Pierwszy wykres, czy dobrze go odczytuję?
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- Wykresy nik.men - prośba o pomoc w interpretacji
- świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...
- Moje 3 wykresy - prośba o interpretację i poradę
- wykres Busoli - poporodowo - proszę o pomoc
- aleen - wykresy i chęć drugiego maleństwa
- Ovufriend/Ovubezsens/ - różowy serwis wykresowy
- wykresy Emilii_K - ostatnio wariują
- tu niech już będzie o wykresach Silvy ;-)
- wykres Katarzyny-proszę o interpretacje
- Prośba o pomoc - zębaty wykres
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Witam serdecznie, jestem na forum Świeżynką , to moje pierwsze kroki w NPR i dlatego bardzo proszę Was o pomoc w interpretacji wykresu. Wybrałam metodę Rotzera, temperaturę mierzę w ustach, chcielibyśmy odłożyć poczęcie.
Mój wykres:enpr.pl/11704
Linki będę mogła wklejać dopiero za jakiś czas.
Będę wdzięczna za pomoc.
To u Ciebie normalne, że przez cały cykl masz "mokro"?
Nie cały cykl mam "mokro". Nie wiem na podstawie czego to wnioskujesz. pomiędzy @ a objawami płodności mam dni suche, i póżniej również. Pierwszy raz zajmowałam się opisywaniem śluzu, być może rozumiemy przez pewne opisy odmienne rzeczy.
mokro i śluz wodnisty to objaw płodności - więc pierwsza wyższa temp. 11dc będzie przedwcześnie podwyższona.
A tak w ogóle 11 dc - to błyskawiczny skok. Jeszcze chyba nie widziałam tak szybkiego . Ja do 10dc wyznaczałam nam 1 fazę (niezgodnie z zasadami jakiejkolwiek metody - ale nie zależało nam na skuteczności). Nie wiem czy przy tak szybkim skoku w ogóle da się jakąkolwiek I fazę wyznaczyć.
Edit: Co do odczuć, ja nie czułam żadnej różnicy przez ponad 4 lata prowadzenia obserwacji - nic. Dopiero ostatnio zaczynam czuć jakąkolwiek różnicę od czasu do czasu - właśnie mokro. A dotąd nic - śluz białko jajka i żadnego odczucia mokro. tutajpoczkategori
ja tez mam szybko skok w okolicy 11 dc ;( to nie jest fajne, bo w zasadzie brak I fazy chyba ze ktoś lubi czerwone.
Po czasie intensywnego krwawienia jak jest lekkie i plamienie to nalezy obserwować poj. się oznaki śłuzu i płodności, zwł. przy szybkich skokach, krótkich cyklach.
Przy wyzn. I f do współzycia na odkładanie to lepiej dobrze zapoznać się z PI dla kazdego obliczenia. Sa takie na npr.pl i na iner.pl.
Przy całkowitym odkładaniu to pozostaje tylko III faza w odejsciu orto.
Nie zamierzamy korzystać z I fazy, tak dla pewności, tym bardzie, że dopiero się uczę metody. Przejrzałam kilkanaście cykli wstecz, mam tylko zapisane rozpoczęcie i długość trwania@ i wychodzi mi że najkrótszy trwał 22 dni. Jeżeli 11dc jest przedwcześnie podwyższona, to pozostaje czekać na kolejną wyższą temperaturę. Poczekamy, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie
a szyjka??? badasz?
Umiesz rozpoznać szczyt śłuzu? i wyznaczyć?
jak piszesz rozciągliwość to oznaczaj go w cm w przybliżeniu
odczucia masz opisane w metodzie R bardzo dobrze- www.iner.pl
przezroczysty, rozciągliwy, wodnisty, mokro, lubrykacja to śluz o cechach płodnych
mi opisane odczucia nic nie pomogły - ponad 4 lata nie miałam żadnych/ nie czułam nic
Szyjki nie badam, nie zawsze udaje mi się jej dosięgnąć, skupiłam się więc na opisaniu śluzu. Usunełam szczyt wyższych temperatur,mam wątpliwości czy taki najlepszej jakości był 9 czy 10.
11 dc cyklu był szczyt śluzu
- bo śluz wodnisty jest równoważny bj - to może być właśnie bj tylko zbyt rozwodnione żeby się rozciągało, a uczucie mokrości to dodatkowa wskazówka (był już przypadek ciąży gdzie zła interpretacja cyklu polegała właśnie na pominięciu odczucia mokro zaraz po skoku - i para w ten sposób za wcześnie wyznaczyła III fazę cyklu) , dlatego właśnie 11 dc to temp. przedwcześnie podwyższona.
Jeżeli przyjmę za szczyt 11dc, to powinnam zaczekać na jeszcze jedną temperaturę wyższczą, skoro druga po szczycie jest na tym samym poziomie, dobrze rozumuję?
jeśli 11 to szczyt - to odliczanie 3 temp. zaczyna się od 12 dc - więc i tak brakowałoby jeszcze jednej temp. - a z tą wysokością temp. to 3 musi być wyższa o conajmniej 0,2 od linii podstawowej - a jeśli nie jest to czekamy do 4-tej wyższej która musi być tylko wyższa (albo może wyższa o 0,05 stopnia? - to kwestia podziałki na termometrze cieczowym to najmniejsza różnica temp. jaką da się na nim odczytać)
Dziękuje Wam bardzo za pomoc, zobaczymy jak będzie jutro Choć miałam dziś nadzieję na zielone światło
nawet jakby uznać, że szczyt był wcześniej, to powinnaś czekać do 4 wyższej, bo ta temp z dziś nie spełniała i tak warunku, nie była większa niż 0,2 od najwyższej z 6-ciu niższych.
Właściwie to chodziło mi też o ten śluz wodnisty i o to, że raczej ta temp. z mokro by była przedwcześnie podwyższona. Wiec tak dla rozeznania na początek zapytałam. Jesteś typem wilgotnym? Czy masz jakieś dni bez śluzu?
W ciągu cyklu mam też dni suche, tak jak teraz. Dzisiejsza temperatura była dość wysoka, a nie zdarzyło się nic co mogłoby ją zaburzyć. Czy mogę więc uznać ją za rozpoczęcie III fazy?