wykresy tinuviel :)
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Wykresy nik.men - prośba o pomoc w interpretacji
- świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...
- Moje 3 wykresy - prośba o interpretację i poradę
- Interpretacja pierwszego wykresu basienka_00
- wykres Busoli - poporodowo - proszę o pomoc
- aleen - wykresy i chęć drugiego maleństwa
- Ovufriend/Ovubezsens/ - różowy serwis wykresowy
- witam pierwszy raz z moim wykresem
- wykresy Emilii_K - ostatnio wariują
- tu niech już będzie o wykresach Silvy ;-)
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Witam cieplutko wszystkie forumowiczki
. Juz od jakiegos czasu czytam to forum, ale dopiero dzisiaj sie zarejestrowalam.
Jestem szczesliwa mezatka od miesiaca . I od miesiaca stosujemy npr nie tylko w teorii
. Na npr zdecydowalismy sie jakies 1,5roku temu i wtedy zaczelam mierzyc temperature i obserwowac sluz. Wszystko bylo dosc klarowne az do momentu slubu. Sluz zaczal wariowac (tak mi sie zdaje) w stosunku do tempki i nic juz nie wiem... pomozcie prosze.
Nie jestem zapisana na zadnym serwisie z wykresami, wiec wklepie tutaj tempki i obserwacje.
7dc 35,99
8dc 36,15 w=splywa, a potem S zoltawy
9dc 36,19 S zoltawy (przepraszam za okreslenie ale jak smarki)
10dc 36,09 jw, srednio rozciagliwy bialo-zolty, slisko
11dc 36,12 bardzo rozc, bialawy, metny
12dc 36,15 bardzo rozc, metny, grudki brunatne, slisko
13dc 36,08 srednio rozc, bardzo slisko
14dc 36,22 zolta grudka, srednio rozc, mokro
15dc 36,15 bialawy, slisko
16dc 36,28 bardzo rozc, bialawy (mleczny), slisko
17dc 36,48 bialawy, srednio rozc.
18dc 36,54 jedna bialo-zolta grudka rozc na 1-2cm, a potem na majtkach cos jak c (stala wydzielina)
19dc 36,58 dzisiaj, wiec na razie nic
I co sadzicie? Skok tempki byl, ale ten sluz w 18 i 19dc mnie martwi. Mam czekac na jeszcze wyzszy skok? Gdzie dac linie podstawowa? Prosze pomozcie
Witaj na forum

Gdzie wg Ciebie był szczyt sluzu? Mi to wygląda na to, że podstawowa 36.28, a dzisiaj niby trzecia wyższa ale jak Cię śluz martwi to czekaj do jutra. Najlepiej wbij wykres w jakiś program bo tak źle to widać. Polecam enpr.pl - jest darmowy stworzone przez jedno z forumowych małżeństw


martwi mnie ta rozciagliwosci... ze 17 i 18 niby wyglad jak sluz typu gorszego, a nadal rozciagliwy. Nie wiem czy przez ta rozc.n mam 18dc traktowac jako dzien szczytu? Czy rzeczywiscie 16dc traktowac jako szczyt?
ooo to zaraz sie tam zarejestruje i wklepie wykres

Ten z 18 chyba bym już nie uznawała za płodny, natomiast ten z 17 to jak sama czujesz. ciężko mi tu coś powiedzieć. U mnie jak śluz się robi biały to automatycznie jest gestszy i nawet jeśli dalej trochę się rozciąga to uznaje go już za mniej płodny.
wykres jest na tej stronce: enpr.pl/2032
i jak to teraz wyglada? Czemu mimo skoku moze pojawic sie sluz typu gorszego, a nadal rozciagliwy?
Czy majac sluz typu gorszego po 3-4 wyzszej temperaturze mozna bezpiecznie wspolzyc? Jest wtedy mozliwosc na poczecie dzidziusia czy juz nie? Pomozcie
Owacja czasami występuje też po skoku, i zdarza się że śluz wtedy dalej ma cechy śluzu plodnego, dlatego ważne jest żeby wyznaczyć szczyt śluz czyli ten najbardziej plodny bo jak nastąpi skok a jakość śluzu spadnie to po 3 wyższej jest nieplodnosc. Ja np. prawie nigdy nie mam dni całkiem bez śluz po prostu raz jest lepszy a raz gorszy. Nawet w trzeciej fazie mam śluz ale właśnie biały i gestszy chociaż nieraz wciąż rozciagliwy. Musisz sama u siebie zaobserwować który śluz jest jeszcze plodny a który już nie.
Proponuje Ci że względu na ten śluz niepewny poczekać na jutro jeszcze tak żeby było już bezpiecznie. Może inne dziewczyny też się wypowiedza.
dzieki ika

A co gdy szczyt sluzu wyznaczam na skoku tempki? Albo szczyt w 2lub 3 wyzszej temp? Jak wtedy postepowac? Linia podstawowa bylaby w ten skok?
Linia podstawową się nie zmienia, te że szczytem traktujesz jako przedwcześnie podwyższone i czekasz na ta 4, czy 5, zależy jak bardzo odkładasz

ahaaaa i wszystko jasne

U mnie zawsze od poczatku cyklu az do konca jest jakis sluz (badz tez stala wydzielina) i przez to czasami mam problemy z interpretacja, a zwazywszy, ze teraz to juz nie tylko teoria, ale i praktyka to tym bardziej mam watpliwosci bo na razie odkladamy.
No nie mogłas brać tych pierwszych wyższych jako linie podstawową bo kolejne mogłyby nigdy nie być wyższe. Te wyższe to już są wyższe ale że jeszcze wtedy jest bj nie można ich wliczać w ta 3 i trzeba poczekać. Dlatego oznacza się je jako przedwcześnie podwyższone żeby ich nie brać pod uwagę w wyznaczaniu linii.
dzieki ika

moze ktos jeszcze sie wypowie?
Owacja czasami występuje też po skoku.
Fajnie Ci to wyszlo, hi hi


Bo ją chora leże i na tablecie pisze a on mi czasami automatycznie słowa zmienia

Kobietki, czy ktoras moglaby zerknac na moj wykres? co sadzicie? poza tym, ze strasznie sie przeciagnela ta II faza

jest jakas nadzieja na III faze?
Poczekaj na kogoś, kto jest ekspertem, ale z mojej interpretacji wynika, że właśnie się zaczęła

Już wczoraj wieczorem była trzecia wyższa po szczycie (i spełnia warunek wyższej o 0,2), który oznaczyłaś na 21 dc?
Niepłodność bezwzględna od 24 dc wieczorem?
czemu w w 17dc postawiłaś granicę?!
moim zdaniem, jeśli tempka się utrzyma jutro na poziomie jak w 25dc, to możesz postawić granicę 22dc i od jutra miałabyś III fazę
silva, dlaczego tak?
ja wg Roetzera:
szóstka: 12-17 dc
przedwcześnie podwyższone: 18-21 dc
szczyt: 21 dc (czyli wszystko tak jak jest oznaczone na wykresie)
trzy wyższe po szczycie: 22-24 dc
stosuje met. Rotzera i temu mi tak wyszlo (jak opisala joan), czyli zle zinterpretowalam?
Moim zdaniem dobrze.
dzięki dziewczyny za opinie

silva, dlaczego tak?
ja wg Roetzera:
szóstka: 12-17 dc
przedwcześnie podwyższone: 18-21 dc
szczyt: 21 dc (czyli wszystko tak jak jest oznaczone na wykresie)
trzy wyższe po szczycie: 22-24 dc
wg Rotzera nie można zapominać o śluzie
szczyt śluzu jest 21dc więc o jakich wcześniej podwyższonych tu mowa?
16-21dc to przedwzrostowa szóstka wg mnie
niepłodność bezwględna od 26dc
Ale szóstkę przedwzrostową wyznacza się niejako niezależnie od śluzu. Tylko potem, już w zależności od szyczytu, albo zaznacza się strzałki że temperatura przedwcześnie podwyższona, albo kółka. I według mnie od 24 niepłodność.
wydaje mi się, że jeśli już to 25 niepłodność i to wieczorem, a nie 24... ale ja zawsze na zimne dmuchałam

odświeżyłam sobie Rotzera, faktycznie jest tam o tych przedwcześnie podwyższonych
i kółkiem można zaznaczać tempki dopiero po szczycie śluzu
zwracam honor i przepraszam za wprowadzenie w błąd
jak się nie korzysta z metody samemu, to widać ulatują szczegóły z pamięci, które wydawało się, że na wieki będą w małym palcu
jeszcze raz się kajam

niepłodność jest od trzeciego dnia wyższych temperatur po szczycie wieczorem wg reguł, ale oczywiście dmuchając na zimne można dla swojego bezpieczeństwa przyjmować od czwartego dnia.
a z tymi przedwcześnie podwyższonymi to bardzo logiczne, żeby ich nie wliczać do szóstki przedwzrostowej (co już wcześniej napisała ika), bo moglibyśmy się nigdy nie doczekać wyższych temperatur.
ja niestety prawie zawsze mam w cyklach przedwcześnie podwyższone

Jak ktoś ma bardzo poważne powody dla których musi odkładać, rzecczywiście lepiej zaczekać 1-2 dni. Rzadko się zdarza aż tyle przedwczesnych. A jesteś pewna że to jeszcze śluz lepszej jakości?
w tym cyklu akurat to byl sluz najlepszej jakosci, typowe bj baaaaaaardzo rozciagliwe
Tinuvel, jak Twój polip? Pociągnęłaś sprawę dalej?
Tinuvel, jak Twój polip? Pociągnęłaś sprawę dalej?
oo jak miło, że pytasz

Tak, na razie czekam na wyniki cytologii, potem znowu do gina i jeśli wszystko jest ok, to będzie usuwanie.
Tylko tak sie zastanawiam bo pare dni po cytologii poszłam na basen i mam nadzieje, że nie wpłynie to na środowisko tam w środku...
raczej nie powinno... tak mi się wydaje

cytologia ok

dostalam skierowanie do szpitala, ale nie konkretnego i na usuniecie polipa, ale tez nie konkretnie czy lyzeczkowanie czy histeroskopia. Lekarz kazal mi przemyslec jak, gdzie i kiedy i wtedy isc do szpitala.
No to teraz mysle jak i w ktorym szpitalu w Krakowie...
wakacje to w sumie dobry czas, mniejszy tłok na oddziałach
w sumie tak

dziewczyny zerknęłybyście na mój wykres? trzeba czekać do jutra, prawda?
1 zaburzona wchodzi w szóstkę?
dziewczyny zerknęłybyście na mój wykres? trzeba czekać do jutra, prawda?
1 zaburzona wchodzi w szóstkę?
ja bym raczej zaczekała, tak jak mówi teoria. a jak z Waszą determinacja do odkładania... to już sama zadecyduj oczywiście.
powodzenia!
na razie odkładamy, ale za to za pare miesięcy....

a co z tą jedną zaburzoną? wchodzi w szóstkę? czy się pomija? Powrót do góry
zaburzonej nie liczysz do linii podstawowej, w tym sensie pomijasz, ale też nie dodajesz kolejnej (siódmej) temperatury, tak z tego co pamiętam jest u Rotzera.
no i teoretycznie powinniście czekać.
A konkretnie co do Twojego wykresu to już niestety od Twojej oceny zależy, czy masz zaburzoną czy nie, u mnie by spokojne leżenie raczej nie zaburzyło, ale jak jest u Ciebie? Choć tak naprawdę mała różnica, jak to oznaczysz, bo dzień przed wzrostem masz taką samą tempkę jak ta teoretycznie zaburzona, nie? Powrót do góry
tak myślałam, że trzeba czekać

tak, tak, dzień przed wzrostem jest taka sama temperatura co ta zaburzona. Po prostu z ciekawości pytałam bo pierwszy raz mam zaburzoną.
Niestety to leżenie nie było spokojne bo komar cały czas latał mi koło głowy i się wkurzałam i machałam rękami...
u Rotzera możesz zanumerować jedną niezmierzona lub zaburzoną temperaturę, pomiędzy dwoma dobrze zmierzonymi. jesli jest na końcu to nie możesz - w Twoim wypadku temperatura z 11dc powinna mieć numer 6, a z 12dc powinna być bez żadnego numeru.
No i czekać na czwartą w kółku.
dzięki elwiraaa

jest i 4ta wyższa

Po wielu przygodach i urlopie wróciłam



W sumie byłam 3dni w szpitalu.
A wykres dziwny w tym cyklu bo nie dość, że kilka dziur mam no to jeszcze zabieg akurat był w czasie najbardziej płodnym i ciężko coś stwierdzić bo teraz nie wiem czy mam pozostałości pooperacyjne czy nadal płodny śluz...
Mam takie małe pytanie, wiecie może ile po operacji należy odczekać z przytulaniem? a ile z pójściem na basen? Zapomniałam zapytać lekarza bo taka mnie euforia dopadła jak się dowiedziałam, że polip caaaaały usunięty

ja bym odczekała z basenem 14 dni dla świętego spokoju
jeśli chodzi o przytulanki, to przynajmniej 7 dni, by się wszystko zagoiło
dzięki silva

Dziewczyny pomocy, jestem po porodzie ponad 4miesiace i nie ogarniam reguły szczytu

Do rzeczy: jak mam rozumieć tę regułę szczytu skoro
"Oznaczyć szczyt objawu śluzu .. Dzień szczytu objawu śluzu to ostatni dzień występowania śluzu relatywnie najlepszej jakości w danym cyklu." - czyli w moim przypadku w ogóle wystąpienie śluzu, tak? Czyli dzień 126 bo pojawił się jakiś rozciągliwy. Czy wystąpienie odczucia też się liczy jako szczyt?
Potem "Na karcie cyklu zaznaczamy dzień szczytu i po dniu szczytu dopisujemy w kolejne dni cyfry 1, 2, 3, a wieczorem czwartego dnia, o ile nie występują ŻADNE objawy płodności i nie ma wzrostu temperatury, stawiamy strzałkę skierowaną do dołu".A co jeśli pojawia mi się odczucie ślisko kolejnego dnia? Jak wtedy mam liczyć? Założyć, że to znowu czas potencjalnie płodny i to jest szczyt i od nowa liczyć? Dodam, że obserwuję się tylko na zewnątrz.
Błagam pomóżcie bo czuję się taka zielona w temacie npr, że masakra... Powrót do góry
Po porodzie obserwujesz się 10 dni (nikt nie jest 10 dni płodny podobno

Nie jestem pewna czy pisze zrozumiale?
Podstawowy model niepłodności masz "nic nie widzę nic nie czuję"?
Nermin zrozumiale tylko ja nie wiem po prostu czy odczucie 'ślisko' uznaję jako potencjalna płodność? I wtedy od tego dnia czekać (o ile nic nie ma więcej) i 4tego wieczorem niepłodność względna?
Bo niby ślisko to odczucie, a nie śluz tyle, że nie wiadomo co tam głębiej przy szyjce siedzi (o ile cos siedzi)...
hmm "nic nie widzę nic nie czuję" jest w dni kiedy nie mam odczuć ani śluzu. Powrót do góry
ale wiesz że jak Ci sie zrobi ślisko na myśl o mężu lub na skutek jego działań

Poczytaj sobie tutaj:
https://rodzina-naturalnie.pl/www/index.php/instrukcja
Jeśli będziesz miała jeszcze pytania to pisz, ale tam jest raczej dobrze wyjaśnione.
Patrząc na Twoje obserwacje chyba uznałabym że ślisko jest oznaka płodności ( o ile nie jest wywołane przez jakies pobudzające działania

ale wiesz że jak Ci sie zrobi ślisko na myśl o mężu lub na skutek jego działań

Poczytaj sobie tutaj:
https://rodzina-naturalnie.pl/www/index.php/instrukcja
Jeśli będziesz miała jeszcze pytania to pisz, ale tam jest raczej dobrze wyjaśnione.
Patrząc na Twoje obserwacje chyba uznałabym że ślisko jest oznaka płodności ( o ile nie jest wywołane przez jakies pobudzające działania

czyli jak jest ślisko to trzeba czekać cztery dni (no chyba, że znowu się coś pojawi). Rozumiem

Tak, karmię tylko piersią. Żadnych innych pokarmów małemu nie daję. Powrót do góry
Aha

No to nie wiem dlaczego masz wątpliwości, bo uczucie ślisko to oznaka płodności jak najbardziej

to wiem, ale nie wiedziałam czy wtedy od dnia 'ślisko' ponownie musze zacząć liczyć

Dzięki za pomoc

