Moje 3 wykresy - prośba o interpretację i poradę
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...
- wykres Busoli - poporodowo - proszę o pomoc
- aleen - wykresy i chęć drugiego maleństwa
- Ovufriend/Ovubezsens/ - różowy serwis wykresowy
- witam pierwszy raz z moim wykresem
- wykresy Emilii_K - ostatnio wariują
- tu niech już będzie o wykresach Silvy ;-)
- Pierwszy wykres, czy dobrze go odczytuję?
- Pierwszy wykres. Proszę o pomoc!
- Pomoc w analizie wykresu
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Cześć, jestem tu nowa. Długo szukałam forum, na którym ktoś powiedziałby mi coś konkretnego o moich wykresach i mam nadzieję, że takie znalazłam, dlatego bardzo liczę na Waszą pomoc
Zacznę od tego, że od 9 m-cy staramy się z mężem o dziecko i nic Od ponad 3 m-cy mierzę temperaturę i obserwuję wszelkie objawy. Nie stosuję jakiejś konkretnej metody, po prostu mierzę temperaturę, obserwuję śluz oraz inne ewentualne objawy. Co do śluzu, to niestety szału u mnie nie ma od czasu, jak po pół roku brania, odstawiłam tabletki anty. Moje dotychczasowe super płodne śluzy nagle zniknęły
Musiałam się nieźle naszukać, żeby coś znaleźć
Teraz zażywam Oeparol i już czuję znaczną poprawę, zobaczymy co będzie za kilka dni
Ale wracając do wykresów - przy pierwszym to się załamałam, jak zobaczyłam, jak wygląda (cykl nr 1 w mojej stopce). Od razu zauważyłam problem ze skokiem temperatury
Mój lekarz, jak zobaczył ten wykres stwierdził niewydolność ciałka żółtego i niedobór progesteronu, na co przepisał duphaston. Kolejny cykl był więc wspomagany duphastonem (cykl nr 2 w mojej stopce). Owulację w tym cyklu miałam w 13 dniu, potwierdzoną 14 dnia rano poprzez usg. Niby temperatura delikatnie się ruszyła, ale nagle w 18 d.c. spadła i dopiero potem był skok. Pytanie, dlaczego ona spadła? Jak myślicie? Dodam, że w tym cyklu czułam się fatalnie, pod koniec było mi niedobrze, byłam senna, strasznie bolały mnie piersi, miałam wrażenie, jakbym zamiast nich miała kamienie. Lekarz przepisał mi dodatkowo clostilbegyt od 2 do 6 d.c. po 1 tabl. W trzecim cyklu brałam więc clostilbegyt, duphaston i magnez z wit. B6 (ale to zażywałam przez te wszystkie 3 cykle). Wykres wyglądał tak: (cykl nr 3 w mojej stopce) W tym cyklu piersi nie bolały mnie w ogóle, nie było mi niedobrze i w ogóle nie miałam PMS-u. Jakby tego było mało, to od jakichś 3 m-cy moje miesiączki robią się coraz bardziej skąpe i zaczyna mnie to martwić
(O ironio wcześniej miałam problemy ze zbyt obfitymi miesiączkami, na które lekarz przepisał mi tabletki anty. i po nich problem ustąpił).
Czy mogłabym Was prosić o interpretację moich trzech cykli. I jak Wy widzicie kwestię skoku mojej temperatury? Będę wdzięczna za każdą poradę!
Nie wyświetla mi linków do wykresów, ale spróbuję tak:
1 cykl 28dni.pl/cycles/201602
2 cykl 28dni.pl/cycles/201607
3 cykl 28dni.pl/cycles/201612
Ups! Nie odnaleziono strony.
Nie możesz zobaczyć wykresu lub informacji znajdującej się pod tym adresem z kilku możliwych przyczyn:
użytkownik, który zamieścił link ograniczył do niego dostęp,
nie jesteś użytkownikiem serwisu i nie możesz oglądać tej strony,
musisz się zalogować, aby zobaczyć zawartość.
Potwierdzam to, co napisała WalecznaS. Nie mogę oglądać Twoich wykresów na 28dni, ale nie jestem użytkowniczką tamtego serwisu.
Tutaj większość forumowiczek zamieszcza wykresy na http://enpr.pl/
Zmieniłam ustawienia na 28dni.pl, teraz powinnyście mieć do nich podgląd. Dajcie znać, czy widzicie.
teraz widać
a w jakim sensie potrzebujesz porady? żeby zinterpretować cykle w sensie kiedy jaka granica, jaka faza?
czy aby powiedzieć czy widać jakieś nieprawidłowości?
bo nieprawidłowości wg mnie za bardzo nie ma, cykle są dwufazowe, faza lutealna prawidłowej długości
śluz wydaje mi się trochę słaby ale czy na pewno jesteś w stanie dokładnie go interpretować skoro jest częste współżycie?
co do obfitych miesiączek i tabletek - zapisał je tak bez szczegółowych badań?
bo tak się nie powinno robić...
obfite miesiączki mogą być przyczyną jakieś nieprawidłowości a tabletki maskują wtedy problem (pomijam sytuacje, kiedy faktycznie jest takie wskazanie aby przepisać tabletki ale to prędzej będzie brak takiej potrzeby niż faktyczna potrzeba)
przykład - u mnie obfite miesiączki okazały się problemami z tarczycą i prolaktyną
w tym pierwszym cyklu gdyby skok uznać na 19dc to faktycznie trzecia temp. spadła na linię podstawową ale jeśli to jest jakiś sporadyczny przypadek to chyba nie ma co panikować, dalej temp. ładnie się utrzymują dnia Sob 18:30, 23 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz tutajpoczkategori
Dziękuję za informacje. Chodziło mi głównie o ewentualne nieprawidłowości. Co do tabletek, to lekarz przepisał mi je faktycznie bez wcześniejszych badań. Jedynym badaniem, jakie mi zalecił było sprawdzenie krzepliwości krwi, abym mogła je brać, bo kiedyś przy innych tabletkach miałam straszne bóle nóg, a właściwie tak jakby żył i odstawiłam te tabletki po 2 m-cach i problem z bólem nóg zniknął. Wynik na krzepliwość wyszedł ok, więc brałam je przez 6 m-cy. Po nich miesiączki były już "normalne", bo wcześniej to miałam "powodzie" z ogromnymi skrzeplinami i to był koszmar. Tarczycę mam ok i prolaktynę też, przynajmniej w tej chwili.
Mam jeszcze pytanie odnośnie wykresu nr 2. W tym wykresie owu miałam 13 d.c, ale temperatura nie poszła ładnie do góry, tylko delikatnie zaczęła się podnosić, żeby w 18 d.c. znowu spaść. Wyraźny skok był dopiero potem od 19 d.c. Czy to jest normalne? Czy aby ten ładny skok nie powinien być zaraz po owu?
a skąd wiesz, że tego dnia akurat była owulacja?
owulację jedynie monitoring może potwierdzić
miałam monitoring, owu była 13 d.c. po wieczór
walecznaS, a propos tego, co pisałaś o tarczycy i prolaktynie... Byłam dziś u lekarza na monitoringu i pokazałam mu wyniki badań, jakie zrobiłam, cała szczęśliwa, że wszystko w normie. A lekarz mnie zaskoczył, bo powiedział, że to, że one się mieszczą w normie laboratoryjnej, to nie znaczy, że są ok


Lekarz przepisał mi Bromergon na zbicie prolaktyny i jeśli po 2 m-cach dalej nie będzie ciąży, to mam się udać do endokrynologa, żeby obniżyć TSH

Dziewczyny mam pytanie - w którym dniu mam postawić granicę wyższych temperatur - w 14 d.c. czy w 17 d.c.?
Według mnie jest ok.
walecznaS, a propos tego, co pisałaś o tarczycy i prolaktynie... Byłam dziś u lekarza na monitoringu i pokazałam mu wyniki badań, jakie zrobiłam, cała szczęśliwa, że wszystko w normie. A lekarz mnie zaskoczył, bo powiedział, że to, że one się mieszczą w normie laboratoryjnej, to nie znaczy, że są ok


Lekarz przepisał mi Bromergon na zbicie prolaktyny i jeśli po 2 m-cach dalej nie będzie ciąży, to mam się udać do endokrynologa, żeby obniżyć TSH

to dobrze Ci powiedział, norma laboratoryjna dla tsh to w ogóle jakiś kosmos
ale o tym ostatnio dużo na forum było, nie będę się powtarzać, jeśli nie czytałaś to zajrzyj np. do tematu w dziale Zdrowie, TSH a wypadające włosy
Dziewczyny, jestem załamana! Dzisiaj zrobiłam sobie kolejne badania krwi i nie wyszły za dobrze


OB 4 mm/h 2 15 N
TSH 1,618 µIU/ml 0,350 4,940 N
FT3 3,72 pg/ml 1,71 3,71 H
FT4 1,27 ng/dl 0,70 1,48 N
anty-TPO 43,76 IU/ml 5,61 H
anty-TG 6,57 IU/ml 4,11 H
Progesteron 27,18 ng/ml
- faza folikularna poniżej 0,1 - 0,3 ng/ml
- faza lutealna 1,2 - 15,9 ng/ml
- po menopauzie poniżej 0,1 - 0,2 ng/ml
Ciąża:
I trymestr 2,8-147,3 ng/ml
II trymestr 22,5 - 95,3 ng/ml
III trymestr 27,9 - 242,5 ng/ml
Prolaktyna Prolaktyna 10,40 ng/ml 1,90 25,00 N
Beta-HCG beta-HCG <1,00 mIU/ml
Dziewczyny, co możecie powiedzieć o tych moich wynikach? Jutro idę do endokrynologa, ale już się boję!

Patinko, i jak przebiega Twoje leczenie? jest poprawa?
(Wysłałam Ci prywatną wiadomość, jeśli możesz - odpisz)
Na razie nie przyjmuję żadnych leków. Miałam właśnie robione HSG i jestem dobrej myśli, że to dodatkowo pomoże.


Powodzenia Ci życzę!!
(Nie chcę nic sugerować, ale może Twój mąż też powinien się przebadać...)
Mąż już się przebadał wzdłuż i wszerz tak jak ja, nasienie ma zmienne, ale ostatnio już było dobrze. Cała reszta: hormony, przeciwciałą itp. w porządku.
No to Patinkaaa - trzymam kciuki!
Też trzymam kciuki!!
Mam nadzieję, że nie byłam zbyt wścibska i nietaktowna...
Dzięki dziewczyny!


Ale wiecie co, zrobiłam coś, czego nie powinnam była zrobić, a właściwie zrobiliśmy




Dziewczyny, po dzisiejszej wizycie u lekarza jedno Wam powiem: śluzy śluzami, temperatury temperaturami, kłucie owulacyjne w jajniku kłuciem, a gwarancję przebytej owu daje chyba tylko usg i właśnie sama się o tym przekonałam. Byłam pewna, że w 13 d.c. miałam owu, bo przecież kłuło mnie strasznie i lekarz też powiedział, że wtedy powinna być a tu co? Nic, owu nie było i już! Jajeczko mam wielkie 26,8mm, już dawno powinno pęknąć, a ono sobie siedzi jak gdyby nigdy nic... Całe szczęście, że mój obecny lekarz robi pełny monitoring i sprawdza, czy pękają pęcherzyki, bo mój wcześniejszy gin już nie sprawdzał i ładował we mnie duphaston, kiedy prawdopodobnie nie miałam jeszcze owu


oczywiście, że gwarancję owulacji daje tylko monitoring i to dobrze wykonany
w żadnej metodzie rozpoznawania płodności nie ma że owulacja była na pewno
a to, że któregoś tam danego dnia np. było kłucie to tylko pomoc
bo to są objawy okołoowulacyjne - te kłucia czy np. plamienia
metoda ma nam pomóc w wyznaczaniu dni płodnych i niepłodnych a nie wyznaczyć konkretny jeden dzień owulacji

u Rotzera dopiero po zakończeniu danego cyklu numerując odpowiednio dni można wyznaczyć kilka dni, w których najprawdopodobniej była owulacja
a nie, że na pewno była

po śluzie widać, teraz masz bardziej płodny niż tego 13dc
silva, to śluz wodnisty jest bardziej płodny od białka jaja? U mnie wodnisty to taka dosłownie woda wylewająca się prawie, a bj to śluz rozciągliwy i przezroczysty. Zawsze myślałam, że bj jest najbardziej płodnym śluzem.
no tak jednak jest
BJ ma mimo wszystko włókna, a w wodnistym pełna swoboda pływania

kiedyś miałam BJ i zero wodnistego
od paru lat BJ poprzedza wodnisty, ten wodnisty to czasem to dosłownie jest jak wylewająca się woda
potrafię rano wstać i pójść do kuchni, i nagle mam wodę na udach
niemal idealnie się to zgrywa i z bólem owu, i później ze skokiem temp.
Aaa, to zmienia postać rzeczy


Dzisiaj byłam na usg i potwierdziło się moje przeczucie, że w niedzielę miałam owulację. Teraz nie pozostaje nic innego jak tylko czekać


no to monitoringiem potwierdzilas, ze wodnisty to superplodny
z serduszek wynika, ze szanse sa b.duze

sciskam kciuki!!!!!!!!!