Początkująca - wykresy i ich interpretacja
Katalog znalezionych frazWÄ tki
- agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
- świeżynka czyli dopiero zaczynam przygodę z wykresem...
- wykres Busoli - poporodowo - proszę o pomoc
- aleen - wykresy i chęć drugiego maleństwa
- Ovufriend/Ovubezsens/ - różowy serwis wykresowy
- witam pierwszy raz z moim wykresem
- wykresy Emilii_K - ostatnio wariują
- tu niech już będzie o wykresach Silvy ;-)
- Pierwszy wykres, czy dobrze go odczytuję?
- Pierwszy wykres. Proszę o pomoc!
- Prośba o pomoc - zębaty wykres
agniusza serwis - literatura w sieci, proza, feminizm, gender, queer ...
Witam,
bardzo proszę o pomoc w interpretacji wykresu. Cykle obserwuje od trzech miesięcy, po dosyć smutnej diagnozie lekarza i poronieniu.
Bardzo chciałabym zajść w ciąże, choć warunki ku temu aktualnie są nie najlepsze. Obawiam się jednak, że moje cykle często są bezowulacyjne
Proszę pomóżcie mi to ocenić.
wstaw link do wykresu albo daj sobie w podpisie, bo bez tego nie pomożemy
Witaj Mandragora.
A prowadzisz gdzieś swoje wykresy żeby jest można zobaczyć?
Musisz mieć trzy posty by móc jest zalinkowac.
Fajnie że jesteś choć szkoda że za tak smutnych powodów. Ale mam nadzieję że na tym smutne akcenty się skończą.
Niestety nie mogę wstawić póki co linka z moim cyklem ponieważ za krótko jestem na forum:( Jest jakiś inny sposób abym mogła go przedstawić?
Aktualnie wersji elektronicznej cykl przeniosłam w witrynie OvuFriend.pl
wstawić w podpis lub napisać więcej postów
chyba od 3 można linkować
Ok. Wstawiłam w podpis.
Dodam tylko, że poprzedni cykl był najprawdopodobniej bezowulacyjny. Trwał 28 dni a 13 dnia miałam usg na którym było widać 16 mm pęcherzyk. Więc uradowana i spokojna wróciłam do domu, jednak mijały kolejne dni bez skoku temperatury:( Dlatego wnioskuje, że do owulacji w konsekwencji nie doszło Ten cykl przedstawia sie dla mnie bardzo niejednoznacznie, ale może to jeszcze za wcześnie... tutajpoczkategori
Poczekaj do jutra, możliwe że dziś masz jednodniowy spadek. Temperatura z wczoraj wygląda na skok, a było już po szczycie śluzu. Jeśli jutro nadal będzie niska to trzeba czekać dalej.
A jakim termometrem mierzysz i gdzie?
Bo tutaj masz zaokrąglone temperatury z tego co widzę, więc może być trudniej zinterpretować.
I jakie są przeciwwskazania? Zdrowotne jakieś?
To tyle ode mnie, ale ja nie jestem specjalistką, więc poczekaj na więcej odpowiedzi
Dziękuję, za odpowiedź.
Myślisz, że to mógł być wzrost pomimo, że ostatnich 6 temperatur nie jest niższych o 0,2 stopnia?
Orientuje się może ktoś, dlaczego w tym cyklu wszystkie testy owulacyjne wychodzą mi pozytywnie?
Co do termometru, to od tego cyklu mierzę tempki termometrem owulacyjnym, ale wydaje mi się że jakiś kiepski on jest, bo jak mierzę temperaturę kilka razy pod rząd to wachania są czasami od 36,23 do 35,56... tutajpoczkategori
Dziękuję, za odpowiedź.
Myślisz, że to mógł być wzrost pomimo, że ostatnich 6 temperatur nie jest niższych o 0,2 stopnia?
Orientuje się może ktoś, dlaczego w tym cyklu wszystkie testy owulacyjne wychodzą mi pozytywnie?
Co do termometru, to od tego cyklu mierzę tempki termometrem owulacyjnym, ale wydaje mi się że jakiś kiepski on jest, bo jak mierzę temperaturę kilka razy pod rząd to wachania są czasami od 36,23 do 35,56...
skok wyznacza się jeśli jest wyższa o 0,05stopnia, trzecia wyższa powinna spełniać warunek o którym piszesz czyli 0,02 powyżej linii podstawowej. Jeśli nie to potwierdzenie daje dopiero czwarta, która musi być już tylko powyżej linii podstawowej. Tak jest przynajmniej według Roetzera. Chyba że stosujesz jakąś inną metodę?
Na testach owulacyjnych się nie znam
a jakiej firmy? Mój jak mierzę pod rząd to najwyżej o 0,05 różnicy jest, bo się nagrzeje...
A jak się ten owulacyjny nazywa. Temp mogą się wyjść bo jest słabsza bateria jest słabsza. Ktoś kiedyś tu wklejal jakieś poważne wywody fizyczno-elektryczne.
Skok mamy gdy temp jest wyższa i 0,05 stopnia. 0,2 musi być trzecia wyższa temp by można było uznać skok i czas nieplodny.
A testy owulacyjne chyba nie wskazują na 100 procent tylko jako tendencję.
Mój termometr to KARDIOLINE KL60
I już go nie lubię przez te wahania:(
Super sprawa, że jesteście, czuję się z tym jakoś pewniej:)
Co do przeciwskazań zdrowotnych, jestem w trakcie diagnozowania. Mam na jajnikach sporą liczbę pęcherzyków (około 11-12 sztuk na każdym) To liczba graniczna między normą a już czymś niepokojącym. Więc póki co mam obserwować czy mam owulacje i jak długie fazy poowulacyjne.
Napiszcie mi proszę dziewczyny jeszcze coś o śluzie. Mam go raczej mało i obserwacje są raczej "wewnętrzne". W tym cyklu tylko przez jeden dzień odczuwałam "wilgotność" (9 dnia cyklu).
I jeszcze jedno: gdyby okazało się, że dzień 12 to skok, to gdzie przebiegałaby linia podstawowa?
Linia pdsawowa na poziomie 36,50
emma! Dziękuję! Wymiana baterii pomogła! tutajpoczkategori
to teraz mierz dalej i zobaczymy co z tego wyniknie
a jeśli chodzi o śluz to radzę poczytać tu: http://www.naturalnemetody.fora.pl/font-color-darkblue-starania-o-dziecko-color,10/sluz-plodny,2159.html
i w ogóle poczytaj wątki staraniowe -dziewczyny dużo przydatnych rzeczy tam piszą
Dużo już czytałam, różnych wypowiedzi na forum, przez ostatnie dwa miesiące. Stąd moje podstawy wiedzy na temat npr, ale jednak wciąż mam braki
Myślicie, że naprawdę ciągłe wyczekiwanie na owulację, i ciągłe rozczarowanie przy kolejnym okresie może wpływać na zaburzenia cyklu?
Po pierwsze, jeśli się zastanawiasz czy takie coś może mieć wpływ to wejdź sobie na mój wykres na ovufriend i pomyśl, że miałam "tylko" cztery egzaminy na studiach i taki wykres mi się trafił
Po drugie, każda z nas Ci powie, że najlepiej mimo wszystko abyś przeczytała jakąś literaturę, ewentualnie kur internetowy.
Po trzecie, nie wiadomo czy te poprzednie były bezowulacyjne skoro jak sama mówisz pomogła wymiana baterii - przecież nie wiesz od jak dawna bateria niedomagała.
Po czwarte, spokojnie poczekaj do jutra, a później jeszcze kilka dni - możliwe, że w tym cyklu owulację jednak miałaś
na braki polecam
http://www.rodzina-naturalnie.home.pl/www/index.php/instrukcja/#metodarotzera
lub książkę Rotzera kupić ("Sztuka planowania rodziny" nowe poprawione wydanie)
PS określenie cykl bezowulacyjny nie jest poprawne
a cykl, w którym jest faza niskich i wyższych temp. to cykl dwufazowy, nie nazywamy go owulacyjnym ponieważ nie potwierdza on odbytej owulacji, można jedynie powiedzieć, że jest prawidłowo-dwufazowy, i że prawdopodobnie owulacja była