

Co jak co ale mistrzowskie wlasnie często muszą się zmagać z oporem i przeszkodami by uruchomila się ta energia dlatego nie dostają ani łatwych wyzwań ani łatwych przyjaciół czy partnerów.
Mój maz ma pelno 11stek lacznie z czarnym szczytem oraz 14stki plus i minus...15stkę i ,9 ostatnie co bym mogla powiedzieć ze to łatwy partner.
Nom....ja tu czuje dlatego 15stke u Jasmin
Ona ma mocno wibrujace 5 i 7 bo na minusie takze.
A mąż ma 11stkę i 19, minus 8 to może mieć tendencje do dominowania sytuacji.
A ja bym powiedziala ze masz jej ma zdolnosci do dobrego ustawiania sie jedzie sobie z dziewczyna do pragi a jasmine czeka na niego w domu i prosi by wrocil to jak 11
a czy ty w takim razie doswiadczylas przemocy, zdrady itp??
Tak
Tak...
Przemocy w każdym wymiarze, klamstw, zdrad, wykorzystwyania, noży w plecy, zderzenia ze scianą życia, mnostwa ograniczen, skazania na decyzje, zdeprecjonowania, niechęci, pogardy, podporzadkowania, utrat...
Wiesz Lenko nie bede się zapierac ze Jasmin nie ma 33...najwidoczniej ma ukrytą i moze miec jeszcze więcej pprzeszkód do jej pozytywnej realizacji poprostu, czy ku temu by wydobyć jej potencjal. Ale bardzo dużo zależy od swiadomosci czlowieka, świadomości siebie. Takkże życzę realizacji z pełnym rozmachem pozytywnych aspektow nie tylko 33 ale w ogole 6 i pozoztalych wibracji.
no to cie podziwiam polpotko ze dalas rade i wybaczylas

To mnie nie czyni nikim wyjątkowym...wielu uważam ze dostaje na swoją miarę i widocznie dusza wybiera by człowiek w okreslonych warunkach mógł mieć szansę wydobyć swój potencjał. Myślę ze gdyby nie ograniczenia ktore cały czas mnie dotykają nie miałabym szans zmierzyć się sama ze sobą...nie byloby we mnie tyle woli...ale no i mi życie stawia okreslone wyzwania bym mogla dostrzegać i innych ludzi i sens tego wszystkiego co nas spotyka...nawet jeśli to cierpienie jest. Ja nadal w wieloma rzeczami nie radzę sobie, cały czas się potykam...i cały czas się uczę.
Później postaram się jeszcze coś skrobnąć o 33

czytam tak co napisałyście i nie iwem co powiedziec az. ja sie wcale nie upieram ze 33 jestem, moze lepiej byc 6 po prostu ciut łatwiej?

maz w końcu do tej Pragi nie pojechał, nie wiem dlaczego podobno kay nie miał ale to nie wazne.
a co do tematu poswiecenia. nie lubie tego słowa. jak sie kocha to sie czlowiek nie musi poświecac bo to chyba wsyztsko naturalnie przychodzi. poza tym miłosc znaczy wolnośc, jezeli człowiek z którym jestem widzi swoje szczescie gdzie indziej i ze mna byc nei chce, mimo moich prób porozumienia to znaczy ze nie chce. i trzeba to zdanie uszanować. jak moge kogos kochac i jednoczesnie nei szanowac jego woli?
to nie jest tak ze on zszedl na zła droge i musze cos przeczekac az sie odnajdzie, nieukąłdalo sie miedzy nami od jakiegos czasu i on podjął taka decyzje. nie mam zadnego prawa trzymac go przy sobie wbrew jego woli. nie odpuszczam dlatego ze to za trudne, tylko dlatgo ze zrozumiałam ze on naprawde nie chce ze mna byc.
to tak kilka słow:)
no dokaldnie zgadzam sie z jasmina jezeli jest sie dla kogo lub czego poswiecac ale w imie niczego tez nie warto 6 potrzebuje ciepla i czulosci a gdy tego brakuje w relacjii to nie ma sensu w niej tkwic to podstawa dla 6 , a przeciez na swiecie jest tyle ludzi i napewno jasmina znajdzie swoje szczescie, a nikogotez niemozna zmusic by byl z nami
nawet gdyby było mozna zmusic to jaki w tym sens?
no pewnie , a jak tam poznalas kogos na tych portalach rantkowych???
nie, jakos nie mam ochoty tam wchodzić. na razie dąłam sobie spokój. poczekam wycisze sie, mam magisterke do napisania:)
33 jest zlozona z dwóch 3jek i tworzy wibracje opieki 6...33 to wyzsza oktawa wenus...więc daje i płodność i tycie moze dac i karmienie i opiekę...taka.osoba ma się kim opiekować bo taką energią emanuje...ze ona przygarnia, opiekuje się i ochrania....
Te osoby które ja znam co maja 33
Facet po kryzysie poważnym małżeńskim nie rozstał się z żoną a wręcz uzmyslowil sobie ze nie ma w jego życiu nic ważniejszego niż dom, dzieciaki, rodzina.
Ma też prace polegajacą na sprawowaniu opieki nad klienami i reprezentowania ich przed organami kontroli, jest takze szkoleniowcem.
Kobieta z 33...ma faceta z którym nie żyje... który jest ojcem jej dziecka, ona ma 9....nie tworzy takich chorych zależności ale bardzo jest waźle jest ze on przyjezdza do nich, pomaga jej przy domu, przy malym...bardzo blisko jest związana z matką z która mieszka, pracuje w domu i mimo ze ma tylko 1 syna ale dom zawsze pełen dzieciaków ktore bierze pod opiekę...od sąsiadów. Ma przeogromne piersi i długo długo karmila i spala z synem. Jak poznala ojca dziecka swojego to pierwsze o co ja poprosił to przytulenie do tych piersi.Ale ona ma tez 15stki ktore chcą zrywać wiezy.
33 z 15 ma tez Rozenkowa...ciągle powtarzala ze sprzata i w ten sposób okazuje miłość ale niestety ma też 5tki a one przyciagaja taka energie ze rozbijają. Pamietam jej wypowiedzi ze sprząta o 2 w nocy w szpilkach wanne albo wypowiedzi jej meza który jej kiedyś zorganizował wypad niespodzianke a ona nie pojechala bo musi miec tydzień na dokladne spakowanie walizek. jaki facet wytrzyma taką nadgorliwość. Zaglaskala kota na śmierć i niestety doszło do rozwodu. Jednak oni mają dzieci.
Kolejny przyklad....TinaTurner....niestety ma 11dz,15,16-karme związku i dała się lać i chory związek stworzyła. Jednak w trakcie przygarniala i.opiekowała się i chroniła dzieci nawet bodajże nie swoje. Tę toksyczna zależność w końcu przerwała. Tutaj wlasnie i z 11 i z 33 widać wręcz ukrzyżowanie się jej...negatywnie jej tez ta 33 z 11 tu zawibrowala. Ale jest...bo i w związku było za dużo.osób i dzieci były...i działalność artystyczna, potencjał ogtomny
A tu jest przykład w moim odczuciu esencji 33...ona 33 w kluczu, on z dz 33...19 lat małżeństwo...3 dzieci w tym bliznieta(nadmiar), wspolnie produkują piosenki, jak to ona mówiła...pamiętam...o miłości -bo ona jest sensem.
Spójrzcie jak oni się dotykają, glaskają, przytulają, ciągle ręce wyciągają do siebie...
http://youtube.com/#/watch?v=ariIjeJIx3g
http://youtube.com/watch?v=ariIjeJIx3g#
duze piersi

tenencja do tycia tez:)
akurat tego drugiego to bym wolala nie miec.
bede sie w takim razie trzymala od teraz opisów dla 6

Mimo ze Ty nie masz tej 33 w podstawowym liczeniu, tym w którym my tu uwzgledniamy to warto mieć to na uwadze gdyż taka energia moze się przejawiać wg mnie w zamaskowany i znieksztalcony sposób, bądź tendencje do negatywnej manifestacji mogą być bo i masz 15 i 14stki lacznie z 5 na minusie a one niestety narażają na pojawienie się osób w związku dodatkowych i niestety zamiast domu pełnego dzieci i ciepłego obiadu to bedzie np kochanka, znajomi co się wtracają. Dużo napewno pracy z sama sobą to wymaga od Ciebie by nie przesądzić w zadną stronę.
acha, dziękuje Ci bardzo. czyli musze sie nastawic na osoby trzecie ale te co to podbijaja do mojego faceta a nei do mnie, kaszanka, moze juz lepiej byc sama..

Przy 33 to moze byc nadmiar poprostu osób w otoczeniu i związku w ogole. Niekoniecznie ze strony faceta...tym bardziej ze Ty masz karme wolności w piramidzie to mozesz mieć tendencje do szukania przygód czy wrażeń.
tak wiem te 5 mam, jest ich sporo z tego co sie orientuje, ale jakos na razie nie zauwazyłam u sibeie takich tendencji, raczej mi sie 5 jak na razie objawia takim chaosem wewnetrzym, sama nie wiem czego chce, wiele rzeczy na raz, ale nie szukam niczego/nikogo poza zwiazkiem.. nie szukałam w kazdym razie dnia Wto 11:07, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
polpotka troche sie zgadzam i troche niezgadzam z toba,
Rozenkowa wcale nie sprzata gada tak dla potrzeb programu wczesniej przed tym jak robila kariere to chyba byla w programie zacisze gwiazd balagan i chaos byl w domu

Co do 33 znam troche i sama jestem 33 (to rzecz sprzeczna ale tak mi pani Danusia powiedziala i sie tego trzymam) nie mam tendencji do tycia i nie mam duzysz piersi jak sama wiesz , i te osoby ktore znam podobnie.
Co do przyciagania osob zgodze sie ale czlowiek rozne etapy przechodzi i w roznych etapach manifestuje sie wyraniej lub mniej 33 wiec u jasminy moze byc roznie.
Jasmine a chcialam sie zapytac czy przypadkiem niebylas lepiej sytuowana od swojego meza materialnie??? I czy to moglo miec wplyw na decyzje o malzenstwie??
Bardzo dobrz eze narazie ukladasz sobie wszystko sama



to było skompliowane, bo ja byłam lepiej syuaowana miałam mieskznaie, ale miałam tez spore długi i on mi je pomógł spłacić, gdyby nie on to moze bym stracila to mieszkanie, wiec z pewnością jego decyzja o wejsciu w ten związek nie była materialistyczna:) a ze pozniej sie nam poprawiło to inna sprawa, al ena poczatku nie było rózowo wcale
bo razem macie 8 z 17 i tak se myslalm , sa to zwiazki na meterialistychnych podstawach oparte

a czy to nie moze oznaczac tego zemielismy duzo planów konkretnych jak budowa domu, wspólny biznes, takie wspolne osiaganie celów materialnych? nie iwem, ale to ja predzej zyskałam na tym zwiazku.. a teraz nie chce nic, zostawiłam mu te samochody i działki
no byc moze jasmine ze tak bylo 8 ogolnie pogon za materia daja i zwiazki nimi sygnowane sa zwiazane z ta materialistyczna strona, ale jak nie w tym roku to do 3 lat spotkasz kogos fajnego

Bo niby w trojce emanuje sie takim magnetyzmem ale dla mnie jako dla 6 nigdy trzeci rok numerologiczny nie byl szczesliwy

wiesz na razie to chyba musi sie to wsyztsko pozamiatac dobrze z tym związkiem, choc ogólnie towarzysko ten obecny rok jest fajny, ale tez dlatego ze ja sama otwarta jestem bardziej naludzi, zwłasza od kilku miesiecy. jak zostałam sama to po poczatkowej sporej depresji zaczełam wychodzić z domu i spotykac sie z ludzmi:) i jest fajnie. zdecydowanie wiecej rzeczy sie u mnie dzieje niz przez ostatnie kilka lat. ale facetów zadnych nie ma.
U Rozenkowej mógł być bajzel bo ona ma 5ki.i jest 5ką.
A co jest sprzeczne co Ci t. Danuta mówiła? A jaką Ty masz datę Lenka...moze też masz ukrytą.
Bo Ty masz chyba 16? 5 tez masz albo 1?..bo w tej roli mamy mam wrażenie ze die dobrze nie odnalazlas...no ale to moze pozory.
A z czym się niezgadzasz?
Przecież ja też się uczę.
Data 4 12 1979 wiec wg ciebie tez ukryta hhehpewnie .
A niezgadzam sie z tym ze mowisz ze 33 musza ratowac zakazda cene i poswiecac sie dla rodziny ,ja uwazam ze moga ale jak widza w tym sens no i z tym nadmiarem ze duze piersi i grube musza byc bo takie jest wyobrazenie ciepla hheh. A moim zdaniem 33 to glownie nauczyciel

A masz racje nieodnajduje sie w roli mamy do konca i znam sporo osob ktore tez i mowie o tym glosno, bo zrobil sie mit matki polki ktora musi sie dla kazdego poswiecac ostatnio Bujakiewicz sie wypowiadala ze tez ciezkie jest macierzystwo zwlaszcza po 40 a kto mowi inaczej klamie


A ja napisałam ze muszą?
33 nie powinny stwarzać toksyki w związkach bo wtedy nie tworzą sytuacje ciężkie w których, bo to one później muszą przelykac rozne sprawy... znajdować rozwiazanie sytuacji tam gdzie ich na pierwszy rzut oka nie widać bo taka jest rola mistrzowskich w ogole.
Z nauczaniem się zgodzę bo to chciałam dopisać ze 33.
Natomiast z tego co wiem to uaktywniona 33 czerpie właśnie przyjemność z poświęcenia się bo taka jest jej misja mdz innymi, ze one maja.potrzebe oddania i brania za kogoś odpowiedzialnosci.
Pamiętam gdy pytalam o dodawanie i Ev mi mówiła ze nie skracamy liczby dnia i miesiaca...i tak też byłam naumiana ze dodajemy cykle ale widać i P.Danuta dodaje datę na zasadzie rozbijania
4+1+2+1+9+7+9
..takze nie śmiem tu speca podważać...
...poprostu o tym nie wiedziałam i teraz bede brała to też pod uwagę.

Także u Jasmin jednak warto uwzględnić te 33...i pozostaje życzyć by ona się zamanifestowala zgodnie ze swoim przeznaczeniem

czego tez sobie życze, zwłaszcza tej pozytywnej manifestacji:)
Pamiętam gdy pytalam o dodawanie i Ev mi mówiła ze nie skracamy liczby dnia i miesiaca...i tak też byłam naumiana ze dodajemy cykle ale widać i P.Danuta dodaje datę na zasadzie rozbijania
4+1+2+1+9+7+9
..takze nie śmiem tu speca podważać...
...poprostu o tym nie wiedziałam i teraz bede brała to też pod uwagę.

Także u Jasmin jednak warto uwzględnić te 33...i pozostaje życzyć by ona się zamanifestowala zgodnie ze swoim przeznaczeniem

Polpotka ja nie wiem jak ona liczy wogole juz sie gubie w tym ewcia mi wyliczyla chyba 15 a suri 24 a gdzie praeda sama nie wiem

4+12+26=42
4+3+8=15
4+1+2+1+9+7+9=33
Ja uwzgledniam zazwyczaj 1 i 2....czyli Ty masz 42/15/6(33)
I no 15 nie będzie Ci ułatwiać w tym przypadku bo nie jest to.latwa wibracja. Poza tym jeśli ma się karmiczne przy mistrzowskich to jest jeszcze trudniej bo jesteśmy dodatkowo uwarunkowani czymś.
to mi wychodzi dokładnie tak samo liczenie
8+10+24 =42
8+1+6=15
8+1+1+9+7+7=33
hhe a tobie 42 hhhe zaraz padne a gdzie tu prawda??

Bede mieszkala w domu 15 tez

ja mieszkam pod 106 i dopisałam sobie z tyłu na drzwiach 8 zeby poprawic wibracje tego mieszkania:)
Tak czy siak najpewniej obie macie 15
Nie wiem kto Ci lena wyliczył to 24 i jak...chyba ze programem co kombinuje na wszelkie możliwe sposoby i nie jest adekwatny.
15 niema szczescia w miłosci.. czyli sie zgadza jak na razie neistety
Co znaczy ze nie ma?
Prędzej to ona sam nie jest szczęśliwa pod tym względem.
Jasmina 15 powoduje ze sa trzecie osoby w zwiazku ,

To wg mnie 5, 3 na to naraża a nie 15stka.
Ale w ogóle 15 z 14 to może dawać coś w rodzaju niewywiazywania się z zobowiązań.
3 sie z godze a czemu uwazasz ze 5??
a z zobowiazaniami to dziwne ze niby 14 i 15???
no nie iwem, ja sie wywiazuje z zobowiazan, nigdy osób trzecich nie szukam, nawet jak mi sie nudzi.
A Ty brałas ślub cywilny czy kościelny?
koscielny
To przyjmijmy ze napewno jestes 6 hheh
A moge sie zapytac z jakich powodow mialas ta depresje???
mozesz:)
a depresja tos ie juz od lat za mna ciagnie, tak w skrócie - brak akceptacji samej siebie, zbyt wygórowane oczekiwania wobec siebie i swiata, nie umiałam siebie pokochac i myslałam z enikt nie pokocha mnie, znaczy bałam sie... ale mam nadzieje, że mam to juz za soba. teraz od wielu miesiecy było apogeum, brałam antydepresanty dosc duze dawki i troche pomagało, ale na końcu pomogłam sobie sama najskueczniej i odstawiłam leki, jak na razie całkiem dobrze funkcjonuje:)
...oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci...
toć ja go opuszczac nie chce:)
ale on ze mna byc nei chce.. to co mam zrobic? czar rzucic???
Pisalas w innym wątku ze dla Ciebie już się też skończyło.
wiesz w emocjach sie rózne rzeczy pisze. miałam duzego nerwa z powodu tej kobiety innej, zreszta ciągle jeszcze mam. ale jakby teraz chciał wrócić to bym nie powiedziała nie:) ale jakos mało realne mi sie to wydaje. zaczynam akceptowac fakt ze jego powrót moze nie nastapić.
wiesz depresje sie tez skads biora czasem czujemy ze jestesmy w niewlasciwym miejscu czasie i z niewlasciwa osoba napisalas bardzo ogolnikowo i wtedy czas na zmiany mimo ze same czasem na to niejestesmy gotowi. Czasem czas zmienic bieg zycia bo idziemy w zla strone
ja miałam depresje jeszcze znaim poznałam swojego męza... nie umiałam sie odnależc na tym swiecie.. nie wiedziałam jak to zrobic, potem go poznałam wydawąl sie taki silny stabilny stałs ie dla mnie taka opoka wydawało mi sie ze znalazłam swoje miejsce i ze cokolwiek by sie nie działo on zawsze bedzie.
teraz zrozumiałam ze poczucie bezpieczeństwa musi byc we mnie, nie da mi go nikt inny. musze czuc sie bezpieczna i kochac siebie inaczej w zadnym zwiakzu nie bede czuła sie dobrze. po czesci sama zniszczyłam to małżenstwo. swoimi nierealnymi wymaganiami, oczekiwaniami. chciałam od niego czegos czego nikt mi dac nie moze. teraz to juz rozumiem. i ucze sie kochac siebie i akceptowac siebie i swiat.
szłam w złym kierunku bo miałam zamkniete oczy. nie patrzyłam przede wsyztskim na siebie, na prawdziwa siebie, szukałam czegos po omacku... te osttani wydarzenia ... chyba tak było w moim przypadku musiałam naprawde siegnąc dna, gdzie wydawąło mi sie ze nie mam juz po co zyc, ze jedyna droga to w ten inny świat.. i wtedy po wielu modlitwach przysżło cos jakby olsnienie wreszcie zrozumienie ze musze isc inna droga - ale wewnetrznie. znaczy sie zaczac od tego by pokochac siebie, zaakceptowac sie.. niby to wsyztsko wczesniej wiedziałam, ale dopiero teraz to poczułam, jak juz nie miałam nadziei na nic, chciałam tylko sie rozpłynąć...
ciezkie doświadczenie, bardzo ale ostatecznie przyniosło mi niesamowite wyzwolenie. wiem ze jeszcze spora droga przede mna i ciagle musze sie pilnowac by z niej nie zbaczac ale wiem juz jak ta droga wygląda. nie musze juz szukac po omacku.
Niestety depresja wysysa z partnera siły bo chory jest wtedy cały związek...
I nie dziwi skad zbieg w datach u niego 11stek a u Ciebie 7 z 5 bo to jest doswiadczanie przeżyć emocjonalnych, uczestniczenie, dotykanie...na własnej skórze przekonanie się. A 7ki dają niestabilność emocjonalną, nadwrazliwosc...z 33 to moze być nawet skłonność do histerii wg mnie, nieumiejętność upuszczania...
A 11stka Twojemu może dawać ponoszenie kosztów emocjonalnych tej relacji...w sensie...11stki odchorowują takie sprawy.
Daj do swojego wątku na numero datę jeszcze męża...może tam będziemy kontynuować...
oki, dzieki Polpotku:)
Jestem 33, albo 42 w zależności od sposobu liczenia. Na pewno nadwrażliwość i duża intuicja, bardzo ważny dom rodzinny. Ciepło i opiekuńczość si, zwłaszcza wobec dzieci. Dążę do równowagi wewnętrznej,interesuję się rozwojem duchowym. Dużo ludzi mi się zwierza, często obcych. A negatywne u mnie, to na pewno duża nerwowość i skłonności do buntowania się niestety i to się przejawia od najmłodszych lat

Osoba posiada umiejętność przekazywania wiedzy oraz wszechstronne talenty, szczególnie w dziedzinach artystycznych, w tym kulinarnych. Wyczucie smaku dotyczy wszystkich aspektów jej życia, co sprawia, że jest ona odbierana jako uporządkowana i harmonijna. Miłość w różnych przejawach przenika całe jej istnienie, emanując na otaczający ją świat.
Minusy: Zarozumiałość, problemy z podejmowaniem decyzji.
"Czwarty Wymiar"
a czy ktoś ma opis 33/6 w I pz ? bo nigdzie na necie nie widze opisu 33 w PZ . Interpretować jak 6 ?
witam,
potrzebuję się wygadać a to chyba jest odpowiednie miejsce
wygląda na to, że jestem w jakimś masakrycznym momencie życia, do tej pory zawsze miałam do ludzi miękkie i współczujące serce, jednak po tysiącach kopniaków i ciosów od ludzi zaczynam autentycznie nienawidzić.
Zbyt wiele osób, mimo że nic nikomu nie zrobiłam - jedyne co, to odepchnęłam, zrobiło mi przysłowiowy "sajgon" w życiu.
Jestem po rozwodzie, wychowuję 18 letnią córkę, mam nieustające problemy z utrzymaniem się w pracy i to nie z powodu niekompetencji tylko z powodu ludzi a właściwie ich intryg.
Wszystko na co pracowałam i się uczyłam zostało mi odebrane jakieś 4 lata temu, a w ostatnich miesiącach dopada mnie uczucie beznadziei i cały czas coś dodatkowo spada mi na głowę. Jestem u kresu wytrzymałości.
Trochę tu negatywnego ładunku w mojej pisaninie ale potrzebuję, żeby ktoś pomógł mi zrozumieć gdzie jestem bo już na pewno straciłam kontrolę nad tym co się dzieje w moim życiu a teraz dodatkowo mam uczucie tracenia kontaktu z rzeczywistością. Nie mogę sobie pozwolić na komfort ześwirowania z powodu córki, która ma tylko mnie i dla której muszę być wsparciem a ostatnio jest z tym coraz gorzej.
podam datę moich urodzin: 19.10.1975, wychodzi na to że jestem 33, a córka 11
będę wdzięczna jeśli ktoś z Was zada sobie trud pochylenia się nad tematem

No tak, może nie jesteś czystą 33 ale na pewno masz ją w drodze życia. To wibracja chrystusowa. Przy dniu 19, który jest tzw. karmą władzy może się to u Ciebie tak objawiać jak piszesz. Z kolei 2 w Ipz to jest miękkość charakteru, także nie jesteś zbyt silna psychicznie. Teraz na dodatek jesteś w 7-ce z IIIpz, także na obecnym etapie nie masz zbyt dużej siły przebicia i nic dziwnego, że problemy się mnożą. Może nie jest to zbyt pocieszające, ale po 2023 roku powinny się ostatecznie skończyć Twoje kłopoty. Do tego czasu jeśli jest taka potrzeba to powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, który da Ci wsparcie.
witam,
potrzebuję się wygadać a to chyba jest odpowiednie miejsce
wygląda na to, że jestem w jakimś masakrycznym momencie życia, do tej pory zawsze miałam do ludzi miękkie i współczujące serce, jednak po tysiącach kopniaków i ciosów od ludzi zaczynam autentycznie nienawidzić.
venecja, zdobądź jeszcze swoją godzinę, miejsce uro i daj kółko do astro, zerkniemy może co się zadziało, może coś ci trudnego lezie na niebie?...
ja przez długi czas mialam masakrę w życiu, krótko - grono osób zrobiło mi z d_py jesień średniowiecza... i jakoś dałam rade, a teraz już po paru latach o wiele lepiej jest
... a nienawiść i rozpacz nie jest dobrą drogą, lepiej pomóc sobie wczas niż hodować w sobie złe ziarno i zgorzknieć na starość z powodu podłych ludzi
Dzięki Wam
Szczerze mówiąc dokładnej godziny nie jetem w stanie podać około 23:00, miejsce urodzenia Rabka Zdrój
tu kółko natalne
http://www.noweezo.fora.pl/horoskopy-natalne,91/venecja,32936.html#693304